Grupy dyskusyjne   »   Uniemożliwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?

Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?



1 Data: Czerwiec 01 2015 23:57:42
Temat: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
Autor: Tomasz Wójtowicz 

Mia³em dzisiaj takÄ… sytuacjÄ™:

Jecha³em ulicÄ… miejskÄ… ok. 5-6 metrów szerokoÅ›ci. Po mojej prawej zaparkowany by³ równolegle samochód dwoma ko³ami na chodniku. Po mojej lewej ustawi³ siÄ™ nadje¿d¿ajÄ…cy z naprzeciwka samochod, który chcia³ zająć miejsce do parkowania za tym zaparkowanym.

PróbujÄ…c przejechać pomiÄ™dzy nimi, uderzy³em prawym lusterkiem w ten zaparkowany. Chyba jest zasada, ¿e kierowca parkujÄ…cy nie mo¿e przeszkadzać w ruchu jadÄ…cym? Bo normalnie bym ominÄ…³ ten, w który uderzy³em, tylko w tym przypadku nie mia³em miejsca. Podobnie, gdyby ten z naprzeciwka jecha³, to bym siÄ™ zatrzyma³, bo przeszkoda by³a na moim pasie. A ten dupek musia³ siÄ™ zatrzymać, robiÄ…c niebezpieczne zwÄ™¿enie. Jest na to paragraf?



2 Data: Czerwiec 02 2015 00:13:11
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazd u, jest na to paragraf?
Autor: LEPEK 

W dniu 2015-06-01 o 23:57, Tomasz Wójtowicz pisze:

Mia³em dzisiaj takÄ… sytuacjÄ™:

Jecha³em ulicÄ… miejskÄ… ok. 5-6 metrów szerokoÅ›ci. Po mojej prawej
zaparkowany by³ równolegle samochód dwoma ko³ami na chodniku. Po mojej
lewej ustawi³ siÄ™ nadje¿d¿ajÄ…cy z naprzeciwka samochod, który chcia³
zająć miejsce do parkowania za tym zaparkowanym.

PróbujÄ…c przejechać pomiÄ™dzy nimi, uderzy³em prawym lusterkiem w ten
zaparkowany. Chyba jest zasada, ¿e kierowca parkujÄ…cy nie mo¿e
przeszkadzać w ruchu jadącym?

Art. 46.
1. Zatrzymanie i postój pojazdu sÄ… dozwolone tylko w miejscu i w warunkach, w których jest on z dostatecznej odleg³oÅ›ci widoczny dla innych kierujÄ…cych i nie powoduje zagro¿enia bezpieczeÅ„stwa ruchu drogowego lub jego utrudnienia.

Bo normalnie bym ominÄ…³ ten, w który
uderzy³em, tylko w tym przypadku nie mia³em miejsca.

:D BPNMSP
No, to ju¿ co innego - skoro nie ma miejsca, to nie wje¿d¿asz.

Podobnie, gdyby ten
z naprzeciwka jecha³, to bym siÄ™ zatrzyma³, bo przeszkoda by³a na moim
pasie. A ten dupek musia³ siÄ™ zatrzymać, robiÄ…c niebezpieczne zwÄ™¿enie.

Przed tobÄ… po twojej prawej stoi samochód. Po lewej przed tobÄ… stoi drugi. A ty, mimo braku wystarczajÄ…cej iloÅ›ci miejsca jedziesz uszkadzajÄ…c jeden z nich - kto jest winien?

Jest na to paragraf?

No, niestety - nie wolno taranować ¼le zaparkowanych samochodów (oprócz stanu wy¿szej koniecznoÅ›ci).

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   GdaÅ„ski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08
MX-5 II NB FL  BP-4W  rdstr'03

3 Data: Czerwiec 02 2015 00:38:14
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazd u, jest na to paragraf?
Autor: Tomasz Wójtowicz 

W dniu 2015-06-02 o 00:13, LEPEK pisze:

W dniu 2015-06-01 o 23:57, Tomasz Wójtowicz pisze:
Mia³em dzisiaj takÄ… sytuacjÄ™:

Jecha³em ulicÄ… miejskÄ… ok. 5-6 metrów szerokoÅ›ci. Po mojej prawej
zaparkowany by³ równolegle samochód dwoma ko³ami na chodniku. Po mojej
lewej ustawi³ siÄ™ nadje¿d¿ajÄ…cy z naprzeciwka samochod, który chcia³
zająć miejsce do parkowania za tym zaparkowanym.

PróbujÄ…c przejechać pomiÄ™dzy nimi, uderzy³em prawym lusterkiem w ten
zaparkowany. Chyba jest zasada, ¿e kierowca parkujÄ…cy nie mo¿e
przeszkadzać w ruchu jadącym?

Art. 46.
1. Zatrzymanie i postój pojazdu sÄ… dozwolone tylko w miejscu i w
warunkach, w których jest on z dostatecznej odleg³oÅ›ci widoczny dla
innych kierujÄ…cych i nie powoduje zagro¿enia bezpieczeÅ„stwa ruchu
drogowego lub jego utrudnienia.

Bo normalnie bym ominÄ…³ ten, w który
uderzy³em, tylko w tym przypadku nie mia³em miejsca.

:D BPNMSP
No, to ju¿ co innego - skoro nie ma miejsca, to nie wje¿d¿asz.

Podobnie, gdyby ten
z naprzeciwka jecha³, to bym siÄ™ zatrzyma³, bo przeszkoda by³a na moim
pasie. A ten dupek musia³ siÄ™ zatrzymać, robiÄ…c niebezpieczne zwÄ™¿enie.

Przed tobÄ… po twojej prawej stoi samochód. Po lewej przed tobÄ… stoi
drugi. A ty, mimo braku wystarczającej ilości miejsca jedziesz
uszkadzajÄ…c jeden z nich - kto jest winien?

Problem w tym, ¿e to by³o po 21, na ulicy by³o ciemno. W dzieÅ„ na pewno bym tego nie zrobi³. Jemu nic nie uszkodzi³em, sobie uszkodzi³em lusterko. Zastanawiam siÄ™, czy da siÄ™ obciÄ…¿yć winÄ… tego dupka co zatarasowa³ ulicÄ™.

4 Data: Czerwiec 02 2015 01:38:06
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
Autor: LordBluzg® 

"Tomasz Wójtowicz" wyduma³(a) w wiadomoÅ›ci ID

W dniu 2015-06-02 o 00:13, LEPEK pisze:
W dniu 2015-06-01 o 23:57, Tomasz Wójtowicz pisze:
Mia³em dzisiaj takÄ… sytuacjÄ™:
Jecha³em ulicÄ… miejskÄ… ok. 5-6 metrów szerokoÅ›ci. Po mojej prawej
zaparkowany by³ równolegle samochód dwoma ko³ami na chodniku. Po mojej
lewej ustawi³ siÄ™ nadje¿d¿ajÄ…cy z naprzeciwka samochod, który chcia³
zająć miejsce do parkowania za tym zaparkowanym.
PróbujÄ…c przejechać pomiÄ™dzy nimi, uderzy³em prawym lusterkiem w ten
zaparkowany. Chyba jest zasada, ¿e kierowca parkujÄ…cy nie mo¿e
przeszkadzać w ruchu jadącym?
Art. 46.
1. Zatrzymanie i postój pojazdu sÄ… dozwolone tylko w miejscu i w
warunkach, w których jest on z dostatecznej odleg³oÅ›ci widoczny dla
innych kierujÄ…cych i nie powoduje zagro¿enia bezpieczeÅ„stwa ruchu
drogowego lub jego utrudnienia.
Bo normalnie bym ominÄ…³ ten, w który
uderzy³em, tylko w tym przypadku nie mia³em miejsca.
:D BPNMSP
No, to ju¿ co innego - skoro nie ma miejsca, to nie wje¿d¿asz.
Podobnie, gdyby ten
z naprzeciwka jecha³, to bym siÄ™ zatrzyma³, bo przeszkoda by³a na moim
pasie. A ten dupek musia³ siÄ™ zatrzymać, robiÄ…c niebezpieczne zwÄ™¿enie.
Przed tobÄ… po twojej prawej stoi samochód. Po lewej przed tobÄ… stoi
drugi. A ty, mimo braku wystarczającej ilości miejsca jedziesz
uszkadzajÄ…c jeden z nich - kto jest winien?
Problem w tym, ¿e to by³o po 21, na ulicy by³o ciemno. W dzieÅ„ na pewno
bym tego nie zrobi³. Jemu nic nie uszkodzi³em, sobie uszkodzi³em
lusterko. Zastanawiam siÄ™, czy da siÄ™ obciÄ…¿yć winÄ… tego dupka co
zatarasowa³ ulicÄ™.

Jakby le¿a³ pijak i byÅ› go przejecha³ (by³o ciemno) i uszkodzi³ t³umik to te¿ byÅ› dochodzi³ odszkodowania?
--
LordBluzg®™
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.(€™)

5 Data: Czerwiec 02 2015 02:08:48
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazd u, jest na to paragraf?
Autor: Tomasz Wójtowicz 

W dniu 2015-06-02 o 01:38, LordBluzg® pisze:

"Tomasz Wójtowicz" wyduma³(a) w wiadomoÅ›ci ID
Problem w tym, ¿e to by³o po 21, na ulicy by³o ciemno. W dzieÅ„ na pewno
bym tego nie zrobi³. Jemu nic nie uszkodzi³em, sobie uszkodzi³em
lusterko. Zastanawiam siÄ™, czy da siÄ™ obciÄ…¿yć winÄ… tego dupka co
zatarasowa³ ulicÄ™.

Jakby le¿a³ pijak i byÅ› go przejecha³ (by³o ciemno) i uszkodzi³ t³umik to te¿ byÅ› dochodzi³ odszkodowania?


Tak. Gdyby uda³o siÄ™ udowodnić, ¿e nie mog³em go zauwa¿yć, tym samym nie ma mojej winy w przejechaniu, to jak najbardziej.

6 Data: Czerwiec 02 2015 08:21:42
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazd u, jest na to paragraf?
Autor: LEPEK 

W dniu 2015-06-02 o 02:08, Tomasz Wójtowicz pisze:

Tak. Gdyby uda³o siÄ™ udowodnić, ¿e nie mog³em go zauwa¿yć, tym samym nie
ma mojej winy w przejechaniu, to jak najbardziej.

Ale chyba nie zamierzasz udowadniać, ¿e nie zauwa¿y³eÅ› samochodu zaparkowanego częściowo na ulicy, częściowo na chodniku. Szczególnie ¿e obecnie ko³o 21:00 to jest jeszcze widno.
W najlepszym przypadku w³aÅ›ciciel zaparkowanego samochodu dosta³by mandat za parkowanie utrudniajÄ…ce ruch, a ty za spowodowanie kolizji.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   GdaÅ„ski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08
MX-5 II NB FL  BP-4W  rdstr'03

7 Data: Czerwiec 02 2015 10:54:00
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazd u, jest na to paragraf?
Autor: Tomasz Wójtowicz 

W dniu 2015-06-02 o 08:21, LEPEK pisze:

W dniu 2015-06-02 o 02:08, Tomasz Wójtowicz pisze:

Tak. Gdyby uda³o siÄ™ udowodnić, ¿e nie mog³em go zauwa¿yć, tym samym nie
ma mojej winy w przejechaniu, to jak najbardziej.

Ale chyba nie zamierzasz udowadniać, ¿e nie zauwa¿y³eÅ› samochodu
zaparkowanego częściowo na ulicy, częściowo na chodniku. Szczególnie ¿e
obecnie ko³o 21:00 to jest jeszcze widno.
W najlepszym przypadku w³aÅ›ciciel zaparkowanego samochodu dosta³by
mandat za parkowanie utrudniajÄ…ce ruch, a ty za spowodowanie kolizji.

Jeszcze raz. Problem nie by³ z autem zaparkowanym (o które uderzy³em lusterkiem), tylko z tym, który sta³ po lewej, z zamiarem zaparkowania po prawej. To on tak zwÄ™zi³ drogÄ™. Ponadto musia³o to być w takim razie po 21:00, bo ju¿ by³o zupe³nie ciemno.

8 Data: Czerwiec 02 2015 14:46:10
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazd u, jest na to paragraf?
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2015-06-02 o 10:54, Tomasz Wójtowicz pisze:


Tak. Gdyby uda³o siÄ™ udowodnić, ¿e nie mog³em go zauwa¿yć, tym samym nie
ma mojej winy w przejechaniu, to jak najbardziej.

Ale chyba nie zamierzasz udowadniać, ¿e nie zauwa¿y³eÅ› samochodu
zaparkowanego częściowo na ulicy, częściowo na chodniku. Szczególnie ¿e
obecnie ko³o 21:00 to jest jeszcze widno.
W najlepszym przypadku w³aÅ›ciciel zaparkowanego samochodu dosta³by
mandat za parkowanie utrudniajÄ…ce ruch, a ty za spowodowanie kolizji.

Jeszcze raz. Problem nie by³ z autem zaparkowanym (o które uderzy³em lusterkiem), tylko z tym, który sta³ po lewej, z zamiarem zaparkowania po prawej. To on tak zwÄ™zi³ drogÄ™. Ponadto musia³o to być w takim razie po 21:00, bo ju¿ by³o zupe³nie ciemno.


Wybacz, ale z tego co piszesz wynika, ¿e wina jest tylko i wy³Ä…cznie Twoja.
Wina spowodowania kolizji.
To, ¿e tamci kierowcy utrudnili Tobie jazdÄ™ nie ma ¿adnego znaczenia na wskazanie sprawcy tej kolizji. Co najwy¿ej mogÄ… tylko i wy³Ä…cznie dostać mandat za utrudnianie ruchu, ale nie z powodu zaistnia³ej kolizji.

9 Data: Czerwiec 02 2015 18:32:31
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazd u, jest na to paragraf?
Autor: LEPEK 

W dniu 2015-06-02 o 10:54, Tomasz Wójtowicz pisze:

Jeszcze raz. Problem nie by³ z autem zaparkowanym (o które uderzy³em
lusterkiem), tylko z tym, który sta³ po lewej, z zamiarem zaparkowania
po prawej. To on tak zwÄ™zi³ drogÄ™. Ponadto musia³o to być w takim razie
po 21:00, bo ju¿ by³o zupe³nie ciemno.

Jeszcze raz: oni stali, ty jecha³eÅ› i wjecha³eÅ› w jednego z nich. Spójrz na to trze¼wym okiem - kto spowodowa³ kolizjÄ™, kto móg³ jej uniknąć?
Prawo nie zezwala na taranowanie stojÄ…cych samochodów.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   GdaÅ„ski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08
MX-5 II NB FL  BP-4W  rdstr'03

10 Data: Czerwiec 02 2015 18:39:39
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazd u, jest na to paragraf?
Autor: Tom N 

LEPEK w


Prawo nie zezwala na taranowanie stoj±cych samochodów.

Owszem, zezwala... ;P

--
'Tom N'

11 Data: Czerwiec 02 2015 22:11:13
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
Autor: LEPEK 

W dniu 2015-06-02 o 18:39,  (Tom N) pisze:


Owszem, zezwala... ;P


Ale chyba tylko w przypadku stanu wy¿szej konieczno¶ci? Bo ja bym sobie czasem potaranowa³ zgodnie z prawem ;)

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdañski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08
MX-5 II NB FL  BP-4W  rdstr'03

12 Data: Czerwiec 02 2015 23:03:21
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazd u, jest na to paragraf?
Autor: Tomasz Wójtowicz 

W dniu 2015-06-02 o 18:32, LEPEK pisze:

W dniu 2015-06-02 o 10:54, Tomasz Wójtowicz pisze:

Jeszcze raz. Problem nie by³ z autem zaparkowanym (o które uderzy³em
lusterkiem), tylko z tym, który sta³ po lewej, z zamiarem zaparkowania
po prawej. To on tak zwÄ™zi³ drogÄ™. Ponadto musia³o to być w takim razie
po 21:00, bo ju¿ by³o zupe³nie ciemno.

Jeszcze raz: oni stali, ty jecha³eÅ› i wjecha³eÅ› w jednego z nich. Spójrz
na to trze¼wym okiem - kto spowodowa³ kolizjÄ™, kto móg³ jej uniknąć?
Prawo nie zezwala na taranowanie stojÄ…cych samochodów.

A powiedz mi, gdzie ja twierdzÄ™, ¿e nie spowodowa³em kolizji? Rzecz w tym, ¿e jestem jedynym poszkodowanym, wiÄ™c ta strona sprawy jest nieistotna.

To, o co pyta³em, to w jakim sensie winny jest ten, który zwÄ™zi³ drogÄ™ zatrzymujÄ…c samochód. I to wszystko.

eot.

13 Data: Czerwiec 03 2015 02:20:04
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazd u, jest na to paragraf?
Autor: LEPEK 

W dniu 2015-06-02 o 23:03, Tomasz Wójtowicz pisze:

To, o co pyta³em, to w jakim sensie winny jest ten, który zwÄ™zi³ drogÄ™
zatrzymujÄ…c samochód. I to wszystko.

W ¿adnym sensie IMO nie jest winien.
Jego zatrzymanie wynik³o z potrzeby zaparkowania (brak zdecydowania? potrzeba oceny sytuacji? chcia³ ciÄ™ przepuÅ›cić najpierw?), a ty pojecha³eÅ› i siÄ™ nie zmieÅ›ci³eÅ›. IMO nie ma co obarczać winÄ… nikogo innego, poza sobÄ…. B³Ä…d, kawa³ek blachy, czy plastiku polecia³, i tyle.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   GdaÅ„ski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08
MX-5 II NB FL  BP-4W  rdstr'03

14 Data: Czerwiec 03 2015 11:19:28
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazd u, jest na to paragraf?
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2015-06-02 o 23:03, Tomasz Wójtowicz pisze:

Jeszcze raz. Problem nie by³ z autem zaparkowanym (o które uderzy³em
lusterkiem), tylko z tym, który sta³ po lewej, z zamiarem zaparkowania
po prawej. To on tak zwÄ™zi³ drogÄ™. Ponadto musia³o to być w takim razie
po 21:00, bo ju¿ by³o zupe³nie ciemno.

Jeszcze raz: oni stali, ty jecha³eÅ› i wjecha³eÅ› w jednego z nich. Spójrz
na to trze¼wym okiem - kto spowodowa³ kolizjÄ™, kto móg³ jej uniknąć?
Prawo nie zezwala na taranowanie stojÄ…cych samochodów.

A powiedz mi, gdzie ja twierdzÄ™, ¿e nie spowodowa³em kolizji? Rzecz w tym, ¿e jestem jedynym poszkodowanym, wiÄ™c ta strona sprawy jest nieistotna.


Nie rozumiem więc czego od nas oczekujesz.
Chcesz abyÅ›my CiÄ™ po¿a³owali, wspó³czuli, a mo¿e zrobili grupowÄ… zrzutkÄ™, aby naprawić szkody spowodowane przez Twój brak umiejÄ™tnoÅ›ci prowadzenia auta?

To, o co pyta³em, to w jakim sensie winny jest ten, który zwÄ™zi³ drogÄ™ zatrzymujÄ…c samochód. I to wszystko.


On nie jest winny tego, ¿e to Ty spowodowa³eÅ› kolizjÄ™ i nie próbuj teraz szukać "koz³a ofiarnego" tylko z pokorÄ… przyjmij naukÄ™ na przysz³oæ, ¿e czasami lepiej jest zrezygnować z przys³ugujÄ…cego pierwszeÅ„stwa, aby uniknąć tego typu sytuacji.
Zamiast siÄ™ pchać na si³Ä™, trzeba by³o siÄ™ zatrzymać i pozwolić mu zaparkować, a nie by³oby teraz tego tematu i wylewanych ¿ali.

15 Data: Czerwiec 03 2015 12:08:57
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazd u, jest na to paragraf?
Autor: Tomasz Wójtowicz 

W dniu 2015-06-03 o 11:19, Uzytkownik pisze:

W dniu 2015-06-02 o 23:03, Tomasz Wójtowicz pisze:


Nie rozumiem więc czego od nas oczekujesz.
Chcesz abyÅ›my CiÄ™ po¿a³owali, wspó³czuli, a mo¿e zrobili grupowÄ…
zrzutkÄ™, aby naprawić szkody spowodowane przez Twój brak umiejÄ™tnoÅ›ci
prowadzenia auta?

OczekujÄ™, ¿ebyÅ› siÄ™ poszed³ jebać. Bo bredzisz bez sensu od poczÄ…tku tego wÄ…tku. I nawet nie wiem, kogo masz na myÅ›li mówiÄ…c "nas". Macie jedno konto u¿ytkownika na ca³e piÄ™tro w wariatkowie?

16 Data: Czerwiec 03 2015 14:00:03
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazd u, jest na to paragraf?
Autor: P.B. 

Dnia Wed, 03 Jun 2015 12:08:57 +0200, Tomasz Wójtowicz napisa³(a):

Nie rozumiem wiêc czego od nas oczekujesz.
Chcesz aby¶my Ciê po¿a³owali, wspó³czuli, a mo¿e zrobili grupow±
zrzutkê, aby naprawiæ szkody spowodowane przez Twój brak umiejêtno¶ci
prowadzenia auta?

Oczekujê, ¿eby¶ siê poszed³ jebaæ. Bo bredzisz bez sensu od pocz±tku
tego w±tku. I nawet nie wiem, kogo masz na my¶li mówi±c "nas". Macie
jedno konto u¿ytkownika na ca³e piêtro w wariatkowie?

Ma na my¶li wszystkich, poza Tob±, którzy uwa¿aj±, ¿e jeste¶ jedynym winnym
tej kolizji. A teraz mo¿esz w podskokach.

--
Pozdrawiam,
Przemek

17 Data: Czerwiec 03 2015 19:12:47
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
Autor: Tomasz Wójtowicz 

W dniu 2015-06-03 o 14:00, P.B. pisze:

Dnia Wed, 03 Jun 2015 12:08:57 +0200, Tomasz Wójtowicz napisa³(a):

Nie rozumiem wiêc czego od nas oczekujesz.
Chcesz aby¶my Ciê po¿a³owali, wspó³czuli, a mo¿e zrobili grupow±
zrzutkê, aby naprawiæ szkody spowodowane przez Twój brak umiejêtno¶ci
prowadzenia auta?

Oczekujê, ¿eby¶ siê poszed³ jebaæ. Bo bredzisz bez sensu od pocz±tku
tego w±tku. I nawet nie wiem, kogo masz na my¶li mówi±c "nas". Macie
jedno konto u¿ytkownika na ca³e piêtro w wariatkowie?

Ma na my¶li wszystkich, poza Tob±, którzy uwa¿aj±, ¿e jeste¶ jedynym winnym
tej kolizji.

A oni wybrali go na swojego rzecznika demokratycznie, czy on poeta, co cierpi za miliony? Bo zawsze mnie zastanawiali ludzie, który na forach internetowych wypowiadaj± siê "my" uwa¿aj±c siê za jakich¶ rzeczników czy sekretarzy danego forum.

18 Data: Czerwiec 03 2015 20:25:36
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
Autor: masti 

Tomasz Wójtowicz wrote:

W dniu 2015-06-03 o 14:00, P.B. pisze:
Dnia Wed, 03 Jun 2015 12:08:57 +0200, Tomasz Wójtowicz napisa³(a):

Nie rozumiem wiêc czego od nas oczekujesz.
Chcesz aby¶my Ciê po¿a³owali, wspó³czuli, a mo¿e zrobili grupow±
zrzutkê, aby naprawiæ szkody spowodowane przez Twój brak umiejêtno¶ci
prowadzenia auta?

Oczekujê, ¿eby¶ siê poszed³ jebaæ. Bo bredzisz bez sensu od pocz±tku
tego w±tku. I nawet nie wiem, kogo masz na my¶li mówi±c "nas". Macie
jedno konto u¿ytkownika na ca³e piêtro w wariatkowie?

Ma na my¶li wszystkich, poza Tob±, którzy uwa¿aj±, ¿e jeste¶ jedynym winnym
tej kolizji.

A oni wybrali go na swojego rzecznika demokratycznie, czy on poeta, co
cierpi za miliony? Bo zawsze mnie zastanawiali ludzie, który na forach
internetowych wypowiadaj± siê "my" uwa¿aj±c siê za jakich¶ rzeczników
czy sekretarzy danego forum.

jak jeden Ci mówi, ¿e jeste¶ koniem to olej
jak drugi, to te¿ olej
jak trzeci to id¼ poszukaæ chom±ta

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lêk gruntu! -Chyba wysoko¶ci?
-Wiem co mówiê. To grunt zabija!" T.Pratchett

19 Data: Czerwiec 04 2015 11:50:17
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
Autor: re 



U¿ytkownik "masti"

Ma na my¶li wszystkich, poza Tob±, którzy uwa¿aj±, ¿e jeste¶ jedynym winnym
tej kolizji.

A oni wybrali go na swojego rzecznika demokratycznie, czy on poeta, co
cierpi za miliony? Bo zawsze mnie zastanawiali ludzie, który na forach
internetowych wypowiadaj± siê "my" uwa¿aj±c siê za jakich¶ rzeczników
czy sekretarzy danego forum.

jak jeden Ci mówi, ¿e jeste¶ koniem to olej
jak drugi, to te¿ olej
jak trzeci to id¼ poszukaæ chom±ta
-- -
Oraz jedzmy gówno bo miliony much nie mog± siê myliæ

20 Data: Czerwiec 03 2015 22:33:26
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
Autor: Tom N 

Tomasz Wójtowicz w


zawsze mnie zastanawiali ludzie, który na forach internetowych

To id¼ na te swoje fora, usenet nie ucierpi z tego powodu...

--
'Tom N'

21 Data: Czerwiec 04 2015 11:49:10
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
Autor: re 



U¿ytkownik "Tom N"

zawsze mnie zastanawiali ludzie, który na forach internetowych

To id¼ na te swoje fora, usenet nie ucierpi z tego powodu...
-- -
Wszystkie formy komunikacji internetowej upadaj± bo brakuje zainteresowanych korzystaniem z nich. Nie inaczej jest z Usenetem.

22 Data: Czerwiec 02 2015 08:34:44
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
Autor: Wiwo 


U¿ytkownik "Tomasz Wójtowicz"  napisa³ w wiadomoÅ›ci

Tak. Gdyby uda³o siÄ™ udowodnić, ¿e nie mog³em go zauwa¿yć, tym samym nie ma mojej winy w przejechaniu, to jak najbardziej.

Zaparkowanego samochodu te¿ nie zauwa¿y³eÅ›?

Wiwo

23 Data: Czerwiec 01 2015 22:29:50
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
Autor: masti 

Tomasz Wójtowicz wrote:

Mia³em dzisiaj tak± sytuacjê:

Jecha³em ulic± miejsk± ok. 5-6 metrów szeroko¶ci. Po mojej prawej
zaparkowany by³ równolegle samochód dwoma ko³ami na chodniku. Po mojej
lewej ustawi³ siê nadje¿d¿aj±cy z naprzeciwka samochod, który chcia³
zaj±æ miejsce do parkowania za tym zaparkowanym.

Próbuj±c przejechaæ pomiêdzy nimi, uderzy³em prawym lusterkiem w ten
zaparkowany.

on sta³. ty jecha³e¶. To jak my¶lisz kto jest winny?

Chyba jest zasada, ¿e kierowca parkuj±cy nie mo¿e
przeszkadzaæ w ruchu jad±cym?

jest tak samo w ruchu jak inni

Bo normalnie bym omin±³ ten, w który
uderzy³em, tylko w tym przypadku nie mia³em miejsca.

To trzeba by³o poczekaæ.


Podobnie, gdyby ten
z naprzeciwka jecha³, to bym siê zatrzyma³, bo przeszkoda by³a na moim
pasie. A ten dupek musia³ siê zatrzymaæ, robi±c niebezpieczne zwê¿enie.
Jest na to paragraf?

tak. jeste¶ winny spowodowania kolizji

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lêk gruntu! -Chyba wysoko¶ci?
-Wiem co mówiê. To grunt zabija!" T.Pratchett

24 Data: Czerwiec 01 2015 16:04:03
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
Autor:

W dniu poniedzia³ek, 1 czerwca 2015 23:57:44 UTC+2 u¿ytkownik Tomasz Wójtowicz napisa³:

Mia³em dzisiaj tak± sytuacjê:

Jecha³em ulic± miejsk± ok. 5-6 metrów szeroko¶ci. Po mojej prawej
zaparkowany by³ równolegle samochód dwoma ko³ami na chodniku. Po mojej
lewej ustawi³ siê nadje¿d¿aj±cy z naprzeciwka samochod, który chcia³
zaj±æ miejsce do parkowania za tym zaparkowanym.

Próbuj±c przejechaæ pomiêdzy nimi, uderzy³em prawym lusterkiem w ten
zaparkowany. Chyba jest zasada, ¿e kierowca parkuj±cy nie mo¿e
przeszkadzaæ w ruchu jad±cym? Bo normalnie bym omin±³ ten, w który
uderzy³em, tylko w tym przypadku nie mia³em miejsca. Podobnie, gdyby ten
z naprzeciwka jecha³, to bym siê zatrzyma³, bo przeszkoda by³a na moim
pasie. A ten dupek musia³ siê zatrzymaæ, robi±c niebezpieczne zwê¿enie.
Jest na to paragraf?

Zgodnie z zasad± jak± wymy¶li³e¶ parkowanie w miastach i na przyk³ad wjechanie do bramy by³o by praktycznie niemo¿liwe. Bo zaparkowanie na chodniku zawsze wi±¿e siê z drastycznym zmniejszeniem prêdko¶ci czêsto do zatrzymania. W ten sposób skutecznie utrudnia siê jazdê wszystkim co s± z ty³u. Nie s³ysza³em ¿eby kto¶ dosta³ mandat za to ¿e wje¿d¿a w bramê i jad±ce za nim samochody musz± zwolniæ albo siê zatrzymaæ.

25 Data: Czerwiec 02 2015 02:06:04
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
Autor: Tomasz Wójtowicz 

W dniu 2015-06-02 o 01:04,  pisze:

W dniu poniedzia³ek, 1 czerwca 2015 23:57:44 UTC+2 u¿ytkownik Tomasz Wójtowicz napisa³:
Mia³em dzisiaj tak± sytuacjê:

Jecha³em ulic± miejsk± ok. 5-6 metrów szeroko¶ci. Po mojej prawej
zaparkowany by³ równolegle samochód dwoma ko³ami na chodniku. Po mojej
lewej ustawi³ siê nadje¿d¿aj±cy z naprzeciwka samochod, który chcia³
zaj±æ miejsce do parkowania za tym zaparkowanym.

Próbuj±c przejechaæ pomiêdzy nimi, uderzy³em prawym lusterkiem w ten
zaparkowany. Chyba jest zasada, ¿e kierowca parkuj±cy nie mo¿e
przeszkadzaæ w ruchu jad±cym? Bo normalnie bym omin±³ ten, w który
uderzy³em, tylko w tym przypadku nie mia³em miejsca. Podobnie, gdyby ten
z naprzeciwka jecha³, to bym siê zatrzyma³, bo przeszkoda by³a na moim
pasie. A ten dupek musia³ siê zatrzymaæ, robi±c niebezpieczne zwê¿enie.
Jest na to paragraf?

Zgodnie z zasad± jak± wymy¶li³e¶ parkowanie w miastach i na przyk³ad wjechanie do bramy by³o by praktycznie niemo¿liwe. Bo zaparkowanie na chodniku zawsze wi±¿e siê z drastycznym zmniejszeniem prêdko¶ci czêsto do zatrzymania. W ten sposób skutecznie utrudnia siê jazdê wszystkim co s± z ty³u. Nie s³ysza³em ¿eby kto¶ dosta³ mandat za to ¿e wje¿d¿a w bramê i jad±ce za nim samochody musz± zwolniæ albo siê zatrzymaæ.


Gdy bym ja by³ za kim¶, to co innego. Ale tutaj by³o tak, ¿e parkowaæ po prawej chcia³ kieruj±cy stoj±cy swoim samochodem na pasie ruchu lewym w stosunku do mojego i uniemo¿liwi³ mi normalne przejechanie.

26 Data: Czerwiec 01 2015 17:23:39
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
Autor:

W dniu wtorek, 2 czerwca 2015 02:06:06 UTC+2 u¿ytkownik Tomasz Wójtowicz napisa³:

W dniu 2015-06-02 o 01:04,  pisze:
> W dniu poniedzia³ek, 1 czerwca 2015 23:57:44 UTC+2 u¿ytkownik Tomasz Wójtowicz napisa³:
>> Mia³em dzisiaj tak± sytuacjê:
>>
>> Jecha³em ulic± miejsk± ok. 5-6 metrów szeroko¶ci. Po mojej prawej
>> zaparkowany by³ równolegle samochód dwoma ko³ami na chodniku. Po mojej
>> lewej ustawi³ siê nadje¿d¿aj±cy z naprzeciwka samochod, który chcia³
>> zaj±æ miejsce do parkowania za tym zaparkowanym.
>>
>> Próbuj±c przejechaæ pomiêdzy nimi, uderzy³em prawym lusterkiem w ten
>> zaparkowany. Chyba jest zasada, ¿e kierowca parkuj±cy nie mo¿e
>> przeszkadzaæ w ruchu jad±cym? Bo normalnie bym omin±³ ten, w który
>> uderzy³em, tylko w tym przypadku nie mia³em miejsca. Podobnie, gdyby ten
>> z naprzeciwka jecha³, to bym siê zatrzyma³, bo przeszkoda by³a na moim
>> pasie. A ten dupek musia³ siê zatrzymaæ, robi±c niebezpieczne zwê¿enie.
>> Jest na to paragraf?
>
> Zgodnie z zasad± jak± wymy¶li³e¶ parkowanie w miastach i na przyk³ad wjechanie do bramy by³o by praktycznie niemo¿liwe. Bo zaparkowanie na chodniku zawsze wi±¿e siê z drastycznym zmniejszeniem prêdko¶ci czêsto do zatrzymania. W ten sposób skutecznie utrudnia siê jazdê wszystkim co s± z ty³u. Nie s³ysza³em ¿eby kto¶ dosta³ mandat za to ¿e wje¿d¿a w bramê i jad±ce za nim samochody musz± zwolniæ albo siê zatrzymaæ.
>

Gdy bym ja by³ za kim¶, to co innego. Ale tutaj by³o tak, ¿e parkowaæ po
prawej chcia³ kieruj±cy stoj±cy swoim samochodem na pasie ruchu lewym w
stosunku do mojego i uniemo¿liwi³ mi normalne przejechanie.

Jak je¿d¿ê masterem to mam taki problem. Za chuja nie wjadê w bramê z prawego pasa. Muszê z lewego ( ulica ma dwa pasy w ka¿d± stronê). Staram siê tak wycyrklowaæ ¿eby za mn± pusto by³o. Ale nie zawsze siê da. Za to zawsze jak siê nie da na pusto to jakie¶ g³upie chuje co jad± za mn± lewym pasem jak widz± ¿e zwalniam i zabieram siê do wjechania w bramê to zmieniaj± pas na prawy i przeje¿d¿aj±c po prawym uniemo¿liwiaj± mi wjazd. Z regu³y 50 metrów za miejscem w którym chcê wjechaæ pali siê czerwone ¶wiat³o, ale dla g³upiego chuja musi byæ jaka¶ zajebista ró¿nica czy zatrzyma siê i umo¿liwi mi wjechanie czy przemknie po prawym ¿eby za chwilê zatrzymaæ siê na czerwonym ¶wietle. Korona by ci z g³owy spad³a jak by¶ mu da³ zaparkowaæ?

27 Data: Czerwiec 02 2015 02:36:28
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
Autor: Tomasz Wójtowicz 

W dniu 2015-06-02 o 02:23,  pisze:

W dniu wtorek, 2 czerwca 2015 02:06:06 UTC+2 u¿ytkownik Tomasz Wójtowicz napisa³:
W dniu 2015-06-02 o 01:04,  pisze:
W dniu poniedzia³ek, 1 czerwca 2015 23:57:44 UTC+2 u¿ytkownik Tomasz Wójtowicz napisa³:
Mia³em dzisiaj tak± sytuacjê:

Jecha³em ulic± miejsk± ok. 5-6 metrów szeroko¶ci. Po mojej prawej
zaparkowany by³ równolegle samochód dwoma ko³ami na chodniku. Po mojej
lewej ustawi³ siê nadje¿d¿aj±cy z naprzeciwka samochod, który chcia³
zaj±æ miejsce do parkowania za tym zaparkowanym.

Próbuj±c przejechaæ pomiêdzy nimi, uderzy³em prawym lusterkiem w ten
zaparkowany. Chyba jest zasada, ¿e kierowca parkuj±cy nie mo¿e
przeszkadzaæ w ruchu jad±cym? Bo normalnie bym omin±³ ten, w który
uderzy³em, tylko w tym przypadku nie mia³em miejsca. Podobnie, gdyby ten
z naprzeciwka jecha³, to bym siê zatrzyma³, bo przeszkoda by³a na moim
pasie. A ten dupek musia³ siê zatrzymaæ, robi±c niebezpieczne zwê¿enie.
Jest na to paragraf?

Zgodnie z zasad± jak± wymy¶li³e¶ parkowanie w miastach i na przyk³ad wjechanie do bramy by³o by praktycznie niemo¿liwe. Bo zaparkowanie na chodniku zawsze wi±¿e siê z drastycznym zmniejszeniem prêdko¶ci czêsto do zatrzymania. W ten sposób skutecznie utrudnia siê jazdê wszystkim co s± z ty³u. Nie s³ysza³em ¿eby kto¶ dosta³ mandat za to ¿e wje¿d¿a w bramê i jad±ce za nim samochody musz± zwolniæ albo siê zatrzymaæ.


Gdy bym ja by³ za kim¶, to co innego. Ale tutaj by³o tak, ¿e parkowaæ po
prawej chcia³ kieruj±cy stoj±cy swoim samochodem na pasie ruchu lewym w
stosunku do mojego i uniemo¿liwi³ mi normalne przejechanie.

Korona by ci z g³owy spad³a jak by¶ mu da³ zaparkowaæ?


A wiesz, ¿e ja chcia³em go wpu¶ciæ? Tylko ta dupa tak sta³a i sta³a nie wiem po co, a¿ siê wkurzy³em. Widzia³em go jeszcze z dobrych 100 metrów nim dojecha³em, a tam siê jedzie max 20 km/h, wiêc on mia³ do¶æ czasu ¿eby rozpocz±æ swój manewr. Ma³o tego, gdyby zacz±³ parkowaæ z prawej, to ja bym móg³ go objechaæ z lewej i by³oby mi lepiej. Ale nie, bo trzeba k.... manewr parkowania celebrowaæ przez 10 minut.

28 Data: Czerwiec 02 2015 13:08:59
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
Autor: Shrek 

On 2015-06-02 02:23,  wrote:

Jak je¿d¿ê masterem to mam taki problem. Za chuja nie wjadê w bramê z prawego pasa.

Lepsi ci, co jad± za tob± jak chcesz zaparkowaæ na kopertê ty³em. Jedziesz 20 km/h, masz wrzucony prawy kierunek, niedorozwój by siê domy¶li³, ¿e chcesz zaparkowaæ. Zatrzymujesz siê za wolnym miejscem, chcesz wrzuciæ wsteczny, a tu jaka¶ pizda stoi pó³ metra za tob± i tr±bi. Kiedy¶ mnie tak "stra¿nicy miejscy" podjechali. Stoj± i w koñcu jeden wyszed³ zapytaæ siê czy mi siê pojazd zepsu³. Widaæ dowcipy o s³u¿bach mundurowych maj± w sobie ziarno prawdy. Mo¿e rzeczywi¶cie byli a¿ tak nieogarniêci, bo jak wyja¶ni³em o co chodzi, to grzecznie cofnêli.

Shrek.

29 Data: Czerwiec 02 2015 19:47:55
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
Autor: Cavallino 


U¿ytkownik "Tomasz Wójtowicz"  napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:

tutaj by³o tak, ¿e parkowaæ po prawej chcia³ kieruj±cy stoj±cy swoim samochodem na pasie ruchu lewym w stosunku do mojego i uniemo¿liwi³ mi normalne przejechanie.

A mimo to pojecha³e¶ i spowodowa³e¶ st³uczkê.

30 Data: Czerwiec 02 2015 08:54:59
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
Autor: Myjk 

Mon, 01 Jun 2015 23:57:42 +0200, Tomasz Wójtowicz

Jest na to paragraf?

Jest paragraf, ¿e jak nie mo¿esz przejechać, to nie jedziesz. Jemu, o ile w
ogóle by³ ¼le zaparkowany, wlepiÄ… co najwy¿ej mandat (choć teraz to ju¿
pewnie musztarda po obiedzie). Naprawić sobie auto (a mo¿e i jemu) bÄ™dziesz
musia³ sam.

--
Pozdor Myjk

31 Data: Czerwiec 02 2015 10:51:48
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazd u, jest na to paragraf?
Autor: Tomasz Wójtowicz 

W dniu 2015-06-02 o 08:54, Myjk pisze:

Mon, 01 Jun 2015 23:57:42 +0200, Tomasz Wójtowicz

Jest na to paragraf?

Jest paragraf, ¿e jak nie mo¿esz przejechać, to nie jedziesz. Jemu, o ile w
ogóle by³ ¼le zaparkowany, wlepiÄ… co najwy¿ej mandat (choć teraz to ju¿
pewnie musztarda po obiedzie). Naprawić sobie auto (a mo¿e i jemu) bÄ™dziesz
musia³ sam.


Problem nie by³ z tym zaparkowanym po prawej, tylko tym stojÄ…cym po lewej, który chcia³ przeciąć mój pas i zaparkować po prawej. To on doprowadzi³ do takiego zwÄ™¿enia drogi.

Czyli rozumiem, ¿e nastÄ™pnym razem robiÄ™ tak: jeÅ›li widzÄ™ podobnÄ… sytuacjÄ™, zatrzymujÄ™ samochód na moim pasie tak, ¿eby zupe³nie zatarasować ruch, wyciÄ…gam metrówkÄ™ i mierzÄ™, ile metrów jest miÄ™dzy tym zaparkowanym i tym próbujÄ…cym zaparkować. JeÅ›li jest za ma³o, wzywam policjÄ™ i domagam siÄ™ ukarania tego parkujÄ…cego.

32 Data: Czerwiec 02 2015 10:59:20
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazd u, jest na to paragraf?
Autor: Myjk 

Tue, 02 Jun 2015 10:51:48 +0200, Tomasz Wójtowicz

Problem nie by³ z tym zaparkowanym po prawej, tylko tym stojÄ…cym po
lewej, który chcia³ przeciąć mój pas i zaparkować po prawej. To on
doprowadzi³ do takiego zwÄ™¿enia drogi.

To czemu czepiasz siÄ™ tego stojÄ…cego?

Czyli rozumiem, ¿e nastÄ™pnym razem robiÄ™ tak: jeÅ›li widzÄ™ podobnÄ…
sytuacjÄ™, zatrzymujÄ™ samochód na moim pasie tak,

Do tej pory wszystko dobrze. JeÅ›li masz podejrzenie ¿e siÄ™ nie zmieÅ›cisz,
to zatrzymujesz się odpowiednio wcześniej, przepuszczasz auto z przeciwka
¿eby sobie zaparkowa³o, wtedy bÄ™dziesz mia³ bezpieczny przejazd. Ew. mo¿esz
pokazać na migi/powiedzieć temu z naprzeciwka, ¿eby siÄ™ przesunÄ…³ i wtedy
bezpiecznie przejechać.

¿eby zupe³nie
zatarasować ruch, wyciÄ…gam metrówkÄ™ i mierzÄ™, ile metrów jest miÄ™dzy tym
zaparkowanym i tym próbujÄ…cym zaparkować. JeÅ›li jest za ma³o, wzywam
policjÄ™ i domagam siÄ™ ukarania tego parkujÄ…cego.

Tego nie komentujÄ™. :P

--
Pozdor Myjk

33 Data: Czerwiec 02 2015 11:06:39
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazd u, jest na to paragraf?
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-06-02 o 10:51, Tomasz Wójtowicz pisze:

wyciÄ…gam metrówkÄ™ i mierzÄ™


Na pewno nie:

1) nie masz metrówki z homologacjÄ…
2) nie jesteÅ› przeszkolony

(to tak aby pozostać w twojej konwencji postrzegania Å›wiata, wspó³czujÄ™ ;)

--
Liwiusz

34 Data: Czerwiec 02 2015 11:56:39
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
Autor: Adam 

W dniu 2015-06-02 o 11:06, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-06-02 o 10:51, Tomasz Wójtowicz pisze:
wyci±gam metrówkê i mierzê


Na pewno nie:

1) nie masz metrówki z homologacj±
2) nie jeste¶ przeszkolony

(to tak aby pozostaæ w twojej konwencji postrzegania ¶wiata, wspó³czujê ;)

Konwencja konwencj±, ale jego przypadek wygl±da na inny:

W dniu 2015-06-01 o 23:57, Tomasz Wójtowicz pisze:
> (...)
> pasie. A ten dupek musia³ siê zatrzymaæ,
> (...)

Po co te epitety?

W dniu 2015-06-01 o 23:57, Tomasz Wójtowicz pisze:
> lewej ustawi³ siê nadje¿d¿aj±cy z naprzeciwka samochod, który chcia³
> zaj±æ miejsce do parkowania za tym zaparkowanym.

Z podanych informacji nie wynika, i¿ "chcia³ zaj±æ miejsce" - to ju¿ interpretacja faktu zatrzymania.

W dniu 2015-06-02 o 02:36, Tomasz Wójtowicz pisze:
> (...)
> A wiesz, ¿e ja chcia³em go wpu¶ciæ? Tylko ta dupa tak sta³a i sta³a nie

nastêpne niepotrzebne okre¶lenia...

> wiem po co, a¿ siê wkurzy³em. Widzia³em go jeszcze z dobrych 100 metrów

no w³a¶nie: "a¿ siê wkurzy³em"

> nim dojecha³em, a tam siê jedzie max 20 km/h, wiêc on mia³ do¶æ czasu
> ¿eby rozpocz±æ swój manewr. Ma³o tego, gdyby zacz±³ parkowaæ z prawej,

Rozmawia³e¶ z kierowc±? Sk±d wiesz, co chcia³ zrobiæ?
Mo¿e mu silnik zgas³? ;)

> to ja bym móg³ go objechaæ z lewej i by³oby mi lepiej. Ale nie, bo
> trzeba k.... manewr parkowania celebrowaæ przez 10 minut.

Nastêpne "wyrazy" :(

Id¼ mo¿e do psychologa?

A je¶li nie znasz wymiarów swojego auta ("wyci±gam metrówkê i mierzê") - to mo¿e kup bilet na jaki¶ autobus. Bêdziesz zdrowszy i bêdziesz bezpieczniejszy, zarówno Ty, jak i otoczenie ;)


--
Pozdrawiam.

Adam

35 Data: Czerwiec 02 2015 12:54:04
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
Autor: Wiwo 


U¿ytkownik "Tomasz Wójtowicz"  napisa³ w wiadomoÅ›ci

Czyli rozumiem, ¿e nastÄ™pnym razem robiÄ™ tak: jeÅ›li widzÄ™ podobnÄ… sytuacjÄ™, zatrzymujÄ™ samochód na moim pasie tak, ¿eby zupe³nie zatarasować ruch,

Jeśli nie umiesz inaczej...

wyciÄ…gam metrówkÄ™ i mierzÄ™, ile metrów jest miÄ™dzy tym
zaparkowanym

Ja bym pokaza³, ¿e mu u³atwiÄ™ manewr, ewentualnie wyszed³ i zapyta³ w czym problem...


i tym próbujÄ…cym zaparkować. JeÅ›li jest za ma³o, wzywam
policjÄ™ i domagam siÄ™ ukarania tego parkujÄ…cego.

Ewentualnie wyciÄ…gnij kij/klucz/tonfÄ™/itp. i go skatuj. Co se gnój bÄ™dzie parkowa³ nieumiejÄ™tnie...

Ja na pewno nie pcha³bym siÄ™, gdybym nie mia³ miejsca. Szukasz winnego na si³Ä™, ale winny jesteÅ› Ty sam. Prze³knij tÄ… pora¿kÄ™ jak normalny facet i wyciÄ…gnij wnioski na przysz³oæ.

Wiwo

36 Data: Czerwiec 02 2015 13:21:20
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazd u, jest na to paragraf?
Autor: Tomasz Wójtowicz 

W dniu 2015-06-02 o 12:54, Wiwo pisze:


Ewentualnie wyciÄ…gnij kij/klucz/tonfÄ™/itp. i go skatuj. Co se gnój
bÄ™dzie parkowa³ nieumiejÄ™tnie...

No dziÄ™ki za podpowied¼. W³aÅ›nie siÄ™ zastanawia³em, do czego mo¿e siÄ™ przydać klucz do kó³ odkÄ…d ko³a sÄ… przykrÄ™cane kluczami pneumatycznymi z takÄ… si³Ä…, ¿e ni chuja idzie odkrÄ™cić zwyk³ym kluczem.

To chyba lepiej trzymać ko³o fotela kierowcy prawda? Bo tak, zanim otworzÄ™ baga¿nik, wyciÄ…gnÄ™, to klient mo¿e odjechać.

37 Data: Czerwiec 02 2015 13:40:40
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
Autor: Wiwo 


U¿ytkownik "Tomasz Wójtowicz"  napisa³ w wiadomoÅ›ci

No dziÄ™ki za podpowied¼. W³aÅ›nie siÄ™ zastanawia³em, do czego mo¿e siÄ™ przydać klucz do kó³ odkÄ…d ko³a sÄ… przykrÄ™cane kluczami pneumatycznymi z takÄ… si³Ä…, ¿e ni chuja idzie odkrÄ™cić zwyk³ym kluczem.

Jak siÄ™ je¼dzi do partaczy, którzy dociÄ…gajÄ… Å›ruby pneumatykiem, to siÄ™ potem takie rzeczy pisze.
Coraz wiÄ™cej gumiarzy u¿ywa kluczy dynamometrycznych. Wystarczy zapytać przy umawianiu wizyty czy tak robiÄ…. Jak nie, to siÄ™ jedzie do nastÄ™pnego zak³adu.
Polecam te¿ kupić klucz z rozsuwanÄ… rÄ…czkÄ…. Koszt kilkadziesiÄ…t z³otych, nie zajmuje wiÄ™cej miejsca ni¿ ten fabryczny, a znakomicie u³atwia odkrÄ™canie kó³ s³abowitym kierowcom...

To chyba lepiej trzymać ko³o fotela kierowcy prawda? Bo tak, zanim otworzÄ™ baga¿nik, wyciÄ…gnÄ™, to klient mo¿e odjechać.

Jak zdÄ…¿y odjechać to znaczy, ¿e klucz nie by³ Ci potrzebny, a Ty po prostu histeryzujesz.

Wiwo

38 Data: Czerwiec 02 2015 14:49:50
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazd u, jest na to paragraf?
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2015-06-02 o 13:21, Tomasz Wójtowicz pisze:

.... to klient mo¿e odjechać.

Z Twojego punktu widzenia to chyba o to by chodzi³o ...

39 Data: Czerwiec 02 2015 18:25:14
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazd u, jest na to paragraf?
Autor: Shrek 

On 2015-06-02 13:21, Tomasz Wójtowicz wrote:

To chyba lepiej trzymać ko³o fotela kierowcy prawda? Bo tak, zanim
otworzÄ™ baga¿nik, wyciÄ…gnÄ™, to klient mo¿e odjechać.

Najlepiej na desce rozdzielczej. Jest szansa, ¿e przy jakiÅ› gwa³townym manewrze sam siÄ™ pierdolniesz:P

Shrek

40 Data: Czerwiec 02 2015 13:11:33
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazd u, jest na to paragraf?
Autor: Shrek 

On 2015-06-02 10:51, Tomasz Wójtowicz wrote:

Czyli rozumiem, ¿e nastÄ™pnym razem robiÄ™ tak: jeÅ›li widzÄ™ podobnÄ…
sytuacjÄ™, zatrzymujÄ™ samochód na moim pasie tak, ¿eby zupe³nie
zatarasować ruch, wyciÄ…gam metrówkÄ™ i mierzÄ™, ile metrów jest miÄ™dzy tym
zaparkowanym i tym próbujÄ…cym zaparkować. JeÅ›li jest za ma³o, wzywam
policjÄ™ i domagam siÄ™ ukarania tego parkujÄ…cego.

NastÄ™pnym razem robisz tak. Jak widzisz, ¿e siÄ™ nie zmieÅ›cisz, to nie jedziesz. Jak potrzebujesz do tego miarki, to unikaj prowadzenia samochodu, ale na wszelki wypadek zak³adaj, ¿e siÄ™ nie zmieÅ›cisz. Pan/i z naprzeciwka parkuje, a potem ty przeje¿dzasz.

Dawno wojny nie by³o i ludzom siÄ™ w dupach poprzewraca³o;)

Shrek.

41 Data: Czerwiec 02 2015 18:57:06
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
Autor: re 



U¿ytkownik "Shrek"

Dawno wojny nie by³o i ludzom siÄ™ w dupach poprzewraca³o;)
-- -
http://niusy.pl/9kb

42 Data: Czerwiec 02 2015 13:02:55
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazd u, jest na to paragraf?
Autor: Shrek 

On 2015-06-01 23:57, Tomasz Wójtowicz wrote:


PróbujÄ…c przejechać pomiÄ™dzy nimi, uderzy³em prawym lusterkiem w ten
zaparkowany.

ZawszÄ™ siÄ™ dziwie tym co stosujÄ… zasadÄ™ "nie widzÄ™ przeszkód to jadÄ™" (zamiast widzÄ™, ¿e nie ma przeszkód to jadÄ™). Tu poszed³eÅ› dalej i widzia³eÅ›, ¿e siÄ™ nie da, a pojecha³eÅ› i teraz jÄ™czysz;) BÄ…d¼ mÄ™¿czyznÄ… i bierz swoje b³Ä™dy na klatÄ™.

Chyba jest zasada, ¿e kierowca parkujÄ…cy nie mo¿e
przeszkadzać w ruchu jadącym?

Chyba nie ma.

Bo normalnie bym ominÄ…³ ten, w który
uderzy³em, tylko w tym przypadku nie mia³em miejsca. Podobnie, gdyby ten
z naprzeciwka jecha³, to bym siÄ™ zatrzyma³, bo przeszkoda by³a na moim
pasie. A ten dupek musia³ siÄ™ zatrzymać, robiÄ…c niebezpieczne zwÄ™¿enie.

A jak mia³ zaparkować nie zatrzymujÄ…c siÄ™?

Jest na to paragraf?

Tak - wynika z niego, ¿e jesteÅ› winien:P

Shrek.

43 Data: Czerwiec 02 2015 13:14:41
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
Autor: yabba 

U¿ytkownik "Tomasz Wójtowicz"  napisa³ w wiadomoÅ›ci

Mia³em dzisiaj takÄ… sytuacjÄ™:

Jecha³em ulicÄ… miejskÄ… ok. 5-6 metrów szerokoÅ›ci. Po mojej prawej zaparkowany by³ równolegle samochód dwoma ko³ami na chodniku. Po mojej lewej ustawi³ siÄ™ nadje¿d¿ajÄ…cy z naprzeciwka samochod, który chcia³ zająć miejsce do parkowania za tym zaparkowanym.

PróbujÄ…c przejechać pomiÄ™dzy nimi, uderzy³em prawym lusterkiem w ten zaparkowany. Chyba jest zasada, ¿e kierowca parkujÄ…cy nie mo¿e przeszkadzać w ruchu jadÄ…cym? Bo normalnie bym ominÄ…³ ten, w który uderzy³em, tylko w tym przypadku nie mia³em miejsca. Podobnie, gdyby ten z naprzeciwka jecha³, to bym siÄ™ zatrzyma³, bo przeszkoda by³a na moim pasie. A ten dupek musia³ siÄ™ zatrzymać, robiÄ…c niebezpieczne zwÄ™¿enie. Jest na to paragraf?

Jest paragraf na blokowanie ruchu, ale jest te¿ paragraf na doprowadzenie do kolizji.

Nie oceni³eÅ› czy masz miejsce i to Twoja wina, ¿e uszkodzi³eÅ› lusterka.


--
Pozdrawiam,

yabba

44 Data: Czerwiec 02 2015 19:46:38
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
Autor: Cavallino 


U¿ytkownik "Tomasz Wójtowicz"  napisa³ w wiadomoÅ›ci grup dyskusyjnych:

PróbujÄ…c przejechać pomiÄ™dzy nimi, uderzy³em prawym lusterkiem w ten zaparkowany. Chyba jest zasada, ¿e kierowca parkujÄ…cy nie mo¿e przeszkadzać w ruchu jadÄ…cym? Bo normalnie bym ominÄ…³ ten, w który uderzy³em, tylko w tym przypadku nie mia³em miejsca. Podobnie, gdyby ten z naprzeciwka jecha³, to bym siÄ™ zatrzyma³, bo przeszkoda by³a na moim pasie. A ten dupek musia³ siÄ™ zatrzymać, robiÄ…c niebezpieczne zwÄ™¿enie. Jest na to paragraf?

Na to ¿e siÄ™ pcha³eÅ› pomimo braku miejsca?
Na pewno.
A co, chcesz siÄ™ zadenuncjować i do³o¿yć mandat do kosztów?

45 Data: Lipiec 06 2015 10:15:06
Temat: Re: Uniemo¿liwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?
Autor: robot 

Mo¿e by³ zaparkowany pod "dziwnym kÄ…tem"? ;)

https://youtu.be/h5sRUB1H_c4?t=23m5s

Uniemożliwienie bezpiecznego przejazdu, jest na to paragraf?



Grupy dyskusyjne