Gasną cyfry zegara, zostaje tylko zielone tło. Kiedy? Po otwarciu drzwi kierowcy. Zamykam-zegar wraca, ale same zera. Przymarzły drzwi z centralnym zamkiem. Myślałem, że obciąża siłownik. Wkładam odbiornik do gniazda zapalniczki-zegar gaśnie i znowu resetuje się. Otwieram drugie drzwi-to samo, bagażnik-to samo, zapalam lampę na podsufitce-brak świecenia i gaśnie zegar. Za każdym razem brak światła na podsufitce. Ma ktoś jakiś szybki pomysł? Auto na dworze i za zimno na dłuższe grzebanie. Jeszcze nie zagłębiłem się w temat. Piszę na gorąco. Bezpiecznik stał się opornikiem? Sytuacja wystąpiła po podłączeniu termowentylatora do gniazda zapalniczki. Na początku myślałem, że padł sam termowentylator.
neelix
2 |
Data: Styczen 20 2014 07:58:45 |
Temat: Re: Uno-gasnący zegar. |
Autor: K |
W dniu 19-01-2014 23:20, neelix pisze:
Gasną cyfry zegara, zostaje tylko zielone tło. Kiedy? Po otwarciu drzwi
kierowcy. Zamykam-zegar wraca, ale same zera. Przymarzły drzwi z
centralnym zamkiem. Myślałem, że obciąża siłownik. Wkładam odbiornik do
gniazda zapalniczki-zegar gaśnie i znowu resetuje się. Otwieram drugie
drzwi-to samo, bagażnik-to samo, zapalam lampę na podsufitce-brak
świecenia i gaśnie zegar. Za każdym razem brak światła na podsufitce. Ma
ktoś jakiś szybki pomysł? Auto na dworze i za zimno na dłuższe
grzebanie. Jeszcze nie zagłębiłem się w temat. Piszę na gorąco.
Bezpiecznik stał się opornikiem? Sytuacja wystąpiła po podłączeniu
termowentylatora do gniazda zapalniczki. Na początku myślałem, że padł
sam termowentylator.
neelix
a jak nacisniesz stop to np lekko zarzy sie kierunek, albo stop + kierunek i pulsuje pozycja itp? duzo takich auto wloskich i francuskich jezdzi.
mi to wyglada na uciekajaca gdzies mase, ale do tego to raczej elektryk jest potrzebny.
3 |
Data: Styczen 20 2014 09:36:06 | Temat: Re: Uno-gasnący zegar. | Autor: chochlik_drukarski |
Użytkownik "neelix" napisał w wiadomości
Gasną cyfry zegara, zostaje tylko zielone tło. Kiedy? Po otwarciu drzwi kierowcy. Zamykam-zegar wraca, ale same zera. Przymarzły drzwi z centralnym zamkiem. Myślałem, że obciąża siłownik. Wkładam odbiornik do gniazda zapalniczki-zegar gaśnie i znowu resetuje się. Otwieram drugie drzwi-to samo, bagażnik-to samo, zapalam lampę na podsufitce-brak świecenia i gaśnie zegar. Za każdym razem brak światła na podsufitce. Ma ktoś jakiś szybki pomysł? Auto na dworze i za zimno na dłuższe grzebanie.
Pewnie to głupie ale nie padł po prostu akumulator ? Ja miałem podobne
efekty i za każdym razem to był akumulator (2 rózne auta). Rozrusznik nawet
kręcił a elektronika wariowała.
4 |
Data: Styczen 20 2014 16:44:34 | Temat: Re: Uno-gasnący zegar. | Autor: neelix |
Użytkownik "chochlik_drukarski" napisał w wiadomości
Użytkownik "neelix" napisał w wiadomości
Gasną cyfry zegara, zostaje tylko zielone tło. Kiedy? Po otwarciu drzwi kierowcy. Zamykam-zegar wraca, ale same zera. Przymarzły drzwi z centralnym zamkiem. Myślałem, że obciąża siłownik. Wkładam odbiornik do gniazda zapalniczki-zegar gaśnie i znowu resetuje się. Otwieram drugie drzwi-to samo, bagażnik-to samo, zapalam lampę na podsufitce-brak świecenia i gaśnie zegar. Za każdym razem brak światła na podsufitce. Ma ktoś jakiś szybki pomysł? Auto na dworze i za zimno na dłuższe grzebanie.
Pewnie to głupie ale nie padł po prostu akumulator ? Ja miałem podobne
efekty i za każdym razem to był akumulator (2 rózne auta). Rozrusznik nawet
kręcił a elektronika wariowała.
Wasze sugestie przydadzą się następnym razem. Po prostu bezpiecznik nie spalił się a prawdopodobnie nabrał rezystancji. Założyłem tym razem większy i wszystko działa.
--
Pozdrawiam
neelix
5 |
Data: Styczen 21 2014 08:18:06 | Temat: Re: Uno-gasnący zegar. | Autor: sqlwiel |
W dniu 2014-01-20 16:44, neelix pisze:
Wasze sugestie przydadzą się następnym razem. Po prostu bezpiecznik nie
spalił się a prawdopodobnie nabrał rezystancji. Założyłem tym razem
większy i wszystko działa.
Sugeruję: załóż właściwy.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.
6 |
Data: Styczen 21 2014 17:42:13 | Temat: Re: Uno-gasnący zegar. | Autor: neelix |
Użytkownik "sqlwiel" napisał w wiadomości
W dniu 2014-01-20 16:44, neelix pisze:
Wasze sugestie przydadzą się następnym razem. Po prostu bezpiecznik nie
spalił się a prawdopodobnie nabrał rezystancji. Założyłem tym razem
większy i wszystko działa.
Sugeruję: załóż właściwy.
Centralny zamek przymarza. Potrzebuję "farelki" by przez dziurę podmuchać do środka a ta ma 150W więc 10A i tak padnie. 15A to nie jest wielka różnica.
--
Pozdrawiam
neelix
7 |
Data: Styczen 20 2014 16:39:33 | Temat: Re: Uno-gasnący zegar. | Autor: neelix |
Przyjarany bezpiecznik. Słuszne podejrzenie.
| | | | | |