Grupy dyskusyjne   »   Uprzejmość zabija

Uprzejmo zabija



1 Data: Listopad 02 2017 12:37:09
Temat: Uprzejmo zabija
Autor: CTP 

Na początek filmik (uwaga! bardzo drastyczny):
https://www.youtube.com/watch?v=UQUnir6TsUY

Przepis:
"Art. 49. 1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:

2) na przejściu dla pieszych, na przejedzie dla rowerzystw oraz w odlegości mniejszej ni 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; na drodze dwukierunkowej o dwch pasach ruchu zakaz ten obowiązuje take za tym przejściem lub przejazdem;"

I wany wyjątek:

"4. Zakaz zatrzymania lub postoju pojazdu nie dotyczy unieruchomienia pojazdu wynikającego z warunkw lub przepisw ruchu drogowego."

No i pytanie zasadnicze: czy zatrzymanie się przed przejściem celem przepuszczenia pieszego (ktry jeszcze nie wszed na przejście, tylko czeka) przypadkiem nie jest zamaniem tego przepisu? Przytoczony wyjątek chyba nie dotyczy takiej sytuacji.

CTP



2 Data: Listopad 02 2017 20:43:50
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-02 o 20:37, CTP pisze:

Na początek filmik (uwaga! bardzo drastyczny):
https://www.youtube.com/watch?v=UQUnir6TsUY

Przepis:
"Art. 49. 1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:

2) na przejściu dla pieszych, na przejedzie dla rowerzystw oraz w odlegości mniejszej ni 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; na drodze dwukierunkowej o dwch pasach ruchu zakaz ten obowiązuje take za tym przejściem lub przejazdem;"

I wany wyjątek:

"4. Zakaz zatrzymania lub postoju pojazdu nie dotyczy unieruchomienia pojazdu wynikającego z warunkw lub przepisw ruchu drogowego."

No i pytanie zasadnicze: czy zatrzymanie się przed przejściem celem przepuszczenia pieszego (ktry jeszcze nie wszed na przejście, tylko czeka) przypadkiem nie jest zamaniem tego przepisu? Przytoczony wyjątek chyba nie dotyczy takiej sytuacji.

Nie jest.

--
Liwiusz

3 Data: Listopad 02 2017 13:10:58
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: CTP 

W dniu czwartek, 2 listopada 2017 20:43:54 UTC+1 uytkownik Liwiusz napisa:

W dniu 2017-11-02 o 20:37, CTP pisze:
> Na początek filmik (uwaga! bardzo drastyczny):
> https://www.youtube.com/watch?v=UQUnir6TsUY
>
> Przepis:
> "Art. 49. 1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:
>
> 2) na przejściu dla pieszych, na przejedzie dla rowerzystw oraz w odlegości mniejszej ni 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; na drodze dwukierunkowej o dwch pasach ruchu zakaz ten obowiązuje take za tym przejściem lub przejazdem;"
>
> I wany wyjątek:
>
> "4. Zakaz zatrzymania lub postoju pojazdu nie dotyczy unieruchomienia pojazdu wynikającego z warunkw lub przepisw ruchu drogowego.."
>
> No i pytanie zasadnicze: czy zatrzymanie się przed przejściem celem przepuszczenia pieszego (ktry jeszcze nie wszed na przejście, tylko czeka) przypadkiem nie jest zamaniem tego przepisu? Przytoczony wyjątek chyba nie dotyczy takiej sytuacji.

Nie jest.

Nie jest, poniewa?
CTP

4 Data: Listopad 02 2017 21:20:06
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-02 o 21:10, CTP pisze:

W dniu czwartek, 2 listopada 2017 20:43:54 UTC+1 uytkownik Liwiusz napisa:
W dniu 2017-11-02 o 20:37, CTP pisze:
Na początek filmik (uwaga! bardzo drastyczny):
https://www.youtube.com/watch?v=UQUnir6TsUY

Przepis:
"Art. 49. 1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:

2) na przejściu dla pieszych, na przejedzie dla rowerzystw oraz w odlegości mniejszej ni 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; na drodze dwukierunkowej o dwch pasach ruchu zakaz ten obowiązuje take za tym przejściem lub przejazdem;"

I wany wyjątek:

"4. Zakaz zatrzymania lub postoju pojazdu nie dotyczy unieruchomienia pojazdu wynikającego z warunkw lub przepisw ruchu drogowego."

No i pytanie zasadnicze: czy zatrzymanie się przed przejściem celem przepuszczenia pieszego (ktry jeszcze nie wszed na przejście, tylko czeka) przypadkiem nie jest zamaniem tego przepisu? Przytoczony wyjątek chyba nie dotyczy takiej sytuacji.

Nie jest.

Nie jest, poniewa?
CTP

Poniewa samochd ma obowiązek ustąpienia pierwszeństwa pieszemu na przejściu.

(uprzedzając twoje konfabulacje - na skrzyowaniu te zwalniasz, albo zatrzymujesz się, aby ten z prawej mg przejechać, mimo e jeszcze go na skrzyowaniu nie ma).

--
Liwiusz

5 Data: Listopad 02 2017 14:14:23
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: CTP 

W dniu czwartek, 2 listopada 2017 21:20:09 UTC+1 uytkownik Liwiusz napisa:

W dniu 2017-11-02 o 21:10, CTP pisze:
> W dniu czwartek, 2 listopada 2017 20:43:54 UTC+1 uytkownik Liwiusz napisa:
>> W dniu 2017-11-02 o 20:37, CTP pisze:
>>> Na początek filmik (uwaga! bardzo drastyczny):
>>> https://www.youtube.com/watch?v=UQUnir6TsUY
>>>
>>> Przepis:
>>> "Art. 49. 1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:
>>>
>>> 2) na przejściu dla pieszych, na przejedzie dla rowerzystw oraz w odlegości mniejszej ni 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; na drodze dwukierunkowej o dwch pasach ruchu zakaz ten obowiązuje take za tym przejściem lub przejazdem;"
>>>
>>> I wany wyjątek:
>>>
>>> "4. Zakaz zatrzymania lub postoju pojazdu nie dotyczy unieruchomienia pojazdu wynikającego z warunkw lub przepisw ruchu drogowego."
>>>
>>> No i pytanie zasadnicze: czy zatrzymanie się przed przejściem celem przepuszczenia pieszego (ktry jeszcze nie wszed na przejście, tylko czeka) przypadkiem nie jest zamaniem tego przepisu? Przytoczony wyjątek chyba nie dotyczy takiej sytuacji.
>>
>> Nie jest.
>
> Nie jest, poniewa?
> CTP

Poniewa samochd ma obowiązek ustąpienia pierwszeństwa pieszemu na
przejściu.
Ale pieszy nie jest na przejściu. Przecie zaznaczyem to wyranie. Pieszy stoi przed przejściem.
CTP

6 Data: Listopad 02 2017 15:04:24
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Zenek Kapelinder 
7 Data: Listopad 02 2017 23:40:54
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik "Zenek Kapelinder"  napisa w wiadomości grup  >http://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-polskie-drogi/wiadomosci/news-nie-zdala-egzaminu-bo-wpuscila-pieszych-na-przejscie,nId,2458380

Wow.
Tak prawde mowiac ... jechanie z predkoscia egzaminacyjna moze zaowocowac tym, ze piesi jednak wtargna.
Wiec skoro nie wolno sie zatrzymac, moze zwolnic na tyle, aby wtargneli :-)

Ale ciekawe - kto sie odwolal do WSA po decyzji SKO ?

J.

8 Data: Listopad 03 2017 00:03:01
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor:

-- Ale ciekawe - kto sie odwolal do WSA po decyzji SKO ?

he he zakladam ze WORD :-) czytaj do konca a nie tylko naglowek :-) egzaminatorka przegrala w obu instancjach ale interia wie swoje co za debile tam pracuja ?

Sprawa początkowo trafia do Samorządowego Kolegium Odwoawczego (ktre przyznao rację egzaminowanej), a następnie do Wojewdzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy. Ten - w oparciu o materia dowodowy (zapis wideo z egzaminu) - rwnie przyzna rację egzaminowanej. Po dokadnej analizie sytuacji stwierdzi, e swoim zachowaniem nie narazia pieszych na niebezpieczeństwo i zastosowaa się do zasady ograniczonego zachowania.

http://www.rawibox.com.pl/?s=0&nat=pl
to duza firma kierowcy na bank jezdza w Europie Zachodniej i wiedza ze tam trzeba trzymac odstep i przepuszczac pieszych natomiast w Polsce w magiczny sposob o tym "zapominaja" niestety potrzeba jeszcze wiele ofiar zanim gamonie na Wiejskiej sie ogarna

9 Data: Listopad 03 2017 12:41:47
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik  przemek napisa w wiadomości grup

-- Ale ciekawe - kto sie odwolal do WSA po decyzji SKO ?

he he zakladam ze WORD :-) czytaj do konca a nie tylko naglowek :-) egzaminatorka przegrala w obu instancjach ale interia wie swoje co za debile tam pracuja ?

No wlasnie - pismakom wszystko jedno.
egzaminator/ka chyba nie byla strona w sprawie, tylko swiadkiem ... hm, a moze i byla, wszak ona wydala "decyzje" :-)

WORD chyba ktos reprezentowal, i to on podjal decyzje o odwolaniu ..

http://www.rawibox.com.pl/?s=0&nat=pl
to duza firma kierowcy na bank jezdza w Europie Zachodniej i wiedza ze tam trzeba trzymac odstep i przepuszczac pieszych natomiast w Polsce w magiczny sposob o tym "zapominaja" niestety potrzeba jeszcze wiele ofiar zanim gamonie na Wiejskiej sie ogarna

No wiesz, chwila nieuwagi i tak sie moze skonczyc.

A w Europie zachodniej ... mozna przez cale Niemcy przejechac i przejscia nie zobaczyc :-)

J.

10 Data: Listopad 03 2017 06:29:16
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor:

-- WORD chyba ktos reprezentowal, i to on podjal decyzje o odwolaniu ..

mistrz, premia sie nalezy :-)

-- A w Europie zachodniej ... mozna przez cale Niemcy przejechac i przejscia nie zobaczyc :-)

w zamkniętej naczepie na pewno :-)

11 Data: Listopad 03 2017 11:11:11
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: T. 

W dniu 2017-11-02 o 23:04, Zenek Kapelinder pisze:

http://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-polskie-drogi/wiadomosci/news-nie-zdala-egzaminu-bo-wpuscila-pieszych-na-przejscie,nId,2458380

Ciekawa interpretacja przepisw. W tym ukadzie nie muszę się zatrzymywać przed przejściem, dopki pieszy na niego nie wejdzie - zatem niech czeka a wszyscy przejadą. A jak wejdzie mi przed pojazdem, to jest wtargnięcie :-)
T.

12 Data: Listopad 03 2017 03:39:55
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor:

-- Ciekawa interpretacja przepisw. W tym ukadzie nie muszę się
zatrzymywać przed przejściem, dopki pieszy na niego nie wejdzie - zatem
niech czeka a wszyscy przejadą. A jak wejdzie mi przed pojazdem, to
jest wtargnięcie :-)

ziew ... no ile mozna ? czytajcie artykul nie naglowki :-) jakis imbecyl w WORD chcial blysnac ale dostal kopa w dupe najpierw w SKO i pozniej w WSA

Sprawa początkowo trafia do Samorządowego Kolegium Odwoawczego (ktre przyznao rację egzaminowanej), a następnie do Wojewdzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy. Ten - w oparciu o materia dowodowy (zapis wideo z egzaminu) - rwnie przyzna rację egzaminowanej. Po dokadnej analizie sytuacji stwierdzi, e swoim zachowaniem nie narazia pieszych na niebezpieczeństwo i zastosowaa się do zasady ograniczonego zachowania.

13 Data: Listopad 03 2017 13:13:23
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik  napisa w wiadomości grup

-- Ciekawa interpretacja przepisw. W tym ukadzie nie muszę się
zatrzymywać przed przejściem, dopki pieszy na niego nie wejdzie - zatem
niech czeka a wszyscy przejadą. A jak wejdzie mi przed pojazdem, to
jest wtargnięcie :-)

ziew ... no ile mozna ? czytajcie artykul nie naglowki :-) jakis imbecyl w WORD chcial blysnac ale dostal kopa w dupe najpierw w SKO i pozniej w WSA

W WSA nie calkiem dostal, bo sad zasadniczo przyznal mu racje, ze taki jest przepis,
tylko ze takie zachowanie egzaminowanej nie zasluguje na oblanie na egzaminie.

J.

14 Data: Listopad 03 2017 06:36:19
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor:

-- W WSA nie calkiem dostal, bo sad zasadniczo przyznal mu racje, ze taki
jest przepis, tylko ze takie zachowanie egzaminowanej nie zasluguje na oblanie na egzaminie.

nie calkiem cofneli decyzje o oblaniu ? teraz choc nie ma w PL precedensu kazdy egzaminator zastanowi sie zanim obleje kursanta za zatrzymanie przed pasami

15 Data: Listopad 03 2017 15:37:38
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik  napisa w wiadomości grup

-- W WSA nie calkiem dostal, bo sad zasadniczo przyznal mu racje, ze taki
jest przepis, tylko ze takie zachowanie egzaminowanej nie zasluguje na oblanie na egzaminie.

nie calkiem cofneli decyzje o oblaniu ? teraz choc nie ma w PL precedensu kazdy egzaminator zastanowi sie zanim obleje kursanta za zatrzymanie przed pasami

Ale jednoczesnie sad przyznal, ze przepis istotnie tak mowi, wiec kazdy instruktor bedzie uczyl, ze nie wolno sie zatrzymywac przed przejsciem jesli pieszy nie przechodzi :-)


P.S. Czesto mi sie zdarza - korek pelznie na ulicy, poprzednik podjezdza o pare metrow, ale jest przejscie.
Poczekac przed przejsciem az sie zrobi kawalek wolnego za przejsciem, czy stanac na pasach ?

J.

16 Data: Listopad 03 2017 21:57:02
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 03.11.2017 o 15:37, J.F. pisze:

P.S. Czesto mi sie zdarza - korek pelznie na ulicy, poprzednik podjezdza o pare metrow, ale jest przejscie.
Poczekac przed przejsciem az sie zrobi kawalek wolnego za przejsciem, czy stanac na pasach ?

Ty powanie?

Shrek

17 Data: Listopad 03 2017 22:51:36
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomości grup W dniu 03.11.2017 o 15:37, J.F. pisze:

P.S. Czesto mi sie zdarza - korek pelznie na ulicy, poprzednik podjezdza o pare metrow, ale jest przejscie.
Poczekac przed przejsciem az sie zrobi kawalek wolnego za przejsciem, czy stanac na pasach ?

Ty powanie?

W zaistnialej interpretacji calkiem powaznie ...

J.

18 Data: Listopad 03 2017 23:41:25
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 03.11.2017 o 22:51, J.F. pisze:

P.S. Czesto mi sie zdarza - korek pelznie na ulicy, poprzednik podjezdza o pare metrow, ale jest przejscie.
Poczekac przed przejsciem az sie zrobi kawalek wolnego za przejsciem, czy stanac na pasach ?

Ty powanie?

W zaistnialej interpretacji calkiem powaznie ...

Suabo...

Shrek

19 Data: Listopad 04 2017 20:34:19
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: neelix 


Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomości

Uytkownik  napisa w wiadomości grup
-- W WSA nie calkiem dostal, bo sad zasadniczo przyznal mu racje, ze taki
jest przepis, tylko ze takie zachowanie egzaminowanej nie zasluguje na oblanie na egzaminie.
nie calkiem cofneli decyzje o oblaniu ? teraz choc nie ma w PL precedensu kazdy egzaminator zastanowi sie zanim obleje kursanta za zatrzymanie przed pasami
Ale jednoczesnie sad przyznal, ze przepis istotnie tak mowi, wiec kazdy instruktor bedzie uczyl, ze nie wolno sie zatrzymywac przed przejsciem jesli pieszy nie przechodzi :-)

Jeszcze panuje obawa o kursanta, ktry polegnie na egzaminie jeśli nie wpuści pieszego, ale moe do tych instruktorw dotrze co narobili swoimi zabobonami. Niestety dotrze kiedy popynie krew. Osobiście byem świadkiem makabrycznej sytuacji. Kursantaka zatrzymaa się przed przejście na drodze 2-jezdniowej na jezdni o 2 pasach w jednym kierunku. Zachowaniem zaprosia kobietę z wzkiem dziecięcym na przejście! Ta dosza do poowy i szczęście, e zatrzymaa się, bo jadący lewym pasem wyprzedzi/ominą pojazd nauki jazdy i gwatownie hamując zatrzyma się kilka metrw za przejściem a następny za nim daleko na prześciu. To by krok od śmierci. Tylko przytomno umysu kobiety zapobiega tragedi. Nigdy nie naley zapraszać pieszych na przejście i tak naley uczyć przyszych kierowcw. Zazpraszający zawsze będzie winny na pewno przynajmniej z moralnego punktu widzenia.

--
Pozdrawiam
neelix

20 Data: Listopad 04 2017 20:48:40
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Yakhub 

Dnia Sat, 4 Nov 2017 20:34:19 +0100, neelix napisa(a):

bo jadcy lewym pasem wyprzedzi/omin pojazd nauki
jazdy  /..../

Za prb ominicia samochodu, ktry si zatrzyma przed przejciem, powinni
ukrca jaja. Na wysokoci szyi.

--
Yakhub

21 Data: Listopad 04 2017 21:05:27
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: neelix 


Uytkownik "Yakhub"  napisa w wiadomoci

Dnia Sat, 4 Nov 2017 20:34:19 +0100, neelix napisa(a):

bo jadcy lewym pasem wyprzedzi/omin pojazd nauki
jazdy  /..../

Za prb ominicia samochodu, ktry si zatrzyma przed przejciem, powinni
ukrca jaja. Na wysokoci szyi.

Odlegoci byy mae. Nie spodziewa si idiotycznego zatrzymania. Czas reakcji+droga hamowania=wypadek.

neelix

22 Data: Listopad 04 2017 21:14:14
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 04.11.2017 o21:05, neelix pisze:

Odlegoci byy mae. Nie spodziewa si idiotycznego zatrzymania. Czas reakcji+droga hamowania=wypadek.

Po to oznakowuje si pasy, eby si kurwa, pieszego na przejciu spodziwa. Kady kto si tumaczy, e si nie spodziwa pieszego na przejciu powinien dostawa w razie "W" plus pie lat do wyroku.

Shrek

23 Data: Listopad 04 2017 21:19:57
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: radekp@konto.pl 

Sat, 4 Nov 2017 21:14:14 +0100, w  Shrek
 napisa(-a):

W dniu 04.11.2017 o21:05, neelix pisze:

> Odlegoci byy mae. Nie spodziewa si idiotycznego zatrzymania. Czas
> reakcji+droga hamowania=wypadek.

Po to oznakowuje si pasy, eby si kurwa, pieszego na przejciu
spodziwa. Kady kto si tumaczy, e si nie spodziwa pieszego na
przejciu powinien dostawa w razie "W" plus pie lat do wyroku.

Znam to przejcie -- zrobione w prawie szczerym polu. A si prosio o taki
wypadek.

24 Data: Listopad 04 2017 21:48:00
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 04 Nov 2017 21:19:57 +0100,  napisa(a):

Sat, 4 Nov 2017 21:14:14 +0100, w  Shrek
Odlegoci byy mae. Nie spodziewa si idiotycznego zatrzymania. Czas
reakcji+droga hamowania=wypadek.

Po to oznakowuje si pasy, eby si kurwa, pieszego na przejciu
spodziwa. Kady kto si tumaczy, e si nie spodziwa pieszego na
przejciu powinien dostawa w razie "W" plus pie lat do wyroku.

Znam to przejcie -- zrobione w prawie szczerym polu. A si prosio o taki
wypadek.

Ale trzeba przyznac, ze jest stosownie wczesniej odpowiednie
oznakowanie, ograniczenie predkosci do 50, wiec tirman powinien
bardziej uwazac.

J.

25 Data: Listopad 04 2017 22:19:35
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: neelix 


Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomoci

W dniu 04.11.2017 o 21:05, neelix pisze:
Odlegoci byy mae. Nie spodziewa si idiotycznego zatrzymania. Czas reakcji+droga hamowania=wypadek.
Po to oznakowuje si pasy, eby si kurwa, pieszego na przejciu spodziwa. Kady kto si tumaczy, e si nie spodziwa pieszego na przejciu powinien dostawa w razie "W" plus pie lat do wyroku.

Teoretyzowa mona do woli co kto powinien. Nie kady jest zawsze spity na 100% i w czasie zanalizuje idiotyczne zachowania innych. Wystarczy, e ma katar. Trzeba przewidywa co moe si wydarzy, ale wszystkiego si nie da. Wtedy s wypadki. Nie zaprasza pieszych na jezdnie a bdzie ich mniej. Szuka pieszego nawet tam gdzie go nie ma te dziaa, ale nie mona popada w obd.

--
Pozdrawiam
neelix

26 Data: Listopad 04 2017 22:22:20
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 04.11.2017 o22:19, neelix pisze:

Teoretyzowa mona do woli co kto powinien. Nie kady jest zawsze spity na 100% i w czasie zanalizuje idiotyczne zachowania innych. Wystarczy, e ma katar.

Wic dla dobra spoeczestwa nie wychod z domu - ani nikogo nie rozjedziesz, ani nikt nie rozjedzie ciebie.

Shrek

27 Data: Listopad 04 2017 22:30:58
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: neelix 


Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomoci

W dniu 04.11.2017 o 22:19, neelix pisze:

Teoretyzowa mona do woli co kto powinien. Nie kady jest zawsze spity na 100% i w czasie zanalizuje idiotyczne zachowania innych. Wystarczy, e ma katar.
Wic dla dobra spoeczestwa nie wychod z domu - ani nikogo nie rozjedziesz, ani nikt nie rozjedzie ciebie.

Potwierdzasz tylko to, e Kasandra bya tylko jedna. Reszta ma problemy z przewidywaniem. Pieszy niech sam zadba o siebie byle nikt go nie kusi.

--
Pozdrawiam
neelix

28 Data: Listopad 05 2017 06:41:55
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 04.11.2017 o22:30, neelix pisze:

Potwierdzasz tylko to, e Kasandra bya tylko jedna. Reszta ma problemy z przewidywaniem. Pieszy niech sam zadba o siebie byle nikt go nie kusi.

Ale dlaczego tylko piesi? Rowerzyci te niech nie wjedzaj na zielonym swietle. Tiry niech maj pierwszestwo nad osobwkami. Przecie kierownik tira moe mie katar.

Shrek

29 Data: Listopad 05 2017 14:39:14
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: neelix 


Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomoci

W dniu 04.11.2017 o 22:30, neelix pisze:
Potwierdzasz tylko to, e Kasandra bya tylko jedna. Reszta ma problemy z przewidywaniem. Pieszy niech sam zadba o siebie byle nikt go nie kusi.
Ale dlaczego tylko piesi? Rowerzyci te niech nie wjedzaj na zielonym swietle. Tiry niech maj pierwszestwo nad osobwkami. Przecie kierownik tira moe mie katar.

Mylisz zasady pierwszestwa z amaniem prawa. Teoretyzuj dalej, ale to do czasu. Po tym co widziaem, i to nie by raz ,mam dosy zabaw teoretycznych.

--
Pozdrawiam
neelix

30 Data: Listopad 05 2017 14:46:08
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 05.11.2017 o14:39, neelix pisze:

Mylisz zasady pierwszestwa z amaniem prawa.

Zabawne - ostatnio jak czytaem to pieszy na przejciu mia pierwszestwo.

Shrek

31 Data: Listopad 05 2017 17:58:58
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: neelix 


Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomoci

W dniu 05.11.2017 o 14:39, neelix pisze:

Mylisz zasady pierwszestwa z amaniem prawa.
Zabawne - ostatnio jak czytaem to pieszy na przejciu mia pierwszestwo.
Shrek

W temacie jest: "Uprzejmo zabija". Gdzie tu pieszy na przejciu?

--
Pozdrawiam
neelix

32 Data: Listopad 06 2017 10:50:10
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: radekp@konto.pl 

Sun, 5 Nov 2017 06:41:55 +0100, w  Shrek
 napisa(-a):

W dniu 04.11.2017 o22:30, neelix pisze:

> Potwierdzasz tylko to, e Kasandra bya tylko jedna. Reszta ma problemy
> z przewidywaniem. Pieszy niech sam zadba o siebie byle nikt go nie kusi.

Ale dlaczego tylko piesi? Rowerzyci te niech nie wjedzaj na zielonym
swietle. Tiry niech maj pierwszestwo nad osobwkami. Przecie
kierownik tira moe mie katar.

Tutaj piesi stali 2m od przejcia. Czekali a wszystko przejedzie, aby sobie
spokojnie przetupta z brzdcem przez przejcie.

Zdarza mi si sta dalej od przejcia i na pewno nie po to, aby auto mnie
przepucio.

33 Data: Listopad 05 2017 08:00:52
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Yakhub  ...

bo jadcy lewym pasem wyprzedzi/omin pojazd nauki
jazdy  /..../

Za prb ominicia samochodu, ktry si zatrzyma przed przejciem,
powinni ukrca jaja. Na wysokoci szyi.

No i co z tego? Ukrecenie jaj przywrocioby dziecku zycie gdyby wjechaa
tym wzkiem dalej?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Kpi z filozofii to filozofowa naprawd."
Blaise Pascal

34 Data: Listopad 05 2017 10:47:42
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 05.11.2017 o09:00, Budzik pisze:

No i co z tego? Ukrecenie jaj przywrocioby dziecku zycie gdyby wjechaa
tym wzkiem dalej?

Jakby si wzili za egzekwowanie obowizujceuch przepisw, to by si okazao, e przejcie w zasadzie tak trudno zauway nie jest, zwaszcza jak raz ju przegapie i masz nacie punktw.

Nie rb kurwy z logiki - to e ukaranie sprawcy nie przywrci ycia nie jest argumentem za tym, eby zachowania prowadzce do tych wypadkw zalegalizowa.

Shrek

35 Data: Listopad 05 2017 10:19:25
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

No i co z tego? Ukrecenie jaj przywrocioby dziecku zycie gdyby
wjechaa tym wzkiem dalej?

Jakby si wzili za egzekwowanie obowizujceuch przepisw, to by
si okazao, e przejcie w zasadzie tak trudno zauway nie jest,
zwaszcza jak raz ju przegapie i masz nacie punktw.

Ale mowisz o tym ze maja sie wziac za kierowcw ktrzy widzac pieszego
wchodzacego na przejscie przyspieszaja (widujesz takich?) czy tez za
pieszych ktorzy wymuszaja pierwszenstwo uskuteczniajac tzw watargniecie
przed nadjezdzajacy pojazd?
 
Nie rb kurwy z logiki - to e ukaranie sprawcy nie przywrci ycia
nie jest argumentem za tym, eby zachowania prowadzce do tych
wypadkw zalegalizowa.

Nigdzie niczego takiego nie postulowaem. Znow dyskutujesz z wasnym
argumentem.
Ja twierdze tylko i wycznie ze wole wasna ostroznoscia unikac wypadku
niz liczyc na umiejetnosci i uwage innych.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Jeeli wydaje si, e wszystko dziaa dobrze,
to znaczy, e co przeoczye."  Ed Murphy

36 Data: Listopad 05 2017 11:42:09
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 05.11.2017 o11:19, Budzik pisze:

No i co z tego? Ukrecenie jaj przywrocioby dziecku zycie gdyby
wjechaa tym wzkiem dalej?

Jakby si wzili za egzekwowanie obowizujceuch przepisw, to by
si okazao, e przejcie w zasadzie tak trudno zauway nie jest,
zwaszcza jak raz ju przegapie i masz nacie punktw.

Ale mowisz o tym ze maja sie wziac za kierowcw ktrzy widzac pieszego
wchodzacego na przejscie przyspieszaja (widujesz takich?)

Mwi o tych, co wyprzedzaj/omijaj pieszego "bo si nie spodziwaj".

Nie rb kurwy z logiki - to e ukaranie sprawcy nie przywrci ycia
nie jest argumentem za tym, eby zachowania prowadzce do tych
wypadkw zalegalizowa.

Nigdzie niczego takiego nie postulowaem. Znow dyskutujesz z wasnym
argumentem.

Wida le ziterpretowaem twojawypowied "no i co z tego". Wynikao z niej moim zdaniem, e nie warto tego tpi.

Ja twierdze tylko i wycznie ze wole wasna ostroznoscia unikac wypadku
niz liczyc na umiejetnosci i uwage innych.

Ale my tu nie dysklutujemy co kto sobie prywatnie robi czy myli tylko jakie s albo powinny by przepisy.

Shrek

37 Data: Listopad 05 2017 12:00:36
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

No i co z tego? Ukrecenie jaj przywrocioby dziecku zycie gdyby
wjechaa tym wzkiem dalej?

Jakby si wzili za egzekwowanie obowizujceuch przepisw, to by
si okazao, e przejcie w zasadzie tak trudno zauway nie jest,
zwaszcza jak raz ju przegapie i masz nacie punktw.

Ale mowisz o tym ze maja sie wziac za kierowcw ktrzy widzac
pieszego wchodzacego na przejscie przyspieszaja (widujesz takich?)

Mwi o tych, co wyprzedzaj/omijaj pieszego "bo si nie
spodziwaj".

Czyli tych z drugiej czesci zdania ktra wycies juz nie?

Nie rb kurwy z logiki - to e ukaranie sprawcy nie przywrci
ycia nie jest argumentem za tym, eby zachowania prowadzce do
tych wypadkw zalegalizowa.

Nigdzie niczego takiego nie postulowaem. Znow dyskutujesz z
wasnym argumentem.

Wida le ziterpretowaem twojawypowied "no i co z tego". Wynikao
z niej moim zdaniem, e nie warto tego tpi.

Dokadnie zle to zrozumiaes.
Moje no i co z tego odnosio si do tego ze trupa nie odtrupisz wina
kierowcy.

Ja twierdze tylko i wycznie ze wole wasna ostroznoscia unikac
wypadku niz liczyc na umiejetnosci i uwage innych.

Ale my tu nie dysklutujemy co kto sobie prywatnie robi czy myli
tylko jakie s albo powinny by przepisy.

Aha.
A ja o tym jak bezpiecznie poruszac sie po drogach w ramach przepisw.
A ze zdaje sobie sprawy ze czesto przepisy jedno a zycie drugie to staram
sie zamykac oczu ze przepis i koniec.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Kiedy dyplomata mwi "tak", oznacza to "moe"; kiedy mwi "moe",
ma na myli "nie"; kiedy mwi "nie", nie jest dyplomat."
Henry Louis Mencken

38 Data: Listopad 05 2017 13:25:38
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 05.11.2017 o13:00, Budzik pisze:

Ale mowisz o tym ze maja sie wziac za kierowcw ktrzy widzac
pieszego wchodzacego na przejscie przyspieszaja (widujesz takich?)

Mwi o tych, co wyprzedzaj/omijaj pieszego "bo si nie
spodziwaj".

Czyli tych z drugiej czesci zdania ktra wycies juz nie?

Nie bardzo da si wymusi pierwszestwo bdc pieszym na przejciu - wynika to wprost z PoRD. "Wtargnicia" jako takiego w PoRD nie ma  - fakt jest zakaz wchodzenia bezporednio pod nadjedajcy pojazd (ale uwaga - nie zmienia on pierwszestwa). W ramach kompromisu jestem za tym, eby "sciga" z drogi obydwu i kara zgodnie z taryfikatorem. 50 dla pieszego - 350 dla kierowcy.

Nigdzie niczego takiego nie postulowaem. Znow dyskutujesz z
wasnym argumentem.

Wida le ziterpretowaem twojawypowied "no i co z tego". Wynikao
z niej moim zdaniem, e nie warto tego tpi.

Dokadnie zle to zrozumiaes.
Moje no i co z tego odnosio si do tego ze trupa nie odtrupisz wina
kierowcy.

Ale mimo wszstko kierowc naley ukara, odszkodownia wypaci itd. I tu jest wane, eby raz - nie byo wttpliwoci kto jest winny (a ty usiowae win podzieli), dwa eby kady wiedzia, e za skasowanie pieszego na przejciu czeka go kara, a jego gupie gadanie o wspwinie pieszych nie jest okolicznosci agodzc a wrcz przeciwnie, trzy eby nie byo pozwolenia na rozganianie pieszych, ktrzy s pono sami sobie moralnie winni i powinni sami dba o siebie a nie liczy na to, e kto bedzie przestrzega prawa. Tym to si rni od anarchii.


Ale my tu nie dysklutujemy co kto sobie prywatnie robi czy myli
tylko jakie s albo powinny by przepisy.

Aha.
A ja o tym jak bezpiecznie poruszac sie po drogach w ramach przepisw.
A ze zdaje sobie sprawy ze czesto przepisy jedno a zycie drugie to staram
sie zamykac oczu ze przepis i koniec.

Nie - ty pisae, e winni s (przynajmniej moralnie) inni. To nie ma nic wsplnego z rozsdkiem.

Shrek

39 Data: Listopad 05 2017 13:59:59
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 5 Nov 2017 13:25:38 +0100, Shrek napisa(a):

W dniu 05.11.2017 o13:00, Budzik pisze:
Ale mowisz o tym ze maja sie wziac za kierowcw ktrzy widzac
pieszego wchodzacego na przejscie przyspieszaja (widujesz takich?)

Mwi o tych, co wyprzedzaj/omijaj pieszego "bo si nie
spodziwaj".

Czyli tych z drugiej czesci zdania ktra wycies juz nie?

Nie bardzo da si wymusi pierwszestwo bdc pieszym na przejciu -
wynika to wprost z PoRD. "Wtargnicia" jako takiego w PoRD nie ma  -
fakt jest zakaz wchodzenia bezporednio pod nadjedajcy pojazd (ale
uwaga - nie zmienia on pierwszestwa). W ramach kompromisu jestem za
tym, eby "sciga" z drogi obydwu i kara zgodnie z taryfikatorem. 50
dla pieszego - 350 dla kierowcy.

Tylko za co chesz karac kierowce ?
Pieszy na chodniku pierwszenstwa nie ma. Powinien sie zatrzymac, jesli
pojazd jest w odleglosci sugerujacej "bezposrednio".

Jak postawi noge na przejsciu to pierwszenstwo ma, tylko kierowca nie
zawsze ma juz mozliwosc tego pierwszenstwa mu udzielic.

Wiec kogo chcesz lapac - tych, co na widok stopy na pasach w ciagu
sekundy nie nacisna hamulca ... mozna, tylko skad tylu kaskaderow
wziac :-)

J.

40 Data: Listopad 05 2017 15:18:05
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 05.11.2017 o13:59, J.F. pisze:

Nie bardzo da si wymusi pierwszestwo bdc pieszym na przejciu -
wynika to wprost z PoRD. "Wtargnicia" jako takiego w PoRD nie ma  -
fakt jest zakaz wchodzenia bezporednio pod nadjedajcy pojazd (ale
uwaga - nie zmienia on pierwszestwa). W ramach kompromisu jestem za
tym, eby "sciga" z drogi obydwu i kara zgodnie z taryfikatorem. 50
dla pieszego - 350 dla kierowcy.

Tylko za co chesz karac kierowce ?
Pieszy na chodniku pierwszenstwa nie ma.

Za to na przejciu ma. Wic na przejciu masz mu tego pierwszestwa ustpic. Jak to zrobisz - ustawodawca nie okreli. MOesz meteod dedukcji, moesz skorzysta z takswki i wtedy to nie twj problem. Moesz si tumaczy policjantowi jak tumaczysz si wyej i wtedy pewnie powie e on nie bdzie rozstrzyga twoich wtpliwoci i zrobi to sd. Nie wiem jak to jest, ale mi jako piesi nie "wtargiwuj". Ciekawe, e rwnie im dalej od wschodu i poudnia Europy tym mniejszy problem z opanowaniem tej sztuki maj;)

Jak postawi noge na przejsciu to pierwszenstwo ma, tylko kierowca nie
zawsze ma juz mozliwosc tego pierwszenstwa mu udzielic.

No wic taki przypadek kosztuje 350PLN. I tak tania nauczka, bo mogo by znacznie gorzej.

Shrek

41 Data: Listopad 06 2017 09:33:36
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-05 o 13:59, J.F. pisze:

Pieszy na chodniku pierwszenstwa nie ma.

A kto ma? Samochd? :)

--
Liwiusz

42 Data: Listopad 11 2017 22:01:02
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

Ale mowisz o tym ze maja sie wziac za kierowcw ktrzy widzac
pieszego wchodzacego na przejscie przyspieszaja (widujesz
takich?)

Mwi o tych, co wyprzedzaj/omijaj pieszego "bo si nie
spodziwaj".

Czyli tych z drugiej czesci zdania ktra wycies juz nie?

Nie bardzo da si wymusi pierwszestwo bdc pieszym na przejciu -
wynika to wprost z PoRD. "Wtargnicia" jako takiego w PoRD nie ma  -
fakt jest zakaz wchodzenia bezporednio pod nadjedajcy pojazd (ale
uwaga - nie zmienia on pierwszestwa). W ramach kompromisu jestem za
tym, eby "sciga" z drogi obydwu i kara zgodnie z taryfikatorem.
50 dla pieszego - 350 dla kierowcy.

Te kary to w kontekscie "wtargniecia przed" oraz "nieustopienia
pierwszenstwa". Fajnie.
A teraz ustal jeszcze winnego potracenia w momencie kiedy pieszy wszed
dokadnie pod nadjezdzajacy pojazd...
I nawet jak ci wyjdzie ze winny jest kierowca to zapytaj sie
przejechanego czy satysfakcjonuje go kara jaka poniesie kierowca.

Nigdzie niczego takiego nie postulowaem. Znow dyskutujesz z
wasnym argumentem.

Wida le ziterpretowaem twojawypowied "no i co z tego".
Wynikao z niej moim zdaniem, e nie warto tego tpi.

Dokadnie zle to zrozumiaes.
Moje no i co z tego odnosio si do tego ze trupa nie odtrupisz
wina kierowcy.

Ale mimo wszstko kierowc naley ukara, odszkodownia wypaci itd.
I tu jest wane, eby raz - nie byo wttpliwoci kto jest winny (a
ty usiowae win podzieli), dwa eby kady wiedzia, e za
skasowanie pieszego na przejciu czeka go kara, a jego gupie gadanie
o wspwinie pieszych nie jest okolicznosci agodzc a wrcz
przeciwnie, trzy eby nie byo pozwolenia na rozganianie pieszych,
ktrzy s pono sami sobie moralnie winni i powinni sami dba o
siebie a nie liczy na to, e kto bedzie przestrzega prawa. Tym to
si rni od anarchii.

Rozganianie? Zdecydowanie mowimy o roznych sprawach...

Ale my tu nie dysklutujemy co kto sobie prywatnie robi czy myli
tylko jakie s albo powinny by przepisy.

Aha.
A ja o tym jak bezpiecznie poruszac sie po drogach w ramach
przepisw. A ze zdaje sobie sprawy ze czesto przepisy jedno a zycie
drugie to staram sie zamykac oczu ze przepis i koniec.

Nie - ty pisae, e winni s (przynajmniej moralnie) inni. To nie
ma nic wsplnego z rozsdkiem.

Bardzo sie skupiasz na winie, niewinie itp. Dla mnie to sa sprawy
drugorzedne czy kierowca jecha jak wariat jak ty na motorze czy moze po
prostu sie zagapi jak byc moze ty na motorze. Trup jest trup i ani nie
postuluje agodnego karania kierowcw ktorzy rozganiaja pieszych ani tym
bardziej nie bede postulowa uczenia pieszych ze jak pasy to idz bo
samochd na pewno sie zatrzyma.
Nie zatrzyma sie i bedzie trup lub amaniec!


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Dzieci staj si podobne do tego, co o nich mylimy."
Bird Johnson

43 Data: Listopad 14 2017 16:52:40
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 11.11.2017 o23:01, Budzik pisze:

I nawet jak ci wyjdzie ze winny jest kierowca to zapytaj sie
przejechanego czy satysfakcjonuje go kara jaka poniesie kierowca.

A jak ci pijany dres siekier zajebie, to satysfakcjonuje ci, e pjdzie siedzie? Co to ma do rzeczy? Dres jest winny zabjstwa, i ma pj siedzie, choby po to, ebvy drugiemu dresowi nie przyszo do gowy e tak wolno, a winni s ci co za wolno przed dresem z siekier spierdalali.

Bardzo sie skupiasz na winie, niewinie itp. Dla mnie to sa sprawy
drugorzedne czy kierowca jecha jak wariat jak ty na motorze czy moze po
prostu sie zagapi jak byc moze ty na motorze.

Nie - nie s to sprawy drugorzdne. Podstawow spraw jest, eby pozwolenia spoecznego (ani "karnego") na takie zachowania nie byo. Obecne przepisy akurat s bardzo dobre (w praktyce ta i czerwona kartka), tylko nie przestrzegane i nie traktowane powanie.

Co by nie kombinowa - im bardziej si szanuje prawa pieszych tym mniej wypadkw z ich udziaem, a nie na odwrt - mwi o tym statystyki od Azji do Europy zachodniej. Pomys, e pozwolenie na omijanie na przejciach ma podniec bezpieczestwo pieszych, bo bd si bali wogle na przejcie wej jest absurdalny i nie widz sensu daleszej dyskusji.

Nie zatrzyma sie i bedzie trup lub amaniec!

Dlatego tiry powinny mie nadpierwszestwo. W kocu kierownicy maj nogi wyej ni osobwka.

Shrek

44 Data: Listopad 14 2017 18:28:52
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 14.11.2017 o18:00, Budzik pisze:

A jak ci pijany dres siekier zajebie, to satysfakcjonuje ci, e
pjdzie siedzie? Co to ma do rzeczy? Dres jest winny zabjstwa, i
ma pj siedzie, choby po to, ebvy drugiemu dresowi nie przyszo
do gowy e tak wolno, a winni s ci co za wolno przed dresem z
siekier spierdalali.

Rozdzielmy dwie kwestie - celowe dziaanie i bad.

Oczywicie - dlatego za bad (dopki kogo rzeczywicie nie jebniesz na przejciu) nie idzie si do pierdla. No a jak kogo zabijesz to rnie bywa. Jak zrobisz to specjalnie (bo uwaasz, ze piesi nie maj adnych praw) to idziesz do pierdla za zabjstwo. Dla mnie rozsdne.

Ja cay czas pisze o bedach kierowcw, wiec porwnanie jest
nieadekwatne.

Pomyli to si mona raz czy dwa. Tu rozmawiamy o takich, co nie uwaaj tego nawet za bd. Ba - uwaaj, e to piesi popeniaj bd oczekujc, e kierowca zastosuje si do przepisw.


Gdyby chciec zbudowac adekwatne to nalezaoby zapytac, czy jak ktos rabie
drewno siekiera do podchodzisz do niego i wkadasz gowe z ciekawosci czy
moze jednak zachowujesz bezpieczny odstep zeby w razie jego bedu moc go
naprawic swoim bezpiecznym odstepem?

Rozumiem. Uwaasz, e pszechodzenie przez przejcie jest rodzajem sportu ekstremalnego porwnalnego z jackas (czy jak im tam byo) albo chodzeniem na trybun druyny z ktr masz kos w polskiej lidze. No to wiele wyjania;)

Pomys, e pozwolenie na
omijanie na przejciach ma podniec bezpieczestwo pieszych, bo bd
si bali wogle na przejcie wej jest absurdalny i nie widz sensu
daleszej dyskusji.

Jezeli ktos ma taki pomys to powinien w eb dostac.

Smiao - byli w tym wtku. Kopae z nimi do jednej brami OIDP;)

Nie zatrzyma sie i bedzie trup lub amaniec!

Dlatego tiry powinny mie nadpierwszestwo. W kocu kierownicy maj
nogi wyej ni osobwka.

Jezeli widze tira ktory zapierdala z podporzadkowanej z predkoscia
sugerujaca ze nie widzi drogi z pierwszenstwem to nie korzystam z
pierwszenstwa tylko hamuje.

Jeli widzisz... Ale nie zatrzymujesz si na zielonym i nie rozgldasz za tirami? Jak tir na czerwonym, rozjebie osobwk, to nie szukasz winnych wsrd innych?

Shrek

Shrek

45 Data: Listopad 15 2017 04:01:04
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

A jak po prostu nie zauwazysz i jebniesz?

To tak samo jak nie zauwaysz czerwonego i jebniesz. Ale czy to
powd, eby wpa na pomys, e na zielonym nie masz pierszestwa,
bo na czerwonym moe jecha szwagier?

Uprawiasz demagogie.
Nigdy nie wyeliminujemy ryzyka w 100%. Ale czesc mozna, i to przy
stosunkowo nie wielkich nakadach. Takim niewielkim nakadem jest wasnie
to zeby bedac pieszym madrze przechodzic przez ulice.
Upewnianie sie ze nikt nie jedzie na czerwonym wymqagaoby o wiele
wiekszego nakadu i strat w pynnosc iruchu etc.
Dodatkowo sygnalizacja swietlna jest przewaznie dobrze widzialna, ma faze
zota suzaca za bufor bezpieczenstwa etc.
A z pieszym bywa rznie.

Przykdowo jakbys trafi tym motorem tego jegomoscia bo akurat
trafibys na smartfonowca zamiast na rozsadnego goscia i bys go
zabi to uwazasz ze powinienes trafic do paki?

Do paki pewnie bym nie trafi, bo jechaem jakie 60@50 czyli na
polskie warunki dostabym zapewne zawiasy. I susznie e by mnie
ukarali - a kogo by mieli - pieszego bo "wtargn"?

Ale byc moze zabibys czowieka...
Moznaby powiedziec ze po drogach jezdzi peno utajonych kryminalistw
takich jak ty ktrym sie po prostu "fuksneo". Nie podoba mi sie takie
podejscie.
Wole podejscie konstruktywne - co zrobic zeby przy mozliwie najmneijszych
nakadach osignac najlepszy efekt. Na moje wychodzi: odpowiednio szkolic
obie strony.
 
Bo moznaby z tego wyciagnac wniosek ze wasciwie powinienes juz
siedziec...

Ciekawy wniosek. To od razu za ludobjstwo;)

Kto wie. Miaes wiecej takich sytuacji...? ;-P

Powaznie? A jak juz ktos kogos walnie to jak sprawdzisz do jakiej
grupy nalezy?

Dobre pytanie. Na pocztek zadabym to pytanie twierdzcym, e piesi
nie maj pierwszestwa przed pasami, wic mona miao ci, bo
jakby co to wtargn. Czy powtrzyliby to przed sdem? Jak nie to
znaczy e ich arumentacja jest z dupy, tylko wydaje im si, e to
oni s gr, bo piesi im pod koo (wbrew ich twierdzeniom o braku
instynktu samozachowawczego) nie wa. Jeli nie powtrz, to
znaczy e caa ta argumentacja jest ciciem w chuja i dalsza
dyskusja nie ma specjalnie sensu.

Dla pieszego to co powiedza przed sadem nie ma zadnego znaczenia.
Mao tego - jak pewnie wiesz, oskarzony przed sadem moze kamac a caa
argumentacja nie musi opierac sie na prawdzie tylko na wasnej linii
obrony ktra moze dac najlepszy dla niego efekt. Ergo - zapewne kazdy
zamiast argumentowac ze przeciez prawo mowi jasno ze pieszy ma
pierwszenstwo dopiero na pasach bedzie twierdzi ze pieszego nei byo, ze
zauwazy w ostatniej chwili etc.
Co wazniejsze jedno nie wyklucza drugiego.
Co wazniejsze - druga strona moze nie miec szansy przedstawic wasnej
wersji.
Co wazniejsze - caej sytuacji z sadem moznaby uniknac rozgladajac sie
przed przejsciem lewo prawo tak jak ucza w szkole. I myslec.

Ale cos w tym jest - imo oczekiwanie ze kierowca zastosuje sie do
przepisw to rzeczywiscie naiwnie piekna teza. I gupia
jednoczesnie.

Zatrzymujesz si na zielonym i patrzysz lewo, prawo, lewo?

Nie, bo gdyby kazdy tak robi to nikt nigdzie by nie dojecha.
Ale jak jade gwna droga a po bokach mam podporzadkowane na ktrych ktos
jedzie to oczywiscie ze obserwuje czy zmniejsza predkosc. I odpowiednio
do tego reaguje.
A jak jade wasnym pasem i widze ze na innym pasie ktos moze miec chec
zmiany pasa to obserwuje co robi.
Albo jak jade obok tira ktory mogby mnie nie widziec w lusterkach to tez
patrze.
Itp, itd. Nie wyobrazasz sobie nawet ile razy to ze nie skorzystaem z
posiadanego pierwszenstwa uratowao mnie przed stuczka czy wypadkiem.

Rozumiem. Uwaasz, e pszechodzenie przez przejcie jest rodzajem
sportu ekstremalnego porwnalnego z jackas (czy jak im tam byo)
albo chodzeniem na trybun druyny z ktr masz kos w polskiej
lidze. No to wiele wyjania;)

Nie, uwazam, ze jak ktos wchodzi pod jadacy pojazd z mysla
"przeciez mam pierwszenstwo"

Raczej dyskutujemy sytuacj, gdzie wchodzi przed pojazd, ktry si
zatrzyma, eby go przepuci, a drugi kulson si nie zatrzyma, bo
nie widzi potrzeby i po tym jak pierdolnie pieszego, to dalej uwaa
e winny jest pieszy i drugi kierowca. Dla takich powinno by 15 lat
w sztumie.

To sa sytuacje oczywiscie kryminalne i chyba stosunkowo rzadko spotykane.
Ale potencjalnie bardzo niebezpieczne.
I dlatego jako pieszy w takiej sytuacji nigdy nie przyszoby mi do gowy
zeby na takiej szerokiej drodze ot tak isc nie upewniwszy sie ze na
drugim pasie nic nie jedzie. Prosta zasada - jak nie widze, to staram sie
upewnic a nie ze ide w ciemno.

to przy odrobinie "szczescia" w koncu trafi na kogos kto
sie zamysli.
Ale jezeli oderwanie wzroku od smartfona i zapanie kontaktu
wzrokowego z nadjezdzajacym samochodem to sport ekstremalny to
niech i tak bedzie.

I oczywicie masz racje, ze wymaganie od kierowcw i uczenie sprawi
ze tych zgonow bedzie mniej.

Ale wanie w tym wtku pojawiy si przeciwne gosy.

A gdzie druga czesc mojej wypowiedzi?
One dwei razem stanowia caosc - imo wycinajac poowe mogbys to jakos
oznaczyc...
Ad merutim: gosy przeciwne nie mowi - kierowcy moga jechac jak chca.
Przynajmniej ja tego tak nie odczytuje.
Gosy przeciwne IMO mowia ze kazdy ma swoje prawa i nadmierne z nich
korzystanie bedzie konczyo si potraceniami. W tych potraceniach zawsze
bardziej poszkodowani beda piesi.
A ze dla pynnosci ruchu byoby najlepiej gdyby pieszy nie przechodzi
kiedy jedzie kilka pojazdw a za nimi pusto to inna inszosc - to byoby
madre ale czy tego mozna oczekiwac od przecietnego przedstawiciela
elektoratu? Od kierowcw tej "madrosci" w upynnianiu ruchu juz dawno
przestaem szukac to i u pieszych nie bede sie przeciez jej spodziewa.
;-)
 
Jeli widzisz... Ale nie zatrzymujesz si na zielonym i nie
rozgldasz za tirami? Jak tir na czerwonym, rozjebie osobwk, to
nie szukasz winnych wsrd innych?

I tu pieszy ma duza przewage. Bo w wiekszosci przypadkw ma szanse
zauwazyc samochd szybciej niz kierowca zauwazy jego.

Tym bardziej powinienne si zatrzyma na zielonym, skor masz gorsz
widoczno. No bd konsekwentny:P

W przeciwienstwie do pieszego mam jeszcze kilka buforw bezpieczenstwa -
metalowa klatke, poduszki powietrzne. W zderzeniu z pieszym mnie sie
raczej nic nie stanie. (tylko prosze, nie odczytuj tej wypowiedzi jako
zaproszenia do Carmaggedon)
Gdyby kazde zderzenie powodowao smierc kierowcy to zapewniam cie ze
kazdy by dokadnie tak robi. Z jednym ale: nikt by do samochodu nie
wsiad. :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"No bo jest tak: ludzie dziel si na trzy grupy: tych, ktrzy umiej
liczy i tych, ktrzy nie umiej."  Aneta Baran

46 Data: Listopad 15 2017 08:13:19
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-15 o 07:51, Shrek pisze:

Jak dziaa w praktyce... no c. Pech chce, e tacy kierowcy bez blachy, poduszek i z marnymi szansami na przeycie w przypadku standardowego dzwona samochodowego istnieją i... wbrew tej teorii mają opinię tych bardziej pojebanych (często niesusznie;) Myth busted:P

To się da uzasadnić tym, e ma motocyklach niejako z definicji jedą ci, ktrzy mają o wiele wyszy akceptowalny poziom ryzyka. W wszystkich kierowcw na motocykl i wwczas porwnaj ostrono jazdy. Albo posuń się dalej, i przeprowad eksperyment myślowy "co będzie, jak z kierownicy samochodu będzie wystawać sztylet".

Pomijając ju doprawianie rnych mniej lub bardziej absurdalnych teorii - np. takiej, e motocykl jest bezpieczniejszy, bo po wypadku wylatujesz na trawę, a w samochodzie zostajesz zgnieciony :)

--
Liwiusz

47 Data: Listopad 15 2017 09:58:57
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 15.11.2017 o 08:13, Liwiusz pisze:

W dniu 2017-11-15 o 07:51, Shrek pisze:
Jak dziaa w praktyce... no c. Pech chce, e tacy kierowcy bez blachy, poduszek i z marnymi szansami na przeycie w przypadku standardowego dzwona samochodowego istnieją i... wbrew tej teorii mają opinię tych bardziej pojebanych (często niesusznie;) Myth busted:P

To się da uzasadnić tym, e ma motocyklach niejako z definicji jedą ci, ktrzy mają o wiele wyszy akceptowalny poziom ryzyka.

Oczywiście - wszystko mona uzasadniać. Niemniej w praktyce nie widać eby ta teoria miaa dziaać. Prawdę mwiąc - z moich obserwacji wynika, e pomijając rne samochody "sportowe", to im lepszy samochd, tym ostroniejszy kierowca. Oczywiście wynika to zapewne z tego, e większośc tych, ktrych stać na dobre samochody to ludzie bardziej dojrzali i wiekiem i rozumem, ale... skoro zaleno Korwina jest sabsza ni dowolnie wybrane "inne czynniki", to znaczy e nawet gdyby bya prawdziwa (a nie jest), to jest pomijalna.

BTW - nie wydaje mi się, ebym mia jakoś znacznie podniesiony poziom akceptacji ryzyka. We rwnie pod uwagę, e wbrew wyobraniom większoć motocyklistw nie kupuje litrowej szlifierki.

Rowerzyści te mają wyszy stopień akceptacji ryzyka? Piesi, co podobno waą bez poduszek powietrznych na przejścia jak lemingi te?

W wszystkich kierowcw na motocykl i wwczas porwnaj ostrono jazdy.

Bardzo chętnie bym woy, eby kady się godzinę po mieście przejecha - zmieniliby trochę perspektywę;) Oczywiście, e nie będą zapierdalać... bo nie umieją. Na pewno będą jechali ostronie, a i tak się wyjebią po 100 metrach;) Propozycja godna Korwina, bo on lubi teoretyczne, nijak niesprawdzalne utopie:P Prawdę mwiąc, jestem przekonany, e gdyby kierowcy umieli zapierdalać na motocyklach, tylko po prostu ich nie mieli, to jakbyś im na godzinę da, to by zapierdalali ponadprzeciętnie, traktując to jak godzinę sportu ekstremalnego z grupona:P


Albo posuń się dalej, i przeprowad eksperyment myślowy "co będzie, jak z kierownicy samochodu będzie wystawać sztylet".

Nic nie będzie - podobnie jak moesz sobie przeprowadzać dowolne nierealne eksperymenty myślowe (pokj na świecie, idealny komunizm, wolny rynek, państwa bez podatkw, adunek wybuchowy pod krzesem programisty uruchamiany będem podczas kompilacji jego programu itp) - są one z d4 wzięte - SI-SO.


Pomijając ju doprawianie rnych mniej lub bardziej absurdalnych teorii - np. takiej, e motocykl jest bezpieczniejszy, bo po wypadku wylatujesz na trawę, a w samochodzie zostajesz zgnieciony :)

Tak wiemy - nie naley zapinać pasw;)

48 Data: Listopad 15 2017 10:10:39
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-15 o 09:58, Shrek pisze:

Nic nie będzie - podobnie jak moesz sobie przeprowadzać dowolne nierealne eksperymenty myślowe (pokj na świecie, idealny komunizm, wolny rynek, państwa bez podatkw, adunek wybuchowy pod krzesem programisty uruchamiany będem podczas kompilacji jego programu itp) - są one z d4 wzięte - SI-SO.

Uwaasz, e nie jest moliwy do przeprowadzenia opisany przeze mnie eksperyment? No i o czym mam zatem dyskutować z osobą o tak upośledzonej wyobrani? :)



--
Liwiusz

49 Data: Listopad 15 2017 13:05:24
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 15.11.2017 o 10:10, Liwiusz pisze:

Nic nie będzie - podobnie jak moesz sobie przeprowadzać dowolne nierealne eksperymenty myślowe (pokj na świecie, idealny komunizm, wolny rynek, państwa bez podatkw, adunek wybuchowy pod krzesem programisty uruchamiany będem podczas kompilacji jego programu itp) - są one z d4 wzięte - SI-SO.

Uwaasz, e nie jest moliwy do przeprowadzenia opisany przeze mnie eksperyment?

Raczej mao moliwy, przynajmniej w cywilizowanych krajach. Ponadto jak napisaem - shit in - shit out. A e cieko podejrzewać ewentualnych uczestnikw takiego eksperymentu o jednoznacznie pozytywną ocenę zdrowia psychicznego, to....

No i o czym mam zatem dyskutować z osobą o tak upośledzonej wyobrani? :)

Chcesz to dyskutuj, nie to nie. Wisi mi to. Tylko napisaem ci, e tacy "kierowcy" z twojego eksperymentu myślowego istnieją w rzeczywistości, to się obraasz, e nie o takich realnych ci chodzi, tylko wyimaginowanych, potwierdzających twoją wyimaginowaną tezę:)

Shrek

50 Data: Listopad 15 2017 20:01:07
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Liwiusz  ...

i przeprowad eksperyment mylowy "co bdzie, jak
z kierownicy samochodu bdzie wystawa sztylet".

Ludzie zaczna popeniac bdy ze stresu i nerww...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Wolno to tylko jeszcze jedno sowo dla tych,
ktrzy nie maj ju nic do stracenia. "  Janis Joplin

51 Data: Listopad 16 2017 08:11:40
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-15 o 21:01, Budzik pisze:

Uytkownik Liwiusz  ...

i przeprowad eksperyment myślowy "co będzie, jak
z kierownicy samochodu będzie wystawać sztylet".

Ludzie zaczna popeniac będy ze stresu i nerww...

To jest tylko eksperyment myślowy. Jak widać za trudny dla wielu, nawet na tej elitarnej grupie. W takim razie wyobra sobie, e na kierownicy jest tort, a za przejazd bez umazania się tortem jest jakaś atrakcyjna nagroda.

--
Liwiusz

52 Data: Listopad 16 2017 08:59:47
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 16.11.2017 o 08:11, Liwiusz pisze:

To jest tylko eksperyment myślowy. Jak widać za trudny dla wielu, nawet na tej elitarnej grupie. W takim razie wyobra sobie, e na kierownicy jest tort, a za przejazd bez umazania się tortem jest jakaś atrakcyjna nagroda.

Ju sobie wyobraam. A jaka nagroda? Kto stawia? Za kady przejazd? 50 metrw te się liczy? Czy moe platne od kilometra? I jak to się ma do rzeczywistości?

Shrek

53 Data: Listopad 16 2017 09:23:01
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-16 o 08:59, Shrek pisze:

W dniu 16.11.2017 o 08:11, Liwiusz pisze:

To jest tylko eksperyment myślowy. Jak widać za trudny dla wielu, nawet na tej elitarnej grupie. W takim razie wyobra sobie, e na kierownicy jest tort, a za przejazd bez umazania się tortem jest jakaś atrakcyjna nagroda.

Ju sobie wyobraam. A jaka nagroda?

Taka, aby testującemu na niej zaleao. Moe być kebab.

Kto stawia?

Organizujący badanie.

Za kady przejazd? 50 metrw te się liczy? Czy moe platne od kilometra? I jak to się ma do rzeczywistości?


Tak się ma, e chcemy obalić tezę, e kierowcy dokonują kompensacji ryzyka. Czyli na przykad sprawdzimy, czy na jakimś testowym torze będą jechać tak samo posiadając hamulce, jak i nie.

--
Liwiusz

54 Data: Listopad 16 2017 09:29:45
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 16.11.2017 o 09:23, Liwiusz pisze:

Kto stawia?

Organizujący badanie.

Czyli ty? To wchodzę. Z tym e zamiast kebaba proszę ksiąkę - wybire coś do 50PLN:P

Za kady przejazd? 50 metrw te się liczy? Czy moe platne od kilometra? I jak to się ma do rzeczywistości?


Tak się ma, e chcemy obalić tezę, e kierowcy dokonują kompensacji ryzyka.

Dobra - organizujesz ten konkurs czy marudzisz?

Rzeczywisto nie potwierdza twojej teorii. Motocykliści bez poduszek mają opinie pojebw, samochody coraz więcej poduszek i trzyliterowych skrtw a z roku na rok, wbrew twojej teorii, coraz bezpieczniej.

Czyli na przykad sprawdzimy, czy na jakimś testowym torze będą jechać tak samo posiadając hamulce, jak i nie.

Sorry - postulujesz w ramach podnoszenia bezpieczeństwa rezygnację z hamulcw? Na to nawet Korwin nie wpad;)

Shrek

55 Data: Listopad 16 2017 09:40:14
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-16 o 09:29, Shrek pisze:

Czyli na przykad sprawdzimy, czy na jakimś testowym torze będą jechać tak samo posiadając hamulce, jak i nie.

Sorry - postulujesz w ramach podnoszenia bezpieczeństwa rezygnację z hamulcw? Na to nawet Korwin nie wpad;)

Nie, nie postuluję, poniewa hamulce są niezbędne do bezpiecznej *dla osb postronnych* jazdy. Ale dla przykadu takie pasy bezpieczeństwa - ju nie.

--
Liwiusz

56 Data: Listopad 16 2017 09:51:47
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 16.11.2017 o 09:40, Liwiusz pisze:

Sorry - postulujesz w ramach podnoszenia bezpieczeństwa rezygnację z hamulcw? Na to nawet Korwin nie wpad;)

Nie, nie postuluję, poniewa hamulce są niezbędne do bezpiecznej *dla osb postronnych* jazdy.

Po po co bzduzy o hamulcach piszesz. Zresztą pisaeś o torze - tam da się wyeliminować osoby postronne.

Ale dla przykadu takie pasy bezpieczeństwa - ju nie.

No dobra - zadbaj o wasne bezpieczeństwo - wyciągnij poduszkę, zespawaj kolumnę kierownicy, odacz czujnik absu. I nie zapinaj pasw.

A jak nie, to przestań o "eksperymentach myślowych" pieprzyć, bo w eksperymentach myślowych to dziaa i komunizm i pacyfizm i wolny rynek. Tylko w praktyce nichuja nie dziaa:P

Shrek

57 Data: Listopad 16 2017 10:03:53
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-16 o 09:51, Shrek pisze:

W dniu 16.11.2017 o 09:40, Liwiusz pisze:

Sorry - postulujesz w ramach podnoszenia bezpieczeństwa rezygnację z hamulcw? Na to nawet Korwin nie wpad;)

Nie, nie postuluję, poniewa hamulce są niezbędne do bezpiecznej *dla osb postronnych* jazdy.

Po po co bzduzy o hamulcach piszesz.

Jako przykad do jaskrawy, aby uwypuklić sens.


Zresztą pisaeś o torze - tam da się wyeliminować osoby postronne.

Dlatego moemy się pobawić w eliminację hamulcw.

Ale dla przykadu takie pasy bezpieczeństwa - ju nie.

No dobra - zadbaj o wasne bezpieczeństwo - wyciągnij poduszkę, zespawaj kolumnę kierownicy, odacz czujnik absu. I nie zapinaj pasw.

Znw nie rozumiesz. Nie chodzi o zadbanie o wasne bezpieczeństwo, tylko o odpowied na pytanie, czy po wykonaniu powyszego będę jedzi tak samo nieostronie jak ze wszystkimi poduszkami, absami itp.

A jak nie, to przestań o "eksperymentach myślowych" pieprzyć, bo w eksperymentach myślowych to dziaa i komunizm i pacyfizm i wolny rynek. Tylko w praktyce nichuja nie dziaa:P

Komunizm i pacyfizm nie dziaają w eksperymentach myślowych, poniewa są sprzeczne z cechami czowieka - chyba e ten eksperyment ma na celu rwnie "zmianę czowieka" (brzmi znajomo - we wszystkich ideach komunistycznych mwi się o zmianie czowieka waśnie dlatego, e komunizm nie dziaa nawet w teorii).

Wolny rynek oznacza ni mniej ni więcej, e o tym jaką umowę zawrą dwie strony decydują tylko te dwie strony, i co do zasady nawet ty nie umiabyś stwierdzić, e "to nie dziaa".

--
Liwiusz

58 Data: Listopad 16 2017 14:03:05
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 16.11.2017 o 10:03, Liwiusz pisze:

No dobra - zadbaj o wasne bezpieczeństwo - wyciągnij poduszkę, zespawaj kolumnę kierownicy, odacz czujnik absu. I nie zapinaj pasw.

Znw nie rozumiesz. Nie chodzi o zadbanie o wasne bezpieczeństwo, tylko o odpowied na pytanie, czy po wykonaniu powyszego będę jedzi tak samo nieostronie jak ze wszystkimi poduszkami, absami itp.

Ok - czyli dochodzimy do tego, e prowadzisz sobie jakieś wyimaginowane eksperymenty myślowe, ale zgadzasz się, e per saldo zastosowanie twojej tezy w praktyce obnia bezpieczeństwo?


Wolny rynek oznacza ni mniej ni więcej, e o tym jaką umowę zawrą dwie strony decydują tylko te dwie strony, i co do zasady nawet ty nie umiabyś stwierdzić, e "to nie dziaa".

Rozumiem. Coś jak bg - nie da się udowodnić, ze nie istnieje, to ju wystarczający argument, eby twierdzić, e istnieje, dziaa i ma się dobrze. To czego korwiniątka paczą, e nie ma wolnego rynku, skoro nie da się udowodnić, ze nie ma? :P

Shrek

59 Data: Listopad 16 2017 15:38:53
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 16.11.2017 o 15:31, Liwiusz pisze:

Jeśli ja nie mogę kupić chleba, a piekarz nie moe mi go sprzedać, to chyba oczywistym jest, e rynku, tym bardziej wolnego, w tym zakresie nie ma i udowodnić to jest akurat bardzo atwo.

Masz jakieś problemy z elementarnymi rzeczami.

Czyli wolny rynek istnieje, dziaa i ma się dobrze. To o co tyle krzyku?

Shrek

60 Data: Listopad 16 2017 16:21:18
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-16 o 15:38, Shrek pisze:

W dniu 16.11.2017 o 15:31, Liwiusz pisze:

Jeśli ja nie mogę kupić chleba, a piekarz nie moe mi go sprzedać, to chyba oczywistym jest, e rynku, tym bardziej wolnego, w tym zakresie nie ma i udowodnić to jest akurat bardzo atwo.

Masz jakieś problemy z elementarnymi rzeczami.

Czyli wolny rynek istnieje

Istnieje, a przynajmniej moe istnieć i dziaać.

, dziaa i ma się dobrze. To o co tyle krzyku?

O to, e się go ogranicza. Zachowując przykad - e ja nie mogę chleba kupić, a piekarz nie moe mi go sprzedać (bo na przykad chleb moe sprzedawać tylko jedna państwowa piekarnia).

--
Liwiusz

61 Data: Listopad 16 2017 16:25:21
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 16.11.2017 o 16:21, Liwiusz pisze:

Istnieje, a przynajmniej moe istnieć i dziaać.

, dziaa i ma się dobrze. To o co tyle krzyku?

O to, e się go ogranicza. Zachowując przykad - e ja nie mogę chleba kupić, a piekarz nie moe mi go sprzedać (bo na przykad chleb moe sprzedawać tylko jedna państwowa piekarnia).

To w końcu jest, czy go nie ma? Bo niby jest, ale ale się okazuje, e ograniczony? Wolny i ograniczony to raczej przeciwieństwa:P

Dobra kończę bo offtop się zrobi

Shrek

62 Data: Listopad 16 2017 16:29:49
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-16 o 16:25, Shrek pisze:

W dniu 16.11.2017 o 16:21, Liwiusz pisze:

Istnieje, a przynajmniej moe istnieć i dziaać.

, dziaa i ma się dobrze. To o co tyle krzyku?

O to, e się go ogranicza. Zachowując przykad - e ja nie mogę chleba kupić, a piekarz nie moe mi go sprzedać (bo na przykad chleb moe sprzedawać tylko jedna państwowa piekarnia).

To w końcu jest, czy go nie ma?

Gdzieś jest, gdzieś nie ma. Przecie dyskusja nie zaczęa się od tego, e wolny rynek jest wszędzie (przecie wiadomo, e nie jest, bo państwo gdzie tylko moe i gdzie widzi interes, tam wolny rynek ogranicza, ze szkodą dla wszystkich), tylko zarzut by, e wolny rynek "nie dziaa", czyli e nie tylko nigdzie go nie ma, ale i nie ma prawa "dziaać", co ju jest samo w sobie absurdem.

--
Liwiusz

63 Data: Listopad 16 2017 16:17:28
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik "Liwiusz"  napisa w wiadomości grup W dniu 2017-11-16 o 14:03, Shrek pisze:

Wolny rynek oznacza ni mniej ni więcej, e o tym jaką umowę zawrą dwie strony decydują tylko te dwie strony, i co do zasady nawet ty nie umiabyś stwierdzić, e "to nie dziaa".
Rozumiem. Coś jak bg - nie da się udowodnić, ze nie istnieje, to ju wystarczający argument, eby twierdzić, e istnieje, dziaa i ma się

Mylisz "nie dziaa" z "nie istnieje".

dobrze. To czego korwiniątka paczą, e nie ma wolnego rynku, skoro nie da się udowodnić, ze nie ma? :P

Jeśli ja nie mogę kupić chleba, a piekarz nie moe mi go sprzedać, to chyba oczywistym jest, e rynku, tym bardziej wolnego, w tym zakresie nie ma i udowodnić to jest akurat bardzo atwo.
Masz jakieś problemy z elementarnymi rzeczami.

Ale dlaczego nie moze sprzedac ? Talonu nie masz, jest przed 13-ta, jest niedziela, czy ... znajomi na wsi to mieli zapisy na chleb.
Ile sie zapisalo, tyle sklep zamawial, plus pewnie jakas rezerwa, a potem "nie moge panu sprzedac".

Wolny rynek - sklep nie chce byc stratny na chlebie :-)

J.

64 Data: Listopad 16 2017 16:27:45
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-16 o 16:17, J.F. pisze:

Jeśli ja nie mogę kupić chleba, a piekarz nie moe mi go sprzedać, to chyba oczywistym jest, e rynku, tym bardziej wolnego, w tym zakresie nie ma i udowodnić to jest akurat bardzo atwo.
Masz jakieś problemy z elementarnymi rzeczami.

Ale dlaczego nie moze sprzedac ?

Na przykad dlatego, e istnieje przepis "chleb moe sprzedawać tylko licencjonowany przez państwo piekarz". I akurat wszyscy są zajęci i się im robić nie chce. Wwczas piec chleb i sprzedawać mogliby inni, ale nie mogą, bo rynek nie jest wolny i - wracamy do początku - nie ma reguy, e o warunkach umowy decydują tylko zainteresowane nią strony.

Wolny rynek - sklep nie chce byc stratny na chlebie :-)

Sklep nie chce sprzedać chleba - to jest wolny rynek, bo nikt nikogo to sprzeday chleba zmusić nie moe.

Ktoś chce sprzedać chleb, ktoś chce kupić chleb, ale regulator rynku zabrania - to ju brak wolnego rynku.

--
Liwiusz

65 Data: Listopad 16 2017 17:34:05
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik "Liwiusz"  napisa w wiadomości grup W dniu 2017-11-16 o 16:17, J.F. pisze:

Jeśli ja nie mogę kupić chleba, a piekarz nie moe mi go sprzedać, to chyba oczywistym jest, e rynku, tym bardziej wolnego, w tym zakresie nie ma i udowodnić to jest akurat bardzo atwo.
Masz jakieś problemy z elementarnymi rzeczami.

Ale dlaczego nie moze sprzedac ?

Na przykad dlatego, e istnieje przepis "chleb moe sprzedawać tylko licencjonowany przez państwo piekarz". I akurat wszyscy są zajęci i się im robić nie chce. Wwczas piec chleb i sprzedawać mogliby inni, ale nie mogą, bo rynek nie jest wolny i - wracamy do początku - nie ma reguy, e o warunkach umowy decydują tylko zainteresowane nią strony.

A to nie takie proste, bo chleb wazna rzecz i moze ta licencja tez wazna.
Trzeba sie dalej dowiedziec jaki jest tryb uzyskania tej licencji - moze prawie kazdy chetny moze.
A jak nie potrafi zrobic dobrego chleba, to dobrze, ze nie dostanie :-)

Wolny rynek - sklep nie chce byc stratny na chlebie :-)
Sklep nie chce sprzedać chleba - to jest wolny rynek, bo nikt nikogo to sprzeday chleba zmusić nie moe.
Ktoś chce sprzedać chleb, ktoś chce kupić chleb, ale regulator rynku zabrania - to ju brak wolnego rynku.

Jak regulator zabrania to brak.
Gorzej, jak ja chce kupic, piekarz chce sprzedac ... ale nie moze, bo nie ma.

A nie ma, bo mu wolny rynek zabrania miec za duzo - ja kupie, albo nie kupie, to on bedzie stratny, to ludzie pojda do konkurencji gdzie taniej, bo konkurencja nie robi nadmiernej ilosci :-)

J.

66 Data: Listopad 16 2017 15:31:57
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-16 o 14:03, Shrek pisze:

W dniu 16.11.2017 o 10:03, Liwiusz pisze:

No dobra - zadbaj o wasne bezpieczeństwo - wyciągnij poduszkę, zespawaj kolumnę kierownicy, odacz czujnik absu. I nie zapinaj pasw.

Znw nie rozumiesz. Nie chodzi o zadbanie o wasne bezpieczeństwo, tylko o odpowied na pytanie, czy po wykonaniu powyszego będę jedzi tak samo nieostronie jak ze wszystkimi poduszkami, absami itp.

Ok - czyli dochodzimy do tego, e prowadzisz sobie jakieś wyimaginowane eksperymenty myślowe, ale zgadzasz się, e per saldo zastosowanie twojej tezy w praktyce obnia bezpieczeństwo?

Nie wiem, nie pisaem o bezpieczeństwie, tylko o skonności do podejmowania ryzyka.


Wolny rynek oznacza ni mniej ni więcej, e o tym jaką umowę zawrą dwie strony decydują tylko te dwie strony, i co do zasady nawet ty nie umiabyś stwierdzić, e "to nie dziaa".

Rozumiem. Coś jak bg - nie da się udowodnić, ze nie istnieje, to ju wystarczający argument, eby twierdzić, e istnieje, dziaa i ma się


Mylisz "nie dziaa" z "nie istnieje".


dobrze. To czego korwiniątka paczą, e nie ma wolnego rynku, skoro nie da się udowodnić, ze nie ma? :P


Jeśli ja nie mogę kupić chleba, a piekarz nie moe mi go sprzedać, to chyba oczywistym jest, e rynku, tym bardziej wolnego, w tym zakresie nie ma i udowodnić to jest akurat bardzo atwo.

Masz jakieś problemy z elementarnymi rzeczami.

--
Liwiusz

67 Data: Listopad 16 2017 14:36:53
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik "Liwiusz"  napisa w wiadomości grup W dniu 2017-11-16 o 09:51, Shrek pisze:

W dniu 16.11.2017 o 09:40, Liwiusz pisze:
Sorry - postulujesz w ramach podnoszenia bezpieczeństwa rezygnację z hamulcw? Na to nawet Korwin nie wpad;)
Nie, nie postuluję, poniewa hamulce są niezbędne do bezpiecznej *dla osb postronnych* jazdy.
Po po co bzduzy o hamulcach piszesz.
Jako przykad do jaskrawy, aby uwypuklić sens.

Ale dla przykadu takie pasy bezpieczeństwa - ju nie.
No dobra - zadbaj o wasne bezpieczeństwo - wyciągnij poduszkę, zespawaj kolumnę kierownicy, odacz czujnik absu. I nie zapinaj pasw.
Znw nie rozumiesz. Nie chodzi o zadbanie o wasne bezpieczeństwo, tylko o odpowied na pytanie, czy po wykonaniu powyszego będę jedzi tak samo nieostronie jak ze wszystkimi poduszkami, absami itp.

Ja tam z poduszkami, abs itp bede jezdzil tak samo nieostroznie jak bez.
Nigdy mi jakos nie wpadlo do glowy, ze moge szybciej, bo mam poduszke.
Albo, ze trzeba jezdzic wolniej, bo mozna sie rozbic na drzewie :-)

Co innego jak pada, wtedy trzeba wolniej (ha, ha, u Niemcow widac, ze nie trzeba).
I wtedy mi wpada, ze moge szybciej bo mam nowe opony, czy ze powinienem wolniej, bo mam stare :-)

Hamulce to inna sprawa - uzywane co chwila, i potrzebne co chwila.
Jakbym "musial" podjechac bez hamulcow do mechanika ... to na pewno bym to robil bardzo ostroznie.

A jak nie, to przestań o "eksperymentach myślowych" pieprzyć, bo w eksperymentach myślowych to dziaa i komunizm i pacyfizm i wolny rynek. Tylko w praktyce nichuja nie dziaa:P
Komunizm i pacyfizm nie dziaają w eksperymentach myślowych, poniewa są sprzeczne z cechami czowieka - chyba e ten eksperyment ma na celu rwnie "zmianę czowieka" (brzmi znajomo - we wszystkich ideach komunistycznych mwi się o zmianie czowieka waśnie dlatego, e komunizm nie dziaa nawet w teorii).

widac jazda samochodem tez jest sprzeczna, przynajmniej u polowy.
Przeciez wiesz, ze mozna pojechac 80, bedzie bezpiecznie, a jednak nie jedziesz :-)

No bo jazda przez wies 50 to smiem twierdzic, ze jest sprzeczna z "cechami czlowieka" :-)

Wolny rynek oznacza ni mniej ni więcej, e o tym jaką umowę zawrą dwie strony decydują tylko te dwie strony, i co do zasady nawet ty nie umiabyś stwierdzić, e "to nie dziaa".

To nie dziaa :-)
Tzn wiadomo, ze taki nieskrepowany kapitalizm nie dziala :-)
A nieregulowany to smiem twierdzic, ze prowadzi do rewolucji socjalistycznej, a ta prowadzi do nieregulowanego kapitalizmu :-)

J.

68 Data: Listopad 16 2017 16:01:00
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik J.F.  ...

Ja tam z poduszkami, abs itp bede jezdzil tak samo nieostroznie jak
bez.
Nigdy mi jakos nie wpadlo do glowy, ze moge szybciej, bo mam poduszke.
Albo, ze trzeba jezdzic wolniej, bo mozna sie rozbic na drzewie :-)

Jestes pewien? Pewnie twierdzisz tez, ze reklama na ciebie nie dziaa?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Kpi z filozofii to filozofowa naprawd."
Blaise Pascal

69 Data: Listopad 16 2017 17:26:45
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik "Budzik"  napisa w wiadomoci grup Uytkownik J.F.  ...

Ja tam z poduszkami, abs itp bede jezdzil tak samo nieostroznie jak
bez.
Nigdy mi jakos nie wpadlo do glowy, ze moge szybciej, bo mam poduszke.
Albo, ze trzeba jezdzic wolniej, bo mozna sie rozbic na drzewie :-)

Jestes pewien?

Jestem. Zawsze jezdzilem tak szybko jak to mozliwe, tzn jak wydawalo mi sie bezpieczne.
Tak, zeby z drogi nie wypasc, a nie tak, zeby przezyc wypadniecie :-)

Pewnie twierdzisz tez, ze reklama na ciebie nie dziaa?

Slabo.
A teraz w ogole takie czasy, ze najpierw sie zastanawiam "jak oni chca mnie wydymac" :-)

J.

70 Data: Listopad 16 2017 18:00:50
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik J.F.  ...

Ja tam z poduszkami, abs itp bede jezdzil tak samo nieostroznie jak
bez.
Nigdy mi jakos nie wpadlo do glowy, ze moge szybciej, bo mam
poduszke.
Albo, ze trzeba jezdzic wolniej, bo mozna sie rozbic na drzewie :-)

Jestes pewien?

Jestem. Zawsze jezdzilem tak szybko jak to mozliwe, tzn jak wydawalo
mi sie bezpieczne.
Tak, zeby z drogi nie wypasc, a nie tak, zeby przezyc wypadniecie :-)

Pewnie twierdzisz tez, ze reklama na ciebie nie dziaa?

Slabo.
A teraz w ogole takie czasy, ze najpierw sie zastanawiam "jak oni chca
mnie wydymac" :-)

Probowaem zasugerowac ze to tylko naiwne i pobozne myslenie - zeby nie
byo - tez tak mam a jednak tak do konca to sie nie udze...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Kady czowiek ma jakiego fioa, ale zdaje si, e najwikszym
jest mniemanie, e si nie ma go wcale."  Nikos Kazantzakis

71 Data: Listopad 16 2017 19:43:27
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik "Budzik"  napisa w wiadomoci grup Uytkownik J.F.  ...

Ja tam z poduszkami, abs itp bede jezdzil tak samo nieostroznie jak
bez.
Nigdy mi jakos nie wpadlo do glowy, ze moge szybciej, bo mam
poduszke.

Jestes pewien?
Jestem. Zawsze jezdzilem tak szybko jak to mozliwe, tzn jak wydawalo
mi sie bezpieczne.
Tak, zeby z drogi nie wypasc, a nie tak, zeby przezyc wypadniecie :-)
Pewnie twierdzisz tez, ze reklama na ciebie nie dziaa?

Slabo.
A teraz w ogole takie czasy, ze najpierw sie zastanawiam "jak oni chca
mnie wydymac" :-)

Probowaem zasugerowac ze to tylko naiwne i pobozne myslenie - zeby nie
byo - tez tak mam a jednak tak do konca to sie nie udze...

Odpornosc na reklamy to jedno, tu sie moge mylic co do samooceny,
ale jak zakup auta z poduszka na styl jazdy wplynal, to wiem - nijak :-)

J.

72 Data: Listopad 16 2017 19:11:18
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 16.11.2017 o17:01, Budzik pisze:

Uytkownik J.F.  ...

Ja tam z poduszkami, abs itp bede jezdzil tak samo nieostroznie jak
bez.
Nigdy mi jakos nie wpadlo do glowy, ze moge szybciej, bo mam poduszke.
Albo, ze trzeba jezdzic wolniej, bo mozna sie rozbic na drzewie :-)

Jestes pewien?

Ja jestem. Jedziem rnymi samochodami do jaki padak, do E klas z silnikiem ponad 4 litry. Im lepszy samochd tym rzeczywicie szybciej zapierdalaem na autostradzie... ale wynikao to po prostu z komfortu (no i staraem si tak do okoo 200 jako logiczna granica). Wiedziaem, e przy dzwonie 200km/h tak czy inaczej marne szanse na przeycie, a i to ycie potem sabe.

Na moto te nie jedz wolniej ni puszki - przynajmniej po miecie, bo w trasie powyej 100 to wieje;)

Shrek

73 Data: Listopad 16 2017 15:35:55
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-16 o 14:36, J.F. pisze:


Co innego jak pada, wtedy trzeba wolniej (ha, ha, u Niemcow widac, ze nie trzeba).
I wtedy mi wpada, ze moge szybciej bo mam nowe opony, czy ze powinienem wolniej, bo mam stare :-)

Nie mw tego Szrekowi :)


Hamulce to inna sprawa - uzywane co chwila, i potrzebne co chwila.
Jakbym "musial" podjechac bez hamulcow do mechanika ... to na pewno bym to robil bardzo ostroznie.

Zaraz Szrek wyjedzie, e doprowadzamy do absurdu z jazdą bez hamulcw.

Taki ciekawy przykad z ycia - miaem kiedyś przyjemno przejechania się duym fiatem po raz pierwszy w yciu. Na pierwszym przejściu omal nie rozjechaem pieszego, bo po depnięciu hamulca zaczą hamować z mocą poowy tego, co w normalnym samochodzie. Dalej ju jechaem o wiele ostroniej.


No bo jazda przez wies 50 to smiem twierdzic, ze jest sprzeczna z "cechami czlowieka" :-)

Pewnie to prawda, skoro ograniczenia prędkości nie dziaają, a w praktyce prędko mona ograniczyć przez fizyczne szykany, ktre naprawdę nie pozwolą na rozwinięcie większej prędkości.


Wolny rynek oznacza ni mniej ni więcej, e o tym jaką umowę zawrą dwie strony decydują tylko te dwie strony, i co do zasady nawet ty nie umiabyś stwierdzić, e "to nie dziaa".

To nie dziaa :-)
Tzn wiadomo, ze taki nieskrepowany kapitalizm nie dziala :-)
A nieregulowany to smiem twierdzic, ze prowadzi do rewolucji socjalistycznej, a ta prowadzi do nieregulowanego kapitalizmu :-)

Banialuki.

--
Liwiusz

74 Data: Listopad 16 2017 16:01:01
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Liwiusz  ...

i przeprowad eksperyment mylowy "co bdzie, jak
z kierownicy samochodu bdzie wystawa sztylet".

Ludzie zaczna popeniac bdy ze stresu i nerww...

To jest tylko eksperyment mylowy. Jak wida za trudny dla wielu,
nawet na tej elitarnej grupie.

Rozumem ze jako eksperyment ma tylko jeden mozliwy wynik z gry zaozony
przez ciebie? Fajny eksperyment :)

W takim razie wyobra sobie, e na
kierownicy jest tort, a za przejazd bez umazania si tortem jest
jaka atrakcyjna nagroda.

Alez ja zrozumiaem do jakiego wyniku ty pijesz. Ja wyobraizem sobie
inny.
Rzeczywiscie z tortem jest lepiej :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
Tomasz Waszczynski: "Ja si zastanawia, czy czekoladki z alkoholem
mona je w miejscu publicznym ;-)"
DooMiniK: "A alkohol w czekoladkach czy w butelce obok? ;]"

75 Data: Listopad 15 2017 20:01:07
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

Gdyby kazde zderzenie powodowao smierc kierowcy to zapewniam cie
ze kazdy by dokadnie tak robi. Z jednym ale: nikt by do samochodu
nie wsiad. :)

Miao by EOT, ale tak na marginesie. To co piszesz, to teoria
kompensacji ryzyka goszona przez Korwina. Wydaje mu si, e jest
fajna, kontrowersyjna i zupenie niesprawdzalna, czyli idealna dla
niego.

Jak dziaa w praktyce... no c. Pech chce, e tacy kierowcy bez
blachy, poduszek i z marnymi szansami na przeycie w przypadku
standardowego dzwona samochodowego istniej i... wbrew tej teorii
maj opini tych bardziej pojebanych (czsto niesusznie;) Myth
busted:P

Z marnymi. Ale jednak. A poza tym nikt o tym nie mysli, nikt nie szacuje
dobrze ryzyka i ogolnie sporej ilosci osb wydaje sie ze w aucie sa
bezpieczni.
Pewnie porzadnego wypadku nie widzieli w zyciu.
Ale zeby mi od Korwinowca... ;-P

Podobnie jest z zagadk "czy lepiej jak pieszy ma wicej praw, bo
kierowcy bd na niego uwaa, czy mniej, bo nikt nie zadba o jego
bezpieczestwo lepiej ni on sam". Wiedza o tym jak rozkadaj si
geograficznie statystyki do Pekinu po Pary nie jest wiedz tajemn.
Mona dorabia rne niestworzone teorie, ale fakt jest faktem - im
dalej na zachd i pnoc tym lepiej. Oczywicie mona mwi o tym,
ze koincydencja to nie od razu zwizek przyczynowo skutkowy, o
rnych czynnikach zewntrzncyh, ale przypadek? Nie sdz...

Wic nie ma co wynajdywa koa. Zostao wynalezione, przebadane, nie
jest opantentowane, nie ma co sobie tym gowy zawraca, tylko
dziaa.

Ja na przykad lubi czasem zapierdala, ale nie dorabiam do tego
teorii, e tak jest bezpieczniej, bo jestem bardziej skupiony itp;)

I mowisz ze w tych krajach zachodnich nauczyli pieszych ze moga bez
patrzenia wazic na pasy bo kierowca zawsze sie zatrzyma?
Chyba nie... Moze po prostu i jednych i drugich ucza myslec zamiast slebo
wierzyc w pierwszenstwo?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Demokracja prowadzi do dyktatury"
Platon

76 Data: Listopad 15 2017 07:51:52
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 15.11.2017 o05:01, Budzik pisze:

Gdyby kazde zderzenie powodowao smierc kierowcy to zapewniam cie ze
kazdy by dokadnie tak robi. Z jednym ale: nikt by do samochodu nie
wsiad. :)

Miao by EOT, ale tak na marginesie. To co piszesz, to teoria kompensacji ryzyka goszona przez Korwina. Wydaje mu si, e jest fajna, kontrowersyjna i zupenie niesprawdzalna, czyli idealna dla niego.

Jak dziaa w praktyce... no c. Pech chce, e tacy kierowcy bez blachy, poduszek i z marnymi szansami na przeycie w przypadku standardowego dzwona samochodowego istniej i... wbrew tej teorii maj opini tych bardziej pojebanych (czsto niesusznie;) Myth busted:P

Podobnie jest z zagadk "czy lepiej jak pieszy ma wicej praw, bo kierowcy bd na niego uwaa, czy mniej, bo nikt nie zadba o jego bezpieczestwo lepiej ni on sam". Wiedza o tym jak rozkadaj si geograficznie statystyki do Pekinu po Pary nie jest wiedz tajemn. Mona dorabia rne niestworzone teorie, ale fakt jest faktem - im dalej na zachd i pnoc tym lepiej. Oczywicie mona mwi o tym, ze koincydencja to nie od razu zwizek przyczynowo skutkowy, o rnych czynnikach zewntrzncyh, ale przypadek? Nie sdz...

Wic nie ma co wynajdywa koa. Zostao wynalezione, przebadane, nie jest opantentowane, nie ma co sobie tym gowy zawraca, tylko dziaa.

Ja na przykad lubi czasem zapierdala, ale nie dorabiam do tego teorii, e tak jest bezpieczniej, bo jestem bardziej skupiony itp;)

Shrek

77 Data: Listopad 14 2017 19:00:54
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

A jak ci pijany dres siekier zajebie, to satysfakcjonuje ci, e
pjdzie siedzie? Co to ma do rzeczy? Dres jest winny zabjstwa, i
ma pj siedzie, choby po to, ebvy drugiemu dresowi nie
przyszo do gowy e tak wolno, a winni s ci co za wolno przed
dresem z siekier spierdalali.

Rozdzielmy dwie kwestie - celowe dziaanie i bad.

Oczywicie - dlatego za bad (dopki kogo rzeczywicie nie jebniesz
na przejciu) nie idzie si do pierdla. No a jak kogo zabijesz to
rnie bywa. Jak zrobisz to specjalnie (bo uwaasz, ze piesi nie
maj adnych praw) to idziesz do pierdla za zabjstwo. Dla mnie
rozsdne.

A jak po prostu nie zauwazysz i jebniesz?
Przykdowo jakbys trafi tym motorem tego jegomoscia bo akurat trafibys
na smartfonowca zamiast na rozsadnego goscia i bys go zabi to uwazasz ze
powinienes trafic do paki?
Bo moznaby z tego wyciagnac wniosek ze wasciwie powinienes juz
siedziec...
 
Ja cay czas pisze o bedach kierowcw, wiec porwnanie jest
nieadekwatne.

Pomyli to si mona raz czy dwa. Tu rozmawiamy o takich, co nie
uwaaj tego nawet za bd. Ba - uwaaj, e to piesi popeniaj
bd oczekujc, e kierowca zastosuje si do przepisw.

Powaznie? A jak juz ktos kogos walnie to jak sprawdzisz do jakiej grupy
nalezy?
Ale cos w tym jest - imo oczekiwanie ze kierowca zastosuje sie do
przepisw to rzeczywiscie naiwnie piekna teza. I gupia jednoczesnie.

Gdyby chciec zbudowac adekwatne to nalezaoby zapytac, czy jak ktos
rabie drewno siekiera do podchodzisz do niego i wkadasz gowe z
ciekawosci czy moze jednak zachowujesz bezpieczny odstep zeby w
razie jego bedu moc go naprawic swoim bezpiecznym odstepem?

Rozumiem. Uwaasz, e pszechodzenie przez przejcie jest rodzajem
sportu ekstremalnego porwnalnego z jackas (czy jak im tam byo)
albo chodzeniem na trybun druyny z ktr masz kos w polskiej
lidze. No to wiele wyjania;)

Nie, uwazam, ze jak ktos wchodzi pod jadacy pojazd z mysla "przeciez mam
pierwszenstwo" to przy odrobinie "szczescia" w koncu trafi na kogos kto
sie zamysli.
Ale jezeli oderwanie wzroku od smartfona i zapanie kontaktu wzrokowego z
nadjezdzajacym samochodem to sport ekstremalny to niech i tak bedzie.

I oczywicie masz racje, ze wymaganie od kierowcw i uczenie sprawi ze
tych zgonow bedzie mniej.
I oczywiscie ja mam racje ze uczac pieszych myslenia tych zgonw bedzie
mniej.
Ktry sposb da lepsze rezultaty?

Pomys, e pozwolenie na
omijanie na przejciach ma podniec bezpieczestwo pieszych, bo
bd si bali wogle na przejcie wej jest absurdalny i nie
widz sensu daleszej dyskusji.

Jezeli ktos ma taki pomys to powinien w eb dostac.

Smiao - byli w tym wtku. Kopae z nimi do jednej brami OIDP;)

Dupa.

Nie zatrzyma sie i bedzie trup lub amaniec!

Dlatego tiry powinny mie nadpierwszestwo. W kocu kierownicy
maj nogi wyej ni osobwka.

Jezeli widze tira ktory zapierdala z podporzadkowanej z predkoscia
sugerujaca ze nie widzi drogi z pierwszenstwem to nie korzystam z
pierwszenstwa tylko hamuje.

Jeli widzisz... Ale nie zatrzymujesz si na zielonym i nie
rozgldasz za tirami? Jak tir na czerwonym, rozjebie osobwk, to
nie szukasz winnych wsrd innych?

I tu pieszy ma duza przewage. Bo w wiekszosci przypadkw ma szanse
zauwazyc samochd szybciej niz kierowca zauwazy jego.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
Ozibo stosunkw midzy ludmi powstaje wskutek tar
midzy nimi. I c ty na to fizyko???

78 Data: Listopad 14 2017 17:00:43
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

I nawet jak ci wyjdzie ze winny jest kierowca to zapytaj sie
przejechanego czy satysfakcjonuje go kara jaka poniesie kierowca.

A jak ci pijany dres siekier zajebie, to satysfakcjonuje ci, e
pjdzie siedzie? Co to ma do rzeczy? Dres jest winny zabjstwa, i
ma pj siedzie, choby po to, ebvy drugiemu dresowi nie przyszo
do gowy e tak wolno, a winni s ci co za wolno przed dresem z
siekier spierdalali.

Rozdzielmy dwie kwestie - celowe dziaanie i bad.
Ja cay czas pisze o bedach kierowcw, wiec porwnanie jest
nieadekwatne.
Gdyby chciec zbudowac adekwatne to nalezaoby zapytac, czy jak ktos rabie
drewno siekiera do podchodzisz do niego i wkadasz gowe z ciekawosci czy
moze jednak zachowujesz bezpieczny odstep zeby w razie jego bedu moc go
naprawic swoim bezpiecznym odstepem?

Bardzo sie skupiasz na winie, niewinie itp. Dla mnie to sa sprawy
drugorzedne czy kierowca jecha jak wariat jak ty na motorze czy
moze po prostu sie zagapi jak byc moze ty na motorze.

Nie - nie s to sprawy drugorzdne. Podstawow spraw jest, eby
pozwolenia spoecznego (ani "karnego") na takie zachowania nie byo.
Obecne przepisy akurat s bardzo dobre (w praktyce ta i czerwona
kartka), tylko nie przestrzegane i nie traktowane powanie.

A jak wytumaczysz przyzwolenie spoleczne na popenianie bedw za
kierownica?
Bo to oczym ty mowisz w zaden sposb nie wyklucza tego o czym ja mowie.

Co by nie kombinowa - im bardziej si szanuje prawa pieszych tym
mniej wypadkw z ich udziaem, a nie na odwrt - mwi o tym
statystyki od Azji do Europy zachodniej. Pomys, e pozwolenie na
omijanie na przejciach ma podniec bezpieczestwo pieszych, bo bd
si bali wogle na przejcie wej jest absurdalny i nie widz sensu
daleszej dyskusji.

Jezeli ktos ma taki pomys to powinien w eb dostac.

Nie zatrzyma sie i bedzie trup lub amaniec!

Dlatego tiry powinny mie nadpierwszestwo. W kocu kierownicy maj
nogi wyej ni osobwka.

Jezeli widze tira ktory zapierdala z podporzadkowanej z predkoscia
sugerujaca ze nie widzi drogi z pierwszenstwem to nie korzystam z
pierwszenstwa tylko hamuje.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Stanlimy na skraju przepaci,
ale teraz zrobilimy krok naprzd!"

79 Data: Listopad 05 2017 18:05:43
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: neelix 


Uytkownik "Budzik"  napisa w wiadomoci

Uytkownik Yakhub  ...
bo jadcy lewym pasem wyprzedzi/omin pojazd nauki
jazdy  /..../
Za prb ominicia samochodu, ktry si zatrzyma przed przejciem,
powinni ukrca jaja. Na wysokoci szyi.
No i co z tego? Ukrecenie jaj przywrocioby dziecku zycie gdyby wjechaa
tym wzkiem dalej?

Wystarczy ju na kursie a potem na egzaminie eliminowa uprzejmoci i dalej to stosowa. Za przepuszczenie pojazdu bez pierwszestwa lub skorzystanie z nienalenego ustpienia pierwszestwa na egzaminie idzie si do domu. No tak. Tylko co powiedz spece od tzw. kultury drogowej? Przecie jak nie zna sie przepisw zawsze mona si prbowa ni zasania. Kultura ponad wszystko. ;-)

--
Pozdrawiam
neelix

80 Data: Listopad 05 2017 18:16:12
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 05.11.2017 o18:05, neelix pisze:

Za przepuszczenie pojazdu bez pierwszestwa lub skorzystanie z nienalenego ustpienia pierwszestwa na egzaminie idzie si do domu.
Serio, serio? Ja akurat zdaem wanie dlatego, e skorzystaem sprawnie i bez zbdnego wahania z czyjej uprzejmoci. Potem byo tylko "pan skrci na parking od supermarketu i zaparkuje gdzie panu wygodnie". I nie - nie zamienialimy si tam miejscami;)

Shrek

81 Data: Listopad 05 2017 19:39:28
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: neelix 


Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomoci

W dniu 05.11.2017 o 18:05, neelix pisze:
Za przepuszczenie pojazdu bez pierwszestwa lub skorzystanie z nienalenego ustpienia pierwszestwa na egzaminie idzie si do domu.
Serio, serio? Ja akurat zdaem wanie dlatego, e skorzystaem sprawnie i bez zbdnego wahania z czyjej uprzejmoci. Potem byo tylko "pan skrci na parking od supermarketu i zaparkuje gdzie panu wygodnie". I nie - nie zamienialimy si tam miejscami;)

No to miae szczcie. Ktry mylcy, ostrony egzaminator wemie na siebie skutki tego, e wpuszczajcy nagle ruszy/przypieszy? Widziaem wielu idiotw w pobliu egzaminacyjnej L-ki, by kandydat nie zda. Odpowied egzaminatora na pytanie czy mog jecha jest zazwyczaj niezbyt mia i taka: to pan kieruje. Szczka sama opada. Takie pytanie to due ryzyko. Lepiej nie pyta, podzikowa i czeka.

--
Pozdrawiam
neelix

82 Data: Listopad 05 2017 20:20:11
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 05.11.2017 o19:39, neelix pisze:

No to miae szczcie. Ktry mylcy, ostrony egzaminator wemie na siebie skutki tego, e wpuszczajcy nagle ruszy/przypieszy? Widziaem wielu idiotw w pobliu egzaminacyjnej L-ki, by kandydat nie zda. Odpowied egzaminatora na pytanie czy mog jecha jest zazwyczaj niezbyt mia i taka: to pan kieruje. Szczka sama opada. Takie pytanie to due ryzyko. Lepiej nie pyta, podzikowa i czeka.

Czekaby ad mortem defecatum. Zreszt literalnie na stojacym pojedzie nie da si wymusi pierwszestwa (no dobra - moe poza przypadkiem gdy wyjecha z gwnej i stoi na twojej drodze;)

Shrek

83 Data: Listopad 04 2017 21:12:48
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 04.11.2017 o 20:34, neelix pisze:

Zazpraszający zawsze będzie winny na pewno przynajmniej z moralnego punktu widzenia.

Pierdolenie o szopenie. Winny będzie wyprzedzający/omijający na pasach, a wszelkie prby podzielenia się winą z utępującym pierwszeństwa pieszemu są rwnie trafione jak argumenty o przykrtkiej spdniczce i gwacicielach.

Za omijanie na pasch kara jest adekwatna - w praktyce zta i czerwona kartka. Problem tylko w tym e nie egzekwowana.

Shrek

84 Data: Listopad 04 2017 22:27:52
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: neelix 


Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomości

W dniu 04.11.2017 o 20:34, neelix pisze:
Zazpraszający zawsze będzie winny na pewno przynajmniej z moralnego punktu widzenia.
Pierdolenie o szopenie. Winny będzie wyprzedzający/omijający na pasach, a wszelkie prby podzielenia się winą z utępującym pierwszeństwa pieszemu są rwnie trafione jak argumenty o przykrtkiej spdniczce i gwacicielach.
Za omijanie na pasch kara jest adekwatna - w praktyce zta i czerwona kartka. Problem tylko w tym e nie egzekwowana.

Winny w sądzie i na papierze. Moralnie wspwinny jest zapraszający. Zapraszającego powinny gnębić wyrzuty sumienia do końca ycia. Gdyby przejecha to pieszy by y. Niestety w takich sytuacjach większo szybko zrzuci z siebie winę na drugiego lub nawet nie zastanowi się nad tym co zrobi. Chcesz zrobić pieszemu przysugę? Nie zapraszaj go na jezdnię.

--
Pozdrawiam
neelix

85 Data: Listopad 05 2017 06:44:07
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 04.11.2017 o 22:27, neelix pisze:

Pierdolenie o szopenie. Winny będzie wyprzedzający/omijający na pasach, a wszelkie prby podzielenia się winą z utępującym pierwszeństwa pieszemu są rwnie trafione jak argumenty o przykrtkiej spdniczce i gwacicielach.
Za omijanie na pasch kara jest adekwatna - w praktyce zta i czerwona kartka. Problem tylko w tym e nie egzekwowana.

Winny w sądzie i na papierze. Moralnie wspwinny jest zapraszający.

Jasne jak laska, co ją zgwacą - gdyby nie wychodzia z domu...

Zapraszającego powinny gnębić wyrzuty sumienia do końca ycia. Gdyby przejecha to pieszy by y.

Gdyby pieszy nie wychodzi z domu te by y.

Winny jest wyprzedzający na pasach i koniec.

Shrek

86 Data: Listopad 05 2017 08:00:51
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

Winny jest wyprzedzajcy na pasach i koniec.

Moj nauczyciel jazdy zawsze mowi ze cmentarze sa pene tych co mieli
pierwszenstwo - dlatego zawsze logika na pierwszym miejscu.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
Jestem may Talibanek, mam  granatw cay dzbanek, nuklearn walizeczk
i wglika  probweczk. Raz, dwa, trzy, dzi Allacha spotkasz  Ty !

87 Data: Listopad 05 2017 10:50:49
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 05.11.2017 o09:00, Budzik pisze:

Winny jest wyprzedzajcy na pasach i koniec.

Moj nauczyciel jazdy zawsze mowi ze cmentarze sa pene tych co mieli
pierwszenstwo - dlatego zawsze logika na pierwszym miejscu.

I co to zmienia w kwestii kto jest winny i powinien pj siedzie?

Shrek

88 Data: Listopad 05 2017 10:19:25
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

Winny jest wyprzedzajcy na pasach i koniec.

Moj nauczyciel jazdy zawsze mowi ze cmentarze sa pene tych co mieli
pierwszenstwo - dlatego zawsze logika na pierwszym miejscu.

I co to zmienia w kwestii kto jest winny i powinien pj siedzie?

Nic. Zmienia tylko to kto zyje a kto ginie.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
Ozibo stosunkw midzy ludmi powstaje wskutek tar
midzy nimi. I c ty na to fizyko???

89 Data: Listopad 05 2017 11:43:59
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 05.11.2017 o11:19, Budzik pisze:

I co to zmienia w kwestii kto jest winny i powinien pj siedzie?

Nic. Zmienia tylko to kto zyje a kto ginie.


W zwiazku z tym proponuj zakoczy dyskusj, na tym e winny jest ten co jest winny (czyli wyprzedza/omija na pasach) i nie prbowa jego win obdziela wszystkich dookoa.

Shrek

90 Data: Listopad 05 2017 12:00:36
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

I co to zmienia w kwestii kto jest winny i powinien pj siedzie?

Nic. Zmienia tylko to kto zyje a kto ginie.

W zwiazku z tym proponuj zakoczy dyskusj, na tym e winny jest ten
co jest winny (czyli wyprzedza/omija na pasach) i nie prbowa jego
win obdziela wszystkich dookoa.

Przykadowo zgodnie z przepisami mozna isc na stadion legii, ubrac sie w
niebieska koszulke i na zylecie krzyczec Lech lech kolejorz.
A mimo to za dyskomfort zwiazany z taka sytuacja po czesci uznabym fana
lecha.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
Ze wszystkich rzeczy wiecznych - mioc jest t, ktra trwa najkrcej."
Molier

91 Data: Listopad 05 2017 13:30:12
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 05.11.2017 o13:00, Budzik pisze:

Przykadowo zgodnie z przepisami mozna isc na stadion legii, ubrac sie w
niebieska koszulke i na zylecie krzyczec Lech lech kolejorz.
A mimo to za dyskomfort zwiazany z taka sytuacja po czesci uznabym fana
lecha.

Rozumiem, e jakby go zajebali, to napisaby e nie s winni pobicia ze skutkiem miertelnym?

BTW - z tego co kojarz, bye jeden legionista co si fank lecha hajtn i bywaa ona na ylecie.

Shrek

92 Data: Listopad 07 2017 13:32:38
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: SW3 

W dniu 05.11.2017 o 13:30 Shrek  pisze:

Rozumiem, e jakby go zajebali, to napisaby e nie s winni pobicia ze  skutkiem miertelnym?

A czy pisa, e wyprzedzajcy na pasach nie jest winny?

--
SW3
-- --
Pastwo to wielka fikcja, dziki ktrej kady usiuje y kosztem innych.  /Bastiat

93 Data: Listopad 07 2017 17:43:27
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 07.11.2017 o13:32, SW3 pisze:

Rozumiem, e jakby go zajebali, to napisaby e nie s winni pobicia ze skutkiem miertelnym?

A czy pisa, e wyprzedzajcy na pasach nie jest winny?

W sumie racja. Ale czy zmniejsza to w jakikolwiek sposb ich win?

No i w sumie ciekawostka - porwnanie przejcia przez jezdni do przejcia przez stado kiboli w barwach wroga. Samo to porwnanie pokazuje, e co tu jest bardzo nie tak.


Shrek

94 Data: Listopad 11 2017 22:01:03
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

Rozumiem, e jakby go zajebali, to napisaby e nie s winni
pobicia ze skutkiem miertelnym?

A czy pisa, e wyprzedzajcy na pasach nie jest winny?

W sumie racja. Ale czy zmniejsza to w jakikolwiek sposb ich win?

W zaden.
Ale sprawia ze zaczne sie zastanawiac po co ten kibic to zrobi i
pomijajac sam fina czy juz samo przebywanie w taki miejscu w takim
stroju byo dla niego komfortowe.

No i w sumie ciekawostka - porwnanie przejcia przez jezdni do
przejcia przez stado kiboli w barwach wroga. Samo to porwnanie
pokazuje, e co tu jest bardzo nie tak.

Tylko dlatego ze patrzysz na inny aspekt.
Ja mowie tylko ze nie warto sie gupio zachowywac.
Jezeli chodzi o mnie to na stadionach kibice mogliby siedziec wszyscy
razem i nikt nikomu nie powinien przeszkadzac. Ale chyba obaj zdajemy
sobie sprawe ze tak w PL nie jest...?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
Nawet najdusza droga zaczyna si zawsze od pierwszego kroku.
(Mdro Wschodu)

95 Data: Listopad 11 2017 22:01:01
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

Przykadowo zgodnie z przepisami mozna isc na stadion legii, ubrac
sie w niebieska koszulke i na zylecie krzyczec Lech lech kolejorz.
A mimo to za dyskomfort zwiazany z taka sytuacja po czesci uznabym
fana lecha.

Rozumiem, e jakby go zajebali, to napisaby e nie s winni
pobicia ze skutkiem miertelnym?

Winny niepotrzebnego ryzykowania wasnego komfortu.
Winny zajebania byby ten co zajeba.

BTW - z tego co kojarz, bye jeden legionista co si fank lecha
hajtn i bywaa ona na ylecie.

No naprawde wow

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
Nawet najdusza droga zaczyna si zawsze od pierwszego kroku.
(Mdro Wschodu)

96 Data: Listopad 05 2017 18:51:11
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: neelix 


Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomoci

W dniu 05.11.2017 o 11:19, Budzik pisze:
I co to zmienia w kwestii kto jest winny i powinien pj siedzie?

Nic. Zmienia tylko to kto zyje a kto ginie.
W zwiazku z tym proponuj zakoczy dyskusj, na tym e winny jest ten co jest winny (czyli wyprzedza/omija na pasach) i nie prbowa jego win obdziela wszystkich dookoa.

Mona rzuci tekst i zamkn dyskusj. Sam temat tekstu "Uprzejmo zabija" jest wystarczajcy za inne sowa. Jeli nie chcemy wypadkw to ju kursant ma wiedzie jakie mog by skutki jego niefrasobliwoci. Naley walczy z now wieck tradycj zapraszania pieszych na jezdni. W przypadku mierci lub kalectwa nie jest takie wane kto jest winny, bo winny jest kady ktry amie prawo. Zapraszajcy amic prawo rwnie.
Kogo omija? Zawalidrog, ktra dokonaa widzimisi i zatrzymaa si w miejscu niedozwolonym? Ten zaskoczony bezporedni sprawca jest w pewnym sensie nawet ofiar uprzejmego idioty. Fakt, e powinien wiedzie, e jedzie przed nim idiota i kady jest takim potencjalnym idiot, ale to byaby jaka paranoja. Mamy prawo oczekiwa od innych, e zachowuj si zgodnie z przepisami.

--
Pozdrawiam
neelix

97 Data: Listopad 05 2017 19:01:08
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 05.11.2017 o18:51, neelix pisze:

Mamy prawo oczekiwa od innych, e zachowuj si zgodnie z przepisami.

Myl, ze sprawca mgby zacz od tego, eby zachowa bezpieczny odstp.

EOT

Shrek

98 Data: Listopad 05 2017 19:11:46
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: neelix 


Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomoci

W dniu 05.11.2017 o 18:51, neelix pisze:
Mamy prawo oczekiwa od innych, e zachowuj si zgodnie z przepisami.
Myl, ze sprawca mgby zacz od tego, eby zachowa bezpieczny odstp.

Mona te wprowadzi 30 km/h. Wystarczy nie zaprasza pieszych na cmentarz, bo taki charakter ma to zaproszenie.
--
Pozdrawiam
neelix

99 Data: Listopad 05 2017 18:21:34
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: neelix 


Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomości

W dniu 04.11.2017 o 22:27, neelix pisze:
Pierdolenie o szopenie. Winny będzie wyprzedzający/omijający na pasach, a wszelkie prby podzielenia się winą z utępującym pierwszeństwa pieszemu są rwnie trafione jak argumenty o przykrtkiej spdniczce i gwacicielach.
Za omijanie na pasch kara jest adekwatna - w praktyce zta i czerwona kartka. Problem tylko w tym e nie egzekwowana.
Winny w sądzie i na papierze. Moralnie wspwinny jest zapraszający.
Jasne jak laska, co ją zgwacą - gdyby nie wychodzia z domu...

A mao byo śmiesznych wyrokw?

Zapraszającego powinny gnębić wyrzuty sumienia do końca ycia. Gdyby przejecha to pieszy by y.
Gdyby pieszy nie wychodzi z domu te by y.
Winny jest wyprzedzający na pasach i koniec.

Jak komuś powiesz, e na dachu ley 100 z a ten wejdzie i się spieprzy bo dach oblodzio to będzie winny dozorca lub waściciel budynku. Ty oczywiście nie choć wiedziaeś co moe wydarzyć się. Stwę i tak zwia wiatr. Mnie nie obchodzi wyrok sądu. Dla mnie winny jest rwnie idiota zapraszający pieszego na jezdnię i powinna być za to kara za nieuzasadnione zatrzymanie w niedozwolonym miejscu i stworzenie zagroenia. Im gorsze skutki tym większa. Pieszy często w takiej sytuacji wierzy temu kierowcy. NIE ZAPRASZAĆ PIESZEGO NA PRZEJŚCIE. Proste jak drut i skuteczne. Nie ma kusiciela to nie ma winy i winnego.

--
Pozdrawiam
neelix

100 Data: Listopad 05 2017 18:35:11
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 05.11.2017 o 18:21, neelix pisze:

Winny w sądzie i na papierze. Moralnie wspwinny jest zapraszający.
Jasne jak laska, co ją zgwacą - gdyby nie wychodzia z domu...

A mao byo śmiesznych wyrokw?

Śmieszyy cię?

Zapraszającego powinny gnębić wyrzuty sumienia do końca ycia. Gdyby przejecha to pieszy by y.
Gdyby pieszy nie wychodzi z domu te by y.
Winny jest wyprzedzający na pasach i koniec.

Jak komuś powiesz, e na dachu ley 100 z a ten wejdzie i się spieprzy bo dach oblodzio to będzie winny dozorca lub waściciel budynku.

Serio? Nie wydaje mnie się. Ale u mnie wyjście na dach zamknięte.

oczywiście nie choć wiedziaeś co moe wydarzyć się. Stwę i tak zwia wiatr. Mnie nie obchodzi wyrok sądu.

Tak się tumacz jak kogoś pierdolniesz, "bo go idiota na jezdnię zaprosi". Oczywiście ci tego nie yczę ze względu na pieszego, ale w razie czego nie zapomnij przedstawić sędziemu swojego oglądu na ten temat. Zapewne znajdzie on uznanie i wyrok będzie odpowiednio inny ni jakbyś swoje mądre inaczej przemyślenia zachowa dla siebie.

Shrek

101 Data: Listopad 05 2017 19:07:07
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: neelix 


Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomości

W dniu 05.11.2017 o 18:21, neelix pisze:

Winny w sądzie i na papierze. Moralnie wspwinny jest zapraszający.
Jasne jak laska, co ją zgwacą - gdyby nie wychodzia z domu...
A mao byo śmiesznych wyrokw?
Śmieszyy cię?

Jak jest niemoc na werdykty nadzwyczajnej kasty to pozostaje śmiech na sali.

Zapraszającego powinny gnębić wyrzuty sumienia do końca ycia. Gdyby przejecha to pieszy by y.
Gdyby pieszy nie wychodzi z domu te by y.
Winny jest wyprzedzający na pasach i koniec.
Jak komuś powiesz, e na dachu ley 100 z a ten wejdzie i się spieprzy bo dach oblodzio to będzie winny dozorca lub waściciel budynku.
Serio? Nie wydaje mnie się. Ale u mnie wyjście na dach zamknięte.


A jak otwarte to winny dozorca. Kierowca te zawsze winny. Innych winnych nie ma.

oczywiście nie choć wiedziaeś co moe wydarzyć się. Stwę i tak zwia wiatr. Mnie nie obchodzi wyrok sądu.
Tak się tumacz jak kogoś pierdolniesz, "bo go idiota na jezdnię zaprosi". Oczywiście ci tego nie yczę ze względu na pieszego, ale w razie czego nie zapomnij przedstawić sędziemu swojego oglądu na ten temat. Zapewne znajdzie on uznanie i wyrok będzie odpowiednio inny ni jakbyś swoje mądre inaczej przemyślenia zachowa dla siebie.

Czytaeś co napisaem o tym czego byem świadkiem? Świadkiem a nie teoretykiem. No chyba jednak nie. Ja od dawna mwię, e przez zapraszającego idiotę kiedyś ktoś poniesie śmierć i zdania nie zmienię. Przez idiotę. Kto zabije nie ma ju znaczenia. To temat dla sędziego. Niestety brak dobrego prawa na takie przypadki.
--
Pozdrawiam
neelix

102 Data: Listopad 07 2017 18:22:18
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Yakhub 

Dnia Sat, 4 Nov 2017 22:27:52 +0100, neelix napisa(a):

Zazpraszajcy zawsze bdzie winny na pewno przynajmniej z moralnego
punktu widzenia.
Pierdolenie o szopenie. Winny bdzie wyprzedzajcy/omijajcy na pasach, a
wszelkie prby podzielenia si win z utpujcym pierwszestwa pieszemu s
rwnie trafione jak argumenty o przykrtkiej spdniczce i gwacicielach.
Za omijanie na pasch kara jest adekwatna - w praktyce zta i czerwona
kartka. Problem tylko w tym e nie egzekwowana.

Winny w sdzie i na papierze. Moralnie wspwinny jest zapraszajcy.

Przepraszam, bdzie dosadnie.
Gwno, a nie wspwinny.
Bez tych zapraszajcych w wielu miejscowociach po prostu niemoliwe byoby
normalne funkcjonowanie.

wiat nie krci si w ok samochodw i nie isnieje dla nich.

--
Yakhub

103 Data: Listopad 07 2017 20:37:24
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Cavallino 

W dniu 07-11-2017 o18:22, Yakhub pisze:

Dnia Sat, 4 Nov 2017 22:27:52 +0100, neelix napisa(a):

Zazpraszajcy zawsze bdzie winny na pewno przynajmniej z moralnego
punktu widzenia.
Pierdolenie o szopenie. Winny bdzie wyprzedzajcy/omijajcy na pasach, a
wszelkie prby podzielenia si win z utpujcym pierwszestwa pieszemu s
rwnie trafione jak argumenty o przykrtkiej spdniczce i gwacicielach.
Za omijanie na pasch kara jest adekwatna - w praktyce zta i czerwona
kartka. Problem tylko w tym e nie egzekwowana.

Winny w sdzie i na papierze. Moralnie wspwinny jest zapraszajcy.

Przepraszam, bdzie dosadnie.
Gwno, a nie wspwinny.
Bez tych zapraszajcych w wielu miejscowociach po prostu niemoliwe byoby
normalne funkcjonowanie.

wiat nie krci si w ok samochodw i nie isnieje dla nich.

Ale jezdnie tak.
Pieszy jest na nich gociem i ma czeka na swoj kolej.

KAPELUSZ PLONK WARNING !!!!

104 Data: Listopad 09 2017 20:55:26
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Yakhub 

Dnia Tue, 7 Nov 2017 20:37:24 +0100, Cavallino napisa(a):

KAPELUSZ PLONK WARNING !!!!

W cigu ostatnich paru lat plonkowae mnie ju chyba z 5 razy.
A ja jak ci nie lubiem, tak nie lubi nadal...


--
Yakhub

105 Data: Listopad 09 2017 22:57:19
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Cavallino 

W dniu 09-11-2017 o20:55, Yakhub pisze:

Dnia Tue, 7 Nov 2017 20:37:24 +0100, Cavallino napisa(a):

KAPELUSZ PLONK WARNING !!!!

W cigu ostatnich paru lat plonkowae mnie ju chyba z 5 razy.

Wzgldnie nie rozumiesz, co oznacza warning......

Ale jak mwisz, e to byo kolejne ostrzeenie, to nie ma na co czeka, bo dekiel zryty ju Ci si nie poprawi.
PLONK !!!

106 Data: Listopad 11 2017 14:33:05
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Yakhub 

Dnia Thu, 9 Nov 2017 22:57:19 +0100, Cavallino napisa(a):

W dniu 09-11-2017 o20:55, Yakhub pisze:
Dnia Tue, 7 Nov 2017 20:37:24 +0100, Cavallino napisa(a):

KAPELUSZ PLONK WARNING !!!!

W cigu ostatnich paru lat plonkowae mnie ju chyba z 5 razy.

Wzgldnie nie rozumiesz, co oznacza warning......

Ale jak mwisz, e to byo kolejne ostrzeenie, to nie ma na co czeka,
bo dekiel zryty ju Ci si nie poprawi.
PLONK !!!

Na zdrowie.

--
Yakhub

107 Data: Listopad 14 2017 01:22:41
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: LordBluzg® 

W dniu 2017-11-11 o 14:33, Yakhub pisze:

Dnia Thu, 9 Nov 2017 22:57:19 +0100, Cavallino napisa(a):

W dniu 09-11-2017 o 20:55, Yakhub pisze:
Dnia Tue, 7 Nov 2017 20:37:24 +0100, Cavallino napisa(a):

KAPELUSZ PLONK WARNING !!!!

W ciągu ostatnich paru lat plonkowaeś mnie ju chyba z 5 razy.

Względnie nie rozumiesz, co oznacza warning......

Ale jak mwisz, e to byo kolejne ostrzeenie, to nie ma na co czekać,
bo dekiel zryty ju Ci się nie poprawi.
PLONK !!!

Na zdrowie.

Od teraz moesz go jebać "bezkarnie", znaczy on NIBY tego nie przeczyta :) Uwielbiam plonki. To taki akt dozwolenia, gdzie inni czytają a jebany target ma kube pomyj na ryju od splonkowanych (pamięć dla innych, kto kogo plonkuje) i jeszcze się oblizuje :D Spoko, mnie plonkowa x razy, musiaem mu przypomnieć eby zrobi to permanentnie :D Nie wiem czy mnie czyta ale generalnie mi to zwisa. Zawsze i tak mogę napisać jak bardzo gęboko mam go w dupie. On nie moe :D Ujeba sobie rękę i myśli e jest lepszy bez ręki. To taka prba  wydwięku na innych, e jest niepenosprytny i trzeba go aować. Zwyka pizda :D
--
LordBluzg®

108 Data: Listopad 13 2017 22:23:50
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: neelix 


Uytkownik "Yakhub"  napisa w wiadomoci

Dnia Sat, 4 Nov 2017 22:27:52 +0100, neelix napisa(a):
Zazpraszajcy zawsze bdzie winny na pewno przynajmniej z moralnego
punktu widzenia.
Pierdolenie o szopenie. Winny bdzie wyprzedzajcy/omijajcy na pasach, a
wszelkie prby podzielenia si win z utpujcym pierwszestwa pieszemu s
rwnie trafione jak argumenty o przykrtkiej spdniczce i gwacicielach.
Za omijanie na pasch kara jest adekwatna - w praktyce zta i czerwona
kartka. Problem tylko w tym e nie egzekwowana.
Winny w sdzie i na papierze. Moralnie wspwinny jest zapraszajcy.
Przepraszam, bdzie dosadnie.
Gwno, a nie wspwinny.
Bez tych zapraszajcych w wielu miejscowociach po prostu niemoliwe byoby
normalne funkcjonowanie.
wiat nie krci si w ok samochodw i nie isnieje dla nich.

Jak kto jest tpakiem bez wyobrani i odpowiedzialnoci to wszystko po takim spynie jak po gsi woda. Zapraszanie to amanie prawa.

--
Pozdrawiam
neelix

109 Data: Listopad 03 2017 09:10:47
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor:

-- Ale jednoczesnie sad przyznal, ze przepis istotnie tak mowi, wiec kazdy instruktor bedzie uczyl, ze nie wolno sie zatrzymywac przed przejsciem jesli pieszy nie przechodzi :-)

widze ze idziesz w zaparte :-) nie instruktor tylko egzaminator i jak widac sad orzekl ze sankcji nie ma jak sie przepusci pieszego

110 Data: Listopad 03 2017 19:44:19
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik  przemek napisa w wiadomości grup

-- Ale jednoczesnie sad przyznal, ze przepis istotnie tak mowi, wiec kazdy instruktor bedzie uczyl, ze nie wolno sie zatrzymywac przed przejsciem jesli pieszy nie przechodzi :-)

widze ze idziesz w zaparte :-) nie instruktor tylko egzaminator i jak widac sad orzekl ze sankcji nie ma jak sie przepusci pieszego

Instruktor bedzie uczyl, ze u nas w miescie to sie nie wolno zatrzymac przed przejsciem bez potrzeby.
No chyba, ze ktos ma ochote dostac PJ za rok, ale za to jaka satysfakcja z wygranej sprawy :-)


J.

111 Data: Listopad 03 2017 12:31:34
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik "T."  napisa w wiadomości grup W dniu 2017-11-02 o 23:04, Zenek Kapelinder pisze:

http://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-polskie-drogi/wiadomosci/news-nie-zdala-egzaminu-bo-wpuscila-pieszych-na-przejscie,nId,2458380

Ciekawa interpretacja przepisw. W tym ukadzie nie muszę się zatrzymywać przed przejściem, dopki pieszy na niego nie wejdzie - zatem niech czeka a wszyscy przejadą. A jak wejdzie mi przed pojazdem, to jest wtargnięcie :-)

Ale tak zawsze bylo.
Jedna pani z PO chciala to zmienic, ale ona jeszcze co najmniej dwa lata zadnych przepisow zmieniac nie bedzie :-)

Ta interpretacja jest o tyle ciekawa, ze nie wolno ci sie zatrzymac przed przejsciem, jesli widzisz tylko czekajacego pieszego.
Zreszta trudno to nazwac interpretacja - przepis jasno zapisany :-)

J.

112 Data: Listopad 04 2017 20:49:43
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: neelix 


Uytkownik "Cavallino"  napisa w wiadomości

W dniu 03-11-2017 o 12:31, J.F. pisze:
Uytkownik "T." napisa w wiadomości grup W dniu 2017-11-02 o 23:04, Zenek Kapelinder pisze:
http://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-polskie-drogi/wiadomosci/news-nie-zdala-egzaminu-bo-wpuscila-pieszych-na-przejscie,nId,2458380
Ciekawa interpretacja przepisw. W tym ukadzie nie muszę się zatrzymywać przed przejściem, dopki pieszy na niego nie wejdzie - zatem niech czeka a wszyscy przejadą. A jak wejdzie mi przed pojazdem, to jest wtargnięcie :-)
Ale tak zawsze bylo.
I tak ma pozostać.

Tak ma pozostać. Kadego posa, ktry nawet wspomni o zmianie naley zutylizować.

neelix

113 Data: Listopad 04 2017 21:55:22
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 4 Nov 2017 20:49:43 +0100, neelix napisa(a):

Uytkownik "Cavallino"  napisa w wiadomoci

http://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-polskie-drogi/wiadomosci/news-nie-zdala-egzaminu-bo-wpuscila-pieszych-na-przejscie,nId,2458380
Ciekawa interpretacja przepisw. W tym ukadzie nie musz si
zatrzymywa przed przejciem, dopki pieszy na niego nie wejdzie - zatem
niech czeka a wszyscy przejad. A jak wejdzie mi przed pojazdem, to
jest wtargnicie :-)
Ale tak zawsze bylo.
I tak ma pozosta.

Tak ma pozosta. Kadego posa, ktry nawet wspomni o zmianie naley
zutylizowa.

Jedna taka zutylizowalismy, razem z niektorymi kolegami i kolezankami
:-)

Ale czy pomysl nie wraca u nowych kolegow ?

J.

114 Data: Listopad 04 2017 22:34:20
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: neelix 


Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomoci

Dnia Sat, 4 Nov 2017 20:49:43 +0100, neelix napisa(a):
Uytkownik "Cavallino"  napisa w wiadomoci

http://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-polskie-drogi/wiadomosci/news-nie-zdala-egzaminu-bo-wpuscila-pieszych-na-przejscie,nId,2458380
Ciekawa interpretacja przepisw. W tym ukadzie nie musz si
zatrzymywa przed przejciem, dopki pieszy na niego nie wejdzie - zatem
niech czeka a wszyscy przejad. A jak wejdzie mi przed pojazdem, to
jest wtargnicie :-)
Ale tak zawsze bylo.
I tak ma pozosta.
Tak ma pozosta. Kadego posa, ktry nawet wspomni o zmianie naley
zutylizowa.
Jedna taka zutylizowalismy, razem z niektorymi kolegami i kolezankami
:-)
Ale czy pomysl nie wraca u nowych kolegow ?

A przypomnisz nazwiska? Tak stao si z nakazem jazdy na wiatach. Po 10 latach zrealizowali ten absurd. :-(

--
Pozdrawiam
neelix

115 Data: Listopad 03 2017 15:59:17
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Cavallino 

W dniu 03-11-2017 o 12:31, J.F. pisze:

Uytkownik "T."  napisa w wiadomości grup W dniu 2017-11-02 o 23:04, Zenek Kapelinder pisze:
http://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-polskie-drogi/wiadomosci/news-nie-zdala-egzaminu-bo-wpuscila-pieszych-na-przejscie,nId,2458380

Ciekawa interpretacja przepisw. W tym ukadzie nie muszę się zatrzymywać przed przejściem, dopki pieszy na niego nie wejdzie - zatem niech czeka a wszyscy przejadą. A jak wejdzie mi przed pojazdem, to jest wtargnięcie :-)

Ale tak zawsze bylo.

I tak ma pozostać.

116 Data: Listopad 04 2017 22:14:12
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: neelix 


Uytkownik "Zenek Kapelinder"  napisa w wiadomości

http://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-polskie-drogi/wiadomosci/news-nie-zdala-egzaminu-bo-wpuscila-pieszych-na-przejscie,nId,2458380

I to jest dowd na to, e gruntowna reforma sądw z wymianą kadr jest niezbędna. Za duo schizofrenii. Dwukrotnie zamano prawo a sąd mwi o "niskiej szkodliwości spoecznej"? Za mniejsze będy są przerywane egzaminy, a wynik jest N i mao kto to kwestionuje. Czym grozi najechanie na linię na placu podczas jazdy po "uku", albo motanie się podczas parkowania? A jazda maodynamiczna kiedy kursant nie chce wymusić pierwszeństwa podczas wyjedania z parkingu? Są ustalone zasady egzaminowania. Dwa razy egzaminowany przekroczy prędko nawet o 1 km/h i powinien pj do domu. Łamanie prawa nie moe być pobaane przez sędziw.

--
Pozdrawiam
neelix

117 Data: Listopad 06 2017 10:52:44
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: radekp@konto.pl 

Sat, 4 Nov 2017 22:14:12 +0100, w
"neelix"  napisa(-a):

I to jest dowd na to, e gruntowna reforma sdw z wymian kadr jest
niezbdna.

Bla bla bla...

118 Data: Listopad 06 2017 02:15:46
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor:

-- Bla bla bla...

https://www.tvn24.pl/lodz,69/jest-wyrok-za-smierc-55-latki-ze-zgierza,786965.html
7 lat za zabicie pieszego na pasach

http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-09-28/potracil-ludzi-na-przejsciu-byl-pijany-uslyszy-wyrok/

6 lat bo nikt nie zginal

cos ta wladza ludowa bardzo poblazliwa dla pijakow za kolkiem, czasami panbuk pomaga jednak i wydaje surowszy wyrok

https://www.tvn24.pl/wideo/z-anteny/mezczyzna-uciekal-skradzionym-samochodem-uderzyl-w-drzewo-zmarl-w-szpitalu,1677035.html?playlist_id=23618

119 Data: Listopad 02 2017 23:12:53
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik "Liwiusz"  napisa w wiadomości grup W dniu 2017-11-02 o 21:10, CTP pisze:

No i pytanie zasadnicze: czy zatrzymanie się przed przejściem celem przepuszczenia pieszego (ktry jeszcze nie wszed na przejście, tylko czeka) przypadkiem nie jest zamaniem tego przepisu? Przytoczony wyjątek chyba nie dotyczy takiej sytuacji.

Nie jest.
Nie jest, poniewa?
CTP

Poniewa samochd ma obowiązek ustąpienia pierwszeństwa pieszemu na przejściu.

ale ten pieszy nie jest na przejsciu.

(uprzedzając twoje konfabulacje - na skrzyowaniu te zwalniasz, albo

Rownorzednym ?

Zwalnianie nie jest zakazane :-)

zatrzymujesz się, aby ten z prawej mg przejechać, mimo e jeszcze go na skrzyowaniu nie ma).

Tylko tam mamy obowiazek ustapienia pierwszenstwa.

P.S. Mowimy oczywiscie o filmujacym, nie tym z przeciwka.
  temu z przeciwka nie wolno ominac filmujacego.

J.

120 Data: Listopad 03 2017 12:57:24
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-03 o 12:33, J.F. pisze:

Uytkownik "Liwiusz"  napisa w wiadomości grup W dniu 2017-11-02 o 23:12, J.F. pisze:
Poniewa samochd ma obowiązek ustąpienia pierwszeństwa pieszemu na przejściu.
ale ten pieszy nie jest na przejsciu.

(uprzedzając twoje konfabulacje - na skrzyowaniu te zwalniasz, albo
Rownorzednym ?
Zwalnianie nie jest zakazane :-)

zatrzymujesz się, aby ten z prawej mg przejechać, mimo e jeszcze go na skrzyowaniu nie ma).

Tylko tam mamy obowiazek ustapienia pierwszenstwa.

Tak samo jak w przypadku pieszego.

Na przejsciu. A ten pieszy nie jest na przejsciu.

Na skrzyowaniu ustępujesz tylko samochodom bezpośrednio przed twoją maską?

--
Liwiusz

121 Data: Listopad 03 2017 06:20:08
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: WS 

W dniu piątek, 3 listopada 2017 12:57:28 UTC+1 uytkownik Liwiusz napisa:

Na skrzyowaniu ustępujesz tylko samochodom bezpośrednio przed twoją maską?
Liwiusz

przeciez jest rownica w przepisach, np.:
ustapic pojazdowi NADJEZDZAJACEMU (a nie bedacemu na skrzyzowaniu), a ustapic pieszemu ZNAJDUJACEMU sie na przejsciu

Art.25.
1. Kierujący pojazdem, zbliając się do skrzyowania, jest obowiązany
zachować szczeglną ostrono i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjedającemu
z prawej strony, a jeeli skręca w lewo - take jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.

a

Art.26.1.  Kierujący pojazdem,  zbliając się do  przejścia  dla  pieszych,  jest obowiązany  zachować  szczeglną  ostrono  i  ustąpić  pierwszeństwa  pieszemu znajdującemu się na przejściu.

WS

122 Data: Listopad 03 2017 14:32:29
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik "Liwiusz"  napisa w wiadomości grup W dniu 2017-11-03 o 12:33, J.F. pisze:

zatrzymujesz się, aby ten z prawej mg przejechać, mimo e jeszcze go na skrzyowaniu nie ma).

Tylko tam mamy obowiazek ustapienia pierwszenstwa.

Tak samo jak w przypadku pieszego.

Na przejsciu. A ten pieszy nie jest na przejsciu.

Na skrzyowaniu ustępujesz tylko samochodom bezpośrednio przed twoją maską?

Na skrzyzowaniu to musisz doczytac definicje ustapienia pierwszenstwa.
Dotyczy zreszta tez pieszego.

J.

123 Data: Listopad 04 2017 20:54:00
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: neelix 


Uytkownik "Liwiusz"  napisa w wiadomości


Na skrzyowaniu ustępujesz tylko samochodom bezpośrednio przed twoją maską?

OPAMIĘTAJ SIĘ. I nie pogrąaj się.

neelix

124 Data: Listopad 03 2017 12:33:29
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik "Liwiusz"  napisa w wiadomości grup W dniu 2017-11-02 o 23:12, J.F. pisze:

Poniewa samochd ma obowiązek ustąpienia pierwszeństwa pieszemu na przejściu.
ale ten pieszy nie jest na przejsciu.

(uprzedzając twoje konfabulacje - na skrzyowaniu te zwalniasz, albo
Rownorzednym ?
Zwalnianie nie jest zakazane :-)

zatrzymujesz się, aby ten z prawej mg przejechać, mimo e jeszcze go na skrzyowaniu nie ma).

Tylko tam mamy obowiazek ustapienia pierwszenstwa.

Tak samo jak w przypadku pieszego.

Na przejsciu. A ten pieszy nie jest na przejsciu.

J.

125 Data: Listopad 03 2017 08:25:14
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-02 o 23:12, J.F. pisze:

Uytkownik "Liwiusz"  napisa w wiadomości grup W dniu 2017-11-02 o 21:10, CTP pisze:
No i pytanie zasadnicze: czy zatrzymanie się przed przejściem celem przepuszczenia pieszego (ktry jeszcze nie wszed na przejście, tylko czeka) przypadkiem nie jest zamaniem tego przepisu? Przytoczony wyjątek chyba nie dotyczy takiej sytuacji.

Nie jest.
Nie jest, poniewa?
CTP

Poniewa samochd ma obowiązek ustąpienia pierwszeństwa pieszemu na przejściu.

ale ten pieszy nie jest na przejsciu.

(uprzedzając twoje konfabulacje - na skrzyowaniu te zwalniasz, albo

Rownorzednym ?

Zwalnianie nie jest zakazane :-)

zatrzymujesz się, aby ten z prawej mg przejechać, mimo e jeszcze go na skrzyowaniu nie ma).

Tylko tam mamy obowiazek ustapienia pierwszenstwa.

Tak samo jak w przypadku pieszego.

--
Liwiusz

126 Data: Listopad 04 2017 20:02:31
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: neelix 


Uytkownik "Liwiusz"  napisa w wiadomości

W dniu 2017-11-02 o 21:10, CTP pisze:
W dniu czwartek, 2 listopada 2017 20:43:54 UTC+1 uytkownik Liwiusz napisa:
W dniu 2017-11-02 o 20:37, CTP pisze:
Na początek filmik (uwaga! bardzo drastyczny):
https://www.youtube.com/watch?v=UQUnir6TsUY
Przepis:
"Art. 49. 1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:
2) na przejściu dla pieszych, na przejedzie dla rowerzystw oraz w odlegości mniejszej ni 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; na drodze dwukierunkowej o dwch pasach ruchu zakaz ten obowiązuje take za tym przejściem lub przejazdem;"
I wany wyjątek:
"4. Zakaz zatrzymania lub postoju pojazdu nie dotyczy unieruchomienia pojazdu wynikającego z warunkw lub przepisw ruchu drogowego."
No i pytanie zasadnicze: czy zatrzymanie się przed przejściem celem przepuszczenia pieszego (ktry jeszcze nie wszed na przejście, tylko czeka) przypadkiem nie jest zamaniem tego przepisu? Przytoczony wyjątek chyba nie dotyczy takiej sytuacji.
Nie jest.

Jest. Wolna amerykanka. Zamanie zasad pierwszeństwa. Wpuszczanie aut z boku te jest amaniem prawa.

Nie jest, poniewa?
CTP
Poniewa samochd ma obowiązek ustąpienia pierwszeństwa pieszemu na przejściu.
(uprzedzając twoje konfabulacje - na skrzyowaniu te zwalniasz, albo zatrzymujesz się, aby ten z prawej mg przejechać, mimo e jeszcze go na skrzyowaniu nie ma).

Bzdura. Obowiązek prawny. Przykad absurdalny. Sam piszesz o pieszym na przejściu. Podpieranie się oczywistością z innego przypadku  ("zasada prawej strony") w sytuacji pieszego przed przejściem zakrawa o śmieszno. Pieszy będąc obojętnie z ktrej strony jezdni pierwszeństwa nie ma. Albo sam bezpiecznie wchodzi albo czeka.
neelix

127 Data: Listopad 05 2017 08:00:52
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik neelix  ...

Nie jest.

Jest. Wolna amerykanka. Zamanie zasad pierwszestwa. Wpuszczanie
aut z boku te jest amaniem prawa.

Sytuacja z wczoraj. Jada 3 samochody patrzac od przodu: policja, jakas
baba i ja. Przy przejsciu stoi pieszy. Za nami pusta droga. Policja
przejezdza, a baba hamuje prawie z piskiem opon, ja za nia. Zero sensu, 3
sekundy i pieszy przeszedby spokojnie na pustej drodze a tak ona
niepotrzebnie hamuje, stwarza niebezpieczenstwo bo robi to nagle i
GWATOWNIE.

Podobna sytuacja jaka widziaem rano (ciemno() - dwa auta zjezdzaja z
ronda.
Z boku aduje sie na przejscie piesza, ubrana na czarno, wysza z
chodnika nie dajac zadnego wczesniejszego znaku w postaci staniecia przy
przejsciu etc.
Pierwsze auto wyhamowao ale drugie juz nie, walneo mu w pupe a przez to
pierwsze auto przesuneo si i walneo babeczke. Na szczescie lekko.
Oczywicie wina tego z tyu ewidentna ale moralnie i logicznie absurdalna
sytuacja spowodowana tym, ze kazdy z trzech uczestnikw mog zrobic co
odrobine lepiej... Tyle ze w efekcie mamy 2 poobijane auta i jednego
czowieka.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Wiem, e to, co pisz, jest moe rednio mdre,
ale c - jestem w tym najlepszy."  Szymon Majewski

128 Data: Listopad 05 2017 09:23:11
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-05 o 09:00, Budzik pisze:

Uytkownik neelix  ...

Nie jest.

Jest. Wolna amerykanka. Zamanie zasad pierwszeństwa. Wpuszczanie
aut z boku te jest amaniem prawa.

Sytuacja z wczoraj. Jada 3 samochody patrzac od przodu: policja, jakas
baba i ja. Przy przejsciu stoi pieszy. Za nami pusta droga. Policja
przejezdza, a baba hamuje prawie z piskiem opon, ja za nia. Zero sensu, 3
sekundy i pieszy przeszedby spokojnie na pustej drodze a tak ona
niepotrzebnie hamuje, stwarza niebezpieczenstwo bo robi to nagle i
GWAŁTOWNIE.

Podobna sytuacja jaka widziaem rano (ciemno() - dwa auta zjezdzaja z
ronda.
Z boku aduje sie na przejscie piesza, ubrana na czarno, wysza z
chodnika nie dajac zadnego wczesniejszego znaku w postaci staniecia przy
przejsciu etc.
Pierwsze auto wyhamowao ale drugie juz nie, walneo mu w pupe a przez to
pierwsze auto przesuneo się i walneo babeczke. Na szczescie lekko.
Oczywiście wina tego z tyu ewidentna ale moralnie i logicznie absurdalna
sytuacja spowodowana tym, ze kazdy z trzech uczestnikw mog zrobic coś
odrobine lepiej... Tyle ze w efekcie mamy 2 poobijane auta i jednego
czowieka.

Na pnym tym te wjedasz, bo to tylko 3 samochody?

--
Liwiusz

129 Data: Listopad 05 2017 09:00:35
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Liwiusz  ...

Na pnym tym te wjedasz, bo to tylko 3 samochody?

Na ponym zotym wjezdzam jak oceniam ze lepiej przejechac niz hamowa.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"To s cycki szczcia (.)(.) przelij je do trzech osb w przecigu
1 godziny inaczej nie bdziesz mia w nowym roku SEXU!!!"

130 Data: Listopad 06 2017 09:24:18
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-05 o 10:00, Budzik pisze:

Uytkownik Liwiusz  ...

Na pnym tym te wjedasz, bo to tylko 3 samochody?

Na ponym zotym wjezdzam jak oceniam ze lepiej przejechac niz hamować.

Pne te to czerwone.
Nie mam zatem więcej pytań. Twoja wiarygodno w kontekście dyskusji na tematy kodeksodrogowe jest zerowa.

--
Liwiusz

131 Data: Listopad 06 2017 11:35:25
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: cef 

W dniu 2017-11-06 o 09:24, Liwiusz pisze:

W dniu 2017-11-05 o 10:00, Budzik pisze:
Uytkownik Liwiusz  ...

Na pnym tym te wjedasz, bo to tylko 3 samochody?

Na ponym zotym wjezdzam jak oceniam ze lepiej przejechac niz hamować.

Pne te to czerwone.

Ha, ha -  a bardziej pne te ale jeszcze nie czerwone, to
jest rowe?

132 Data: Listopad 06 2017 11:43:40
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-06 o 11:35, cef pisze:

W dniu 2017-11-06 o 09:24, Liwiusz pisze:
W dniu 2017-11-05 o 10:00, Budzik pisze:
Uytkownik Liwiusz  ...

Na pnym tym te wjedasz, bo to tylko 3 samochody?

Na ponym zotym wjezdzam jak oceniam ze lepiej przejechac niz hamować.

Pne te to czerwone.

Ha, ha -  a bardziej pne te ale jeszcze nie czerwone, to
jest rowe?

Nie, bo świata są wyświetlane na osobnych lampach.

--
Liwiusz

133 Data: Listopad 06 2017 11:46:30
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: cef 

W dniu 2017-11-06 o 11:43, Liwiusz pisze:

W dniu 2017-11-06 o 11:35, cef pisze:
W dniu 2017-11-06 o 09:24, Liwiusz pisze:
W dniu 2017-11-05 o 10:00, Budzik pisze:
Uytkownik Liwiusz  ...

Na pnym tym te wjedasz, bo to tylko 3 samochody?

Na ponym zotym wjezdzam jak oceniam ze lepiej przejechac niz hamować.

Pne te to czerwone.

Ha, ha -  a bardziej pne te ale jeszcze nie czerwone, to
jest rowe?

Nie, bo świata są wyświetlane na osobnych lampach.

No to przeczysz sam sobie, bo jeśli jest te,
to nie moe być czerwone, skoro sa w osobnych lampach :-)

134 Data: Listopad 06 2017 12:06:58
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-06 o 11:46, cef pisze:

W dniu 2017-11-06 o 11:43, Liwiusz pisze:
W dniu 2017-11-06 o 11:35, cef pisze:
W dniu 2017-11-06 o 09:24, Liwiusz pisze:
W dniu 2017-11-05 o 10:00, Budzik pisze:
Uytkownik Liwiusz  ...

Na pnym tym te wjedasz, bo to tylko 3 samochody?

Na ponym zotym wjezdzam jak oceniam ze lepiej przejechac niz hamować.

Pne te to czerwone.

Ha, ha -  a bardziej pne te ale jeszcze nie czerwone, to
jest rowe?

Nie, bo świata są wyświetlane na osobnych lampach.

No to przeczysz sam sobie, bo jeśli jest te,
to nie moe być czerwone, skoro sa w osobnych lampach :-)

Chyba rozmawiam z robotem, ktry nie czuje języka.

--
Liwiusz

135 Data: Listopad 06 2017 16:59:12
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: cef 

W dniu 2017-11-06 o 12:06, Liwiusz pisze:

W dniu 2017-11-06 o 11:46, cef pisze:
W dniu 2017-11-06 o 11:43, Liwiusz pisze:
W dniu 2017-11-06 o 11:35, cef pisze:
W dniu 2017-11-06 o 09:24, Liwiusz pisze:
W dniu 2017-11-05 o 10:00, Budzik pisze:
Uytkownik Liwiusz  ...

Na pnym tym te wjedasz, bo to tylko 3 samochody?

Na ponym zotym wjezdzam jak oceniam ze lepiej przejechac niz hamować.

Pne te to czerwone.

Ha, ha -  a bardziej pne te ale jeszcze nie czerwone, to
jest rowe?

Nie, bo świata są wyświetlane na osobnych lampach.

No to przeczysz sam sobie, bo jeśli jest te,
to nie moe być czerwone, skoro sa w osobnych lampach :-)

Chyba rozmawiam z robotem, ktry nie czuje języka.

Czucie i wiara wobec mędrca szkieka i oka?
Albo te albo czerwone :-)

136 Data: Listopad 11 2017 22:01:01
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik cef  ...

Chyba rozmawiam z robotem, ktry nie czuje jzyka.

Czucie i wiara wobec mdrca szkieka i oka?
Albo te albo czerwone :-)

To sa detale.
Waidomo, ze zote z czerwonym pala sie razem tyle ze podczas innej fazy.
Wiadomo tez ze za przejazd na zotym, zwaszcza poznym, mandat jest jak
nic.
Tyle ze czasami po prostu bezpieczniej jest przejechac niz gwatownie
zahamowac.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
A wistak siedzi i wyrabia nadgodziny.

137 Data: Listopad 11 2017 23:32:16
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: cef 

W dniu 2017-11-11 o 23:01, Budzik pisze:

Uytkownik cef  ...

Chyba rozmawiam z robotem, ktry nie czuje języka.

Czucie i wiara wobec mędrca szkieka i oka?
Albo te albo czerwone :-)

To sa detale.
Waidomo, ze zote z czerwonym pala sie razem tyle ze podczas innej fazy.
Wiadomo tez ze za przejazd na zotym, zwaszcza poznym, mandat jest jak
nic.
Tyle ze czasami po prostu bezpieczniej jest przejechac niz gwatownie
zahamowac.

Za taki przejazd nie ma mandatu.
Gwatowno hamowania jest uznaniowa i zaley od kierującego.

138 Data: Listopad 12 2017 08:01:01
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik cef  ...

Chyba rozmawiam z robotem, ktry nie czuje jzyka.

Czucie i wiara wobec mdrca szkieka i oka?
Albo te albo czerwone :-)

To sa detale.
Waidomo, ze zote z czerwonym pala sie razem tyle ze podczas innej
fazy. Wiadomo tez ze za przejazd na zotym, zwaszcza poznym,
mandat jest jak nic.
Tyle ze czasami po prostu bezpieczniej jest przejechac niz
gwatownie zahamowac.

Za taki przejazd nie ma mandatu.
Gwatowno hamowania jest uznaniowa i zaley od kierujcego.

Za przejazd na zotym nie ma?


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Bg stworzy czowieka, poniewa rozczarowa si map.
Z dalszych eksperymentw zrezygnowa."  Mark Twain

139 Data: Listopad 12 2017 11:13:36
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: cef 

W dniu 2017-11-12 o 09:01, Budzik pisze:

Uytkownik cef  ...

Chyba rozmawiam z robotem, ktry nie czuje języka.

Czucie i wiara wobec mędrca szkieka i oka?
Albo te albo czerwone :-)

To sa detale.
Waidomo, ze zote z czerwonym pala sie razem tyle ze podczas innej
fazy. Wiadomo tez ze za przejazd na zotym, zwaszcza poznym,
mandat jest jak nic.
Tyle ze czasami po prostu bezpieczniej jest przejechac niz
gwatownie zahamowac.

Za taki przejazd nie ma mandatu.
Gwatowno hamowania jest uznaniowa i zaley od kierującego.

Za przejazd na zotym nie ma?

No nie ma, o ile zatrzymanie się wymusio by gwatowne hamowanie.
Szukać cytatu czy sobie sam znajdziesz? :-)

140 Data: Listopad 12 2017 14:00:50
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik cef  ...

Chyba rozmawiam z robotem, ktry nie czuje jzyka.

Czucie i wiara wobec mdrca szkieka i oka?
Albo te albo czerwone :-)

To sa detale.
Waidomo, ze zote z czerwonym pala sie razem tyle ze podczas innej
fazy. Wiadomo tez ze za przejazd na zotym, zwaszcza poznym,
mandat jest jak nic.
Tyle ze czasami po prostu bezpieczniej jest przejechac niz
gwatownie zahamowac.

Za taki przejazd nie ma mandatu.
Gwatowno hamowania jest uznaniowa i zaley od kierujcego.

Za przejazd na zotym nie ma?

No nie ma, o ile zatrzymanie si wymusio by gwatowne hamowanie.
Szuka cytatu czy sobie sam znajdziesz? :-)

Zaskoczenie spowodowane jest przede wszystkim racjonalnoscia takiego
przepisu. :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Niech twoje ycie bdzie wykrzyknikiem, nie znakiem zapytania"
H. Jackson Brown, Jr.

141 Data: Listopad 12 2017 13:35:24
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-12 o 09:01, Budzik pisze:

Uytkownik cef  ...

Chyba rozmawiam z robotem, ktry nie czuje języka.

Czucie i wiara wobec mędrca szkieka i oka?
Albo te albo czerwone :-)

To sa detale.
Waidomo, ze zote z czerwonym pala sie razem tyle ze podczas innej
fazy. Wiadomo tez ze za przejazd na zotym, zwaszcza poznym,
mandat jest jak nic.
Tyle ze czasami po prostu bezpieczniej jest przejechac niz
gwatownie zahamowac.

Za taki przejazd nie ma mandatu.
Gwatowno hamowania jest uznaniowa i zaley od kierującego.

Za przejazd na zotym nie ma?

A czytaeś przepisy?

--
Liwiusz

142 Data: Listopad 12 2017 14:00:50
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Liwiusz  ...

Chyba rozmawiam z robotem, ktry nie czuje jzyka.

Czucie i wiara wobec mdrca szkieka i oka?
Albo te albo czerwone :-)

To sa detale.
Waidomo, ze zote z czerwonym pala sie razem tyle ze podczas innej
fazy. Wiadomo tez ze za przejazd na zotym, zwaszcza poznym,
mandat jest jak nic.
Tyle ze czasami po prostu bezpieczniej jest przejechac niz
gwatownie zahamowac.

Za taki przejazd nie ma mandatu.
Gwatowno hamowania jest uznaniowa i zaley od kierujcego.

Za przejazd na zotym nie ma?

A czytae przepisy?

Dawno dawno dawno temu.
Okazuje sie ze prawo dopuszcza przejazd jezeli zatrzymanie wymagaoby
gwatownego hamowania. Czyli dokadnie tak jak robie i jak ci odpisaem.
Nasuwa sie zatem pytanie - dlaczego sie dopieprzyes do tej odpowiedzi?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Nowa Kobieta chce by taka sama, jak Dawny Mczyzna.
A moe nawet jeszcze gorsza."  Benjamin Hoff

143 Data: Listopad 13 2017 20:00:56
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Liwiusz  ...

Chyba rozmawiam z robotem, ktry nie czuje jzyka.

Czucie i wiara wobec mdrca szkieka i oka?
Albo te albo czerwone :-)

To sa detale.
Waidomo, ze zote z czerwonym pala sie razem tyle ze podczas
innej fazy. Wiadomo tez ze za przejazd na zotym, zwaszcza
poznym, mandat jest jak nic.
Tyle ze czasami po prostu bezpieczniej jest przejechac niz
gwatownie zahamowac.

Za taki przejazd nie ma mandatu.
Gwatowno hamowania jest uznaniowa i zaley od kierujcego.

Za przejazd na zotym nie ma?

A czytae przepisy?

Dawno dawno dawno temu.
Okazuje sie ze prawo dopuszcza przejazd jezeli zatrzymanie
wymagaoby gwatownego hamowania. Czyli dokadnie tak jak robie i
jak ci odpisaem. Nasuwa sie zatem pytanie - dlaczego sie
dopieprzyes do tej odpowiedzi?

Zdziwie si, e "za przejazd na tym nie ma mandatu".

Ponadto pisae:

"Wiadomo tez ze za przejazd na zotym, zwaszcza poznym, mandat jest
jak nic.
Tyle ze czasami po prostu bezpieczniej jest przejechac niz
gwatownie zahamowac."

Co oznacza, e dla ciebie lepiej jest przejecha, i ryzykowa
mandat, ni gwatownie hamowa.

Jezeli wymaga tego sytuacja na drodze? No to oczywiscie ze tak.
Ty wolisz postapic bezpiecznie ale niezgodnie z przepisem czy
niebezpiecznie ale zgodnei z przepisem?

Nic nie wiadczy o tym, e znae przepisy, ani nawet to, e
niewiadomie je "czue".

Alez ja przeciez przyznaje ze sadziem ze mandat jest.
Natomiast wyranie napisaem ci ze czasami lepiej przejechac niz ostro
hamowac. I dokdnie tak mowia przepisy.
Skad wiec twierdzenie o braku czucia i skad przypierdzielenie, skoro
pomimo tego ze nie wiedziaem co jest w przepisie to swoja jazde opisaem
jako dokadnie taka jak mowia przepisy.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
Imieniny naley obchodzi - jeeli nie wasne - to szerokim ukiem.

144 Data: Listopad 14 2017 07:19:41
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-13 o 21:00, Budzik pisze:

Zdziwieś się, e "za przejazd na tym nie ma mandatu".

Ponadto pisaeś:

"Wiadomo tez ze za przejazd na zotym, zwaszcza poznym, mandat jest
jak nic.
Tyle ze czasami po prostu bezpieczniej jest przejechac niz
gwatownie zahamowac."

Co oznacza, e dla ciebie lepiej jest przejechać, i ryzykować
mandat, ni gwatownie hamować.

Jezeli wymaga tego sytuacja na drodze? No to oczywiscie ze tak.
Ty wolisz postapic bezpiecznie ale niezgodnie z przepisem czy
niebezpiecznie ale zgodnei z przepisem?

Jak bezpieczna jazda moe doprowadzić do konieczności przejechania na czerwonym? (bo skoro na tym mona przejechać, to jeśli piszesz o "niezgodności z przepisem", to musisz mieć na myśli przejazd na czerwonym). Przecie to jakiś absurd.


Nic nie świadczy o tym, e znaeś przepisy, ani nawet to, e
nieświadomie je "czueś".

Alez ja przeciez przyznaje ze sadziem ze mandat jest.

Zatem nie powinieneś się dziwić, e dobrze wyczuem, e nie wiedziaeś, zatem twoje pytanie:

"Nasuwa sie zatem pytanie - dlaczego sie
dopieprzyes do tej odpowiedzi? "

byo bezprzedmiotowe.

Bo pytanie byo czy czytaeś przepisy, a zadaem je, poniewa twierdzieś, e kady przejazd na tym jest karany.

Natomiast wyranie napisaem ci ze czasami lepiej przejechac niz ostro
hamowac. I dokądnie tak mowia przepisy.
Skad wiec twierdzenie o braku czucia i skad przypierdzielenie, skoro
pomimo tego ze nie wiedziaem co jest w przepisie to swoja jazde opisaem
jako dokadnie taka jak mowia przepisy.

Nie pisaem o braku czucia w zachowaniu (te masz), tylko o braku czucia przepisu (bo go nie znaeś i myślaeś, e twoje czuciowe zachowanie jest wbrew przepisowi).

--
Liwiusz

145 Data: Listopad 14 2017 17:00:44
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Liwiusz  ...

Zdziwie si, e "za przejazd na tym nie ma mandatu".

Ponadto pisae:

"Wiadomo tez ze za przejazd na zotym, zwaszcza poznym, mandat
jest jak nic.
Tyle ze czasami po prostu bezpieczniej jest przejechac niz
gwatownie zahamowac."

Co oznacza, e dla ciebie lepiej jest przejecha, i ryzykowa
mandat, ni gwatownie hamowa.

Jezeli wymaga tego sytuacja na drodze? No to oczywiscie ze tak.
Ty wolisz postapic bezpiecznie ale niezgodnie z przepisem czy
niebezpiecznie ale zgodnei z przepisem?

Jak bezpieczna jazda moe doprowadzi do koniecznoci przejechania
na czerwonym? (bo skoro na tym mona przejecha, to jeli piszesz
o "niezgodnoci z przepisem", to musisz mie na myli przejazd na
czerwonym). Przecie to jaki absurd.

Nie, mam na mysli przejazd na zotym o ktrym to przejezdzie cay czas
jest mowa.
To ty napisaes ze pozne zolte to czerwone, dla mnie pozne zolte to zolte
po w poniejszej fazie swiecenia czyli np w po sekundzie, dwch.

Nic nie wiadczy o tym, e znae przepisy, ani nawet to, e
niewiadomie je "czue".

Alez ja przeciez przyznaje ze sadziem ze mandat jest.

Zatem nie powiniene si dziwi, e dobrze wyczuem, e nie
wiedziae, zatem twoje pytanie:

"Nasuwa sie zatem pytanie - dlaczego sie
dopieprzyes do tej odpowiedzi? "

byo bezprzedmiotowe.

Bo pytanie byo czy czytae przepisy, a zadaem je, poniewa
twierdzie, e kady przejazd na tym jest karany.

Natomiast wyranie napisaem ci ze czasami lepiej przejechac niz
ostro hamowac. I dokdnie tak mowia przepisy.
Skad wiec twierdzenie o braku czucia i skad przypierdzielenie,
skoro pomimo tego ze nie wiedziaem co jest w przepisie to swoja
jazde opisaem jako dokadnie taka jak mowia przepisy.

Nie pisaem o braku czucia w zachowaniu (te masz), tylko o braku
czucia przepisu (bo go nie znae i mylae, e twoje czuciowe
zachowanie jest wbrew przepisowi).

Nie, napisaes ze pozne zolte to czerwone i ze nie masz wiecej pytan...
A to wszystko w odpowiedzi na moje twierdzenie ze czasami na zoltym
trzeba przejechac.
Wiesz co - nie wiem czym zajmujesz sie w zyciu ale brzmisz jak facet ze
skarbwki banku albo ubezpieczen - zawsze trzeba miec racje byle nie
wyszo ze klientowi firma co winna. Dziwna ta dyskusja i ja mowie pas bo
wole taka ktra doazy do jakiegos kompromisu a troche mniej do
konfrontacji. Chociaz troche :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
Ozibo stosunkw midzy ludmi powstaje wskutek tar
midzy nimi. I c ty na to fizyko???

146 Data: Listopad 14 2017 11:00:20
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Akarm 

W dniu 2017-11-13 o21:00, Budzik pisze:

Natomiast wyranie napisaem ci ze czasami lepiej przejechac niz ostro
hamowac.

Przecie te wiato jest po to, eby nie hamowa gwatownie po zapaleniu si czerwonego. Na tym przejedasz tylko i wycznie wtedy, kiedy zapali si tu przed wjazdem za sygnalizator, prawda?
wiato te jest od tego, eby na pewno nie przejeda na czerwonym, to taki margines bezpieczestwa.
Dla chamw istnieje tzw. pne te. Czsto je obserwowaem na skrzyowaniu Targowej i Solidarnoci w Warszawie podczas prby przejcia przez Solidarnoci spod poczty do cerkwi. Kiedy na przejciu zapala si zielone, jeszcze dugo nie mona na nie wej, bo cay czas na skrzyowanie wjedaj chamy jadce na Biaystok. Albowiem cham musi, cham ma to w genach. Cham odreagowuje wielowiekowy ucisk, cham teraz przesiad si z furmanki na fur i sdzi, e od tej przesiadki sta si panem. ;)

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawi chamstwa, nieuctwa, byda wszelakiego

147 Data: Listopad 14 2017 17:00:44
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Akarm  ...

Natomiast wyranie napisaem ci ze czasami lepiej przejechac niz
ostro hamowac.

Przecie te wiato jest po to, eby nie hamowa gwatownie po
zapaleniu si czerwonego. Na tym przejedasz tylko i wycznie
wtedy, kiedy zapali si tu przed wjazdem za sygnalizator, prawda?
wiato te jest od tego, eby na pewno nie przejeda na
czerwonym, to taki margines bezpieczestwa.

widzisz, w przepisach tyle absurdw ze jak potem ktorys przepis jest
rozsadny to czowiek jest zaskoczony.
Sadziem ze ocena przejazdu lezy w gestii policjanta - jezeli
przejezdzasz zaraz po zapaleniu to ok, jezeli ktos ci siedzi na dupie to
ok, jezeli przejezdzasz na poznym, dodatkowo przyspieszajac zeby zdazyc
to mandat.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Niech twoje ycie bdzie wykrzyknikiem, nie znakiem zapytania"
H. Jackson Brown, Jr.

148 Data: Listopad 11 2017 22:01:02
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Liwiusz  ...

Na pnym tym te wjedasz, bo to tylko 3 samochody?

Na ponym zotym wjezdzam jak oceniam ze lepiej przejechac niz
hamowa.

Pne te to czerwone.
Nie mam zatem wicej pyta. Twoja wiarygodno w kontekcie dyskusji
na tematy kodeksodrogowe jest zerowa.

Ty o przepisach a ja o bezpiecznnym poruszaniu sie.
Czy twoim zdaniem ja piszac o ponym zotym pisaem nie zdajac sobie
sprawy ze taki przejazd jest amaniem prawa?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Si kobiet s sabostki mczyzn" - Voltaire

149 Data: Listopad 05 2017 10:54:25
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 05.11.2017 o09:00, Budzik pisze:

Z boku aduje sie na przejscie piesza, ubrana na czarno, wysza z
chodnika nie dajac zadnego wczesniejszego znaku w postaci staniecia przy
przejsciu etc.

No tak - kto mgby si spodziwa, e jak piesza idzie do przejcia to chca - no sam nie wiem... moe przej?


Pierwsze auto wyhamowao ale drugie juz nie, walneo mu w pupe a przez to
pierwsze auto przesuneo si i walneo babeczke. Na szczescie lekko.
Oczywicie wina tego z tyu ewidentna ale moralnie i logicznie absurdalna
sytuacja spowodowana tym, ze kazdy z trzech uczestnikw mog zrobic co
odrobine lepiej... Tyle ze w efekcie mamy 2 poobijane auta i jednego
czowieka.

I jakie wnioski z tej sytuacji wycjgnes?

Shrek

150 Data: Listopad 05 2017 10:19:25
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

Z boku aduje sie na przejscie piesza, ubrana na czarno, wysza z
chodnika nie dajac zadnego wczesniejszego znaku w postaci staniecia
przy przejsciu etc.

No tak - kto mgby si spodziwa, e jak piesza idzie do przejcia
to chca - no sam nie wiem... moe przej?

Ale rozumiesz ze pieszy idac wzduz chodnika moze przejsc a moze rwnie
dobrze pojsc dalej prosto? Poza tym, tak jak pisaem - wygladao, ze
kierowca w ogole pieszej nie widzia.

Pierwsze auto wyhamowao ale drugie juz nie, walneo mu w pupe a
przez to pierwsze auto przesuneo si i walneo babeczke. Na
szczescie lekko. Oczywicie wina tego z tyu ewidentna ale moralnie
i logicznie absurdalna sytuacja spowodowana tym, ze kazdy z trzech
uczestnikw mog zrobic co odrobine lepiej... Tyle ze w efekcie
mamy 2 poobijane auta i jednego czowieka.

I jakie wnioski z tej sytuacji wycjgnes?

Dla siebie? Tak jak mowiem - jak przechodze przez przejscie to apie
kontakt wzrokowy z kierujcym, dziekuje delikatnym machnieciem reki za
wpuszczenie jak widze ze hamuje albo nie przechodze jak nie ma
interakcji.
Z punktu widzenia kierowcy staram sie zawsze zostawiac margines
bezpieczenstwa z przodu i nie trzymac sie drugiemu na zderzaku.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Wolno to tylko jeszcze jedno sowo dla tych,
ktrzy nie maj ju nic do stracenia. "  Janis Joplin

151 Data: Listopad 05 2017 11:50:20
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 05.11.2017 o11:19, Budzik pisze:

No tak - kto mgby si spodziwa, e jak piesza idzie do przejcia
to chca - no sam nie wiem... moe przej?

Ale rozumiesz ze pieszy idac wzduz chodnika moze przejsc a moze rwnie
dobrze pojsc dalej prosto?

Rozumiem. Zastanawiam si tylko jak to jest, e mnie piesi nie zaskakuj (z drobnymi wyjtkami, kiedy daem dupy), momo e na drodze do witych raczej nie nale, a innym sdzc po wpisach na grupie cigle si to przytrafia...

Poza tym, tak jak pisaem - wygladao, ze
kierowca w ogole pieszej nie widzia.

Top troch chujowo, e nie widzia... Moe trzeba byo wolniej jecha, albo lepiej patrze? Gdzie takie ronda nieowitlone, z chodnikami i przejciami dla pieszych buduj?

Z punktu widzenia kierowcy staram sie zawsze zostawiac margines
bezpieczenstwa z przodu i nie trzymac sie drugiemu na zderzaku.

Czyli daby rad? No to pochuj bronisz nieudacznika co nie potrafi odstpu trzyma? Da dupy i tyle. Zdarza si - dobrze e wszyscy cali.

Shrek

152 Data: Listopad 05 2017 12:00:35
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

No tak - kto mgby si spodziwa, e jak piesza idzie do
przejcia to chca - no sam nie wiem... moe przej?

Ale rozumiesz ze pieszy idac wzduz chodnika moze przejsc a moze
rwnie dobrze pojsc dalej prosto?

Rozumiem. Zastanawiam si tylko jak to jest, e mnie piesi nie
zaskakuj (z drobnymi wyjtkami, kiedy daem dupy), momo e na
drodze do witych raczej nie nale, a innym sdzc po wpisach na
grupie cigle si to przytrafia...

Czyli wasciwie powinienes juz siedziec na doku.
A mimo to jezdzisz.
Co cie uratowao? Rozsadek pieszego?
Wymagajmy od siebie zdrowego rozsadku an ie wymuszania na sie bo
przepisy to i tamto.
Dzieki temu i takiej edukacji mnstwo bedw obu stron unikniemy za
wczasu.

Poza tym, tak jak pisaem - wygladao, ze
kierowca w ogole pieszej nie widzia.

Top troch chujowo, e nie widzia... Moe trzeba byo wolniej
jecha, albo lepiej patrze? Gdzie takie ronda nieowitlone, z
chodnikami i przejciami dla pieszych buduj?

Ty znw o idealnym swiecie gdzie chodniki szerokie, nie zasoniete,
oswietlone, auta bez supkw, kierowcy onieomylni a piesi niesmiertelni
:)
 
Z punktu widzenia kierowcy staram sie zawsze zostawiac margines
bezpieczenstwa z przodu i nie trzymac sie drugiemu na zderzaku.

Czyli daby rad? No to pochuj bronisz nieudacznika co nie potrafi
odstpu trzyma? Da dupy i tyle. Zdarza si - dobrze e wszyscy
cali.

Nie bronie.
Mowie tylko ze jego bad w bardzo atwy sposb pieszy, zachowujac sie
poprawnie w moim mniemaniu by naprawi.
A ze gupek z gupkiem sie spotkali...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
Krowa w sklepie: 'Poprosz mczk kostn. 20 kilo, jak szale, to szale!'

153 Data: Listopad 05 2017 13:12:44
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 05.11.2017 o13:00, Budzik pisze:

Rozumiem. Zastanawiam si tylko jak to jest, e mnie piesi nie
zaskakuj (z drobnymi wyjtkami, kiedy daem dupy), momo e na
drodze do witych raczej nie nale, a innym sdzc po wpisach na
grupie cigle si to przytrafia...

Czyli wasciwie powinienes juz siedziec na doku.

Raczej nie - adnego nie zdjem.

A mimo to jezdzisz.
Co cie uratowao? Rozsadek pieszego?

Za pierszym razem nic - "minlimy si" o dobre dwa metry, tylko mi si ciepo zrobio jak go zauwazyem. Za drugim razem tak - rozsdek pieszego - zapomniaem e moto bez abs gorzej hamuje - pocztek sezonu;) Za trzecim razem po prostu nie zauwayem przejcia - nikogo nie byo. Za kadym razem daem dupy i mam pretensj tylko do siebie.

Wymagajmy od siebie zdrowego rozsadku an ie wymuszania na sie bo
przepisy to i tamto.

Rozsdek jedno, przepisy drugie. Jedno nie zastapi drugiego. Jakby rozsdek nie by przereklamowany, to przepisy w ogle nie byyby potrzebne

Dzieki temu i takiej edukacji mnstwo bedw obu stron unikniemy za
wczasu.

Tak unikamy, e mamy najwicej potrce pieszych w Europie...

Top troch chujowo, e nie widzia... Moe trzeba byo wolniej
jecha, albo lepiej patrze? Gdzie takie ronda nieowitlone, z
chodnikami i przejciami dla pieszych buduj?

Ty znw o idealnym swiecie gdzie chodniki szerokie, nie zasoniete,
oswietlone, auta bez supkw, kierowcy onieomylni a piesi niesmiertelni
:)

A ty znw o tym, e winny kady tylko nie kierowca - dawaj linka - obczaimy to rondo.

Czyli daby rad? No to pochuj bronisz nieudacznika co nie potrafi
odstpu trzyma? Da dupy i tyle. Zdarza si - dobrze e wszyscy
cali.

Nie bronie.

No to jak nie bronisz, to po co tyle piszesz o "moralnej winie" innych?


Mowie tylko ze jego bad w bardzo atwy sposb pieszy, zachowujac sie
poprawnie w moim mniemaniu by naprawi.

Mg te nie wychodzi z domu, albo kierowca mg zapierdalac i albo rozwaliby si wczeniej albo jak pieszy wychodzi to byby dalej, albo... Ale byo tak, e kierwca da dupy. Koniec rozwaa.

Shrek

154 Data: Listopad 11 2017 20:00:54
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

Rozumiem. Zastanawiam si tylko jak to jest, e mnie piesi nie
zaskakuj (z drobnymi wyjtkami, kiedy daem dupy), momo e na
drodze do witych raczej nie nale, a innym sdzc po wpisach na
grupie cigle si to przytrafia...

Czyli wasciwie powinienes juz siedziec na doku.

Raczej nie - adnego nie zdjem.

Tylko i wycznie dzieki przypadkowi i dziaaniu kogo innego.
W zwiazku z czym na moje powinienes byc tak samo traktowany jakbys jednak
zdj.
Jak widac, jestes potencjalnym morderca i powinienes siedziec.
....
Oczywicie przesadzam ale sam widzisz, ze ludzie sa omylni i moja racja
sprawia ze nikogo nie zabies.

A mimo to jezdzisz.
Co cie uratowao? Rozsadek pieszego?

Za pierszym razem nic - "minlimy si" o dobre dwa metry, tylko mi
si ciepo zrobio jak go zauwazyem. Za drugim razem tak - rozsdek
pieszego - zapomniaem e moto bez abs gorzej hamuje - pocztek
sezonu;) Za trzecim razem po prostu nie zauwayem przejcia -
nikogo nie byo. Za kadym razem daem dupy i mam pretensj tylko do
siebie.

Powinienenes miec raczej wdziecznosc ze akurat te osoby byy nauczone
zeby patrzec a nie wchodzic bo pasy.

Wymagajmy od siebie zdrowego rozsadku an ie wymuszania na sie bo
przepisy to i tamto.

Rozsdek jedno, przepisy drugie. Jedno nie zastapi drugiego. Jakby
rozsdek nie by przereklamowany, to przepisy w ogle nie byyby
potrzebne

I w druga strone, zadne przepisy nie sprawia ze nierozsadni piesi nie
wpadna pod koa nierozsadnych kierowcw.

Dzieki temu i takiej edukacji mnstwo bedw obu stron unikniemy za
wczasu.

Tak unikamy, e mamy najwicej potrce pieszych w Europie...

Widocznie brakuje szkolenia.
Mao to widujemy osw ktorzy zpaatrzeni w komrke wchodza na droge?
Albo biegna na tramwaj...

Top troch chujowo, e nie widzia... Moe trzeba byo wolniej
jecha, albo lepiej patrze? Gdzie takie ronda nieowitlone, z
chodnikami i przejciami dla pieszych buduj?

Ty znw o idealnym swiecie gdzie chodniki szerokie, nie zasoniete,
oswietlone, auta bez supkw, kierowcy onieomylni a piesi
niesmiertelni
:)

A ty znw o tym, e winny kady tylko nie kierowca - dawaj linka -
obczaimy to rondo.

Czyli daby rad? No to pochuj bronisz nieudacznika co nie
potrafi odstpu trzyma? Da dupy i tyle. Zdarza si - dobrze e
wszyscy cali.

Nie bronie.

No to jak nie bronisz, to po co tyle piszesz o "moralnej winie"
innych?

Staram sie po prosut uwzglednic wszystkie punkty widzenia.

Mowie tylko ze jego bad w bardzo atwy sposb pieszy, zachowujac
sie poprawnie w moim mniemaniu by naprawi.

Mg te nie wychodzi z domu, albo kierowca mg zapierdalac i albo
rozwaliby si wczeniej albo jak pieszy wychodzi to byby dalej,
albo... Ale byo tak, e kierwca da dupy. Koniec rozwaa.

Nie wychodzenie z domu jest duza niedogodnoscia.
Zupenie inaczej niz rozgladniecie sie zanim wejdzie sie na droge.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Kpi z filozofii to filozofowa naprawd."
Blaise Pascal

155 Data: Listopad 05 2017 10:56:40
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 5 Nov 2017 08:00:52 +0000 (UTC), Budzik napisa(a):

Uytkownik neelix  ...
Nie jest.
Jest. Wolna amerykanka. Zamanie zasad pierwszestwa. Wpuszczanie
aut z boku te jest amaniem prawa.

Sytuacja z wczoraj. Jada 3 samochody patrzac od przodu: policja, jakas
baba i ja. Przy przejsciu stoi pieszy. Za nami pusta droga. Policja
przejezdza, a baba hamuje prawie z piskiem opon, ja za nia. Zero sensu, 3
sekundy i pieszy przeszedby spokojnie na pustej drodze a tak ona

Nie 3 ale z 6.
W tym czasie to hoho, pieszy by ze 20m przeszedl :-)

niepotrzebnie hamuje, stwarza niebezpieczenstwo bo robi to nagle i
GWATOWNIE.

Moze zauwazyla podejrzany ruch pieszego :-)

Podobna sytuacja jaka widziaem rano (ciemno() - dwa auta zjezdzaja z
ronda.
Z boku aduje sie na przejscie piesza, ubrana na czarno, wysza z
chodnika nie dajac zadnego wczesniejszego znaku w postaci staniecia przy
przejsciu etc.
Pierwsze auto wyhamowao ale drugie juz nie, walneo mu w pupe a przez to
pierwsze auto przesuneo si i walneo babeczke. Na szczescie lekko.
Oczywicie wina tego z tyu ewidentna ale moralnie i logicznie absurdalna
sytuacja spowodowana tym, ze kazdy z trzech uczestnikw mog zrobic co
odrobine lepiej... Tyle ze w efekcie mamy 2 poobijane auta i jednego
czowieka.

Ale wystarczylo trzymac odpowiedni odstep, gdyby sie np okazalo ze w
jezdni duza dziura :-)

J.

156 Data: Listopad 05 2017 10:19:25
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik J.F.  ...

Nie jest.
Jest. Wolna amerykanka. Zamanie zasad pierwszestwa. Wpuszczanie
aut z boku te jest amaniem prawa.

Sytuacja z wczoraj. Jada 3 samochody patrzac od przodu: policja,
jakas baba i ja. Przy przejsciu stoi pieszy. Za nami pusta droga.
Policja przejezdza, a baba hamuje prawie z piskiem opon, ja za nia.
Zero sensu, 3 sekundy i pieszy przeszedby spokojnie na pustej
drodze a tak ona

Nie 3 ale z 6.
W tym czasie to hoho, pieszy by ze 20m przeszedl :-)

niepotrzebnie hamuje, stwarza niebezpieczenstwo bo robi to nagle i
GWATOWNIE.

Moze zauwazyla podejrzany ruch pieszego :-)

Ta...

Podobna sytuacja jaka widziaem rano (ciemno() - dwa auta zjezdzaja
z ronda.
Z boku aduje sie na przejscie piesza, ubrana na czarno, wysza z
chodnika nie dajac zadnego wczesniejszego znaku w postaci staniecia
przy przejsciu etc.
Pierwsze auto wyhamowao ale drugie juz nie, walneo mu w pupe a
przez to pierwsze auto przesuneo si i walneo babeczke. Na
szczescie lekko. Oczywicie wina tego z tyu ewidentna ale moralnie
i logicznie absurdalna sytuacja spowodowana tym, ze kazdy z trzech
uczestnikw mog zrobic co odrobine lepiej... Tyle ze w efekcie
mamy 2 poobijane auta i jednego czowieka.

Ale wystarczylo trzymac odpowiedni odstep, gdyby sie np okazalo ze w
jezdni duza dziura :-)

Mi tego nie tumacz.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Dyplomata to czowiek, ktry pamita o urodzinach kobiety,
ale zapomina o jej wieku."  Anthony Eden

157 Data: Listopad 05 2017 19:28:05
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: neelix 


Uytkownik "Budzik"  napisa w wiadomoci

Uytkownik neelix  ...
Nie jest.
Jest. Wolna amerykanka. Zamanie zasad pierwszestwa. Wpuszczanie
aut z boku te jest amaniem prawa.
Sytuacja z wczoraj. Jada 3 samochody patrzac od przodu: policja, jakas
baba i ja. Przy przejsciu stoi pieszy. Za nami pusta droga. Policja
przejezdza, a baba hamuje prawie z piskiem opon, ja za nia. Zero sensu, 3
sekundy i pieszy przeszedby spokojnie na pustej drodze a tak ona
niepotrzebnie hamuje, stwarza niebezpieczenstwo bo robi to nagle i
GWATOWNIE.

Bo kto na kursie napakowa do pustego ba dyrdymay, e jak nie ustpi pieszemu pierwszestwa to nie zda egzaminu. By moe nawet kto nie zda i pojawia si psychoza strachu. Ze szkolenie/egzaminowanie zrobio kierowcom krzywd. Potem te obserwacja innych kierowcw i podpieranie si tzw. kultur jazdy.

Podobna sytuacja jaka widziaem rano (ciemno() - dwa auta zjezdzaja z
ronda.
Z boku aduje sie na przejscie piesza, ubrana na czarno, wysza z
chodnika nie dajac zadnego wczesniejszego znaku w postaci staniecia przy
przejsciu etc.
Pierwsze auto wyhamowao ale drugie juz nie, walneo mu w pupe a przez to
pierwsze auto przesuneo si i walneo babeczke. Na szczescie lekko.
Oczywicie wina tego z tyu ewidentna ale moralnie i logicznie absurdalna
sytuacja spowodowana tym, ze kazdy z trzech uczestnikw mog zrobic co
odrobine lepiej... Tyle ze w efekcie mamy 2 poobijane auta i jednego
czowieka.

Mg, ale gdyby pieszy mia wicej rozumu to by nie pcha si na jezdni. Czas by dotaro, e jak on widzi auta to niekoniecznie jest widziany, szczeglnie taki batman.

--
Pozdrawiam
neelix

158 Data: Listopad 11 2017 22:01:02
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik neelix  ...

Nie jest.
Jest. Wolna amerykanka. Zamanie zasad pierwszestwa. Wpuszczanie
aut z boku te jest amaniem prawa.
Sytuacja z wczoraj. Jada 3 samochody patrzac od przodu: policja,
jakas baba i ja. Przy przejsciu stoi pieszy. Za nami pusta droga.
Policja przejezdza, a baba hamuje prawie z piskiem opon, ja za nia.
Zero sensu, 3 sekundy i pieszy przeszedby spokojnie na pustej
drodze a tak ona niepotrzebnie hamuje, stwarza niebezpieczenstwo bo
robi to nagle i GWATOWNIE.

Bo kto na kursie napakowa do pustego ba dyrdymay, e jak nie
ustpi pieszemu pierwszestwa to nie zda egzaminu. By moe nawet
kto nie zda i pojawia si psychoza strachu. Ze
szkolenie/egzaminowanie zrobio kierowcom krzywd. Potem te
obserwacja innych kierowcw i podpieranie si tzw. kultur jazdy.

Wbrew pozorom jestes askawy do takich bab.
Ja uwazam, ze to zwyka gupota.
Bo wiele innych spraw ucza na kursie dobrze a potem barany i tak nie
umieja, nie wiedza jak i do czego itp. Pierwszy przykd z brzegu to
uzywanie kierunkowskazw, regularnie zbyt pno, po fakcie.

Podobna sytuacja jaka widziaem rano (ciemno() - dwa auta zjezdzaja
z ronda.
Z boku aduje sie na przejscie piesza, ubrana na czarno, wysza z
chodnika nie dajac zadnego wczesniejszego znaku w postaci staniecia
przy przejsciu etc.
Pierwsze auto wyhamowao ale drugie juz nie, walneo mu w pupe a
przez to pierwsze auto przesuneo si i walneo babeczke. Na
szczescie lekko. Oczywicie wina tego z tyu ewidentna ale moralnie
i logicznie absurdalna sytuacja spowodowana tym, ze kazdy z trzech
uczestnikw mog zrobic co odrobine lepiej... Tyle ze w efekcie
mamy 2 poobijane auta i jednego czowieka.

Mg, ale gdyby pieszy mia wicej rozumu to by nie pcha si na
jezdni. Czas by dotaro, e jak on widzi auta to niekoniecznie jest
widziany, szczeglnie taki batman.

O tym mowie cay czas :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
Tomasz Waszczynski: "Ja si zastanawia, czy czekoladki z alkoholem
mona je w miejscu publicznym ;-)"
DooMiniK: "A alkohol w czekoladkach czy w butelce obok? ;]"

159 Data: Listopad 02 2017 23:08:32
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik "Liwiusz"  napisa w wiadomości grup W dniu 2017-11-02 o 20:37, CTP pisze:

Na początek filmik (uwaga! bardzo drastyczny):
https://www.youtube.com/watch?v=UQUnir6TsUY
Przepis:
"Art. 49. 1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:

2) na przejściu dla pieszych, na przejedzie dla rowerzystw oraz w odlegości mniejszej ni 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; na drodze dwukierunkowej o dwch pasach ruchu zakaz ten obowiązuje take za tym przejściem lub przejazdem;"

I wany wyjątek:
"4. Zakaz zatrzymania lub postoju pojazdu nie dotyczy unieruchomienia pojazdu wynikającego z warunkw lub przepisw ruchu drogowego."

No i pytanie zasadnicze: czy zatrzymanie się przed przejściem celem przepuszczenia pieszego (ktry jeszcze nie wszed na przejście, tylko czeka) przypadkiem nie jest zamaniem tego przepisu? Przytoczony wyjątek chyba nie dotyczy takiej sytuacji.

Nie jest.

A na jakiej podstawie ?

No bo CTP jakby mial racje - jak sie kierowca chce zatrzymac, to co najmniej 10m przed przejsciem.
Nie dotyczy przypadku pieszego o widocznym kalectwie.

J.

160 Data: Listopad 03 2017 08:50:30
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Myjk 

Thu, 2 Nov 2017 23:08:32 +0100, J.F.

A na jakiej podstawie ?

Na podstawie logiki oczywiście.

--
Pozdor
Myjk

161 Data: Listopad 02 2017 21:06:55
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 02.11.2017 o 20:37, CTP pisze:


"4. Zakaz zatrzymania lub postoju pojazdu nie dotyczy unieruchomienia pojazdu wynikającego z warunkw lub przepisw ruchu drogowego."

No i pytanie zasadnicze: czy zatrzymanie się przed przejściem celem przepuszczenia pieszego (ktry jeszcze nie wszed na przejście, tylko czeka) przypadkiem nie jest zamaniem tego przepisu?

Oczywiście e nie jest/

> Przytoczony wyjątek chyba nie dotyczy takiej sytuacji.

Dotyczy.

Shrek

162 Data: Listopad 02 2017 13:13:25
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: CTP 

W dniu czwartek, 2 listopada 2017 21:06:57 UTC+1 uytkownik Shrek napisa:

W dniu 02.11.2017 o 20:37, CTP pisze:


> "4. Zakaz zatrzymania lub postoju pojazdu nie dotyczy unieruchomienia pojazdu wynikającego z warunkw lub przepisw ruchu drogowego.."
>
> No i pytanie zasadnicze: czy zatrzymanie się przed przejściem celem przepuszczenia pieszego (ktry jeszcze nie wszed na przejście, tylko czeka) przypadkiem nie jest zamaniem tego przepisu?

Oczywiście e nie jest/

 > Przytoczony wyjątek chyba nie dotyczy takiej sytuacji.

Dotyczy.
Jak najbardziej nie dotyczy. Dotyczyby, gdyby nie byo moliwości kontynuacji jazdy za przejściem (np. korek) ale za przejściem akurat jest pusto.
CTP

163 Data: Listopad 02 2017 21:17:19
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 02.11.2017 o 21:13, CTP pisze:

  > Przytoczony wyjątek chyba nie dotyczy takiej sytuacji.

Dotyczy.
Jak najbardziej nie dotyczy. Dotyczyby, gdyby nie byo moliwości kontynuacji jazdy za przejściem (np. korek) ale za przejściem akurat jest pusto.

To jak wiesz, to po co pytasz?

Shrek

164 Data: Listopad 02 2017 22:17:46
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Akarm 

W dniu 2017-11-02 o 21:17, Shrek pisze:

W dniu 02.11.2017 o 21:13, CTP pisze:

  > Przytoczony wyjątek chyba nie dotyczy takiej sytuacji.

Dotyczy.
Jak najbardziej nie dotyczy. Dotyczyby, gdyby nie byo moliwości kontynuacji jazdy za przejściem (np. korek) ale za przejściem akurat jest pusto.

To jak wiesz, to po co pytasz?

Niestety, sporo pierdolonych matow uwaających, e nie wolno przepuszczać pieszego na przejściu, jedzi po drogach. Przez takich gąbw ludzie opakują swoich bliskich, a wcią trafiają się jebane w ryj szmaty, ktre mają pretensje do kierowcw zatrzymujących się przed przejściem dla pieszych.

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, byda wszelakiego

165 Data: Listopad 02 2017 15:06:27
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: CTP 

W dniu czwartek, 2 listopada 2017 22:17:49 UTC+1 uytkownik Akarm napisa:

Niestety, sporo pierdolonych matow uwaających, e nie wolno
przepuszczać pieszego na przejściu, jedzi po drogach. Przez takich
gąbw ludzie opakują swoich bliskich, a wcią trafiają się jebane w
ryj szmaty, ktre mają pretensje do kierowcw zatrzymujących się przed
przejściem dla pieszych.
Matow, ktrzy nie znają statystyk jest jeszcze więcej.
"Najczęstszą przyczyną wypadkw z udziaem pieszych w Polsce w 2014 roku byo nieostrone wejście na jezdnię – 300 zabitych, następną w kolejności przyczyną byo stanie lub leenie na jezdni – 119 zabitych, trzecią najtragiczniejszą przyczyną stanowio chodzenie nieprawidową stroną jezdni – 60 zabitych."

166 Data: Listopad 02 2017 15:26:38
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Zenek Kapelinder 

I dlatego trzeba miec kamere. Kazda jest dobra pod warunkiem ze jest wlaczona. Taka za 40 zlotych wybroni rownie skutecznie jak za 500 zlotych.

167 Data: Listopad 03 2017 19:00:50
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Zenek Kapelinder  ...

I dlatego trzeba miec kamere. Kazda jest dobra pod warunkiem ze jest
wlaczona. Taka za 40 zlotych wybroni rownie skutecznie jak za 500
zlotych.

:)
Wasnie miaem dzis taka sytuacje:
- telefon - miaam stuczke ale nie z wasnej winy.
- zapisaas obraz z kamery?
- jeszcze jej nie waczyam...

Na szczescie delikwent sie przyzna wiec sie upieko :)))

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
Za grami za lasami y Bin Laden z Talibami, a pewnego dnia we wtorek gdy
dopisa mu humorek zamiast escape wcisn enter i rozjeba World Trade Center.

168 Data: Listopad 02 2017 23:38:22
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Lolko5 

Uytkownik "CTP"  napisa w wiadomości


"Najczęstszą przyczyną wypadkw z udziaem pieszych w Polsce w 2014 roku
byo nieostrone wejście na jezdnię – 300 zabitych, następną w kolejności
przyczyną byo stanie lub leenie na jezdni – 119 zabitych, trzecią
najtragiczniejszą przyczyną stanowio chodzenie nieprawidową stroną
jezdni – 60 zabitych."

Nieostrone wejście na jezdnię, ale z jakiego powodu :
1. czas oczekiwania zbyt dugi i "pieszy wciska się na sie" ?
2. pieszy zbyt gupi i wybral zy moment do wejścia na jezdnię ?

169 Data: Listopad 03 2017 00:05:30
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: ToMasz 

Nieostrone wejście na jezdnię, ale z jakiego powodu :
1. czas oczekiwania zbyt dugi i "pieszy wciska się na sie" ?
2. pieszy zbyt gupi i wybral zy moment do wejścia na jezdnię ?


z tego co ja widzę na filmikach, to sytuacja wygląda tak:
JEdzie samochd, 50 na godzine, marna widoczno. Igdzie gostek, szybkim tempem, coś go zasania, sam się NIE rozgląda, konierz postawiony, albo gowa odwrcona do rozmwcy (czyli tyem do nadjedającego pojazdu) wazi na jezdnię. Gdyby sam się rozejrza - nie wlaz by pod koa. gdyby 2 metry wcześniej podnis rękę i pomacha - jak przeszkolaki - byo by go widać. a tak - wypadek. z winy kierowcy najczęściej.

ToMasz

170 Data: Listopad 03 2017 05:55:19
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 03.11.2017 o 00:05, ToMasz pisze:

z winy kierowcy najczęściej.

I niestety susznie. Trzeba jasno określić zasady - albo pieszy ma pierwszeństwo, albo nie ma. Jak chcemy do Europy to ma, jak chcemy do Azji to nie ma. A nie ma, ale jak nic nie jedzie.

To e pieszy dla wasnego bezpieczeństwa powinien być ogarnięty, to jedno. To e naley go puścić a nie pierdolić, e duy moze więcej, więc piszy powinien czekać ze swoim pierwszeństwem a nic nie będzie jechao to drugie. I są to dwa rne aspekty. Podobnie jak nie najey wjedzać pod rozpędzanego tira, ale nie daje to tirowi zadengo pierwszeństwa.

Przez takich kretynw jak niektrzy w tym wątku (nie piszę akurat o tobie) naley wprowadzić zerojedyunkowe zasady - pierdolniesz pieszego na przejściu - twoja wina (z wyjątkami podobnymi jak przy wymuszaczach stuczek)

Shrek.

171 Data: Listopad 03 2017 07:06:02
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: cef 

W dniu 2017-11-03 o 05:55, Shrek pisze:

To e pieszy dla wasnego bezpieczeństwa powinien być ogarnięty, to jedno.

To rwnie drugie i trzecie i kolejne.
Nie jestem jakimś zwolennikiem znęcania się nad pieszymi
(z reguy się zatrzymuję nawet jak pieszy jeszcze nie wszed)
ale gdyby w przepisach ustalić, e pieszy nie ma ŻADNYCH praw
na jezdni i obok niej, to większo z nich by ya czy te nie bya kalekami.

172 Data: Listopad 03 2017 20:51:57
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomości grup

To moe rwnie ustalmy, e osobwka nie ma adnych praw przed tirem, obywatel przed bandytą a kobiety przed gwacicielami. Sorry. Prezentujesz azjatycką mentalno - BTW - tam pieszy nie ma adnych praw i nie przypominam sobie, eby Indie czy Bangladesz przodoway w statystykach bezpieczeństwa pieszych.
Temat jest przerabiany z rnych stron i wyranie widać e model azjatycyki nie jest najlepszym wzorem.

Czemu nie ?
Tam jest rownouprawnienie, tylko rozejrzec sie trzeba co krok  :-)

https://www.youtube.com/watch?v=nKPbl3tRf_U


niestesty - moj ulubiony film z Saigonu zaginal, teraz mamy tylko taka namiastke
https://www.youtube.com/watch?v=Op1hdgzmhXM

J.

173 Data: Listopad 03 2017 21:25:47
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 03.11.2017 o 20:51, J.F. pisze:

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomości grup
To moe rwnie ustalmy, e osobwka nie ma adnych praw przed tirem, obywatel przed bandytą a kobiety przed gwacicielami. Sorry. Prezentujesz azjatycką mentalno - BTW - tam pieszy nie ma adnych praw i nie przypominam sobie, eby Indie czy Bangladesz przodoway w statystykach bezpieczeństwa pieszych.
Temat jest przerabiany z rnych stron i wyranie widać e model azjatycyki nie jest najlepszym wzorem.

Czemu nie ?
Tam jest rownouprawnienie, tylko rozejrzec sie trzeba co krok  :-)

Jest takie rwnoupranienie, e nawet świata mają w dupie.

BTW - widziaeś kiedyś blaszane świata?

Shrek

174 Data: Listopad 03 2017 22:55:43
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Adam 

W dniu 2017-11-03 o20:51, J.F. pisze:

Uytkownik "Shrek" napisa w wiadomoci grup
To moe rwnie ustalmy, e osobwka nie ma adnych praw przed tirem, obywatel przed bandyt a kobiety przed gwacicielami. Sorry. Prezentujesz azjatyck mentalno - BTW - tam pieszy nie ma adnych praw i nie przypominam sobie, eby Indie czy Bangladesz przodoway w statystykach bezpieczestwa pieszych.
Temat jest przerabiany z rnych stron i wyranie wida e model azjatycyki nie jest najlepszym wzorem.

Czemu nie ?
Tam jest rownouprawnienie, tylko rozejrzec sie trzeba co krok :-)

https://www.youtube.com/watch?v=nKPbl3tRf_U



Wystarczy obejrze stare polskie filmy. Jeszcze tak gdzie do koca lat 60-tych w Polsce ludzie przechodzili przez drogi.


--
Pozdrawiam.

Adam

175 Data: Listopad 03 2017 21:19:39
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: cef 

W dniu 2017-11-03 o 19:55, Shrek pisze:

W dniu 03.11.2017 o 07:06, cef pisze:

To rwnie drugie i trzecie i kolejne.
Nie jestem jakimś zwolennikiem znęcania się nad pieszymi
(z reguy się zatrzymuję nawet jak pieszy jeszcze nie wszed)
ale gdyby w przepisach ustalić, e pieszy nie ma ŻADNYCH praw
na jezdni i obok niej, to większo z nich by ya czy te nie bya kalekami.

To moe rwnie ustalmy, e osobwka nie ma adnych praw przed tirem, obywatel przed bandytą a kobiety przed gwacicielami. Sorry. Prezentujesz azjatycką mentalno - BTW - tam pieszy nie ma adnych praw i nie przypominam sobie, eby Indie czy Bangladesz przodoway w statystykach bezpieczeństwa pieszych.

Temat jest przerabiany z rnych stron i wyranie widać e model azjatycyki nie jest najlepszym wzorem.

To rozwinięcie modelu, ktry sam zaproponowaeś.
Uwaam, e popenia się u nas bąd w edukacji wmawiając
pieszemu, e jak wejdzie na jezdnię, to samochd się zatrzyma.
Większo pieszych np nie zdaje sobie sprawy, e
kierowca moe ich po prostu nie zauwayć.
PS
Policja nadal nie prowadzi statystyk jaki % pieszych
poszkodowanych w wypadkach mia prawo jazdy.
Moim zdaniem tu jest odpowied na "problem pieszych" .

176 Data: Listopad 03 2017 21:29:03
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 03.11.2017 o 21:19, cef pisze:

To rozwinięcie modelu, ktry sam zaproponowaeś.
Uwaam, e popenia się u nas bąd w edukacji wmawiając
pieszemu, e jak wejdzie na jezdnię, to samochd się zatrzyma.
Większo pieszych np nie zdaje sobie sprawy, e
kierowca moe ich po prostu nie zauwayć.

Uwaam, e popenia się u nas bąd w edukacji wmawiając kierowcom, e jak wjedzie na skrzyowanie na zielonym to tramwaj czy tir się zatrzyma. Większo kierowcw nie zdaje sobie sprawy, e kiedowca czy motorniczy moe ich nie zauwayć.

Dlatego proponuje się nowatorskie rozwiązanie - na zielonym nalezy pierwszeństwa ustępować, a na czerwonym ciąć smiao, bo przecie świadomi uytkownicy zielonego świata się zatrzymają, więc nie ma się czego obawiać.

Shrek

177 Data: Listopad 03 2017 21:51:02
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: cef 

W dniu 2017-11-03 o 21:29, Shrek pisze:

W dniu 03.11.2017 o 21:19, cef pisze:

To rozwinięcie modelu, ktry sam zaproponowaeś.
Uwaam, e popenia się u nas bąd w edukacji wmawiając
pieszemu, e jak wejdzie na jezdnię, to samochd się zatrzyma.
Większo pieszych np nie zdaje sobie sprawy, e
kierowca moe ich po prostu nie zauwayć.

Uwaam, e popenia się u nas bąd w edukacji wmawiając kierowcom, e jak wjedzie na skrzyowanie na zielonym to tramwaj czy tir się zatrzyma. Większo kierowcw nie zdaje sobie sprawy, e kiedowca czy motorniczy moe ich nie zauwayć.

Dlatego proponuje się nowatorskie rozwiązanie - na zielonym nalezy pierwszeństwa ustępować, a na czerwonym ciąć smiao, bo przecie świadomi uytkownicy zielonego świata się zatrzymają, więc nie ma się czego obawiać.

Czyli zaprzeczasz sam sobie.
Zaczynasz od tego, e pieszy powinien korzystać
z rozwagą ze swojego pierwszeństwa,
a na koniec proponujesz nowatorskie idiotyzmy.

178 Data: Listopad 03 2017 22:28:49
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 03.11.2017 o 21:51, cef pisze:

Czyli zaprzeczasz sam sobie.
Zaczynasz od tego, e pieszy powinien korzystać
z rozwagą ze swojego pierwszeństwa,
a na koniec proponujesz nowatorskie idiotyzmy.

NIc cię w dupę nie ukąsao?

Shrek

179 Data: Listopad 03 2017 22:35:52
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: cef 

W dniu 2017-11-03 o 22:28, Shrek pisze:

W dniu 03.11.2017 o 21:51, cef pisze:

Czyli zaprzeczasz sam sobie.
Zaczynasz od tego, e pieszy powinien korzystać
z rozwagą ze swojego pierwszeństwa,
a na koniec proponujesz nowatorskie idiotyzmy.

NIc cię w dupę nie ukąsao?

A to widzę, e wraenia mamy podobne.
Te się o Ciebie zatroszczyem :-)

180 Data: Listopad 04 2017 05:00:59
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

To rozwinicie modelu, ktry sam zaproponowae.
Uwaam, e popenia si u nas bd w edukacji wmawiajc
pieszemu, e jak wejdzie na jezdni, to samochd si zatrzyma.
Wikszo pieszych np nie zdaje sobie sprawy, e
kierowca moe ich po prostu nie zauway.

Uwaam, e popenia si u nas bd w edukacji wmawiajc kierowcom,
e jak wjedzie na skrzyowanie na zielonym to tramwaj czy tir si
zatrzyma. Wikszo kierowcw nie zdaje sobie sprawy, e kiedowca
czy motorniczy moe ich nie zauway.

Tak to jest jak sie stosuje manipulacje zamiast fizyki...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
Tomasz Waszczynski: "Ja si zastanawia, czy czekoladki z alkoholem
mona je w miejscu publicznym ;-)"
DooMiniK: "A alkohol w czekoladkach czy w butelce obok? ;]"

181 Data: Listopad 03 2017 22:58:11
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik "cef"  napisa w wiadomości grup W dniu 2017-11-03 o 19:55, Shrek pisze:

To moe rwnie ustalmy, e osobwka nie ma adnych praw przed tirem, obywatel przed bandytą a kobiety przed gwacicielami. Sorry. Prezentujesz azjatycką mentalno - BTW - tam pieszy nie ma adnych praw i nie przypominam sobie, eby Indie czy Bangladesz przodoway w statystykach bezpieczeństwa pieszych.

To rozwinięcie modelu, ktry sam zaproponowaeś.
Uwaam, e popenia się u nas bąd w edukacji wmawiając
pieszemu, e jak wejdzie na jezdnię, to samochd się zatrzyma.

A wmawia sie tak ?
Mamy bodajze jakies wychowanie komunikacyjne, i tam sie chyba uczy, ze trzeba sie rozejrzec

Większo pieszych np nie zdaje sobie sprawy, e
kierowca moe ich po prostu nie zauwayć.

Tak z praktyki - lato, slonce odbija sie w szybie ... a lewa strona jezdni w glebokim cieniu.
I tam sobie pieszy wchodzi na przejscie.

Ale IMO wazniejsze to przypominanie, ze samochod sie w miejscu nie zatrzyma.

Policja nadal nie prowadzi statystyk jaki % pieszych
poszkodowanych w wypadkach mia prawo jazdy.
Moim zdaniem tu jest odpowied na "problem pieszych" .

Ilosc PJ to IMO stale rosnie, teraz "prawie kazdy" ma.
Ale jak ktos nie jezdzi, to sie troche zapomina.
Zreszta na rowerze wystarczy pojezdzic.


J.

182 Data: Listopad 03 2017 23:11:08
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: cef 

W dniu 2017-11-03 o 22:58, J.F. pisze:

Uytkownik "cef"  napisa w wiadomości grup W dniu 2017-11-03 o 19:55, Shrek pisze:
To moe rwnie ustalmy, e osobwka nie ma adnych praw przed tirem, obywatel przed bandytą a kobiety przed gwacicielami. Sorry. Prezentujesz azjatycką mentalno - BTW - tam pieszy nie ma adnych praw i nie przypominam sobie, eby Indie czy Bangladesz przodoway w statystykach bezpieczeństwa pieszych.

To rozwinięcie modelu, ktry sam zaproponowaeś.
Uwaam, e popenia się u nas bąd w edukacji wmawiając
pieszemu, e jak wejdzie na jezdnię, to samochd się zatrzyma.

A wmawia sie tak ?
Mamy bodajze jakies wychowanie komunikacyjne, i tam sie chyba uczy, ze trzeba sie rozejrzec

Tochyba raczej zastąpia religia :-)

Większo pieszych np nie zdaje sobie sprawy, e
kierowca moe ich po prostu nie zauwayć.

Tak z praktyki - lato, slonce odbija sie w szybie ... a lewa strona jezdni w glebokim cieniu.
I tam sobie pieszy wchodzi na przejscie.

Ale IMO wazniejsze to przypominanie, ze samochod sie w miejscu nie zatrzyma.

To dopiero ostatnie kampanie medialne podkreślay.

Policja nadal nie prowadzi statystyk jaki % pieszych
poszkodowanych w wypadkach mia prawo jazdy.
Moim zdaniem tu jest odpowied na "problem pieszych" .

Ilosc PJ to IMO stale rosnie, teraz "prawie kazdy" ma.
Ale jak ktos nie jezdzi, to sie troche zapomina.
Zreszta na rowerze wystarczy pojezdzic.

Rowerzyści te w zasadzie nie mają wyobrani.

183 Data: Listopad 03 2017 23:40:43
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 03.11.2017 o 23:11, cef pisze:

Rowerzyści te w zasadzie nie mają wyobrani.

Bez wyobrani są piesi, rowerzyści i oczywiście nie mogo tu zabraknąć motocyklistw. Jak widać wyobranią i fantazją cechują się jedynie kierowcy, co widać w statystykach. Jeśli dojdzie do wypadku kierowca vs ktrykolwiek z tych grup, zawsze jakoś w większości winni są ci kierowcy z wyobranią.

Przestańcie ju piedolić, bo się sabo robi. Nawet jak macie ewidentny przypadek winy tirmana, co zabi kilka osb, to na się szukacie winny u wszytkich, tylko nie u niego.

Shrek

184 Data: Listopad 04 2017 00:38:21
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: cef 

W dniu 2017-11-03 o 23:40, Shrek pisze:

W dniu 03.11.2017 o 23:11, cef pisze:

Rowerzyści te w zasadzie nie mają wyobrani.

Bez wyobrani są piesi, rowerzyści i oczywiście nie mogo tu zabraknąć motocyklistw. Jak widać wyobranią i fantazją cechują się jedynie kierowcy, co widać w statystykach. Jeśli dojdzie do wypadku kierowca vs ktrykolwiek z tych grup, zawsze jakoś w większości winni są ci kierowcy z wyobranią.

Przestańcie ju piedolić, bo się sabo robi. Nawet jak macie ewidentny przypadek winy tirmana, co zabi kilka osb, to na się szukacie winny u wszytkich, tylko nie u niego.

Kto szuka?
Bo ja nie mam wątpliwości, e on jest winien i niczego nie muszę szukać.
To Ty usiujesz mi od jakiegoś czasu wmwić, e jestem wrogiem pieszych.

185 Data: Listopad 04 2017 07:18:21
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 04.11.2017 o 00:38, cef pisze:

To Ty usiujesz mi od jakiegoś czasu wmwić, e jestem wrogiem pieszych.

Nie pierdol.

"Nie jestem jakimś zwolennikiem znęcania się nad pieszymi
(z reguy się zatrzymuję nawet jak pieszy jeszcze nie wszed)
ale gdyby w przepisach ustalić, e pieszy nie ma ŻADNYCH praw "

Shrek

186 Data: Listopad 04 2017 08:45:01
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: cef 

W dniu 2017-11-04 o 07:18, Shrek pisze:

W dniu 04.11.2017 o 00:38, cef pisze:

To Ty usiujesz mi od jakiegoś czasu wmwić, e jestem wrogiem pieszych.

Nie pierdol.

"Nie jestem jakimś zwolennikiem znęcania się nad pieszymi
(z reguy się zatrzymuję nawet jak pieszy jeszcze nie wszed)
ale gdyby w przepisach ustalić, e pieszy nie ma ŻADNYCH praw "

No i co? Nie umiesz czytać ze zrozumieniem?
Przecie napisaem jasno, e gdyby nie mieli adnych praw,
i tak by ich edukowano, to mieliby większe szanse na drodze.
Wystarczyo by, eby jak sam piszesz byli ogarnięci i wtedy ju moe
nawet rozejrzeli by się wchodząc na jednię a nie wchodzili
myśląc, e pierwszeństwo zapewnia im pancerną otoczkę.

187 Data: Listopad 04 2017 08:58:18
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 04.11.2017 o 08:45, cef pisze:

To Ty usiujesz mi od jakiegoś czasu wmwić, e jestem wrogiem pieszych.

Nie pierdol.

"Nie jestem jakimś zwolennikiem znęcania się nad pieszymi
(z reguy się zatrzymuję nawet jak pieszy jeszcze nie wszed)
ale gdyby w przepisach ustalić, e pieszy nie ma ŻADNYCH praw "

No i co? Nie umiesz czytać ze zrozumieniem?
Przecie napisaem jasno, e gdyby nie mieli adnych praw,
i tak by ich edukowano, to mieliby większe szanse na drodze.

To ja nie jestem twoim wrogiem, ale uwaam, e tobie powinno się odebrać wszelkie prawa. Tak będzie bezpieczniej dla ciebie. Zacząbym od prawa jazdy - jak nie będziesz mia, to się jako kierowca nie zabijesz - będziesz bezpieczniejszy ty i spoeczeństwo:P

Wystarczyo by, eby jak sam piszesz byli ogarnięci i wtedy ju moe
nawet rozejrzeli by się wchodząc na jednię a nie wchodzili
myśląc, e pierwszeństwo zapewnia im pancerną otoczkę.

Mieszasz dwie rnie rzeczy. To, e wypada się rozejrzeć to jedno, to e ma pierwszeństwo na przejściu to drugie.

Zresztą jak pisaem - w Azji poudniowo wschodniej pieszy nie ma adnych praw i dziwnym trafem wbrew temu co piszesz nie są w czowce najlepszych statystyk. Twoje pieprzenie jest mniej więcej tego samego rzędu co pomys Korwina na bezpieczeństwo - szpikulec w kierownicy;)

Shrek

188 Data: Listopad 04 2017 09:26:46
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: cef 

W dniu 2017-11-04 o 08:58, Shrek pisze:

W dniu 04.11.2017 o 08:45, cef pisze:

To Ty usiujesz mi od jakiegoś czasu wmwić, e jestem wrogiem pieszych.

Nie pierdol.

"Nie jestem jakimś zwolennikiem znęcania się nad pieszymi
(z reguy się zatrzymuję nawet jak pieszy jeszcze nie wszed)
ale gdyby w przepisach ustalić, e pieszy nie ma ŻADNYCH praw "

No i co? Nie umiesz czytać ze zrozumieniem?
Przecie napisaem jasno, e gdyby nie mieli adnych praw,
i tak by ich edukowano, to mieliby większe szanse na drodze.

To ja nie jestem twoim wrogiem, ale uwaam, e tobie powinno się odebrać wszelkie prawa. Tak będzie bezpieczniej dla ciebie. Zacząbym od prawa jazdy - jak nie będziesz mia, to się jako kierowca nie zabijesz - będziesz bezpieczniejszy ty i spoeczeństwo:P

Ty chyba za bardzo nie wiesz co chcesz napisać.
Ju ktoś zauway, e Twoja argumentacja jest z pogranicza demagogii
i ja te odbieram to podobnie.
Analizując to z poziomu logiki i rachunku prawdopodobieństwa
masz rację, ale jest to racja niepraktyczna, bo prowadzia by
do nieuczestniczenia w ruchu.

Wystarczyo by, eby jak sam piszesz byli ogarnięci i wtedy ju moe
nawet rozejrzeli by się wchodząc na jednię a nie wchodzili
myśląc, e pierwszeństwo zapewnia im pancerną otoczkę.

Mieszasz dwie rnie rzeczy. To, e wypada się rozejrzeć to jedno, to e ma pierwszeństwo na przejściu to drugie.
Zresztą jak pisaem - w Azji poudniowo wschodniej pieszy nie ma adnych praw i dziwnym trafem wbrew temu co piszesz nie są w czowce najlepszych statystyk. Twoje pieprzenie jest mniej więcej tego samego rzędu co pomys Korwina na bezpieczeństwo - szpikulec w kierownicy;)

To Ty mieszasz rne systemy. Chcesz przyoyć azjatycką kulturę do europejskich warunkw ruchu. Dodatkowo usiujesz przypisać mi bandycką kulturę
uczestnictwa w ruchu drogowym.

Jedziem po Europie - nie tylko autostradami. Na Zachodzie pieszy ma w wielu miejscach pierwszeństwo (podobnie rowerzysta), jedzi się tam oglnie z większą kulturą i wzajemnym poszanowaniem uczestnikw ruchu - co owocuje te lepszymi statystykami, ale temu bym nie ulega, bo ruch pieszy jest często odseparowany. Pieszy i rowerzysta jest wyedukowany i korzysta ze swoich praw, ale jest świadom zagroeń
i nie ulega zudzeniu bezpieczeństwa na drodze. U nas dopiero ostatnie kampanie
medialne pooyy nacisk na samozadbanie o bezpieczeństwo ze strony pieszych
a wczesniej podkreślano jedynie status pieszego w przepisach tak jakby kampania
skierowana bya do kierowcw, eby przypomnieć im o prawach pieszych.
A oglądali ją piesi, ktrzy przyjęli do wiadomości jedynie przekaz o swoich prawach.
Poniewa wycinasz stale z moich wypowiedzi jedno zdanie i się czepiasz,
to w ostatnich kilku zdaniach ująem moje stanowisko w kwestii przepisw
dotyczących relacji pieszy(rowerzysta)- kierowca. Jeśli uwaasz, e to pieprzenie,
to kończymy dyskusję. Jeśli chcesz się odnie, to proszę, ale do caości.

189 Data: Listopad 04 2017 09:55:36
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 04.11.2017 o 09:26, cef pisze:

To ja nie jestem twoim wrogiem, ale uwaam, e tobie powinno się odebrać wszelkie prawa. Tak będzie bezpieczniej dla ciebie. Zacząbym od prawa jazdy - jak nie będziesz mia, to się jako kierowca nie zabijesz - będziesz bezpieczniejszy ty i spoeczeństwo:P

Ty chyba za bardzo nie wiesz co chcesz napisać.
Ju ktoś zauway, e Twoja argumentacja jest z pogranicza demagogii
i ja te odbieram to podobnie.

Nie - twoja z demagogii - pozwlmy rozjedzać pieszych to będą bezpieczniejsi. Moe pierwszeństwo na skrzyowaniach te będziesz na podstawie masy rozstrzyga?

Analizując to z poziomu logiki i rachunku prawdopodobieństwa
masz rację, ale jest to racja niepraktyczna, bo prowadzia by
do nieuczestniczenia w ruchu.

To jest poświęcenie na ktre jestem gotw. Oddawaj PJ:P

To Ty mieszasz rne systemy. Chcesz przyoyć azjatycką kulturę do europejskich warunkw ruchu.

Nie, to jest dokadnie to, co chcesz robić ty - przenosić azjatycką kulturę i prawa do Europy. W Europie przyjęo się, ze piesi swoje prawa mają a im dalej w Europę od Azji tym wieksze. To ty postulujesz model azjatycki.

Dodatkowo usiujesz przypisać mi bandycką kulturę
uczestnictwa w ruchu drogowym.

Przecie to waśnie ty postulujesz, przez obieranie pieszym wszelkich praw.

Jedziem po Europie - nie tylko autostradami. Na Zachodzie pieszy ma w wielu miejscach pierwszeństwo (podobnie rowerzysta), jedzi się tam oglnie z większą kulturą i wzajemnym poszanowaniem uczestnikw ruchu - co owocuje te lepszymi statystykami, ale temu bym nie ulega

No widać, e nie ulegasz.

bo ruch pieszy jest często odseparowany.

Jasne. Bo w Europie to tylko autostrady. Naprawdę myślisz, e ludzie nie bywają na zachd od Polski? Ruch pieszych wcale nie jest bardziej odseparowany ni u nas - często wręcz mniej. Nawet JF bodaj mi "zarzuca" e przejście wybraem tendencyjnie, bo w Berlinie to się zasadniczo azi po jezdniach gdzie popadnie.

A oglądali ją piesi, ktrzy przyjęli do wiadomości jedynie przekaz o swoich prawach.

Poniewa wycinasz stale z moich wypowiedzi jedno zdanie i się czepiasz,
to w ostatnich kilku zdaniach ująem moje stanowisko w kwestii przepisw
dotyczących relacji pieszy(rowerzysta)- kierowca. Jeśli uwaasz, e to pieprzenie,
to kończymy dyskusję. Jeśli chcesz się odnie, to proszę, ale do caości.

Odniosem się do caości - twj pomys, eby pozbawić wszelkich praw piszych jest z dupy wzięty, a twoja argumentacja tym bardziej. To charakterystyczne dla jakiś Homo Sovietikusw, e uwaają, e obywatel nie powinien mieć adnych praw, a nawet jak ma, to nalezy mu wmawiać, e nie ma, a ju w adnym wypadku nie uświadamiać go o jego prawach, bo tylko problemy z tego - jeszcze mu od tych praw odbije i pomyśli, e coś mu się naley.

Ja te proponuję EOT.

Shrek

190 Data: Listopad 04 2017 11:00:49
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

Ty chyba za bardzo nie wiesz co chcesz napisa.
Ju kto zauway, e Twoja argumentacja jest z pogranicza demagogii
i ja te odbieram to podobnie.

Nie - twoja z demagogii - pozwlmy rozjedza pieszych to bd
bezpieczniejsi. Moe pierwszestwo na skrzyowaniach te bdziesz na
podstawie masy rozstrzyga?

cef nic takiego nie napisa... Znowu demagogia polaczona z jakims
emocjonalnym uniesieniem.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
Za grami za lasami y Bin Laden z Talibami, a pewnego dnia we wtorek gdy
dopisa mu humorek zamiast escape wcisn enter i rozjeba World Trade Center.

191 Data: Listopad 04 2017 12:40:55
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 04.11.2017 o12:00, Budzik pisze:

cef nic takiego nie napisa... Znowu demagogia polaczona z jakims
emocjonalnym uniesieniem.

Napisa - postulowa eby pieszy _zgodnie_z_przepisami_ nie mia _adnych_ praw. Przepraszam ci bardzo, ale na takie pierdolenie nie mona zareagowa inaczej ni emocjonalnie (zreszt argumenty merytoryczne rwnie podaem - takie zwyczaje obowiazuj w krajach azjatyckich i dzwinym trafem wypadaj one chyba najgorzej na wiecie jeli chodzi o bezpieczestwo na drogach).

Shrek

192 Data: Listopad 04 2017 12:53:07
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: cef 

W dniu 2017-11-04 o 12:40, Shrek pisze:

W dniu 04.11.2017 o 12:00, Budzik pisze:

cef nic takiego nie napisa... Znowu demagogia polaczona z jakims
emocjonalnym uniesieniem.

Napisa - postulowa eby pieszy _zgodnie_z_przepisami_ nie mia _adnych_ praw. Przepraszam cię bardzo, ale na takie pierdolenie nie mona zareagować inaczej ni emocjonalnie (zresztą argumenty merytoryczne rwnie podaem - takie zwyczaje obowiazują w krajach azjatyckich i dzwinym trafem wypadają one chyba najgorzej na świecie jeśli chodzi o bezpieczeństwo na drogach).

Przepraszam Cię bardzo - miao być EOT,
ale to Ty pierdolisz. Nawet cytowaeś, ale nie rozumiesz co cytujesz.
Nie postulowaem, eby nie mia adnych praw
(nawet pisaem, ze respektuję te ktre ma obecnie),
tylko, e gdyby nie mia adnych praw lub by tak edukowany,
to częściej uszedby z yciem w naszych warunkach komunikacyjnych.
Co do statystyk azjatyckich - zlituj się i zajrzyj do nich - bo inna jest ilo drg,
samochodw, uytkownikw i w przeliczeniu na realia nie będzie drastycznie inaczej.
Nad caą resztą insynuacji (od przypisania mi chęci eksterminacji pieszych-
wiem, wiem - ale chciaem, eby zabrzmiao efektowniej -
po wybielanie tirmana) opuszczę zasonę milczenia.

Więcej Ci powiem: od początku mam wraenie, e Twoje podejście
do pieszych i przepisw jest takie samo jak moje, więc jak chcesz
sobie jeszcze dooyć, to proszę.

193 Data: Listopad 04 2017 13:05:37
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 04.11.2017 o 12:53, cef pisze:

Przepraszam Cię bardzo - miao być EOT,
ale to Ty pierdolisz. Nawet cytowaeś, ale nie rozumiesz co cytujesz.
Nie postulowaem, eby nie mia adnych praw
(nawet pisaem, ze respektuję te ktre ma obecnie),
tylko, e gdyby nie mia adnych praw lub by tak edukowany,
to częściej uszedby z yciem w naszych warunkach komunikacyjnych.

Jasne - nie postulowaem, tylko napisaem, e jakby nie mia, to byoby lepiej. Od Leppera "czy prawdą jest, e..." się sztuki oratorskiej uczyeś?

Więcej Ci powiem: od początku mam wraenie, e Twoje podejście
do pieszych i przepisw jest takie samo jak moje, więc jak chcesz
sobie jeszcze dooyć, to proszę.


Nie, nie jest takie samo. Moje jest takie, ze pieszy ma mieć pierwszeństwo i jak jakiś kretyn będzie się tumaczy, e pierwszeństwo nabywa dopiero na przejściu, więc się nie zatrzywa, ba nawet mu niewolno byo, bo tak na usenscie wyczta, to idzie do sztumu. A e pieszy powienien wykazać instynkt samozachowawczy to swoją drogą.


Przez analogię - jak ktoś wyskakuje z gupimi tekstami do 4 dresw i ci go pobiją ze skutkiem śmiertelnym to bystrością się nie wykaza, natomiast w niczym nie zmienia to tego, e dresy powinny pj siedzieć. A ty twierdzisz, e bezpieczniej by byo jakby dresy byy bezkarne.

Shrek

194 Data: Listopad 04 2017 14:09:21
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: cef 

W dniu 2017-11-04 o 13:05, Shrek pisze:

Przez analogię - jak ktoś wyskakuje z gupimi tekstami do 4 dresw i ci go pobiją ze skutkiem śmiertelnym to bystrością się nie wykaza, natomiast w niczym nie zmienia to tego, e dresy powinny pj siedzieć. A ty twierdzisz, e bezpieczniej by byo jakby dresy byy bezkarne.

Naprawdę nie potrafię Ci wytumaczyć,
jeśli konkluzją z Twojej strony jest takie
porwnanie. Nie mam siy dowodzić Ci, e
w adnym miejscu nie pisaem o bezkarności kierowcw -
to ju sobie (jak wiele innych tez) wymyślieś sam.
Nie mam ju więcej nic do dodania.

195 Data: Listopad 04 2017 18:40:35
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 04.11.2017 o 14:09, cef pisze:

Naprawdę nie potrafię Ci wytumaczyć,
jeśli konkluzją z Twojej strony jest takie
porwnanie. Nie mam siy dowodzić Ci, e
w adnym miejscu nie pisaem o bezkarności kierowcw -
to ju sobie (jak wiele innych tez) wymyślieś sam.
Nie mam ju więcej nic do dodania.

Skoro postulujesz pozbawienie pieszych na przejściu _wszystkich_ praw (chcąc go zrwnać z pieszym przechodzącym w losowym miejscu przez np krajwkę), to oczywistym jest, e kierowca nie poniesie adnych konsekwencji za potrącenie pieszego na pasach - czyli postulujesz nie do e bezkarno, to jeszcze dochodzenie odszkodowania od spadkobiercw za uszkodzenia samochodu. Gdzie się mylę?

Shrek

196 Data: Listopad 04 2017 20:45:31
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: cef 

W dniu 2017-11-04 o 18:40, Shrek pisze:

W dniu 04.11.2017 o 14:09, cef pisze:

Naprawdę nie potrafię Ci wytumaczyć,
jeśli konkluzją z Twojej strony jest takie
porwnanie. Nie mam siy dowodzić Ci, e
w adnym miejscu nie pisaem o bezkarności kierowcw -
to ju sobie (jak wiele innych tez) wymyślieś sam.
Nie mam ju więcej nic do dodania.

Skoro postulujesz pozbawienie pieszych na przejściu _wszystkich_ praw (chcąc go zrwnać z pieszym przechodzącym w losowym miejscu przez np krajwkę), to oczywistym jest, e kierowca nie poniesie adnych konsekwencji za potrącenie pieszego na pasach - czyli postulujesz nie do e bezkarno, to jeszcze dochodzenie odszkodowania od spadkobiercw za uszkodzenia samochodu. Gdzie się mylę?

Mylisz się w nazewnictwie. Sprawd co to jest bezkarno.
Czy kierowca, ktry potrąci pieszego na krajowce poza przejściem
jest bezkarny czy niewinny?
Jeśli pieszy nie mia by adnych praw, to kierowca nie będzie winny
i tym samym nie moe być bezkarny.
To co robisz to jest demagogia, jeszcze większy efekt byś osiągną,
gdybyś w swoim wywodzie pieszym uczyni kobietę w ciąy.

197 Data: Listopad 04 2017 21:18:27
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 04.11.2017 o 20:45, cef pisze:

Mylisz się w nazewnictwie. Sprawd co to jest bezkarno.
Czy kierowca, ktry potrąci pieszego na krajowce poza przejściem
jest bezkarny czy niewinny?

A nie jest - przecie pieszym mu wtargną. Musiaby mieć naprawdę kiepskiego papugę, albo mu udowodnić, ze zrobi to celowo, eby ponis konsekwencje. Przecie jak ci wlezie pieszy z pobocza przed maskę, to będzie to jego wina - prawda?

Jeśli pieszy nie mia by adnych praw, to kierowca nie będzie winny
i tym samym nie moe być bezkarny.
To co robisz to jest demagogia, jeszcze większy efekt byś osiągną,
gdybyś w swoim wywodzie pieszym uczyni kobietę w ciąy.

Nie - to co ty robisz to demagogia. Napisaeś coś, a teraz odkręcasz alika ogonem.

Shrek

198 Data: Listopad 04 2017 21:42:42
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: cef 

W dniu 2017-11-04 o 21:18, Shrek pisze:

W dniu 04.11.2017 o 20:45, cef pisze:

Mylisz się w nazewnictwie. Sprawd co to jest bezkarno.
Czy kierowca, ktry potrąci pieszego na krajowce poza przejściem
jest bezkarny czy niewinny?

A nie jest - przecie pieszym mu wtargną. Musiaby mieć naprawdę kiepskiego papugę, albo mu udowodnić, ze zrobi to celowo, eby ponis konsekwencje. Przecie jak ci wlezie pieszy z pobocza przed maskę, to będzie to jego wina - prawda?

Jeśli pieszy nie mia by adnych praw, to kierowca nie będzie winny
i tym samym nie moe być bezkarny.
To co robisz to jest demagogia, jeszcze większy efekt byś osiągną,
gdybyś w swoim wywodzie pieszym uczyni kobietę w ciąy.

Nie - to co ty robisz to demagogia. Napisaeś coś, a teraz odkręcasz alika ogonem.

Aleś się zakaapućka :-) To moe po kolei.
Co ja takiego odkręcam?
Najpierw  mi przypisaeś postulowanie pozbawienia pieszych
wszelkich praw. To niech tak będzie, ale wtedy nie ma mowy o winie kierowcy.
Potem dodaeś postulowanie bezkarności kierowcw.
To jaką winę ponosi kierowca, ktry "w prawie" przejedzie
kogoś na drodze?
I dotareś ze swoją argumentacją pod ścianę.

PS
Lepiej id pokrzyczeć na neelixa, bo ten walną
taką gupotę, e tam w dyskusji chocia będziesz mia rację.

199 Data: Listopad 04 2017 21:48:59
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 04.11.2017 o 21:42, cef pisze:

Najpierw  mi przypisaeś postulowanie pozbawienia pieszych
wszelkich praw.

Nic ci nie przypisaem - zacytowaem ciebie.

Potem dodaeś postulowanie bezkarności kierowcw.
To jaką winę ponosi kierowca, ktry "w prawie" przejedzie
kogoś na drodze?

No waśnie adną.

Shrek

200 Data: Listopad 04 2017 22:20:33
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 04.11.2017 o 22:00, cef pisze:

Najpierw  mi przypisaeś postulowanie pozbawienia pieszych
wszelkich praw.

Nic ci nie przypisaem - zacytowaem ciebie.

No nie, musiaeś do tej tezy doj w kilku ruchach
i dowodzić, e chciaem to napisać,
bo z mojego wpisu nijak to nie wynikao

Nic nie musiaem dochodzić ani domniemywać - zacytowaem i ju. Chyba e napisaeś coś, czego nie chciaeś napisać. Wtedy wystarczy napisać, e się mylieś i po zawodach a nie odwracać kota ogonem.

EOT (ponownie). Tym razem wytrzymaj;)

Shrek

201 Data: Listopad 04 2017 22:00:04
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: cef 

W dniu 2017-11-04 o 21:48, Shrek pisze:

W dniu 04.11.2017 o 21:42, cef pisze:

Najpierw  mi przypisaeś postulowanie pozbawienia pieszych
wszelkich praw.

Nic ci nie przypisaem - zacytowaem ciebie.

No nie, musiaeś do tej tezy doj w kilku ruchach
i dowodzić, e chciaem to napisać,
bo z mojego wpisu nijak to nie wynikao
(pomijam tryb przypuszczający)
A jak ju się zgodziem, e niech będzie, to teraz Ci to przeszkadza,
bo upada twoja kolejna przypisana mi teza, e jestem za bezkarnością.


Potem dodaeś postulowanie bezkarności kierowcw.
To jaką winę ponosi kierowca, ktry "w prawie" przejedzie
kogoś na drodze?

No waśnie adną.

No skoro adną, to nie ma mowy o bezkarności.

202 Data: Listopad 04 2017 12:00:22
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

W dniu 04.11.2017 o12:00, Budzik pisze:

cef nic takiego nie napisa... Znowu demagogia polaczona z jakims
emocjonalnym uniesieniem.

Napisa - postulowa eby pieszy _zgodnie_z_przepisami_ nie mia
_adnych_ praw. Przepraszam ci bardzo, ale na takie pierdolenie nie
mona zareagowa inaczej ni emocjonalnie (zreszt argumenty
merytoryczne rwnie podaem - takie zwyczaje obowiazuj w krajach
azjatyckich i dzwinym trafem wypadaj one chyba najgorzej na wiecie
jeli chodzi o bezpieczestwo na drogach).

Mowi to w kontekscie uczenia pieszych ze nie sa sweitymi krowami, ze
auto nie staje w miejscu, ze nie wolno wtargnac przed i ze oglnie
najpierw myslimy, potem idziemy.

A ty napisaes ze mozna ich bezkarnie przejezdzac.

Nie wiem czy takie zwyczaje panuja tylko w krajach azjatyckich.
Pamietam takie porwnanie ze w polsce uczy sie dzieci przechodzic przez
jezdnie:
- spojrz w lewo, spjrz w prawo spjrz w lewo i idz.

W GBR:
- spojrz
mysl
spojrz
mysl
spojrz
mysl
idz
mysl...


Z innych porwnan w polsce mozesz przechodzic jak jest zielone swiato, w 
wielu zachodnich krajach wtedy kiedy nie jedzie samochd a swiato jest
tylko podpowiedzia.
Bo imo tam stawia sie na myslenie, oddaje sie czesc odpowiedzialnosci w
rece pieszego (odpowiedzialnosci za wasne zycie i zdrowie) i dzieki temu
pieszy czuje ze nie ma bezmyslnie wazic tylko ze ma MYSLEC!


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Czowiek... to jedyne zwierz, ktre si rumieni.
I jedyne,ktre ma za co!"  Mark Twain

203 Data: Listopad 04 2017 18:58:00
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 04.11.2017 o13:00, Budzik pisze:

Napisa - postulowa eby pieszy _zgodnie_z_przepisami_ nie mia
_adnych_ praw. Przepraszam ci bardzo, ale na takie pierdolenie nie
mona zareagowa inaczej ni emocjonalnie (zreszt argumenty
merytoryczne rwnie podaem - takie zwyczaje obowiazuj w krajach
azjatyckich i dzwinym trafem wypadaj one chyba najgorzej na wiecie
jeli chodzi o bezpieczestwo na drogach).

Mowi to w kontekscie uczenia pieszych ze nie sa sweitymi krowami, ze
auto nie staje w miejscu, ze nie wolno wtargnac przed i ze oglnie
najpierw myslimy, potem idziemy.

Nie, mwi wyranie e _zgodnie_z_przepisami_ pieszy nie miaby mie adnych praw. A odpowiada si wobec przepisw. Wic skoro pieszy nie ma adnych praw, to niby za co miaby odpowiada kierowca jak mu pieszy "wymusi pierwszestwo" na przejsciu?

Kultura, rozsdek i przepisy to oddzielne byty. Rozsdne zachowania (lewo, prawo, lewo) si tumaczy dzieciom w szkole (i z tego co wiem, naprawd si tumaczy), natomiast wedug przepisw prawa nakada si mandaty albo wsadza do pierdla idiotw, co myl, e prawa fizyki albo prawo silniejszego daje im prawo pierwszestwa. Mieszanie tych dwch rzeczy jest gron demagogi, bo defacto jest popsulatem, eby przepisy sankcjonoway prawo silniejszego.

Shrek

204 Data: Listopad 04 2017 10:14:18
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: cef 

W dniu 2017-11-04 o 09:55, Shrek pisze:

Odniosem się do caośc

Ale nie chciaeś nic zrozumieć.

Ja te proponuję EOT.

Przyjmuję.

205 Data: Listopad 04 2017 10:26:15
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 04.11.2017 o 10:14, cef pisze:

Ja te proponuję EOT.

Przyjmuję.

Dobry wybr;)

Pozdr.

Shrek

206 Data: Listopad 04 2017 11:00:49
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

Wystarczyo by, eby jak sam piszesz byli ogarnici i wtedy ju
moe nawet rozejrzeli by si wchodzc na jedni a nie wchodzili
mylc, e pierwszestwo zapewnia im pancern otoczk.

Mieszasz dwie rnie rzeczy. To, e wypada si rozejrze to jedno,
to e ma pierwszestwo na przejciu to drugie.

Niestety ja tez to obserwuje ze czesc pieszych zaczea korzystac z prawa
do przejscia na zasadzie - ide i niech sie dzieje.
Przoduja w tym smartfonowcy ale nie tylko oni. Juz kiedys pisaem, ze np.
tak jest w Wagrowcu tyle ze tam kazdy kierowca hampluje juz na sama mysl
o tym, ze pieszy mogby podejsc do przejscia.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Bd atwiej mona dostrzec ni prawd,
bo bd ley na wierzchu, a prawda w gbi"

207 Data: Listopad 04 2017 12:42:57
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 04.11.2017 o12:00, Budzik pisze:

Mieszasz dwie rnie rzeczy. To, e wypada si rozejrze to jedno,
to e ma pierwszestwo na przejciu to drugie.

Niestety ja tez to obserwuje ze czesc pieszych zaczea korzystac z prawa
do przejscia na zasadzie - ide i niech sie dzieje.

I postulujesz eby w takim razie mona byo takiego bezkarnie pierdoln na przejciu?

A co z tymi co bezmylnie wchodz na zielonym? A co z takimi co wjedzaj samochodami na zielonym?

Shrek

208 Data: Listopad 04 2017 12:48:51
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 4 Nov 2017 12:42:57 +0100, Shrek napisa(a):

W dniu 04.11.2017 o12:00, Budzik pisze:
Mieszasz dwie rnie rzeczy. To, e wypada si rozejrze to jedno,
to e ma pierwszestwo na przejciu to drugie.

Niestety ja tez to obserwuje ze czesc pieszych zaczea korzystac z prawa
do przejscia na zasadzie - ide i niech sie dzieje.

I postulujesz eby w takim razie mona byo takiego bezkarnie pierdoln
na przejciu?

No wiesz, samochod sie w miejscu nie zatrzyma ... wiec jednak
bezkarnie ?

A co z tymi co bezmylnie wchodz na zielonym?

Darwin to naprawi :-)

A co z takimi co wjedzaj samochodami na zielonym?

A tu Darwin ma utrudnione zadanie, ale ubezpieczyciele troche edukuja.


J.

209 Data: Listopad 04 2017 19:15:14
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 04.11.2017 o12:48, J.F. pisze:

Niestety ja tez to obserwuje ze czesc pieszych zaczea korzystac z prawa
do przejscia na zasadzie - ide i niech sie dzieje.

I postulujesz eby w takim razie mona byo takiego bezkarnie pierdoln
na przejciu?

No wiesz, samochod sie w miejscu nie zatrzyma ... wiec jednak
bezkarnie ?

Podobnie jak tir na czerownym. Ale jednak nie daje to pierwszestwa tirowi i nie pozbawia wszelkich praw ewentualne ofiary - choby mieli dochodzi praw do odszkodowania za utrat zdrowia, bd ich spadkobieriercy za mie.

Shrek

210 Data: Listopad 04 2017 19:00:36
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

Niestety ja tez to obserwuje ze czesc pieszych zaczea korzystac
z prawa do przejscia na zasadzie - ide i niech sie dzieje.

I postulujesz eby w takim razie mona byo takiego bezkarnie
pierdoln na przejciu?

No wiesz, samochod sie w miejscu nie zatrzyma ... wiec jednak
bezkarnie ?

Podobnie jak tir na czerownym. Ale jednak nie daje to pierwszestwa
tirowi i nie pozbawia wszelkich praw ewentualne ofiary - choby
mieli dochodzi praw do odszkodowania za utrat zdrowia, bd ich
spadkobieriercy za mie.

Ale jest zte, faza czerwonego dla wszystkich etc.
A pieszy ciach i juz idzie. Nie ma marginesu bezpieczenstwa.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Bd odwany. A jeeli nie jeste, udawaj, ze jeste.
Nikt nie zauway rnicy."   H. Jackson Brown, Jr.

211 Data: Listopad 04 2017 20:09:00
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 04.11.2017 o20:00, Budzik pisze:

Podobnie jak tir na czerownym. Ale jednak nie daje to pierwszestwa
tirowi i nie pozbawia wszelkich praw ewentualne ofiary - choby
mieli dochodzi praw do odszkodowania za utrat zdrowia, bd ich
spadkobieriercy za mie.

Ale jest zte, faza czerwonego dla wszystkich etc.
A pieszy ciach i juz idzie. Nie ma marginesu bezpieczenstwa.

Oczywicie - zwykle pojawiaj si bez adnego ostrzeenia na lewym pasie. Normalnie chuj wie po co si po miecie snuj, skoro opanowali teleportacj. Musi by, na zo kierowcom;)

Jak kierownika obecno pieszych na przejciu zaskakuje, to niech przemyli swoje postpowanie. Mnie zaskoczya dwukrotnie - oraz raz sama obecno przejcia. Za kadym razem pretensj miaem tylko i wyacznie do siebie.

Shrek

212 Data: Listopad 05 2017 08:00:51
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

Podobnie jak tir na czerownym. Ale jednak nie daje to
pierwszestwa tirowi i nie pozbawia wszelkich praw ewentualne
ofiary - choby mieli dochodzi praw do odszkodowania za utrat
zdrowia, bd ich spadkobieriercy za mie.

Ale jest zte, faza czerwonego dla wszystkich etc.
A pieszy ciach i juz idzie. Nie ma marginesu bezpieczenstwa.

Oczywicie - zwykle pojawiaj si bez adnego ostrzeenia na lewym
pasie. Normalnie chuj wie po co si po miecie snuj, skoro
opanowali teleportacj. Musi by, na zo kierowcom;)

Jak kierownika obecno pieszych na przejciu zaskakuje, to niech
przemyli swoje postpowanie. Mnie zaskoczya dwukrotnie - oraz raz
sama obecno przejcia. Za kadym razem pretensj miaem tylko i
wyacznie do siebie.

Widzisz, mnie tez raczej nie zaskakuje. Ale mowimy o dwch rznych
sprawach. Ty mowisz o odpowiedzialnosci kierowcy (uwadze, ostroznosci,
wyszkoleniu) - i tu pelna zgoda.
Ja mowie o tym, ze nie zyjemy w swiecie idealnym i ja jako pieszy nie
zakadam, ze kazdy kierowca jest dobrze wyszkolony, wypoczety, trzezwy
etc - zakadam ze jest dokadnie odwrotnie i dlatego nigdy nie przyszoby
mi do glowy przechodzic przez ulice z gowa wpatrzona w smartfona i
liczyc na to ze jadace auta mnie zauwaza odpowiednio wczesniej, ze beda
jechay odpowiednio wolno i ze zatrzymaja sie na czas.
Dodatkowo mam w sobie odrobine szacunku do innych i jak widze pojedyncze
auto to je po prostu przepuszczam i przechodze za nim a nie celowo aduje
sie na pasy zeby musia hamowa. I tyle - zdrowy rozsadek poaczony z
odrobina dobrej woli.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"To s cycki szczcia (.)(.) przelij je do trzech osb w przecigu
1 godziny inaczej nie bdziesz mia w nowym roku SEXU!!!"

213 Data: Listopad 05 2017 11:10:30
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 05.11.2017 o09:00, Budzik pisze:

Widzisz, mnie tez raczej nie zaskakuje. Ale mowimy o dwch rznych
sprawach. Ty mowisz o odpowiedzialnosci kierowcy (uwadze, ostroznosci,
wyszkoleniu) - i tu pelna zgoda.

Wic w czym masz problem? Przepis powienien by jasny - pierdolniesz pieszego na przejciu (poza jakimi wybitnymi przypadkami typu samobjca) idziesz do sztumu. Pierdolisz na rozprawie, e moralnym winowajc jest pieszy czy kierownik co si zaatrzyma - idziesz do sztumu na pi lat duej.


Ja mowie o tym, ze nie zyjemy w swiecie idealnym i ja jako pieszy nie
zakadam, ze kazdy kierowca jest dobrze wyszkolony, wypoczety, trzezwy
etc - zakadam ze jest dokadnie odwrotnie i dlatego nigdy nie przyszoby
mi do glowy przechodzic przez ulice z gowa wpatrzona w smartfona i
liczyc na to ze jadace auta mnie zauwaza odpowiednio wczesniej, ze beda
jechay odpowiednio wolno i ze zatrzymaja sie na czas.

Ale to nic nie zmienia - dalej masz go przepuci. I nie masz prawa mie do niego pretensji. Przez analogi - moesz by niewyspany, moe ci pasaerka loda robi. Jak si wpierdolisz na czerwonym, to winny jeste ty i nie ma adnych innych "moralnych winnych". Zjebae i tyle. Chyba e ci kto specjalnie wymusi stuczk, ale nie rbmy kurwy z logiki, bo raczej ciko sobie wyobrazi pieszego co _specjalnie_ si aduje pod wzek (aczkolwiek jeden rowerzysta w odzi jest).


Dodatkowo mam w sobie odrobine szacunku do innych i jak widze pojedyncze
auto to je po prostu przepuszczam i przechodze za nim a nie celowo aduje
sie na pasy zeby musia hamowa. I tyle - zdrowy rozsadek poaczony z
odrobina dobrej woli.

Co sobie prywatnie robisz to twoja sprawa. Ja te tak robi i te si rozgldam jak wchodz. Ale jak kto mi pierdoli o "moralnej winie" pieszych na przejciach czy kierowcw zatrzymujcych si przed wiatami to uwaam, e powinno ich si kierowa na badania psychologiczne.

*sam rzeczywicie jak s dwa pasy to bardzo dokadnie analizuj sytuacj zanim si zatrzymam, ale to jest patologia, e musz to robi.

Shrek

214 Data: Listopad 05 2017 11:22:25
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 5 Nov 2017 11:10:30 +0100, Shrek napisa(a):

W dniu 05.11.2017 o09:00, Budzik pisze:
Widzisz, mnie tez raczej nie zaskakuje. Ale mowimy o dwch rznych
sprawach. Ty mowisz o odpowiedzialnosci kierowcy (uwadze, ostroznosci,
wyszkoleniu) - i tu pelna zgoda.

Wic w czym masz problem? Przepis powienien by jasny - pierdolniesz
pieszego na przejciu (poza jakimi wybitnymi przypadkami typu
samobjca) idziesz do sztumu.

A dlaczego z wyjatkami ? Moze i samobojca, ale na przejsciu,
powinienes sie zatrzymac i przepuscic :-)


Tyle, ze przepis powinien byc jasny, ale w druga strone - przed
wejsciem na jezdnie pieszy powinien zatrzymac sie i rozejrzec.
I wejsc dopiero jak samochody przejada :-)

J.

215 Data: Listopad 05 2017 12:38:25
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 05.11.2017 o11:22, J.F. pisze:

Wic w czym masz problem? Przepis powienien by jasny - pierdolniesz
pieszego na przejciu (poza jakimi wybitnymi przypadkami typu
samobjca) idziesz do sztumu.

A dlaczego z wyjatkami ? Moze i samobojca, ale na przejsciu,
powinienes sie zatrzymac i przepuscic :-)

Z tego samego powodu, co (wsp)winny jest wiadomie wymuszajcy stuczk.

Tyle, ze przepis powinien byc jasny, ale w druga strone - przed
wejsciem na jezdnie pieszy powinien zatrzymac sie i rozejrzec.
I wejsc dopiero jak samochody przejada :-)

Jakby ustawodawca chcia napisa "jest obowizany ustpi pierwszestwa" to by tak napisa. Napisa, e pieszy ma pierwszestwo.

Shrek

216 Data: Listopad 05 2017 12:00:36
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

Wic w czym masz problem? Przepis powienien by jasny -
pierdolniesz pieszego na przejciu (poza jakimi wybitnymi
przypadkami typu samobjca) idziesz do sztumu.

A dlaczego z wyjatkami ? Moze i samobojca, ale na przejsciu,
powinienes sie zatrzymac i przepuscic :-)

Z tego samego powodu, co (wsp)winny jest wiadomie wymuszajcy
stuczk.

No tak, ale w sumie JF ma racje - jak miaaby taka sytuacja zaistniec
skoro na pasach masz przepuscic i kropka.
Rzuci sie pod stojace auto?

Tyle, ze przepis powinien byc jasny, ale w druga strone - przed
wejsciem na jezdnie pieszy powinien zatrzymac sie i rozejrzec.
I wejsc dopiero jak samochody przejada :-)

Jakby ustawodawca chcia napisa "jest obowizany ustpi
pierwszestwa" to by tak napisa. Napisa, e pieszy ma
pierwszestwo.

Napisa tez ze na przejsciu a nie ze przed nim oraz ze nie wolno
wtargnac...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Bd atwiej mona dostrzec ni prawd,
bo bd ley na wierzchu, a prawda w gbi"

217 Data: Listopad 05 2017 14:06:32
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 05.11.2017 o13:00, Budzik pisze:

Z tego samego powodu, co (wsp)winny jest wiadomie wymuszajcy
stuczk.

No tak, ale w sumie JF ma racje - jak miaaby taka sytuacja zaistniec
skoro na pasach masz przepuscic i kropka.
Rzuci sie pod stojace auto?

Na przykad zatrzyma si i machnie eby jecha a potem wlezie. Jak wymusza odszkodowania i o wyszoci klaksonu nad hamulcem mona si przekona w kadym odcinku "polskich drg" - i racj, takim co wiadomie jad na kolizj naley cz (jak nie ca) win przyzna. Tylko nie bardzo mi to pasuje do pieszych - oni raczej wiadomie pod rozpdzone auta nie wchodz  - z wiadomych wzgldw.

Jakby ustawodawca chcia napisa "jest obowizany ustpi
pierwszestwa" to by tak napisa. Napisa, e pieszy ma
pierwszestwo.

Napisa tez ze na przejsciu a nie ze przed nim

Bo przecinanie si kierunw wystepuje na przejsciu. Poza przejciem (w sensie poza jezdni) zreszt te pieszy ma pierwszestwo przed pojazdami

oraz ze nie wolno
wtargnac...

Co jednak nie zmienia pierwszestwa. Tirowi nie wolno wjedza na zakaz, ale jak wjedzie i ma pierwszestwo, to dalej ma pierwszestwo - choby jeszcze rozmawia przez komrk, jecha kradzonym, bez tacho i kontraband:P

Shrek

218 Data: Listopad 05 2017 22:59:54
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 5 Nov 2017 14:06:32 +0100, Shrek napisa(a):

W dniu 05.11.2017 o13:00, Budzik pisze:
Z tego samego powodu, co (wsp)winny jest wiadomie wymuszajcy
stuczk.

No tak, ale w sumie JF ma racje - jak miaaby taka sytuacja zaistniec
skoro na pasach masz przepuscic i kropka.
Rzuci sie pod stojace auto?

Na przykad zatrzyma si i machnie eby jecha a potem wlezie.

No i co z tego, ze machnie ? Przeciez chcesz miec obowiazek ustapienia
pierwszenstwa, to ustepuj dalej :-)

Jak
wymusza odszkodowania i o wyszoci klaksonu nad hamulcem mona si
przekona w kadym odcinku "polskich drg" - i racj, takim co wiadomie
jad na kolizj naley cz (jak nie ca) win przyzna. Tylko nie
bardzo mi to pasuje do pieszych - oni raczej wiadomie pod rozpdzone
auta nie wchodz  - z wiadomych wzgldw.

Jak zmienisz przepisy, to beda :-)

J.

219 Data: Listopad 05 2017 23:32:53
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 05.11.2017 o22:59, J.F. pisze:

Na przykad zatrzyma si i machnie eby jecha a potem wlezie.

No i co z tego, ze machnie ? Przeciez chcesz miec obowiazek ustapienia
pierwszenstwa, to ustepuj dalej :-)

A jak sobie radzisz jak kto na drodze z pierszestwem zaparkuje?


Jak
wymusza odszkodowania i o wyszoci klaksonu nad hamulcem mona si
przekona w kadym odcinku "polskich drg" - i racj, takim co wiadomie
jad na kolizj naley cz (jak nie ca) win przyzna. Tylko nie
bardzo mi to pasuje do pieszych - oni raczej wiadomie pod rozpdzone
auta nie wchodz  - z wiadomych wzgldw.

Jak zmienisz przepisy, to beda :-)

Jasne.

Shrek

220 Data: Listopad 11 2017 22:01:02
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

Z tego samego powodu, co (wsp)winny jest wiadomie wymuszajcy
stuczk.

No tak, ale w sumie JF ma racje - jak miaaby taka sytuacja
zaistniec skoro na pasach masz przepuscic i kropka.
Rzuci sie pod stojace auto?

Na przykad zatrzyma si i machnie eby jecha a potem wlezie. Jak
wymusza odszkodowania i o wyszoci klaksonu nad hamulcem mona si
przekona w kadym odcinku "polskich drg" - i racj, takim co
wiadomie jad na kolizj naley cz (jak nie ca) win przyzna.
Tylko nie bardzo mi to pasuje do pieszych - oni raczej wiadomie pod
rozpdzone auta nie wchodz  - z wiadomych wzgldw.

Za to nieswiadomie zapatrzeni w smartfona czy tez biegnac przez krzyzwke
na tramwaj to juz sie zdarza.

Jakby ustawodawca chcia napisa "jest obowizany ustpi
pierwszestwa" to by tak napisa. Napisa, e pieszy ma
pierwszestwo.

Napisa tez ze na przejsciu a nie ze przed nim

Bo przecinanie si kierunw wystepuje na przejsciu. Poza przejciem
(w sensie poza jezdni) zreszt te pieszy ma pierwszestwo przed
pojazdami

oraz ze nie wolno
wtargnac...

Co jednak nie zmienia pierwszestwa. Tirowi nie wolno wjedza na
zakaz, ale jak wjedzie i ma pierwszestwo, to dalej ma pierwszestwo
- choby jeszcze rozmawia przez komrk, jecha kradzonym, bez
tacho i kontraband:P

A jednak trzeba wiedziec ze auta nie zatrzymuja sie w miejscu.
I na pieszego ktry pojawi sie z nikad nikt nie zareaguje odpowiednio
szybko.
Sam sie przekonaes na wasnej skrze ze to tylko kwestai
prawdopodobienstwa czy kogos zabijesz czy nie.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
Przepis na dziecko: 25dag mioci, 25dag namitnoci, 2 jajka,
4 kolana. Ubija do rana a powstanie piana. Odstawi na 9 miesicy
i kupic wzek dziecicy. ;-)

221 Data: Listopad 05 2017 14:18:22
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 5 Nov 2017 12:38:25 +0100, Shrek napisa(a):

W dniu 05.11.2017 o11:22, J.F. pisze:
Wic w czym masz problem? Przepis powienien by jasny - pierdolniesz
pieszego na przejciu (poza jakimi wybitnymi przypadkami typu
samobjca) idziesz do sztumu.

A dlaczego z wyjatkami ? Moze i samobojca, ale na przejsciu,
powinienes sie zatrzymac i przepuscic :-)

Z tego samego powodu, co (wsp)winny jest wiadomie wymuszajcy stuczk.

wspolwinny to jest jak w pania prokuratorowa trafi :-)
Co znaczy "wymuszajacy" ? Przepisowo jechal, a inni nieuwaznie :-)

Przyznaj - dostrzegasz sytuacje, gdy pieszy moze "wtargnac" przed
pojazd skutecznie ... i wlasnie chodzi o to, zeby samochody nie
musialy sie co chwila zatrzymywac i wypatrywac czy gdzies tu nie ma
czychajacego samobojcy ... a moze tylko dziecka biegnacego do szkoly.

Chyba ze ... zlikwidujemy wiekszosc tych przejsc, jak w Berlinie :-)

Tyle, ze przepis powinien byc jasny, ale w druga strone - przed
wejsciem na jezdnie pieszy powinien zatrzymac sie i rozejrzec.
I wejsc dopiero jak samochody przejada :-)

Jakby ustawodawca chcia napisa "jest obowizany ustpi pierwszestwa"
to by tak napisa. Napisa, e pieszy ma pierwszestwo.

Ale jak juz jest na przejsciu. A ja pisze o pieszym na chodniku przed
przejsciem.

Ten przepis jest akurat bardzo dobry ... ale dobrze byloby pieszego
nauczyc, ze przy wchodzenie na nastepny pas ruchy trzeba sie rozejrzec
i upewnic. Dluzej pozyje ... a za przejsciem moze stac policjant z
bloczkiem mandatow, dla tych kierowcow co sie zagapili.

J.

222 Data: Listopad 05 2017 14:44:20
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 05.11.2017 o14:18, J.F. pisze:

Przyznaj - dostrzegasz sytuacje, gdy pieszy moze "wtargnac" przed
pojazd skutecznie ...

Dostrzegam. Dostrzegam rwnie wiele moliwoci, kiedy inny pojazd moe "wtragn" przed drugi pojazd (nawet bdc w tak zwanym "prawie"). Ale nie mam na tym punkcie paranoi i nie sprowadzam sprawy do absurdu, eby zmienia znaczenie pierwszestwa na "ma pierwszestow jak nic nie jedzie".


i wlasnie chodzi o to, zeby samochody nie
musialy sie co chwila zatrzymywac i wypatrywac czy gdzies tu nie ma
czychajacego samobojcy ... a moze tylko dziecka biegnacego do szkoly.

A nie obawiasz si wyjecha z parkingu rano? Wszak gdzie moe si czai kierowca samobjca? W zasadzie powiniene bardziej, bo pieszy raczej ci nie zabije, a ostatnio kierowcy samobjcy si w due samochody zapatrzyli. Co powoduje u ciebie obawy o to, e pieszy si wemie "znikd", a nie boisz si wyjecha z podporzdkowanej mimo, e samochody poruszaj si znacznie szybciej, wic maj wikszy potencja na pojawianie si "znikd"?

Chyba ze ... zlikwidujemy wiekszosc tych przejsc, jak w Berlinie :-)

Jestem za - moim zdaniem poza gwnymi ulicami midzydzielnicowymi i gwnymi dzielnicowymi, powinno si przechodzi gdzie popadnie. Przejcia naleaoby oczywicie zostawi na skrzyowaniach ze wiatami. Oglnie nie jestem fanem tego jak si u nas projektuje drogi - na przykad po dwa pasy szerokoci autostradowej, ekrany i ograniczenie do 50. Ale to ile jest przej nie zmienia problemw tu postawionych, wszak boisz si pieszych samobjcw... No chyba e chodzi ci o to, e nie po to si bujasz wzkiem, eby plebs przepuszcza co chwila? Bo nie chodzi o to prawda?:P

Ale jak juz jest na przejsciu. A ja pisze o pieszym na chodniku przed
przejsciem.

Ten przepis jest akurat bardzo dobry ... ale dobrze byloby pieszego
nauczyc, ze przy wchodzenie na nastepny pas ruchy trzeba sie rozejrzec
i upewnic.

To zawsze. Ale to temat na jak kampani spoeczn, a nie zmian przepisw.

Shrek

223 Data: Listopad 11 2017 22:01:03
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

Co powoduje u ciebie obawy o to, e pieszy si wemie
"znikd", a nie boisz si wyjecha z podporzdkowanej mimo, e
samochody poruszaj si znacznie szybciej, wic maj wikszy
potencja na pojawianie si "znikd"?


A nie obawiasz sie?
Bo ja jak najbardziej. I robie wszystko zeby zorientowac sie w sytuacji
absolutnie mozliwie dokadnie.
Mao tego, jak mam pierwszenstwo to tez staram sie uwazac w miare
mozliwoci i dlatego np jadac gwna droga i widzac auto zblizajace sie z
podporzadkowanej z predkoscia wyzsza niz taka sugerujaca ze sie
zatrzymuje tez zmniejszam predkosc i obserwuje. Bo co mi z tego ze on
bedzie winny...?

W omawianej jakis czas temu sprawie w ktorej winnego za kolizje uznano
kogo kto jecha po drodze z pierwszenstwem ale ZBYT SZYBKO zdecydowanie
stawaem po stronie ze ta decyzja bya dobra!
Pierwszenstwo nie jest bezwarunkowe - inni musza nas widziec (i miec
szanse nas widziec) zeby moc nam tego pierwszenstwa udzielic!

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
Ironi czsto pokrywa si niemono mylenia.
Frank Herbert

224 Data: Listopad 14 2017 18:44:51
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 11.11.2017 o23:01, Budzik pisze:


W omawianej jakis czas temu sprawie w ktorej winnego za kolizje uznano
kogo kto jecha po drodze z pierwszenstwem ale ZBYT SZYBKO zdecydowanie
stawaem po stronie ze ta decyzja bya dobra!

No ale pozostanmy w temacie - pieszy to max 25km/h a nie 140.

Pierwszenstwo nie jest bezwarunkowe - inni musza nas widziec (i miec
szanse nas widziec) zeby moc nam tego pierwszenstwa udzielic!

Tak, tak. Wiemy. Piesi materializuj si przy krawnikach (i to po stronie jezdni) i wczeniej ich nichuja nie wida. W sumie chuj wie po co a i kierowcw wkurwiaj, skoro potrafi si teleportowa;)

Albo dyskutujmy powanie, albo dajmy sobie EOT:P

Shrek

225 Data: Listopad 14 2017 18:53:08
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomoci grup W dniu 11.11.2017 o 23:01, Budzik pisze:

W omawianej jakis czas temu sprawie w ktorej winnego za kolizje uznano
kogo kto jecha po drodze z pierwszenstwem ale ZBYT SZYBKO zdecydowanie
stawaem po stronie ze ta decyzja bya dobra!

No ale pozostanmy w temacie - pieszy to max 25km/h a nie 140.

Pierwszenstwo nie jest bezwarunkowe - inni musza nas widziec (i miec
szanse nas widziec) zeby moc nam tego pierwszenstwa udzielic!

Tak, tak. Wiemy. Piesi materializuj si przy krawnikach (i to po stronie jezdni) i wczeniej ich nichuja nie wida.

Niedawno jednak wolales napisac "jesli nie samobojca" czy jakos tak.

Wiec wlasnie o to chodzi, aby poczekal przy krawezniku i upewnil sie, ze go zauwazyli.
Jakos np nie ma problemu przy ruszaniu autobusu z przystanku - trzeba pozwolic wlaczyc sie do ruchu, ale pierwszenstwa nie ma.

No i prawde mowiac, to chodzi jeszcze o cos wiecej - zeby jak sie do przejscia zbliza pieszy i samochod, to aby pieszy przepuscil ten samochod, bo to znacznie mniej kosztuje.

J.

226 Data: Listopad 14 2017 19:38:10
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 14.11.2017 o18:53, J.F. pisze:

W omawianej jakis czas temu sprawie w ktorej winnego za kolizje uznano
kogo kto jecha po drodze z pierwszenstwem ale ZBYT SZYBKO zdecydowanie
stawaem po stronie ze ta decyzja bya dobra!

No ale pozostanmy w temacie - pieszy to max 25km/h a nie 140.

Pierwszenstwo nie jest bezwarunkowe - inni musza nas widziec (i miec
szanse nas widziec) zeby moc nam tego pierwszenstwa udzielic!

Tak, tak. Wiemy. Piesi materializuj si przy krawnikach (i to po stronie jezdni) i wczeniej ich nichuja nie wida.

Niedawno jednak wolales napisac "jesli nie samobojca" czy jakos tak.

Napisaem. Wanie po to, eby nie wyciga jaki skrajnych przypadkw (typu kole machn jed, a potem wlaz). Co do zasady pieszych (zwaszcza tych co do jasnej cholery _stoj_ przed przejciem) wida. Kierownicy ich nie widz, bo nie chc, a potem jest pacz, e "skd mogem wiedzie, e jak pieszy sta i ten na pasie obok si zatrzyma, to wejdzie - przecie kurwa nie mia pierwszestwa, bo by na chodniku!"

Wiec wlasnie o to chodzi, aby poczekal przy krawezniku i upewnil sie, ze go zauwazyli.

A co z tego, e go zauwaaj, jak twierdz, e dalej ma tam sta?

Jakos np nie ma problemu przy ruszaniu autobusu z przystanku - trzeba pozwolic wlaczyc sie do ruchu, ale pierwszenstwa nie ma.

A wiesz czemu - bo jak trzeba si sprawdzi z wikszym to kierownikom rura miknie i nie s ju tacy chop do przodu.

No i prawde mowiac, to chodzi jeszcze o cos wiecej - zeby jak sie do przejscia zbliza pieszy i samochod, to aby pieszy przepuscil ten samochod, bo to znacznie mniej kosztuje.

Czyli o to, eby pieszy mia pierwszestwo jak nic nie jedzie. To si nazywa fachowo ustpienie pierwszestwa.

Shrek

227 Data: Listopad 15 2017 11:45:29
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik  przemek napisa w wiadomości grup

-- No i prawde mowiac, to chodzi jeszcze o cos wiecej - zeby jak sie do przejscia zbliza pieszy i samochod, to aby pieszy przepuscil ten samochod, bo to znacznie mniej kosztuje.

to sa koszta jezdzenia samochodem, plac albo jezdzij rowerem :-)

A dlaczego ma to "placic" kierowca samochodu, a nie pieszy ?
Albo kierowca roweru ?

J.

228 Data: Listopad 15 2017 03:28:16
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor:

-- A dlaczego ma to "placic" kierowca samochodu, a nie pieszy ? Albo kierowca roweru ?

bo pieszy zasuwa na wlasnych nogach a nie wozi dupe autem ? za lenistwo i wygode musi byc kara :-)

229 Data: Listopad 14 2017 21:04:00
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 14.11.2017 o20:00, Budzik pisze:

W omawianej jakis czas temu sprawie w ktorej winnego za kolizje
uznano kogo kto jecha po drodze z pierwszenstwem ale ZBYT SZYBKO
zdecydowanie stawaem po stronie ze ta decyzja bya dobra!

No ale pozostanmy w temacie - pieszy to max 25km/h a nie 140.

Pierwszenstwo nie jest bezwarunkowe - inni musza nas widziec (i
miec szanse nas widziec) zeby moc nam tego pierwszenstwa udzielic!

Tak, tak. Wiemy. Piesi materializuj si przy krawnikach (i to po
stronie jezdni) i wczeniej ich nichuja nie wida. W sumie chuj wie
po co a i kierowcw wkurwiaj, skoro potrafi si teleportowa;)

Albo dyskutujmy powanie, albo dajmy sobie EOT:P

Chopie, to jest opis twojej sytuacji w ktorej nie widziaes pieszego.
Zmaterializowa ci sie? Podziekowaes mu ze nie siedzisz?

Co ty pieprzysz. Napisaem, e si zmaterializowa od razu na jezdni? Po prostu daem dupy. Tak jak pewnie wikszoci z grupowiczw zdazyo si przern czerwone albo odwali inn gupot. Zdarza sie i ju - tylko trzeba si przyzna, e si dao dupy, wycign wnioski i dzikowa komu tam kto wierzy, a nie zwala na innych.

EOT

Shrek

230 Data: Listopad 15 2017 04:01:04
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

W omawianej jakis czas temu sprawie w ktorej winnego za kolizje
uznano kogo kto jecha po drodze z pierwszenstwem ale ZBYT
SZYBKO zdecydowanie stawaem po stronie ze ta decyzja bya dobra!

No ale pozostanmy w temacie - pieszy to max 25km/h a nie 140.

Pierwszenstwo nie jest bezwarunkowe - inni musza nas widziec (i
miec szanse nas widziec) zeby moc nam tego pierwszenstwa
udzielic!

Tak, tak. Wiemy. Piesi materializuj si przy krawnikach (i to
po stronie jezdni) i wczeniej ich nichuja nie wida. W sumie chuj
wie po co a i kierowcw wkurwiaj, skoro potrafi si
teleportowa;)

Albo dyskutujmy powanie, albo dajmy sobie EOT:P

Chopie, to jest opis twojej sytuacji w ktorej nie widziaes
pieszego. Zmaterializowa ci sie? Podziekowaes mu ze nie siedzisz?

Co ty pieprzysz. Napisaem, e si zmaterializowa od razu na
jezdni? Po prostu daem dupy. Tak jak pewnie wikszoci z
grupowiczw zdazyo si przern czerwone albo odwali inn
gupot. Zdarza sie i ju - tylko trzeba si przyzna, e si dao
dupy, wycign wnioski i dzikowa komu tam kto wierzy, a nie
zwala na innych.

Niestety dopki pieis nie zrozumieja ze kierowcy beda dawac dupy i beda
wierzyc w ich madrosc polaczona z nieomylnoscia to beda ginac.

Z ciekawosci - na czym polegao to "danie dupy". Pisaes juz ze nie na
jakims duzym przekroczeniu predkosci, wiec na czym? Byes zmeczony, byo
ciemno, byo slisko, nie zauwazyliscie siebie nawzajem?


Tak, widziaem EOT ale wiesz, ja przekorny jestem... ;)


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
Miosierdzie jest pocztkiem okruciestwa.
Frank Herbert

231 Data: Listopad 15 2017 08:05:22
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 15.11.2017 o05:01, Budzik pisze:

Niestety dopki pieis nie zrozumieja ze kierowcy beda dawac dupy i beda
wierzyc w ich madrosc polaczona z nieomylnoscia to beda ginac.

Z ciekawosci - na czym polegao to "danie dupy". Pisaes juz ze nie na
jakims duzym przekroczeniu predkosci, wiec na czym? Byes zmeczony, byo
ciemno, byo slisko, nie zauwazyliscie siebie nawzajem?


Tak, widziaem EOT ale wiesz, ja przekorny jestem... ;)

Pisaem - moto bez abs, pocztek sezonu (a wic sabe hamowanie, bo dopki si nie przyzwyczaisz to boisz si hamowa na granicy ulizgu, tym bardziej e pod koniec poprzedniego zaliczyem gleb z ulizgiem przedniego koa). Zatrzymaem si o dugo pasw dalej ni bym chcia. Technicznie to byo omijanie na pasach, bo na lewym kole si zatrzyma;)

Raz jako le oceniem sytuacj i mignem lewym jak pieszy by ju na prawym (prawy by pusty, wiem - co robiem na lewym;)

No i raz wogle nie zauwayem przejcia - byo pod soce i zapewne miaem pewnie co najmniej +20 na liczniku.

Za kadym razem ja daem dupy (no moe ta druga sytuacja to dzie jak co dzie i pieszy mg nawet nie zauway, e co nie tak)

A i jeszcze raz musiaem ostro dawa po heblach przed przejciem, no ale bez problemu si zatrzymaem. Moe tylko jakby kto za mn jecha, to mgby mie ciepo...

Shrek

232 Data: Listopad 15 2017 10:28:31
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: cef 

W dniu 2017-11-15 o 05:01, Budzik pisze:

Uytkownik Shrek  ...

Tak, widziaem EOT ale wiesz, ja przekorny jestem... ;)

Oooo, a wy się jeszcze boksujecie :-)

233 Data: Listopad 14 2017 19:00:54
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

W omawianej jakis czas temu sprawie w ktorej winnego za kolizje
uznano kogo kto jecha po drodze z pierwszenstwem ale ZBYT SZYBKO
zdecydowanie stawaem po stronie ze ta decyzja bya dobra!

No ale pozostanmy w temacie - pieszy to max 25km/h a nie 140.

Pierwszenstwo nie jest bezwarunkowe - inni musza nas widziec (i
miec szanse nas widziec) zeby moc nam tego pierwszenstwa udzielic!

Tak, tak. Wiemy. Piesi materializuj si przy krawnikach (i to po
stronie jezdni) i wczeniej ich nichuja nie wida. W sumie chuj wie
po co a i kierowcw wkurwiaj, skoro potrafi si teleportowa;)

Albo dyskutujmy powanie, albo dajmy sobie EOT:P

Chopie, to jest opis twojej sytuacji w ktorej nie widziaes pieszego.
Zmaterializowa ci sie? Podziekowaes mu ze nie siedzisz?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
Mczyzna musi trzy rzeczy w yciu zrobi...
wyrwa drzewo, zburzy dom i da w pysk swojemu synowi...

234 Data: Listopad 05 2017 11:00:42
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

Widzisz, mnie tez raczej nie zaskakuje. Ale mowimy o dwch rznych
sprawach. Ty mowisz o odpowiedzialnosci kierowcy (uwadze,
ostroznosci, wyszkoleniu) - i tu pelna zgoda.

Wic w czym masz problem? Przepis powienien by jasny - pierdolniesz
pieszego na przejciu (poza jakimi wybitnymi przypadkami typu
samobjca) idziesz do sztumu. Pierdolisz na rozprawie, e moralnym
winowajc jest pieszy czy kierownik co si zaatrzyma - idziesz do
sztumu na pi lat duej.

Czyli rozumiem, ze ty mowisz o zmianie obecnie obowizujacego prawa?
Znaczy np. postulujesz, zeby w kazdej sytuacji kiedy przejezdzasz w
okolicy pasw, a w odlegosci powiedzmy do 2 metrw od przejscia jest
pieszy to zatrzymujesz sie i czekasz na rozwj wypadkw.
Dobrze rozumeim?

Ja mowie o tym, ze nie zyjemy w swiecie idealnym i ja jako pieszy
nie zakadam, ze kazdy kierowca jest dobrze wyszkolony, wypoczety,
trzezwy etc - zakadam ze jest dokadnie odwrotnie i dlatego nigdy
nie przyszoby mi do glowy przechodzic przez ulice z gowa
wpatrzona w smartfona i liczyc na to ze jadace auta mnie zauwaza
odpowiednio wczesniej, ze beda jechay odpowiednio wolno i ze
zatrzymaja sie na czas.

Ale to nic nie zmienia - dalej masz go przepuci. I nie masz prawa
mie do niego pretensji. Przez analogi - moesz by niewyspany,
moe ci pasaerka loda robi. Jak si wpierdolisz na czerwonym, to
winny jeste ty i nie ma adnych innych "moralnych winnych".
Zjebae i tyle. Chyba e ci kto specjalnie wymusi stuczk, ale
nie rbmy kurwy z logiki, bo raczej ciko sobie wyobrazi pieszego
co _specjalnie_ si aduje pod wzek (aczkolwiek jeden rowerzysta w
odzi jest).

Specjalnie - pewnie nie.
Bezmyslnie i przez nieuwage - zdarza sie dosc czesto.

Wydaje sie ze nauka powinna isc w dwie strony - z jednej strony
kierowcw, z drugiej strony pieszych.
Ja swojego zdania nie zmienie i nie bede sie adowa przed auto ot tak z
nadzieja ze on sie zatrzyma, Zawsze bede stara sie upewnic czy mnie
widzi, czy hamuje, czy mnie puszcza. Inaczej niech jedzie. Mi sie nie
spieszy... az tak.

Dodatkowo mam w sobie odrobine szacunku do innych i jak widze
pojedyncze auto to je po prostu przepuszczam i przechodze za nim a
nie celowo aduje sie na pasy zeby musia hamowa. I tyle - zdrowy
rozsadek poaczony z odrobina dobrej woli.

Co sobie prywatnie robisz to twoja sprawa. Ja te tak robi i te
si rozgldam jak wchodz. Ale jak kto mi pierdoli o "moralnej
winie" pieszych na przejciach czy kierowcw zatrzymujcych si
przed wiatami to uwaam, e powinno ich si kierowa na badania
psychologiczne.

Mozna to nazywac moralna odpowiedzialnoscia.
Ja to nazywam gupot, a ze czesto w majestacie prawa to w sumie moim
zdaniem nic nie zmienia. Gupota to gupota.

*sam rzeczywicie jak s dwa pasy to bardzo dokadnie analizuj
sytuacj zanim si zatrzymam, ale to jest patologia, e musz to
robi.

Oby tylko takie patologie meczyy nas w zyciu.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Ten, kto walczy z potworami musi baczy, by nie zapomnia,
e w ten sposb staje si potworem."  Fryderyk Nietzsche

235 Data: Listopad 05 2017 12:27:06
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: P.B. 

Dnia Sun, 5 Nov 2017 11:00:42 +0000 (UTC), Budzik napisa(a):

Czyli rozumiem, ze ty mowisz o zmianie obecnie obowizujacego prawa?
Znaczy np. postulujesz, zeby w kazdej sytuacji kiedy przejezdzasz w
okolicy pasw, a w odlegosci powiedzmy do 2 metrw od przejscia jest
pieszy to zatrzymujesz sie i czekasz na rozwj wypadkw.
Dobrze rozumeim?

Masz problem z ogarniciem tego:

Art. 26.
1. Kierujcy pojazdem, zbliajc si do przejcia dla pieszych, jest
obowizany zachowa szczegln ostrono i ustpi pierwszestwa pieszemu
znajdujcemu si na przejciu.

Art. 3.
1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdujca si na drodze s obowizani
zachowa ostrono albo gdy ustawa tego wymaga ? szczegln ostrono,
unika wszelkiego dziaania, ktre mogoby spowodowa zagroenie
bezpieczestwa lub porzdku ruchu drogowego, ruch ten utrudni albo w
zwizku z ruchem zakci spokj lub porzdek publiczny oraz narazi
kogokolwiek na szkod. Przez dziaanie rozumie si rwnie zaniechanie.


--
Pozdrawiam,
Przemek

236 Data: Listopad 05 2017 12:52:19
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Cavallino 

W dniu 05-11-2017 o12:27, P.B. pisze:

Dnia Sun, 5 Nov 2017 11:00:42 +0000 (UTC), Budzik napisa(a):

Czyli rozumiem, ze ty mowisz o zmianie obecnie obowizujacego prawa?
Znaczy np. postulujesz, zeby w kazdej sytuacji kiedy przejezdzasz w
okolicy pasw, a w odlegosci powiedzmy do 2 metrw od przejscia jest
pieszy to zatrzymujesz sie i czekasz na rozwj wypadkw.
Dobrze rozumeim?

Masz problem z ogarniciem tego:

Art. 26.
1. Kierujcy pojazdem, zbliajc si do przejcia dla pieszych, jest
obowizany zachowa szczegln ostrono i ustpi pierwszestwa pieszemu
znajdujcemu si na przejciu.

Art. 3.
1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdujca si na drodze s obowizani
zachowa ostrono albo gdy ustawa tego wymaga ? szczegln ostrono,
unika wszelkiego dziaania, ktre mogoby spowodowa zagroenie
bezpieczestwa lub porzdku ruchu drogowego, ruch ten utrudni albo w
zwizku z ruchem zakci spokj lub porzdek publiczny oraz narazi
kogokolwiek na szkod. Przez dziaanie rozumie si rwnie zaniechanie.

Obstawiam, e to jednak Ty masz problem.
Bo w omawianym przypadku zagroenie spowodowao bezpodstawne zatrzymanie si "uprzejmego", za to mao rozgarnitego kierowcy.

237 Data: Listopad 05 2017 12:00:36
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik P.B.  ...

Czyli rozumiem, ze ty mowisz o zmianie obecnie obowizujacego
prawa? Znaczy np. postulujesz, zeby w kazdej sytuacji kiedy
przejezdzasz w okolicy pasw, a w odlegosci powiedzmy do 2 metrw
od przejscia jest pieszy to zatrzymujesz sie i czekasz na rozwj
wypadkw. Dobrze rozumeim?

Masz problem z ogarniciem tego:

Art. 26.
1. Kierujcy pojazdem, zbliajc si do przejcia dla pieszych, jest
obowizany zachowa szczegln ostrono i ustpi pierwszestwa
pieszemu znajdujcemu si na przejciu.

Art. 3.
1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdujca si na drodze s
obowizani zachowa ostrono albo gdy ustawa tego wymaga ?
szczegln ostrono, unika wszelkiego dziaania, ktre mogoby
spowodowa zagroenie bezpieczestwa lub porzdku ruchu drogowego,
ruch ten utrudni albo w zwizku z ruchem zakci spokj lub
porzdek publiczny oraz narazi kogokolwiek na szkod. Przez
dziaanie rozumie si rwnie zaniechanie.

Dabys rade wasnymi sowami ten "problem z ogarnieciem", ktry
zauwazyes, opisac?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
Jaki jest szczyt odwagi???
Chodzi w turbanie na Manhatanie :-))

238 Data: Listopad 05 2017 12:48:44
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 05.11.2017 o12:00, Budzik pisze:

Czyli rozumiem, ze ty mowisz o zmianie obecnie obowizujacego prawa?
Znaczy np. postulujesz, zeby w kazdej sytuacji kiedy przejezdzasz w
okolicy pasw, a w odlegosci powiedzmy do 2 metrw od przejscia jest
pieszy to zatrzymujesz sie i czekasz na rozwj wypadkw.
Dobrze rozumeim?

Jeli nie potrafisz inaczej nie zdj pieszego na pasach to tak. Na dobr spraw nawet nie trzeba przepisw zmienia. Pieszy na pasach ma pierwszestwo ju w tej chwili i twoj spraw jest jak to zrobi, eby go nie zdj. Jedni stosuj metod dedukcji, inni strasz pieszych, jeszcze inni si zatrzymuj. Jak ci to przerasta, eby pieszemu na przejciu ustpi pierwszestwa, to zawsze moesz problem zwali na kogo innego wybierajc takswk bd KM.

Ale to nic nie zmienia - dalej masz go przepuci. I nie masz prawa
mie do niego pretensji. Przez analogi - moesz by niewyspany,
moe ci pasaerka loda robi. Jak si wpierdolisz na czerwonym, to
winny jeste ty i nie ma adnych innych "moralnych winnych".
Zjebae i tyle. Chyba e ci kto specjalnie wymusi stuczk, ale
nie rbmy kurwy z logiki, bo raczej ciko sobie wyobrazi pieszego
co _specjalnie_ si aduje pod wzek (aczkolwiek jeden rowerzysta w
odzi jest).

Specjalnie - pewnie nie.
Bezmyslnie i przez nieuwage - zdarza sie dosc czesto.

Ale to dalej jest twoja wina, e mu pierwszestwa nie ustpie i naprawd smutna jest twoja argumentacja. Tn przez przejcie a winny jest pieszy, bo bezmylny. Nie - ty jeste winny, bo masz zachowa szczegln ostrono i ustpi mu pierwszestwa. Co robi pieszy to nie twj problem - ty masz mu po prostu ustpi.

Ja swojego zdania nie zmienie i nie bede sie adowa przed auto ot tak z
nadzieja ze on sie zatrzyma,

Nikt ci nie kae. Sam si rozgldam, uczuliem on na to i tak bd uczy syna, tak z tego co wiem ucz rwnie w szkole. Nie o tym dyskutujemy, tylko zwracam ci uwag, e nie ma "moralnie winnych", podczas gdy winny w przypadku wyprzedzania na przejciu jest jasny. I w sensie przepisw i moralnie.

Co sobie prywatnie robisz to twoja sprawa. Ja te tak robi i te
si rozgldam jak wchodz. Ale jak kto mi pierdoli o "moralnej
winie" pieszych na przejciach czy kierowcw zatrzymujcych si
przed wiatami to uwaam, e powinno ich si kierowa na badania
psychologiczne.

Mozna to nazywac moralna odpowiedzialnoscia.

Zgadzam si - takich co tak twierdz naley obcia moraln odpowiedzialnoci za przyzwolenie na wyprzedzanie/omijanie na przejciach.

*sam rzeczywicie jak s dwa pasy to bardzo dokadnie analizuj
sytuacj zanim si zatrzymam, ale to jest patologia, e musz to
robi.

Oby tylko takie patologie meczyy nas w zyciu.

Za to t doc prosto wyeliminowa. Trzeba sobie tylko uwiadomi, e to ten wyprzedzajcy debil jest winny wypadku a nie wszyscy dookoa cznie z ofiarami.

Shrek

239 Data: Listopad 05 2017 13:00:35
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

Ja swojego zdania nie zmienie i nie bede sie adowa przed auto ot
tak z nadzieja ze on sie zatrzyma,

Nikt ci nie kae. Sam si rozgldam, uczuliem on na to i tak bd
uczy syna, tak z tego co wiem ucz rwnie w szkole.

I bardzo dobrze.
I tak trzymaj wszedzie gdzie mozesz.
Bo niedaj boze jakis osioek uwierzy w ze na przejsciu ma pierwszenstwo I
JUZ i potem bedzie w najlepszym przypadku w szpitalu delektowa si
swiadomoscia, ze kierowca dosta mandat albo nawet wyrok w zawieszeniu.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Wolno to tylko jeszcze jedno sowo dla tych,
ktrzy nie maj ju nic do stracenia. "  Janis Joplin

240 Data: Listopad 05 2017 14:10:04
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 05.11.2017 o14:00, Budzik pisze:

I bardzo dobrze.
I tak trzymaj wszedzie gdzie mozesz.
Bo niedaj boze jakis osioek uwierzy w ze na przejsciu ma pierwszenstwo I
JUZ i potem bedzie w najlepszym przypadku w szpitalu delektowa si
swiadomoscia, ze kierowca dosta mandat albo nawet wyrok w zawieszeniu.

Jeszcze raz napisze - przepisy i rozsdek, to s dwa rne zagadnienia. Nie da si zastpi przepisw rozsdkiem ani rozsdku przepisami (cho to drugie w sumie jakby atwiej, przynajmniej w teorii).

To e kto nie wykaza si rozsdkiem nie zmienia w niczym kwestii winy (jak sugeruje tytu i jak sugerujesz ty rozpisujc si o "moralnej winie" wszystkich dookoa).

Shrek

241 Data: Listopad 04 2017 13:00:39
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

Mieszasz dwie rnie rzeczy. To, e wypada si rozejrze to jedno,
to e ma pierwszestwo na przejciu to drugie.

Niestety ja tez to obserwuje ze czesc pieszych zaczea korzystac z
prawa do przejscia na zasadzie - ide i niech sie dzieje.

I postulujesz eby w takim razie mona byo takiego bezkarnie
pierdoln na przejciu?

dyskutujesz z wasnymi przekonaniami?
Bo na razie w tym watku tylko ty napisaes o bezkarnym przejezdzaniu
pieszych...

A co z tymi co bezmylnie wchodz na zielonym?

Tak dugo beda przechodzic az kiedys nie trafia na wariata ktory jedzie
na czerwonym.
Ja tam patrze co sie dzieje na drodze jak przechodze, nawet jak mam
zielone na pasach.

A co z takimi co
wjedzaj samochodami na zielonym?

W samochodzie trudniej jest to kontrolowac ale i poziom bezpieczenstwa
troche inny, bo jednak co tam auto cie chroni - zdecydowanie bardziej
niz nieosoniety pieszy.



--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Czy ty jestes normalny, czy tylko listonoszem?"
by Jenka

242 Data: Listopad 04 2017 19:17:20
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 04.11.2017 o14:00, Budzik pisze:

I postulujesz eby w takim razie mona byo takiego bezkarnie
pierdoln na przejciu?

dyskutujesz z wasnymi przekonaniami?
Bo na razie w tym watku tylko ty napisaes o bezkarnym przejezdzaniu
pieszych...

Nastpny - czego nie rozumiesz w "gdyby w przepisach ustali, e pieszy nie ma ADNYCH praw" ?

Shrek

243 Data: Listopad 04 2017 19:00:37
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

I postulujesz eby w takim razie mona byo takiego bezkarnie
pierdoln na przejciu?

dyskutujesz z wasnymi przekonaniami?
Bo na razie w tym watku tylko ty napisaes o bezkarnym
przejezdzaniu pieszych...

Nastpny - czego nie rozumiesz w "gdyby w przepisach ustali, e
pieszy nie ma ADNYCH praw" ?

Juz ci napisaem co ja wyczytaem z wypowiedzi cefa. On tez ci mowi ze
widzisz co czego tam nie ma. Mozesz albo przyjac do wiadomosci ze sie
nie zrozumieliscie albo przekonywa dalej ze wiesz lepiej co on chcia
powiedziec.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Nigdy nie rozcinaj tego co mona rozwiza"
H. Jackson Brown, Jr.

244 Data: Listopad 04 2017 20:10:13
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 04.11.2017 o20:00, Budzik pisze:

dyskutujesz z wasnymi przekonaniami?
Bo na razie w tym watku tylko ty napisaes o bezkarnym
przejezdzaniu pieszych...

Nastpny - czego nie rozumiesz w "gdyby w przepisach ustali, e
pieszy nie ma ADNYCH praw" ?

Juz ci napisaem co ja wyczytaem z wypowiedzi cefa. On tez ci mowi ze
widzisz co czego tam nie ma. Mozesz albo przyjac do wiadomosci ze sie
nie zrozumieliscie albo przekonywa dalej ze wiesz lepiej co on chcia
powiedziec.

Nie mam pojecia co chcia powiedzie, natomiast zacytowaem co powiedzia. I z tego jasno wynika postulat braku odpowiedzialnoci za pierdolnicie pieszego na przejciu.

Shrek

245 Data: Listopad 05 2017 11:14:19
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: m4rkiz 

On 2017-11-04 08:45, cef wrote:

Przecie napisaem jasno, e gdyby nie mieli adnych praw,
i tak by ich edukowano, to mieliby większe szanse na drodze.

a jakby im jeszcze sciegna popodcinac to juz wogole wchodziliby tylko kiedy zadnego samochodu nie bedzie w zasiegu wzroku!

246 Data: Listopad 05 2017 11:00:43
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik m4rkiz  ...

Przecie napisaem jasno, e gdyby nie mieli adnych praw,
i tak by ich edukowano, to mieliby wiksze szanse na drodze.

a jakby im jeszcze sciegna popodcinac to juz wogole wchodziliby tylko
kiedy zadnego samochodu nie bedzie w zasiegu wzroku!

Nastepny demagog.
W PR politycznym sie zatrudnij! ;-P

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Obdarowany mwi dzikuj,
a w duchu myli - jele!"  Richard Fish

247 Data: Listopad 05 2017 12:34:28
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: m4rkiz 

On 2017-11-05 12:00, Budzik wrote:

a jakby im jeszcze sciegna popodcinac to juz wogole wchodziliby tylko
kiedy zadnego samochodu nie bedzie w zasiegu wzroku!

Nastepny demagog.
W PR politycznym sie zatrudnij! ;-P

jezeli kierujemy i mamy jadacy samochod po prawej stronie na skrzyzowaniu rownorzednym to wiadomo ze ma pierwszenstwo i co bedzie sie dzialo przez nastepne kilka sekund

jezeli dojezdzamy do przejscia przed ktorym stoi pieszy to nie wiemy czy ow zna przepisy, czy zdecyduje sie przejsc, itd.

problem nie tkwi w tym czy i jakie prawa ma pieszy tylko ze nabywa prawa pierwszenstwa w malo wlasciwym momencie - czyli w granicy jezdni co wybitnie utrudnia trzymanie sie przepisow - jak widac w tym watku zatrzymac sie niby nie wolno, zwalniac i tamowac ruchu tym za nami tez, trzeba zachowac szczegolna ostroznosc i kulac sie czekajac na decyzje pieszego i dopiero wtedy reagowac

imho wlasciwsze byloby zrezygnowanie z pierwszenstwa na przejsciu, delikatne rozszerzenie definicji i malowanie ekstra pasa czy pasow zebry rowniez na chodniku, czy wykluczenie z zakazu zatrzymywania przepuszczenia pieszych na przejsciu

oczywiscie kazde z tych rozwiazan ma swoje minusy, chodzi o to eby minusy nie przeslonily nam plusow ;)

248 Data: Listopad 05 2017 12:53:51
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 05.11.2017 o12:34, m4rkiz pisze:

On 2017-11-05 12:00, Budzik wrote:

imho wlasciwsze byloby zrezygnowanie z pierwszenstwa na przejsciu, delikatne rozszerzenie definicji i malowanie ekstra pasa czy pasow zebry rowniez na chodniku, czy wykluczenie z zakazu zatrzymywania przepuszczenia pieszych na przejsciu

Tak si zastanawiam jak to jest, e s kraje gdzie ludzi takie problemy nie absorbuj. Moe warto si zainteresowa;)

Shrek

249 Data: Listopad 05 2017 13:00:35
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik m4rkiz  ...

a jakby im jeszcze sciegna popodcinac to juz wogole wchodziliby
tylko kiedy zadnego samochodu nie bedzie w zasiegu wzroku!

Nastepny demagog.
W PR politycznym sie zatrudnij! ;-P

jezeli kierujemy i mamy jadacy samochod po prawej stronie na
skrzyzowaniu rownorzednym to wiadomo ze ma pierwszenstwo i co bedzie
sie dzialo przez nastepne kilka sekund

jezeli dojezdzamy do przejscia przed ktorym stoi pieszy to nie wiemy
czy ow zna przepisy, czy zdecyduje sie przejsc, itd.

Jeeli on stoi i my go wodzimy to wiemy.
A jezeli idzie wzduz drogi i akurat jest na wysokoci pasw?
Poza tym to ze my go widzimy nie oznacza ze widza go wszczyscy inni
uczestnicy ruchu.

problem nie tkwi w tym czy i jakie prawa ma pieszy tylko ze nabywa
prawa pierwszenstwa w malo wlasciwym momencie - czyli w granicy
jezdni co wybitnie utrudnia trzymanie sie przepisow - jak widac w
tym watku zatrzymac sie niby nie wolno, zwalniac i tamowac ruchu tym
za nami tez, trzeba zachowac szczegolna ostroznosc i kulac sie
czekajac na decyzje pieszego i dopiero wtedy reagowac

dokadnie o tym pisaem w kontekscie porwnywania do przejezdzania na
zielonym / czerwonym swietle.

imho wlasciwsze byloby zrezygnowanie z pierwszenstwa na przejsciu,
delikatne rozszerzenie definicji i malowanie ekstra pasa czy pasow
zebry rowniez na chodniku, czy wykluczenie z zakazu zatrzymywania
przepuszczenia pieszych na przejsciu

oczywiscie kazde z tych rozwiazan ma swoje minusy, chodzi o to eby
minusy nie przeslonily nam plusow ;)

Mozna postawi na zmiane przepisw, mozna na szkolenie i uswiadamianie.
Jakos tak instynktownie stawiam na to drugie.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
Unix jest gorszy od W98 z tego prostego powodu, e W98 mam
na swoim domowym komputerze, a Unixa nie i nie zamierzam.

250 Data: Listopad 03 2017 19:55:18
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 03.11.2017 o 07:06, cef pisze:

To rwnie drugie i trzecie i kolejne.
Nie jestem jakimś zwolennikiem znęcania się nad pieszymi
(z reguy się zatrzymuję nawet jak pieszy jeszcze nie wszed)
ale gdyby w przepisach ustalić, e pieszy nie ma ŻADNYCH praw
na jezdni i obok niej, to większo z nich by ya czy te nie bya kalekami.

To moe rwnie ustalmy, e osobwka nie ma adnych praw przed tirem, obywatel przed bandytą a kobiety przed gwacicielami. Sorry. Prezentujesz azjatycką mentalno - BTW - tam pieszy nie ma adnych praw i nie przypominam sobie, eby Indie czy Bangladesz przodoway w statystykach bezpieczeństwa pieszych.

Temat jest przerabiany z rnych stron i wyranie widać e model azjatycyki nie jest najlepszym wzorem.


Shrek

251 Data: Listopad 03 2017 13:11:30
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomości grup

W dniu 03.11.2017 o 00:05, ToMasz pisze:
z winy kierowcy najczęściej.

I niestety susznie. Trzeba jasno określić zasady - albo pieszy ma pierwszeństwo, albo nie ma. Jak chcemy do Europy to ma, jak chcemy do Azji to nie ma. A nie ma, ale jak nic nie jedzie.

Niestety, Street View w Niemczech prawie nie ma ...
ale zobac np takie male niemieckie miasteczko, Westerstede


Ile widzisz przejsc ?
Efekt taki, ze pieszy moze przechodzic wszedzie, ale musi przepuscic samochody.

To e pieszy dla wasnego bezpieczeństwa powinien być ogarnięty, to jedno. To e naley go puścić a nie pierdolić, e duy moze więcej, więc piszy powinien czekać ze swoim pierwszeństwem a nic nie będzie jechao to drugie. I są to dwa rne aspekty. Podobnie jak nie najey wjedzać pod rozpędzanego tira, ale nie daje to tirowi zadengo pierwszeństwa.

To w koncu nalezy wjezdzac pod wiekszego jak sie ma pierwszenstwo czy nie nalezy ?

Przez takich kretynw jak niektrzy w tym wątku (nie piszę akurat o tobie) naley wprowadzić zerojedyunkowe zasady - pierdolniesz pieszego na przejściu - twoja wina (z wyjątkami podobnymi jak przy wymuszaczach stuczek)

Albo na odwrot - przejechal cie samochod na jezdni - twoja wina.
Bylo sie rozejrzec przed wejsciem a nie isc z nosem w telefonie :-)

J.

252 Data: Listopad 03 2017 06:31:57
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor:

-- Ile widzisz przejsc ? Efekt taki, ze pieszy moze przechodzic wszedzie, ale musi przepuscic samochody.

jesli wypatrywales zebry to musze cie rozczarowac wg niemieckich przepisow nie jest obowiazkowa :-)

253 Data: Listopad 03 2017 15:43:07
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik  przemek napisa w wiadomości grup

-- Ile widzisz przejsc ? Efekt taki, ze pieszy moze przechodzic wszedzie, ale musi przepuscic samochody.
jesli wypatrywales zebry to musze cie rozczarowac wg niemieckich przepisow nie jest obowiazkowa :-)

To jak poznac przejscie ? Po swiatlach ? :-)

Tam widac linie w poprzek drogi ... ale zobacz ile.

No i widac przejazdy dla rowerow - miasteczko jest "turystyczne" :-)

J.

254 Data: Listopad 03 2017 21:16:14
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: t-1 

W dniu 2017-11-03 o20:02, Shrek pisze:

Natomiast jak ma przejcie to ma pierwszestwo. Jakby ustawodawca chcia napisa, e ma pierwszestwo pod warunkiem, e nic nie jedzie, to by napisa "jest obowizany ustpi pierwszestwa"

To w koncu nalezy wjezdzac pod wiekszego jak sie ma pierwszenstwo czy nie nalezy ?

NIe naley. Natomiast nie zmienia to pierwszestwa i winnego ewentualnej kolizji. Nie prbuj sprowadza sprawy do absurdu. Masz pierwszestwo i celowo w kogo wjedzasz - jeste chujem. Ale to e ty jeste chujem nie daje mu argumentu, e moe wymusza pierwszestwo, bo jeste chujem:P

Nie widzisz sprzecznoci w swoim rozumowaniu?
Wchodzi mona, wjeda nie naley.

255 Data: Listopad 03 2017 21:34:14
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 03.11.2017 o21:16, t-1 pisze:

To w koncu nalezy wjezdzac pod wiekszego jak sie ma pierwszenstwo czy nie nalezy ?

NIe naley. Natomiast nie zmienia to pierwszestwa i winnego ewentualnej kolizji. Nie prbuj sprowadza sprawy do absurdu. Masz pierwszestwo i celowo w kogo wjedzasz - jeste chujem. Ale to e ty jeste chujem nie daje mu argumentu, e moe wymusza pierwszestwo, bo jeste chujem:P

Nie widzisz sprzecznoci w swoim rozumowaniu?
Wchodzi mona, wjeda nie naley.

Twierdzisz, ze wymuszenie pierwszestwa nadaje pierwszestwo?

Shrek

256 Data: Listopad 03 2017 21:33:19
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 03.11.2017 o 20:40, J.F. pisze:

Natomiast jak ma przejście to ma pierwszeństwo. Jakby ustawodawca chcia napisać, e ma pierwszeństwo pod warunkiem, e nic nie jedzie, to by napisa "jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa"

No ale przejscia nie ma, z pierwszenstwem pieszego to by sie jezdzic nie dalo  :-P

Byeś kiedyś za Odrą? Znasz kogoś kto by? :P

A jak jest, to sa i swiatla.

Jak wyej.

Street View juz jest w paru niemieckich miastach - Berlin, Hamburg, Hanover, Stuttgart - mozna popatrzec.

Pierwsze losowe miejsce w berlinie - tylko się obruciem o 90 stopni.




Jak ju pisaem - ma być jasno. Jak większo to przegosuje i będzie zgodne z konwencją wiedeńską w co wątpię, to trudno - niech i tak będzie.

Co do jasnosci sie zgadzam.

Tyle dobrego - no więc teraz jest jasno - pieszy ma pierwszeństwo i jak go pierdolniesz na przejściu to powinieneś i do sztumu (sprawdzić czy nie ksiądz)

Shrek

257 Data: Listopad 03 2017 22:22:03
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomości grup W dniu 03.11.2017 o 20:40, J.F. pisze:

Natomiast jak ma przejście to ma pierwszeństwo. Jakby ustawodawca chcia napisać, e ma pierwszeństwo pod warunkiem, e nic nie jedzie, to by napisa "jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa"

No ale przejscia nie ma, z pierwszenstwem pieszego to by sie jezdzic nie dalo  :-P

Byeś kiedyś za Odrą? Znasz kogoś kto by? :P

Ba, sam bylem :-)

Street View juz jest w paru niemieckich miastach - Berlin, Hamburg, Hanover, Stuttgart - mozna popatrzec.

Pierwsze losowe miejsce w berlinie - tylko się obruciem o 90 stopni.



A jak widzisz - obywatel woli na dziko niz po przejsciu :-)

I pieknie ... a terak kontynuuj ta ulica.
Kolejne jest dosc blisko, trzecie rowniez ...  a czwartego nie ma.

Obroc sie to te 90 stopni ... ile przejsc ? Tylko tam blisko streefy 30.
to sie obroc o 180 stopni ... ile przejsc ?

Poza tym to DDR, zobacz inna przypadkowa


Jest na niej przejscie ! jedno na razie zauwazylem :-)


Jak ju pisaem - ma być jasno. Jak większo to przegosuje i będzie zgodne z konwencją wiedeńską w co wątpię, to trudno - niech i tak będzie.
Co do jasnosci sie zgadzam.
Tyle dobrego - no więc teraz jest jasno - pieszy ma pierwszeństwo i jak go pierdolniesz na przejściu to powinieneś i do sztumu (sprawdzić czy nie ksiądz)

Nie - jak go p*, to znaczy ze on wtargnal :-)

A ten przepis akurat prawidlowy, bo trudno wymagac od pieszego aby stal na przejsciu i przepuszczal samochody :-)

Policja sobie z tym radzi prosto - a z ktorej strony przechodzil ?
Jak od kraweznika, to wtargnal, jak przez wiecej pasow musial przejsc, to bylo mu ustapic pierwszenstwa :-)

J.

258 Data: Listopad 03 2017 21:11:38
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Zenek Kapelinder 

Do Stokrotki na korki chodzisz?

259 Data: Listopad 03 2017 20:02:02
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 03.11.2017 o 13:11, J.F. pisze:

Niestety, Street View w Niemczech prawie nie ma ...
ale zobac np takie male niemieckie miasteczko, Westerstede


Ile widzisz przejsc ?
Efekt taki, ze pieszy moze przechodzic wszedzie, ale musi przepuscic samochody.

No i moe być - sam aę gdzie popadnie, a w okolicach domu to nawet wiem gdzie jest dalej ni przepisowa stwka do przejścia (i przekazaem tą wiedzę dwukrotnie policjantom, eby askawie się odpierdolili i wzieli za poyteczną robotę).

Natomiast jak ma przejście to ma pierwszeństwo. Jakby ustawodawca chcia napisać, e ma pierwszeństwo pod warunkiem, e nic nie jedzie, to by napisa "jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa"


To e pieszy dla wasnego bezpieczeństwa powinien być ogarnięty, to jedno. To e naley go puścić a nie pierdolić, e duy moze więcej, więc piszy powinien czekać ze swoim pierwszeństwem a nic nie będzie jechao to drugie. I są to dwa rne aspekty. Podobnie jak nie najey wjedzać pod rozpędzanego tira, ale nie daje to tirowi zadengo pierwszeństwa.

To w koncu nalezy wjezdzac pod wiekszego jak sie ma pierwszenstwo czy nie nalezy ?

NIe naley. Natomiast nie zmienia to pierwszeństwa i winnego ewentualnej kolizji. Nie prbuj sprowadzać sprawy do absurdu. Masz pierwszeństwo i celowo w kogoś wjedzasz - jesteś chujem. Ale to e ty jesteś chujem nie daje mu argumentu, e moe wymuszać pierwszeństwo, bo jesteś chujem:P


Przez takich kretynw jak niektrzy w tym wątku (nie piszę akurat o tobie) naley wprowadzić zerojedyunkowe zasady - pierdolniesz pieszego na przejściu - twoja wina (z wyjątkami podobnymi jak przy wymuszaczach stuczek)

Albo na odwrot - przejechal cie samochod na jezdni - twoja wina.
Bylo sie rozejrzec przed wejsciem a nie isc z nosem w telefonie :-)

Jak ju pisaem - ma być jasno. Jak większo to przegosuje i będzie zgodne z konwencją wiedeńską w co wątpię, to trudno - niech i tak będzie.

Shrek

260 Data: Listopad 03 2017 20:40:55
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomości grup W dniu 03.11.2017 o 13:11, J.F. pisze:

Niestety, Street View w Niemczech prawie nie ma ...
ale zobac np takie male niemieckie miasteczko, Westerstede


Ile widzisz przejsc ?
Efekt taki, ze pieszy moze przechodzic wszedzie, ale musi przepuscic samochody.

No i moe być - sam aę gdzie popadnie, a w okolicach domu to nawet wiem gdzie jest dalej ni przepisowa stwka do przejścia (i przekazaem tą wiedzę dwukrotnie policjantom, eby askawie się odpierdolili i wzieli za poyteczną robotę).

Natomiast jak ma przejście to ma pierwszeństwo. Jakby ustawodawca chcia napisać, e ma pierwszeństwo pod warunkiem, e nic nie jedzie, to by napisa "jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa"

No ale przejscia nie ma, z pierwszenstwem pieszego to by sie jezdzic nie dalo  :-P
A jak jest, to sa i swiatla.

W efekcie pieszy tak jak i u nas musi sie zatrzymac na krawezniku i rozejrzec, tylko nie ma azylu do "bezpiecznego" przejcia, musi sie liczyc z wyprzedzaniem
(no, Niemcy nie wyprzedzaja, szczegolnie w miescie przy 50 :-)
Musi poczekac az z obu stron ruch ustanie, bo pierwszenstwa juz nie ma - tu kultura zadziala ... ale jak sie kierowca zagapi ?
Taki postep :-P

Street View juz jest w paru niemieckich miastach - Berlin, Hamburg, Hanover, Stuttgart - mozna popatrzec.

Przez takich kretynw jak niektrzy w tym wątku (nie piszę akurat o tobie) naley wprowadzić zerojedyunkowe zasady - pierdolniesz pieszego na przejściu - twoja wina (z wyjątkami podobnymi jak przy wymuszaczach stuczek)

Albo na odwrot - przejechal cie samochod na jezdni - twoja wina.
Bylo sie rozejrzec przed wejsciem a nie isc z nosem w telefonie :-)

Jak ju pisaem - ma być jasno. Jak większo to przegosuje i będzie zgodne z konwencją wiedeńską w co wątpię, to trudno - niech i tak będzie.

Co do jasnosci sie zgadzam.
Trzeba zdania odwrocic w jednym z artykulow - zeby pieszy nie mial watpliwosci, ze musi na chodniku poczekac i dopiero wtedy przepuszcza pojazdy :-)

Albo jak widzisz jest drugie wyjscie - wprowadzic pierwszenstwo pieszego na przejsciu ... i zlikwidowac przejscia :-)

J.

261 Data: Listopad 04 2017 20:59:48
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: neelix 


Uytkownik "ToMasz"  napisa w wiadomości

Nieostrone wejście na jezdnię, ale z jakiego powodu :
1. czas oczekiwania zbyt dugi i "pieszy wciska się na sie" ?
2. pieszy zbyt gupi i wybral zy moment do wejścia na jezdnię ?
z tego co ja widzę na filmikach, to sytuacja wygląda tak:
JEdzie samochd, 50 na godzine, marna widoczno. Igdzie gostek, szybkim tempem, coś go zasania, sam się NIE rozgląda, konierz postawiony, albo gowa odwrcona do rozmwcy (czyli tyem do nadjedającego pojazdu) wazi na jezdnię. Gdyby sam się rozejrza - nie wlaz by pod koa. gdyby 2 metry wcześniej podnis rękę i pomacha - jak przeszkolaki - byo by go widać. a tak - wypadek. z winy kierowcy najczęściej.

Teraz to wazi na przejście z telefonem przy uchu trzymanym tak, e nic nie widzi od tej strony lub bawi się stukaniem w ekran. Nic go nie obchodzi. Nieśmiertelny.

--
Pozdrawiam
neelix

262 Data: Listopad 03 2017 21:03:31
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: t-1 

W dniu 2017-11-02 o 23:06, CTP pisze:

Matow, ktrzy nie znają statystyk jest jeszcze więcej.
trzecią najtragiczniejszą przyczyną stanowio chodzenie nieprawidową stroną jezdni – 60 zabitych."


A ile % osb wie, jaka jest prawidowa strona jezdni do chodzenia?
I ci co nie wiedzą (nie potrafią tego skojarzyć) to rzeczywiście matoy.

263 Data: Listopad 04 2017 10:12:37
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: t-1 

W dniu 2017-11-03 o 21:03, t-1 pisze:

W dniu 2017-11-02 o 23:06, CTP pisze:

Matow, ktrzy nie znają statystyk jest jeszcze więcej.
trzecią najtragiczniejszą przyczyną stanowio chodzenie nieprawidową stroną jezdni – 60 zabitych."


A ile % osb wie, jaka jest prawidowa strona jezdni do chodzenia?
I ci co nie wiedzą (nie potrafią tego skojarzyć) to rzeczywiście matoy.

No i co?
Nie jesteście pewni, ktra stroną naley chodzić po drogach?
Moe prawą, bo ruch prawostronny?
A moe jednak lewą, aby obserwować zachowanie innych i dać sobie szansę ratunku?

264 Data: Listopad 07 2017 14:27:21
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: SW3 

W dniu 03.11.2017 o 21:03 t-1  pisze:

W dniu 2017-11-02 o 23:06, CTP pisze:

Matow, ktrzy nie znają statystyk jest jeszcze więcej.
trzecią najtragiczniejszą przyczyną stanowio chodzenie nieprawidową  stroną jezdni – 60 zabitych."


A ile % osb wie, jaka jest prawidowa strona jezdni do chodzenia?

A ja z kolei nie wiem w jaki sposb chodzenie nieprawidową stroną mogo  być PRZYCZYNĄ wypadku. Jeśli pieszy w danym miejscu mia prawo się  znajdować to jakie znaczenie dla spowodowania wypadku miao to, w ktrą  stronę by skierowany? Czy pieszy od przodu jest lepiej widoczny dla  kierowcy? Świata się odbijają w oczach?
Oczywiście idąc prawidową stroną pieszy ma większą szansę uciec gdy coś  będzie w niego jechao ale chyba przyczyną wypadku jest wjechanie  samochodu w pieszego a nie brak ucieczki.

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki ktrej kady usiuje yć kosztem innych.  /Bastiat

265 Data: Listopad 07 2017 14:38:51
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Cavallino 

W dniu 07-11-2017 o 14:27, SW3 pisze:

A ja z kolei nie wiem w jaki sposb chodzenie nieprawidową stroną mogo być PRZYCZYNĄ wypadku. Jeśli pieszy w danym miejscu mia prawo się znajdować to jakie znaczenie dla spowodowania wypadku miao to, w ktrą stronę by skierowany? Czy pieszy od przodu jest lepiej widoczny dla kierowcy? Świata się odbijają w oczach?
Oczywiście idąc prawidową stroną pieszy ma większą szansę uciec gdy coś będzie w niego jechao ale chyba przyczyną wypadku jest wjechanie samochodu w pieszego a nie brak ucieczki.

Pieszy nie widząc nadjedającego samochodu, ma większą skonno do lezienia po jezdni, zamiast po poboczu.
A to ju ma zasadniczy wpyw na szansę e zostanie trafiony.....


266 Data: Listopad 07 2017 15:30:53
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik "SW3"  napisa w wiadomości grup W dniu 03.11.2017 o 21:03 t-1  pisze:

A ile % osb wie, jaka jest prawidowa strona jezdni do chodzenia?

A ja z kolei nie wiem w jaki sposb chodzenie nieprawidową stroną mogo  być PRZYCZYNĄ wypadku. Jeśli pieszy w danym miejscu mia prawo się  znajdować to jakie znaczenie dla spowodowania wypadku miao to, w ktrą

umiarkowane prawo.

stronę by skierowany? Czy pieszy od przodu jest lepiej widoczny dla kierowcy? Świata się odbijają w oczach?
Oczywiście idąc prawidową stroną pieszy ma większą szansę uciec gdy coś  będzie w niego jechao

otoz to

ale chyba przyczyną wypadku jest wjechanie  samochodu w pieszego a nie brak ucieczki.

Przyczyna moze byc czarny ubior pieszego, brak elementow odblaskowych lub oswietlenia, oslepienie pojazdem z przeciwka ... no i chodzenie niewlasciwa strona drogi, bo sie nie widzi ze trzeba uskoczyc.

Co prawda po wlasciwej stronie tez atakuja pojazdy wyprzedzajace inne pojazdy :-)

J.

267 Data: Listopad 07 2017 15:43:37
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: t-1 

W dniu 2017-11-07 o14:27, SW3 pisze:


A ja z kolei nie wiem w jaki sposb chodzenie nieprawidow stron mogo by PRZYCZYN wypadku.
Jak kogo trafisz to bdziesz wiedzia.

268 Data: Listopad 07 2017 17:28:43
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: m4rkiz 

On 2017-11-07 14:27, SW3 wrote:

Oczywiście idąc prawidową stroną pieszy ma większą szansę uciec gdy coś
będzie w niego jechao ale chyba przyczyną wypadku jest wjechanie
samochodu w pieszego a nie brak ucieczki.

ale wiesz ze to pieszy ma ustapic pierwszenstwa samochodom?

"Pieszy jest obowiązany korzystać z chodnika lub drogi dla pieszych, a w razie ich braku – z pobocza. Jeeli nie ma pobocza lub czasowo nie mona z niego korzystać, pieszy moe korzystać z jezdni, pod warunkiem zajmowania miejsca jak najbliej jej krawędzi i ustępowania miejsca nadjedającemu pojazdowi."

co oznacza ze musialby byc swiadomy ich obecnosci i predkosci z jaka sie zblizaja, co z kolei jest nieco utrudnione jezeli ma sie je za plecami

269 Data: Listopad 07 2017 21:33:45
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik "SW3"  napisa w wiadomoci grup W dniu 07.11.2017 o 17:28 m4rkiz  pisze:

ale wiesz ze to pieszy ma ustapic pierwszenstwa samochodom?

Mimo to, jednak raczej si nie spotykam z sytuacj by piesi wchodzili do  rowu, w krzaki, czy w ogrodzenie nawet jeli id prawidow stron. W

Bo drogi mamy szersze,  czasem z poboczem, kierowca od brzegu trzyma sie raczej dalej.
No i pieszych z drog ubylo - teraz "kazdy ma samochod" a nie tarabani sie piechota :-)

kadym razie, jeli pieszy nie ustpi cho powinien, to przyczyn bdzie  nieustpienie miejsca nadjedajcemu pojazdowi a nie poruszanie si  niewaciw stron.

A jesli pieszy porusza sie po niewlasciwej stronie i pojazdu nie widzi ?
I odblaskow nie ma, i kierowca tez go nie widzi

J.

270 Data: Listopad 08 2017 10:08:07
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: SW3 

W dniu 07.11.2017 o 21:33 J.F.  pisze:

A jesli pieszy porusza sie po niewlasciwej stronie i pojazdu nie widzi ?
I odblaskow nie ma, i kierowca tez go nie widzi

A jeeli samochd wjeda z podporzdkowanej na gwn wprost pod inny  samochd to jako przyczyn zderzenia podaje si nieustpienie  pierwszestwa czy zamylenie/rozmow z pasaerem/patrzenie w inn  stron/itp.?

--
SW3
-- --
Pastwo to wielka fikcja, dziki ktrej kady usiuje y kosztem innych.  /Bastiat

271 Data: Listopad 07 2017 18:51:26
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: SW3 

W dniu 07.11.2017 o 17:28 m4rkiz  pisze:

ale wiesz ze to pieszy ma ustapic pierwszenstwa samochodom?

Mimo to, jednak raczej si nie spotykam z sytuacj by piesi wchodzili do  rowu, w krzaki, czy w ogrodzenie nawet jeli id prawidow stron. W  kadym razie, jeli pieszy nie ustpi cho powinien, to przyczyn bdzie  nieustpienie miejsca nadjedajcemu pojazdowi a nie poruszanie si  niewaciw stron.

--
SW3
-- --
Pastwo to wielka fikcja, dziki ktrej kady usiuje y kosztem innych.  /Bastiat

272 Data: Listopad 02 2017 23:21:03
Temat: Re: Uprzejmo kierowcw debilw.
Autor: Lolko5 

Uytkownik "Akarm"  napisa w wiadomości


ktre mają pretensje do kierowcw zatrzymujących się przed przejściem dla
pieszych.

          Akarm

Obserwuję bardzo duo debilw kierowcw zatrzymujacych się
przed przejściem dla pieszych na ktrym nie ma pieszego.
Za tym kierowcą jadę tylko ja i nikogo więcej.

273 Data: Listopad 03 2017 03:42:24
Temat: Re: Uprzejmo ... uczyc debili kierowcw.
Autor: FeliksB 

Uytkownik "Akarm"  napisa w wiadomości


 a wcią trafiają się  tacy co mają pretensje do kierowcw
zatrzymujących się przed przejściem dla pieszych.

          Akarm

Stoję przed przejściem i zatrzymuje się samochd, aby mnie przepuścić
to odwracam się do niego dupą, jeeli jest to jeden lub dwa samochody,
a nie kolumna. Trzeba jakoś uczyc debili.

274 Data: Listopad 03 2017 19:00:49
Temat: Re: Uprzejmo ... uczyc debili kierowcw.
Autor: Budzik 

Uytkownik FeliksB  ...

Stoj przed przejciem i zatrzymuje si samochd, aby mnie przepuci
to odwracam si do niego dup, jeeli jest to jeden lub dwa samochody,
a nie kolumna. Trzeba jako uczyc debili.

Na przyszosc - stan troche dalej od przejscia to nie beda sie
zatrzymywac.
Dziekuje

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Moe wariaci to tacy ludzie, ktrzy wszystko widz tak, jak jest, tylko
udao im si znale sposb, eby z tym y."  William Wharton

275 Data: Listopad 03 2017 15:12:22
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Myjk 

Fri, 3 Nov 2017 14:03:30 +0000 (UTC), Adam Wysocki

Jadący za nim nie wyhamowa - bo mia za duą prędko,
bo mia za maą odlego. Jego wina. Co nie zmienia faktu,
[...]

Oczywiście e zmienia i to wręcz drastycznie.

Więc kto tu jest matoem?

Nadal ten co potrąci ludzi.

--
Pozdor
Myjk

276 Data: Listopad 06 2017 13:50:06
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Adam Wysocki 

Myjk  wrote:

Wic kto tu jest matoem?

Nadal ten co potrci ludzi.

Jeste pewien, e ten, ktry si zatrzyma, nie dostaby wspwiny?

Ja nie jestem.

--
[ GSX 1300 R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ]
[ PMS+ PJ+ S+ p+ M- W P+:++ X+ L++ B+ M++ Z+++ T w- CB++ ]
[ a@b a=grp b=chmurka.net        http://www.chmurka.net/ ]

277 Data: Listopad 06 2017 17:35:40
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 06.11.2017 o14:50, Adam Wysocki pisze:

Jeste pewien, e ten, ktry si zatrzyma, nie dostaby wspwiny?

Ja nie jestem.

W sdzie niczego nie mona by pewnym. Aczkolwiek zaoybym si z tob o 5kPLN,e nie dostanie wspwiny. To jak?

Shrek

278 Data: Listopad 07 2017 09:32:21
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Myjk 

Mon, 6 Nov 2017 13:50:06 +0000 (UTC), Adam Wysocki

Jesteś pewien, e ten, ktry się zatrzyma, nie dostaby wspwiny?

Przecie ta sytuacja się ju wydarzya -- dosta wspwinę, albo toczy się
w ogle w jego sprawie postępowanie? Jeśli tak, to w jakim charakterze? Nie
hamowa ostro, pojazd z przeciwka się zatrzyma, mg domniemać e za
moment na przejściu pojawią się piesi.

--
Pozdor
Myjk

279 Data: Listopad 03 2017 07:13:28
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: WS 

On Friday, November 3, 2017 at 3:03:33 PM UTC+1, Adam Wysocki wrote:

Ale obejrzaeś film z początku wątku?

Nagrywający się zatrzyma, bo chcia być uprzejmy.

Jadący z naprzeciwka się zatrzyma, bo tak nakazuje przepis.

e... nie musial, bo piesi jeszcze nie weszli na przejscie... tez chcial byc uprzejmy

WS

280 Data: Listopad 03 2017 15:32:12
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik "WS"  napisa w wiadomości grup On Friday, November 3, 2017 at 3:03:33 PM UTC+1, Adam Wysocki wrote:

Ale obejrzaeś film z początku wątku?
Nagrywający się zatrzyma, bo chcia być uprzejmy.
Jadący z naprzeciwka się zatrzyma, bo tak nakazuje przepis.

e... nie musial, bo piesi jeszcze nie weszli na przejscie... tez chcial byc uprzejmy

Ale to juz zahacza o omijanie pojazdu, ktory sie zatrzymal w celu przepuszczenia pieszego.
Nie wolno.

J.

281 Data: Listopad 03 2017 16:03:10
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Cavallino 

W dniu 03-11-2017 o 15:32, J.F. pisze:

Jadący z naprzeciwka się zatrzyma, bo tak nakazuje przepis.

e... nie musial, bo piesi jeszcze nie weszli na przejscie... tez chcial byc uprzejmy

Ale to juz zahacza o omijanie pojazdu, ktory sie zatrzymal w celu przepuszczenia pieszego.
Nie wolno.

Ale Omijanie od WYmijania odrniasz, czy nie bardzo?

282 Data: Listopad 03 2017 16:26:45
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik "Cavallino"  napisa w wiadomości grup W dniu 03-11-2017 o 15:32, J.F. pisze:

Jadący z naprzeciwka się zatrzyma, bo tak nakazuje przepis.
e... nie musial, bo piesi jeszcze nie weszli na przejscie... tez chcial byc uprzejmy

Ale to juz zahacza o omijanie pojazdu, ktory sie zatrzymal w celu przepuszczenia pieszego.
Nie wolno.

Ale Omijanie od WYmijania odrniasz, czy nie bardzo?

Ja odrozniam.
Wymijanie dotyczy pojazdu jadacego z przeciwka.
A omijanie ... sam wiesz czego dotyczy ?

J.

283 Data: Listopad 03 2017 17:41:46
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Cavallino 

W dniu 03-11-2017 o 16:26, J.F. pisze:

Jadący z naprzeciwka się zatrzyma, bo tak nakazuje przepis.
e... nie musial, bo piesi jeszcze nie weszli na przejscie... tez chcial byc uprzejmy

Ale to juz zahacza o omijanie pojazdu, ktory sie zatrzymal w celu przepuszczenia pieszego.
Nie wolno.

Ale Omijanie od WYmijania odrniasz, czy nie bardzo?

Ja odrozniam.
Wymijanie dotyczy pojazdu jadacego z przeciwka.

I o tym bya mowa powyej.

284 Data: Listopad 03 2017 19:33:42
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik "Cavallino"  napisa w wiadomości grup W dniu 03-11-2017 o 16:26, J.F. pisze:

Jadący z naprzeciwka się zatrzyma, bo tak nakazuje przepis.
e... nie musial, bo piesi jeszcze nie weszli na przejscie... tez chcial byc uprzejmy

Ale to juz zahacza o omijanie pojazdu, ktory sie zatrzymal w celu przepuszczenia pieszego.
Nie wolno.

Ale Omijanie od WYmijania odrniasz, czy nie bardzo?

Ja odrozniam.
Wymijanie dotyczy pojazdu jadacego z przeciwka.

I o tym bya mowa powyej.

Nie, bo pojazd ktory filmowal sie zatrzymal.

J.

285 Data: Listopad 04 2017 08:58:41
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Cavallino 

W dniu 03-11-2017 o 19:33, J.F. pisze:

Uytkownik "Cavallino"  napisa w wiadomości grup W dniu 03-11-2017 o 16:26, J.F. pisze:
Jadący z naprzeciwka się zatrzyma, bo tak nakazuje przepis.
e... nie musial, bo piesi jeszcze nie weszli na przejscie... tez chcial byc uprzejmy

Ale to juz zahacza o omijanie pojazdu, ktory sie zatrzymal w celu przepuszczenia pieszego.
Nie wolno.

Ale Omijanie od WYmijania odrniasz, czy nie bardzo?

Ja odrozniam.
Wymijanie dotyczy pojazdu jadacego z przeciwka.

I o tym bya mowa powyej.

Nie, bo pojazd ktory filmowal sie zatrzymal.

Nie rozumiesz co czytasz?
To zacznij od pierwszego zacytowanego zdania.

286 Data: Listopad 03 2017 16:10:54
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Myjk 

Fri, 3 Nov 2017 15:32:12 +0100, J.F.

Ale to juz zahacza o omijanie pojazdu, ktory sie zatrzymal w celu
przepuszczenia pieszego.
Nie wolno.

Nie wolno te mylić opierdolić od wypierdolić. :P

--
Pozdor
Myjk

287 Data: Listopad 03 2017 19:48:22
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik "WS"  napisa w wiadomości grup
W dniu piątek, 3 listopada 2017 15:32:47 UTC+1 uytkownik J.F. napisa:

>e... nie musial, bo piesi jeszcze nie weszli na przejscie... tez
>chcial byc uprzejmy

Ale to juz zahacza o omijanie pojazdu, ktory sie zatrzymal w celu
przepuszczenia pieszego.
Nie wolno.

wolno, bo jechal w przeciwnym kierunku ;)
dokladnie przepis brzmi tak:

Art.26.3 Kierującemu pojazdem zabrania się:
2)omijania pojazdu, ktry jecha w tym samym kierunku, lecz zatrzyma się
w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu

A widzisz, jak to trzeba litere prawa sprawdzac, bo mozna zapomniec taki drobiazg :-)

J.

288 Data: Listopad 06 2017 13:52:11
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Adam Wysocki 

WS  wrote:

Ale to juz zahacza o omijanie pojazdu, ktory sie zatrzymal w celu
przepuszczenia pieszego.
Nie wolno.

wolno, bo jechal w przeciwnym kierunku ;)

dokladnie przepis brzmi tak:

Art.26.3 Kierujcemu pojazdem zabrania si:
2)omijania pojazdu, ktry jecha w tym samym kierunku, lecz zatrzyma si
w celu ustpienia pierwszestwa pieszemu

Nie ten przepis, to inny by znaleli - sprowadzenie zagroenia itd.
Pomijajc to, e takie zachowanie (niezatrzymanie si, gdy kto inny
puszcza pieszych) jest zwyczajnie niebezpieczne.

--
[ GSX 1300 R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ]
[ PMS+ PJ+ S+ p+ M- W P+:++ X+ L++ B+ M++ Z+++ T w- CB++ ]
[ a@b a=grp b=chmurka.net        http://www.chmurka.net/ ]

289 Data: Listopad 03 2017 08:44:16
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: WS 

W dniu piątek, 3 listopada 2017 15:32:47 UTC+1 uytkownik J.F. napisa:

>e... nie musial, bo piesi jeszcze nie weszli na przejscie... tez
>chcial byc uprzejmy

Ale to juz zahacza o omijanie pojazdu, ktory sie zatrzymal w celu
przepuszczenia pieszego.
Nie wolno.

wolno, bo jechal w przeciwnym kierunku ;)

dokladnie przepis brzmi tak:

Art.26.3 Kierującemu pojazdem zabrania się:
2)omijania pojazdu, ktry jecha w tym samym kierunku, lecz zatrzyma się
w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu

290 Data: Listopad 06 2017 13:50:47
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Adam Wysocki 

WS  wrote:

e... nie musial, bo piesi jeszcze nie weszli na przejscie... tez chcial
byc uprzejmy

Ty by si nie zatrzyma w takiej sytuacji?

Ja si zatrzymuje, cho daleko mi do nadmiernej uprzejmoci. Na to po
prostu jest paragraf.

--
[ GSX 1300 R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ]
[ PMS+ PJ+ S+ p+ M- W P+:++ X+ L++ B+ M++ Z+++ T w- CB++ ]
[ a@b a=grp b=chmurka.net        http://www.chmurka.net/ ]

291 Data: Listopad 03 2017 15:33:51
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Miroo 

W dniu 2017-11-03 o 15:03, Adam Wysocki pisze:

Nagrywajcy si zatrzyma, bo chcia by uprzejmy.

Jadcy z naprzeciwka si zatrzyma, bo tak nakazuje przepis.

Ktry?

Pozdrawiam

292 Data: Listopad 03 2017 16:13:17
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Myjk 

Fri, 3 Nov 2017 15:33:51 +0100, Miroo

Jadący z naprzeciwka się zatrzyma,
bo tak nakazuje przepis.
Ktry?

Pewnie ten sam przepis co przyświecia temu pierwszemu.

--
Pozdor
Myjk

293 Data: Listopad 05 2017 11:06:12
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: m4rkiz 

On 2017-11-02 22:17, Akarm wrote:

Niestety, sporo pierdolonych matow takich gąbw wcią trafiają się jebane w  ryj szmaty

co do meritum sie zgadzam, ale tak moze to ujac tylko prawdziwy dzentelmen jezdni :)

> Nie trawię chamstwa, nieuctwa, byda wszelakiego

:D

294 Data: Listopad 03 2017 14:03:30
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Adam Wysocki 

Akarm  wrote:

Niestety, sporo pierdolonych matow uwaajcych, e nie wolno
przepuszcza pieszego na przejciu, jedzi po drogach. Przez takich
gbw ludzie opakuj swoich bliskich, a wci trafiaj si jebane w
ryj szmaty, ktre maj pretensje do kierowcw zatrzymujcych si przed
przejciem dla pieszych.

Ale obejrzae film z pocztku wtku?

Nagrywajcy si zatrzyma, bo chcia by uprzejmy.

Jadcy z naprzeciwka si zatrzyma, bo tak nakazuje przepis.

Jadcy za nim nie wyhamowa - bo mia za du prdko, bo mia za ma
odlego. Jego wina. Co nie zmienia faktu, e gdyby nagrywajcy si nie
zatrzyma, to pieszy poczekaby, a nie bdzie samochodw, obejrzaby si
i wtedy by przeszed.

Wic kto tu jest matoem?

Ja te nie przepuszczam pieszych w takiej sytuacji (czyli wymagajcej
nagego hamowania na ruchliwej jezdni) wanie z tego powodu. Nie chc
mie nikogo na sumieniu.

--
[ GSX 1300 R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ]
[ PMS+ PJ+ S+ p+ M- W P+:++ X+ L++ B+ M++ Z+++ T w- CB++ ]
[ a@b a=grp b=chmurka.net        http://www.chmurka.net/ ]

295 Data: Listopad 02 2017 21:27:49
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Kaczin 

W dniu 02.11.2017 o 21:13, CTP pisze:

W dniu czwartek, 2 listopada 2017 21:06:57 UTC+1 uytkownik Shrek napisa:
W dniu 02.11.2017 o 20:37, CTP pisze:


"4. Zakaz zatrzymania lub postoju pojazdu nie dotyczy unieruchomienia pojazdu wynikającego z warunkw lub przepisw ruchu drogowego."

No i pytanie zasadnicze: czy zatrzymanie się przed przejściem celem przepuszczenia pieszego (ktry jeszcze nie wszed na przejście, tylko czeka) przypadkiem nie jest zamaniem tego przepisu?

Oczywiście e nie jest/

  > Przytoczony wyjątek chyba nie dotyczy takiej sytuacji.

Dotyczy.
Jak najbardziej nie dotyczy. Dotyczyby, gdyby nie byo moliwości kontynuacji jazdy za przejściem (np. korek) ale za przejściem akurat jest pusto.
CTP


Unieruchomienie wynika z warunkw (pieszy), trolu.
Won do KF!

--
Kaczin

296 Data: Listopad 02 2017 21:36:41
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Poldek 

W dniu 2017-11-02 o 20:37, CTP pisze:

Na początek filmik (uwaga! bardzo drastyczny):
https://www.youtube.com/watch?v=UQUnir6TsUY


Tutaj zabi kierowca TIRa, ktry jecha nie zachowując odpowiedniej odlegości przed poprzedzającym pojazdem i nie dostosowa prędkości do panujących warunkw, czyli mokrej nawierzchni. Obie rzeczy przyczyniy się do tego, e gwatownie hamowa i wpad w poślizg. Zginą niewinny czowiek. Kierowcy TIRa do końca ycia będzie dręczy ten moment i do tego konsekwencje prawne. Wystarczyo jechać wolniej i dalej za poprzedzającym pojazdem. Wzią na siebie zupenie niepotrzebne ryzyko. Co by go to kosztowao, gdyby jecha 150 metrw za Audi? Nic. Nage zatrzymanie poprzedzającego moe się zdarzyć z rnych powodw.
Być moe doszy jeszcze dodatkowe czynniki, np. stare opony w TIRze, przeadowany, niesprawne, nierwno dziaające hamulce, kierowca jadący bez odpowiednich przerw.

297 Data: Listopad 02 2017 14:02:10
Temat: Uprzejmo zabija
Autor: Zenek Kapelinder 

Oczywiscie ze zatrzymanie przed przejsciem jak nie ma na nim pieszego jest niezgodne z przepisami. Przedwczoraj albo wczoraj byl na onanecie artykul. Dotyczyl oblania egzaminu na PJ poniewaz zdajacy zatrzymal sie przed przejsciem zeby przepuscic pieszych ktorzy stali na chodniku. Pieszy ma pierwszenstwo na przejsciu jak juz na nim jest. Ale nie wolno mu na przejscie wtargnac. Winni zdarzenia sa tutaj wszyscy kierowcy. Ci w osobowych bo sie zatrzymali i kierowca ciezarowki bo nie zachowal odstepu umozliwiajacego bezpieczne hamowanie.

298 Data: Listopad 02 2017 22:10:38
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-02 o 22:02, Zenek Kapelinder pisze:

Oczywiscie ze zatrzymanie przed przejsciem jak nie ma na nim pieszego jest niezgodne z przepisami. Przedwczoraj albo wczoraj byl na onanecie artykul. Dotyczyl oblania egzaminu na PJ poniewaz zdajacy zatrzymal sie przed przejsciem zeby przepuscic pieszych ktorzy stali na chodniku. Pieszy ma pierwszenstwo na przejsciu jak juz na nim jest. Ale nie wolno mu na przejscie wtargnac. Winni zdarzenia sa tutaj wszyscy kierowcy. Ci w osobowych bo sie zatrzymali i kierowca ciezarowki bo nie zachowal odstepu umozliwiajacego bezpieczne hamowanie.


Zenka nie suchaj, bo to stary debil. Nawet pisać nie umie.

--
Liwiusz

299 Data: Listopad 02 2017 14:49:21
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Zenek Kapelinder 

Nie mozesz mnie wkurwic mlody debilu. Byle kto nie moze.

300 Data: Listopad 02 2017 23:15:27
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: RadoslawF 

W dniu 2017-11-02 o 20:37, CTP pisze:

Przepis:
"Art. 49. 1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:

2) na przejściu dla pieszych, na przejedzie dla rowerzystw oraz w odlegości mniejszej ni 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; na drodze dwukierunkowej o dwch pasach ruchu zakaz ten obowiązuje take za tym przejściem lub przejazdem;"

I wany wyjątek:

"4. Zakaz zatrzymania lub postoju pojazdu nie dotyczy unieruchomienia pojazdu wynikającego z warunkw lub przepisw ruchu drogowego."

No i pytanie zasadnicze: czy zatrzymanie się przed przejściem celem przepuszczenia pieszego (ktry jeszcze nie wszed na przejście, tylko czeka) przypadkiem nie jest zamaniem tego przepisu? Przytoczony wyjątek chyba nie dotyczy takiej sytuacji.

Cytowany przepis mwi o zatrzymaniu się na przejściu a nie przed.

A to co zobaczyliśmy na filmie to efekt wprowadzania i powszechnego
reklamowania w mediach zych przepisw.


Pozdrawiam

301 Data: Listopad 02 2017 23:08:48
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Pszemol 

RadoslawF  wrote:

W dniu 2017-11-02 o 20:37, CTP pisze:

Przepis:
"Art. 49. 1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:

2) na przejściu dla pieszych, na przejedzie dla rowerzystw oraz w
odlegości mniejszej ni 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; na
drodze dwukierunkowej o dwch pasach ruchu zakaz ten obowiązuje take za
tym przejściem lub przejazdem;"

I wany wyjątek:

"4. Zakaz zatrzymania lub postoju pojazdu nie dotyczy unieruchomienia
pojazdu wynikającego z warunkw lub przepisw ruchu drogowego."

No i pytanie zasadnicze: czy zatrzymanie się przed przejściem celem
przepuszczenia pieszego (ktry jeszcze nie wszed na przejście, tylko
czeka) przypadkiem nie jest zamaniem tego przepisu? Przytoczony wyjątek
chyba nie dotyczy takiej sytuacji.

Cytowany przepis mwi o zatrzymaniu się na przejściu a nie przed.

Dwja z czytania: "oraz w odlegości mniejszej ni 10 m przed tym
przejściem ".

A to co zobaczyliśmy na filmie to efekt wprowadzania i powszechnego
reklamowania w mediach zych przepisw.

Ktore są "ze"?

302 Data: Listopad 03 2017 00:39:50
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Akarm 

W dniu 2017-11-02 o 20:37, CTP pisze:

Na początek filmik (uwaga! bardzo drastyczny):
https://www.youtube.com/watch?v=UQUnir6TsUY

Przepis:
"Art. 49. 1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:

2) na przejściu dla pieszych, na przejedzie dla rowerzystw oraz w odlegości mniejszej ni 10 m przed tym przejściem lub przejazdem; na drodze dwukierunkowej o dwch pasach ruchu zakaz ten obowiązuje take za tym przejściem lub przejazdem;"

I wany wyjątek:

"4. Zakaz zatrzymania lub postoju pojazdu nie dotyczy unieruchomienia pojazdu wynikającego z warunkw lub przepisw ruchu drogowego."

No i pytanie zasadnicze: czy zatrzymanie się przed przejściem celem przepuszczenia pieszego (ktry jeszcze nie wszed na przejście, tylko czeka) przypadkiem nie jest zamaniem tego przepisu?


Nie. Nie jest. I to wcale nie przypadkiem.

Przytoczony wyjątek chyba nie dotyczy takiej sytuacji.

Nie będziesz zadawa takich pytań, kiedy opanujesz (trudną, jak widać) sztukę czytania ze zrozumieniem czytanego tekstu.

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, byda wszelakiego

303 Data: Listopad 03 2017 09:24:16
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: miumiu 



No i pytanie zasadnicze: czy zatrzymanie si przed przejciem celem
przepuszczenia pieszego (ktry jeszcze nie wszed na >przejcie, tylko
czeka) przypadkiem nie jest zamaniem tego przepisu? Przytoczony wyjtek
chyba nie dotyczy takiej sytuacji.


Ale jatka. IMHO bezapelacyjna wina kierowcy tira. Osbwki miay wrecz
obowizek si zatrzyma, skoro piesi wchodzili na przejscie. Co innego
zatrzymywanie si przed przejciem w celu postoju, a co innego zatrzymanie
si w celu przepuszczenia pieszego, ktry ma pierszestwo.
Sam miaem podobny przypadek gdy na wiosce zatrzymaem si przed przejciem,
eby przepuci pieszego, a z tyu tir mnie obtrbi i mao w dup nie
wjecha.

Pzdr

304 Data: Listopad 03 2017 14:10:28
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Adam Wysocki 

miumiu  wrote:

Ale jatka. IMHO bezapelacyjna wina kierowcy tira. Osbwki miay wrecz
obowizek si zatrzyma, skoro piesi wchodzili na przejscie.

Nie wchodzili, tylko stali i czekali - popatrz uwanie.

Jeli miay obowizek, to dlaczego kursantka tu oblaa?

https://www.wykop.pl/link/3992199/nie-zdala-egzaminu-bo-wpuscila-pieszych-na-przejscie/

zatrzymanie si w celu przepuszczenia pieszego, ktry ma pierszestwo.

Pieszy ma pierwszestwo na przejciu, nie przed nim.

Sam miaem podobny przypadek gdy na wiosce zatrzymaem si przed
przejciem, eby przepuci pieszego, a z tyu tir mnie obtrbi

I mia racj.

--
[ GSX 1300 R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ]
[ PMS+ PJ+ S+ p+ M- W P+:++ X+ L++ B+ M++ Z+++ T w- CB++ ]
[ a@b a=grp b=chmurka.net        http://www.chmurka.net/ ]

305 Data: Listopad 03 2017 21:44:51
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 03.11.2017 o15:10, Adam Wysocki pisze:

Jeli miay obowizek, to dlaczego kursantka tu oblaa?

https://www.wykop.pl/link/3992199/nie-zdala-egzaminu-bo-wpuscila-pieszych-na-przejscie/


Jesli to ta co posza do sdu, to dwa razy wygraa.

Shrek

306 Data: Listopad 05 2017 11:52:55
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: m4rkiz 

On 2017-11-03 15:10, Adam Wysocki wrote:

Ale jatka. IMHO bezapelacyjna wina kierowcy tira. Osbwki miay wrecz
obowizek si zatrzyma, skoro piesi wchodzili na przejscie.
Nie wchodzili, tylko stali i czekali - popatrz uwanie.

mysle ze mozna dyskutowac czy w takich warunkach zwlaszcza na przejsciu oznaczonym t-27 zatrzymanie sie to zy pomys

Jeli miay obowizek, to dlaczego kursantka tu oblaa?
https://www.wykop.pl/link/3992199/nie-zdala-egzaminu-bo-wpuscila-pieszych-na-przejscie/

oblewajacy egzaminator przegral we wszyskich instancjach

zatrzymanie si w celu przepuszczenia pieszego, ktry ma pierszestwo.
Pieszy ma pierwszestwo na przejciu, nie przed nim.

wiec chyba dobrym pomyslem byloby dodanie buforu bezposrednio przed przejsciem, bo zyskiwanie przez pieszego pierwszenstwa rwno w granicy jezdni to moim zdaniem bardzo kiepski pomysl - jezeli ktos stoi przy przejsciu to bedzie w koncu chcial przejsc - w przypadku t-27 wole pojsc o krok dalej niz szczegolna ostroznosc bo dzieci maja to do siebie ze moga postepowac malo racjonalnie

Sam miaem podobny przypadek gdy na wiosce zatrzymaem si przed
przejciem, eby przepuci pieszego, a z tyu tir mnie obtrbi
I mia racj.

mieszkam w krapkowicach, mamy jedyny most na odrze w promieniu 20 km

ruch na drodze prowadzacej przez most jest taki ze w godzinach 8-18 nie da sie wyjechac ani przejsc przejsciem jezeli wszyscy uczestnicy ruchu pozostaja w zgodnie z przepisami

mozna oczywiscie zglosic problem, zebrac podpisy, odczekac kilka-kilkanascie lat az ktos cos z tym zrobi, ale jednak mysle ze dostosowanie zachowania do otaczajacej rzeczywistosci jest lepszym pomyslem nawet jezeli nie pozostaje do konca w zgodzie z litera prawa

307 Data: Listopad 06 2017 13:56:09
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Adam Wysocki 

m4rkiz  wrote:

wiec chyba dobrym pomyslem byloby dodanie buforu bezposrednio przed
przejsciem, bo zyskiwanie przez pieszego pierwszenstwa rwno w granicy
jezdni to moim zdaniem bardzo kiepski pomysl

Ale kto ma doda ten bufor? Kierowcy, ustawodawca? Ustawodawca pki co nie
doda.

dzieci maja to do siebie ze moga postepowac malo racjonalnie

Dlatego od pilnowania dzieci s ich rodzice - to prawda, e mdry kierowca
przewiduje i stara si myle te za innych, ale jak jednak nie pomyli
lub nie zdy, to nie przypisywabym mu winy, e rozjecha dzieciaka,
ktry wbieg mu przed mask.

dostosowanie zachowania do otaczajacej rzeczywistosci jest lepszym
pomyslem nawet jezeli nie pozostaje do konca w zgodzie z litera prawa

Jak najbardziej - dopki nie dojdzie do tragedii, wtedy zaczyna si
drenie, kto nie postpi zgodnie z liter prawa i dlaczego.

--
[ GSX 1300 R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ]
[ PMS+ PJ+ S+ p+ M- W P+:++ X+ L++ B+ M++ Z+++ T w- CB++ ]
[ a@b a=grp b=chmurka.net        http://www.chmurka.net/ ]

308 Data: Listopad 03 2017 14:11:46
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Adam Wysocki 

CTP  wrote:

Na pocztek filmik (uwaga! bardzo drastyczny):
https://www.youtube.com/watch?v=UQUnir6TsUY

http://www.brd24.pl/rozmowy/dominika-chmara-ezgaminator-zapraszanie-pieszych-oczekujacych-przejsciem-dla-nich-smiertelnie-niebezpieczne-prawnie-zakazane/

2) na przejciu dla pieszych, na przejedzie dla rowerzystw oraz w
odlegoci mniejszej ni 10 m przed tym przejciem lub przejazdem; na
drodze dwukierunkowej o dwch pasach ruchu zakaz ten obowizuje take za
tym przejciem lub przejazdem;"

I wany wyjtek:

"4. Zakaz zatrzymania lub postoju pojazdu nie dotyczy unieruchomienia
pojazdu wynikajcego z warunkw lub przepisw ruchu drogowego."

Jeli pieszy jest na przejciu, to jest to warunek ruchu drogowego. Jeli
pieszy czeka przed przejciem, to pki co nie jest, wic zatrzymanie przed
przejciem jest niezgodne z przepisami (i ze zdrowym rozsdkiem, jak wida
na filmie).

No i pytanie zasadnicze: czy zatrzymanie si przed przejciem celem
przepuszczenia pieszego (ktry jeszcze nie wszed na przejcie, tylko
czeka) przypadkiem nie jest zamaniem tego przepisu? Przytoczony wyjtek
chyba nie dotyczy takiej sytuacji.

IMO jest zamaniem.

--
[ GSX 1300 R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ]
[ PMS+ PJ+ S+ p+ M- W P+:++ X+ L++ B+ M++ Z+++ T w- CB++ ]
[ a@b a=grp b=chmurka.net        http://www.chmurka.net/ ]

309 Data: Listopad 03 2017 16:08:39
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Myjk 

Fri, 3 Nov 2017 14:11:46 +0000 (UTC), Adam Wysocki

Jeśli pieszy czeka przed przejściem, to pki co nie jest,
więc zatrzymanie przed przejściem jest niezgodne z przepisami
(i ze zdrowym rozsądkiem, jak widać na filmie).

Jak pieszy jest przy przejściu, to będzie chcia KIEDYŚ przej. Zatem moe
te w kadej chwili "wtargnąć" czy tam  "wymusić" jak kto woli -- kierowca
ma prawo w takiej sytuacji zwolnić, do zatrzymania się wącznie -- mwi o
tym PORD. I ani nikt go za to nie ma prawa ukarać, ani nie mona nań zganić
winy za ew. wypadek spowodowany przez innego bezmyślnego debila -- jak w
przedstawionej sytuacji (o dobieraniu sobie wygodnych paragrafw do tezy
nie wspomnę).

Jeśli tam byo przejście dla pieszych, szczeglnie z *T-27*, to byo pewnie
dozwolone maksymalnie 50/h. Tirolot nie jecha 50, nie wspominając o tym,
e kompletnie nie analizowa tego co się dzieje na drodze (z uwzględnieniem
mokrej nawierzchni wącznie).

Winny tej sytuacji jest kierowca ciągnika i nikt inny. A teraz jadąc twoim
stylem, gdyby tirolotowiec zachowa ostrono, to pomimo wpuszczenia
pieszych przez inne pojazdy, a ewidentnie CZEKAJĄCYCH na przejście przez
ruchliwą jezdnię, nic by się nie stao. Wszyscy by się grzecznie
zatrzymali, piesi by przeszli, kierowcy by pojechali.

IMO jest zamaniem.

I dlatego pewnie dzięki myślicielom jak ty taki syf na ulicach mamy i nadal
nam bliej do ruskich oszoomw ni do cywilizowanego zachodu.

--
Pozdor
Myjk

310 Data: Listopad 03 2017 17:14:18
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik "Myjk"  napisa w wiadomości grup Fri, 3 Nov 2017 14:11:46 +0000 (UTC), Adam Wysocki

Jeśli pieszy czeka przed przejściem, to pki co nie jest,
więc zatrzymanie przed przejściem jest niezgodne z przepisami
(i ze zdrowym rozsądkiem, jak widać na filmie).

Jak pieszy jest przy przejściu, to będzie chcia KIEDYŚ przej. Zatem moe
te w kadej chwili "wtargnąć" czy tam  "wymusić" jak kto woli --   kierowca

Za pojazdem powinien, jesli pojazd blisko :-)

ma prawo w takiej sytuacji zwolnić, do zatrzymania się wącznie --   mwi o

Zwolnic to nawet obowiazek ma, zatrzymac ... a to w razie drastycznej sytuacji :-)

tym PORD. I ani nikt go za to nie ma prawa ukarać, ani nie mona nań zganić
winy za ew. wypadek spowodowany przez innego bezmyślnego debila --   jak w
przedstawionej sytuacji (o dobieraniu sobie wygodnych paragrafw do tezy
nie wspomnę).

Ale za zatrzymanie przed przejsciem nie wynikajace z warunkow ruchu drogowego ukarac mozna :-)

Jeśli tam byo przejście dla pieszych, szczeglnie z *T-27*, to byo pewnie
dozwolone maksymalnie 50/h.

IMO - czesto 70 stoi ... ale na poczatku filmu faktycznie widac 50.
Od strony tira pewnie tez jest takie same.

Tirolot nie jecha 50, nie wspominając o tym,
e kompletnie nie analizowa tego co się dzieje na drodze (z uwzględnieniem
mokrej nawierzchni wącznie).

Chwila zagapienia wystarczy ... ktora nie powinna miec miejsca przy malym odstepie i skrzyzowaniu :-)

Winny tej sytuacji jest kierowca ciągnika i nikt inny. A teraz jadąc twoim
stylem, gdyby tirolotowiec zachowa ostrono, to pomimo wpuszczenia
pieszych przez inne pojazdy, a ewidentnie CZEKAJĄCYCH na przejście przez
ruchliwą jezdnię, nic by się nie stao. Wszyscy by się grzecznie
zatrzymali, piesi by przeszli, kierowcy by pojechali.

Ale jakby policja stala - mandat za zatrzymanie sie nalezy czy nie ? :-)

J.

311 Data: Listopad 03 2017 09:33:06
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor:

-- Ale jakby policja stala - mandat za zatrzymanie sie nalezy czy nie ?

zwalniasz, pieszy widzi i wchodzi wtedy sie zatrzymujesz, przecwicz i daj znac czy dziala :-)

312 Data: Listopad 03 2017 19:36:26
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Uytkownik przemek napisa w wiadomości grup

-- Ale jakby policja stala - mandat za zatrzymanie sie nalezy czy nie ?
zwalniasz, pieszy widzi i wchodzi wtedy sie zatrzymujesz, przecwicz i daj znac czy dziala :-)

Dziala, choc nie zawsze.
Ale ja preferuje odwrotnie :-)

J.

313 Data: Listopad 04 2017 12:09:30
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Myjk 

Fri, 3 Nov 2017 17:14:18 +0100, J.F.

Za pojazdem powinien, jesli pojazd blisko :-)

Odnoszę wraenie, e pryzmatujesz przez siebie. Sprawnego, ogarniętego
gościa (chocia jak czytam, to zaczynam mieć wątpliwości) co sobie poradzi
z przejściem w kadej sytuacji, przeanalizuje dziesiętne części sekundy aby
wyliczyć szparę, tam podbiegnie, tam podskoczy, tam zwolni, trochę na
szczęście zaliczy. Ale nie wszyscy chcą ryzykować, nie wszyscy mogą
podskoczyć, nie wszyscy chcą podbiegać. Szczeglnie mao jeszcze ogarnięte
dzieci, nie potrafiące tak szybko analizować sytuacji na jezdni. Uwzględnij
to zanim zaczniesz twierdzić, e kady moe sobie czekać do usranej śmierci
na moment kiedy będzie mg wg siebie bezpiecznie przeprawić się przed
drogę bez zabawy we froggera.

Zwolnic to nawet obowiazek ma, zatrzymac ...
a to w razie drastycznej sytuacji :-)

Nie musi być adnej drastycznej sytuacji, wystarczy domniemanie e pieszy
chce przej i poirytowany czekaniem w KAŻDEJ chwili moe postanowić wleć
na jezdnię. Więc lepiej spokojnie i pynnie zwolnić i się zatrzymać
przepuszczając go, ni awaryjnie hamować. I jedyne co jest potrzebne, to
uwaga kierowcw. Uwaga, ktrej zabrako tirolotowi. Dlatego on jest winny
tej sytuacji, bo na pewno nie nagrywający, ani te ten zatrzymujący się z
naprzeciwka.
 
Ale za zatrzymanie przed przejsciem nie wynikajace z warunkow ruchu
drogowego ukarac mozna :-)

Zatrzymanie z domniemania, e pieszy chce przej, jest wynikające z
warunkw ruchu *drogowego*. Przypominam, e chodnik przy jezdni naley do
DROGI, jeśli ju jesteśmy szczegowi.
 
IMO - czesto 70 stoi ... ale na poczatku filmu faktycznie widac 50.
Od strony tira pewnie tez jest takie same.

Przy T-27 stawiają 70/h? Poka no to palcem, bo chce uwierzyć e śnię. :P

Chwila zagapienia wystarczy ... ktora nie powinna miec miejsca przy
malym odstepie i skrzyzowaniu :-)

Szczeglnie, e takiego tirolota widać znacznie więcej i dalej...

Ale jakby policja stala - mandat za zatrzymanie sie nalezy czy nie ?

Nie ma podstaw.

--
Pozdor
Myjk

314 Data: Listopad 04 2017 13:49:13
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 4 Nov 2017 12:09:30 +0100, Myjk napisa(a):

Fri, 3 Nov 2017 17:14:18 +0100, J.F.
Za pojazdem powinien, jesli pojazd blisko :-)
Odnosz wraenie, e pryzmatujesz przez siebie. Sprawnego, ogarnitego

Teraz to ja pryzmatuje najbardziej przez litere prawa :-)

gocia (chocia jak czytam, to zaczynam mie wtpliwoci) co sobie poradzi
z przejciem w kadej sytuacji, przeanalizuje dziesitne czci sekundy aby
wyliczy szpar, tam podbiegnie, tam podskoczy, tam zwolni, troch na
szczcie zaliczy. Ale nie wszyscy chc ryzykowa, nie wszyscy mog

Alez chodzi wlasnie o to, zeby nie ryzykowac.
Oraz nie podbiegac, nie podskakiwac.
Akurat obecne przepisy wymagaja tylko jednej luki w ruchu samochodow -
wchodzisz na przejscie ... i zwalniasz umiejetnie

podskoczy, nie wszyscy chc podbiega. Szczeglnie mao jeszcze ogarnite
dzieci, nie potrafice tak szybko analizowa sytuacji na jezdni.

Nie tyle szybko, co dobrze.

Ale ... jesli jest sytuacja taka, ze samochodow duzo, to trzeba
swiatla postawic.

Oczywiscie moze je kultura kierowcow zastapic ... ale zrobmy najpierw
cos z liter prawa :-)

Zwolnic to nawet obowiazek ma, zatrzymac ...
a to w razie drastycznej sytuacji :-)

Nie musi by adnej drastycznej sytuacji, wystarczy domniemanie e pieszy
chce przej i poirytowany czekaniem w KADEJ chwili moe postanowi wle
na jezdni. Wic lepiej spokojnie i pynnie zwolni i si zatrzyma
przepuszczajc go, ni awaryjnie hamowa.

Jest to jakas linia obrony, ale jesli ruch nie jest gesty, to lepiej
bedzie przejechac szybko :-)
Tzn lepiej dla sprawnosci ruchu.

I jedyne co jest potrzebne, to
uwaga kierowcw. Uwaga, ktrej zabrako tirolotowi.

Tirolot to najpierw powinien odstep utrzymac - adekwatny do
poswiecanej uwagi.

Dlatego on jest winny
tej sytuacji, bo na pewno nie nagrywajcy, ani te ten zatrzymujcy si z
naprzeciwka.

Jednak gdyby taki uprzejmy nie byl, to pieszy by zyl :-)

Ale za zatrzymanie przed przejsciem nie wynikajace z warunkow ruchu
drogowego ukarac mozna :-)
Zatrzymanie z domniemania, e pieszy chce przej, jest wynikajce z
warunkw ruchu *drogowego*. Przypominam, e chodnik przy jezdni naley do
DROGI, jeli ju jestemy szczegowi.

IMO "pieszy chce przejsc" to jednak za malo, aby parkowac w miejscu
niedozwolonym" :-)

IMO - czesto 70 stoi ... ale na poczatku filmu faktycznie widac 50.
Od strony tira pewnie tez jest takie same.

Przy T-27 stawiaj 70/h? Poka no to palcem, bo chce uwierzy e ni. :P

Ja ogolnie o przejsciach, czesto bez T-27

Kiedys stalo tam 60



Chwila zagapienia wystarczy ... ktora nie powinna miec miejsca przy
malym odstepie i skrzyzowaniu :-)

Szczeglnie, e takiego tirolota wida znacznie wicej i dalej...

Ale jakby policja stala - mandat za zatrzymanie sie nalezy czy nie ?

Nie ma podstaw.

A znasz Ziobre lub Prezesa?
Bo przeciez czytasz, ze podstawy sa, wiec tak autorytatywnie to moze
twierdzic SSN lub STK :-)

J.

315 Data: Listopad 04 2017 16:00:36
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Budzik 

Uytkownik J.F.  ...

gocia (chocia jak czytam, to zaczynam mie wtpliwoci) co sobie
poradzi z przejciem w kadej sytuacji, przeanalizuje dziesitne
czci sekundy aby wyliczy szpar, tam podbiegnie, tam podskoczy,
tam zwolni, troch na szczcie zaliczy. Ale nie wszyscy chc
ryzykowa, nie wszyscy mog

Alez chodzi wlasnie o to, zeby nie ryzykowac.
Oraz nie podbiegac, nie podskakiwac.
Akurat obecne przepisy wymagaja tylko jednej luki w ruchu samochodow
- wchodzisz na przejscie ... i zwalniasz umiejetnie

Dokadnie. I dopoki ludzie sie nie naucza zeby sprawdzic czy samochod
zwalnia i czy kierowca ich widzi, dopty beda ofiary na przejsciach.
Bo ra na jakis czas kierowca zawsze popeni bd.
Ale w pozostaych przypadkach pieszym bedzie wygodniej.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usu take "_")
"Tylko niekiedy szczcie bywa darem, najczciej trzeba o nie walczy."
Paulo Coelho

316 Data: Listopad 06 2017 14:01:44
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Adam Wysocki 

Myjk  wrote:

Zatrzymanie z domniemania, e pieszy chce przej, jest wynikajce z
warunkw ruchu *drogowego*. Przypominam, e chodnik przy jezdni naley do
DROGI, jeli ju jestemy szczegowi.

Nie wiem skd takie domniemanie. Pieszy nie wchodzi na jezdni, tylko
czeka. Jak smaochd stoi na podporzdkowanej i czeka, eby wjecha, to te
si zatrzymujesz domniemujc, e skoro stoi, to moe w kadej chwili
ruszy?

--
[ GSX 1300 R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ]
[ PMS+ PJ+ S+ p+ M- W P+:++ X+ L++ B+ M++ Z+++ T w- CB++ ]
[ a@b a=grp b=chmurka.net        http://www.chmurka.net/ ]

317 Data: Listopad 06 2017 15:03:06
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-06 o 15:01, Adam Wysocki pisze:

Myjk  wrote:

Zatrzymanie z domniemania, e pieszy chce przej, jest wynikające z
warunkw ruchu *drogowego*. Przypominam, e chodnik przy jezdni naley do
DROGI, jeśli ju jesteśmy szczegowi.

Nie wiem skąd takie domniemanie. Pieszy nie wchodzi na jezdnię, tylko
czeka. Jak smaochd stoi na podporządkowanej i czeka, eby wjechać, to te
się zatrzymujesz domniemując, e skoro stoi, to moe w kadej chwili
ruszyć?

Zy przykad.

Jak samochd stoi na drodze gwnej i czeka, eby wjechać, to te się nie zatrzymujesz, bo skoro stoi i czeka, to nie trzeba mu ustępować pierwszeństwa?

--
Liwiusz

318 Data: Listopad 06 2017 17:43:37
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 06.11.2017 o 15:03, Liwiusz pisze:

Jak samochd stoi na drodze gwnej i czeka, eby wjechać, to te się nie zatrzymujesz, bo skoro stoi i czeka, to nie trzeba mu ustępować pierwszeństwa?

To akurat te zy przykad, bo często po prostu wpuszczają.

Sam fakt, e ktoś prosi o uzasadnienie domniemania e pieszy stojący _przy_ przejściu ma zamiar przej przez przejście naley uznać za udawanie gupiego.

Idąc dalej tym tropem - w kolejkę do kasy te się wpierdalacie w sklepie, bo skąd domniemanie, e ona do kasy stoi, a nie po prostu ludzie mieli taki kaprys i się z zakupami zebrali?

Shrek

319 Data: Listopad 07 2017 14:51:32
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: SW3 

W dniu 06.11.2017 o 17:43 Shrek  pisze:

Sam fakt, e kto prosi o uzasadnienie domniemania e pieszy stojcy  _przy_ przejciu ma zamiar przej przez przejcie naley uzna za  udawanie gupiego.

Kiedy byem wiadkiem nastpujcej sytuacji: dwie panie stay sobie przed  przejciem (mniej wicej przodem do przejcia) i dyskutoway,  przejedajce samochody zwalniay, niektre si cakiem zatrzymyway ale  panie sobie cay czas stay, w kocu zdecydoway si przej powodujc  pisk opon i zatrzymanie samochodu tu przy nich.

--
SW3
-- --
Pastwo to wielka fikcja, dziki ktrej kady usiuje y kosztem innych.  /Bastiat

320 Data: Listopad 07 2017 17:34:29
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 07.11.2017 o14:51, SW3 pisze:

Kiedy byem wiadkiem nastpujcej sytuacji: dwie panie stay sobie przed przejciem (mniej wicej przodem do przejcia) i dyskutoway, przejedajce samochody zwalniay, niektre si cakiem zatrzymyway ale panie sobie cay czas stay, w kocu zdecydoway si przej powodujc pisk opon i zatrzymanie samochodu tu przy nich.

A ja byem wiadkiem, jak na drodze z pierwszestwem przejazdu zaparkowa samochd. No i co z tego?

Zapytam jeszcze raz - w kolejk do kasy te si wbijasz na pocztek, bo skd pewnoc, e oni wszyscy do kasy stoja?

Shrek

321 Data: Listopad 07 2017 20:07:19
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 07.11.2017 o18:55, SW3 pisze:

Zapytam jeszcze raz - w kolejk do kasy te si wbijasz na pocztek, bo skd pewnoc, e oni wszyscy do kasy stoja?

Jak mam wtpliwoci czy stoj w kolejce to pytam.

No wic jak kto ma wtpliwosci po co piesi id do przejcia, to niech si zatrzyma i zapyta. Tumaczenie, e moe stoj od czapy jest leceniem w chuja. Niby mona, ale w powanej dyskusji nie wypada.

Shrek

322 Data: Listopad 08 2017 10:17:19
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: SW3 

W dniu 07.11.2017 o 20:07 Shrek  pisze:

No wic jak kto ma wtpliwosci po co piesi id do przejcia, to niech

A skd Ci si nagle wzio "id" i "do przejcia"? Caa dyskusja jest o  tym, e piesi nie zawsze id a nawet jak id to nie zawsze do przejcia  (mona te przej obok przejcia - nie w sensie przekroczy jezdni obok  przejcia tylko i chodnikiem, min przejcie i i dalej tym samym  chodnikiem) a ten podwtek wywodzi si z "e oni wszyscy do kasy stoja"  (stoj, nie id).

si zatrzyma i zapyta.

Aha

--
SW3
-- --
Pastwo to wielka fikcja, dziki ktrej kady usiuje y kosztem innych.  /Bastiat

323 Data: Listopad 08 2017 18:23:27
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 08.11.2017 o10:17, SW3 pisze:

W dniu 07.11.2017 o 20:07 Shrek  pisze:

No wic jak kto ma wtpliwosci po co piesi id do przejcia, to niech

A skd Ci si nagle wzio "id" i "do przejcia"?

Dobrze - nich bdzie stoj przed przejciem. Doskonaa analogia z kas - i tu i tam mog si teoretycznie gromadzi przed przejciem/kas bez sensu, a jednak wiadomo, e jednak stoj tam w jakim konkretnym celu. Mona si bawi w chujograjc i twierdzi, e robi to na zo kierowcom/kasierom, ale po co?


si zatrzyma i zapyta.

Aha


No w czym problem - dokadnie tak jak ty z kas, jak nie moesz ogarn metod dedukcji:P

Shrek

324 Data: Listopad 07 2017 18:55:54
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: SW3 

W dniu 07.11.2017 o 17:34 Shrek  pisze:

A ja byem wiadkiem, jak na drodze z pierwszestwem przejazdu  zaparkowa samochd. No i co z tego?

Nic. Zaparkowanemu samochodowi nie trzeba ustpowa pierwszestwa. A jak  zechce przesta parkowa to si bdzie musia najpierw wczy do ruchu.

 Zapytam jeszcze raz - w kolejk do kasy te si wbijasz na pocztek, bo  skd pewnoc, e oni wszyscy do kasy stoja?

Jak mam wtpliwoci czy stoj w kolejce to pytam.

--
SW3
-- --
Pastwo to wielka fikcja, dziki ktrej kady usiuje y kosztem innych.  /Bastiat

325 Data: Listopad 06 2017 17:32:57
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Myjk 

Mon, 6 Nov 2017 14:01:44 +0000 (UTC), Adam Wysocki

Nie wiem skąd takie domniemanie.
Pieszy nie wchodzi na jezdnię, tylko czeka.

Jak czeka niewiadomo ile, wąchajac smrd spalin i suchając nieprzerwanego
haasu, to w końcu moe mu się znudzić czekanie. Stąd takie domniemanie.

Jak smaochd stoi na podporządkowanej i czeka, eby wjechać, to te
się zatrzymujesz domniemując, e skoro stoi, to moe w kadej chwili
ruszyć?

Samochd to nie pieszy.

--
Pozdor
Myjk

326 Data: Listopad 06 2017 13:58:07
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Adam Wysocki 

Myjk  wrote:

Jak pieszy jest przy przejciu, to bdzie chcia KIEDY przej. Zatem
moe te w kadej chwili "wtargn" czy tam "wymusi" jak kto woli --
kierowca ma prawo w takiej sytuacji zwolni, do zatrzymania si wcznie
-- mwi o tym PORD. I ani nikt go za to nie ma prawa ukara, ani nie
mona na zgani winy za ew. wypadek spowodowany przez innego
bezmylnego debila -- jak w przedstawionej sytuacji (o dobieraniu sobie
wygodnych paragrafw do tezy nie wspomn).

Mimo wszystko gdyby nie wpuci tego pieszego, to do wypadku by nie
doszo, prawda?

Jeli tam byo przejcie dla pieszych, szczeglnie z *T-27*, to byo
pewnie dozwolone maksymalnie 50/h. Tirolot nie jecha 50, nie
wspominajc o tym, e kompletnie nie analizowa tego co si dzieje na
drodze (z uwzgldnieniem mokrej nawierzchni wcznie).

Nie umniejszam winy tirolota.

--
[ GSX 1300 R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ]
[ PMS+ PJ+ S+ p+ M- W P+:++ X+ L++ B+ M++ Z+++ T w- CB++ ]
[ a@b a=grp b=chmurka.net        http://www.chmurka.net/ ]

327 Data: Listopad 06 2017 15:01:17
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-06 o 14:58, Adam Wysocki pisze:

Myjk  wrote:

Jak pieszy jest przy przejściu, to będzie chcia KIEDYŚ przej. Zatem
moe te w kadej chwili "wtargnąć" czy tam "wymusić" jak kto woli --
kierowca ma prawo w takiej sytuacji zwolnić, do zatrzymania się wącznie
-- mwi o tym PORD. I ani nikt go za to nie ma prawa ukarać, ani nie
mona nań zganić winy za ew. wypadek spowodowany przez innego
bezmyślnego debila -- jak w przedstawionej sytuacji (o dobieraniu sobie
wygodnych paragrafw do tezy nie wspomnę).

Mimo wszystko gdyby nie wpuści tego pieszego, to do wypadku by nie
doszo, prawda?

Ty tak na powanie? Jakby mu skrzyowanie wcześniej TIRmanowi ktoś wybi szybę na skrzyowaniu szybę wybi, to do wypadku te by nie doszo, prawda? Zatem, stosując argumentum ad Adamum Wysockum - winnym wypadkowi jest leniwy huligan.

A nawet jeśli nie jest winnym, to winę TIRmana mona rozwadniać gupimi pytaniami "a jeśli by mu szybę wybi huligan wcześniej, to do wypadku by nie doszo", dodając jeszcze znaczące ", prawda?", na ktre to pytanie nie sposb odpowiedzieć inaczej ni "no, prawda".

--
Liwiusz

328 Data: Listopad 06 2017 17:47:16
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Shrek 

W dniu 06.11.2017 o14:58, Adam Wysocki pisze:

Myjk  wrote:

Jak pieszy jest przy przejciu, to bdzie chcia KIEDY przej. Zatem
moe te w kadej chwili "wtargn" czy tam "wymusi" jak kto woli --
kierowca ma prawo w takiej sytuacji zwolni, do zatrzymania si wcznie
-- mwi o tym PORD. I ani nikt go za to nie ma prawa ukara, ani nie
mona na zgani winy za ew. wypadek spowodowany przez innego
bezmylnego debila -- jak w przedstawionej sytuacji (o dobieraniu sobie
wygodnych paragrafw do tezy nie wspomn).

Mimo wszystko gdyby nie wpuci tego pieszego, to do wypadku by nie
doszo, prawda?

Ale jaki z tego wniosek? Bo gdyby na przykad zapiedala 200km/h to te by nie doszo - albo by si rozpiedoli wczeniej, albo byby ju dalej.

Shrek

329 Data: Listopad 07 2017 09:35:30
Temat: Re: Uprzejmo zabija
Autor: Myjk 

Mon, 6 Nov 2017 13:58:07 +0000 (UTC), Adam Wysocki

Mimo wszystko gdyby nie wpuści tego pieszego,
to do wypadku by nie doszo, prawda?
 
Nie posiadam krysztaowej kuli. Z pewnością by nie doszo do wypadku, gdyby
powodujący śmierć pieszego, jako kierowca wielotonowego pojazdu, pilnowa
SWOICH obowiązkw na drodze zbliając się, na ograniczeniu 50/h w warunkach
mokrej nawierzchni, do skrzyownaia i przejścia dla pieszych (przy ktrym
znajdują się piesi).

Nie umniejszam winy tirolota.

Umniejszasz, szukając mu mniejszego lub większego usprawiedliwienia. Ja
wiem e nie wszystko jest czarnobiae, ale w tej sytuacji ani nie byo
gwatownego hamowania, ani jakichś udziwnionych manewrw, nic nikomu
widoczności nie zasaniao -- ot normalne zatrzymanie tak jakby pieszy
wszed ju na przejście (nie wszed, bo widać nieogarnięty albo strachliwy
i nie wejdzie pki wszystko nie stanie).

--
Pozdor
Myjk

Uprzejmość zabija



Grupy dyskusyjne