Urwana swieca
1 | Data: Sierpien 16 2010 10:23:03 |
Temat: Urwana swieca | |
Autor: jedrus | Witam, jest jakis patent na wykrecenie urwanej swiecy bez zdejmowania glowicy? 2 |
Data: Sierpien 16 2010 10:28:53 | Temat: Re: Urwana swieca | Autor: DoQ | jedrus pisze: Ktos moze probowal na "lewoskretny wykretak"? Czy glowica taki "manewr" wytrzyma? Powinna wytrzymac, tak samo mi kiedys wyciagali gwint. Jakiej marki ¶wiece? Pozdrawiam Paweł 3 |
Data: Sierpien 16 2010 10:44:10 | Temat: Re: Urwana swieca | Autor: jedrus | DoQ pisze: Ktos moze probowal na "lewoskretny wykretak"? Czy glowica taki "manewr" wytrzyma? Wykretak mam najwiekszy z fotki na dole http://forum.scigacz.pl/about18055.html&highlight= Swieca to NGK. To co zostalo mi w kluczu, rdzen elektrody jest przyrdzewialy a wiec jakas wada fabryczna no i nie palila walac gdzies po bokach i chyba zapiekajac gwint. Czy WD 40 da cos przed proba wykrecania? -- jedrus Kiedy leje a brak chmurki, to ktos z Tob± leci w kulki. http://lecawkulki.eu/ , a Mokotów jest tu: http://mokotow.btx.pl/ 4 |
Data: Sierpien 16 2010 10:47:37 | Temat: Re: Urwana swieca | Autor: DoQ | jedrus pisze: Wykretak mam najwiekszy z fotki na dole Wiedzialem :))) NGK to teraz mega dziadostwo jest, przerabialem temat wielokrotnie. przyrdzewialy a wiec jakas wada fabryczna no i nie palila walac gdzies po bokach i chyba zapiekajac gwint. Czy WD 40 da cos przed proba wykrecania? Moim zdaniem wd40 niewiele da , lub nic. Pozdrawiam Pawel 5 |
Data: Sierpien 16 2010 10:53:34 | Temat: Re: Urwana swieca | Autor: jedrus | DoQ pisze: Wykretak mam najwiekszy z fotki na dole No to tylko dodam, ze te swiece od chwili kupna "robily" tylko ok 3 miesiecy. -- jedrus Kiedy leje a brak chmurki, to ktos z Tob± leci w kulki. http://lecawkulki.eu/ , a Mokotów jest tu: http://mokotow.btx.pl/ 6 |
Data: Sierpien 16 2010 10:57:05 | Temat: Re: Urwana swieca | Autor: Michał Gut | moja tez jedna ngk pekla ale dala sie wykrecic (roil to mechanik - zakladam ze nie sciemniam). 7 |
Data: Sierpien 16 2010 12:58:38 | Temat: Re: Urwana swieca | Autor: jedrus | Michał Gut pisze: moja tez jedna ngk pekla ale dala sie wykrecic (roil to mechanik - zakladam ze nie sciemniam). Wiem, ale jak mi doradzano, po udanej probie wykreceniu resztki swiecy mam na chwilke odpalic silnik (bez tej swiecy) coby wydmuchac to co ew. tam jest. no i poza tym latwiejszy dostep bedzie (nie wiem jak u ciebie ale ja swiece mam od strony grodzi silnika...makabra. No ale holowanie w stolicy do SO to ok. 200 zeta + zdjecie/zalozenie glowicy + wymiana uszczelki + planowanie glowicy i moze jeszcze jakis nieprzewidziny "+" to wyjdzi mi taniej kupic inne Espero ;) -- jedrus Kiedy leje a brak chmurki, to ktos z Tob± leci w kulki. http://lecawkulki.eu/ , a Mokotów jest tu: http://mokotow.btx.pl/ 8 |
Data: Sierpien 16 2010 21:57:03 | Temat: Re: Urwana swieca | Autor: Michał Gut | No ale holowanie w stolicy do SO to ok. 200 zeta + zdjecie/zalozenie glowicy + wymiana uszczelki + planowanie glowicy i moze jeszcze jakis nieprzewidziny "+" to wyjdzi mi taniej kupic inne Espero ;) mozna samodzielnie jesli masz garaz. to nie jest wielka filozofia - taki laik jak ja sobie z tym poradzil i jezdzidlo jezdzi. ale skoro autko niskiej wartosci to wiertarka, przewierc i wykrętaki lepsiejsze - powinno sie udac. penetrant raczej nie wejdzie tam ale sprobowac mozesz - nie masz nic do stracenia. niech sobie tam polezy gruba warstwa zeby sie az topilo 9 |
Data: Sierpien 16 2010 11:08:23 | Temat: Re: Urwana swieca | Autor: DoQ | jedrus pisze: Wiedzialem :)))No to tylko dodam, ze te swiece od chwili kupna "robily" tylko ok 3 miesiecy. Nawet ostatnio kolega przerabial temat swiec NGK. Zalozyl katalogowe, dwuelektrodowe do swojej V6 i na zimno mial wiecej zaplonow w kolektorach niz w cylindrach :) Wymienilismy na fabrycznego Boscha i jak reka odjal. Pozdrawiam Paweł 10 |
Data: Sierpien 16 2010 13:33:36 | Temat: Re: Urwana swieca | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2010-08-16 11:08, DoQ pisze: jedrus pisze: Miałem pewne problemy z NGK. Ale raz tylko zakładałem. Miałem również problemy z BOSH-ami (3 komplety, przebiegi po 3-5kkm i już rwały). Nie mam kompletnie problemów z Iskrami (a już w sumie jakie¶ 10 kompletów, zmiana co ok. 20kkm). -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci gts /kropka/ pl | lub cało¶ci pogl±dom ich Autora. 11 |
Data: Sierpien 16 2010 13:38:42 | Temat: Re: Urwana swieca | Autor: DoQ | Jakub Witkowski pisze: Miałem pewne problemy z NGK. Ale raz tylko zakładałem. Widac wszystko teraz w "Turcji" klepi±. Oryginalne NGK maja na opakowaniu napisy w japońskiej "cyrylicy" i te s± OK. Moze zrobie dzis zdjecie opakowania to wrzuce. Pozdrawiam Pawel 12 |
Data: Sierpien 16 2010 21:13:47 | Temat: Re: Urwana swieca | Autor: DoQ | DoQ pisze: 13 |
Data: Sierpien 16 2010 12:45:08 | Temat: Re: Urwana swieca | Autor: P_ablo | Użytkownik "jedrus" napisał w wiadomo¶ci
Heh Jak znam zycie, to te swiece tylko z nadruku byly NGK... Jest to czesto podrabiany towar w Chinach. -- Picasso 14 |
Data: Sierpien 16 2010 12:53:09 | Temat: Re: Urwana swieca | Autor: jedrus | P_ablo pisze: Wiedzialem :)))No to tylko dodam, ze te swiece od chwili kupna "robily" tylko ok 3 miesiecy. Ze niby jak, towar podrabiany w hurtowni? Od lat kupuje czesci do swojego esperaka tylko w hurtowni a nie on-line i taki numer by wykrecili "mojej" hurtowni? Cos mi sie nie chce wierzyc. -- jedrus Kiedy leje a brak chmurki, to ktos z Tob± leci w kulki. http://lecawkulki.eu/ , a Mokotów jest tu: http://mokotow.btx.pl/ 15 |
Data: Sierpien 16 2010 22:02:07 | Temat: Re: Urwana swieca | Autor: Michał Gut | Ze niby jak, towar podrabiany w hurtowni? Od lat kupuje czesci do swojego esperaka tylko w hurtowni a nie on-line i taki numer by wykrecili "mojej" hurtowni? A komu oplaca sie sciagnac kontener swiec od chinola jak nie hurtownikowi? generalnie niewiele mnie zdziwi. z mojej branzy: te same huby usb sa do kupienia po 3 zeta na allegro czy w hurtowni ktora sciaga to z chin, a za ten sam produkt ale z nadrukiem jednej z polskich marek sprzetu kosztuje hurtem po 13pln netto za sztuke. identyko - roznica w pakowaniu. te po 3 zeta sa pakowane w folie babelkowa i sa bez nadruku, te po 13 netto maja nadruk, ladny blisterek i kolorowa wkladke. roznica taka ze swiadomie markuja to badziewie swoja marka a tam masz odwrotnie - chinolce moga markowac juz u siebie jako ngk i po temacie. *zastrzegam ze nie wiem czy to podrobki czy nie, oraz czy ngk w polsce sa podrabiane czy nie* jest to jedynie prawdopodbne 16 |
Data: Sierpien 17 2010 22:14:00 | Temat: Re: Urwana swieca | Autor: Plumpi | Użytkownik "jedrus" napisał w wiadomo¶ci Wykretak mam najwiekszy z fotki na dole Ja bym raczej stawiał na krzywo wkręcon±. Dawno, dawno temu miałem podobny problem z wykręceniem. Tyle, że sam tego nie wykręcałem i wykręcili w warsztacie razem z gwintem z głowicy. Nacięli większy gwint, wkręcili spiralkę oraz ¶wiecę tym razem wkręcaj±c j± prawidłowo. Jeżeli za¶ chodzi o samo wykręcenie to nie wiem czy da radę na poxipol. Być może może pomóc do¶ć mocne, ale umiejętne ppodgrzanie palnikiem co jest naprawdę bardzo skutecznym sposobem na zapieczone gwinty. Ale tu już trzeba bardzo ostrożnie żeby nie uszkodzić głowicy lub też nie spowodować pożaru samochodu. Można też spróbować przyspawać kawałek pręta, ale do tego potrzeba prawdziwego "sztukmistrza". Jednak osobi¶cie zacz±ł bym od wykrętaka. Jeżeli chodzi o WD to ani nie zaszkodzi ani też nie pomoże. Możesz spróbować, ale raczej jest znikoma szansa, aby on dobrze spenetrował gwint. 17 |
Data: Sierpien 16 2010 11:14:07 | Temat: Re: Urwana swieca | Autor: KJ Siła Słów | jedrus pisze: Witam, jest jakis patent na wykrecenie urwanej swiecy bez zdejmowania glowicy? Potrzebujesz popracowac nad gwintem zeby byl luzniejszy. Pomaga polanie coca-cola (bo zawiera kwas fosforowy), ale raczej poszukaj jakis specjalnych plynow ktore lepiej spenetruja i poluzuja gwint. Polej, sproboj nieco poruszac zeby wplynelo jak najglebiej i zostaw na noc. Wykretaki dzialaja calkiem dobrze jesli dobierzesz odpowiedni rozmiar. Odradzam produkty "Mega Profi komplet za dyche", bo zostanie z urwanym wykretakiem w swiecy to dopiero zabawa. KJ 18 |
Data: Sierpien 16 2010 13:02:48 | Temat: Re: Urwana swieca | Autor: jedrus | KJ Siła Słów pisze: Potrzebujesz popracowac nad gwintem zeby byl luzniejszy. Polej, sproboj nieco poruszac zeby wplynelo jak najglebiej i zostaw na noc. Oczyscilem gniazdo z syfu i "moczy sie" do jutra w WD40. Jutro zaczne troche delikatnie "pukac" w resztke swiecy, moze uda sie zruszyc "ruskim" kluczem i dopiero wezme sie za wykretak. Moze sie uda ;) -- jedrus Kiedy leje a brak chmurki, to ktos z Tob± leci w kulki. http://lecawkulki.eu/ , a Mokotów jest tu: http://mokotow.btx.pl/ 19 |
Data: Sierpien 16 2010 13:42:14 | Temat: Re: Urwana swieca | Autor: KJ Siła Słów | jedrus pisze: Oczyscilem gniazdo z syfu i "moczy sie" do jutra w WD40. ale WD40 to wg mnie nie jest najlepszy srodek do takich rzeczy. On poluzowuje np. zastale klodki bo dobrze rozpuszcza mieszanine kurzu i smaru. Jutro zaczne troche delikatnie "pukac" w resztke swiecy, moze uda sie zruszyc "ruskim" kluczem i dopiero wezme sie za wykretak. Ja nie mam udzialu w fabryce wykretakow wiec mi to lotto, ale generalnie to ja bym kupil dobry odrdzewiacz do gwintow i wykretak, popsikal dzis, jutro przedmuchal gniazdo kompresorem zeby wydmuchac smieci a potem przylozyl jakis rozsadny (bez przegiec czyli tyle ile wyda ramie klucza razy sila w miesniach) wektor dwustronnym kluczem-uchwytem do wykretakow (dwustronny da Ci szanse krecenia w osi gwintu a nie szarpania wykretaka gdzies na boki). W razie kleski popsikalbym ponownie i sprobowal za pare godzin i kolejnego dnia, i ewentualnie potem wywiesil biala flage. KJ 20 |
Data: Sierpien 16 2010 15:23:56 | Temat: Re: Urwana swieca | Autor: mcs | Użytkownik jedrus napisał: Oczyscilem gniazdo z syfu i "moczy sie" do jutra w WD40. Jutro zaczne troche delikatnie "pukac" w resztke swiecy, moze uda sie zruszyc "ruskim" kluczem i dopiero wezme sie za wykretak. Proponuję zalać płynem hamulcowym. Może da radę wkręcić jeszcze o ćwierć obrotu, a dopiero potem próbować wykręcać? pozdrawiam mcs 21 |
Data: Sierpien 16 2010 17:33:52 | Temat: Re: Urwana swieca | Autor: Jurand |
jedrus pisze: Aham, idealnie jest nalać słodkiej Coli do cylindra przez otwór ze ¶wiec± ;) Jurand. 22 |
Data: Sierpien 16 2010 17:43:54 | Temat: Re: Urwana swieca | Autor: KJ Siła Słów | Jurand pisze: Aham, idealnie jest nalać słodkiej Coli do cylindra przez otwór ze ¶wiec± ;) A to jak masz nadwage to lej Cole Zero. Kurde, na poczatek tylko przytoczylem ta cole zeby lajtowo wejsc w temat ;-). Przeciez pisze potem zeby wzial jakis profi spray. KJ 23 |
Data: Sierpien 16 2010 23:17:23 | Temat: Re: Urwana swieca | Autor: Jurand |
Jurand pisze: Tak, tylko znaj±ć siłę forów dyskusyjnych trzeba się zastanowić, czy za chwilę jeden z drugim nie będzie zapieczonych w silniku ¶rub Col± lał - w końcu ton±cy brzytwy się chwyta. Jurand. 24 |
Data: Sierpien 17 2010 10:36:40 | Temat: Re: Urwana swieca | Autor: KJ Siła Słów | Jurand pisze: Tak, tylko znaj±ć siłę forów dyskusyjnych .... to teraz mozemy se zrobic megawatek o tej coli. Chce Ci sie ? KJ 25 |
Data: Sierpien 16 2010 15:09:35 | Temat: Re: Urwana swieca | Autor: Patryk | jedrus wrote: Witam, jest jakis patent na wykrecenie urwanej swiecy bez zdejmowania A wiÄ™c całÄ… porcelankÄ™ wyjÄ…łeĹ› razem z elektrodÄ… centralnÄ…. Z wykrÄ™takiem może być ciÄ™żko, ponieważ otwór wewnÄ™trzny w Ĺ›wiecy ma zmiennÄ… szerokoć i trzeba dobrze dobrać Ĺ›rednicÄ™ wykrÄ™taka, żeby mocno chwycił. Inaczej zacznie Ci siÄ™ obracać i drzeć metal Ĺ›wiecy. Dalej: Masz elektrodÄ™ zewnÄ™trznÄ…, o którÄ… może Ci siÄ™ zaprzeć wykrÄ™tak nie dopuszczajÄ…c do dalszego go wkrÄ™cania. Moja rada: -wziąć Ĺ›wiecÄ™ tego samego typu, -wyjąć porcelankÄ™ ze Ĺ›rodka. Porcelanka wchodzi do Ĺ›wiecy od strony kabla W.N. a nastÄ™pnie metalowy korpus Ĺ›wiecy jest zagniatany uniemożliwiajÄ…c porcelanie ewakuacjÄ™ ze Ĺ›rodka. Tak wiÄ™c trzeba zeszlifować/naciąć/pozbyć siÄ™ metalu na granicy obudowy Ĺ›wiecy z porcelanÄ…, po czym porcelana wyjdzie na zewnÄ…trz bez wiÄ™kszycjh oporów. -poprzymierzać różne wykrÄ™taki oceniajÄ…c, który siÄ™ najlepiej zaprze. A dalej to jak KJ pisał - koniecznie dwuramiennym kluczem. Powodzenia i daj znać, jak poszło -- Patryk 26 |
Data: Sierpien 16 2010 17:55:54 | Temat: Re: Urwana swieca | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2010-08-16 10:23, jedrus pisze: Witam, jest jakis patent na wykrecenie urwanej swiecy bez zdejmowania Wiesz, ja bym wzi±ł samochód na hol, albo dojechał na reszcie do najbliższego warsztatu, który się takimi rzeczami zajmuje. Robi± to różnie, w zależno¶ci od sytuacji. Wykrętaki, dospawane pręty itd. ¦ci±ganie głowicy to ostateczno¶ć - od dawna potrafi± naprawiać gwint w głowicy bez jej ¶ci±gania, a co dopiero wykręcić tak± ¶wiecę. -- Jutro to dzi¶ - tyle że jutro. 27 |
Data: Sierpien 16 2010 22:00:52 | Temat: Re: Urwana swieca | Autor: jedrus | Artur Ma¶l±g pisze: Wiesz, ja bym wzi±ł samochód na hol, albo dojechał na reszcie do Na razie to "nie piekarnia" a pomysl Patryka wydaje mi sie calkiem, calkiem. Mam warsztat ale..... w Swidniku i teoretycznie moglbym dojechac na 3 swiecach tylko ze jest problem taki, ze jak urwalem swiece, chcialem zobaczyc jak bedzie palil na 3, bo wydawalo sie ze swieca bedzie trzymac. Odpalilem silnik i po chwili "fuknelo" cos i uslyszalem wydech z tego cylindra. Momentalnie wylaczylem i zobaczylem, ze brak elektrody z porcelanka. Nie wiem czy ja wydmuchalo czy zassalo. Sasiad ma magnes na tasmie ktorym mozna wyjac ew. kawalek metalu z cylindra. Auto stoi na podworku a wiec mam troche kibicow. ;) Jeden oferuje (jak uda sie wykrecic) jakis markowy odkurzacz z cienka koncowka na krora mozna naciagnac rurke plastikowa i w ten sposob wyssac z sylindra ew. syf. Jak uda mi sie zrobic, to napisze na grupe i zapodam jaki sposob, jaki patent/wynalazek byl najskuteczniejszy. -- jedrus Kiedy leje a brak chmurki, to ktos z Tob± leci w kulki. http://lecawkulki.eu/ , a Mokotów jest tu: http://mokotow.btx.pl/ 28 |
Data: Sierpien 17 2010 14:05:16 | Temat: Re: Urwana swieca | Autor: Patryk | jedrus wrote: ze brak elektrody z porcelanka. Nie wiem czy ja wydmuchalo czy zassalo. Na pewno nie zassało, bo przecież masz elektrodÄ™ bocznÄ…, która blokuje elektrodÄ™ Ĺ›rodkowÄ…. Poza tym wewnÄ™trzny kształt Ĺ›wiecy na to nie pozwoli. -- Patryk |