Niestety, wczoraj omal się boleśnie o tym nie przekonałem...
Kraków, wiadukt Opolska-Conrada, ok. 22 - jadę prawym pasem ok. 75 na godzinę, lewym pasem i za mną z podobną prędkością kilka samochodów. Nagle ze ślimaka z ulicy Weissa, jakieś 30-40 metrów przede mną wjeżdża mi przed maskę Golf kombi na rejestracjach KNT... Na lewy pas nie mogę, więc po hamulcach... uff, udało się. A już widziałem przód swojego auta w boku i tyle Golfa, a w moim jeszcze inne auto... Zrównuję się z Golfem, a zza kierownicy nieśmiale macha mi rączką przerażona blondynka ok. 40-stki... Chciałem na najbliższych światłach powiedzieć jej coś jeszcze, ale okazało się, że gdzieś zniknęła, pewnie zjechała w bok na stację Shella...
Pewnie się zagadała ze swoim współpasażerem, i nie zauważyła nawet, że wjeżdża na główną...

On Sat, 19 Sep 2009 08:39:42 +0200,  GreGG wrote:

Niestety, wczoraj omal się boleśnie o tym nie przekonałem...
Kraków, wiadukt Opolska-Conrada, ok. 22 - jadę prawym pasem ok. 75 na
godzinę, lewym pasem i za mną z podobną prędkością kilka samochodów.
Nagle ze ślimaka z ulicy Weissa, jakieś 30-40 metrów przede mną wjeżdża

J.F. pisze:

Blisko ale .. dopuszczalna ile tam wynosi ? :-)

Dnia Sat, 19 Sep 2009 10:23:08 +0200, J.F. napisał(a):

Blisko ale .. dopuszczalna ile tam wynosi ? :-)

On 19 Wrz, 14:05, Adam Płaszczyca
wrote:

O ile pamiętam, to 100km/h :D

Dnia Mon, 21 Sep 2009 09:29:39 -0700 (PDT), JM napisał(a):

Ostatnio podostawiali tablice "teren zabudowany" na wjazdach do miasta
- nawet koło Baryczy. Którędy trzeba wjeżdzać, żeby było można jechać
100km/h ? ;)

GreGG pisze:

Niestety, wczoraj omal się boleśnie o tym nie przekonałem...

Łojeja, środek tygodnia, okolice godziny 16-17, Warszawa, Niepodległości w stronę centrum na dość długim odcinku.
Lewym pasem jedzie takie starszawe Volvo 740 sedan (w sumie duży i ciężki samochód), ale jakoś dziwnie to robi. Niby zmienia pas na środkowy, ale tylko w połowie. Jedzie tak 100m i znowu wraca na lewy. Zmienia całkiem na środkowy, ale dojeżdzam, zajeżdza mi drogę i znowu jest na lewym (oczywiście bez jakichkolwiek kierunków ;-)
W końcu udaje mi się uniknąć zmiażdzenia na lewym pasie, a za kierownicą widzę mocno starszą panią, tak wlepioną w przednia szybę, że ani troche nie zwraca uwagę na trąbiących ludzi, a lusterek na dobrą sprawe i tak mogła by nie mieć bo nie korzysta ;-)

--
Adam 'Adak' Kępiński        GG: 1004327
"Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło"

ul.

Lazurowa. Przede mną spora grupka ludzi przy pasach. Puszczam ich, z
przeciwka dość daleko jedzie samochód. Ludzie idą po pasach, 1-2 osoby
przeszły, zastały jeszcze z 3-4 w połowie przejścia. Samochód nie
zwalania, hamuje w ostatniej chwili, dziewczyna przed nim odskakuje do
tyłu. Samochód zatrzymał się tuż przed przejściem po czym ... ruszył, tuż
przed resztą pieszych stojących już w połowie przejścia. Za kierownicą
blondyna na oko dobrze po 30-tce. Widać się rozmarzyła, czy cuś :->

Użytkownik "GreGG"  napisał w wiadomości

Niestety, wczoraj omal się boleśnie o tym nie przekonałem...
Kraków, wiadukt Opolska-Conrada, ok. 22 - jadę prawym pasem ok. 75 na godzinę, lewym pasem

freewolny pisze:

Użytkownik "GreGG"  napisał w wiadomości

Niestety, wczoraj omal się boleśnie o tym nie przekonałem...
Kraków, wiadukt Opolska-Conrada, ok. 22 - jadę prawym pasem ok. 75 na godzinę, lewym pasem

Tylko przy tych dziurach i koleinach które tam są, to dziwie się, że nie jechałeś tam 40-tką.

Użytkownik "GreGG"  napisał w wiadomości freewolny pisze:

Niestety, wczoraj omal się boleśnie o tym nie przekonałem...
Kraków, wiadukt Opolska-Conrada, ok. 22 - jadę prawym pasem ok. 75 na godzinę, lewym pasem

Tylko przy tych dziurach i koleinach które tam są, to dziwie się, że nie jechałeś tam 40-tką.

Koleiny są. Dziur nie kojarzę.
A swoją drogą sam ile tam jeździsz? Oczywiście jak nie ma korka.
Przecież tam nawet TIRy walą 70, a większość samochodów 70-100...

freewolny pisze:

Lewym owszem, 70 się da, ale jak jadę prawym i na wiadukcie wyrzuca mnie w powietrze, to wiem, że tak jak w twoim przypadku, gdyby ktoś mi wyjechał ze ślimaka, to nie zdołał bym chyba wyhamować. Poza tym opony 205, więc przy tych koleinach samochodem rzuca na boki niemiłosiernie.

, a zza kierownicy nieśmiale macha mi rączką przerażona blondynka ok. 40-stki... Chciałem na najbliższych światłach powiedzieć jej coś jeszcze, ale okazało się, że gdzieś zniknęła, pewnie zjechała w bok na stację Shella...