Grupy dyskusyjne   »   VOLVO S80 - ja sie poddaje :)

VOLVO S80 - ja sie poddaje :)



1 Data: Listopad 18 2006 03:48:08
Temat: VOLVO S80 - ja sie poddaje :)
Autor: > Prezes Damian 

Witam!

Mam problem, otoz jest sobie Volvo s80 silnik 2.4 170KM /benzyna, przebieg
190.000 km
W aucie cos puka w zawieszeniu. Wymieniono wszystkie koncowki drazkow,
stablizatory, amortyzatory,
gumy i lozyska mocowania amorow (lacznie za okolo 3000 zl) i... nadal puka.
Na "trzepakach" nic nie wychodzi, ale w normalnej jezdzie slychac. Co dziwne
nie zawsze i nie koniecznie
na duzych dziurach, a raczej na malych poprzecznych (np. bruk).
Stukot podobny do stukotu maglownicy, ale wykluczam wszystko co zwiazane z
ukladem kierowniczym (czuc ewidentnie ze cos
na dole w okolicy kol). Hamulce tez nie.
Czy ktos moze mi powiedziec w czym moze byc problem? Bo ja sie naprawde
poddaje!

ps. kiedys bylem w niemieckim aso (innym autem), ktore podobnie (chyba - bo
juz nie pamietam) stukalo i
niemcy pierwsze co wymienili to jakis drazek reakcyjny (pamietam, ze tak to
tlumaczylem). Co to moze byc?



2 Data: Listopad 18 2006 06:27:08
Temat: Re: VOLVO S80 - ja sie poddaje :)
Autor: Elwis 

Czy ktos moze mi powiedziec w czym moze byc problem? Bo ja sie naprawde
poddaje!

Sprawdź cały wydech i wszelkie blachy (osłony) pod spodem - ja mojej starej
E30 wymieniłem gumy na belce po to żeby dowiedzieć się, że to właśnie rura
waliła o budę :-)

--
~~Oby nasze dzieci miały bogatych rodziców~~
Szukam E34 525tds kombi executive, w stanie gabinetowym !
Becia E34 520i 24v vanos,  Gletscherblau - sprzedana

3 Data: Listopad 18 2006 07:31:28
Temat: Re: VOLVO S80 - ja sie poddaje :)
Autor: MichG 

W aucie cos puka w zawieszeniu. Wymieniono wszystkie koncowki drazkow,
stablizatory, amortyzatory,

Miałem coś podobnego w P309, okazało się, że jest to wybita śruba mocująca sworzeń wachacza do zwrotnicy. Nie wiem czy w Volvo wystepuje taka śruba, ale dobremu mechanikowi od zawieszeń zajęło to cały dzień.

--
Pozdrawiam, Michał

4 Data: Listopad 18 2006 09:05:09
Temat: Re: VOLVO S80 - ja sie poddaje :)
Autor: Agent 


U mnie jest podobnie yyle ze w Volvo. Wystepuje tylko po kostce-bruku. Dałem
sobie spokój.

5 Data: Listopad 18 2006 09:13:53
Temat: Re: VOLVO S80 - ja sie poddaje :)
Autor: fuen 

myślę, że ja trafię z diagnozą - miałem to samo
zacisk tarczy hamulcowej mial lekki luz w miejscu
mocowania do kolumny i luz chyba na sworzniach prowadzących
bardzo latwo to zdiagnozować
ściagnij koło złap za zacisk i poruszaj - nie może być żadnego luzu

mam nadzieje, że to to
pozdrawiam

6 Data: Listopad 18 2006 09:27:58
Temat: Re: VOLVO S80 - ja sie poddaje :)
Autor: Zenon Michałowski 

to jest bardzo prawdopodobne

Pozdrawiam

Zenon Michałowski
Użytkownik "fuen"  napisał w wiadomości

myślę, że ja trafię z diagnozą - miałem to samo
zacisk tarczy hamulcowej mial lekki luz w miejscu
mocowania do kolumny i luz chyba na sworzniach prowadzących
bardzo latwo to zdiagnozować
ściagnij koło złap za zacisk i poruszaj - nie może być żadnego luzu

mam nadzieje, że to to
pozdrawiam




7 Data: Listopad 18 2006 11:19:43
Temat: Re: VOLVO S80 - ja sie poddaje :)
Autor: Jaroslaw Keczyn 

Moze poduszka pod amortyzatorem?

8 Data: Listopad 18 2006 18:49:00
Temat: Re: VOLVO S80 - ja sie poddaje :)
Autor: vpw 


Użytkownik "Jaroslaw Keczyn"  napisał w wiadomości

Moze poduszka pod amortyzatorem?
Ja bym stawial na ktoras z poduszek. U mnie to byla poducha pod skrzynia
biegow. Co prawda to mondek, ale przez 3 lata stukal i pukal i pomimo testow
i wymian w zawieszeniu wydawalo sie, ze po prostu tak juz bedzie. Po
wymianie poduszki - jak reka odjal.

--
vpw

9 Data: Listopad 18 2006 11:55:01
Temat: Re: VOLVO S80 - ja sie poddaje :)
Autor: Przemek V 

> Prezes Damian < napisał(a):

Witam!

Mam problem, otoz jest sobie Volvo s80 silnik 2.4 170KM /benzyna, przebieg 190.000 km
W aucie cos puka w zawieszeniu. Wymieniono wszystkie koncowki drazkow, stablizatory, amortyzatory,
gumy i lozyska mocowania amorow (lacznie za okolo 3000 zl) i... nadal puka.
Na "trzepakach" nic nie wychodzi, ale w normalnej jezdzie slychac. Co dziwne nie zawsze i nie koniecznie
na duzych dziurach, a raczej na malych poprzecznych (np. bruk).
Stukot podobny do stukotu maglownicy, ale wykluczam wszystko co zwiazane z ukladem kierowniczym (czuc ewidentnie ze cos
na dole w okolicy kol). Hamulce tez nie.
Czy ktos moze mi powiedziec w czym moze byc problem? Bo ja sie naprawde poddaje!

ps. kiedys bylem w niemieckim aso (innym autem), ktore podobnie (chyba - bo juz nie pamietam) stukalo i
niemcy pierwsze co wymienili to jakis drazek reakcyjny (pamietam, ze tak to tlumaczylem). Co to moze byc?
Znajomy miał takie objawy w nowym S80 jakieś 3-4 lata temu. Będę się z nim dzisiaj widział to spytam. Pamiętam tylko, że ileś serwisów szukało i po pół roku wyszło, że to coś totalnie trywialnego było. ZTCP to chyba związane z dokładnym dokręceniem zapasu w bagażniku. Jechałem z nim tym autem i faktycznie brzmiało zupełnie jakby to zawieszenie stukało.

10 Data: Listopad 18 2006 16:26:16
Temat: Re: VOLVO S80 - ja sie poddaje :)
Autor: Paweł 

ja bym kupił mikrofony z długimi przewodami,
jezdził po dziurach i je przekładał, zeby
dokładnie stwierdzić skąd te stuki

11 Data: Listopad 18 2006 17:23:55
Temat: Re: VOLVO S80 - ja sie poddaje :)
Autor: J_K_K 


Użytkownik "Przemek V"  napisał w
wiadomości

związane z dokładnym dokręceniem zapasu w bagażniku. Jechałem z nim tym
autem i faktycznie brzmiało zupełnie jakby to zawieszenie stukało.

A nie ma tam czasami podnośnika przykręcanego w kole ?

Pzdr

JKK

12 Data: Listopad 19 2006 16:17:11
Temat: Re: VOLVO S80 - ja sie poddaje :)
Autor: Przemek V 

Przemek V napisał(a):

 > Prezes Damian < napisał(a):
Witam!

Mam problem, otoz jest sobie Volvo s80 silnik 2.4 170KM /benzyna, przebieg 190.000 km
W aucie cos puka w zawieszeniu. Wymieniono wszystkie koncowki drazkow, stablizatory, amortyzatory,
gumy i lozyska mocowania amorow (lacznie za okolo 3000 zl) i... nadal puka.
Na "trzepakach" nic nie wychodzi, ale w normalnej jezdzie slychac. Co dziwne nie zawsze i nie koniecznie
na duzych dziurach, a raczej na malych poprzecznych (np. bruk).
Stukot podobny do stukotu maglownicy, ale wykluczam wszystko co zwiazane z ukladem kierowniczym (czuc ewidentnie ze cos
na dole w okolicy kol). Hamulce tez nie.
Czy ktos moze mi powiedziec w czym moze byc problem? Bo ja sie naprawde poddaje!

ps. kiedys bylem w niemieckim aso (innym autem), ktore podobnie (chyba - bo juz nie pamietam) stukalo i
niemcy pierwsze co wymienili to jakis drazek reakcyjny (pamietam, ze tak to tlumaczylem). Co to moze byc?

Znajomy miał takie objawy w nowym S80 jakieś 3-4 lata temu. Będę się z nim dzisiaj widział to spytam. Pamiętam tylko, że ileś serwisów szukało i po pół roku wyszło, że to coś totalnie trywialnego było. ZTCP to chyba związane z dokładnym dokręceniem zapasu w bagażniku. Jechałem z nim tym autem i faktycznie brzmiało zupełnie jakby to zawieszenie stukało.

Hmm podobno ostatecznym rozwiązaniem było wygłuszenie starymi t-shirtami przestrzeni wokół zapasu a następnie dodatkowa warstwa gąbki pod podłogą   bagażnika. Ciekawy patent w nowym aucie tej klasy...

Jeszcze dobijające na wybojach do jezdni tylne chlapacze też dziwne dźwięki wydawały.

13 Data: Listopad 19 2006 10:22:51
Temat: Re: VOLVO S80 - ja sie poddaje :)
Autor: pluton__ 

Witam!

W aucie cos puka w zawieszeniu. Wymieniono wszystkie koncowki drazkow,
stablizatory, amortyzatory,

rura wydecowa i jej mocowanie.

pozdrawiam
pluton

14 Data: Listopad 21 2006 01:19:36
Temat: Re: VOLVO S80 - ja sie poddaje :)
Autor: waldi 

pluton__ napisał(a):

Witam!


W aucie cos puka w zawieszeniu. Wymieniono wszystkie koncowki drazkow,
stablizatory, amortyzatory,


rura wydecowa i jej mocowanie.

No mi w s60 też puka, tyle ze wydaje się ze z przodu. Na razie to olewam:)
Ale z ciekawości posprawdzam.

Pozdrawiam
Waldek

VOLVO S80 - ja sie poddaje :)



Grupy dyskusyjne