Witam!!
W mojej bryczce zaczelo sie ostatnio dziac cos niepokojojacego z instalacja LPG - wiem chyba co nie tak, jednak nie wiem jak zdiagnozowac dlaczego nie gra.
Samochód to VW Golf III, 1.4mpi, 1997.
Instalacja LPG II-generacji, BRC, emulator, elektronika JUST, przejechane ponad 50kkm na gazie.
Dokladniej, po ostatniej wymianie zarównki przedniej zaczely sie problemy z przelaczaniem z benzyny na LPG.
Musialem wymienic zarówke w lampie przedniej.
Gazownik tak zamontowal niefortunnie parownik, co widac na fotkach http://www.golflpgbrc.friko.pl/ ze aby wymienic zarówke w swietle przednim, nalezy odkrecic przewód doprowadzajacy gaz z butli do parownika.
Tak tez zrobilem, po wymienie przez kilka dni bylo OK, jednak zaczely sie problemy o których ponizej - niestety nie wiem czy sa one zwiazane z odkrecaniem przewodu (podczas odkrecania przwód butla - parownik byl delikatnie przy koncówce zginany).
Mianowicie, gdy silnik jest zimny lub po kilkugodzinnym postoju, odpalam silnik na benzynie - czyli norma.
W trybie automatycznym po pewnym czasie (przy osiagnieciu obrotów, temperatury cieczy chlodzacej) silnika przezuca na LPG jednak w tym momencie nastepuje 5 sekundowa chwila zadyszki - gaz w tym momencie wg mnie nie dociera do silnika i silnik "nie ciagnie". Po tych 5 sek slychac pykniecie z przedniej komory i w tym momencie silnika zaczyna "pracowac" - zapewne wtedy dopiero otwiera sie elektrozawór.
Czas 5 sekund moglem ocenic po tym jak silnik pracuje, niereagujac na pedal gazy, bedac napedzany przez kola rozpedzonego samochodzu.
W przypadku gdy silnik troche popracuje, po uruchomieniu przelaczy sie w koncu na LPG, pozniejsze proby przelaczania LPG -- > benzyna i odwrotnie benzyna -- > LPG odbywaja sie bezproblemowo (bez chwili przerwy).
Dzieje sie tak do pierwszego dluzszego postoju i znowu po postoju, jednokrotna chwila zadyszki przy przelaczania z LPG na benzyne
Moze macie jakies pomysly co dokladniej i w jaki sposób mozna by sprawdzic aby dojsc co nie zalacza na czas?
Niestety przy parowniku sa 2 elektrozawory.
Moze jakis przekaznik szwankuje, nie dostaje odpowiedniego pradu??
Prosze o sugestie.
Pozdrawiam
Lukasz W.
Niestety nie jest to jedej elektrozawór co widac na fotkach.