Grupy dyskusyjne   »   VW serwany pasek

VW serwany pasek



1 Data: Kwiecien 29 2007 21:47:10
Temat: VW serwany pasek
Autor: Wojtek 

Witam

pisze w imieniu mojego znajomego - sprawa jest nastepujaca mial wymieniany
pasek  w warsztacie rozrzadu w vw 1,9 TDI po ok 1000 km pasek pekl. tzn.
zeby pourywało na pasku.
Wrocil do warsztatu na lawecie w warsztacie pan obejrzal okazaly sie ze
powyginane sa zawory i prawdopodobnie peknieta glowica.
Szef warsztatu powiedzial ze za pasek zaplaci oraz za robocizne. Natomiast
glowice i inne musi we wlasnym zakresie zalatwic/kupic- jak mu sie nie
podoba to niech go do sadu poda.
I tu pytanie jakie sa szanse w sadzie?
Ile taka sprawa trwa?
Koszty itp...?
Celowo nie podaje adresu warsztatu jeszcze bo nie mam zezwolenia od kolegi
(liczy ze sie jescze dogadaja)

Dziekiuje
Wojtek.



2 Data: Kwiecien 29 2007 21:55:59
Temat: Re: VW serwany pasek
Autor: Sarajewo 


"Wojtek"  wrote in message

I tu pytanie jakie sa szanse w sadzie?

Zależy czy ma wszystko udokumentowane i czy jest w stanie wykazac że
przyczyną uszkodzeń była wadliwie wykonana usługa.

Ile taka sprawa trwa?

Zależy od miasta, uporu pozwanego...Może trwać 3 miesiące, może trwać 3
lata.

Koszty itp...?

Zakładam że wszystkie uszkodzenia poniżej 10 000 zł. Wtedy opłata od pozwu
wynosi:
1) do 2.000 złotych - 30 złotych;

2) ponad 2.000 złotych do 5.000 złotych - 100 złotych;

3) ponad 5.000 złotych do 7.500 złotych - 250 złotych;

4) ponad 7.500 złotych - 300 złotych.

Do tego - jeśli pozwany zakwestionuje że pękło wskutek wadliwej usługi -
koszty biegłego. Ile - nie wiem, zależy od biegłego. 1000 zł? Oczywiście
jeśli wygra, wszystko zwróci pozwany.

3 Data: Kwiecien 29 2007 22:14:30
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Wojtek 


Użytkownik "Sarajewo"  napisał w wiadomości


"Wojtek"  wrote in message

I tu pytanie jakie sa szanse w sadzie?

Zależy czy ma wszystko udokumentowane i czy jest w stanie wykazac że
przyczyną uszkodzeń była wadliwie wykonana usługa.
MA rachunek imeinny z 1 pozycja 'wymaian paska rozrządu kpl.' i cena.


Ile taka sprawa trwa?

Zależy od miasta, uporu pozwanego...Może trwać 3 miesiące, może trwać 3
lata.

Koszty itp...?

Zakładam że wszystkie uszkodzenia poniżej 10 000 zł. Wtedy opłata od pozwu
wynosi:
1) do 2.000 złotych - 30 złotych;

2) ponad 2.000 złotych do 5.000 złotych - 100 złotych;

3) ponad 5.000 złotych do 7.500 złotych - 250 złotych;

4) ponad 7.500 złotych - 300 złotych.

Do tego - jeśli pozwany zakwestionuje że pękło wskutek wadliwej usługi -
koszty biegłego. Ile - nie wiem, zależy od biegłego. 1000 zł? Oczywiście
jeśli wygra, wszystko zwróci pozwany.

A z jakiego innego powodu moglo peknac?

4 Data: Kwiecien 29 2007 22:20:12
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Rafał "SP" Gil 

Wojtek napisał(a):

A z jakiego innego powodu moglo peknac?

Wady paska ???

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + AT 1500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB: http://www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów i motocykli Wawer: http://www.motopower.pl/

5 Data: Kwiecien 29 2007 22:36:34
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: PaweL 


> A z jakiego innego powodu moglo peknac?

Wady paska ???


Jeżeli pasek kupił razem z usługą w tym warsztacie to sprawę wygra na pewno.
I wszystkie koszty sądowe pokryje warsztat.

6 Data: Kwiecien 29 2007 22:59:13
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Rafał "SP" Gil 

PaweL napisał(a):

A z jakiego innego powodu moglo peknac?
Wady paska ???
Jeżeli pasek kupił razem z usługą w tym warsztacie to sprawę wygra na pewno.
I wszystkie koszty sądowe pokryje warsztat.

Warsztat miały odpowiadać za szkodę wyrządzoną przez niedbalstwo producenta/magazynu/etc ????


W pierwszej kolejności ekspertyza - ustalenie co było przyczyną awarii , a dopiero potem typowanie z kim się będzie procesować.

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + AT 1500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB: http://www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów i motocykli Wawer: http://www.motopower.pl/

7 Data: Kwiecien 29 2007 22:59:24
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Sarajewo 


""Rafał \"SP\" Gil""  wrote in message


Warsztat miały odpowiadać za szkodę wyrządzoną przez niedbalstwo
producenta/magazynu/etc ????

A dlaczego nie?

T.

8 Data: Kwiecien 29 2007 23:24:19
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Rafał "SP" Gil 

Sarajewo napisał(a):

Warsztat miały odpowiadać za szkodę wyrządzoną przez niedbalstwo producenta/magazynu/etc ????
A dlaczego nie?

Ping - Pong.

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + AT 1500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB: http://www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów i motocykli Wawer: http://www.motopower.pl/

9 Data: Kwiecien 29 2007 23:22:16
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Sarajewo 


""Rafał \"SP\" Gil""  wrote in message

Sarajewo napisał(a):

Warsztat miały odpowiadać za szkodę wyrządzoną przez niedbalstwo
producenta/magazynu/etc ????
A dlaczego nie?

Ping - Pong.

Z uwagi na to że jest to umowa o dzieło z materiałów dostarczonych przez
przyjmującego zamówienie. Przyjmuje przez to na siebie odpowiedzialność
stosując takie a nie inne części. Niech warsztat sam dochodzi od producenta
paska tego co wypłaci. Takie moje zdanie - masz inne?

T.

10 Data: Kwiecien 29 2007 23:36:01
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Rafał "SP" Gil 

Sarajewo napisał(a):

Z uwagi na to że jest to umowa o dzieło z materiałów dostarczonych przez przyjmującego zamówienie. Przyjmuje przez to na siebie odpowiedzialność stosując takie a nie inne części. Niech warsztat sam dochodzi od producenta paska tego co wypłaci. Takie moje zdanie - masz inne?

Jakimś orzecznictwem możesz zarzucić ?

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + AT 1500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB: http://www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów i motocykli Wawer: http://www.motopower.pl/

11 Data: Kwiecien 29 2007 22:34:59
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sun, 29 Apr 2007 23:36:01 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):

stosując takie a nie inne części. Niech warsztat sam dochodzi od producenta
paska tego co wypłaci. Takie moje zdanie - masz inne?

Jakimś orzecznictwem możesz zarzucić ?

Klient nie przyszedł po pasek. On zlecił prawidłową wymianę rozrządu.
Zakład wykonujący zlecenie miał to wykonać fachowo - w tym dobrać
odpowiedni pasek, rolki i całość założyć tak, żeby działało przez założony
przez producenta okres, zazwyczaj 80-100 kkm.
Zakład się z tego nie wywiązał i jeszcze się stawia.

Ja w tym momencie pojechałbym do rzeczoznawcy, albo dwóch, a następnie
zawiózłbym auto do ASO i kazał naprawić, a następnie pozwał mechanika o
zapłatę wszystkich kosztów, łącznie z wynajęciem samochodu zastępczego na
czas naprawy.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel        awago.maupa.telekomunikacja.org
"Porównywanie francuskich aut podatnych na uszkodzenia z niemiecką
solidnością i prawdziwie ponadczasową bryłą samochodu jest dość śmieszne."

12 Data: Kwiecien 29 2007 23:44:37
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: J.F. 

On Sun, 29 Apr 2007 22:34:59 +0100,  Waldek Godel wrote:

Ja w tym momencie pojechałbym do rzeczoznawcy, albo dwóch, a następnie
zawiózłbym auto do ASO i kazał naprawić, a następnie pozwał mechanika o
zapłatę wszystkich kosztów, łącznie z wynajęciem samochodu zastępczego na
czas naprawy.

O ile pamietam to tak sie nie da. Tzn bylo orzeczenie ze w przepisach
stoi ze to sprawca ma naprawic szkode i nie mozna decydowac za niego
jak, gdzie i za ile ..

J.

13 Data: Kwiecien 29 2007 22:46:37
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sun, 29 Apr 2007 23:44:37 +0200, J.F. napisał(a):

O ile pamietam to tak sie nie da. Tzn bylo orzeczenie ze w przepisach
stoi ze to sprawca ma naprawic szkode i nie mozna decydowac za niego
jak, gdzie i za ile ..

Ok, ale on odmawia naprawienia szkody.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel        awago.maupa.telekomunikacja.org
"Porównywanie francuskich aut podatnych na uszkodzenia z niemiecką
solidnością i prawdziwie ponadczasową bryłą samochodu jest dość śmieszne."

14 Data: Kwiecien 30 2007 00:08:06
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Rafał "SP" Gil 

Waldek Godel napisał(a):

O ile pamietam to tak sie nie da. Tzn bylo orzeczenie ze w przepisach
stoi ze to sprawca ma naprawic szkode i nie mozna decydowac za niego
jak, gdzie i za ile ..
Ok, ale on odmawia naprawienia szkody.

Waldek, ja ci nasram na wycieraczkę, a ty każ posprzątać JFowi ;)

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + AT 1500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB: http://www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów i motocykli Wawer: http://www.motopower.pl/

15 Data: Kwiecien 29 2007 23:13:20
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Waldek Godel 

Dnia Mon, 30 Apr 2007 00:08:06 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):

Waldek, ja ci nasram na wycieraczkę, a ty każ posprzątać JFowi ;)

Jeżeli nie posprząta, wezwę firmę sprzątającą i cię pozwę o zapłatę.
Jeżeli JF ma taką firmę - nie widzę problemu.
"Naprawienie szkody" znaczy również pokrycie kosztów. Owszem, do pozwanego
należy wybór sposobu. Może to zrobić sam, może pokryć koszta naprawy.
Pierwszej wersji odmówił - pozostaje druga.

Z pierwszą wersją może być jeszcze taka opcja, że właściciel pojazdu może
mieć uzasadnione obawy, że zakład nie ma wystarczających
kwalifikacj/umiejętności/wyposażenia aby naprawę wykonać fachowo.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel        awago.maupa.telekomunikacja.org
"Porównywanie francuskich aut podatnych na uszkodzenia z niemiecką
solidnością i prawdziwie ponadczasową bryłą samochodu jest dość śmieszne."

16 Data: Kwiecien 30 2007 00:27:15
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Rafał "SP" Gil 

Waldek Godel napisał(a):

Waldek, ja ci nasram na wycieraczkę, a ty każ posprzątać JFowi ;)
Jeżeli nie posprząta, wezwę firmę sprzątającą i cię pozwę o zapłatę.

Hmmm ... JF - zostałeś wrobiony ... tą samą ścieżką, którą próbuje się tu wrabiać warsztat, jeszcze przed stwierdzeniem, co było kur*(*) przyczyną awarii ... ehhh ...

Pierwszej wersji odmówił - pozostaje druga.

Niczego nie odmówił.

Z pierwszą wersją może być jeszcze taka opcja, że właściciel pojazdu może
mieć uzasadnione obawy, że zakład nie ma wystarczających
kwalifikacj/umiejętności/wyposażenia aby naprawę wykonać fachowo.

Jak ma wątpliwości, a do tego uzasadnione, to jest debilem dając w ręce takiego warsztatu samochód ;)

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + AT 1500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB: http://www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów i motocykli Wawer: http://www.motopower.pl/

17 Data: Kwiecien 29 2007 23:21:53
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Waldek Godel 

Dnia Mon, 30 Apr 2007 00:27:15 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):

Hmmm ... JF - zostałeś wrobiony ... tą samą ścieżką, którą
próbuje się tu wrabiać warsztat, jeszcze przed stwierdzeniem, co
było kur*(*) przyczyną awarii ... ehhh ...

Rozumiem, że opinii rzeczoznawcy nie uznajesz za stwierdzenie przyczyny
awarii???

Jak ma wątpliwości, a do tego uzasadnione, to jest debilem dając
w ręce takiego warsztatu samochód ;)

mógł je powziąć widząc skutki jego pracy

--
Pozdrowienia, Waldek Godel        awago.maupa.telekomunikacja.org
"Porównywanie francuskich aut podatnych na uszkodzenia z niemiecką
solidnością i prawdziwie ponadczasową bryłą samochodu jest dość śmieszne."

18 Data: Kwiecien 30 2007 08:39:02
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Rafał "SP" Gil 

Waldek Godel napisał(a):

było kur*(*) przyczyną awarii ... ehhh ...
Rozumiem, że opinii rzeczoznawcy nie uznajesz za stwierdzenie przyczyny
awarii???

- Panie, chce wycenić auto
- a na jaką kwote ma być wycena ???


Nie. Jeśli już, to uznaję opinię z listy biegłych, ci się aż tak mocno nie wychylają.

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + AT 1500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB: http://www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów i motocykli Wawer: http://www.motopower.pl/

19 Data: Kwiecien 30 2007 08:49:20
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Czarek Daniluk 

Użytkownik Waldek Godel napisał:

Dnia Mon, 30 Apr 2007 00:27:15 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):


Hmmm ... JF - zostałeś wrobiony ... tą samą ścieżką, którą próbuje się tu wrabiać warsztat, jeszcze przed stwierdzeniem, co było kur*(*) przyczyną awarii ... ehhh ...


Rozumiem, że opinii rzeczoznawcy nie uznajesz za stwierdzenie przyczyny
awarii???

A gdzie przepraszam bardzo w opisywanym ciut wyżej przypadku masz stwierdzenie rzeczoznawcy, bo albo ja głupi jestem i czytać nie umiem, albo Ty za bardzo zapędziłeś się w swoich wywodach w kozi róg :P

Pozdro !!

20 Data: Kwiecien 30 2007 10:50:19
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: J.F. 

On Sun, 29 Apr 2007 22:46:37 +0100,  Waldek Godel wrote:

Dnia Sun, 29 Apr 2007 23:44:37 +0200, J.F. napisał(a):
O ile pamietam to tak sie nie da. Tzn bylo orzeczenie ze w przepisach
stoi ze to sprawca ma naprawic szkode i nie mozna decydowac za niego
jak, gdzie i za ile ..

Ok, ale on odmawia naprawienia szkody.

To sie procesujesz o ta odmowe, a nie o pokrycie zawyzonego rachunku.


J.

21 Data: Kwiecien 30 2007 10:02:55
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Waldek Godel 

Dnia Mon, 30 Apr 2007 10:50:19 +0200, J.F. napisał(a):

To sie procesujesz o ta odmowe, a nie o pokrycie zawyzonego rachunku.

O.. jakie to odkrywcze. A jak to zapiszesz w pozwie? Wniesiesz o uznanie
słowa "NIE" wypowiedzianego przez pana mechanika za nieważne? Na podstawie
jakiego paragrafu?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel        awago.maupa.telekomunikacja.org
"Porównywanie francuskich aut podatnych na uszkodzenia z niemiecką
solidnością i prawdziwie ponadczasową bryłą samochodu jest dość śmieszne."

22 Data: Kwiecien 30 2007 14:01:51
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: J.F. 

On Mon, 30 Apr 2007 10:02:55 +0100,  Waldek Godel wrote:

Dnia Mon, 30 Apr 2007 10:50:19 +0200, J.F. napisał(a):
To sie procesujesz o ta odmowe, a nie o pokrycie zawyzonego rachunku.

O.. jakie to odkrywcze. A jak to zapiszesz w pozwie? Wniesiesz o uznanie
słowa "NIE" wypowiedzianego przez pana mechanika za nieważne? Na podstawie
jakiego paragrafu?

Wlasnie w pozwie bedzie "naprawa". Naprawa - nie pokrycie jej kosztow
...

Jak mowie - takie orzeczenie bylo, wiec odradzam przychodzenie z
rachunkiem. Predzej fax "rozsypalo sie w dalekim miescie, prosze o
podjecie niezwloczej decyzji jak zamierzacie naprawic. Brak odpowiedzi
bede poczytywal za zgode na wykonanie naprawy w ...".
I czekac dwa tygodnie :-)


J.

23 Data: Kwiecien 29 2007 23:47:56
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Sarajewo 

"Waldek Godel"  wrote in message


Ja w tym momencie pojechałbym do rzeczoznawcy, albo dwóch, a następnie
zawiózłbym auto do ASO i kazał naprawić, a następnie pozwał mechanika

Mała nieścisłość - nie mechanika, a jego pracodawcę. Chyba że mechanik nie
był pracownikiem.

T.

24 Data: Kwiecien 29 2007 23:09:43
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sun, 29 Apr 2007 23:47:56 +0200, Sarajewo napisał(a):

Mała nieścisłość - nie mechanika, a jego pracodawcę. Chyba że mechanik nie
był pracownikiem.

Mechanika w sensie - warsztat który wykonywał usługę.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel        awago.maupa.telekomunikacja.org
"Porównywanie francuskich aut podatnych na uszkodzenia z niemiecką
solidnością i prawdziwie ponadczasową bryłą samochodu jest dość śmieszne."

25 Data: Kwiecien 30 2007 00:07:21
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Rafał "SP" Gil 

Waldek Godel napisał(a):

stosując takie a nie inne części. Niech warsztat sam dochodzi od producenta paska tego co wypłaci. Takie moje zdanie - masz inne?
Jakimś orzecznictwem możesz zarzucić ?
Klient nie przyszedł po pasek. On zlecił prawidłową wymianę rozrządu.

Dzień dobry, ma pan pasek ??? Ma .. fajnie, proszę jeden.
A właśnie - kupiłem teraz ten pasek u pana ... a nie zamontowałby go pan ? :)

Zakład wykonujący zlecenie miał to wykonać fachowo - w tym dobrać
odpowiedni pasek,

Znaczy miał wyprodukować pasek ??? Zgodnie ze swoimi normami, tak by ten wytrzymał ????

A jeśli MERCEDES wyprodukuje towar wadliwy, taki, że po 20 tyś km przestają działać hamulce, i będzie to udokumentowane, to pozwiesz człowieka, który ci sprzedał używanego mercedesa z przebiegiem 15 000 ???

Zakład się z tego nie wywiązał i jeszcze się stawia.

To inna para kaloszy. Ja tylko mówię, że wcale warsztat nie musiał być winien.

zawiózłbym auto do ASO i kazał naprawić, a następnie pozwał mechanika o
zapłatę wszystkich kosztów, łącznie z wynajęciem samochodu zastępczego na
czas naprawy.

A jeśli by wyszło, że to nie z winy warsztatu - też byś pozywał warsztat ??? (I tutaj właśnie zaznaczam to co mówiłem - w 1 kolejności expertyza co się stało się ... a potem do "sprawcy")

Warsztat np polecał pasek gates za 200 zł, ale klient ze względów finansowych wybrał pasek bosza - i pasek szlag trafił .... a warsztat zalecał pasek, którego szlag by nie trafił.


Rozchodzi się o to, że sprawa nie jest taka prosta jak się wszystkim wydaje.

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + AT 1500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB: http://www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów i motocykli Wawer: http://www.motopower.pl/

26 Data: Kwiecien 29 2007 23:18:04
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Waldek Godel 

Dnia Mon, 30 Apr 2007 00:07:21 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):

A jeśli MERCEDES wyprodukuje towar wadliwy, taki, że po 20 tyś
km przestają działać hamulce, i będzie to udokumentowane, to
pozwiesz człowieka, który ci sprzedał używanego mercedesa z
przebiegiem 15 000 ???

To zakład z kolei pozwie Mercedesa o zwrot kosztów, dokładając pensję
pracownika i swoje koszty prawnicze.

Rozchodzi się o to, że sprawa nie jest taka prosta jak się
wszystkim wydaje.

sprawa jest prosta, a co robić dalej, powie ekspertyza rzeczoznawcy.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel        awago.maupa.telekomunikacja.org
"Porównywanie francuskich aut podatnych na uszkodzenia z niemiecką
solidnością i prawdziwie ponadczasową bryłą samochodu jest dość śmieszne."

27 Data: Kwiecien 30 2007 00:29:15
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Rafał "SP" Gil 

Waldek Godel napisał(a):

To zakład z kolei pozwie Mercedesa o zwrot kosztów, dokładając pensję
pracownika i swoje koszty prawnicze.

Błąd.

Rozchodzi się o to, że sprawa nie jest taka prosta jak się wszystkim wydaje.
sprawa jest prosta, a co robić dalej, powie ekspertyza rzeczoznawcy.

Brawo jasiu ... na razie jest mowa o pozywaniu warsztatu bez wiedzy, co było przyczyną awarii.

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + AT 1500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB: http://www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów i motocykli Wawer: http://www.motopower.pl/

28 Data: Kwiecien 29 2007 23:24:10
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Waldek Godel 

Dnia Mon, 30 Apr 2007 00:29:15 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):

Brawo jasiu ... na razie jest mowa o pozywaniu warsztatu bez
wiedzy, co było przyczyną awarii.

Słyszysz głosy z zaświatów? A może pora zmienić trunek? Bo ja pierwsze co
pisałem, zaczynało się od: "a w tym momencie pojechałbym do rzeczoznawcy,
albo dwóch, a następnie...."

--
Pozdrowienia, Waldek Godel        awago.maupa.telekomunikacja.org
"Porównywanie francuskich aut podatnych na uszkodzenia z niemiecką
solidnością i prawdziwie ponadczasową bryłą samochodu jest dość śmieszne."

29 Data: Kwiecien 30 2007 08:39:31
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Rafał "SP" Gil 

Waldek Godel napisał(a):

Brawo jasiu ... na razie jest mowa o pozywaniu warsztatu bez wiedzy, co było przyczyną awarii.
Słyszysz głosy z zaświatów? A może pora zmienić trunek? Bo ja pierwsze co
pisałem, zaczynało się od: "a w tym momencie pojechałbym do rzeczoznawcy,
albo dwóch, a następnie...."

Ale twórca nie pojechał, a mimo to zawieszono już trochę psów na warsztacie.

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + AT 1500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB: http://www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów i motocykli Wawer: http://www.motopower.pl/

30 Data: Kwiecien 30 2007 08:47:31
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Waldek Godel 

Dnia Mon, 30 Apr 2007 08:39:31 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):

Ale twórca nie pojechał, a mimo to zawieszono już trochę psów na
warsztacie.

bo nie wiem jak u ciebie, ale zazwyczaj paski rozrządu wytrzymują trochę
więcej po wymianie.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel        awago.maupa.telekomunikacja.org
"Porównywanie francuskich aut podatnych na uszkodzenia z niemiecką
solidnością i prawdziwie ponadczasową bryłą samochodu jest dość śmieszne."

31 Data: Kwiecien 30 2007 10:00:42
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Rafał "SP" Gil 

Waldek Godel napisał(a):

Ale twórca nie pojechał, a mimo to zawieszono już trochę psów na warsztacie.
bo nie wiem jak u ciebie, ale zazwyczaj paski rozrządu wytrzymują trochę
więcej po wymianie.

Nie mogę podjąć "takiej" dyskusji bo mam łańcuch ... przepraszam, niestety nie wiem jak u mnie.

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + AT 1500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB: http://www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów i motocykli Wawer: http://www.motopower.pl/

32 Data: Kwiecien 30 2007 09:06:36
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Waldek Godel 

Dnia Mon, 30 Apr 2007 10:00:42 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):

Nie mogę podjąć "takiej" dyskusji bo mam łańcuch ...
przepraszam, niestety nie wiem jak u mnie.

No jakby ci powiedzieć - też oczekiwałbym wytrzymania "kilku" kilometrów po
wymianie. Ale może w bumie jest inaczej, albo twoje wymagania są nietypowe.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel        awago.maupa.telekomunikacja.org
"Porównywanie francuskich aut podatnych na uszkodzenia z niemiecką
solidnością i prawdziwie ponadczasową bryłą samochodu jest dość śmieszne."

33 Data: Kwiecien 30 2007 11:01:59
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: J.F. 

On Mon, 30 Apr 2007 10:00:42 +0200,  Rafał "SP" Gil wrote:

Waldek Godel napisał(a):
Ale twórca nie pojechał, a mimo to zawieszono już trochę psów na
warsztacie.
bo nie wiem jak u ciebie, ale zazwyczaj paski rozrządu wytrzymują trochę
więcej po wymianie.

Nie mogę podjąć "takiej" dyskusji bo mam łańcuch ...
przepraszam, niestety nie wiem jak u mnie.

Alez mozesz.
Mechanik ci kiedys powie ze lancuch do wymiany, wymieni,
500km lancuch sie zerwwie, zablokuje silnik, tylne kola w pisk i
wyladujesz na drzewie.

Co zrobisz ?


J.

34 Data: Kwiecien 30 2007 11:14:19
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Rafał "SP" Gil 

J.F. napisał(a):

500km lancuch sie zerwwie, zablokuje silnik, tylne kola w pisk i
wyladujesz na drzewie. Co zrobisz ?

Wyląduję na drzewie, jak błyskotliwie zauważyłeś :P

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + AT 1500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB: http://www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów i motocykli Wawer: http://www.motopower.pl/

35 Data: Kwiecien 30 2007 10:23:06
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Blyskacz 

Waldek Godel napisał(a):

bo nie wiem jak u ciebie, ale zazwyczaj paski rozrządu wytrzymują trochę
więcej po wymianie.

pasek sie nie zerwal, co mogloby swiadczyc np. o drastycznie odbiegajacym od normy napieciu, a stracil zeby - imo ewidentna wada materialowa, na ktora warsztat nie mial wplywu a po prostu mial pecha, ze to on byl dostawca czesci... chyba, ze zostawiono cos w obudowie rozrzadu i to "cos" wpadlo gdzie nie powinno - wowczas taki balagan moze nastapic, ale to przeciez widac odrazu po demontazu...

pozdrawiam Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

36 Data: Kwiecien 30 2007 09:24:34
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Waldek Godel 

Dnia Mon, 30 Apr 2007 10:23:06 +0200, Blyskacz napisał(a):

pasek sie nie zerwal, co mogloby swiadczyc np. o drastycznie
odbiegajacym od normy napieciu, a stracil zeby - imo ewidentna wada
materialowa, na ktora warsztat nie mial wplywu a po prostu mial pecha,
ze to on byl dostawca czesci... chyba, ze zostawiono cos w obudowie
rozrzadu i to "cos" wpadlo gdzie nie powinno - wowczas taki balagan moze
nastapic, ale to przeciez widac odrazu po demontazu...

Mogło również zablokować któreś z kół, np. pompę wodną. Mogła się rozsypać
rolka napinająca - wadliwie zamontowana albo nie wymieniona i luźny pasek
zaczął przeskakiwać. No i jeszcze parę innych przyczyn.
Jeżeli wada paska - algorytm jest wciąż dobry, bo właściciel auta nie
kupował paska, więc nie jest stroną sporu z producentem/dystrybutorem.

Uczciwy zakład powinien naprawić klientowi bez szemrania wszystkie szkody a
następnie dochodzić od dystrybutora zwrotu kosztów, łącznie z własną
robocizną (czyli własnym zyskiem z takiej samej naprawy płatnej przez
klienta).

Dystrybutor następnie może dochodzić od producenta. Proste.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel        awago.maupa.telekomunikacja.org
"Porównywanie francuskich aut podatnych na uszkodzenia z niemiecką
solidnością i prawdziwie ponadczasową bryłą samochodu jest dość śmieszne."

37 Data: Kwiecien 29 2007 23:45:35
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Sarajewo 


""Rafał \"SP\" Gil""  wrote in message

Sarajewo napisał(a):

Z uwagi na to że jest to umowa o dzieło z materiałów dostarczonych przez
przyjmującego zamówienie. Przyjmuje przez to na siebie odpowiedzialność
stosując takie a nie inne części. Niech warsztat sam dochodzi od
producenta paska tego co wypłaci. Takie moje zdanie - masz inne?

Jakimś orzecznictwem możesz zarzucić ?

Troche mi się nie chce :) To grupa newsowa a nie pozew :)

Pozdrawiam

T.

38 Data: Kwiecien 30 2007 00:08:35
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Rafał "SP" Gil 

Sarajewo napisał(a):

Jakimś orzecznictwem możesz zarzucić ?
Troche mi się nie chce :) To grupa newsowa a nie pozew :)

Wpisanie 7 znaków sygnatury cie męczy ???

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + AT 1500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB: http://www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów i motocykli Wawer: http://www.motopower.pl/

39 Data: Kwiecien 30 2007 00:03:18
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Sarajewo 


""Rafał \"SP\" Gil""  wrote in message

Sarajewo napisał(a):

Jakimś orzecznictwem możesz zarzucić ?
Troche mi się nie chce :) To grupa newsowa a nie pozew :)

Wpisanie 7 znaków sygnatury cie męczy ???

nie wchodź mi na ambicję proszę. IV CR 340/78

40 Data: Kwiecien 30 2007 00:22:46
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Rafał "SP" Gil 

Sarajewo napisał(a):

nie wchodź mi na ambicję proszę. IV CR 340/78

Mowa w nim o warsztatach, które przyjmują obowiązki gwaranta ... jakoś tam zahacza o temat, ale go nie dotyczy.

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + AT 1500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB: http://www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów i motocykli Wawer: http://www.motopower.pl/

41 Data: Kwiecien 30 2007 00:29:18
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Sarajewo 


""Rafał \"SP\" Gil""  wrote in message

Sarajewo napisał(a):

nie wchodź mi na ambicję proszę. IV CR 340/78

Mowa w nim o warsztatach, które przyjmują obowiązki gwaranta ...

Myśle że nie ma to w sprawie znaczenia.

T.

42 Data: Kwiecien 30 2007 02:05:02
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Moon 

Sarajewo wrote:

""Rafał \"SP\" Gil""  wrote in message

Sarajewo napisał(a):

Z uwagi na to że jest to umowa o dzieło z materiałów dostarczonych
przez przyjmującego zamówienie. Przyjmuje przez to na siebie
odpowiedzialność stosując takie a nie inne części. Niech warsztat
sam dochodzi od producenta paska tego co wypłaci. Takie moje zdanie
- masz inne?

Jakimś orzecznictwem możesz zarzucić ?

Troche mi się nie chce :) To grupa newsowa a nie pozew :)

do tego nie trzeba orzecznictwa, to przecież prawo zobowiązań...
wystarczy kodeks.

moon

43 Data: Kwiecien 30 2007 08:40:29
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Rafał "SP" Gil 

Moon napisał(a):

do tego nie trzeba orzecznictwa, to przecież prawo zobowiązań...
wystarczy kodeks.

Amerykańskich filmów się naoglądałeś.

I to jest raz.

Pokazujesz tez odwieczne prawo, że każdy polak to lekarz, prawnik i mechanik samochodowy.

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + AT 1500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB: http://www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów i motocykli Wawer: http://www.motopower.pl/

44 Data: Kwiecien 29 2007 23:41:00
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: J.F. 

On Sun, 29 Apr 2007 23:24:19 +0200,  Rafał "SP" Gil wrote:

Sarajewo napisał(a):
Warsztat miały odpowiadać za szkodę wyrządzoną przez niedbalstwo
producenta/magazynu/etc ????
A dlaczego nie?
Ping - Pong.

A kto jest sprzedawca paska ? Warsztat ?
To niech odpowiada za kiepska jakosc, a potem w ramach tenisa
dochodzi swoich strat od producenta/hurtownika.

J.

45 Data: Kwiecien 30 2007 00:09:12
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Rafał "SP" Gil 

J.F. napisał(a):

Warsztat miały odpowiadać za szkodę wyrządzoną przez niedbalstwo producenta/magazynu/etc ????
A dlaczego nie?
Ping - Pong.
A kto jest sprzedawca paska ? Warsztat ?

Tak.

To niech odpowiada za kiepska jakosc, a potem w ramach tenisa dochodzi swoich strat od producenta/hurtownika.

A gwarancja, której udziela producent ???

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + AT 1500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB: http://www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów i motocykli Wawer: http://www.motopower.pl/

46 Data: Kwiecien 29 2007 23:23:39
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: PaweL 


Warsztat miały odpowiadać za szkodę wyrządzoną przez niedbalstwo
producenta/magazynu/etc ????


W pierwszej kolejności ekspertyza - ustalenie co było przyczyną
awarii , a dopiero potem typowanie z kim się będzie procesować.


Oczywiście.
Tylko sprzedawca odpowiada przed konsumentem za sprzedawany towar.
Jeżeli winny jest pasek, to warsztat ewentualnie może wystąpić do
producenta, a raczej hurtowni w której go nabył o zwrot poniesionych
kosztów.
Takie jest prawo.Warsztatowi pozostaje jeszcze nadzieja że klient z niego
nie skorzysta.

47 Data: Kwiecien 29 2007 22:39:58
Temat: Re: VW zerwany pasek
Autor: Wojtek 


Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

Wojtek napisał(a):

A z jakiego innego powodu moglo peknac?

Wady paska ???

--
  |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + AT 1500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB: http://www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów i motocykli Wawer: http://www.motopower.pl/

wszystkie czesci zmawaiane przez warsztat.
przebieg auta ok 100 tys km.

48 Data: Kwiecien 29 2007 23:18:21
Temat: Re: VW serwany pasek
Autor: Pabl 


Użytkownik "Wojtek"  napisał w wiadomości


I tu pytanie jakie sa szanse w sadzie?

Zalezne od adwokatow...

Ile taka sprawa trwa?

Raczej dlugo...

Koszty itp...?

W sumie niewielkie ale jak wygra to i tak wszystko odzyska.


Niech pamieta, ze kazda opinie rzeczoznawcy mozna podwazyc opinia innego
rzeczoznawcy. Opinie sa tyle warte ile placi zlecajacy...

Ogolnie olac sprawe i/albo podpalic/zlecic podpalenie warsztatu
cwaniaka.... - nie namawiam a tylko podpowiadam w celach edukacyjnych ;)

Picasso

VW serwany pasek



Grupy dyskusyjne