Grupy dyskusyjne » Vectra C 2005, 1.9cdti 150KM - stuki przy odjęciu gazu

Vectra C 2005, 1.9cdti 150KM - stuki przy odjęciu gazu

1	Data: Luty 23 2009 00:21:21
Temat: Vectra C 2005, 1.9cdti 150KM - stuki przy odjęciu gazu
Autor: qqq666
Oglądałem sobie jedną vikiC i wszystko byłoby ładnie gdyby nie dziwny metaliczny stuk trwający około sekundy a wydobywający się po zdjęciu nogi z gazu w w okolicach 1600-1800 obr/min Po przewertowaniu z grubsza forum VKP nie mam odpowiedzi. Nie ma żadnych typowych objawów padniętej dwumasy czy poduszki pod silnikiem, dość popularnych usterek w tym silniku: żadnych stuków przy przyspieszaniu, przyspiesza płynnie bez skoków, telepania autem, aha, przebieg 135kkm, nie kręcony
2	Data: Luty 23 2009 08:00:57
Temat: Re: Vectra C 2005, 1.9cdti 150KM - stuki przy odjęciu gazu
Autor: dziadekJacek
Użytkownik "qqq666" napisał w wiadomości Oglądałem sobie jedną vikiC i wszystko byłoby ładnie gdyby nie dziwny metaliczny stuk trwający około sekundy a wydobywający się po zdjęciu nogi z gazu w w okolicach 1600-1800 obr/min Po przewertowaniu z grubsza forum VKP nie mam odpowiedzi. Nie ma żadnych typowych objawów padniętej dwumasy czy poduszki pod silnikiem, dość popularnych usterek w tym silniku: żadnych stuków przy przyspieszaniu, przyspiesza płynnie bez skoków, telepania autem, aha, przebieg 135kkm, nie kręcony Mimo wszystko sprawdź tą dwumasę. Moze dopiero pierwsze objawy się pokazują? Ja w każdym razie miałem to samo, tyle że u mnie były jeszcze i inne objawy. Przebieg 146.000 [to samo auto] przy wymianie koła :-/ -- dziadekJacek www.bezwypadkowe.net
3	Data: Luty 23 2009 08:10:16
Temat: Re: Vectra C 2005, 1.9cdti 150KM - stuki przy odjęciu gazu
Autor: moje_przedmioty
Użytkownik "qqq666" napisał w wiadomości Oglądałem sobie jedną vikiC i wszystko byłoby ładnie gdyby nie dziwny metaliczny stuk trwający około sekundy a wydobywający się po zdjęciu nogi z gazu w w okolicach 1600-1800 obr/min Po przewertowaniu z grubsza forum VKP nie mam odpowiedzi. Nie ma żadnych typowych objawów padniętej dwumasy czy poduszki pod silnikiem, dość popularnych usterek w tym silniku: żadnych stuków przy przyspieszaniu, przyspiesza płynnie bez skoków, telepania autem, aha, przebieg 135kkm, nie kręcony Nie wiem jak w Vectrze ale w Omedze po szybkim przyspieszaniu i przy chamowaniu głuchy stuk dochodził z uszkodzonej tulei wahacza Foti
5	Data: Luty 24 2009 07:25:38
Temat: Re: Vectra C 2005, 1.9cdti 150KM - stuki przy odjęciu gazu
Autor: qqq666
"moje_przedmioty" wrote in message Użytkownik "qqq666" napisał w wiadomości Oglądałem sobie jedną vikiC i wszystko byłoby ładnie gdyby nie dziwny metaliczny stuk trwający około sekundy a wydobywający się po zdjęciu nogi z gazu w w okolicach 1600-1800 obr/min Po przewertowaniu z grubsza forum VKP nie mam odpowiedzi. Nie ma żadnych typowych objawów padniętej dwumasy czy poduszki pod silnikiem, dość popularnych usterek w tym silniku: żadnych stuków przy przyspieszaniu, przyspiesza płynnie bez skoków, telepania autem, aha, przebieg 135kkm, nie kręcony Nie wiem jak w Vectrze ale w Omedze po szybkim przyspieszaniu i przy chamowaniu głuchy stuk dochodził z uszkodzonej tulei wahacza Foti W tym przypadku ten stuk słychać tylko gdy auto stoi a przegazujesz, tylko gdy obroty spadają - nic nie słychać w czasie jazdy. Jednak właściciel jeździ lekko brutalnie więc nie zdziwił bym się gdyby to jednak był dwumas.
6	Data: Luty 23 2009 10:41:22
Temat: Re: Vectra C 2005, 1.9cdti 150KM - stuki przy odjęciu gazu
Autor: JG
qqq666 pisze: Oglądałem sobie jedną vikiC i wszystko byłoby ładnie gdyby nie dziwny metaliczny stuk trwający około sekundy a wydobywający się po zdjęciu nogi z gazu w w okolicach 1600-1800 obr/min Po przewertowaniu z grubsza forum VKP nie mam odpowiedzi. Nie ma żadnych typowych objawów padniętej dwumasy czy poduszki pod silnikiem, dość popularnych usterek w tym silniku: żadnych stuków przy przyspieszaniu, przyspiesza płynnie bez skoków, telepania autem, aha, przebieg 135kkm, nie kręcony W Fordzie S-Max 2.0 TDCi przy gwałtownym odpuszczaniu gazu (a na samym końcu chyba i przy przyspieszaniu) było słychać rzężenie, trwające podobnie, ok. sekundy. Okazało się, że była to dwumasówka, która padła po ok. 80000 km, na szczęście auto było jeszcze na gwarancji. Facet w ASO pocieszył mnie, że kolejnej awarii tegoż elementu mogę się spodziewać za 60-200 tys. km w zależności od stylu jazdy. Więc wcale bym się nie zdziwił, gdyby przy 135 tys. padała dwumasówka. pozdrawiam, JG