Grupy dyskusyjne   »   W czym noworodka

W czym noworodka



1 Data: Listopad 12 2007 16:27:17
Temat: W czym noworodka
Autor:

Witam
Mam pytanie w czym przewieść noworodka ze szpitala do domu ? A potem w
jakich fotelikach takie dzieci sie wozi ?



2 Data: Listopad 12 2007 16:32:54
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: Robert Wicik 

Użytkownik "m"  napisał w wiadomości

Witam
Mam pytanie w czym przewieść noworodka ze szpitala do domu ? A potem w
jakich fotelikach takie dzieci sie wozi ?

W specjalnym foteliku (nosidełku) dostosowanym do przewożenia dzieci od 0kg.

--
Robert Wicik

3 Data: Listopad 12 2007 21:34:19
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: Asgard 


Użytkownik "Robert Wicik"  napisał w wiadomości


W specjalnym foteliku (nosidełku) dostosowanym do przewożenia dzieci od
0kg.

Rynek zasypany jest rozmaitego rodzaju fotelikami i trudno wybrać
odpowiedni. Masz jakieś sugestie dotyczące określonej marki/typu itp?

4 Data: Listopad 12 2007 22:18:58
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: JarekM 

Asgard wrote:

Użytkownik "Robert Wicik"  napisał w
wiadomości

W specjalnym foteliku (nosidełku) dostosowanym do przewożenia dzieci
od 0kg.

Rynek zasypany jest rozmaitego rodzaju fotelikami i trudno wybrać
odpowiedni. Masz jakieś sugestie dotyczące określonej marki/typu itp?

U Nas bardzo dobrze sprawdza się Concept 0++ firmy Nania
(http://www.nania.com/nouveau.htm)
Wprawdzie teraz córka jeździ już w większym foteliku, ale resztę używamy
jeszcze w domu.

Zestaw taki można kupić również w Polsce.



--
Jarek (Cobra) Marecik
LR DII Td5 + Herbert I + Sirio T3-27

5 Data: Listopad 12 2007 16:39:01
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: Tomasz Pyra 

m pisze:

Witam
Mam pytanie w czym przewieść noworodka ze szpitala do domu ? A potem w jakich fotelikach takie dzieci sie wozi ?

W zwykłym foteliku 0-13kg montowanym tyłem do kierunku jazdy, jak masz mocno opadajšce do tyłu siedzenia, to podłóż coœ żeby maluszek był w pozycji bardziej leżšcej.

Sš też takie małe gondole do przewożenia niemowlaków, ale raczej nie opłaca się takiej kupować - użyjesz tylko raz, góra kilka razy. Lepiej za te pienišdze kupić lepszy pierwszy fotelik.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
http://free.of.pl/h/hellfire/pmscode.html

6 Data: Listopad 12 2007 07:59:36
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: shadowmaster 

Potwierdzam to co pisza przedmowcy.

Przed zakupem przymierz fotelik - u mnie (Fiat Uno) okazalo sie, ze
pasy z tylu sa za krotkie, zabraklo 10 cm.
Skonczylo sie na wymianie na model w ktorym czesc biodrowa pasa mozna
przelozy pod dzieckiem, a nie nad.

Pozdr.
Michal

7 Data: Listopad 12 2007 09:45:55
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: robmac 

On 12 Lis, 16:27, "m"  wrote:

Witam
Mam pytanie w czym przewieść noworodka ze szpitala do domu ? A potem w
jakich fotelikach takie dzieci sie wozi ?

Weź też pod uwagę, że podczas tej pierwszej podróży ze szpitala to
dziecko
może być cały czas przy cycu mamy. Bo inaczej będzie straszny płacz.
I postaraj się zaplanować jazdę poza godzinami szczytu (korki) o ile
to możliwe.
--
pozdrawiam
Robert (od miesiąca tata)

8 Data: Listopad 12 2007 22:04:25
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

robmac pisze:

On 12 Lis, 16:27, "m"  wrote:
Witam
Mam pytanie w czym przewieść noworodka ze szpitala do domu ? A potem w
jakich fotelikach takie dzieci sie wozi ?
Gondolki nie polecam
Tylko fotelik od 0 kg. - "skorupka" - nosidełko. Może być też przystosowany do użycia z wózkiem.
Jeśli masz u siebie system IsoFix to kup taki fotelik - łatwiej i pewniej się montuje.
Koniecznie przetrenuj zakładanie fotelika do auta.
Pamiętaj, że najwygodniej dziecko wyciągnąć z auta razem z nosidełkiem - często udaje się to bez obudzenia dziecka i instynktu macieżyńskiego u wszystkich kobiet w promieniu 100m ;)

Weź też pod uwagę, że podczas tej pierwszej podróży ze szpitala to
dziecko
może być cały czas przy cycu mamy. Bo inaczej będzie straszny płacz.
I postaraj się zaplanować jazdę poza godzinami szczytu (korki) o ile
to możliwe.
Niekoniecznie - moja Mała słodko przespała tą podróż w foteliku.
Obudziła się już w domku ( a było to blisko 8 lat temu)

--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

9 Data: Listopad 12 2007 19:04:52
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: chriso 

Mam pytanie w czym przewieść noworodka ze szpitala do domu ?

w gondoli od wozka

10 Data: Listopad 12 2007 19:26:20
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: *piotr'ek* 

w gondoli od wozka

Dokładnie! Dwójkę dzieciaków tak po urodzeniu przewoziłem i było OK!

*piotr'ek*

11 Data: Listopad 12 2007 19:35:49
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: LEPEK 

*piotr'ek* pisze:

w gondoli od wozka

Dokładnie! Dwójkę dzieciaków tak po urodzeniu przewoziłem i było OK!

*piotr'ek*

Wygodnie dla dziecka to może (chociaż tylna kanapa ma spadek w stronę tyłu, więc co do tej wygody to przekonany nie jestem), ale na pewno nie bezpiecznie. Było OK, bo nie miałeś stłuczki, a o ile to nie jest specjalna gondola do tego przystosowana (podobno takie są), to w razie czego malec może ucierpieć dużo bardziej, niż rodzice (szczególnie szyja).
IMO kiepski pomysł i niepotrzebne ryzyko - przecież fotelik i tak kupić trzeba, jak macie zamiar wozić potomka samochodem.

Pozdr
--
L E P E K  -  P r u s z c z   G d a n s k i
no_spam    [maupa]    poczta  [kropka]   fm
Toyota Corolla 1,3 sedan  -- >  cztery kółka
bez skutera

12 Data: Listopad 12 2007 20:01:10
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: chriso 

to w razie  czego malec może ucierpieć dużo bardziej, niż rodzice (szczególnie szyja).

a jak ta szyja ma szczegolnie ucierpiec u dziecka lezacego poziomo?

IMO kiepski pomysł i niepotrzebne ryzyko - przecież fotelik i tak kupić trzeba, jak macie zamiar wozić potomka samochodem.

a widziales kiedys fotelik, do ktorego wsadzisz 3-dniowe niemowle, ktore sie przewozi w becie zwlaszcza przy obecnych temperaturach?

13 Data: Listopad 12 2007 20:53:31
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: LEPEK 

chriso pisze:

a jak ta szyja ma szczegolnie ucierpiec u dziecka lezacego poziomo?

Nie potrafisz wyobrazić sobie sytuacji, kiedy tak jest? Jeśli gondolę położysz wzdłuż i dostaniesz strzał z boku; jeśli gondolę położysz w poprzek i dostaniesz strzał z tyłu albo przyładujesz w coś dziobem. Proste.

a widziales kiedys fotelik, do ktorego wsadzisz 3-dniowe niemowle, ktore sie przewozi w becie zwlaszcza przy obecnych temperaturach?

Czy widziałem? Oboje moich przywiozłem w takim foteliku. Młodsza jeszcze go używa (chociaż niedługo przesiądzie się na większy). Oboje urodzili się w zimie (styczeń i luty, za każdym razem było wiele zimniej, niż teraz). Dziecko się ubiera i przykrywa, a nie wozi w becie, w którym śpi.

Pozdr
--
L E P E K  -  P r u s z c z   G d a n s k i
no_spam    [maupa]    poczta  [kropka]   fm
Toyota Corolla 1,3 sedan  -- >  cztery kółka
bez skutera

14 Data: Listopad 12 2007 20:55:45
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: Tomasz Pyra 

chriso pisze:

to w razie  czego malec może ucierpieć dużo bardziej, niż rodzice (szczególnie szyja).

a jak ta szyja ma szczegolnie ucierpiec u dziecka lezacego poziomo?

No podczas zderzenia dziecko nie trzymane niczym uderzy w bok tej gondoli. W foteliku dziecko jest wiezione w takiej pozycji że opiera się przy zderzeniu całym ciałem na foteliku.

IMO kiepski pomysł i niepotrzebne ryzyko - przecież fotelik i tak kupić trzeba, jak macie zamiar wozić potomka samochodem.

a widziales kiedys fotelik, do ktorego wsadzisz 3-dniowe niemowle, ktore sie przewozi w becie zwlaszcza przy obecnych temperaturach?

Każdy fotelik dla małych dzieci.
Można je ubrać w taki śpiwór-kombinezon, worek na nogi ma specjalne wycięcie na przewleczenie fotelikowych pasów bezpieczeństwa i można jechać.
W dodatku na zakrętach dziecko nie będzie się przewracać.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
http://free.of.pl/h/hellfire/pmscode.html

15 Data: Listopad 12 2007 21:55:46
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: Maciach 

Jak się nie mozecie zdecydować, to proponuję tramwaj ;-)

A tak na serio to najlepiej stosowac fotelik i rzeczywiscie sprawnie
dojechać do domu.

pzdr

M

16 Data: Listopad 12 2007 22:12:35
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

chriso pisze:

to w razie  czego malec może ucierpieć dużo bardziej, niż rodzice (szczególnie szyja).

a jak ta szyja ma szczegolnie ucierpiec u dziecka lezacego poziomo?
Głowa noworodka jest nieproporcjonalnie duża i ciężka - to ok 1/4 wagi dziecka!
Mięśni szyi zdolnych do jej utrzymania brak. uderzenie w większości wypadków następuje w kierunku przód-tył auta. W gondoli dziecko jest rzucane na boki w stosunku do osi kręgosłupa. W foteliku wzdłuż i do tgo ciało jest lepiej podparte ze wszystkich stron.

IMO kiepski pomysł i niepotrzebne ryzyko - przecież fotelik i tak kupić trzeba, jak macie zamiar wozić potomka samochodem.
Święte słowa

a widziales kiedys fotelik, do ktorego wsadzisz 3-dniowe niemowle, ktore sie przewozi w becie zwlaszcza przy obecnych temperaturach?
Tak - a z kilkadziesiąt konstrukcji - czyli chyba wszystkie dostępne na rynku. Tylko dodatkowo należy się zaopatrzyć w śpiworek dla dziecka. Może zajść potrzeba wycięcia w śpiworku dodatkowego otworka na pas przebiegający pomiędzy nogami.


--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

17 Data: Listopad 12 2007 22:53:16
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: chriso 

Głowa noworodka jest nieproporcjonalnie duża i ciężka - to ok 1/4 wagi dziecka!
Mięśni szyi zdolnych do jej utrzymania brak. uderzenie w większości wypadków następuje w kierunku przód-tył auta. W gondoli dziecko jest rzucane na boki w stosunku do osi kręgosłupa. W foteliku wzdłuż i do tgo ciało jest lepiej podparte ze wszystkich stron.

eee... dalej twierdze ze 3-DNIOWE dziecko opatulone w fafnascie kaftanikow, czapeczek, becikow i kocykow jest rownie bezpieczne jak w super hiper mega ultra nowoczesnym foteliku, w ktorym 3,5 kg dziecko mogloby sie w chowanego bawic.
W "specjalnym" nosidelku dla niemowlat ze spiworem na pasy dziecko mi zjezdzalo i skladalo sie w pol.

Tak - a z kilkadziesiąt konstrukcji - czyli chyba wszystkie dostępne na rynku. Tylko dodatkowo należy się zaopatrzyć w śpiworek dla dziecka. Może zajść potrzeba wycięcia w śpiworku dodatkowego otworka na pas przebiegający pomiędzy nogami.

Wskaz mi jedna praktyczna, nie chce wszystkich.

Przypominam, rozmawiamy o 3-dniowym dziecku, wazacym srednio 3,5 kg, wymagajacym ciepla.

BTW
czemu uznany ceniony itd. producent m.in. fotelikow zhanbil sie czyms takim:
http://www.chicco.pl/index.php?p0=2&p1=9&p2=51&o=128

skoro jest to tak niebezpieczne?

18 Data: Listopad 12 2007 23:49:24
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: LEPEK 

chriso pisze:

eee... dalej twierdze ze 3-DNIOWE dziecko opatulone w fafnascie kaftanikow, czapeczek, becikow i kocykow jest rownie bezpieczne jak w super hiper mega ultra nowoczesnym foteliku, w ktorym 3,5 kg dziecko mogloby sie w chowanego bawic.

Tak... Śpiworek uratuje dziecku życie...
Chłopie - chodzi o to, żeby niemowlak nie latał w razie czego (tfu!) po kabinie wybijając szyby, tylko tkwił w "skorupce" przypięty pasami i ograniczony ściankami fotelika.

Moje nie ważyły nawet 3,5 kg.

W "specjalnym" nosidelku dla niemowlat ze spiworem na pasy dziecko mi zjezdzalo i skladalo sie w pol.

Do fotelików 0+ są specjalne wkładki dla noworodków (dodawane gratis jako wyposażenie) "podpupnik" zintegrowany z zagłówkiem, które dopasowują go dla niemowlaka. Moje nie zjeżdżały, nie składały się - spały :)

Wskaz mi jedna praktyczna, nie chce wszystkich.

Idż do sklepu - pokażą ci, na czym rzecz polega.

Przypominam, rozmawiamy o 3-dniowym dziecku, wazacym srednio 3,5 kg, wymagajacym ciepla.

Tak, tak...
Nie jesteś pierwszy, wiesz?

Pozdr
--
L E P E K  -  P r u s z c z   G d a n s k i
no_spam    [maupa]    poczta  [kropka]   fm
Toyota Corolla 1,3 sedan  -- >  cztery kółka
bez skutera

19 Data: Listopad 13 2007 00:08:17
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

chriso pisze:

eee... dalej twierdze ze 3-DNIOWE dziecko opatulone w fafnascie kaftanikow, czapeczek, becikow i kocykow jest rownie bezpieczne jak w super hiper mega ultra nowoczesnym foteliku, w ktorym 3,5 kg dziecko mogloby sie w chowanego bawic.
Nie do końca - chyba, że na kark zakładasz usztywniony kołnierz.
Dobrze skonstruowany fotelik - (taki, jakiego używałem) ma dodatkową "wkładkę" zabezpieczającą noworodka - dzięki niej nie ma nadmiernych luzów :)
W "specjalnym" nosidelku dla niemowlat ze spiworem na pasy dziecko mi zjezdzalo i skladalo sie w pol.
Nie wiem jakie to było specjalne nosidełko
W foteliku dziecko ma leżeć w pozycji siedzącej, a sam fotelik ma być prawidłowo zamocowany.

Tak - a z kilkadziesiąt konstrukcji - czyli chyba wszystkie dostępne na rynku. Tylko dodatkowo należy się zaopatrzyć w śpiworek dla dziecka. Może zajść potrzeba wycięcia w śpiworku dodatkowego otworka na pas przebiegający pomiędzy nogami.

Wskaz mi jedna praktyczna, nie chce wszystkich.
Moja Mała korzystała z czegoś takiego:
http://www.graco.co.uk/mirage_plus.htm - i byliśmy z zadowoleni :)

Przypominam, rozmawiamy o 3-dniowym dziecku, wazacym srednio 3,5 kg, wymagajacym ciepla.
Pamiętam :) o tym
A - najwarzniejszym na świecie!!!
B - Pora roku - dla tego piszesz o kaftanikach, czapeczkach, becikach itd... Co jest całkowicie zrozumiałe.
C - Do tego dodaję śpiworek.
D - Mam w pamięci to, że maleństwo będzie rosło i gondolka szybko przestanie wystarczać.

BTW
czemu uznany ceniony itd. producent m.in. fotelikow zhanbil sie czyms takim:
http://www.chicco.pl/index.php?p0=2&p1=9&p2=51&o=128

skoro jest to tak niebezpieczne?
Nie jest niebezpieczne - jest mniej bezpieczne - a to różnica.
Na kilka rodzajów fotelików 0+ jest tylko jeden taki zestaw.
Dodatkowo ten zestaw jest przeznaczony do KONKRETNEJ gondoli - a jej na stronie nie widzę. Dodatkowo - Gondola zajmuje CAŁĄ tylna kanapę - obok niej nie wciśnie się Mama. A w wielu samochodach nie da się w ogóle zastosować.
BTW - Polski producent Deltim miał coś takiego w swojej ofercie - miał... a le już nie ma. Ciekawe dlaczego?

--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

20 Data: Listopad 13 2007 00:46:08
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: Tomasz Pyra 

chriso pisze:

Głowa noworodka jest nieproporcjonalnie duża i ciężka - to ok 1/4 wagi dziecka!
Mięśni szyi zdolnych do jej utrzymania brak. uderzenie w większości wypadków następuje w kierunku przód-tył auta. W gondoli dziecko jest rzucane na boki w stosunku do osi kręgosłupa. W foteliku wzdłuż i do tgo ciało jest lepiej podparte ze wszystkich stron.

eee... dalej twierdze ze 3-DNIOWE dziecko opatulone w fafnascie kaftanikow, czapeczek, becikow i kocykow jest rownie bezpieczne jak w super hiper mega ultra nowoczesnym foteliku, w ktorym 3,5 kg dziecko mogloby sie w chowanego bawic.

Równie dobrze sam byś się mógł ubrać w "fafnaście kaftaników" rozpiąć z pasów i zderzyć się z czymś samochodem. Jak sądzisz? Kaftaniki pomogą?

W "specjalnym" nosidelku dla niemowlat ze spiworem na pasy dziecko mi zjezdzalo i skladalo sie w pol.

To jest fotelik dla niemowląt.
http://www.90n.pl/sklep/produkt/p/35/maxi,cosi,cabrio.html#
Piąte zdjęcie pokazuje go w pozycji zamontowanej - jak i gdzie ma się tam dziecko złożyć w pół?

Przypominam, rozmawiamy o 3-dniowym dziecku, wazacym srednio 3,5 kg, wymagajacym ciepla.

No i dziecko się ubiera, wsadza w fotelik i wiezie.
Wspomniany max-cosi ma od spodu jeszcze taką wajchę od przełączania pozycji pomiędzy bardziej leżącą (0-5kg) a siedzącą (5-13kg).

Już nie mówiąc że gondolka jest bez sensu z przyczyn ekonomicznych. Kupisz, wydasz pieniądze, raz albo dwa użyjesz i co? Do piwnicy?
Na prawdę lepiej za te pieniądze kupić zabawkę, lepszy fotelik albo lepszy wózek.

skoro jest to tak niebezpieczne?

Dlaczego znowu ma być niebezpieczne? Za moich czasów fotelików nie było,   pasy się zapinało jak się jechało "w trasę", a samochodem rodzinnym był 126p.
Ludzie jeździli z dziećmi trzymając je na kolanach i jakoś ludzkość nie wymarła.

Jedynie zwracam uwagę że taka gondolka jest dużo bardziej niebezpieczna od fotelika w razie wypadku.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
http://free.of.pl/h/hellfire/pmscode.html

21 Data: Listopad 13 2007 01:54:55
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: masti 

Dnia pięknego 2007-11-13 o 00:46:08 osobnik zwany Tomasz Pyra wystukał:

chriso pisze:
> > Głowa noworodka jest nieproporcjonalnie duża i ciężka - to ok 1/4
> > wagi  dziecka!  Mięśni szyi zdolnych do jej utrzymania brak.
> > uderzenie w większości  wypadków następuje w kierunku przód-tył
> > auta. W gondoli dziecko jest  rzucane na boki w stosunku do osi
> > kręgosłupa. W foteliku wzdłuż i do  tgo ciało jest lepiej podparte
> > ze wszystkich stron.
>
> eee... dalej twierdze ze 3-DNIOWE dziecko opatulone w fafnascie
> kaftanikow, czapeczek, becikow i kocykow jest rownie bezpieczne jak w
> super hiper mega ultra nowoczesnym foteliku, w ktorym 3,5 kg dziecko
> mogloby sie w chowanego bawic.

Równie dobrze sam byś się mógł ubrać w "fafnaście kaftaników" rozpiąć z
pasów i zderzyć się z czymś samochodem. Jak sądzisz? Kaftaniki pomogą?

> W "specjalnym" nosidelku dla niemowlat ze spiworem na pasy dziecko mi
> zjezdzalo i skladalo sie w pol.

To jest fotelik dla niemowląt.
http://www.90n.pl/sklep/produkt/p/35/maxi,cosi,cabrio.html#
Piąte zdjęcie pokazuje go w pozycji zamontowanej - jak i gdzie ma się
tam dziecko złożyć w pół?


to dziecko na zdjęciu ma parę miesieęcy nie godzin :(
--
mst <at> gazeta <.> pl
Mercury Villager 3.0 V6 '95, Ford Mondeo 1.8 '05 (DC)
"- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości? - Wiem co mówię. To grunt zabija!."
Terry Pratchett

22 Data: Listopad 13 2007 21:33:57
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: Tomasz Pyra 

masti pisze:

to dziecko na zdjęciu ma parę miesieęcy nie godzin :(

Dziecko które ma parę dni wygląda podobnie tylko jest mniejsze.
I mogę Cię zapewnić że doskonale w takim foteliku jedzie. Ubrane i przypięte.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
http://free.of.pl/h/hellfire/pmscode.html

23 Data: Listopad 13 2007 21:55:50
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: masti 

Dnia pięknego 2007-11-13 o 21:33:57 osobnik zwany Tomasz Pyra wystukał:

masti pisze:

> to dziecko na zdjęciu ma parę miesieęcy nie godzin :(

Dziecko które ma parę dni wygląda podobnie tylko jest mniejsze.

nie ucz ojca dzieci robic :)

I mogę Cię zapewnić że doskonale w takim foteliku jedzie. Ubrane i
przypięte.

OK, może w tym. Za czasów moich dzieci musiałem stosować protezy nawet w
superhiper niemieckim foteliku od 0kg.

--
mst <at> gazeta <.> pl
Mercury Villager 3.0 V6 '95, Ford Mondeo 1.8 '05 (DC)
"- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości? - Wiem co mówię. To grunt zabija!."
Terry Pratchett

24 Data: Listopad 13 2007 23:11:49
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: Axel 

"masti"  wrote in message


to dziecko na zdjęciu ma parę miesieęcy nie godzin :(
Dziecko które ma parę dni wygląda podobnie tylko jest mniejsze.
nie ucz ojca dzieci robic :)
I mogę Cię zapewnić że doskonale w takim foteliku jedzie. Ubrane i
przypięte.
OK, może w tym. Za czasów moich dzieci musiałem stosować protezy nawet w
superhiper niemieckim foteliku od 0kg.

Ale dyskutujemy nie o _tamtych czasach_.
Za _czasow) mojej starszej corki (ma od roku PJ ;-) - o fotelikach nikt w PL
nie slyszal. Zaczela jezdzic w foteliku w wieku lat 3 - fotelik byl
sciagniety z Niemiec...
Mlodsza corka wyjechala ze szpitala w foteliku wyposazonym we wkladke dla
niemowlat.

--
Axel

25 Data: Listopad 13 2007 23:35:09
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: masti 

Dnia pięknego 2007-11-13 o 23:11:49 osobnik zwany Axel wystukał:

"masti"  wrote in message


> > > to dziecko na zdjęciu ma parę miesieęcy nie godzin :(
> > Dziecko które ma parę dni wygląda podobnie tylko jest mniejsze.
> nie ucz ojca dzieci robic :)
> > I mogę Cię zapewnić że doskonale w takim foteliku jedzie. Ubrane i
> > przypięte.
> OK, może w tym. Za czasów moich dzieci musiałem stosować protezy nawet
> w superhiper niemieckim foteliku od 0kg.

Ale dyskutujemy nie o _tamtych czasach_.
Za _czasow) mojej starszej corki (ma od roku PJ ;-) - o fotelikach nikt
w PL nie slyszal. Zaczela jezdzic w foteliku w wieku lat 3 - fotelik byl
sciagniety z Niemiec...  Mlodsza corka wyjechala ze szpitala w foteliku
wyposazonym we wkladke dla niemowlat.

Axel,
moja aż tak stara nie jest, ma 12 lat :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
Mercury Villager 3.0 V6 '95, Ford Mondeo 1.8 '05 (DC)
"- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości? - Wiem co mówię. To grunt zabija!."
Terry Pratchett

26 Data: Listopad 14 2007 09:21:51
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: Axel 

"masti"  wrote in message


OK, może w tym. Za czasów moich dzieci musiałem stosować protezy nawet
w superhiper niemieckim foteliku od 0kg.
Ale dyskutujemy nie o _tamtych czasach_.
Za _czasow) mojej starszej corki (ma od roku PJ ;-) - o fotelikach nikt
w PL nie slyszal. Zaczela jezdzic w foteliku w wieku lat 3 - fotelik byl
sciagniety z Niemiec...  Mlodsza corka wyjechala ze szpitala w foteliku
wyposazonym we wkladke dla niemowlat.
Axel,
moja aż tak stara nie jest, ma 12 lat :)

A ja sie odmlodzilem - mlodsza ma 6 ;-P

--
Axel

27 Data: Listopad 12 2007 20:13:56
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: *piotr'ek* 

IMO kiepski pomysł i niepotrzebne ryzyko - przecież fotelik i tak kupić trzeba, jak macie zamiar wozić potomka samochodem.

Jak woziłem swoje dzieciaki to jeszcze auta nie miałem :-)

*piotr'ek*

28 Data: Listopad 12 2007 11:38:48
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: kozi 

grudzien - dziecko wiozlem w foteliku - prosto ze szpitala 60
km....uff
dało radę - kołysanie usypia maluchy na szczęście

29 Data: Listopad 13 2007 08:04:27
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: Rafal 

 

Wygodnie dla dziecka to może (chociaż tylna kanapa ma spadek w stronę
tyłu, więc co do tej wygody to przekonany nie jestem), ale na pewno nie
bezpiecznie. Było OK, bo nie miałeś stłuczki, a o ile to nie jest
specjalna gondola do tego przystosowana (podobno takie są), to w razie
czego malec może ucierpieć dużo bardziej, niż rodzice (szczególnie szyja).
IMO kiepski pomysł i niepotrzebne ryzyko - przecież fotelik i tak kupić
trzeba, jak macie zamiar wozić potomka samochodem.

Potwierdzam. Wożenie dziecka w gondoli nieprzystosowanej do auta to GŁUPOTA! Po
To że siękomuś udało nie znaczy że uda się tobie (po pijaku jechać też
niejednemu się udało, co nie znaczy że to bezpieczne i że innemu się uda) -
przede wszystkim w foteliku dziecko jest ciałem wzdłuż kierunku jazdy, a w
gondoli zazwyczaj prostopadle. Szyja malucha jest baaaardzo krucha - nawet go
podnosząc podtrzymuje sięgłowkę, a co dopiero mocnejsze hamowanie (nie mówiąc
nawet o stłuczce czy poważniejszym dzwnoie). Nigdy bym w ten sposób nie
przewiózł takiego małego dziecka

A ktos tu wspominal o wożeniu w becie.. dziwne, bo wydawało mi się że dziecko w
becie to ja po raz ostatni widziałem gdy.. widzialem moją siostrę.. a to było
30 lat temu. :-) Myślałem ze betów już dzisiaj nikt nie używa. ale -
najwyraźniej jest inaczej (moje dzieci były w speclanych śpiworach, które..
miały fabrycznie takie wycięcie "w kroku" aby można było je właśnie wpiąć w
fotelik)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

30 Data: Listopad 12 2007 21:32:30
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: Kubz 


a tak wogole to gratulacje dla rodziców małego pasażera;)

31 Data: Listopad 12 2007 21:52:51
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: Adam Foton 

Mam pytanie w czym przewieść noworodka ze szpitala do domu ? A potem w jakich fotelikach takie dzieci sie wozi ?

Najpierw fotelik 0-13kg. Uzywalem firmy Deltim, kupiony w komplecie razem z wozkiem. Duza zaleta jest to, ze mozna go wpiac w podwozie wozka - dobry na szybkie wyjazdy (lekarz, zakupy, etc.), nie trzeba brac budy ze soba. Nie wpina sie go w baze, ale nie ma zadnego problemu z przekladaniem pasow za kazdym razem. W Astrze pasy byly wystarczajaco dlugie, w Primerze niestety krotkawe, trzeba bylo sie naszarpac.

PS. powrot do domu z 1-szym dzieckiem to wazna podroz :) do dzis pamietam kazdy odcinek 6km drogi, moge pokazac gdzie byly dziury w drodze :)

AF

32 Data: Listopad 12 2007 22:52:36
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: yabba 


Użytkownik "m"  napisał w wiadomości

Witam
Mam pytanie w czym przewieść noworodka ze szpitala do domu ? A potem w jakich fotelikach takie dzieci sie wozi ?


Musisz sprawić sobie fotelik od 0 kg. Przed zakupem przymierz go do samochodu i sprawdź wygodę montażu. Jest strona www.foteliki.pl ??? gdzie opisane są testy fotelików. My kupiliśmy Roemera - teoretycznie wtedy najbezpieczniejszy , ale bardzo niewygodny w użytkowaniu. Lepiej sprawdza się Maxi Cosi.


yabba

33 Data: Listopad 13 2007 01:58:28
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: masti 

Dnia pięknego 2007-11-12 o 16:27:17 osobnik zwany m wystukał:

Witam
Mam pytanie w czym przewieść noworodka ze szpitala do domu ? A potem w
jakich fotelikach takie dzieci sie wozi ?

A tak naprawdę wszycscy chrzanią. Zaden fotelik tak małego dziecka nie
ochroni. jedno z moichwoziłem w foteliku drugie na rękach żony. Generalnie
jedź tak bys nikogo nie trafił i by Ciebie nie trafili.

Tak, wiem ,ze to pobozne życzenia, ale wiara w to, że jakikolwiek fotelik
pomoze tak małemu dziecku też kwalifikuje się pod pobozne życzenia.

--
mst <at> gazeta <.> pl
Mercury Villager 3.0 V6 '95, Ford Mondeo 1.8 '05 (DC)
"- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości? - Wiem co mówię. To grunt zabija!."
Terry Pratchett

34 Data: Listopad 13 2007 23:14:21
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: Axel 

"masti"  wrote in message


A tak naprawdę wszycscy chrzanią. Zaden fotelik tak małego dziecka nie
ochroni. jedno z moichwoziłem w foteliku drugie na rękach żony. Generalnie
jedź tak bys nikogo nie trafił i by Ciebie nie trafili.
Tak, wiem ,ze to pobozne życzenia, ale wiara w to, że jakikolwiek fotelik
pomoze tak małemu dziecku też kwalifikuje się pod pobozne życzenia.

Nie do konca. Ciekawe, co  bys mowil, gdyby jednak Cie trafili, nawet
niezbyt mocno.... Ja tam wolalem miec swiadomosc, ze zrobilem wszystko, co
mozna, zeby zabezpieczyc dziecko w razie wypadku...

--
Axel

35 Data: Listopad 13 2007 23:38:15
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: masti 

Dnia pięknego 2007-11-13 o 23:14:21 osobnik zwany Axel wystukał:

"masti"  wrote in message


> A tak naprawdę wszycscy chrzanią. Zaden fotelik tak małego dziecka nie
> ochroni. jedno z moichwoziłem w foteliku drugie na rękach żony.
> Generalnie jedź tak bys nikogo nie trafił i by Ciebie nie trafili.
> Tak, wiem ,ze to pobozne życzenia, ale wiara w to, że jakikolwiek
> fotelik pomoze tak małemu dziecku też kwalifikuje się pod pobozne
> życzenia.

Nie do konca. Ciekawe, co  bys mowil, gdyby jednak Cie trafili, nawet
niezbyt mocno.... Ja tam wolalem miec swiadomosc, ze zrobilem wszystko,
co mozna, zeby zabezpieczyc dziecko w razie wypadku...

nie wypowiem co bym mówił i to głównie pod swoim adresem, bo uszy by
wszystkim zwiędły.
Starałem się zrobic wszystko co, wówczas mogłem.
A co do zabezpieczenia, nadal uważam, że przy nooworodkach nic nie da rady
ich zabezpieczyć przy dzwonie. Sąpo prostu zbyt nieodporne, choć z drugiej
strony ciężko je zepsuć :)


--
mst <at> gazeta <.> pl
Mercury Villager 3.0 V6 '95, Ford Mondeo 1.8 '05 (DC)
"- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości? - Wiem co mówię. To grunt zabija!."
Terry Pratchett

36 Data: Listopad 13 2007 06:31:28
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik m napisał:

Witam
Mam pytanie w czym przewieść noworodka ze szpitala do domu ? A potem w jakich fotelikach takie dzieci sie wozi ?
Gratulacje dla zony i zdrowka dla maluszka :-)
Tu masz zestawy z homologacjami oraz wszystkimi ceryfikatami iso itp. w przyzwoitej cenie - wozek wielofunkcyjny(gleboki i spacerowka), fotelik(nosidelko, kolyska) oraz gondole z palakiem do przenoszenia i pasami do montazu w samochodzie.
http://www.chicco.pl/index.php?p0=1&p1=6&p2=30&o=317
http://www.titiland.pl/ - kliknij 3w1 i zestaw triton 3w1
pozdrawiam
ps. wlasnie przegladam net i sklepy poniewaz poczatkiem kwietnia pojawi sie kolejny czlonek PMSu :-)

--
            <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- ->
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

37 Data: Listopad 13 2007 08:48:48
Temat: Re: W czym noworodka
Autor: omega_fan 


"m"  wrote in message

Witam
Mam pytanie w czym przewieść noworodka ze szpitala do domu ? A potem w
jakich fotelikach takie dzieci sie wozi ?


Na początek Maxi-Cosi model Citi, albo jego następca Cabrio.
Używałem, polecam.

W czym noworodka



Grupy dyskusyjne