Grupy dyskusyjne   »   Wada wzroku a prawo jazdy

Wada wzroku a prawo jazdy



1 Data: Czerwiec 12 2012 12:21:40
Temat: Wada wzroku a prawo jazdy
Autor: Arek 

Cześć

Będę niedługo robił na stare lata, prawo jazdy. Mam wadę wzroku, noszę −3,0
dioptrii, czy jest szansa uzyskać bezterminowe prawko? Wiem że dawniej takie
dawali, bo mama takie ma a gdy robiła miała wadę wzroku.


Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Czerwiec 12 2012 12:26:21
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Autor: Tom 

czy jest szansa uzyskać bezterminowe prawko?

Ahh kiedyś to były czasy komuno wróć :]

A tak serio to niestety nie ma szans.
Poczytaj: http://e-szkła.pl/soczewki-a-prawo-jazdy/
Jak dalej zmiany legislacyjne pójdą w tym kierunku to niedługo będziesz zdawać
co miesiąc...


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

3 Data: Czerwiec 12 2012 13:13:02
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Autor: gom1 

Tom  napisał(a):

A tak serio to niestety nie ma szans.

Wszystko zależy od lekarza. Za pierwszym razem dostałem PJ na 10 lat. Za
drugim - 5 lat. Za trzecim lekarz stwierdził, że wada mi się nie powiększa (od
dawna mam -2,5) i dostałem bezterminowo.

Kod 01:01 mam wpisany w ostatnim wierszu PJ. Na focie noszę okulary ;-)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

4 Data: Czerwiec 12 2012 15:23:30
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Autor: Dysiek 

A tak serio to niestety nie ma szans.



Z praktyki wiem, ze urzedasy to leniwe gnojki ;-) i nie wpisuja ograniczen
:-) Mi, jak i kilku znajomym nie wpisali, choc okulista zaznaczyl okulary
lub soczewki.


Dysiek

5 Data: Czerwiec 14 2012 12:26:23
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Autor: Piotrek 


Z praktyki wiem, ze urzedasy to leniwe gnojki ;-) i nie wpisuja ograniczen
:-)

Może się boją bo ciągłe zmiany prawa?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

6 Data: Czerwiec 12 2012 23:30:52
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Autor: Marek 'marcus075' Karweta 

Tom, Tue, 12 Jun 2012 12:26:21 +0000 (UTC), pl.misc.samochody:

czy jest szansa uzyskać bezterminowe prawko?

Ahh kiedyś to były czasy komuno wróć :]

A tak serio to niestety nie ma szans.

Ja PJ robiłem 2 lata temu i dostałem bezterminowe. A -2,75 i -3,0 to nie w
kaszę dmuchał...

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID:    | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

7 Data: Czerwiec 12 2012 14:39:00
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Autor: PH 


Użytkownik "Arek"  napisał w wiadomości

Cześć

Będę niedługo robił na stare lata, prawo jazdy. Mam wadę wzroku, noszę
−3,0
dioptrii, czy jest szansa uzyskać bezterminowe prawko? Wiem że dawniej
takie
dawali, bo mama takie ma a gdy robiła miała wadę wzroku.



zależy od lekarza
gdy robiłem B miałem -2 i dostałem na rok, potem bezterminowo
gdy robiłem A od razu dostałem bezterminowo

8 Data: Czerwiec 12 2012 14:51:21
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Autor: mister 

W dniu 2012-06-12 14:21, Arek pisze:

Będę niedługo robił na stare lata, prawo jazdy. Mam wadę wzroku, noszę−3,0
dioptrii, czy jest szansa uzyskać bezterminowe prawko? Wiem że dawniej takie
dawali, bo mama takie ma a gdy robiła miała wadę wzroku.

tak, idz na badanie w soczewkach kontaktowych i nie przyznawaj sie ze masz wade wzroku.

9 Data: Czerwiec 12 2012 17:34:47
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Autor: Piotrek 

tak, idz na badanie w soczewkach kontaktowych i nie przyznawaj sie ze
masz wade wzroku.

a potem jak spowoduje wypadek to się z kryminału nie wykręci...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

10 Data: Czerwiec 12 2012 17:50:59
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Autor: to 

begin Piotrek

a potem jak spowoduje wypadek to się z kryminału nie wykręci...

Niby dlaczego? Wady wzroku pojawiają się z czasem, pewnie połowa
kierowców jeżdżÄ…cych w okularach ma bezterminowe prawka bez takiego
zastrzeżenia, bo jak je robili, to widzieli dobrze.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

11 Data: Czerwiec 14 2012 12:41:27
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Autor: Piotrek 


Niby dlaczego? Wady wzroku pojawiają się z czasem, pewnie połowa
kierowców jeżdżÄ…cych w okularach ma bezterminowe prawka bez takiego
zastrzeżenia, bo jak je robili, to widzieli dobrze.


Tak, ale jeśli gdzieś w papierach w zakładzie pracy masz okulary -3.0 a na PJ
które robiłeś gdy pracowałeś tam masz 0.0 to coś jest chyba nie tak?
Chodzi o to że jak spowodujesz teraz wypadek to ubezpieczyciel jak ma komuś
wypłacić odszkodowanie to może wystawi ale do sądu pójdzie znam z autopsji.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

12 Data: Czerwiec 14 2012 18:48:31
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Autor: R2r 

znam z autopsji.

A IMHO trochę fantazjujesz...

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

13 Data: Czerwiec 13 2012 13:36:53
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Dnia 12.06.2012 Piotrek  napisał/a:

tak, idz na badanie w soczewkach kontaktowych i nie przyznawaj sie ze
masz wade wzroku.

a potem jak spowoduje wypadek to się z kryminału nie wykręci...

A co to ma wspólnego z konsekwencjami ewentualnego wypadku?

Krzysiek Kiełczewski

14 Data: Czerwiec 14 2012 12:22:16
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Autor: Piotrek 

>> tak, idz na badanie w soczewkach kontaktowych i nie przyznawaj sie ze
>> masz wade wzroku.
>
> a potem jak spowoduje wypadek to się z kryminału nie wykręci...

A co to ma wspólnego z konsekwencjami ewentualnego wypadku?


znam przypadek że koleś spowodował wypadek, wskutek działania leku
znieczulającego u dentysty a dentysta go nie ostrzegł, że nie można jechać
autem i teraz ma sprawę w sądzie (dentysta).
Czy to nie analogia?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

15 Data: Czerwiec 14 2012 12:31:41
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Autor: to 

begin Piotrek

znam przypadek że koleś spowodował wypadek, wskutek działania leku
znieczulającego u dentysty a dentysta go nie ostrzegł, że nie można
jechać autem i teraz ma sprawę w sądzie (dentysta). Czy to nie analogia?

Nie.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

16 Data: Czerwiec 14 2012 15:23:19
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Dnia 14.06.2012 Piotrek  napisał/a:

>> tak, idz na badanie w soczewkach kontaktowych i nie przyznawaj sie ze
>> masz wade wzroku.
>
> a potem jak spowoduje wypadek to się z kryminału nie wykręci...

A co to ma wspólnego z konsekwencjami ewentualnego wypadku?


znam przypadek że koleś spowodował wypadek, wskutek działania leku
znieczulającego u dentysty a dentysta go nie ostrzegł, że nie można jechać
autem i teraz ma sprawę w sądzie (dentysta).
Czy to nie analogia?

Nie.

Krzysiek Kiełczewski

17 Data: Czerwiec 14 2012 14:07:47
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Autor: Piotrek 

> znam przypadek że koleś spowodował wypadek, wskutek działania leku
> znieczulającego u dentysty a dentysta go nie ostrzegł, że nie można jechać
> autem i teraz ma sprawę w sądzie (dentysta).
> Czy to nie analogia?

Nie.

no to inny przykład: autobus przeszedł przegląd techniczny na stacji X po czym
kierowca jadący tym autobusem spowodował wypadek gdyż był potężny luz na
kierownicy. Badanie techniczne było miesiąc temu a luz był jak byk i gałki
kierownicze autobusu były w środku całe pordzewiałe - co świadczy że luz jest
od dawna. No i co? To diagnosta ma narobione a nie kierowca.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

18 Data: Czerwiec 14 2012 16:49:40
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Dnia 14.06.2012 Piotrek  napisał/a:

> znam przypadek że koleś spowodował wypadek, wskutek działania leku
> znieczulającego u dentysty a dentysta go nie ostrzegł, że nie można jechać
> autem i teraz ma sprawę w sądzie (dentysta).
> Czy to nie analogia?

Nie.

no to inny przykład: autobus przeszedł przegląd techniczny na stacji X po czym
kierowca jadący tym autobusem spowodował wypadek gdyż był potężny luz na
kierownicy. Badanie techniczne było miesiąc temu a luz był jak byk i gałki
kierownicze autobusu były w środku całe pordzewiałe - co świadczy że luz jest
od dawna. No i co? To diagnosta ma narobione a nie kierowca.

A teraz spróbuj udowodnić lekarzowi, że źle przebadał pacjenta i wzrok
mu się pogorszył wcześniej niż miesiac temu.

Krzysiek Kiełczewski

19 Data: Czerwiec 12 2012 17:22:18
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Dnia 12.06.2012 Arek  napisał/a:

Cześć

Będę niedługo robił na stare lata, prawo jazdy. Mam wadę wzroku, noszę −3,0
dioptrii, czy jest szansa uzyskać bezterminowe prawko? Wiem że dawniej takie
dawali, bo mama takie ma a gdy robiła miała wadę wzroku.

AFAIR mają/mieli w ogóle zlikwidować bezterminowe prawa jazdy,
pogooglaj. Jeśli jeszcze jest taka możliwość to kluczowy jest świstek od
okulisty, albo idź w kontatkach, albo po prostu poproś o bezterminowe
zaświadczenie.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

20 Data: Czerwiec 14 2012 11:12:56
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Krzysiek Kielczewski wrote:

Dnia 12.06.2012 Arek  napisał/a:
Cześć

Będę niedługo robił na stare lata, prawo jazdy. Mam wadę wzroku, noszę −3,0
dioptrii, czy jest szansa uzyskać bezterminowe prawko? Wiem że dawniej takie
dawali, bo mama takie ma a gdy robiła miała wadę wzroku.

AFAIR mają/mieli w ogóle zlikwidować bezterminowe prawa jazdy,
pogooglaj. Jeśli jeszcze jest taka możliwość to kluczowy jest świstek od
okulisty, albo idź w kontatkach, albo po prostu poproś o bezterminowe
zaświadczenie.

Można też podzwonić po paru z pytaniem czy da bezterminowo.
Mi dawali parę razy na 5 lat choć wada wzroku się nie zmieniała (od badania na komisji poborowej cały czas to samo). W końcu się wkurzyłem i znalazłem takiego lekarza który stwierdził, że jak wada wzroku od nastu lat się nie zmienia to z jej powodu określanie terminu kolejnego badania nie ma sensu (ustabilizowane krótkowidztwo z wiekiem ma tendencje do cofania się, bo jest kompensowane narastającą dalekowzrocznością) i jeśli kiedyś nastąpi pogorszenie zdolności do jazdy z przyczyn medycznych to najpewniej nie będzie to związane z obecną wadą wzroku.


Jeśli mają wprowadzić badania okresowe dla wszystkich to ok, ale robienie badań okresowych dla tych, którzy mają niezmienne -2.5/-3.25 od XX lat nie ma sensu.

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

21 Data: Czerwiec 12 2012 23:30:01
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Autor: Marek 'marcus075' Karweta 

Arek, Tue, 12 Jun 2012 12:21:40 +0000 (UTC), pl.misc.samochody:

Będę niedługo robił na stare lata, prawo jazdy. Mam wadę wzroku, noszę −3,0
dioptrii, czy jest szansa uzyskać bezterminowe prawko? Wiem że dawniej takie
dawali, bo mama takie ma a gdy robiła miała wadę wzroku.

"Dobry" lekarz wypisze Ci bezterminowe...

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID:    | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

22 Data: Czerwiec 14 2012 15:11:18
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Autor: Grzesiek 

> Będę niedługo robił na stare lata, prawo jazdy. Mam wadę wzroku, noszę −
;3,0
> dioptrii, czy jest szansa uzyskać bezterminowe prawko? Wiem że dawniej takie
> dawali, bo mama takie ma a gdy robiła miała wadę wzroku.

"Dobry" lekarz wypisze Ci bezterminowe...


obyś nie został przejechany przez takiego co mu "dobry lekarz" dał prawko...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

23 Data: Czerwiec 14 2012 17:32:38
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Dnia 14.06.2012 Grzesiek  napisał/a:

> Będę niedługo robił na stare lata, prawo jazdy. Mam wadę wzroku, noszę −
;3,0
> dioptrii, czy jest szansa uzyskać bezterminowe prawko? Wiem że dawniej takie
> dawali, bo mama takie ma a gdy robiła miała wadę wzroku.

"Dobry" lekarz wypisze Ci bezterminowe...


obyś nie został przejechany przez takiego co mu "dobry lekarz" dał prawko...

Jak już zostanie przejechany to mu nie będzie robiło różnicy, czy w
prawie jazdy sprawcy jest data ważności czy też jej nie ma...

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

24 Data: Czerwiec 14 2012 18:49:52
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-06-14 17:32, Krzysiek Kielczewski pisze:

Dnia 14.06.2012   napisał/a:
Będę niedługo robił na stare lata, prawo jazdy. Mam wadę wzroku, noszę−
;3,0
dioptrii, czy jest szansa uzyskać bezterminowe prawko? Wiem że dawniej takie
dawali, bo mama takie ma a gdy robiła miała wadę wzroku.

"Dobry" lekarz wypisze Ci bezterminowe...


obyś nie został przejechany przez takiego co mu "dobry lekarz" dał prawko...

Jak już zostanie przejechany to mu nie będzie robiło różnicy, czy w
prawie jazdy sprawcy jest data ważności czy też jej nie ma...

Fakt, niemniej badanie lekarskie to często "żart" i to w obie strony
- najwyższa pora, by to było w końcu normalne, a nie normalne inaczej.
Ludzie, którzy nie powinni mieć bezterminowych (ba, nawet takich na 5
lat) mają bezterminowe, ludziom z wadami, które nie są problem przy
spełnieniu odpowiednich wymagań, niektórzy lekarze potrafią nie dać
zgody itd., tymczasem za naszą "lepszą" granicą bez problemu dostaje
się pozytywny wynik badań. IMHO nie powinno być bezterminowych
badań (a co za tym idzie ważności uprawnień), ponieważ to bzdura.
Wzrok to w sumie pewnie pikuś, ponieważ bez korekty to się naprawdę
ciężko jeździ (wiem coś o tym), ale jest mnóstwo schorzeń, które mogą
mieć zasadniczy wpływ na bezpieczeństwo (np. cukrzyca), a ludzie się
nie badają, nie leczą, ale jeżdżą. Podobnie z różnymi okresowymi
"schorzeniami" - np. złamanie, leczenie pewnymi lekami. Lekarz
powinien czasowo zawieszać uprawnienia. W Polsce tak niestety nie
jest nie jest i zdaje się długo nie będzie.

25 Data: Czerwiec 14 2012 20:46:50
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Autor: John Kołalsky 


Użytkownik "Grzesiek"

> Będę niedługo robił na stare lata, prawo jazdy. Mam wadę wzroku, noszę > −
;3,0
> dioptrii, czy jest szansa uzyskać bezterminowe prawko? Wiem że dawniej > takie
> dawali, bo mama takie ma a gdy robiła miała wadę wzroku.

"Dobry" lekarz wypisze Ci bezterminowe...


obyś nie został przejechany przez takiego co mu "dobry lekarz" dał prawko...

To by chyba musiał w ogóle nie widzieć by z tego powodu przejechać

26 Data: Czerwiec 20 2012 09:23:14
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Autor: Miroo 

W dniu 2012-06-12 14:21, Arek pisze:

Będę niedługo robił na stare lata, prawo jazdy. Mam wadę wzroku, noszę−3,0
dioptrii, czy jest szansa uzyskać bezterminowe prawko? Wiem że dawniej takie
dawali, bo mama takie ma a gdy robiła miała wadę wzroku.

Dorzucę 3 grosze do dyskusji na temat wzroku, prawa jazdy i ewentualnej kolizji/wypadku. W tym przypadku chodzi o potrącenie pieszej i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Nie są to moje posty.

http://www.autowrzuta.pl/viewtopic.php?p=10676&sid=601022beb4dc187317d6314c46eebc04#p10676

Na wypadek jakby zniknęło:
========
W zeszłym roku miałem podobną sytuację tylko że z pieszą. Została potrącona przez samochód który od razu się oddalił z miejsca zdarzenia. po szybkim zapoznaniu się ze stanem pieszej ruszyłem w ,,pościg '' i owego delikwenta udało mi się złapać. ...Owym delikwentem okazała się kobieta ok 60-tki , cwany babsztyl, ktora rzekomo nie zauważyla jakiegokolwiek uderzenia..itp. itd.. Sprawa skończyła się w sądzie i powiem szczerze że uciekinierka miała przerąbane...

[...]

Co prawda miałem ciąganiny po sądach..ale jaką wielką satysfakcję miałem jak składałem zeznania pod przysięgą i bardzo obciążałem zeznaniami tą piratke drogową a ona cała czerwona jakby miała pęknąć zaraz....

Kara jaką dostała:
1.Utrata prawa jazdy na zawsze,
2.Pokrycie kosztów leczenia potrąconej ( zaraz wytłumacze dlaczego)
3. Odszkodowanie za w/w zdarzenie dla poszkodowanej nie wiem ile ale ponoć kilkadziesiąt tys zl......

Ad.pkt.2: Okazało się że sprawczyni posiadała ubezpieczenie OC, lecz policja miała zastrzezenia co do stanu jej zdrowia jesli chodzi o prowadzenie pojazdów ( wzrok) i na wniosek policji i ubezpieczyciela została skierowana na ponowne badania okulistyczne na kórych stwierdzono że jest prawie ślepa a jeździ. Jakikolwiek lekarz nic by tu już nie załatwił bo doszło do wypadku a nikt tyłka za głupią ślepą babe nadstawiać nie będzie. I doszło do tego że ubezpieczyciel znalazł na nią haczyk i obciążył kosztami leczenia poszkodowanej na co sąd się w 100000% zgodził.

Nie wiem jak się sprawy potoczyły z lekarzem u którego ta kobieta robiła wcześniej badania, i który stwierdził że jest sprawna....
=======

Pozdrawiam
Miroo

Wada wzroku a prawo jazdy



Grupy dyskusyjne