Grupy dyskusyjne   »   Wahania napięcia

Wahania napięcia



1 Data: Czerwiec 01 2008 16:58:03
Temat: Wahania napięcia
Autor: Jacek 

Mam Doblo 1,9 D ale elektryka jest bliźniacza z Punto.
W zakresie obrotów 1800-2000 występują skoki napięcia. Nie sa jakies olbrzymie ale objawia sie to widoczna zmianą jasności świecenia świateł i wpływa na wtrysk diesla Lucas Epic - falowanie obrotów.
Podłączony miernik wykazał skoki w granicach 13,8 - 15,2 V. Serwis podłączył komputer i błędu nie stwierdził.
Mam pytanko, czy spóbować wymienić regulator napięcia, czy może szukac innej przyczyny. Złącza przewodów i styki przejrzałem.
Jacek



2 Data: Czerwiec 20 2008 00:05:00
Temat: Re: Wahania napięcia
Autor: ici 


Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości

Mam Doblo 1,9 D ale elektryka jest bliźniacza z Punto.
W zakresie obrotów 1800-2000 występują skoki napięcia. Nie sa jakies
olbrzymie ale objawia sie to widoczna zmianą jasności świecenia świateł i
wpływa na wtrysk diesla Lucas Epic - falowanie obrotów.
Podłączony miernik wykazał skoki w granicach 13,8 - 15,2 V. Serwis
podłączył komputer i błędu nie stwierdził.
Mam pytanko, czy spóbować wymienić regulator napięcia, czy może szukac
innej przyczyny. Złącza przewodów i styki przejrzałem.
Jacek

A gdzie to napięcie mierzyłeś? Czym? Ten pomiar jest pewny?
Na alternatorze, czy na akumulatorze?
Może warto zmierzyć napięcie na +plusach altka i akumulatora
powinno być w granicach 0,2 - 0,3V max zależnie od prądu ładowania.

Jeśli mierzyłeś na zaciskach akumulatora, to ....
Wygląda to raczej na uszkodzenie obwodu wzbudzenia alternatora.
Czyli normalnie mówiąc: regulator lub wirnik - zwarcie wewnętrzne.
Prawidłowe napięcie ładowania powinno się wachać w granicach 13,9 - 14,4V na
aku.
Przeciętne napięcie w samochodach "normalnych" jest na poziomie ~14,3V
Fiaty z altkiem Magneti Marelli mają inaczej, bardziej miękko. Startują od
13,8 a po
kilkunastu/dziesięciu km kończą na14,2V
15,2 V to napięcie uszkadzające akumulator, nawet dziwne, że on sobie na to
pozwala?
Powinien zwierać altka poniżej 15 V. Chyba, że już jest już "trafiony" lub
suchy
co i tak na jedno wychodzi. Powinno ci popalić żarówki w samochodzie?
Lub chociaż rozbłyskiwać jaśniej reflektorami w nocy?

Zanim zaczniesz go rozbierać, ja bym obmierzył go jeszcze na sucho.
Odłączyć alternator (na śrubie plusa rozrusznika chyba najłatwiej),
obciążyć go dużą żarówką (reflektor) do masy, zapalić silnik z akumulatora i
zdjąć mu punktową charakterystykę napięcia w funkcji obrotów tak
co 0,1 - 0,2V przyrostu napięcia, lub stały skok obrotów.
O ile nadal napięcie powędruje do 15 V to ewindentnie jest trafiony.
Wyjąć alternator na stół do wglądu.
Najpierw pewnie szczotko-regulator do wymiany. Skręcić do kupy i zakręcić
wirnikiem np z szybkiej wiertarki z braku innego szybszego silnika
elektrycznego
i powtórzyć pomiar napięcia.

Jeśli napiecie było w normie to warto by mu też zrobić charakterystykę
obciążenia: czyli jakieś stałe obroty
przeciętnej jazdy, voltomierz na odłączonych zaciskach altka i załączasz:
- jedną żarówę, mierzysz skok napięcia (powinien lekko ujemny),
- do tego druga żarówa, pomar,
- coś mocnieszego jak masz: np stary silnik wentylatora, grzałka, tylna
szyba, itp.
Tak chociaż ze 3 różne prądy obciążenia, żeby zaobserwować tendencję.
W żadnym razie nie wolno mu wyjść poza zakres 13,9 - 14,4 V
Poniżej nie naładuje, powyżej odparuje wodę z akumulatora.

No to chyba tyle tak z głowy i na sucho, bez obiektu zmartwienia?

Istnieje też możliwość uszkodzenia celi akumulatora lub innego zwarcia w
sam.
Jak zwiera jedna cela to altek ciężko pracuje i wydaje tylko 13,8V,
jak zwarcie przemija to rozpędzonywyskakuje na orbitę 15V.
Dlatego odłączenie altka i pomiar na odseparowanym od akumulatora obwodzie
alternatora może sporo powiedzieć, gdzie jest pies pogrzebany?
ici

3 Data: Czerwiec 20 2008 06:32:54
Temat: Re: Wahania napięcia
Autor: Jacek 

Dzięki bardzo za konkretną odpowiedź!
Jacek

Wahania napięcia



Grupy dyskusyjne