Witam, ktoś mógłby zasugerować trasę, pierwszy raz będę jechał i nie chciałbym się wpakować na jakąś minę. Wyjazd w niedzielę rano i wolę nadrobić trochę drogi niż jechać slalomem po dziurach.
Pozdro

Użytkownik "spider"  napisał w wiadomości

Witam, ktoś mógłby zasugerować trasę, pierwszy raz będę jechał i nie chciałbym się wpakować na jakąś minę. Wyjazd w niedzielę rano i wolę nadrobić trochę drogi niż jechać slalomem po dziurach.

Poszukaj wątku z 13-tego kwietnia o trasie Wa-wa - Nowy Sącz.

--
Yogi(n)

W dniu 2012-04-24 00:07, Yogi(n) pisze:

Poszukaj wątku z 13-tego kwietnia o trasie Wa-wa - Nowy Sącz.

OK :) dodatkowe pytanie, z Tarnowa pchać się przez Nowy Sącz przez Wojnicz, Zakliczyn, czy jechać przez Gromnik i Grybów do Krynicy?
Gdzieś w archiwum (2007) wyczytałem że ludzie odradzali ten Grybów ze względu na wąską i dziurawą drogę, ale może się to zmieniło?

OK :) dodatkowe pytanie, z Tarnowa pchać się przez Nowy Sącz przez
Wojnicz, Zakliczyn, czy jechać przez Gromnik i Grybów do Krynicy?
Gdzieś w archiwum (2007) wyczytałem że ludzie odradzali ten Grybów ze
względu na wąską i dziurawą drogę, ale może się to zmieniło?

Po pierwsze, nie jechać przez Tarnów, właśnie ostatnio wypróbowałem, jest bez sensu, chyba że chcesz obejrzeć ładną obwodnicę :) Jechać przez Żabno - Radłów - Wojnicz.

Pozdrawiam,

Piotr

Użytkownik "spider"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-04-24 00:07, Yogi(n) pisze:

Poszukaj wątku z 13-tego kwietnia o trasie Wa-wa - Nowy Sącz.

OK :) dodatkowe pytanie, z Tarnowa pchać się przez Nowy Sącz przez Wojnicz, Zakliczyn, czy jechać przez Gromnik i Grybów do Krynicy?
Gdzieś w archiwum (2007) wyczytałem że ludzie odradzali ten Grybów ze względu na wąską i dziurawą drogę, ale może się to zmieniło?

Jeśli lubisz hardkorowe "kaesy", to wal przez Gromnik ;-)
Trasa Grybów-Krynica jest fajna,  kręta i widokowa- w sam raz na rower, o ile nie boisz sie mijać ciężarówek "na gazetę".

--
Yogi(n)