Warzecha o Zientarskim ( link )
1 | Data: Luty 29 2008 11:55:30 |
Temat: Warzecha o Zientarskim ( link ) | |
Autor: mb | "Życzę mu powrotu do zdrowia, by mógł stanšć przed sšdem, gdzie, mam 2 |
Data: Luty 29 2008 12:10:47 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: mb |
3 |
Data: Luty 29 2008 12:34:57 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: mario | mb napisał(a): Użytkownik "mb" napisał w wiadomości i jeszcze byłoby że jechał morderca, szaleniec, dresiarz itp. I również życzę MZ powrotu do zdrowia. pozdrawiam mario 4 |
Data: Luty 29 2008 04:03:24 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: Bard13 | On 29 Lut, 12:34, mario wrote: mb napisał(a): A co było, jak pewna znana sportsmenka się wykrzaczyła z pasażerem? Festiwal kondolencji. Jan Pipsztycki zostałby wytarzany w smole i pierzu, a tu mamy pokrzywdzoną osobę... Polskie drogi nie nadają się do brykania ferrari, bo ono ma za niskie zawieszenie do stanu nawierzchni. Ale przepisy jednoznacznie mówią o dostosowaniu prędkości do warunków drogowych. Stan nawierzchni i zawieszenie samochodu to też są warunki... Bard13 5 |
Data: Luty 29 2008 13:36:19 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: mario | Bard13 napisał(a): On 29 Lut, 12:34, mario wrote: zgadzam się z Tobą w 100% ale to jednak nie powód aby ludzie zaraz obrzucali błotem MZ i pisali że "dobrze mu tak". Wydaje mi się karę za ten wypadek właśnie ponosi i ja ani żaden z Was nie chciałby się znaleźć na jego miejscu, prawda? pozdrawiam mario 6 |
Data: Luty 29 2008 13:35:35 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: Quent | "dobrze mu tak". Nikt tak nie pisze przeciez. 7 |
Data: Luty 29 2008 13:42:47 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: mario | Quent napisał(a): no.. fakt. Harun napisałby i pewnie napisze jak coś się wyjaśni."dobrze mu tak". A poza tym z kontekstu wypowiedzi niektórych, właśnie to wynika. pozdrawiam mario 8 |
Data: Luty 29 2008 04:46:21 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: Bard13 | On 29 Lut, 13:35, "Quent" wrote: > "dobrze mu tak". Nie powiedziałem, dobrze mu tak. Powiedziałem, że nie ma różnicy pomiędzy debilizmem szarego spalacza paliwa i wielkiej sławy. Sławy nie powinny być traktowane inaczej niż zwykły człowiek. Przecież nie będę się czuł lepiej, że kogoś z mojej rodziny zabiła gwiazda filmowa, którą drogówka zawsze puszczała, jak złapali na osiedlu z 200 km/h na zegarze. Chodzi o to, ze nalezy wykazywać się wyobraźnia zawsze i wszędzie. Ferrari to nie czołg, kontrakt z TV to nie kamizelka kuloodporna. Myśleć trzeba zawsze i zawsze trzeba mówić, że taka jazda w takich warunkach to kretynizm. Na autostradzie, z nawierzchnią gładką jak stół - proszę bardzo. nawet jestem zdania, żeby w Polsce tak jak w Nimczech znieść ograniczenia prędkości. Nie tworzyć fikcji, jak ograniczanie prędkości w kretyńskich miejscach, biorąc pod uwagę, że te prędkości najczęściej były ustalane dla maluchów i dużych fiatów 30 lat temu (vide gierkówka, gdzie ograniczenia do 70 są chyba losowo powtykane, bo wg mnie kompletnie bez sensu, jeśli jest długi, normalny łuk, który swobodnie i bez stresu przejeżdżam 140 km/h i nie widzę potrzeby zwalniania). Bard13 9 |
Data: Luty 29 2008 14:04:40 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: KK | jestem zdania, zeby w Polsce tak jak w Nimczech zniesc ograniczenia Z sa w polsce takie autostrady ?? Bo to co jest to daleko do poziomu niemieckiego, i nie dotyczy to tylko jakości nawierzchni, brak pasa awaryjnego, ale rozwiazań zjazdów/wiazdów, parkingow, stacji przy nich. Całej służby utrzymania porządku na autostradzie - pomoc drogowa, policja autostradowa, pomoc medyczna, instytucje odśniezające itd. Przykładem jest A4 - ja był tam w życiu nie zlikwidował ograniczenia prędkości . W dni robocze nawt nie da sie szybko jeżdzić - bo np. wyprzedają sie tiry - a jak tu wtedy wyhamować z 200km/h do 90 km/h. KK -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 10 |
Data: Luty 29 2008 19:29:15 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: Fotelik |
A Ty jakis "ograniczony" jestes?jestem zdania, zeby w Polsce tak jak w Nimczech zniesc ograniczenia W niemczech na austostradzie nie ma tirów i jest zakaz się przez nie wyprzedzania? Nie rób sensacji z prędkości 200 na autostradzie. Wyhamowac bo wyprzedzają się tiry to zaden problem.(chyba patrzysz na droge przed siebie?) Foti 11 |
Data: Marzec 01 2008 00:18:29 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: Krzysiek Kielczewski | Sami popatrzcie co *Fotelik* napisał: A Ty jakis "ograniczony" jestes? To zależy jak TIR pojedzie... Raz widziałem co się działo na autostradzie jak *kompletni idioci* rozstawili się z radarem w połowie rozbiegówki za parkingiem. Dobrze, że było o tym głośno na CB i nikt tam nie jechał 200km/h... Pozdrawiam, Krzysiek Kiełczewski 12 |
Data: Luty 29 2008 13:43:40 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: mb |
zgadzam się z Tobą w 100% ale to jednak nie powód aby ludzie zaraz Kare dopiero ma szanse poniesc Przed sadem To ze lezy w stanie ciezkim to tylko skutki jego dzialan a nie kara 13 |
Data: Luty 29 2008 14:05:32 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: Zz |
...ja ani żaden z Was jesli chodzi o miejsce za kolkiem ferrari to bardzo chetnie, rozumu mam wystarczajaco duzo zeby umiec zrobic z niego nalezyty uzytek.... Zz 14 |
Data: Luty 29 2008 15:59:06 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: Golab | Wydaje mi się karę za ten wypadek właśnie ponosi i ja ani żaden z Was Ani na miejscu rodziny zabitego przez MZ pasażera :-( A pewnie dzieci czekają na tatę a tu przez głupote MZ się nie doczekają. Marcin 15 |
Data: Luty 29 2008 19:36:35 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: JoAsienka | Pewwnego dnia, niejaki(a): Golab napisał(a): Wydaje mi się karę za ten wypadek właśnie ponosi i ja ani żaden A Jarek to był taki przesympatyczny człowiek, znałam go osobiście.... -- JoAsienka. Pozdrawiam. 16 |
Data: Luty 29 2008 20:42:02 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: mb |
A Jarek to był taki przesympatyczny człowiek, znałam go osobiście.... taki sam bezmozg jak Z , no chyba ze Z jezdzac z nim tego dnia po miescie przystawial mu do glowy pistolet 17 |
Data: Luty 29 2008 22:11:25 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: golab24 |
A Jarek to był taki przesympatyczny człowiek, znałam go osobiście.... A probowales kiedys wysiasc z samochodu przy 200km/h 18 |
Data: Luty 29 2008 22:23:12 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: mb |
Oni tak kozakowali ( "testowali auto") po Wawie kilkadzesiat minut ( z kilkoma przerwami ) we dwojke Jeden bezmozg szalal za kolkiem a drugi sie na to godzil 19 |
Data: Luty 29 2008 13:20:43 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: J.F. | On Fri, 29 Feb 2008 12:10:47 +0100, mb wrote: "Wypadek Macieja Zientarskiego to festiwal niebywałej hipokryzji. Zadawałem No w zasadzie brawa, moze sie powoli ta hipokryzja skonczy. Ale .. Warzecha to czym jezdzi i jak szybko ? :-) J. 20 |
Data: Luty 29 2008 14:02:15 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim (calosc - DLUGIE) | Autor: Zz | http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4975628.html Warto przytoczyc calosc zeby zostalo dla potomnych a nie zniklo razem ze stronami gazet: Himalaje hipokryzji Lukasz Warzecha "Fakt": Wypadek Macieja Zientarskiego to festiwal niebywalej hipokryzji. Zadawalem sobie dzisiaj pytanie, jak wygladalyby komentarze i wiadomosci w mediach, gdyby za kierownica nie siedzial wlasnie Zientarski, ale jakis anonimowy Jan Pipsztycki. Pewnie bylaby mowa o glupocie, brawurze, potencjalnym, a i faktycznym zabójcy. Ale poniewaz uczestnikiem zdarzenia byl znany dziennikarz, wiec mamy tylko pelne troski opowiesci o jego stanie zdrowia i apele w Antyradiu o krew. Owszem, zycze Maciejowi Zientarskiemu powrotu do zdrowia. Po to, zeby mógl stanac przed sadem i odpowiadac za nieumyslne spowodowanie smierci oraz sprowadzenie niebezpieczenstwa katastrofy w ruchu drogowym. Mam nadzieje, ze dostanie wyrok niezbyt wysoki, ale bez zawieszenia oraz straci na zawsze prawo jazdy. Ja nie mam oporów. Zientarskiego nie znalem, solidarnosci zawodowej tu nie czuje zadnej. Moze dlatego, ze Pulawska jezdze w tamtym miejscu niemal codziennie i dreszcz mnie przechodzi na mysl, co by bylo, gdybym sie tam znalazl w chwili, gdy mlody Zientarski mial omamy, ze jest na torze wyscigowym. Moge zatem napisac wprost: Maciej Zientarski zachowal sie jak idiota bez kontaktu z rzeczywistoscia. Za kierownica sportowego samochodu byl potencjalnym morderca przypadkowych ludzi. Jest czlowiekiem niebezpiecznym dla otoczenia. Dla publicznego dobra juz nigdy nie powinien usiasc za kierownica. Nigdy. W wypadku zginal dziennikarz `Superaka". Mial straszna smierc, wyglada na to, ze sie spalil. A ja zadaje sobie pytanie, czy byl bez winy. Mowe mu odjelo? Zientarski, cisnac gaz, sterroryzowal go pistoletem? Czy cos zabronilo mu powiedziec: `Maciek, zwolnij, nie szalej, tu sa ludzie dookola"? Zientarski podobno lubil ostra jazde. Zastanawiam sie, jak to mozliwe, ze dotad nie stracil prawa jazdy (co byc moze uratowaloby mu zdrowie, a koledze zycie). I mam natychmiastowa odpowiedz: takich drogowych kretynów widze wokól siebie setki. Sa bezkarni, poniewaz polska policja skupia sie niemal wylacznie na mierzeniu predkosci (o czym juz kiedys pisalem). Znam w Warszawie kilkanascie miejsc, gdzie w godzinach szczytu bezmyslni kretyni lamia przepisy - nie przekraczajac predkosci - po kilkanascie razy w ciagu minuty. Jedno z nich jest tuz obok miejsca, gdzie Zientarski wbil sie w slup: niecierpliwi posiadacze dobrych aut notorycznie omijaja zakorkowany jedyny pas skretu z Rzymowskiego w prawo w Pulawska w strone Piaseczna, przejezdzajac przez powierzchnie wylaczona z ruchu, wprost pod kola samochodów, jadacych Pulawska. Nigdy nie widzialem tam policji. Podobnie jak w innych niebezpiecznych miejscach. Zientarski nalezal do grupy tych, którym sie wydaje, ze znana geba upowaznia ich do nieliczenia sie z nikim i niczym. Gwiazdorska elitka uwielbia chwalic sie tym, ile kto jechal swoim dobrym autem i jak poradzil sobie z zatrzymujaca go policja. I faktycznie - polscy policjanci maja tendencje do ulegania czarowi znanej geby. `A, pan Maciek. No, no, jechal pan 167 na godzine. Niech pan troche zwolni i szerokiej drogi". Taki mamy etos sluzby w drogówce. Gliniarz z malego hrabstwa w Stanach zachowalby sie dokladnie odwrotnie: gdyby dopadl jakiegos celebryta, wzialby sobie za punkt honoru nie odpuszczac. Bo nikt mu nie bedzie rozkazywal na jego terenie. Stad potem na portalach plotkarskich wiesci o zlapanych na jezdzie po pijaku albo lamaniu innych przepisów róznych Bradach Pittach i innych Jackach Nicholsonach. Na Dzienniku.pl mozna przeczytac taka informacje: wspóltwórca programu, który prowadzil Zientarski, niejaki Maciej Pruszynski, beztrosko oznajmia, ze `kazdy mezczyzna majac okazje zasiasc za kierownica ferrari, zechcialby sprawdzic, ile ono pojedzie". Dalej portal pisze, ze Pruszynski `nie potepia kierowcy nawet za to, ze dziennikarz sprawdzal ile pojedzie na ruchliwej i wyboistej ulicy Pulawskiej". Nie znam pana Pruszynskiego. Szkoda, bo gdybym go znal, to bym go spytal, czy pamieta pewnego cwanego faceta, któremu kilka lat temu bardzo spieszylo sie zima do pracy. Tak bardzo, ze zabil na przystanku autobusowym kilka osób. A moze on tez sprawdzal, ile pojedzie jego focus? A co by powiedzial pan Pruszynski, gdyby ferrari Zientarskiego pociagnelo za soba inne auto, którym jechalaby np. rodzina z malym dzieckiem? Tez bylby taki wyrozumialy? Nie ogladalem programów Zientarskiego. Podobno propagowal bezpieczna jazde. Okazuje sie, ze i to byla hipokryzja. Z takimi jak on ludzmi jest jak z groznymi przestepcami, którzy nie popelniaja przestepstw, póki siedza w wiezieniu. Drogowy bandyta nie jest zagrozeniem, jesli nie moze wsiasc za kierownice. Zycze mlodemu Zientarskiemu, zeby wykurowal sie calkowicie. I zeby juz nigdy, przenigdy nie usiadl za kólkiem. Dla dobra wlasnego i przypadkowych ludzi dookola.GIF89a 21 |
Data: Luty 29 2008 15:06:11 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim (calosc - DLUGIE) | Autor: J.F. | On Fri, 29 Feb 2008 14:02:15 -0000, Zz wrote: Wypadek Macieja Zientarskiego to festiwal niebywalej hipokryzji. Jeszcze tak moze jakby cos napisal o hipokryzji wladz w przypadku wiekszych katastrof: Grenoble, Katowice, Miroslawiec. J. 22 |
Data: Luty 29 2008 15:24:53 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim (calosc - DLUGIE) | Autor: Quent | Jeszcze tak moze jakby cos napisal o hipokryzji wladz Wladze to pikus. To byla wrecz ogolnonarodowa psychoza.... brrrr TV wypiera ludziom muzgi. Ci co mysla sa zakrzyczani przez debili niestety. Ale to IMO nie tylko polska przypadlosc. 23 |
Data: Luty 29 2008 15:21:22 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim (calosc - DLUGIE) | Autor: Krzysztof Pujdak | J.F. napisał(a): On Fri, 29 Feb 2008 14:02:15 -0000, Zz wrote: Jasne, ale to juz jakby troche inna bajka. Ale Warzecha napisal 100% racje. A te scierwojady dziennikarze (Warzecha jest tu chlubnym wyjatkiem) szukaja juz winnych - probuja juz stawiac pod pregierzem policje, przedsiebiorstwo robot drogowych itp. itd. To sa jaja. PS. Inna sprawa, ze to wielka tragedia dla wszystkich - tego zabitego, jego rodziny, Zientarskich (uwaga na marginesie: programy tego starego kretyna Z. to straszne g..., pamietam je jeszcze z czasow komuny). Ale ci z Was, ktorzy tutaj medrkuja i pisza "dobrze mu tak", niech lepiej zamilkna. Kto nigdy nie przesadzil na drodze (nawet nie tak ekstremalnie jak Z.), "niech pierwszy rzuci kamieniem..." -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 24 |
Data: Luty 29 2008 16:37:34 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim (calosc - DLUGIE) | Autor: 666 | Nareszcie ktoś to napisał - ta stara zientara to taka dziennikarska q....., co pochwaliłaby każde motoryzacyjne gó... za (uwaga na marginesie: programy tego starego kretyna Z. to straszne g..., pamietam je jeszcze z czasow komuny). 25 |
Data: Luty 29 2008 17:47:35 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim (calosc - DLUGIE) | Autor: jerzu | On Fri, 29 Feb 2008 16:37:34 +0100, " 666" wrote: Nareszcie ktoś to napisał - ta stara zientara to taka dziennikarska q....., co pochwaliłaby każde motoryzacyjne gó... za Coś w tym jest. Przecież W. Zientarski wyleciał swego czasu z TVP za reklamę w swoim programie oleju silnikowego Castrola (oidp). I przez dość długi czas był poza "wizją" - stacji komercyjnych wtedy jeszcze nie było. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 26 |
Data: Luty 29 2008 18:05:21 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim (calosc - DLUGIE) | Autor: J.F. | On Fri, 29 Feb 2008 15:21:22 +0000 (UTC), Krzysztof Pujdak wrote: J.F. napisał(a): Bajka ta sama - czemu pan prezydent z premierem nic nie mowia o pomocy dla Zientarskiego ? J. 27 |
Data: Luty 29 2008 18:35:49 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim (calosc - DLUGIE) | Autor: 666 | Bo nie ta parafia. Bajka ta sama - czemu pan prezydent z premierem nic nie mowia o pomocy dla Zientarskiego ? 28 |
Data: Luty 29 2008 16:03:42 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim (calosc - DLUGIE) | Autor: zinek |
> http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4975628.html uuu bardzo wiarygodna i miarodajna gazeta. pieknie 29 |
Data: Luty 29 2008 16:21:20 | Temat: Re: Pasażer o kierowcy | Autor: 666 | To nie jest taka prosta sprawa robienie uwag kierowcy, który aktualnie siedzi za kółkiem - przez pasażera, nawet równego Mial straszna smierc, wyglada na to, ze sie spalil. 30 |
Data: Luty 29 2008 16:27:08 | Temat: Odp: Warzecha o Zientarskim (calosc - DLUGIE) | Autor: Cavallino |
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4975628.html I to już wystarczy za cły komentarz. Ktoś kto słowa dziennikarzyny z takiego szmatławca uznaje za godne do wspomnienia, jest jego wart. Dyskusji z nim wart nie jest. 31 |
Data: Luty 29 2008 15:46:36 | Temat: Re: Odp: Warzecha o Zientarskim (calosc - DLUGIE) | Autor: Krzysztof Pujdak | Cavallino napisał(a): I to już wystarczy za cły komentarz. Heh, ciezar gatunkowy argumentacji powala na kolana. Michtrix w najczystszej formie (cos w stylu "kazdy rozumny czlowiek wie, ze..." " z kims takim nie warto dyskutowac") Ech, nie wiedzialem, ze jeszce sie tacy zachowali, ktorzy "argumentuja" w ten sposob. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 32 |
Data: Luty 29 2008 21:01:08 | Temat: Odp: Odp: Warzecha o Zientarskim (calosc - DLUGIE) | Autor: Cavallino |
Cavallino napisał(a): Niestety, to ciężar gatunkowy tej gazety powala. 33 |
Data: Luty 29 2008 17:11:28 | Temat: Re: Odp: Warzecha o Zientarskim (calosc - DLUGIE) | Autor: Jakub Witkowski | Cavallino pisze: Ktoś kto słowa dziennikarzyny z takiego szmatławca uznaje za godne do wspomnienia, jest jego wart. Pamiętasz może, kto i kiedy wypowiedział słowa: "Takie źródło, czy inne źródło, co mi to za różnica"? :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 34 |
Data: Luty 29 2008 21:02:24 | Temat: Odp: Odp: Warzecha o Zientarskim (calosc - DLUGIE) | Autor: Cavallino |
Cavallino pisze: Ale źródło czego? Bo Fuckt może być co najwyżej źródłem bzdur, a nie miarodajnej opinii. Pamiętasz na czyje wyszło z tym źródłem? Bo ja tak - to było to samo źródło. ;-) 35 |
Data: Luty 29 2008 18:00:01 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim (calosc - DLUGIE) | Autor: Boombastic | Himalaje hipokryzji Lukasz Warzecha "Fakt": Hmm, Maciej Wisławski podobnie stwierdził że zawinił Zientarski i to powiedział bez owijania w bawełnę. Spodziewał się tego. No ale on pewnie też nie jest dla ciebie miarodajny. 36 |
Data: Luty 29 2008 21:04:41 | Temat: Odp: Warzecha o Zientarskim (calosc - DLUGIE) | Autor: Cavallino |
Hmm, Maciej Wisławski podobnie stwierdził że zawinił Zientarski i to powiedział bez owijania w bawełnę. Tyle że tego nikt nie neguje. Co najwyżej zastanawiamy się ile winy w tym wszystkim było drogowców. 37 |
Data: Luty 29 2008 21:13:46 | Temat: Re: Odp: Warzecha o Zientarskim (calosc - DLUGIE) | Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ
| Cavallino napisał(a): "Boombastic" napisał: Nieprawda. Co najwyżej zastanawiamy siÄ ile winy w tym wszystkim było drogowców. Nie było żadnej - całÄ odpowiedzialnoć ponosi kierowca. -- Jutro to dziĹ tyle, że jutro... 38 |
Data: Luty 29 2008 22:20:21 | Temat: Odp: Odp: Warzecha o Zientarskim (calosc - DLUGIE) | Autor: Cavallino |
zawinił Zientarski i to Cytat?
Tylko Twoim, durnym, kapeluszniczym zdaniem. Które jest warte tyle co zwłoki robali na szybie. 39 |
Data: Marzec 02 2008 08:40:07 | Temat: Re: Odp: Warzecha o Zientarskim (calosc - DLUGIE) | Autor: Jurand | "Artur 'futrzak' MaĹlÄ
g" wrote in message Cavallino napisał(a): Widzisz - opcje sÄ dwie. Zientarski by siÄ nie rozbił, gdyby jechał wolniej ALBO gdyby droga była taka jak należy. Dlatego nie można sobie napisaÄ, że drogowcy cacy, postawili znak 50 km/h i tadaaaaaaam - droga naprawiona. Jurand. 40 |
Data: Marzec 02 2008 09:43:55 | Temat: Re: Odp: Warzecha o Zientarskim (calosc - DLUGIE) | Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ
| Jurand napisał(a): Widzisz - opcje sÄ dwie. Nie - jest jedna. Zientarski by siÄ nie rozbił, gdyby jechał wolniej O tio, tio. Aż tyle i tylko tyle. ALBO gdyby droga była taka jak należy. Tu nie ma tego albo. Drogi w mieĹcie nie sÄ konstruowane do bezpiecznej jazdy 200km/h - nawet spora czeć autostrad nie. Jeżeli pozwalasz sobie na takie zachowania to w ogóle nie może byÄ mowy o odpowiedzialnoĹci innych za wypadek. Cała odpowiedzialnoć spada na sprawcÄ i nie ma przebacz. Te wasze dywagacje, że to hopa winna, ZDM itd. przypominajÄ mi podejĹcie do tematu gówna, które po utopieniu siÄ stwierdziło, że woda była za rzadka. Dlatego nie można sobie napisaÄ, że Nie imputuj mi podobnych stwierdzeĹ. -- Jutro to dziĹ tyle, że jutro... 41 |
Data: Marzec 01 2008 21:10:37 | Temat: Re: Odp: Warzecha o Zientarskim (calosc - DLUGIE) | Autor: Jarek Andrzejewski | On Fri, 29 Feb 2008 21:04:41 +0100, "Cavallino" Co najwyżej zastanawiamy się ile winy w tym wszystkim było drogowców. No właśnie, może jakiś warszawianin opisz, jak to wygląda na miejscu? Ale myślę, że zarzucanie drogowcom, że nie przygotowali drogi do jazdy 200+ jest troszkę przesadą. -- Jarek Andrzejewski Peugeot 306, 1360ccm, srebrzysty 42 |
Data: Marzec 01 2008 21:48:27 | Temat: Re: Odp: Warzecha o Zientarskim (calosc - DLUGIE) | Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ
| Jarek Andrzejewski napisał(a): No właĹnie, może jakiĹ warszawianin opisz, jak to wyglÄ da na miejscu? Opisane jest wystarczajÄ co w innym wÄ tku, ale towarzystwo 'Ĺcigantowe' nie przyjmuje tego do wiadomoĹci. Ale myĹlÄ, że zarzucanie drogowcom, że nie przygotowali drogi do jazdy To nie jest przesada - to idiotyzm. WyjaĹnienie masz w wÄ tku (wyżej/niżej) o tym wypadku. -- Jutro to dziĹ tyle, że jutro... 43 |
Data: Marzec 02 2008 15:25:05 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim (calosc - DLUGIE) | Autor: | Nie znam pana Pruszynskiego. Szkoda, bo gdybym go znal, to bym go spytal, Tu akurat bardzo glupi argument, ten przyklad pasuje do wczesniejszej parti tego artykulu, bo tamtemu, KURWA, nigdzie sie nie spieszylo. Jechal 80, jak wszyscy w ruchu ciaglym, bez mala w kolumnie tam po estapakadach. I jemu sie KURWA przydarzyl prawdziwy pech. Bo ani lodu tam nie bylo, ani nic. Tak jak wiele lat temu pech sie przydarzyl kierowcy Warczyburga pod Sezamem, i wjechal byl w przystanek pelen ludzi (a jechal ponizej 50, tylko tam wtedy nie bylo barierki, wiec masakra byla totalna). Siedze sobie kiedys, KURWA, w tramwaju, KURWA, KURWA, ale mnie ponioslo teraz!!!! Tramwaj stoi na przystanku pod Intraco w strone centrum. Jest zielone, ale tramwaj stoi, bo ludzie wchodza i wychodza. Nagle pisk, lomot i wrzask. Ale nie RATUNKU, tylko LAPAC BANDYTE. Bo jakas durna pizdeczka (okolo 20 lat) na czerwonym prosto pod 125p wbiegla, gdyz albowiem do ruchasia jej sie spieszylo zapewne. Niestety mowe jej odjelo, wiec niech to zostanie domyslem. Na szczescie kierowcy nasi swieci katolicy nie zlinczowali, bo zaraz ktos przytomnie zauwazyl, ze siksa byla na czerwonym. Z reszta tez artykulu Warzechy sie zgadzam. List do GW po smierci brata Otylii wyslalem (dalem go tu wtedy na grupie). Tomek 44 |
Data: Luty 29 2008 15:24:16 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: WW | mb pisze: "Życzę mu powrotu do zdrowia, by mógł stanšć przed sšdem, gdzie, mam nadzieję, zostanie surowo potraktowany." A ja mam nadzieję, że potraktują go szczególnie surowo z uwagi na wysoka szkodliwość społeczna czynu. Wszak on daje przykład tysiącom młodych kierowców. ON !!! , a nie szary Kowalski. Znałem Maćka osobiście z innego hobby i jest mi go żal. Jednak to nie zmienia mojego osądu. Pozdrawiam WW 45 |
Data: Luty 29 2008 23:16:44 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: JaneC |
mb pisze: Co do tego miałbym poważne obawy po wyroku O-tylii J. :( Jej za równie straszną zbrodnię biały włos z głowy nie spadł (no chyba dlatego, że była w czepku ?) Co za prawo :( 46 |
Data: Luty 29 2008 23:20:12 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: mb |
Co za prawo :(prawo jak prawo - raczej jego stosowanie rozne dla ludzi znanych i bogatych i nieznanych i biednych 47 |
Data: Marzec 02 2008 08:40:42 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: Jurand | "JaneC" wrote in message
Nie, jej tylko brat zginął, ale w sumie powinni ją jeszcze połamać kołem na środku rynku w Katowicach. Jurand. 48 |
Data: Marzec 02 2008 11:05:08 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: jerzu | On Sun, 2 Mar 2008 08:40:42 +0100, "Jurand" Nie, jej tylko brat zginął, ale w sumie powinni ją jeszcze połamać kołem na Nie - powinni pogłaskać po główce. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 49 |
Data: Marzec 02 2008 11:15:21 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: Jurand | "jerzu" wrote in message On Sun, 2 Mar 2008 08:40:42 +0100, "Jurand" Jerzu - jakbyś w wypadku ze swojej winy zabił np. swoje dziecko, to miałoby dla Ciebie potem istotne znaczenie to, czy dostaniesz rok prac społecznych, czy 3 miesiące w zawieszeniu na 2 lata, czy też będziesz na pierwszych stronach gazet z nagłówkiem "Kierowca debil zabił własne dziecko"? To jest podobna sytuacja do wypadku Otylii - tak naprawdę karę wymierzyła sobie sama i tyle. Jurand. 50 |
Data: Marzec 02 2008 11:23:09 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: jerzu | On Sun, 2 Mar 2008 11:15:21 +0100, "Jurand" Jerzu - jakbyś w wypadku ze swojej winy zabił np. swoje dziecko, to miałoby(...) Nie jest ważne co by miało dla mnie znaczenie. Ważne jest to jaki bym dostał wyrok. Podejrzewam że odmienny niż biedulka Otylia. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 51 |
Data: Marzec 02 2008 11:30:27 | Temat: Odp: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: Cavallino |
On Sun, 2 Mar 2008 11:15:21 +0100, "Jurand" Zapewne. Bo w zawiasach. 52 |
Data: Marzec 02 2008 11:53:49 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: Jurand | "jerzu" wrote in message On Sun, 2 Mar 2008 11:15:21 +0100, "Jurand" A ja podejrzewam, że miałbyś szansę na wyjście z tego bez jakiegokolwiek wyroku. Jurand. 53 |
Data: Marzec 03 2008 20:53:39 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: FoxŁódź_nspam |
Jerzu - jakbyś w wypadku ze swojej winy zabił np. swoje dziecko, to/.../ podobna sytuacja do wypadku Otylii - tak naprawdę karę wymierzyła sobie JUrand, obiema rękami się pod tym podpisuję! Fox -- FoxŁódź Audi A6 V8 4.2 Honda Hornet 600 tel/sms: +48 501 033 258 54 |
Data: Luty 29 2008 17:25:50 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: Mariusz M. | Dnia Fri, 29 Feb 2008 11:55:30 +0100, mb napisał(a): "Życzę mu powrotu do zdrowia, by mógł stanšć przed sšdem, gdzie, mamTen pan napisał to 2008-02-28 o 18:33:37. W niecałą dobę po wypadku. Pisze to w momencie, gdy nie wiadomo kto prowadził samochód, obrzuca błotem człowieka, który nie może się bronić, bo walczy o życie. -- M. 55 |
Data: Luty 29 2008 18:06:48 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: J.F. | On Fri, 29 Feb 2008 17:25:50 +0100, Mariusz M. wrote: Dnia Fri, 29 Feb 2008 11:55:30 +0100, mb napisał(a): Ten pan napisał to 2008-02-28 o 18:33:37. Jak sie okaze ze nie, to przeprosi. Ale slowa pozostana, bo w zasadzie dobrze napisal o kierowcy, ktokolwiek nim byl. J. 56 |
Data: Luty 29 2008 19:23:30 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: Mariusz M. | Dnia Fri, 29 Feb 2008 18:06:48 +0100, J.F. napisał(a): Jak sie okaze ze nie, to przeprosi.Jasne. Najpierw obrzuci błotem, a później będzie przepraszał. Widać ja inaczej rozumiem pojęcie przyzwoitości i odpowiedzialności za słowa... Ale slowa pozostana, bo w zasadzie dobrze napisal o kierowcy,On nie pisał o kierowcy. Pisał *personalnie* o Maćku Zientarskim, pozwól że pominę epitety, jakie pod jego adresem kierował. Mam nadzieję, że kiedyś będzie się z tego tłumaczył. Przed sądem. I tak ma dobrze, bo w przeciwieństwie do Maćka będzie się mógł bronić. -- M. 57 |
Data: Luty 29 2008 19:36:02 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ
| Mariusz M. napisał(a): J.F. napisał(a): Obawiam siÄ, że rozumiesz to w sposób zupełnie niezrozumiały dla innych. Ale slowa pozostana, bo w zasadzie dobrze napisal o kierowcy,On nie pisał o kierowcy. Pisał *personalnie* o MaÄku Zientarskim, pozwól że Dlaczego masz takÄ nadziejÄ? Ĺšle ocenił kierowcÄ? Bardzo trafnie. BTW - wiesz co to jest aktualnie epitet? I tak ma dobrze, bo w przeciwieĹstwie do MaÄka bÄdzie siÄ mógł broniÄ. Fakt, 200 po Puławskiej nie zasuwał to ma szczÄĹcie :( -- Jutro to dziĹ tyle, że jutro... 58 |
Data: Luty 29 2008 23:03:12 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: Mariusz M. | Dnia Fri, 29 Feb 2008 19:36:02 +0100, Artur 'futrzak' Obawiam się, że rozumiesz to w sposób zupełnie niezrozumiałyMoże dlatego, że nie jestem inny, a Ty zawsze byłeś. Może dlatego nie rozumiesz, "prawdziwy kierowco"... -- M. 59 |
Data: Marzec 01 2008 00:47:27 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: J.F. | On Fri, 29 Feb 2008 19:23:30 +0100, Mariusz M. wrote: Dnia Fri, 29 Feb 2008 18:06:48 +0100, J.F. napisał(a): Ale to co napisal o sprawie jest bardzo zasadne. I jak sie okaze ze kolega prowadzil, to wystarczy zmienic imie i nazwisko. A w koncu media mogly i jego wprowadzic w blad, wszyscy "Zientarski, Zientarski" .. J. 60 |
Data: Marzec 01 2008 09:10:30 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: Mariusz M. | Dnia Sat, 01 Mar 2008 00:47:27 +0100, J.F. napisał(a): I jak sie okaze ze kolega prowadzil, to wystarczy zmienic imie iMyślisz, że to jest w porządku? -- M 61 |
Data: Marzec 01 2008 09:46:38 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: J.F. | On Sat, 1 Mar 2008 09:10:30 +0100, Mariusz M. wrote: Dnia Sat, 01 Mar 2008 00:47:27 +0100, J.F. napisał(a): No moze nie calkiem, ale skoro wszyscy pisza kto, to i on sie mogl nabrac. A istota tego co napisal pozostaje. J. 62 |
Data: Marzec 01 2008 10:08:35 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: Mariusz M. | Dnia Sat, 01 Mar 2008 09:46:38 +0100, J.F. napisał(a): No moze nie calkiem, ale skoro wszyscy pisza kto, to i on sie moglTrafileś w sedno. Wszyscy piszą... Na razie policja i prokuratura usiłują ustalić, co się stało i kto prowadził. Jeden z uczestników wypadku leży w szpitalu, nieprzytomny. Obojętnie jakie będą ostateczne ustalenia (nie neguję, że mógł prowadzić Zientarski) dziś to nie miejsce i czas na oceny i publiczny lincz. -- M. 63 |
Data: Luty 29 2008 23:11:04 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: Alti |
"Życzę mu powrotu do zdrowia, by mógł stanšć przed sšdem, gdzie, mam Tak się robi kariere w mediach... IMO więcej starcił niż zyskał... Mam nadziej że pan Warzecha zrozumie kiedy jakim nietaktem była jego wypowied i że robienie kariery za wszelkš cene godne politowania... Wojtek 64 |
Data: Marzec 01 2008 11:25:44 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: Jarek Andrzejewski | On Fri, 29 Feb 2008 23:11:04 +0100, "Alti" "Życzę mu powrotu do zdrowia, by mógł stanšć przed sšdem, gdzie, mam u mnie nie. Mam już dość narzucania wszystkim jedynych słusznych odczuć. Żałoba jest w nas samych. Niektórzy ludzie umierają i pozostawiają w nas pustkę (bliscy, cenione przez nas autorytety), a niektórzy (nawet 20 lotników czy 30 pielgrzymów) to po prostu ofiary wypadków, gdzieś daleko od nas. I nie ma w tym nic złego. -- Jarek Andrzejewski Peugeot 306, 1360ccm, srebrzysty 65 |
Data: Marzec 02 2008 11:03:08 | Temat: Re: Warzecha o Zientarskim ( link ) | Autor: Boombastic |
Nietakt? To co mozna powiedzieć o durnych komentarzach z programu Uwaga Pirat na TVN Turbo? A tamci kierowcy nikogo nie zabili. |