Grupy dyskusyjne »
WSK 125 rocznik '68 i rejestracja...
WSK 125 rocznik '68 i rejestracja...
1 | Data: Wrzesien 11 2008 16:27:23 |
Temat: WSK 125 rocznik '68 i rejestracja... | |
Autor: Sqeeb | Witam. 2 |
Data: Wrzesien 11 2008 16:35:50 | Temat: Re: WSK 125 rocznik '68 i rejestracja... | Autor: Arni | Sqeeb pisze: Witam. pytanie czy znasz numer rejestracyjny. Jesli tak to mozna probowac sprawdzic czy był wyrejestrowany. Jesli tak to spoko, kwestia zorganizowania dobrej umowy nabycia. Jesli nie to juz gorzej, ciagle wykazywany jest na zamrłego, o zaległym OC nie wspomne. Jesli nie znasz numeru to wlasciwie legal nic nie zrobisz w sensie normalnej umowy i przerejestrowania. Wtedy procedura nabycia, wykazania ze sprzet nie pochodzi z kradziezy i mozna probowac rejestrowac jako zabytek albo pojazd kolekcjonerski. A tu duza uznaniowosc urzedów wiec jasnej recepty nie ma. Ja mam komarka po zmarłym dziadku, jesli nie załatwie sprawy sprytnie to jedyna droga to postepowanie spadkowe, splacanie albo zrzekanie sie, mimo wspolpracy rodziny bedzie to nie warte zachodu. -- Arni Toruń '84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb" '91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia '91 Honda Prelude 2,0 EX 3 |
Data: Wrzesien 11 2008 16:58:39 | Temat: Re: WSK 125 rocznik '68 i rejestracja... | Autor: Sqeeb | pytanie czy znasz numer rejestracyjny. o ile dobrze pamiętam gdy mi go pokazywał, to rejestracja z tyłu była. Jesli tak to mozna probowac sprawdzic czy był wyrejestrowany. Jesli tak Mówisz, że za te wszystkie lata trzeba będzie OC zapłacić? Odsetki jakieś naliczają? ;-] A żeby sprawdzić czy był wyrejestrowany to ile to może kosztować? I to od tak moge sprawdzić? Żadnych dokumentów nie potrzeba? Pozdrawiam, Sqeeb 4 |
Data: Wrzesien 11 2008 17:06:14 | Temat: Re: WSK 125 rocznik '68 i rejestracja... | Autor: Arni | Sqeeb pisze: pytanie czy znasz numer rejestracyjny. to jest jakis punkt zaczepienia. Mówisz, że za te wszystkie lata trzeba będzie OC zapłacić? Odsetki jakieś OIDP do 3 lat wstecz mogą scigac. Jesli OC nie bylo zapłacone to Fundusz Gwarancyjny moze sie upomniec o swoje, od motocykla to jest kilkaset zł, nie wiem czy jednorazowo czy za kazdy rok. A żeby sprawdzić czy był wyrejestrowany to ile to może kosztować? tu własnie moze byc problem, WK moze nie byc chcetny do udzielania tego typu informacji, pare lat temu załatwiałem to przez znajomego policjanta. Generalnie ludzie ni zdaj sobie sprawy z konsekwencji nieuregulowanych spraw własnosci czy tez nieplacenia OC -- Arni Toruń '84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb" '91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia '91 Honda Prelude 2,0 EX 5 |
Data: Wrzesien 11 2008 18:55:39 | Temat: Re: WSK 125 rocznik '68 i rejestracja... | Autor: Sqeeb | to jest jakis punkt zaczepienia. Pytałem go. Jego ojciec sprawdzał w WK ponoć i te numery są od zupełnie innej WSK. Ponoć. Jakiś pomysł? A jakby tak kupić same papiery do jakiejkolwiek innej i upierdzielić tej tabliczkę znamionową? Czepią się? > Mówisz, że za te wszystkie lata trzeba będzie OC zapłacić? Odsetkijakieś > naliczają? ;-] Piknie. Pozdrawiam, Sqeeb 6 |
Data: Wrzesien 13 2008 07:16:50 | Temat: Re: WSK 125 rocznik '68 i rejestracja... | Autor: felkowski |
Mówisz, że za te wszystkie lata trzeba będzie OC zapłacić? Odsetki jakieś Co do oc to nie twój problem tylko właściciela Ty masz obowiązek zapłać bierzące składki jak przerejestrujesz na siebie. Jeśli są numery to właśiciel (sprzedający) może wystąpić do WK o wydanie wtórnika.dowodu -- felkowski ... ten felkowski Cb 750 four K7 Africa Twin i Drz 400 7 |
Data: Wrzesien 13 2008 08:29:07 | Temat: Re: WSK 125 rocznik '68 i rejestracja... | Autor: | On Sat, 13 Sep 2008 07:16:50 +0200, "felkowski" Co do oc to nie twój problem tylko właściciela Ty masz obowiązek zapłać Nie jak przerejstrujesz tylko jak kupisz, bo od dnia zakupu OC jest na glowie nowego wlasciciela. pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) Kosovo je Srbija! jesli piszesz przez scigacz.pl to masz szanse ze nikt Cie nie przeczyta 8 |
Data: Wrzesien 11 2008 20:25:02 | Temat: Re: WSK 125 rocznik '68 i rejestracja... | Autor: Baczek | Ten wątek zakładam w imieniu kolegi, który posiada w/w sprzęta, ale nie Tylko jak sie spadkobiercy dowiedza to moga byc jaja. Ja mialem tak z Osa. Lezala w garazu rozebrana w proch. Dzieci wlasciciela chcieli ja oddac na zlom, wiec wytargalem ja od nich za pare zł. Jak poswiecilem bez mala 2 lata i byla w super stanie, to nagle porobily sie niezle problemy. Pozdrawiam 9 |
Data: Wrzesien 12 2008 01:10:42 | Temat: Re: WSK 125 rocznik '68 i rejestracja... | Autor: Jackare | Ten wątek zakładam w imieniu kolegi, który posiada w/w sprzęta, ale niedroga przez mękę i kupę kasy chcąc to zrobić legalnie i jest to możliwe tylko jako zabytek. Wobec zerowej wartości rynkowej sprzęta nie warto się zabierać. Odpuścić i trzymać sobie motorek - niech się starzeje i nabiera wartości. Jeżeli kolega koniecznie chce jeździć na czymś takim to niech poszuka drugiego z aktualnymi papierami. Wyjdzie taniej i szybciej na kasie i na zdrowiu. Jeżeli jest zdesperowany, niech pośle sprzeta jakiemuś krewnemu/koledze np do Niemiec. Tam się takie rzeczy (zabytkowe i bez dokumentów) rejestruje raczej bez problemu. Potem sprowadzić spowrotem do PL i zarejestrować u nas. Nadal taniej i spokojniej niż pierwsza opcja. Pozdro -- Jackare 10 |
Data: Wrzesien 12 2008 09:35:26 | Temat: Re: WSK 125 rocznik '68 i rejestracja... | Autor: Arni | Jackare pisze: Jeżeli jest zdesperowany, niech pośle sprzeta jakiemuś krewnemu/koledze np do Niemiec. zdecydowanie taniej kupic papiery, tzn z ramą oczywiscie, nie zebym namawial do przebijania numerów :) -- Arni Toruń '84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb" '91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia '91 Honda Prelude 2,0 EX |
WSK 125 rocznik '68 i rejestracja...
Newsletter
Galerie zdjęć