Grupy dyskusyjne   »   Wczoraj po poludniu ...

Wczoraj po poludniu ...



1 Data: Kwiecien 10 2007 07:59:49
Temat: Wczoraj po poludniu ...
Autor: Grzegorz 

Witam !

Co prawda po przeczytaniu odpowiedzi do postu Jacka "Plumpiego" znów rzuciło mnie na glebę polskiego usenetu, ale jednak coś napiszę ;-)

Wczoraj po południu wracałem z dzieciakiem z Brennej do Katowic. Jako że po drodze jest parę deczko nadgorliwych ograniczeń, włączyłem CB. I ... co chwila bodaj dwóch gości jadących niedaleko mnie się dopytywało, czy droga czysta ..... No cóż, podsłuchałem odpowiedzi :-) ! Ale ruch już był średni, a ja z dzieciakiem, więc nie szarżowałem za bardzo. Taki jeden Austriak był dużo szybszy :-D ! No i gdzieś przed Katowicami doszedłem do jednej Vectry  i jednego starego bodaj Escorta spod Łodzi .... obaj jakby wolnawo jechali. Ta Vectra z Wawy to nawet nie wyprzedzała przy ok. 90-95 na 1-ce .... A po sile sygnału na moim słabym CB sądząc gość podpytywał nierzadko !

I tu moje podejrzenia .... dlaczego gość pytał, skoro jechał wręcz nadgorliwie ? Rozumiem, że na zwężeniu za Tychami na 50-tce można bezpiecznie jechać na suchym znacznie szybciej, ale ... co, jeśli koleś był po prostu mocno wczorajszy ????? I może dlatego średnio co 5 minut się dopytywał, czy czysto ????

Ale to tylko teoretyczne rozważania, poza tym jechało się zupełnie przyjemnie :-) !

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1



2 Data: Kwiecien 10 2007 08:53:35
Temat: Re: Wczoraj po poludniu ...
Autor: DjK 

Użytkownik "Grzegorz"  napisał w wiadomości

I tu moje podejrzenia .... dlaczego gość pytał, skoro jechał wręcz
nadgorliwie ? Rozumiem, że na zwężeniu za Tychami na 50-tce można
bezpiecznie jechać na suchym znacznie szybciej, ale ... co, jeśli koleś
był po prostu mocno wczorajszy ????? I może dlatego średnio co 5 minut się
dopytywał, czy czysto ????

Może jechał na 2 gazach albo bez waznych papierów ;)

DjK

3 Data: Kwiecien 10 2007 08:58:58
Temat: Re: Wczoraj po poludniu ...
Autor: Grzegorz 

Hello DjK !:


Może jechał na 2 gazach albo bez waznych papierów ;)

Nooo, ale ...

W piątek 6 kwietnia ok. 15.45 moja ślubna się zorientowała, że akurat piątek jest ostatnim dniem OC :-D ! Udało się, ale może byli i inni którym się nie udało przedłużyć polisy .....

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

4 Data: Kwiecien 10 2007 18:01:23
Temat: Re: Wczoraj po poludniu ...
Autor: Samotnik 

Dnia 10.04.2007 Grzegorz  napisał/a:

Może jechał na 2 gazach albo bez waznych papierów ;)

Nooo, ale ...

W piątek 6 kwietnia ok. 15.45 moja ślubna się zorientowała, że akurat
piątek jest ostatnim dniem OC :-D ! Udało się, ale może byli i inni
którym się nie udało przedłużyć polisy .....

Ale w czym problem, sama by sie przedluzyla...
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/

5 Data: Kwiecien 11 2007 13:36:11
Temat: Re: Wczoraj po poludniu ...
Autor: WitCha 

Samotnik wrote:


W piątek 6 kwietnia ok. 15.45 moja ślubna się zorientowała, że akurat piątek jest ostatnim dniem OC :-D ! Udało się, ale może byli i inni którym się nie udało przedłużyć polisy .....


Ale w czym problem, sama by sie przedluzyla...

Nawet niepłacona?

--

Pozdrowienia
W

6 Data: Kwiecien 11 2007 13:08:55
Temat: Re: Wczoraj po poludniu ...
Autor: Samotnik 

Dnia 11.04.2007 WitCha  napisał/a:

W piątek 6 kwietnia ok. 15.45 moja ślubna się zorientowała, że akurat
piątek jest ostatnim dniem OC :-D ! Udało się, ale może byli i inni
którym się nie udało przedłużyć polisy .....


Ale w czym problem, sama by sie przedluzyla...

Nawet niepłacona?

Tak, pod warunkiem, ze w poprzednim roku (tym, ktory sie konczy), byla
oplacona w calosci.
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/

7 Data: Kwiecien 11 2007 16:53:19
Temat: Re: Wczoraj po poludniu ...
Autor: Przembo 

Uzytkownik "Samotnik"  napisal

W piątek 6 kwietnia ok. 15.45 moja ślubna się zorientowała, że akurat
piątek jest ostatnim dniem OC :-D ! Udało się, ale może byli i inni
którym się nie udało przedłużyć polisy .....

Ale w czym problem, sama by sie przedluzyla...

Ale jakie to ma znaczenie?
Jesli polisa przedluzalaby sie zawsze, to moze byloby to rozsadne tlumaczenie. Niestety policjanci nie beda sprawdzac, czy przypadkiem polisa byla oplacona w calosci i nie zostala wlasnie zerwana. Policjant wlepi mandat, samochod odstawi na parking policyjny i tyle wynika z automatycznego przedluzenia.

Pozdr

8 Data: Kwiecien 11 2007 13:37:12
Temat: Re: Wczoraj po poludniu ...
Autor: WitCha 

Grzegorz wrote:


W piątek 6 kwietnia ok. 15.45 moja ślubna się zorientowała, że akurat piątek jest ostatnim dniem OC :-D ! Udało się, ale może byli i inni którym się nie udało przedłużyć polisy .....


Spostrzegawcza. Moja wcale się nie zorientowała i cały miesiąc jeździła bez OC ;-)

--

Pozdrowienia
W

9 Data: Kwiecien 11 2007 13:12:51
Temat: Re: Wczoraj po poludniu ...
Autor: Samotnik 

Dnia 11.04.2007 WitCha  napisał/a:

W piątek 6 kwietnia ok. 15.45 moja ślubna się zorientowała, że akurat
piątek jest ostatnim dniem OC :-D ! Udało się, ale może byli i inni
którym się nie udało przedłużyć polisy .....


Spostrzegawcza. Moja wcale się nie zorientowała i cały miesiąc jeździła
bez OC ;-)

1. jak juz napisalem w innym poscie - najprawdopodobniej jezdzila *z* OC,
no chyba, ze wczesniej nie placila rowniez ;)
2. jesli jednak naprawde nie miala OC, to przez trzy lata starajcie sie nie
rzucac w oczy, bo jak to 'wyjdzie' (chociaz nadal chyba nie ma sprawnego
systemu informatycznego pozwalajacego to wykryc automatycznie), to 500 EUR
kary do UFG :)
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/

10 Data: Kwiecien 11 2007 16:57:46
Temat: Re: Wczoraj po poludniu ...
Autor: Przembo 

Uzytkownik "Samotnik"  napisal

Spostrzegawcza. Moja wcale się nie zorientowała i cały miesiąc jeździła
bez OC ;-)

1. jak juz napisalem w innym poscie - najprawdopodobniej jezdzila *z* OC,
no chyba, ze wczesniej nie placila rowniez ;)

W razie spotkania policja dochodzi koszt mandatu, holowania i prakingu policyjnego nawet do waznego OC :)

2. jesli jednak naprawde nie miala OC, to przez trzy lata starajcie sie nie
rzucac w oczy, bo jak to 'wyjdzie' (chociaz nadal chyba nie ma sprawnego
systemu informatycznego pozwalajacego to wykryc automatycznie), to 500 EUR
kary do UFG :)

500EUR jest AFAIR powyzej 14 dni bez OC, jesli OC sie przedluzy automatycznie nie ma zadnej kary - ale oczywiscie mandat i inne koszty zostaja.
UFG ma chyba ze 3 stawki zalezne od czasu w ktorym nie bylo waznej polisy OC.

Pozdr

11 Data: Kwiecien 11 2007 16:21:53
Temat: Re: Wczoraj po poludniu ...
Autor: Samotnik 

Dnia 11.04.2007 Przembo  napisał/a:

1. jak juz napisalem w innym poscie - najprawdopodobniej jezdzila *z* OC,
no chyba, ze wczesniej nie placila rowniez ;)

W razie spotkania policja dochodzi koszt mandatu, holowania i prakingu
policyjnego nawet do waznego OC :)

A to prawda. :)

2. jesli jednak naprawde nie miala OC, to przez trzy lata starajcie sie
nie
rzucac w oczy, bo jak to 'wyjdzie' (chociaz nadal chyba nie ma sprawnego
systemu informatycznego pozwalajacego to wykryc automatycznie), to 500 EUR
kary do UFG :)

500EUR jest AFAIR powyzej 14 dni bez OC, jesli OC sie przedluzy
automatycznie nie ma zadnej kary

No ale przeciez ja zaznaczylem, ze chodzi o sytuacje, w ktorej ona istotnie
nie ma wykupionego OC. I 500 EUR jest za >14 dni. Przeciez pisal o tym, ze
zona miesiac "bez OC" jezdzila.
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/

12 Data: Kwiecien 10 2007 16:15:56
Temat: Re: Wczoraj po poludniu ...
Autor: Witold Wladyslaw Wojciech Wilk 

Grzegorz napisał:

I tu moje podejrzenia .... dlaczego gość pytał, skoro jechał wręcz
nadgorliwie ? Rozumiem, że na zwężeniu za Tychami na 50-tce można
bezpiecznie jechać na suchym znacznie szybciej, ale ... co, jeśli koleś
był po prostu mocno wczorajszy ????? I może dlatego średnio co 5 minut
się dopytywał, czy czysto ????

na katowice w miarę tak, ale nie polecałbym tam za szybko jechać w
kierunku na bielsko, bo droga jest pod mocnym kątem, opadając do rowu,
łatwo chycić pobocze. ślady jakie tam są mówią same za siebie i już
kilka razy ktoś do rowu sobie w najlepsze tam wpadł ;)

--
Witold Wladyslaw Wojciech Wilk Sx680:+48605066384 gg3211630 ST-SO-SG:)
prr: giant boulder'02@13kkm - czas :(
pms/kc: citroen xantia mkI 2.0 8v 1995 251kkm/43kkm hydrokomfortowa :)

13 Data: Kwiecien 10 2007 14:32:52
Temat: Re: Wczoraj po poludniu ...
Autor: 'Tom N' 

Witold Wladyslaw Wojciech Wilk  w


ślady jakie tam są mówią same za siebie i już
kilka razy ktoś do rowu sobie w najlepsze tam wpadł ;)

Podobnie na wlocie do DC z Konstancina -- znowu ktoś zmasakrował, świeżo
postawione, barierki rozdzielające jezdnie...

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

14 Data: Kwiecien 10 2007 16:45:54
Temat: Re: Wczoraj po poludniu ...
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

'Tom N' napisał(a):
(...)

Podobnie na wlocie do DC z Konstancina -- znowu ktoś zmasakrował, świeżo
postawione, barierki rozdzielające jezdnie...

Kot, dziury w jezdni, przebiegające drzewa...

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

15 Data: Kwiecien 10 2007 21:04:03
Temat: Re: Wczoraj po poludniu ...
Autor: Kroket 

Użytkownik "Grzegorz"  napisał w wiadomości


jeden Austriak był dużo szybszy :-D ! No i gdzieś przed Katowicami
doszedłem do jednej Vectry  i jednego starego bodaj Escorta spod Łodzi ...
obaj jakby wolnawo jechali. Ta Vectra z Wawy to nawet nie wyprzedzała przy
ok. 90-95 na 1-ce .... A po sile sygnału na moim słabym CB sądząc gość
podpytywał nierzadko !

Ja niedawno na S1 (Sosnowiec - Gierkowka) widzialem taka jedna vectre, chyba
na opolskich blachach, z antenka CB. Facet jechal jak idiota. Wpychal sie
miedzy samochody, zajezdzal droge itp. Nagle wyrwal do przodu a ja za nim,
spokojnie 1x0km/h. Bo skoro ma CB to na pewno wie gdzie stoja.
On tymczasem wepchnal sie przed jakiegos legaca na prawym pasie i wyswietlil
"jedz za mna" :)

Pozdr. Filip
--
  > 0% <
ORANJE

Wczoraj po poludniu ...



Grupy dyskusyjne