Witajcie
Planuje zakup kolejnego wozidła, niestety nie liczę na to, że trafię coś bezpośrednio od Niemca, dlatego chcę się zabezpieczyć na wypadek przekrętu jakiegoś pośrednia z niemiecko-turecko-ruskiego komisu :D
I teraz pytanie czy w ECU aut z grupy VAG zapisywany jest gdzieś przebieg? (coś na wzór hodometru który występuje we fiatach)

Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi jakim ewentualnie interfejsem się do nich dobrać?

--
krzysiek82

krzysiek82 
  na: pl.misc.samochody napisal/la:

 Witajcie
 Planuje zakup kolejnego wozidła, niestety nie liczę na to, że trafię coś
 bezpośrednio od Niemca, dlatego chcę się zabezpieczyć na wypadek
 przekrętu jakiegoś pośrednia z niemiecko-turecko-ruskiego komisu :D
 I teraz pytanie czy w ECU aut z grupy VAG zapisywany jest gdzieś
 przebieg? (coś na wzór hodometru który występuje we fiatach)

W VAG`ach przebieg jest zapisywany w ECU oraz w licznikach. Licznik
wiadomo, można cofnąć, natomiast w ECU nie. Podstawowym problemem
przebiegu w ECU jest to, że w zależności od fabryki, rocznika samochodu,
marki lub pewnie nawet upodobań danej zmiany albo był aktywowany albo
nie więc nigdy nie wiesz na co trafisz. Uwaga, żebyś się nie sugerował
różną liczbą odczytaną bezpośrednio z liczników a z fejsu (z liczników)
- różnica średnio wynosi około 10km.
Zawsze jest też alternatywa w postaci motogodzin pompy wspomagania
jeżeli jest ona elektryczna w danym pojeździe (no ale tutaj to trzeba
przeliczyć i wierzyć, że jest oryginalna)

 Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi jakim ewentualnie interfejsem się
 do nich dobrać?

Fejs to vag-com/vcds.


Pozdrawiam,
Rafal Lorenc

--
SysAdmin UsmiechaSie
 mobile: 503-611-119
www.usmiecha.sie.pl

Użytkownik "Rafal Lorenc"  napisał w wiadomości

W VAG`ach przebieg jest zapisywany w ECU oraz w licznikach. Licznik
wiadomo, można cofnąć, natomiast w ECU nie.

hyhyh, zależy jaki "fachowiec" Ci to robi.
Jak taki, co to kupił "cofacz" na allegro, to nie potrafi, a jak taki co wie o co chodzi ... to żaden problem.
Takoż i np. w E60/61 we wszystkich ECU w samochodzie + kluczyki. Tylko to już nie koszt 50-100 zł tylko 300-600 zł

(Ople, także nowe, VAG i renault łÄ…cznie z kartam i inne auta - wszytsko sie da ... kwestia odwiedzenia odpowiedniego fachowca, a nie pizdusia)


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Kuba (aka cita) 
  na: pl.misc.samochody napisal/la:

 hyhyh, zależy jaki "fachowiec" Ci to robi.
 Jak taki, co to kupił "cofacz" na allegro, to nie potrafi, a jak taki co wie
 o co chodzi ... to żaden problem.
 Takoż i np. w E60/61 we wszystkich ECU w samochodzie + kluczyki. Tylko to
 już nie koszt 50-100 zł tylko 300-600 zł

 (Ople, także nowe, VAG i renault łÄ…cznie z kartam i inne auta - wszytsko sie
 da ... kwestia odwiedzenia odpowiedniego fachowca, a nie pizdusia)

Z tego co zauważyłem to komisy biorą najtańszych "fachowców" - nie
zależy im na tym, że platiki straciły kolor, ważne, żeby na szafie
pokazywało 100kkm, więc sądzę, że w ECU przebieg dalej jest relany.


Pozdrawiam,
Rafal Lorenc

--
SysAdmin UsmiechaSie
 mobile: 503-611-119
www.usmiecha.sie.pl

krzysiek82 wrote:

Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi jakim ewentualnie interfejsem się
do nich dobrać?

Myślę, że i tak kupisz strucla bo za bardzo się napinasz. ;-)

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

to pisze:

Myślę, że i tak kupisz strucla bo za bardzo się napinasz. ;-)

Nie, mylisz się. Kupię auto zadbane nie zniszczone ale co najważniejsze z przebiegiem autentycznym. Dlatego też zadaje pytanie jak zweryfikować autentycznoć przebiegu. Będę szukał tak długo, aż znajdę.

--
krzysiek82

Fri, 16 Jul 2010 10:37:27 +0200, w
 krzysiek82
napisał(-a):

I teraz pytanie czy w ECU aut z grupy VAG zapisywany jest gdzieś
przebieg? (coś na wzór hodometru który występuje we fiatach)

Zapisywany jest w komputerze centralnym VAG przy każdej wizycie w ASO.

 pisze:

Zapisywany jest w komputerze centralnym VAG przy każdej wizycie w ASO.

Ja szukam auta jeszcze z silnikiem starej konstrukcji nie PD a takich już nikt raczej w aso nie serwisuje.

--
krzysiek82

W dniu 2010-07-16 15:06, krzysiek82 pisze:

 pisze:

Zapisywany jest w komputerze centralnym VAG przy każdej wizycie w ASO.

Ja szukam auta jeszcze z silnikiem starej konstrukcji nie PD a takich
już nikt raczej w aso nie serwisuje.

To zgodnie z opinią grupy, skup się na stanie technicznym (i jego dokładnym sprawdzeniu), a nie na przebiegu.
Tym bardziej, że jeśli to starszy diesel, to co Ci za różnica czy będzie miał 400 czy 500kkm.
Ale coś mi się wydaje, że liczysz na znalezienie auta, które będzie miało (jednocześnie):
1 - 10 lat
2 - góra 200kkm
3 - cenę taką, że po sprowadzeniu i opłatach, nie będzie drożej niż w Polsce. Jeśli się nie mylę, to się na 99,999% przeliczysz.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Planuje zakup kolejnego wozidła, niestety nie liczę na to, że trafię coś bezpośrednio od Niemca, dlatego chcę się zabezpieczyć na wypadek przekrętu jakiegoś pośrednia z niemiecko-turecko-ruskiego komisu :D
I teraz pytanie czy w ECU aut z grupy VAG zapisywany jest gdzieś przebieg? (coś na wzór hodometru który występuje we fiatach)

Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi jakim ewentualnie interfejsem się do nich dobrać?

najlepiej dogadać sięz pracownikiem salonu VW i za dobrą flachę wykonać telefon stojąc już przy samochodzie.
będziesz wiedział jak auto jeździło do ASO, po co i kiedy serwisowane itp
te dane pozwalają na ocenę samochodu
pzdr
GL

glang pisze:

najlepiej dogadać sięz pracownikiem salonu VW i za dobrą flachę wykonać telefon stojąc już przy samochodzie.
będziesz wiedział jak auto jeździło do ASO, po co i kiedy serwisowane itp
te dane pozwalają na ocenę samochodu
pzdr
GL

Tak będę musiał zrobić, najpierw flacha potem w auto i do raju po samochód ;d

--
krzysiek82

Tak będę musiał zrobić, najpierw flacha potem w auto i do raju po samochód ;d

hehehehehe
nie raju tylko "reichu" :)))
pzdr
GL

glang pisze:

nie raju tylko "reichu" :)))

Dla mnie to raj :)

--
krzysiek82

Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości

Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi jakim ewentualnie interfejsem się do nich dobrać?

Ty nie inwestuj w interfejsy, flaszki dla ASO itd tylko podjedz do rzetelnego mechanika i niech Ci sprawdzi stan techniczny auta. Na chuj Ci grzebać w przebiegach, ktore i tak gówno Ci dadzą, bo mozesz mieć zajechane auto z przebiegiem 50-100kkm tak samo jak porządne z przebiegiem 300+ kkm.


Przebieg jest sprawą wtórną, bo największą wadą używanego auta jest jego poprzeni wlasciciel, a nie przebieg jako taki.


ps. w Polsce chyba nigdy nie będzie normalnie i zawsze będzie sie załatwiać sprawy od dupy strony.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Kuba (aka cita) pisze:

ps. w Polsce chyba nigdy nie będzie normalnie i zawsze będzie sie załatwiać sprawy od dupy strony.

Nie lubię być oszukiwany, poza tym przebieg jest dla mnie bardzo ważny, nie ze względu na silnik czy skrzynie a na karoserię. Fakt nie ma dla mnie większego znaczenia czy auto przejechało 200 czy 300tyś, ale jeśli na liczniku będzie 250 a realnie 700tyś km to już oznacza, znacznie niższą wartość pojazdu. I dlatego chciałem się ustrzec przed takim przypadkiem. Zdecydowałem się jednak na fiata stilo, mam examiner i bez problemu mogę dostać się do przebiegu zapisanego w ECU (ciężko jest tam namieszać trzeba się znać i to mało nie kosztuje, dlatego cofacze dotykają się tylko do liczników)

Dla przykładu oglądałem ze znajomym dwa auta dla niego. Każde 2003 rok
na liczniku 170-200tyś km. W jednym hodometr wskazał 240tyś w coś ok 390tyś (i nie ma się co dziwić bo auto jeździło na taxi o czym świadczyły ciemniejsze punkty na karoserii. (po naklejkach)

Reasumując interesuje mnie stan techniczny który sobie sam zweryfikuje znając przypadłości danego modelu, ale przebieg też ma pewne znaczenie.


--
krzysiek82