Dnia Wed, 28 Jan 2009 18:42:36 +0100, Adam Szewczak napisał(a):
Czy sa gdzies w necie jakies opracowania lub wizualizacje jak ten kawalek ma
docelowo wygladac ?
Wiadukt mial byc juz chyba w listopadzie rozebrany to raz.
Przed i za wiaduktem sa po 2 pasy w kazda strone... wiec raczej bedzie
poszerzony.
Teraz jak to ma wygladac w przyszlosci. Czy dalej bedzie wiadukt ? Bo ja
osobiscie nie widze sensu jego budowy. Obwodnica bedzie szla w wykopie czyli
Powstancow mozna spokojnie dac gora bez wiaduktu. Tory kolejowe zrobic z
rogatkami (pociag tam 2x dziennie jezdzie, choc fakt ze mu to dluuuuugo
zajmuje ;P)
No i wlasnie z tego powodu nie bedzie tam przejazu :) PRzy dluzszym pociagu
przytykalaby sie powstancow i gorczewska, a powstancow to w sumie glowne
polaczenie z polnocna czescia bemowa.
Brak wiaduktu jest raczej kiepskim pomyslem.
Aaaaa. Dlaznawcow tematu, czemu tam w okolicy okolicy Dywizjonu/Radiowa na
wysokosci wykopu dalej stoi jeden dom :))))))))))
U nas w kraju ludzie lubuja sie w blokowaniu inwestycji drogowych... ;]
Az sie nie moge doczekac jak u Gmurkow zobacze ekipe budowlana.
--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl
4 |
Data: Styczen 29 2009 11:54:53 |
Temat: Re: [DC] Wiadukt na Powstancow ? |
Autor: Maciek |
Rafał Grzelak pisze:
U nas w kraju ludzie lubuja sie w blokowaniu inwestycji drogowych... ;]
Az sie nie moge doczekac jak u Gmurkow zobacze ekipe budowlana.
Na swoim podwórku, jak rozumiem, też nie miałbyś nic przeciw temu :->
--
Pozdrawiam
Maciek
5 |
Data: Styczen 29 2009 15:34:29 | Temat: Re: [DC] Wiadukt na Powstancow ? | Autor: Rafał Grzelak |
Dnia Thu, 29 Jan 2009 11:54:53 +0100, Maciek napisał(a):
Rafał Grzelak pisze:
U nas w kraju ludzie lubuja sie w blokowaniu inwestycji drogowych... ;]
Az sie nie moge doczekac jak u Gmurkow zobacze ekipe budowlana.
Na swoim podwórku, jak rozumiem, też nie miałbyś nic przeciw temu :->
Oczywiscie - mieszkam w miescie w koncu.
Poza tym gdybym mial mieszkac w tak usytuowanym domu (duzo samochodow,
tramwaje tuz za oknem) to zwinal bym sie przy pierwszej sensownej okazji w
jakies ciekawsze miejsce, a nie 15 lat probowal wyzebrac od miasta wiecej,
niz ta moja dziupla byla warta (ostatnio prawie 4 mln. PLN)... Ale ja tam
truskawki posypuje cukrem...
Inna sprawa, ze wladze tez wolaly sie z nimi tyle uzerac, zamiast przesunac
te cholerne tory tak, zeby z obydwu stron weszly 2 pelne pasy...
Beton versus beton.
--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl
| |