Czesc

Droga przyjaciółko, od jakiegos czasu zaczal wibrowac mi przod podczas
hamowania - i to chyba sie poglebia...przy hamowniu z duzych predkosci z
poczatku lekko ale przy przechodzeniu przez ok 60 km wszystko z przodu sie
trzesie na maxa...
Czy to moze byc opona??? - w czasie jazdy nic sie nie dzieje. Rowniez sila
hamowania ma wplyw na wielkosc wibracji...Czy mierzyc tarcze??? - ale nie ma
zadnej pulsacji na klamce.
Co Wy na to???

T
BTW opone chyba tez zmienie

Tytus z fabryki napisał(a):

Co Wy na to???

On 2009-11-30, Kamil Nowak 'Amil'  wrote:

Tytus z fabryki napisał(a):

Co Wy na to???

hamuj tyłem

Dnia (Mon, 30 Nov 2009 09:46:03 +0000 (UTC)) ktos podajacy sie za AZ
wyklawiaturowal co nastepuje:

On 2009-11-30, Kamil Nowak 'Amil'  wrote:

Tytus z fabryki napisał(a):

Co Wy na to???

hamuj tyłem

Tytus to poprawie w ogole nie hamuje ta fauka albo ma popsute swiatlo stopu.

Siemka

*** "Piotr Klimek"
W litrowym V2 nie ma potrzeby uzywac hamulca, zeby zwolnic :)

Aha, o jedno 100km/h nie problem zwolnic ale czasem potrzeba zahamowac do
zera...

T.

Dnia (Mon, 30 Nov 2009 12:29:08 +0100) ktos podajacy sie za Tytus z fabryki
wyklawiaturowal co nastepuje:

W litrowym V2 nie ma potrzeby uzywac hamulca, zeby zwolnic :)

Aha, o jedno 100km/h nie problem zwolnic

Mialem bardzo podobne objawy, najczesciej przy dohamowywaniu,
po wymianie opony z przodu ustapilo.

Pozdr,
__
Lukasz Baranski
(jeszcze) NT650V, WAW

Tytus z fabryki pisze:

Czesc

Droga przyjaciółko, od jakiegos czasu zaczal wibrowac mi przod podczas hamowania

On 2009-11-30, KJ Siła Słów  wrote:

PS. Ja obstawiam lozysko glowki ramy, bo przelot przez kaluze na
goracych tarczach to raczej bys zapamietal z trasy

KJ Siła Słów wrote:

... przelot przez kaluze na
goracych tarczach to raczej bys zapamietal z trasy

Siemka

*** "Michał Demczuk"
 Ale historia zna przypadki wibracji tarcz ktore sa po prostu z jednej strony
 brudne (zatluszczone).

I tak moto trafi do Ciebie ale jeszcze kilka dni trza latac...
a prawdopodobienstwo zatluszczenia jest podobne do mozliwosci spotkania mikolaja - tluszcz sie pali szybciej niz klocki...

--
       Tytus
żółte najszybsze

Tytus wrote:

Siemka

*** "Michał Demczuk"
Ale historia zna przypadki wibracji tarcz ktore sa po prostu z jednej
strony
brudne (zatluszczone).

I tak moto trafi do Ciebie ale jeszcze kilka dni trza latac...
a prawdopodobienstwo zatluszczenia jest podobne do mozliwosci
spotkania mikolaja - tluszcz sie pali szybciej niz klocki...

Użytkownik "Michał Demczuk" napisał:

"spalenia" tez powoduja miejscowa zmiane tarcia. Zawsze staram sie zaczac
od rzeczy naprostrzych i najtanszych, bo latwo powiedziec, wymien opone,
klocki, tarcze... caly motocykl :)

Elou!
"Sybi"  wrote in message

Użytkownik "Michał Demczuk" napisał:

"spalenia" tez powoduja miejscowa zmiane tarcia. Zawsze staram sie zaczac od rzeczy naprostrzych i najtanszych, bo latwo powiedziec, wymien opone, klocki, tarcze... caly motocykl :)

Ale oczywiscie dowiemy sie co bylo przyczyna tych tajemniczych wibracji w Jacka dryndzie?;)

Siemka

*** "Sybi"
Ale oczywiscie dowiemy sie co bylo przyczyna tych tajemniczych wibracji w
Jacka dryndzie?;)

Oczywiscie ze sie dowiecie :)
Jak narazie sklaniam sie ku lozysku glowki - nie bylo zabardzo jak
sprawdzic - polatalim nieco w sobote ale pierwsze platki sniegu gdzies pod
Wyszkowem lekko nas zniechecily :)
No i juz zimnawo sie robi...Bedzie chwila zawioze do Michala i niech sie on
martwi :)

T.

Elou!
"Tytus z fabryki"  wrote in message

Siemka

*** "Sybi"
Ale oczywiscie dowiemy sie co bylo przyczyna tych tajemniczych wibracji w Jacka dryndzie?;)

Oczywiscie ze sie dowiecie :)

Uzytkownik "Kefir"  napisal w wiadomosci

... 'na polatanie' lecz nie ma jak :(

Tytus z fabryki pisze:

Czesc

Droga przyjaciółko, od jakiegos czasu zaczal wibrowac mi przod podczas hamowania - i to chyba sie poglebia...przy hamowniu z duzych predkosci z poczatku lekko ale przy przechodzeniu przez ok 60 km wszystko z przodu sie trzesie na maxa...

Elou!
"Tytus z fabryki"  wrote in message

Czesc

Droga przyjaciółko, od jakiegos czasu zaczal wibrowac mi przod podczas hamowania - i to chyba sie poglebia...przy hamowniu z duzych predkosci z poczatku lekko ale przy przechodzeniu przez ok 60 km wszystko z przodu sie trzesie na maxa...
Czy to moze byc opona??? - w czasie jazdy nic sie nie dzieje. Rowniez sila hamowania ma wplyw na wielkosc wibracji...Czy mierzyc tarcze??? - ale nie ma zadnej pulsacji na klamce.
Co Wy na to???

On 2009-12-01, Kefir  wrote:

Wczesniej mozna pokusic o test polegajacy na umyciu tarcz przyzwoitym
preparatem sluzacym do tego celu (bez owijania w bawelne polecam np dostepne
u Demczuka Valvoline gdyz te ze sklepow to czesto nitro niszczace kazda
napotkana gumke czy lakier, lub profesjonalne - Wurth) i sprawdzenie z
nowymi klockami.

Baw sie dobrze i napisz od jeszcze od kiedy zaczales hamowac - zawsze
widzialem wylacznie jak odwijasz ;)

AZ wrote:

Podobnie Motul Carbu Clean - balbym sie tym psikac
w zlozone gazniki z membranami.

On 2009-12-01, Marcin Gardela  wrote:

Akurat dzis wyczytalem w eternecie, ze do wszelkich Carb Cleanerów
wszystkie gumki, w szczególnosci membrany nalezy usunac bo
carbcleanery je zniszcza.

EloU!
"AZ"  wrote in message

OIDP pamietam na tym Motulowym - skrocony proces czyszczenia
polegal na psikaniu w gardziele gaznika po zdjeciu Airboxa
ale co to mialo by wyczyscic nie mam zielonego pojecia...