Grupy dyskusyjne   »   Wiecie kto powoduje wypadki?

Wiecie kto powoduje wypadki?



1 Data: Marzec 03 2011 17:21:56
Temat: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: neoniusz 

Artykul, a wlasciwie wypowiedz lekarza troche sucharowata, ale dopiero teraz na niego wpadlem. W kontekscie "predkosci na Siekierkowskim" wydaje mi sie interesujacy.

http://wyborcza.pl/1,82949,6828746.html

"Z moich statystyk wynika: małolat w czarnej beemce z ciemnymi szybami pod wpływem amfetaminy lub alkoholu trafia do szpitala (lub trafiają jego ofiary) raz na dwa miesiące. Motocyklista, który kogoś zabił, trafia się raz na pół roku. Natomiast, motocyklista, którego ktoś zabił lub próbował zabić, trafia do nas dwa razy w tygodniu.

A wiecie Państwo kto jest, też w moich statystykach, absolutnym numerem jeden jeśli chodzi o liczbę ofiar? Jest to pani lat 30-40, trzeźwa, w dobrym, służbowym samochodzie, przejeżdżająca pieszego na pasach. To się zdarza CODZIENNIE, i to kilka - kilkanaście razy dziennie."



2 Data: Marzec 03 2011 16:25:08
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: Kamil 

On 03/03/2011 16:21, neoniusz wrote:

Artykul, a wlasciwie wypowiedz lekarza troche sucharowata, ale dopiero
teraz na niego wpadlem. W kontekscie "predkosci na Siekierkowskim"
wydaje mi sie interesujacy.

http://wyborcza.pl/1,82949,6828746.html

"Z moich statystyk wynika: małolat w czarnej beemce z ciemnymi szybami
pod wpływem amfetaminy lub alkoholu trafia do szpitala (lub trafiają
jego ofiary) raz na dwa miesiące. Motocyklista, który kogoś zabił,
trafia się raz na pół roku. Natomiast, motocyklista, którego ktoś zabił
lub próbował zabić, trafia do nas dwa razy w tygodniu.

A wiecie Państwo kto jest, też w moich statystykach, absolutnym numerem
jeden jeśli chodzi o liczbę ofiar? Jest to pani lat 30-40, trzeźwa, w
dobrym, służbowym samochodzie, przejeżdżająca pieszego na pasach. To się
zdarza CODZIENNIE, i to kilka - kilkanaście razy dziennie."


Domorosly statystyk z jednego szpitala w jednym miescie vs dane zbierane latami na calym swiecie.

Komu tu wierzyc.. hm... hmmmm.. trudna decyzja, naprawde trudna...

http://www.casact.org/pubs/proceed/proceed50/50043.pdf






--
Pozdrawiam
Kamil

3 Data: Marzec 03 2011 17:30:35
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: neoniusz 

W dniu 11-03-03 17:25, Kamil pisze:

Domorosly statystyk z jednego szpitala w jednym miescie vs dane zbierane
latami na calym swiecie.

Komu tu wierzyc.. hm... hmmmm.. trudna decyzja, naprawde trudna...

http://www.casact.org/pubs/proceed/proceed50/50043.pdf

ROTFL! Dane sprzed ponad 60 lat sa wedlug ciebie wiarygodne? I USA to jest "caly swiat"?

4 Data: Marzec 03 2011 16:34:49
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: Kamil 

On 03/03/2011 16:30, neoniusz wrote:

W dniu 11-03-03 17:25, Kamil pisze:
Domorosly statystyk z jednego szpitala w jednym miescie vs dane zbierane
latami na calym swiecie.

Komu tu wierzyc.. hm... hmmmm.. trudna decyzja, naprawde trudna...

http://www.casact.org/pubs/proceed/proceed50/50043.pdf

ROTFL! Dane sprzed ponad 60 lat sa wedlug ciebie wiarygodne? I USA to
jest "caly swiat"?


LOL, a jakis doktorek szukajacy rozglosu jest dla ciebie wiarygodny? :D

Moga byc sprzed 3 lat?

http://www.census.gov/compendia/statab/2011/tables/11s1113.pdf

Tutaj grupa 20-24 lat stanowi 8.3% wszystkich kierowcow, ale uczestniczy w ponad 14% wypadkow.




--
Pozdrawiam
Kamil

5 Data: Marzec 03 2011 16:37:44
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: Kamil 

On 03/03/2011 16:34, Kamil wrote:

On 03/03/2011 16:30, neoniusz wrote:
W dniu 11-03-03 17:25, Kamil pisze:
Domorosly statystyk z jednego szpitala w jednym miescie vs dane zbierane
latami na calym swiecie.

Komu tu wierzyc.. hm... hmmmm.. trudna decyzja, naprawde trudna...

http://www.casact.org/pubs/proceed/proceed50/50043.pdf

ROTFL! Dane sprzed ponad 60 lat sa wedlug ciebie wiarygodne? I USA to
jest "caly swiat"?


LOL, a jakis doktorek szukajacy rozglosu jest dla ciebie wiarygodny? :D

Moga byc sprzed 3 lat?

http://www.census.gov/compendia/statab/2011/tables/11s1113.pdf

Tutaj grupa 20-24 lat stanowi 8.3% wszystkich kierowcow, ale uczestniczy
w ponad 14% wypadkow.

A skoro US przeszkadza, to moze polska?

http://www.pablik.pl/index.php/10150/18-24-ryzykowny-wiek.html



--
Pozdrawiam
Kamil

6 Data: Marzec 03 2011 18:08:08
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: JK 

W dniu 2011-03-03 17:37, Kamil pisze:


A skoro US przeszkadza, to moze polska?

http://www.pablik.pl/index.php/10150/18-24-ryzykowny-wiek.html



Ale gdzie są te statystyki?

--
Pozdrawiam
JK

7 Data: Marzec 03 2011 23:35:05
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: masti 

Dnia pięknego Thu, 03 Mar 2011 16:37:44 +0000 osobnik zwany Kamil
wystukał:

On 03/03/2011 16:34, Kamil wrote:
On 03/03/2011 16:30, neoniusz wrote:
W dniu 11-03-03 17:25, Kamil pisze:
Domorosly statystyk z jednego szpitala w jednym miescie vs dane
zbierane latami na calym swiecie.

Komu tu wierzyc.. hm... hmmmm.. trudna decyzja, naprawde trudna...

http://www.casact.org/pubs/proceed/proceed50/50043.pdf

ROTFL! Dane sprzed ponad 60 lat sa wedlug ciebie wiarygodne? I USA to
jest "caly swiat"?


LOL, a jakis doktorek szukajacy rozglosu jest dla ciebie wiarygodny? :D

Moga byc sprzed 3 lat?

http://www.census.gov/compendia/statab/2011/tables/11s1113.pdf

Tutaj grupa 20-24 lat stanowi 8.3% wszystkich kierowcow, ale
uczestniczy w ponad 14% wypadkow.

A skoro US przeszkadza, to moze polska?

http://www.pablik.pl/index.php/10150/18-24-ryzykowny-wiek.html

a dane? bo dziennikarze mogą napisać co chcą.



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

8 Data: Marzec 03 2011 08:49:11
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: ptoki 

On 3 Mar, 17:34, Kamil  wrote:

On 03/03/2011 16:30, neoniusz wrote:

> W dniu 11-03-03 17:25, Kamil pisze:
>> Domorosly statystyk z jednego szpitala w jednym miescie vs dane zbierane
>> latami na calym swiecie.

>> Komu tu wierzyc.. hm... hmmmm.. trudna decyzja, naprawde trudna...

>>http://www.casact.org/pubs/proceed/proceed50/50043.pdf

> ROTFL! Dane sprzed ponad 60 lat sa wedlug ciebie wiarygodne? I USA to
> jest "caly swiat"?

LOL, a jakis doktorek szukajacy rozglosu jest dla ciebie wiarygodny? :D

Moga byc sprzed 3 lat?

http://www.census.gov/compendia/statab/2011/tables/11s1113.pdf

Tutaj grupa 20-24 lat stanowi 8.3% wszystkich kierowcow, ale uczestniczy
w ponad 14% wypadkow.

Eeee nie przesadzajmy.
Ledwie 2x wiecej.
Szkoda ze tam nie ma rozwinietego przedzialu 25-34. Bo by sie moglo
okazac ze i ci 25-29 wcale wiele lepsi nie sa.
Zreszta nie ma sie co dziwic. Malo doswiadczeni sa to i wypadki robia.
No i pewnie dalej na dorobku wiec i wiecej jezdza.
Taka statystyka to troche malo zeby sie stanowczo wypowiedziec.
No i tam wyszlo ze kierowcy ciezarowek to ogolnie mniej pija od
przedszkolakow :)
Za to motocyklisci to hoho co trzeci ma powyzej 0,8 promila.
Czy taka statystyke mozna przylozyc do naszych warunkow?

9 Data: Marzec 04 2011 12:55:46
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2011-03-03 17:49, ptoki pisze:

No i tam wyszlo ze kierowcy ciezarowek to ogolnie mniej pija od
przedszkolakow :)

No niedawno były tu linki do videobloga kierowcy trucka w USA.
I z tego co tam mówił, to konsekwencje bycia pod wpływem są dla
ichniego zawodowego drivera absolutnie drakońskie. Nawet nie wolno
mu mieć w kabinie butelki piwa (zamkniętej rzecz jasna).

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

10 Data: Marzec 03 2011 18:14:38
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: JK 

W dniu 2011-03-03 17:34, Kamil pisze:

On 03/03/2011 16:30, neoniusz wrote:
W dniu 11-03-03 17:25, Kamil pisze:
Domorosly statystyk z jednego szpitala w
jednym miescie vs dane zbierane
latami na calym swiecie.

Komu tu wierzyc.. hm... hmmmm.. trudna
decyzja, naprawde trudna...

http://www.casact.org/pubs/proceed/proceed50/50043.pdf


ROTFL! Dane sprzed ponad 60 lat sa wedlug
ciebie wiarygodne? I USA to
jest "caly swiat"?


LOL, a jakis doktorek szukajacy rozglosu jest
dla ciebie wiarygodny? :D

Moga byc sprzed 3 lat?

http://www.census.gov/compendia/statab/2011/tables/11s1113.pdf


Tutaj grupa 20-24 lat stanowi 8.3% wszystkich
kierowcow, ale uczestniczy w ponad 14% wypadkow.




Te dane potwierdzają tezy owego doktorka.
Bo ty, przez przypadek oczywiście, przeoczyłeś kategorie wiekowe 25-34, 35-44 i 45-54. A to ludzie w tym wieku powodują najwięcej wypadków. W sumie wychodzi ponad 50%. Czyli "doktorek" ma jednak rację ;-]

--
Pozdrawiam
JK

11 Data: Marzec 03 2011 18:08:21
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: Kamil 

On 03/03/2011 17:14, JK wrote:

W dniu 2011-03-03 17:34, Kamil pisze:
On 03/03/2011 16:30, neoniusz wrote:
W dniu 11-03-03 17:25, Kamil pisze:
Domorosly statystyk z jednego szpitala w
jednym miescie vs dane zbierane
latami na calym swiecie.

Komu tu wierzyc.. hm... hmmmm.. trudna
decyzja, naprawde trudna...

http://www.casact.org/pubs/proceed/proceed50/50043.pdf


ROTFL! Dane sprzed ponad 60 lat sa wedlug
ciebie wiarygodne? I USA to
jest "caly swiat"?


LOL, a jakis doktorek szukajacy rozglosu jest
dla ciebie wiarygodny? :D

Moga byc sprzed 3 lat?

http://www.census.gov/compendia/statab/2011/tables/11s1113.pdf


Tutaj grupa 20-24 lat stanowi 8.3% wszystkich
kierowcow, ale uczestniczy w ponad 14% wypadkow.




Te dane potwierdzają tezy owego doktorka.
Bo ty, przez przypadek oczywiście, przeoczyłeś kategorie wiekowe 25-34,
35-44 i 45-54. A to ludzie w tym wieku powodują najwięcej wypadków. W
sumie wychodzi ponad 50%. Czyli "doktorek" ma jednak rację ;-]

Doktorek uprawia demagogie, bo nie bierze pod uwage ilosci kierowcow w grupie 20-24 i tej sumy 25-54. ;)


Rownie dobrze mozna powiedziec, ze skazani pedofile o wzroscie 160-164cm popelniaja stosunkowo gwaltow na dzieciach, jesli porownac ich do grupy 165-195cm.




--
Pozdrawiam
Kamil

12 Data: Marzec 03 2011 17:28:48
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor:

neoniusz pisze:

A wiecie Państwo kto jest, też w moich statystykach, absolutnym numerem jeden jeśli chodzi o liczbę ofiar? Jest to pani lat 30-40, trzeźwa, w dobrym, służbowym samochodzie, przejeżdżająca pieszego na pasach. To się zdarza CODZIENNIE, i to kilka - kilkanaście razy dziennie."

Jest na to bardo prosta i dobrze znana recepta. Piesi muszą posiadać światła do chodzenia dziennego a jeśli ich nie posiadają to mogą używać świateł mijania. Nie powinni też za szybko chodzić dlatego należy na chodnikach ustawić fotoradary i karać tych nieposłusznych przekraczających 1 km/h. Oczywiście wiąże się to z wprowadzeniem stosownych tablic z numerem pesel ;-)

z

13 Data: Marzec 04 2011 10:37:38
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: flower 


Użytkownik "z"  napisał w wiadomości

neoniusz pisze:

Jest na to bardo prosta i dobrze znana recepta. Piesi muszą posiadać
światła do chodzenia dziennego a jeśli ich nie posiadają to mogą używać
świateł mijania. Nie powinni też za szybko chodzić dlatego należy na
chodnikach ustawić fotoradary i karać tych nieposłusznych
przekraczających 1 km/h.

Nie życzę ci tego, ale jak ci ktoś kiedyś zgarnie kogoś bliskiego z
pasów/chodnika/pobocza bo z powodu prędkości za późno go zauważył / nie
zdążył wyhamować, to wtedy się zgłoś na grupę i pośmiej z fotoradarów i
ograniczeń prędkości. I dopiero wtedy będziesz wiarygodny z tym swoim
poczuciem humoru.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

14 Data: Marzec 04 2011 12:36:24
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor:

flower pisze:

Nie życzę ci tego, ale jak ci ktoś kiedyś zgarnie kogoś bliskiego z
pasów/chodnika/pobocza bo z powodu prędkości

Błąd w rozumowaniu. Powinno być: z powodu głupoty, nieuwagi, błędnego poczucia bezpieczeństwa, braku umiejętności przewidywania.

z

15 Data: Marzec 04 2011 13:17:13
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: flower 

Użytkownik "z"  napisał w wiadomości

flower pisze:

> Nie życzę ci tego, ale jak ci ktoś kiedyś zgarnie kogoś bliskiego z
> pasów/chodnika/pobocza bo z powodu prędkości

Błąd w rozumowaniu. Powinno być: z powodu głupoty, nieuwagi, błędnego
poczucia bezpieczeństwa, braku umiejętności przewidywania.

Kwestia semantyki.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

16 Data: Marzec 07 2011 12:35:41
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: Pawel "O'Pajak" 

  Powitanko,

Nie życzę ci tego, ale jak ci ktoś kiedyś zgarnie kogoś bliskiego z
pasów/chodnika/pobocza bo z powodu prędkości za późno go zauważył

Predkosc nie wplywa na widzenie. Przyspieszenie owszem, ale to juz problem w lotnictwie i to raczej w wojskowym.
Fotoradary stawia sie na 2-3 pasmowych trasach bez przejsc dla pieszych, tam tez zwykle poluja kina objazdowe/suszarki. Tam ludzie najczesciej przekraczaja predkosc dozwolona (50km/h), wiec tam najbardziej oplaca sie ustawiac skarbonke. Wlasnie o zarabianie tu chodzi, a nie zadne bezpieczenstwo. Jak zreszta niby obecnosc FR mialaby wplywac na bezpieczenstwo? Automatycznie zmniejsza predkosc pojazdu? Nie, co najwyzej kierowca na widok FR gwaltownie zahamuje powodujac jeszcze wieksze zagrozenie niz jadac jak wszyscy normalnie.
Pojmij wreszcie, ze do zapewnienia bezpieczenstwa sa inne srodki, skuteczne, w przeciwienstwie do FR. No chyba, ze jestes dziennikarzem.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl  <<<<*******

17 Data: Marzec 03 2011 18:13:38
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: Stachu Gdansk 

Nie wiem jak to jest z wypadkami, ale z moich spostrzeżeń (jestem świeżym kierowcą) wynika, że najgorsi na drodze są kierowcy wypasionych suv-ów, którzy myślą że wszystko im wolno bo mają drogie i duże auto.

Żeby nie było, nie mam nic do kierowców suv-ów ogólnie, ale obserwuję że niektórzy swoim samochodem dopieszczają swoje ego. Raz taki jeden chciał mi wtłuc bo mu zwróciłem uwagę żeby kierunkowskazów używał jak zmienia pas.

18 Data: Marzec 03 2011 18:29:08
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: Michał "HoMMeR" Paszek 

W dniu 2011-03-03 17:21, neoniusz pisze:

A wiecie Państwo kto jest, też w moich statystykach, absolutnym numerem
jeden jeśli chodzi o liczbę ofiar? Jest to pani lat 30-40, trzeźwa, w
dobrym, służbowym samochodzie, przejeżdżająca pieszego na pasach. To się
zdarza CODZIENNIE, i to kilka - kilkanaście razy dziennie."

Coś w tym jest. Miałem to "szczęście", że dwukrotnie w ciągu ostatniego tygodnia byłem poszkodowanym w stłuczce. Raz pani 53 lata w BMW zmieniając pas ruchu otarła się o mój samochód, a dziś kolejna pani w wieku <40 w Oplu wbiła się w mój samochód cofając na parkingu.

--
Michał "HoMMeR" Paszek
hydrokomfort by Citroen Xantia

19 Data: Marzec 03 2011 19:11:39
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: J.F. 

On Thu, 03 Mar 2011 17:21:56 +0100,  neoniusz wrote:

http://wyborcza.pl/1,82949,6828746.html
"Z moich statystyk wynika: małolat w czarnej beemce z ciemnymi szybami
pod wpływem amfetaminy lub alkoholu trafia do szpitala (lub trafiają
jego ofiary) raz na dwa miesiące. Motocyklista, który kogoś zabił,
trafia się raz na pół roku. Natomiast, motocyklista, którego ktoś zabił
lub próbował zabić, trafia do nas dwa razy w tygodniu.

No coz, policyjne statystyki (2009) mowia ze motocyklisci
uczestniczyli w 2576 wypadkow, a spowodowali 1151.
Mlodzi (18-24) kierujacy spowodowali 8600 wypadkow, z czego tylko

Sa tez grupa najwyzszego ryzyka wsrod ofiar - mysle ze nie dlatego ze
nieuwaznie przechodza przez jezdnie. Drugie miejsce maja osoby w wieku
ponad 60. Chyba nie dlatego ze sie rozbijaja na drzewie

O ile moze nie dziwic ze doswiadczenia warszawskiego lekarza sa inne
niz calego kraju, nie zdarzaja mu sie malolaty z drzewa wracajace z
dyskoteki (ale latarni nie ma w stolicy czy co ? i obsluguja okolice)
to ciekaw jestem skad chirurg na oddziale szpitalnym wie ze
motocyklista jest ofiara a nie sprawca, albo kto przejechal pieszego i
czym. W karetce pracuje czy przy stole ?

A wiecie Państwo kto jest, też w moich statystykach, absolutnym numerem
jeden jeśli chodzi o liczbę ofiar? Jest to pani lat 30-40, trzeźwa, w
dobrym, służbowym samochodzie, przejeżdżająca pieszego na pasach. To się
zdarza CODZIENNIE, i to kilka - kilkanaście razy dziennie."

No coz, danych wprost ile kobiety spowodowaly wypadkow na warszawskich
przejsciach to nie ma.

Ale z ogolnych statystyk: mezczyzni powoduja 77% wypadkow, kobiety 18%
(4.6 - brak danych - ?)

Piesi uczestniczyli w 12384 wypadkow w ktoych zginelo 1477 osob.
Przypisuje sie im wine 5015 wypadkow (771 o.s.)
Na przejsciach dla pieszych przydarzylo sie 3982 wypadkow z 230 o.s,
a drugie tyle "na skrzyzowaniach" - nie wiem jak to policja rozroznia.
 
"Najechan na pieszego" bylo 12528 (w tym 1455 smiertelnych), wiec
ciagle zostaje nam ~4000 nierozpoznanych, a na przejsciach kierowcy
jednak zwalniaja - bo wskaznik zgonow niski.

Jak widac to sie naprawde zdarza codziennie i to kilkanascie razy ..
ale w calym kraju. W jednym warszawskim szpitalu .. no, moze mozna
miec podobne zdanie jak sie dyzuruje raz na tydzien i wtedy zwoza
wszystkich z okolicy .. ale nadal cos za duzo. KSP Warszawa notuje
2500 wypadkow rocznie. Mozliwe ze prawie wszyscy to piesi .. ale co -
wszyscy ci jadacy 160 maja problem tylko z pieszymi ?
Byl przeciez Zientarski, byla ta Honda niedawno - nie tylko piesi sa
ofiarami :-)

J.

20 Data: Marzec 03 2011 20:25:28
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "neoniusz"  napisał w wiadomości

Artykul, a wlasciwie wypowiedz lekarza troche sucharowata, ale dopiero teraz na niego wpadlem. W kontekscie "predkosci na Siekierkowskim" wydaje mi sie interesujacy.

http://wyborcza.pl/1,82949,6828746.html

BYŁOOOOO

21 Data: Marzec 03 2011 21:35:49
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor:

"Głównymi przyczynami wypadków w Polsce nie są szybkość, brawura, alkohol, dziurawe drogi, kiepskie samochody. Głównymi przyczynami są: bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm, debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących samochodami osobowymi.

Las fotoradarów, ani suszarki w krzaczorach tego nie poprawią. Jedyne, co może wpłynąć na zmniejszenie liczby ofiar na drogach, to zdeterminowana, konsekwentna, organiczna, prawdziwa edukacja od najmłodszych lat."

Wiem że dla POsłów jest to zbyt genialne w swojej prostocie.
I oczywiście nie do przyjęcia ze względów finansowych.
Tak jak to było w tym kawale o młodym prawniku który zbyt szybko wygrał ciągnącą się latami sprawę. :-)

z

22 Data: Marzec 04 2011 09:13:19
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: Robson 

"Z moich statystyk wynika: małolat w czarnej beemce z ciemnymi szybami
pod wpływem amfetaminy lub alkoholu trafia do szpitala (lub trafiają
jego ofiary) raz na dwa miesiące.

Pewnie dlatego, ze jak sie rozwalaja po przydroznych drzewach, to juz nie maja po co jechac z nim do szpitala, bo malolatow trzeba zeskrobywac szufelka...

23 Data: Marzec 04 2011 10:34:23
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: PaweL 


Pewnie dlatego, ze jak sie rozwalaja po przydroznych drzewach, to juz nie
maja po co jechac z nim do szpitala, bo malolatow trzeba zeskrobywac
szufelka...


Zabity małolat w BMW jest bardzo medialny, więc cały kraj wie o każdym
przypadku. Czyli kilka razy w roku. Niech to będzie 10 trupów. A na drogach
ginie ~5000 ludzi.

Sprawcy po alkoholu to 7% ofiar, w tym połowa to samobójcze wtargnięcia
pijanych pieszych i rowerzystów. Jedynymi ofiarami są sami sprawcy.Alkohol
przyczynia się do ~4% tragedii. (śmierć pijanego pieszego kwalifikuję jako
głupia śmierć - postronne osoby nie cierpią). Nawet całkowite wyeliminowanie
wódki statystyk wyraźnie nie poprawi.

Lekarz z artykułu ma rację. Niestety policja zamiast dbać o bezpieczeństwo
dba o pieniądze dla siebie. Przyjemniej jest pędzić szybkim samochodem,
bawić się elektronicznymi zabawkami (alkomaty, radary) niż stać z gwizdkiem
na skrzyżowaniu.


Paweł

24 Data: Marzec 04 2011 23:46:28
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: Shrek 

W dniu 2011-03-04 10:34, PaweL pisze:

Sprawcy po alkoholu to 7% ofiar, w tym połowa to samobójcze wtargnięcia
pijanych pieszych i rowerzystów.

Masz jakieś statystyki? Ostatnio jak czytałem, to alko wśród rowerentów okazał się mocno przecieniany.

Shrek.

25 Data: Marzec 07 2011 08:03:15
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: jerzu 

On Fri, 04 Mar 2011 23:46:28 +0100, Shrek <lskorupka@wirtualna> wrote:

Masz jakieś statystyki? Ostatnio jak czytałem, to alko wśród rowerentów
okazał się mocno przecieniany.

Przejedź się kiedyś w piątkowy wieczór drogą Łódź - Rokiciny -
Tomaszów Mazowiecki. Albo DK91 z Radomska Do Piotrkowa. Nie jest tak
różowo.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

26 Data: Marzec 07 2011 19:44:08
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: Shrek 

W dniu 2011-03-07 08:03, jerzu pisze:

On Fri, 04 Mar 2011 23:46:28 +0100, Shrek<lskorupka@wirtualna>  wrote:

Masz jakieś statystyki? Ostatnio jak czytałem, to alko wśród rowerentów
okazał się mocno przecieniany.

Przejedź się kiedyś w piątkowy wieczór drogą Łódź - Rokiciny -
Tomaszów Mazowiecki. Albo DK91 z Radomska Do Piotrkowa. Nie jest tak
różowo.

Statystyki to statystyki - nie ma znaczenia twoje czy moje subiektywne odczucie, tylko to ile procent wypadków ma przyczynę w alkoholu. Otóż zaskakująco niewiele.

Shrek.

27 Data: Marzec 04 2011 10:09:43
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-03-03 17:21, neoniusz pisze:

Artykul, a wlasciwie wypowiedz lekarza troche sucharowata, ale dopiero
teraz na niego wpadlem. W kontekscie "predkosci na Siekierkowskim"
wydaje mi sie interesujacy.

http://wyborcza.pl/1,82949,6828746.html

Możesz sobie w buty włożyć cały ten artykuł i jego wiarygodność.
Ja się pojawił, to policzyłem podane tam rewelacje, zderzyłem z
faktami (zdarzenia, ilość szpitali, okresy czasy) i wyszło
co wyszło, czyli stek bzdur ładnie medialnie podany.

Wszystkiego dobrego - konkretne wyliczenia znajdziesz na p.r.w.

28 Data: Marzec 04 2011 11:17:59
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: J.F. 

On Fri, 04 Mar 2011 10:09:43 +0100,  Artur Maśląg wrote:

W dniu 2011-03-03 17:21, neoniusz pisze:
Artykul, a wlasciwie wypowiedz lekarza troche sucharowata, ale dopiero
teraz na niego wpadlem. W kontekscie "predkosci na Siekierkowskim"
wydaje mi sie interesujacy.
http://wyborcza.pl/1,82949,6828746.html

Możesz sobie w buty włożyć cały ten artykuł i jego wiarygodność.
Ja się pojawił, to policzyłem podane tam rewelacje, zderzyłem z
faktami (zdarzenia, ilość szpitali, okresy czasy) i wyszło
co wyszło, czyli stek bzdur ładnie medialnie podany.

Czyli co - lekarza przyskrzynili na jechaniu 150/50 czy dziennikarza ?
A moze redakcja podliczyla mandaty ? :-)

J.

29 Data: Marzec 04 2011 12:54:31
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-03-04 11:17, J.F. pisze:
(...)

Czyli co - lekarza przyskrzynili na jechaniu 150/50 czy dziennikarza ?
A moze redakcja podliczyla mandaty ? :-)

Nie mam pojęcia :) Dane o pieszych są z powietrza, podobnie jak
te o motocyklistach, głębszą analizę reszty rewelacji sobie
podarowałem. W sumie się nie dziwię takim 'rewelacjom' i 'faktom'
wyssanym z palca, skoro gość udziela (z całą pewnością udzielał)
się dość aktywnie na forach motocyklowych.

30 Data: Marzec 04 2011 18:23:53
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: kameleon 


Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości

W dniu 2011-03-04 11:17, J.F. pisze:
(...)
Czyli co - lekarza przyskrzynili na jechaniu 150/50 czy dziennikarza ?
A moze redakcja podliczyla mandaty ? :-)

Nie mam pojcia :) Dane o pieszych s z powietrza, podobnie jak
te o motocyklistach, gbsz analiz reszty rewelacji sobie
podarowaem. W sumie si nie dziwi takim 'rewelacjom' i 'faktom'
wyssanym z palca, skoro go udziela (z ca pewnoci udziela)
si do aktywnie na forach motocyklowych.


Zamiast drzeć się bez argumentów, kto ma rację, proponuję pokój i przyznaie, że policyjne statystyki niczego nie wyjaśniają panom policjantom, bo to przecież oni za ten bajzel odpowiadają ;)

Doktorek rozebrał nagą prawdę o społeczeństwie - zabijają jak drzewiej "jaśniepanowie"... paniusie w beemwicach. A skrucha? hehehe chyba na fotografii... jak były małe i miały mokro w majtkach. Edukacja tak, ale nie od najmłodszych lat. Edukować można w każdym wieku. Wiemy, że do dmuchanych policjantów organizmy biologiczne szybko się przyzwyczajają. Problem w tym, że glina w mieście na widoku musiałby symulować pracę. U nas w Bielsku nie ma xD żadnego gliniarza... Dla kierowców miasto nie stanowi zagrożenia. Dla kierowców horror zaczyna się za progiem miast. Natomiast o bezpieczeństwo "biedaków" - pieszych, nikt nie dba. Mimo że to tylko oni płacą podatki. Reszta rżnie fiskusa jak się da. Oczywiście, można się pruć, że doktorek łże jak pies - ale wtedy, kiedy się chce ukryć fakt, że policja ABSOLUTNIE NIE PRACUJE. Te parę suszarek nie załatwia sprawy. Horror? W szpitalach w Wawie horror to codziennoć. Weźmy Otwock, cała urazówka z powiatu xD... byście wiedzieli jak wyglądacie po wypadkach, ijak was to boli... po gabinetach was wożÄ… w pozycjach "ręka noga mózg na ścianie"... Naprawdę, że w tym cholernym kraju nikt się tym nie zajmie. I odczepić się od doktorka. Ma rację. Angielskie przepisy, które nakazują zatrzymać się, kiedy widzisz klienta na przejści są fajne. U nas sprawdziłyby się, gdyby buractwu zakazać jakiegokolwiek wyprzedzania w centrach miast. Ale co na to buractwo? W kontekście totalnego bólu i krzywdy mówienie o tym, że wolno się jeździ do cioci na imieniny, to tylko wrzaski zasmarkanych małolatów z defektem narządu od myślenia. Naprawdę.. to się powinno skończyć. Ludzi można likwidować w cywilizowany sposób. Rząd pod trybunał, pod ścianę xd.. po zakapturzonym procesie .. pozdro internauci szkrabeusze xD...

31 Data: Marzec 04 2011 18:32:07
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-03-04 18:23, kameleon pisze:

"Artur Maśląg"  napisał:
W dniu 2011-03-04 11:17, J.F. pisze:
(...)
Czyli co - lekarza przyskrzynili na jechaniu 150/50 czy dziennikarza ?
A moze redakcja podliczyla mandaty ? :-)

Nie mam pojcia :) Dane o pieszych s z powietrza, podobnie jak
te o motocyklistach, gbsz analiz reszty rewelacji sobie
podarowaem. W sumie si nie dziwi takim 'rewelacjom' i 'faktom'
wyssanym z palca, skoro go udziela (z ca pewnoci udziela)
si do aktywnie na forach motocyklowych.


Zamiast drzeć się bez argumentów,

Poszukaj sobie materiału o którym pisałem, w którym wykazałem na
dzień dobry bzdury w tym artykule, które zostały przedstawione
jako prawda objawiona.

kto ma rację, proponuję pokój i przyznaie, że policyjne statystyki
> niczego nie wyjaśniają panom
policjantom, bo to przecież oni za ten bajzel odpowiadają ;)
(...)

To może jednak poszukaj tych argumentów...

32 Data: Marzec 04 2011 21:30:31
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: J.F. 

On Fri, 4 Mar 2011 18:23:53 +0100,  kameleon wrote:

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2011-03-04 11:17, J.F. pisze:
(...)
Czyli co - lekarza przyskrzynili na jechaniu 150/50 czy dziennikarza ?
A moze redakcja podliczyla mandaty ? :-)
Nie mam pojcia :) Dane o pieszych s z powietrza, podobnie jak
te o motocyklistach, gbsz analiz reszty rewelacji sobie
podarowaem. W sumie si nie dziwi takim 'rewelacjom' i 'faktom'
wyssanym z palca, skoro go udziela (z ca pewnoci udziela)
si do aktywnie na forach motocyklowych.

Zamiast drzeć się bez argumentów, kto ma rację, proponuję pokój i przyznaie, że policyjne
statystyki niczego nie wyjaśniają panom policjantom, bo to przecież oni za ten bajzel
odpowiadają ;)

mnie tylko zastanawialo dlaczego ktos to podlal sosem medialnym :-)

Dla kierowców miasto nie stanowi zagrożenia.
Dla kierowców horror zaczyna się za progiem miast.

A gdzie tam horror.

Angielskie przepisy, które nakazują zatrzymać się, kiedy widzisz klienta na przejści są
fajne.

sa ch*we.
A w ogole sa ? Dawno temu slyszalem ze obowiazuja tylko na przejsciach
z zoltymi kulami, kiedys usilowalem potwierdzic - i w ogole nic nie
trafilem. Znajdzie ktos stosowny przepis ?

J.

33 Data: Marzec 07 2011 10:31:50
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: flower 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Fri, 4 Mar 2011 18:23:53 +0100,  kameleon wrote:
>Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
>>W dniu 2011-03-04 11:17, J.F. pisze:
>> (...)
>Angielskie przepisy, które nakazują zatrzymać się, kiedy widzisz klienta
na przejści są
>fajne.

sa ch*we.
A w ogole sa ? Dawno temu slyszalem ze obowiazuja tylko na przejsciach
z zoltymi kulami, kiedys usilowalem potwierdzic - i w ogole nic nie
trafilem. Znajdzie ktos stosowny przepis ?

A mnie się kojarzy, że będąc tam w latach 90-tych czytałem, że piesi z
kontynentu muszą uważać, bo nie mają pierwszeństwa na jezdni. A z kolei
wolno im na czerwonym przechodzić, na swoją odpowiedzialność.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

34 Data: Marzec 04 2011 20:16:38
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: Ra 

W dniu 2011-03-03 17:21, neoniusz pisze:

Artykul, a wlasciwie wypowiedz lekarza troche sucharowata, ale dopiero
teraz na niego wpadlem. W kontekscie "predkosci na Siekierkowskim"
wydaje mi sie interesujacy.

http://wyborcza.pl/1,82949,6828746.html

"Z moich statystyk wynika: małolat w czarnej beemce z ciemnymi szybami
pod wpływem amfetaminy lub alkoholu trafia do szpitala (lub trafiają
jego ofiary) raz na dwa miesiące. Motocyklista, który kogoś zabił,
trafia się raz na pół roku. Natomiast, motocyklista, którego ktoś zabił
lub próbował zabić, trafia do nas dwa razy w tygodniu.

A wiecie Państwo kto jest, też w moich statystykach, absolutnym numerem
jeden jeśli chodzi o liczbę ofiar? Jest to pani lat 30-40, trzeźwa, w
dobrym, służbowym samochodzie, przejeżdżająca pieszego na pasach. To się
zdarza CODZIENNIE, i to kilka - kilkanaście razy dziennie."
mogę potwierdzić, mnie średnio ok 15x / miesiąc próbuje przejechać jakaś kobieta na pasach, prkatycznie codziennie jak ide na lunch albo z pracy. Ona skręca w prawo ja już jestem mniej więcej w połowie pasów niby po jej lewej stronie w którą powinna akurat patrzyć czy cos nie nadjeżdża. No i to tak nie działa. Muszę ustępować

35 Data: Marzec 04 2011 21:34:55
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: rybak 

On Fri, 04 Mar 2011 20:16:38 +0100, Ra
 wrote:

mogę potwierdzić, mnie średnio ok 15x / miesiąc próbuje przejechać jakaś
kobieta na pasach,

Kobiety generalnie mają jakąś wbudowaną blokadę przed ustępowaniem.
Praktycznie jeszcze NIGDY kobieta w samochodzie nie ustąpiła mi
pierwszeństwa. Ostatnio nieźle się wkurwiłem, jak wyjeżdżałem tyłem z
bardzo wąskiego i zatłoczonego parkingu, na którym nie było już
ŻADNEGO wolnego miejsca. Musiałem tyłem, bo inaczej po prostu nie dało
rady. Jakaś paniusia chciała akurat wjechać na ten parking. I tak
stanęła tuż za mną i trąbi na mnie jak głupia piz...a. Gdzieś dopiero
po 3 minutach dotarło do niej, że jak ja nie wyjadę, to ona na pewno
nie wjedzie i łaskawie i z wielkim trudem wycofała. A cofanie u kobiet
to już w ogóle inna para kaloszy. Może jedna na 100 to potrafi.

rybak roberrto

36 Data: Marzec 04 2011 22:04:35
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-03-04 21:34, rybak pisze:

On Fri, 04 Mar 2011 20:16:38 +0100, Ra
  wrote:

mogę potwierdzić, mnie średnio ok 15x / miesiąc próbuje przejechać jakaś
kobieta na pasach,

Kobiety generalnie mają jakąś wbudowaną blokadę przed ustępowaniem.

Noooo :) Szczególnie jak ktoś nawalony trafia do domu...

Praktycznie jeszcze NIGDY kobieta w samochodzie nie ustąpiła mi
pierwszeństwa.

A miała taki obowiązek? Ja tam ustępuję kobietom, one mnie i jakoś
dobrze nam się wiedzie.

Ostatnio nieźle się wkurwiłem, jak wyjeżdżałem tyłem z
bardzo wąskiego i zatłoczonego parkingu, na którym nie było już
ŻADNEGO wolnego miejsca. Musiałem tyłem, bo inaczej po prostu nie dało
rady. Jakaś paniusia chciała akurat wjechać na ten parking. I tak
stanęła tuż za mną i trąbi na mnie jak głupia piz...a. Gdzieś dopiero
po 3 minutach dotarło do niej, że jak ja nie wyjadę, to ona na pewno
nie wjedzie i łaskawie i z wielkim trudem wycofała. A cofanie u kobiet
to już w ogóle inna para kaloszy. Może jedna na 100 to potrafi.

Opisali to w fakcie, czy na na kozaczku?

rybak roberrto

Nawet do moczenia kija w jeziorze warto mieć trochę 'ikry'.

37 Data: Marzec 05 2011 11:29:12
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: rybak 

On Fri, 04 Mar 2011 22:04:35 +0100, Artur Maśląg
wrote:

Praktycznie jeszcze NIGDY kobieta w samochodzie nie ustąpiła mi
pierwszeństwa.

A miała taki obowiązek? Ja tam ustępuję kobietom, one mnie i jakoś
dobrze nam się wiedzie.

No patrz pan, jaka sielanka.

A cofanie u kobiet
to już w ogóle inna para kaloszy. Może jedna na 100 to potrafi.

Opisali to w fakcie, czy na na kozaczku?

O fakcie słyszałem ale kozaczek, nie mam pojęcia co to. Przybliżysz?
A to co napisałem, to niestety własne doświadczenia. Kolejny przykład:
droga wyjazdowa z mojego osiedla (ok. 100 m) w zimie zamienia się
drogę z ruchem wahadłowym. Jak ktoś wjedzie i widzi, że ten z
naprzeciwka wjechał wcześniej, to grzecznie wycofuje i czeka, aż
tamten przejedzie. Niestety ok. 70-80% kobiet wali na czołówkę nawet,
gdy jestem już pod koniec drogi i wielce zaskoczone potem, że nie mogą
przejechać i muszą wycofać. Mógłbym kontynuować z przykładami ale nie
o to chodzi. Ja wiem, że nie wszystkie kobiety tak mają ale muszę
przyznać, że da się zaobserwować dość silną tendencję.

rybak roberrto

Nawet do moczenia kija w jeziorze warto mieć trochę 'ikry'.

Normalnie mistrz ciętej riposty. Jakieś studia podyplomowe czy samouk?

rybak roberrto

38 Data: Marzec 04 2011 23:57:25
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: Shrek 

W dniu 2011-03-04 21:34, rybak pisze:
> On Fri, 04 Mar 2011 20:16:38 +0100, Ra
>   wrote:
>
>> mogę potwierdzić, mnie średnio ok 15x / miesiąc próbuje przejechać jakaś
>> kobieta na pasach,
>
> Kobiety generalnie mają jakąś wbudowaną blokadę przed ustępowaniem.
> Praktycznie jeszcze NIGDY kobieta w samochodzie nie ustąpiła mi
> pierwszeństwa.

Dramatyzujesz. Mi na suwaku bądź wyjeździe z podporządkowanej (w korku) ustępują bez względu na płec. Kobiety mają inna wadę - jak im ustępujesz, to więcej czasu zajmuje im zrozumienie, że maja jechać. Nie mówiąc o dynamice tego jechania;) BTW - ostatnio jak jakas pizda nie zjechałem na  lewo, żeby puścić skrecających na prawostrzałace. Jak się zorientowałem, to przejechałem na lewo za sygnalizator. Za mną jakaś BMW siódemka, więc spodziewałem się międzynarodowego gestu pokoju. A tam bardzo ładna laska mi pomachała, że dziękuje;) Od razu milej.

Shrek.

39 Data: Marzec 04 2011 23:49:31
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2011-03-03 17:21, neoniusz pisze:

Artykul, a wlasciwie wypowiedz lekarza troche sucharowata, ale
dopiero teraz na niego wpadlem. W kontekscie "predkosci na

Ja wiem kto wywołuje wypadki :)

POLICJA

Filmik z tvn:

http://www.tvn24.pl/0,1694797,0,3,gdyby-mogl-- dostalby-303-punkty-karne,wiadomosc.html

Moim zdaniem więcej niebezpiecznych sytuacji wygenerowały policmajstry, niźli uciekający gówniarz :)
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

40 Data: Marzec 07 2011 09:54:03
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: jack 

Z własnego doświadczenie wiem[podniosłem swoje kwalifikacje prawa jazdy rok temu]
Ze wielu,a nawet bardzo wielu kierowców starszych [40-60lat]poprostu nie zna
przepisów.Dlatego jezdzi bez kierunkowskazów,nie zatrzymuje sie przed zieloną
strzałką,zle uzywa kierunkowskazów na rondach,ze nie wspomnę o braku zielonego
pojeca o oznakowaniu poziomym,oraz wiele innych jak chocby wyprzedaznie na pasach.
Jezdzą tak bo tak sie nauczyli 40 lat temu.
Mysle ze powinno zorganizować sie kursy doszkalajace dla kierowców którzy maja
prawo jazdy powiedzmy od.25lat.Również kierowcy a moze zwłaszcz kierowcy zawodowi.
Przedstawicielą a zwłaszcz pezdstawiciwelką to wogóle zabrał bym prawko[oni
umyslnie z premedytacją nie przstregają przepisów]
pozdro.jack

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

41 Data: Marzec 07 2011 09:56:53
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: Grejon 

W dniu 2011-03-07 09:54, jack pisze:

Przedstawicielą

Komu?

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

42 Data: Marzec 07 2011 10:34:18
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: jack 

W dniu 2011-03-07 09:54, jack pisze:



> Przedstawicielą



Komu?



--

Grzegorz Jońca    GG: 7366919  

Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

Sorki profesorku,powinno być:przedstawicielom handlowym[takim co jezdzą
ciezarówkam np.cinkłeczento].
Prosze o 4+.
Na usprawiedliwienie dodam ze matura była jskieś 25lat temu no i z racji zmiany
zawodu kierowca ciezarówki nie mogę odstawać od aktualnej grupy zawodowej[wiesz
jak sie wejdzie miedzy wrony]
http://www.youtube.com/watch?v=j6eOSnokjlI
pozdro.jack

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

43 Data: Marzec 07 2011 16:24:17
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: J.F. 

On Mon, 07 Mar 2011 09:54:03 +0100,  jack wrote:

Z własnego doświadczenie wiem[podniosłem swoje kwalifikacje prawa jazdy rok temu]
Ze wielu,a nawet bardzo wielu kierowców starszych [40-60lat]poprostu nie zna
przepisów.Dlatego jezdzi bez kierunkowskazów,

Ale jak robili swoje PJ to kierunkowskazy tez obowiazywaly.
Lenistwo .. plus zdrowy rozsadek, po co migac :-)

nie zatrzymuje sie przed zieloną strzałką,

Gazety pisaly, telewizja mowila - polowa wie.
Ten przepis jest po prostu niezyciowo niewygodny.
Wiec wszyscy olewaja :-)

zle uzywa kierunkowskazów na rondach,

Ho, ho, kolega grzeszy. To jak sie prawidlowo uzywa kierunkowskazu na
rondach, odpowiedz uzasadnij przepisem :-P

ze nie wspomnę o braku zielonego
pojeca o oznakowaniu poziomym,

A cos tu sie istotnie zmienilo, pomijajac linie zatrzymania ktore i
tak wynikaja z odpowiednich znakow pionowych ?

oraz wiele innych jak chocby wyprzedaznie na pasach.

tak mi sie wydaje ze tez "od zawsze" zabronione" .. tylko kiedys nie
bylo za to 9 pkt.

Jezdzą tak bo tak sie nauczyli 40 lat temu.
Mysle ze powinno zorganizować sie kursy doszkalajace dla kierowców którzy maja
prawo jazdy powiedzmy od.25lat.

Jak chcesz utrzymac znajomosc przepisow, to co 5-10 lat.

Tylko po co ? malo wypadkow bierze sie z nieznajomosci, duzo z
olewania przepisow. Malo np z nieuzywania kierunkowskazow,
a jeszcze mniej ze znajomosci odleglosci w ktorej wolno sie
zatrzymywac przed przejazdem kolejowym, albo z poprawnej odpowiedzi na
pytanie czy prowadzac auto osobowe z przyczepa wolno wyprzedzac na
zakrecie w lewo oznakowanym znakiem ostrzegawczym czy nie ..

J.

44 Data: Marzec 07 2011 20:14:50
Temat: Re: Wiecie kto powoduje wypadki?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Mon, 07 Mar 2011 09:54:03 +0100, jack napisał(a):

Jezdzą tak bo tak sie nauczyli 40 lat temu.
Mysle ze powinno zorganizować sie kursy doszkalajace dla kierowców którzy maja
prawo jazdy powiedzmy od.25lat.Również kierowcy a moze zwłaszcz kierowcy zawodowi.

A ja myśle, że wystarczyłoby policjantów wyciągnąc z krzaków i odspawać od
suszarek.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Wiecie kto powoduje wypadki?



Grupy dyskusyjne