Witam,

zimno na dworze, mróz a tutaj silniczek mi się coś słabo nagrzewa :-(. Po
przejechaniu ok 1,5 kilometra gruby wąż idący do zbiorniczka już jest
ciepławy, więc pewnie padł termostat.
Wiem ze są same  wkłady termostatu, ale czy ktoś to już wymieniał?Przy
wymianie całego termostatu trzeba go zdemontować i spuścić płyn , a jak to
jest przy wkładzie? Będę wdzięczny za sugestie, bo nie wiem czy dać zarobić
mechanikowi czy zrobić to samamemu.

Witam
Siena 1,6 wymienilem wklad w zeszlym tygodniu troche roboty w moim modelu z
wymianą ale warto,szybciej sie nagrzewa,ciepelko w aucie.
Pozdrawiam

lotnik napisał(a):

Witam,

zimno na dworze, mróz a tutaj silniczek mi się coś słabo nagrzewa :-(. Po
przejechaniu ok 1,5 kilometra gruby wąż idący do zbiorniczka już jest
ciepławy, więc pewnie padł termostat.
Wiem ze są same  wkłady termostatu, ale czy ktoś to już wymieniał?Przy
wymianie całego termostatu trzeba go zdemontować i spuścić płyn , a jak to
jest przy wkładzie? Będę wdzięczny za sugestie, bo nie wiem czy dać zarobić
mechanikowi czy zrobić to samamemu.

Dzięki wszystkim za podpowiedzi.
Już po kłopocie, pracy na pół godzinki, teraz ciepło w aucie. W warsztacie
chcieli za robocizne 70 zł :-(.
Przynajmniej mam na piwo.