Ja mysle ze specjalisci uzywaja kleju do wklejania szyb samochodowych
:-)
znaczy, masz na mysli tych 'specjalistow' co niby wklejaja szyby ?
heh... gdyby ludzie wiedzieli jak oni to robia to by zzazceli sami to robic.
zwlaszcza w starszych wozkach. klejenie na rdze to standard :P
ale gdzie oni to kupuja .. i czy kupisz opakowanie na jedna szybe - to
nie wiem :-)
ale ja wiem :) i napisalem :P
5 |
Data: Kwiecien 12 2007 19:09:53 |
Temat: Re: Wklejenie szyby - czym? |
Autor: Przemek |
Użytkownik "..::||::.." napisał w wiadomości
Ja mysle ze specjalisci uzywaja kleju do wklejania szyb samochodowych
:-)
znaczy, masz na mysli tych 'specjalistow' co niby wklejaja szyby ?
heh... gdyby ludzie wiedzieli jak oni to robia to by zzazceli sami to robic.
zwlaszcza w starszych wozkach. klejenie na rdze to standard :P
a na co maja wklejac - od usuwania rdzy to sa blacharze/lakiernicy samochodowi ,
jak rdza jest w miejscu wklejania to jest i na zewnatrz a skoro wlascicielowi to nie przeszkadza..... ,
daja podkladem potem klej i gotowe.
pzdr
6 |
Data: Kwiecien 12 2007 19:13:49 | Temat: Re: Wklejenie szyby - czym? | Autor: ..::||::.. |
a na co maja wklejac - od usuwania rdzy to sa blacharze/lakiernicy
samochodowi ,
jak rdza jest w miejscu wklejania to jest i na zewnatrz a skoro
wlascicielowi to nie przeszkadza..... ,
no wlasciciel to sie nie zna i sam nie wie czy mu przeszkadza czy nie, skoro
robi to pan profesjonalista, to mus byc dobrze, nie ?
daja podkladem potem klej i gotowe.
aha........ no to ok. to jest tanio i dobrze ? nie, to jest tylko tanio :P
7 |
Data: Kwiecien 12 2007 22:48:37 | Temat: Re: Wklejenie szyby - czym? | Autor: MZ |
no wlasciciel to sie nie zna i sam nie wie czy mu przeszkadza czy nie,
skoro
robi to pan profesjonalista, to mus byc dobrze, nie ?
daja podkladem potem klej i gotowe.
aha........ no to ok. to jest tanio i dobrze ? nie, to jest tylko tanio :P
A to że jest "nibydobrze" wychodzi najczęściej dopiero po kilku latach jak
rdza wylezie spod uszczelek, musiałem przez takich baranów dach robić w
jednym autku, przy wycinaniu szyby porysowali lakier na krawędzi, a potem
zamazali, albo i nie, świeże zarysownia. Rdza spod uszczelki wyłazi dopiero
po 3-4 latach :( I wydawało się, że to sprawdzony zakład był :(
Pozdro
MZ
8 |
Data: Kwiecien 13 2007 12:24:43 | Temat: Re: Wklejenie szyby - czym? | Autor: ..::||::.. |
A to że jest "nibydobrze" wychodzi najczęściej dopiero po kilku latach jak
rdza wylezie spod uszczelek, musiałem przez takich baranów dach robić w
jednym autku, przy wycinaniu szyby porysowali lakier na krawędzi, a potem
zamazali, albo i nie, świeże zarysownia. Rdza spod uszczelki wyłazi
dopiero
po 3-4 latach :( I wydawało się, że to sprawdzony zakład był :(
no ja wlasnie dokladnie o takim czyms pisze..... ale to jest wina tylko i
wylacznie klientow, bo malo kto da powiedzmy 3-4 stowy wiecej (bo tyle
trzeba by dac za przygotowanie powierzchni, czesto z lakierowaniem dachu,
gdy jest zbyt duzo rdzy)
9 |
Data: Kwiecien 12 2007 19:42:08 | Temat: Re: Wklejenie szyby - czym? | Autor: J.F. |
On Thu, 12 Apr 2007 18:42:17 +0200, ..::||::.. wrote:
Ja mysle ze specjalisci uzywaja kleju do wklejania szyb samochodowych
:-)
znaczy, masz na mysli tych 'specjalistow' co niby wklejaja szyby ?
heh... gdyby ludzie wiedzieli jak oni to robia to by zzazceli sami to robic.
zwlaszcza w starszych wozkach. klejenie na rdze to standard :P
Dobrze robia, mnie szyba nie odpadla :-)
J.
10 |
Data: Kwiecien 12 2007 19:50:59 | Temat: Re: Wklejenie szyby - czym? | Autor: ..::||::.. |
Dobrze robia, mnie szyba nie odpadla :-)
nie znasz dnia ani godziny :)
11 |
Data: Kwiecien 12 2007 23:00:50 | Temat: Re: Wklejenie szyby - czym? | Autor: złoty |
...::||::.. napisał(a):
Ja mysle ze specjalisci uzywaja kleju do wklejania szyb samochodowych
:-)
znaczy, masz na mysli tych 'specjalistow' co niby wklejaja szyby ?
heh... gdyby ludzie wiedzieli jak oni to robia to by zzazceli sami to robic.
...bez przyssawek ciężko. A dla jednej szyby - nie opłaca się ich kupować :)
pzdr
A.
12 |
Data: Kwiecien 13 2007 12:25:50 | Temat: Re: Wklejenie szyby - czym? | Autor: ..::||::.. |
..bez przyssawek ciężko. A dla jednej szyby - nie opłaca się ich kupować
:)
uwierz ze nie trzeba przyssawek. wystarczy kolega do pomocy i 4 sprawne
rece. sam tak robilem miesiac temu, gdy okazalo sie (w nocy) ze przyssawki
gdzies zginely a szyba musiala byc wklejona
13 |
Data: Kwiecien 13 2007 01:17:54 | Temat: Re: Wklejenie szyby - czym? | Autor: PAndy |
"hamberg" wrote in message
(zagruntowanym) ale czy bedzie wystarczajaco wytrzymaly? Czy nie
zawiera silikonu ktorym juz raz zalatwilem blachy?
nie zalatwiles silikonem tylko silikonem octowym - takim ktory podczas utwardzania wydziela kwas octowy - to on spowdowal korozje - nastepnym razem uzyj silikonu neutralnego bezoctowego - do kupienia wszedzie - 3zl drozej... i myslec nastepnym razem... silikony sa pasywne chemicznie...
14 |
Data: Kwiecien 13 2007 12:26:50 | Temat: Re: Wklejenie szyby - czym? | Autor: ..::||::.. |
nie zalatwiles silikonem tylko silikonem octowym - takim ktory podczas
utwardzania wydziela kwas octowy - to on spowdowal korozje - nastepnym
razem uzyj silikonu neutralnego bezoctowego - do kupienia wszedzie - 3zl
drozej... i myslec nastepnym razem... silikony sa pasywne chemicznie...
ale po co mam paprac jakims gownianym silikonem, skoro w sklepach
lakierniczych masz milin roznych fajnych klejow, mas i innych dziwactw ?
15 |
Data: Kwiecien 13 2007 20:04:16 | Temat: Re: Wklejenie szyby - czym? | Autor: PAndy |
"..::||::.." wrote in message
ale po co mam paprac jakims gownianym silikonem, skoro w sklepach
lakierniczych masz milin roznych fajnych klejow, mas i innych dziwactw ?
to inna sprawa - pisze apropos zalatwiania sobie blachy silikonem...
| | | | | | | | | | |