Grupy dyskusyjne » Wroclaw - masakra

Wroclaw - masakra

1	Data: Luty 08 2007 20:30:49
Temat: Wroclaw - masakra
Autor: J.F.
Co sie dzieje w centrum wrocka ? Zeby o godzinie 19:30 korek na wlocie siegal A4, a na Czekoladowej zaczynal sie przy Auchanie .. co jest grane ? J.
2	Data: Luty 08 2007 20:37:31
Temat: Re: Wroclaw - masakra
Autor: Marcin J. Kowalczyk
J.F. napisał(a): Co sie dzieje w centrum wrocka ? Zeby o godzinie 19:30 korek na wlocie siegal A4, a na Czekoladowej zaczynal sie przy Auchanie .. co jest grane ? Koło FAT pusto (wyglądałem przez okno), jechałem 30min temu z Zakrzowa do FAT i przejechałem trasę w 20min więc płynnie.
3	Data: Luty 08 2007 21:00:04
Temat: Re: Wroclaw - masakra
Autor: Roman
Dzwon przy BP na Karkonoskiej........i tyle.....
4	Data: Luty 08 2007 21:02:29
Temat: Re: Wroclaw - masakra
Autor: Gryngol
co jest grane ? zima, snieg?:)) -- Pozdrawiam GRYNGOL
5	Data: Luty 08 2007 21:04:03
Temat: Re: Wroclaw - masakra
Autor: blackbird
Co sie dzieje w centrum wrocka ? Slisko jest. "Panie szybciej jak 20 km/h to sie nie da jezdzic, bo mozna w poslizg wpasc". Jesli chodzi o dodatkowe atrakcje to poza awaria sygnalizacji swietlnej Hallera/Karkonoska nic nie zauwazylem.
6	Data: Luty 08 2007 20:06:12
Temat: Re: Wroclaw - masakra
Autor: Seba
Co sie dzieje w centrum wrocka ? Zeby o godzinie 19:30 korek na wlocie siegal A4, a na Czekoladowej zaczynal sie przy Auchanie .. co jest grane ? Jechalem okolo 18.00 kolo Auchana - Avicenny - Most Milenijny - Zmigrodzka i zajelo mi to prawie 1 godzine.Troche bylem/jestem zdziwiony, bo ostatnimi czasy jezdzilo sie juz przyjemniej - ale to chyba studenci wyjechali z miasta, albo opijali zdana sesje ;) -- Pozdrawiam Sebastian S.
7	Data: Luty 08 2007 21:07:49
Temat: Re: Wroclaw - masakra
Autor: uciu
swoja droga to Wasi drogowcy chyba zostali zwolnieni! Dzis rano jechalem z Katowic A4 i byla fajna czarna droga..... ale ok 30km przed Wrockiem sie zmienilo:-( Nieodgarniety snieg na obu pasach tzn byly wyjezdzone koleiny a na srodkach pasów i poboczach pelno pluch posniegowej!! Takie cos na autostradzie??? Juz nie mowie ze zjazd z A4 byl calkowicie oblodzony i jadac 20km/h o malo nie wylecialem na zakrecie! No ale moze drogowcy prace zaczynali dzis o 8:-) Wracajac (ok 13) napotkalem plug jadacy lewym pasem z predkosca ok 50km/h. ZERO koguta - po prostu nie bylo go widac i o malo co sie w niego nie wpakowalem jak nagle tir jadacy przede mna na hama wcisna sie na prawy pas pomiedzy inne auta bo tez by go skasowal. A na Górze sw Anny jakis pajac zaparkowal na skrajnie lewym pasie zaraz za zakretem - takim to powinno prawko od razu zabrac. Stal sobie na awaryjnych, baz trójkata itp. Ale ogolnie droga fajna:-)
8	Data: Luty 08 2007 21:22:42
Temat: Re: Wroclaw - masakra
Autor: J.F.
On Thu, 8 Feb 2007 21:07:49 +0100, uciu wrote: swoja droga to Wasi drogowcy chyba zostali zwolnieni! Dzis rano jechalem z Katowic A4 i byla fajna czarna droga..... ale ok 30km przed Wrockiem sie zmienilo:-( Wojewodztwo sie zmienilo i Dyrekcja Drog sie zmienila :-) J.
9	Data: Luty 08 2007 20:45:25
Temat: Re: Wroclaw - masakra
Autor: Samotnik
Dnia 08.02.2007 J.F napisał/a: On Thu, 8 Feb 2007 21:07:49 +0100, uciu wrote: swoja droga to Wasi drogowcy chyba zostali zwolnieni! Dzis rano jechalem z Katowic A4 i byla fajna czarna droga..... ale ok 30km przed Wrockiem sie zmienilo:-( Wojewodztwo sie zmienilo i Dyrekcja Drog sie zmienila :-) Nie śmiej się. Kiedyś jechałem w sporej śnieżycy w stronę Wrocka od Katowic. Było ładnie na bieżąco odśnieżane - ot taki lekki pruszek na nawierzchni, ale widać było, że niedawno pługi jechały. No to biorę i wyprzedzam TIRa. Około setki na budziku, a tu nagle... kończy się odśnieżony lewy pas. Normalnie pług po prostu zjechał na prawy ;-) Jak wpadłem w ten śnieg to naprawdę ciepło mi było - po prawej TIR, po lewej barierka, a pode mną żywy, sypki śnieg, tak ze 20cm. :) To było na wysokości Brzegu, przy jakiejś takiej bazie transportowej (tak to wygląda, albo to jakiś komis z ciężarówkami - tuż przy autostradzie, za płotem). Rzeczywiście widać zmianę województw ;) -- Samotnik http://www.zagle.org.pl/
10	Data: Luty 08 2007 23:21:00
Temat: Re: Wroclaw - masakra
Autor: -ZED-
Hej! "Samotnik" napisał w wiadomości Jak wpadłem w ten śnieg to naprawdę ciepło mi było - po prawej TIR, po lewej barierka, a pode mną żywy, sypki śnieg, tak ze 20cm. :) To A czułeś takie "myszkowanie"? Ja miałem to samo po tych niedawnych mocnych opadach i tak momentalnie mi się ciepło zrobiło. (ale jechałem z 90) ;-) No właśnie - jechałem 80-90 i wyprzedziły mnie ze 3 samochody na trasie A4 do Katowic. Jeden tak delikatnie mnie wyprzedzał, a dwóch kolejnych mocniej - spotkałem ich trochę dalej - jeden blokował lewy pas, bo komus w zad wjechał, a drugi nieco wcześniej sprawdzał wytrzymałość barierek z prawej strony. Tego spokojnego nie spotkałem. :-) Generalnie pasy były naprzemiennie obstawione przez rozmaitych wykolejeńców - kilkanaście sztuk na obu nitkach tej trasy. Przy okazji dziwne widowisko - TIR zapadnięty na lewym pasie - na barierce się położył, a koła miał w jakiejś dziurze przy barierce. No właśnie - to przy środkowej barierze mogą być rowy? I w głupie 4h bym dojechał (2 postoje w korkach), jakby nie to, że przed Gliwicami nadziałem się na 3 pługi śnieżne, które jechały jeden za drugim - na sąsiednich pasach - z malutkimi przerwami. Nie do wyprzedzenia... A pruło toto ze 30 na godzinę i sadystycznie pierdziało spalinami na dłuuuuugaśny korek za nimi. I byłem w 4:30. Czy te plugi mogły tak jechać? Hmmm... Dobrze, że się zawinęły na zjeździe - ale jedź za takimi pół godziny... Już planowałem jakieś sprytne manewry oskrzydlająco - rozbijające to zgrupowanie. ;-)
11	Data: Luty 08 2007 22:29:50
Temat: Re: Wroclaw - masakra
Autor: Samotnik
Dnia 08.02.2007 -ZED- napisał/a: Jak wpadłem w ten śnieg to naprawdę ciepło mi było - po prawej TIR, po lewej barierka, a pode mną żywy, sypki śnieg, tak ze 20cm. :) To A czułeś takie "myszkowanie"? Ja miałem to samo po tych niedawnych mocnych opadach i tak momentalnie mi się ciepło zrobiło. (ale jechałem z 90) ;-) Tak, czułem ;-) Chujowe uczucie, bo jak jedziesz szybko i jesteś między TIRem a barierką, to niespecjalnie da się cokolwiek zrobić. Można się tylko modlić, żeby nie trafić w coś, co spróbuje zmienić tor jazdy ;) Ja nieco odjąłem gazu (ale nieco, bo jak puściłem gaz zupełnie, to hamowanie silnika było już za mocne i czułem, że zaraz zacznę jechać bokiem) i tak czekałem, aż zwolnię na tyle, żeby wyjechać za TIRa. To było parę sekund, ale jak wieczność ;) Generalnie pasy były naprzemiennie obstawione przez rozmaitych wykolejeńców - kilkanaście sztuk na obu nitkach tej trasy. A ja wiele razy jechałem A4 w śnieżycach i powiem Ci, że właśnie nigdy nie widziałem szczególnych wypadków. Przy okazji dziwne widowisko - TIR zapadnięty na lewym pasie - na barierce się położył, a koła miał w jakiejś dziurze przy barierce. No właśnie - to przy środkowej barierze mogą być rowy? Raczej nie, ale może mu tylko trochę wpadły? Może ziemia była 20cm poniżej jezdni, na kolejne 20cm się wbił w błoto, a trzecie 20cm dołożył śnieg. Wtedy wygląda tak, że 3/4 koła ma pod śniegiem i stąd ten dramatyzm sytuacji :) -- Samotnik http://www.zagle.org.pl/
12	Data: Luty 09 2007 10:36:10
Temat: Re: Wroclaw - masakra
Autor: -ZED-
Hej! "Samotnik" napisał w wiadomości było już za mocne i czułem, że zaraz zacznę jechać bokiem) i tak czekałem, aż zwolnię na tyle, żeby wyjechać za TIRa. To było parę sekund, ale jak wieczność ;) Ja wyprzedziłem swojego, ale po tym mi przeszła ochota na wyprzedzanie kogokolwiek. Jedziesz, a tam z boku takie wielkie koła, że jakby coś, to po prostu wiadomo, że wpadniesz tam razem z całym samochodem. ;-) A ja wiele razy jechałem A4 w śnieżycach i powiem Ci, że właśnie nigdy nie widziałem szczególnych wypadków. No własnie ja też nigdy wcześniej nie widziałem. Jakieś pojedyncze sztuki, jeśli już. A teraz obrodziło nimi dość solidnie. W radiu ludzie się skarżyli, że TIRy pod górkę nie mogą gdzieś podjechać, więc się chłopaki zmówili i ustawili w szachownicę - by utrudnić życie osobowym, które sobie dawały radę. Tylko nie wiem, czy ta szachownica była przejezdna, czy poszli na całość i urządzili blokadę. W innym miejscu TIRa obróciło - rozdzwoniły się telefony, że palant na łysych oponach jechał. ;-) Raczej nie, ale może mu tylko trochę wpadły? Może ziemia była 20cm poniżej jezdni, na kolejne 20cm się wbił w błoto, a trzecie 20cm dołożył śnieg. Wtedy wygląda tak, że 3/4 koła ma pod śniegiem i stąd ten dramatyzm sytuacji :) To na pewno, ale on leżał na barierce. Jakis dźwig przyjechał, ale najwyraźniej za cienki w uszach, bo jak jechałem, to się zbierali, a TIR se leżał, jakby nigdy nic. (no nie 45 ^o, ale oopierał się o barierkę, a prawe koła stały) -- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 > Dostałam raz mandat 30 zł, a niedawno to nawet miałam kolegium... (bo się nie zgodziłam z propozycją funkcjonariusza... był wyjątkowo twardy). <Chani>
13	Data: Luty 09 2007 00:14:47
Temat: Re: Wroclaw - masakra
Autor: J.F.
On Thu, 8 Feb 2007 23:21:00 +0100, -ZED- wrote: No właśnie - jechałem 80-90 i wyprzedziły mnie ze 3 samochody na trasie A4 do Katowic. Jeden tak delikatnie mnie wyprzedzał, a dwóch kolejnych mocniej - spotkałem ich trochę dalej - jeden blokował lewy pas, bo komus w zad wjechał, a drugi nieco wcześniej sprawdzał wytrzymałość barierek z prawej strony. Tego spokojnego nie spotkałem. :-) Generalnie pasy były naprzemiennie obstawione przez rozmaitych wykolejeńców - kilkanaście sztuk na obu nitkach tej trasy. Innymi slowy - nie zauwazyles korelacji miedzy predkoscia a wypadkowoscia ? :-) J.
14	Data: Luty 09 2007 10:38:12
Temat: Re: Wroclaw - masakra
Autor: -ZED-
Hej! "J.F." napisał w wiadomości Innymi slowy - nie zauwazyles korelacji miedzy predkoscia a wypadkowoscia ? :-) Nie. Tylko między doborem prędkości do warunków jazdy i umiejętności, a ilością wypadków. ;-) -- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 > Szukam kontaktu z rolnikiem, ktory ma siewnik do burakow. W sejmie chyba zainstalowali, bo strasznie wielu ich w tej kadencji wysiało... <Samotnik>
15	Data: Luty 09 2007 08:58:08
Temat: Re: Wroclaw - masakra
Autor: marcins
-ZED- wrote: I w głupie 4h bym dojechał (2 postoje w korkach), jakby nie to, że przed Gliwicami nadziałem się na 3 pługi śnieżne, które jechały jeden za drugim - na sąsiednich pasach - z malutkimi przerwami. Nie do wyprzedzenia... A pruło toto ze 30 na godzinę i sadystycznie pierdziało spalinami na dłuuuuugaśny korek za nimi. I byłem w 4:30. Czy te plugi mogły tak jechać? Moim zdaniem nawet powiny tak jechać - to znaczy na raz odśnieżać wszystkie pasy. Jak będą odśnieżać pojedynczo, to odśnieżania jednego psa będzie się kończyć dosypywaniem na drugi :-) -- marcins
16	Data: Luty 09 2007 10:53:13
Temat: Re: Wroclaw - masakra
Autor: -ZED-
Hej! "marcins" napisał w wiadomości Moim zdaniem nawet powiny tak jechać - to znaczy na raz odśnieżać wszystkie pasy. Jak będą odśnieżać pojedynczo, to odśnieżania jednego psa będzie się kończyć dosypywaniem na drugi :-) A nie sądzisz, że przerwa taka: \| \| \| \| \| ^ \| \| \| \| E \| ^ \| \| \| \| E \| ^ \| \| \| \| E \| \| \| \| \| Niespecjalnie się różni od takiej: \| \| \| \| \| ^ \| \| \| \| E \| \| \| \| \| \| \| \| \| ^ \| \| \| \| E \| \| \| \| \| \| \| \| \| ^ \| \| \| \| E \| \| \| \| \| lub takiej: \| \| \| \| \| ^ \| \| \| \| E \| \| \| \| \| \| \| \| \| ^ \| \| \| \| E \| ^ \| \| \| \| E \| \| \| \| \| A spokojnie by ich można było wyprzedzić i jechać sobie dalej swoje 80km/h, a nie 30. Na tym fragmencie nie było dużo śniegu - taka cienka warstwa - na odkładzie nie tworzyła się górka. Spokojnie mogli zostawić miejsce na wyprzedzenie, a nie zrobili tego zapewne głównie dlatego, że taki mieli kaprys. ;-) No - chyba, że się mylę. Ale wyglądało to, jakby świetnie się bawili, bo markowali od czasu do czasu przerwę, no to jadący przede mną się przyczajał, a tu bum - przerwa zlikwidowana. ;-) -- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 > A, ten - "bywamy u siebie (ja u siebie, on u siebie)" (c) zasłyszane.
17	Data: Luty 09 2007 11:59:45
Temat: Re: Wroclaw - masakra
Autor: marcins
-ZED- wrote: A spokojnie by ich można było wyprzedzić i jechać sobie dalej swoje 80km/h, a nie 30. Ale jak chciałbyś ich wyprzedzić? Na prawym i środkowym jadą pożniej od tego z lewego, no to lewym wyprzedzamy tych dwóch - żeby wyprzedzić lewego, trzeba zjechać na środkowy - na na środkowym pasie mamy właśnie usypany śnieżek przez tego lewego właśnie - całkiem sporo go może być - ja bym się przez takie coś nie przebijał, ale w sumie jak ktoś lubi... :-) -- marcins
18	Data: Luty 09 2007 14:11:44
Temat: Re: Wroclaw - masakra
Autor: -ZED-
Hej! "marcins" napisał w wiadomości Ale jak chciałbyś ich wyprzedzić? Na prawym i środkowym jadą pożniej od tego z lewego, no to lewym wyprzedzamy tych dwóch - żeby wyprzedzić lewego, trzeba zjechać na środkowy - na na środkowym pasie mamy właśnie usypany śnieżek przez tego lewego właśnie - całkiem sporo go może być - ja bym się przez takie coś nie przebijał, ale w sumie jak ktoś lubi... :-) Ten śnieg to nie problem. Nie było go dużo i spokojnie 40km/h można by było ich wyprzedzić. Problem jest inny - że wyprzedzać trzeba by było z prawej strony a na autostradzie jakoś niespecjalnie tak można. ;-) -- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 > <"włam" z 127.0.0.1 do kolegi MW> Poprosił mnie o pomoc, to ja go namierzam: ping 127.0.0.1 Blisko jest sukinkot! (<1ms). <żart. Marcin Wojtczuk cyt. za prhn>
19	Data: Luty 09 2007 14:23:41
Temat: Re: Wroclaw - masakra
Autor: marcins
-ZED- wrote: Ten śnieg to nie problem. Nie było go dużo i spokojnie 40km/h można by było ich wyprzedzić. Problem jest inny - że wyprzedzać trzeba by było z prawej strony a na autostradzie jakoś niespecjalnie tak można. ;-) no chyba, że tak ;-) -- marcins
20	Data: Luty 09 2007 16:37:18
Temat: Re: Wroclaw - masakra
Autor: J.F.
On Fri, 9 Feb 2007 14:11:44 +0100, -ZED- wrote: Problem jest inny - że wyprzedzać trzeba by było z prawej strony a na autostradzie jakoś niespecjalnie tak można. ;-) No jak nie jak tak. J.
21	Data: Luty 10 2007 13:47:13
Temat: Re: Wroclaw - masakra
Autor: Leksem
Problem jest inny - że wyprzedzać trzeba by było z prawej strony a na autostradzie jakoś niespecjalnie tak można. ;-) Skad taka wiedza, ciekawosc????????? Tomek
22	Data: Luty 10 2007 16:05:08
Temat: Re: Wroclaw - masakra
Autor: blackbird
>Problem jest inny - że wyprzedzać trzeba by było z prawej strony a na autostradzie jakoś niespecjalnie tak można. ;-) Skad taka wiedza, ciekawosc????????? Prawo nie zabrania, ale zdazylo mi sie nie raz, ze klient zaczal zmieniac pas na prawy rowno ze mna, z tym ze z wrazenia zapominajac o kierunkowskazie i trzeba bylo zwolnic, zeby sytuacja sie wyjasnila na tyle zeby bylo pewne kto jaki pas zajmuje.
23	Data: Luty 12 2007 09:40:42
Temat: Re: Wroclaw - masakra
Autor: -ZED-
Hej! "Leksem" napisał w wiadomości >Problem jest inny - że wyprzedzać trzeba by było z prawej strony a na autostradzie jakoś niespecjalnie tak można. ;-) Skad taka wiedza, ciekawosc????????? Stąd, że mało kto spojrzy w prawe lusterko wracając na prawy. W szczególności dotyczy to ciężarówek, z którymi niechętnie miałbym styczność. Teoretycznie polskie prawo nie zabrania takowego wyprzedzania, ale jest to IMO niezgodne z logiką - nie na autostradzie nie ma przeciez przyczyny, dla której takie wyprzedzanie powinno być dozwolone. Natomiast co do pługów - masz rację - one przeciez nie tańczą po pasach i w Polsce mozna je by było wyprzedzić z prawej. Co i tak niczego nie zmienia, bo nie mozna ich było wyprzedzić wcale - chyba, że górą. ;-) -- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 > facet musi byc twardy jesli chce do czegos dojsc ;( <Paweł 'filek' Fidler; skojarzenia, to przekleństwo ;-)>
24	Data: Luty 08 2007 21:40:18
Temat: Re: Wroclaw - masakra
Autor: bAkS
Dnia Thu, 08 Feb 2007 20:30:49 +0100, J.F. napisał(a): Co sie dzieje w centrum wrocka ? Zeby o godzinie 19:30 korek na wlocie siegal A4, a na Czekoladowej zaczynal sie przy Auchanie .. co jest grane ? http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,3907094.html -- Pozdrawiam bAkS GG# 351802 ex rozbita Renault 19 RT 1.4 '93 Renault Laguna Grandtour 1.6 16V '98
25	Data: Luty 08 2007 21:39:55
Temat: Re: Wroclaw - masakra
Autor: Seba
Zeby o godzinie 19:30 korek na wlocie siegal A4, a na Czekoladowej zaczynal sie przy Auchanie .. co jest grane ? http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,3907094.html Wlasnie mialem ten lin przytoczyc :) -- Pozdrawiam Sebastian S.