Witek.
PorzÄ
dkowałem dziĹ skrzynkÄ pocztowÄ
i trafiłem na coĹ co popełniłem w 2004 r i wysłałem nieodżałowanemu KrzyĹkowi Wydrzyckiemu żeby zamieĹcił jako opowiadanko w ĹM. Mam nadziejÄ, że przeczytanie tego sprawi Wam trochÄ przyjemnoĹci ;) Najbardziej ubawiłem siÄ ze wstÄpu, bo sam mam teraz motocykl tej kategorii :)))
_Powrót._
Na poczÄ
tek mała dygresja - jest taka kategoria motocykli, które ja nazywam motocyklami "w zasadzie". Motocykle te w zasadzie majÄ
takÄ
konstrukcjÄ jak inne motocykle, dwa koła, silnik i takie tam inne pierdoły. W zasadzie wszystkie ich elementy sÄ
zaprojektowane i wykonane zgodnie z jakimiĹ tam zasadami sztuki inżynierskiej. No i w zasadzie jeżdżÄ
:) chyba że akurat nie :D
W poniedziałek ustalamy z kolegÄ
Demonosem, że z Piernikowiska wracamy razem, bo jemu moja przelotowa 80 pasi, a Jawcia nie wytrzyma takiego tempa jak do tej pory. Mnie też bÄdzie fajnie pyrkotaÄ w towarzystwie, wiÄc Demonos bierze siÄ do tradycyjnego remontu Jawci przed trasÄ
, a ja idÄ szukaÄ Mikołaja, bo chcÄ przetestowaÄ jego Viffera, żeby wiedzieÄ czy siÄ za takim rozglÄ
daÄ. Mikołaj jest jednak "nieczynny z powodu że reset" wiÄc z testowania nici. Wobec tego zwijam graty, Jawcia jest już poskrÄcana do kupy, siodłamy i w drogÄ.
Wyjeżdżamy z oĹrodka, ja na przedzie, bo mam mapÄ i trasa też jest mojego pomysłu. Dojeżdżamy razem do krzyżówki, dajemy w lewo i pyrkoczemy w kierunku Uherców. Po jakiejĹ minucie rzut oka w lusterko - obecnoĹci Demonosa nie stwierdzono ... czekam chwilÄ i zawracam, ale pojawia siÄ zza górki wiÄc puszczam go przodem i zawijam jeszcze raz. Na Jawach siÄ nie znam, ale dziwnie jakoĹ pracuje, a napierdziela z wydechu tak, jak nie przymierzajac Ĺťwirkowy DR z koncówkÄ
Supertrapp'a. No, ale jedziemy. Według ustaleĹ pierwszy postój w Lesku na CPN-ie. Tam siÄ okazuje, że dwie Ĺrubki co trzymajÄ
wkład wydechu w lewym tłumiku powiedziały "adieu" i na dodatek zabrały ze sobÄ
wkład ... Hmmmm, szukamy? Demonos podejmuje mÄskÄ
decyzjÄ - damy radÄ :) Potem żałował :) No to lecimy. Pierwszy etap, do ĹaĹcuta, jest całkiem przyjemny, choÄ Jawa bez wydechu daje radÄ tylko do 75 km/h i pod górkÄ słabowita jest. Wyrabiam sobie odruch sprawdzania co 15 sekund czy nadal jesteĹmy obadwa (miał siÄ później przydaÄ) i po 105 km zatrzymujemy siÄ na stacji za ĹaĹcutem. Ja tankujÄ, Demonos zaĹ stwierdza, że Jawcia chyba sie dławi przez nowy filtr paliwa, bo duży jakiĹ taki i krzywo wisi. No to nowa dłuższa rurka i filtr wisi pionowo, może bÄdzie lepiej. Ponieważ jest już 13 to może coĹ zjemy? "Ruskie dwa razy" i czekamy. Czekamy. Czekamy :) No, w koĹcu sÄ
:) I burza też :) StacjÄ opuszczamy po jakichĹ 40 minutach, już w deszczu, co zaczÄ
ł padaÄ 3 minuty temu. Pierwszy winkiel w prawo i ... co to? Escort kombi w poprzek drogi - obróciło go na tym syfie podeszczowym. Mijamy go, za chwilÄ wyprzedzamy deszcz i napieramy dalej. Kierunek - Leżajsk. Jawa dalej nie ma ochoty na współpracÄ, ale jakoĹ siÄ toczy, choÄ kilka razy gaĹnie. Po którymĹ razie znika Ĺwiatło mijania, a robi siÄ coraz ciemniej, wiÄc stajemy na jakiejĹ stacji i nastÄpuje dłubaninka typu mały elektryk. No, zrobione, można pyrkotaÄ dalej. W Leżajsku Demonos znika mi w lusterku. Zawracam i widzÄ JawciÄ na chodniku, zgasła i nie chce odpaliÄ. "Może to ten filtr" główkuje Demonos i wywala go, dajÄ
c rurkÄ bezpoĹrednio z kranika do gaźnika. W koĹcu daje radÄ, ale chwilÄ nas to kosztowało, co natychmiast po wyjeździe z Leżajska mĹci siÄ na nas w postaci burzy, która nas dogoniła. Na dodatek jakiĹ psychol na górze czerpie ogromnÄ
satysfakcjÄ z obrzucania nas garĹciami lodowego groszku. "Nieee no" myĹlÄ sobie "to już nie ma nic wspólnego z przyjemnoĹciÄ
" a na dodatek łatwo siÄ na tym poĹliznÄ
Ä, wiÄc logujemy siÄ pod wiatÄ na przystanku. Demonos ubiera co tam ma jeszcze do ubrania, ja cykam foty i czekamy. Po 10 minutach można jechaÄ dalej, tyle że teraz dla odmiany woda leci do góry w postaci mgiełki z parujÄ
cego asfaltu. No, ale da siÄ to przejechaÄ, i po nastÄpnych 10 minutach już jest OK. Mijamy Annopol, kierunek Puławy. Demonos podjeżdża z lewej i pokazuje na zbiornik - znaczy rezerwa. Za 5km jest Opole Lubelskie, tam siÄ zatankuje. Po minucie Demonosa znowu nie ma ... StajÄ i czekam - nic. W miÄdzyczasie dzieciaki przybiegajÄ
z aparatem coby koniecznie sobie cyknÄ
Ä fotkÄ z "prawdziwym, złym motocyklistÄ
". Nie ma sprawy, rekrutacja potencjalnego motocyklowego narybku ważnÄ
rzeczÄ
jest. Po 3 minutach zawracam i co widzÄ ? Demonos per pedes pcha Jawcie ... Kranik nie ma pozycji Res? Ano nie, coĹ tam nie halo i wypalił wszystko do spodu. A Jawa skotłowała ponad 7 literków na sto. Na szczÄĹcie Bzyczek przy Ĺredniej 70 pali jakoĹ mniej niż zwykle i ma jeszcze 1/3 baku. Demonos kombinuje kawałek szlaucha i zaczyna operacjÄ "przetaczanie krwi". No, ale Bzyczek jest niższy i na dodatek stoi w dołku, to to siÄ nie uda. Przenosimy siÄ na podjazd do szkoły (czy czegoĹ tam) bo tam jest górka, Bzyczek stoi wyżej, Demonos zabija kolejne kubki smakowe zasysajÄ
c wachÄ, ale jakoĹ nie chce lecieÄ. Zaraz, mam w tankbagu butelkÄ mineralnej. Woda na kwiatki, ĹciÄ
gam rurkÄ z gaźnika w Bzyczku i za chwilÄ litr Pb95 lÄ
duje w zbiorniku Jawci. A burza coraz bliżej ... Błyskawiczna ewakuacja w pierwszych kroplach deszczu i lecimy do Opola Lub. Znak pokazujÄ
cy kierunek na stacjÄ trochÄ mnie myli i nadkładamy z kilometr, zanim lokalny motonita uĹwiadamia nas gdzie ten przybytek siÄ znajduje. Faktycznie, stacja położona tak, że trudno jÄ
znaleźÄ. Ale majÄ
paliwko, Mixol (bo siÄ Demonosowi oleum po drodze skoĹczyło) i czekoladÄ Wedla mlecznÄ
z morelami i figami - jest OK. Demonos stwierdza, że czekolada smakuje jak "Delicje bez ciastka". Tankujemy sprzÄty i czekamy, bo z nieba praska żabami (burza nas dogoniła), a masochistami to my chyba jeszcze nie jesteĹmy. Kolejne pół godziny w plecy ... W koĹcu siÄ przejaĹnia, no to naginamy na Puławy. Jawa jakby siÄ ocknÄła, nawet 90 momentami wyciÄ
ga, hej, gra muzyka :) Wypadamy z Puław, dolatujemy do skrzyżowania typu T, skrÄcamy w lewo. Tzn. ja skrÄcam, bo Demonos zostaje ... I kopie,kopie,kopie i nic! A deszcz pada ... Vis'a'vis skrzyżowania jest wjazd do jakiegoĹ składu materiałów budowlanych, twardo i równo, no to siÄ tam przemieszczamy i Demonos przystÄpuje do reanimacji. "Pewno pływak siÄ powiesił, bo przelewa". RozkrÄca gaźnik, sprawdzenie, montaż, kopie, dupa. "Zaworek iglicowy". RozkrÄca gaźnik, sprawdzenie, montaż, kopie, dupa. "Dysze?" RozkrÄca gaźnik, przedmuchanie, montaż, sprawdzenie Ĺwiec czy nie zalane, iskra jest, kopie, dupa. WykrÄca Ĺwiece, po pół strzykawki paliwa do cylindrów, kopie, dupa. "No to pchamy" mówiÄ, bo se chłopak zaraz co zrobi w tym taĹcu na kopniaku. 20,30,40 metrów, cisza, pcham dalej, 50,60, pierwsze oznaki życia, 80 metrów, poooooszła ! Wracam po Bzyczka, Demonos podjeżdża, składa do kupy swoje rzeczy, ja krÄcÄ manetkÄ
coby Jawa nie zgasła, "Jedź przodem, zaraz ciÄ dogoniÄ" krzyczÄ (bo wydech napierd....), Demonos rusza, ja startujÄ za chwilÄ i goniÄ. Jawcia jakoĹ jedzie, ruch zgÄstniał, wiÄc nie wyprzedzam i wtedy ... jeden z najpiÄkniejszych widoków jakie w życiu widziałem. Nisko już nad horyzontem zawieszone słoĹce jest prawie dokładnie na kursie naszego kursu, i mocnym pomaraĹczowym blaskiem oblewa nagle wszystko tak, że motocykl przede mnÄ
jest tylko czarnym konturem, który jedzie prosto w ogieĹ ... Ĺťe ja nie mogłem tego sfotografowaÄ :( Ale zapominam o zmÄczeniu, deszcz jakby ustał i popylamy już dalej bez przeszkód - DÄblin, Góra Kalwaria, Konstancin. Przed GórÄ
KalwariÄ
widzimy jakiegoĹ samotnego weterana, stoi w kierunku przeciwpołożnym i wyglÄ
da na nieco nieszczÄĹliwego, wiÄc zawracamy. Wszystko OK, tylko kolega gdzieĹ mu siÄ zawieruszył. Wspólnie ruszamy w kierunku Kalwarii, jest!, żółty Janek z dwuosobowÄ
załogÄ
. Zapłon mu wariuje "ale to tak zawsze, jak jest gorÄ
cy, zaraz przestygnie i bÄdzie git", a do domu już majÄ
niedaleko, wymieniamy zatem pozdrowienia i ruszamy dalej. Na Sadybie u Demonosa lÄ
dujemy tuż przed 21, ponad dziesiÄÄ godzin od momentu wyruszenia ze Zwierzynia. DaliĹmy radÄ :)
Kiedy w koĹcu doturlałem siÄ do garażu, prostowanie pleców zajÄło mi jakieĹ pół minuty. Kanapa w Bzyczku jest troszku za mientka i mój tyłek wyraźnie nawiÄ
zał bliższÄ
znajomoć z plastikowym trzonem konstrukcji siedziska. Trzeba jakÄ
Ĺ nakładkÄ wykombinowaÄ ...
PS. Demonos - podziwiam Twój upór :)))
PPS. Bzyczkowi siÄ ten remont jednak chyba wczeĹniej należy - 1166 km, 1.5 litra oleju i coĹ zaczÄło stukaÄ :(
Magic, Yamaha SRX 250.
pl.rec.motocykle
--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/ts150/srx250/vfr800/k11rs.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
2 |
Data: Lipiec 27 2012 08:19:25 |
Temat: Re: Wspominka. |
Autor: BudyĹ |
Użytkownik "Magic" napisał w wiadomoĹci
Witek.
PorzÄ
dkowałem dziĹ skrzynkÄ pocztowÄ
i trafiłem na coĹ co popełniłem w 2004 r i wysłałem nieodżałowanemu KrzyĹkowi Wydrzyckiemu żeby zamieĹcił jako opowiadanko w ĹM. Mam nadziejÄ, że przeczytanie tego sprawi Wam trochÄ przyjemnoĹci ;) Najbardziej ubawiłem siÄ ze wstÄpu, bo sam mam teraz motocykl tej kategorii :)))
były takie czasy ze zbierałem co lepsze grupowe teksty - do poczytania na www.budyn.riders.pl
b.
3 |
Data: Lipiec 27 2012 09:31:58 | Temat: Re: Wspominka. | Autor: Magic |
W dniu 2012-07-27 08:19, BudyĹ pisze:
Użytkownik "Magic" napisał w wiadomoĹci
Witek.
PorzÄ
dkowałem dziĹ skrzynkÄ pocztowÄ
i trafiłem na coĹ co popełniłem w
2004 r i wysłałem nieodżałowanemu KrzyĹkowi Wydrzyckiemu żeby
zamieĹcił jako opowiadanko w ĹM. Mam nadziejÄ, że przeczytanie tego
sprawi Wam trochÄ przyjemnoĹci ;) Najbardziej ubawiłem siÄ ze wstÄpu,
bo sam mam teraz motocykl tej kategorii :)))
były takie czasy ze zbierałem co lepsze grupowe teksty - do poczytania
na www.budyn.riders.pl
Heh, nie załapałem sie ...
Ale przeglÄ
d autorów ? Ĺezka w oku normalnie.
--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/ts150/srx250/vfr800/k11rs.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
4 |
Data: Lipiec 27 2012 12:02:54 | Temat: Re: Wspominka. | Autor: tomekgs |
Budyń wrote:
Użytkownik "Magic" napisał w wiadomości
Witek.
Porządkowałem dziś skrzynkę pocztową i trafiłem na coś co popełniłem
w 2004 r i wysłałem nieodżałowanemu Krzyśkowi Wydrzyckiemu żeby
zamieścił jako opowiadanko w ŚM. Mam nadzieję, że przeczytanie tego
sprawi Wam trochę przyjemności ;) Najbardziej ubawiłem się ze
wstępu, bo sam mam teraz motocykl tej kategorii :)))
były takie czasy ze zbierałem co lepsze grupowe teksty - do
poczytania na www.budyn.riders.pl
:)
t.
5 |
Data: Lipiec 27 2012 12:55:32 | Temat: Re: Wspominka. | Autor: Grzegorz Rogala |
W dniu 27-07-2012 12:02, tomekgs pisze:
były takie czasy ze zbierałem co lepsze grupowe teksty - do
poczytania na www.budyn.riders.pl
:)
Myhyhy,
Szanowny Interlokutorze :)
--
pozdr
Rudy102
990 Adv.R
http://www.rogal.riders.pl
6 |
Data: Lipiec 27 2012 13:43:03 | Temat: Re: Wspominka. | Autor: Budyń |
Użytkownik "tomekgs" napisał w wiadomości o jaki z-cicha-czytacz :-)))
b.
7 |
Data: Lipiec 27 2012 13:09:16 | Temat: Re: Wspominka. | Autor: Kamil Nowak 'Amil' |
BudyĹ napisał(a):
były takie czasy ze zbierałem co lepsze grupowe teksty - do poczytania na www.budyn.riders.pl
kurde, co z Karwikiem?
--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf
sprzedam nerke
8 |
Data: Sierpien 07 2012 10:35:37 | Temat: Re: Wspominka. | Autor: Viking |
W dniu 2012-07-27 13:09, Kamil Nowak 'Amil' pisze:
BudyĹ napisał(a):
były takie czasy ze zbierałem co lepsze grupowe teksty - do poczytania
na www.budyn.riders.pl
kurde, co z Karwikiem?
WłaĹnie też,przyjemnie siÄ go czytało;
Za to teraz mamy;/ sikaczowe wynurzenia;/
--
z Komsomolskim "Czuwaj" :)
Tomek
"Four wheels move the body, two wheels move the soul.."
XX' Czarnula
9 |
Data: Lipiec 27 2012 14:23:45 | Temat: Re: Wspominka. | Autor: tango |
Budyń napisał:
były takie czasy ze zbierałem co lepsze grupowe teksty - do poczytania
na www.budyn.riders.pl
Ale foto nie wszystkie dzialaja :(
--
tango
10 |
Data: Lipiec 27 2012 16:27:12 | Temat: Re: Wspominka. | Autor: Budyń |
Użytkownik "tango" napisał w wiadomości
Ale foto nie wszystkie dzialaja :(
bo mąmax sie kiedys (daaawno, również) zdziwil objętoscią i musialem sie ograniczyć :-) I wygląda na to ze nie mam nawet kopii :/
b.
11 |
Data: Lipiec 28 2012 20:43:14 | Temat: Re: Wspominka. | Autor: ErneST |
W dniu 2012-07-27 14:23, tango pisze:
Ale foto nie wszystkie dzialaja :(
Ta jedna działa znakomicie: http://www.easy.riders.pl/old/moto/pic/galm02.htm :)
--
Pozdrawiam
ErneST
12 |
Data: Lipiec 29 2012 02:54:07 | Temat: Re: Wspominka. | Autor: T.F. |
"ErneST" ...
http://www.easy.riders.pl/old/moto/pic/galm02.htm :)
dzieki za linka
stare, fajne czasy
"Magic" ...
PS. Demonos - podziwiam Twój upór
A ja nigdy nie moglem tego zrozumiec
--
T.F.
i pozdrowienia dla Mlodej Pary :-)
13 |
Data: Lipiec 30 2012 20:54:17 | Temat: Re: Wspominka. | Autor: Magic |
W dniu 2012-07-29 02:54, T.F. pisze:
"ErneST" ...
http://www.easy.riders.pl/old/moto/pic/galm02.htm :)
dzieki za linka
stare, fajne czasy
"Magic" ...
PS. Demonos - podziwiam Twój upór
A ja nigdy nie moglem tego zrozumiec
Wiesz, jak sie ma 400 km do domu to czasem nie bardzo jest wybór ;)
--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/ts150/srx250/vfr800/k11rs.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
14 |
Data: Lipiec 29 2012 12:32:46 | Temat: Re: Wspominka. | Autor: ErneST |
W dniu 2012-07-27 08:19, Budyń pisze:
były takie czasy ze zbierałem co lepsze grupowe teksty - do poczytania
na www.budyn.riders.pl
A gdzie dyskusja na temat siły odśrodkowej? ;)
--
Pozdrawiam
ErneST
15 |
Data: Wrzesien 12 2012 14:33:52 | Temat: Re: Wspominka. | Autor: |
Czesc :)
W dniu niedziela, 29 lipca 2012 12:32:46 UTC+2 użytkownik ErneST napisał:
W dniu 2012-07-27 08:19, Budyďż˝ pisze:
A gdzie dyskusja na temat si�y od�rodkowej? ;)
Brakuje jeszcze paru innych:
Wayne kontra 234 np.
O wyzszosci H nad S (Damiano i Kuczu? - nie pamietam ;) )
no i niesmiertelny kiedys problem z "dekielkiem" ;P
Ale link wart dodania do "ulubionych" :) Dzieki Budyn :)
Pozdrawiam :)
Tomek
Znowu bez stopki, bo przez gugla :-/
16 |
Data: Lipiec 27 2012 09:46:01 | Temat: Re: Wspominka. | Autor: ErneST |
W dniu 2012-07-26 23:17, Magic pisze:
Witek.
Magic, Yamaha SRX 250.
pl.rec.motocykle
Tekst fajny, ale najbardziej dumnie wygląda sam podpis :)
--
Pozdrawiam
ErneST
17 |
Data: Lipiec 27 2012 10:05:09 | Temat: Re: Wspominka. | Autor: Magic |
W dniu 2012-07-27 09:46, ErneST pisze:
W dniu 2012-07-26 23:17, Magic pisze:
Witek.
Magic, Yamaha SRX 250.
pl.rec.motocykle
Tekst fajny, ale najbardziej dumnie wygląda sam podpis :)
Prawda ? Do dziś jestem z niego dumny !
--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/ts150/srx250/vfr800/k11rs.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
18 |
Data: Lipiec 27 2012 02:46:54 | Temat: Re: Wspominka. | Autor: zx_space |
On 26 Lip, 23:17, Magic wrote:
Witek.
Porządkowałem dziś skrzynkę pocztową i trafiłem na coś co popełniłem w
2004 r i wysłałem nieodżałowanemu Krzyśkowi Wydrzyckiemu żeby zamieścił
jako opowiadanko w ŚM. Mam nadzieję, że przeczytanie tego sprawi Wam
trochę przyjemności ;) Najbardziej ubawiłem się ze wstępu, bo sam mam
teraz motocykl tej kategorii :)))
Info dla tych, którzy pamiętają Krzyśka Wydrzyckiego, pozwolę sobie
wrzucić małe info:
"Memoriał imienia Krzysztofa Wydrzyckiego
W sobotę 28.07.2012 odbędzie się coroczny Memoriał, naszego
niezapomnianego przyjaciela Krzysztofa Wydrzyckiego, organizowany
przez MGKP.
Msza Święta w intencji naszego Kolegi odbędzie się o godzinie 11.00 w
kościele przy ulicy Rzeźbiarskiej 46.
Po mszy jedziemy na grób Krzysztofa".
http://www.guzziclub.pl/files/onas.php
Zapraszam
| | | | | | | | | | | | | | | | |