Grupy dyskusyjne   »   Wspomnienia - ogórek

Wspomnienia - ogórek



1 Data: Wrzesien 15 2008 01:27:30
Temat: Wspomnienia - ogórek
Autor:

Skoro już dorwałem się do albumów internetowych PICASA, postanowiłem
pokazać Wam coś jeszcze.

Dwa tygodnie temu, po sześciu latach, miałem okazję znowu jeździć VW
ogórkiem. Co więcej, był to ten sam ogórek, na którym uczyłem się
prowadzić samochód i który był moim pierwszym autem Dostałem go w 1997
roku i jeździłem nim gdzieś do roku 2002. Niestety, postępująca
korozja i absolutny brak kasy sprawiły, że oddałem go krewnym, którzy
akurat takiego auta potrzebowali. Wujek jest mechanikiem, więc
utrzymuje ogóra w super stanie, jeżeli chodzi o silnik itp. Gorzej z
nadwoziem - tu ząb czasu jest bardzo mocno widoczny. Myślę, że z
czasem wehikuł ten dostąpi zaszczytnej funkcji magazynu części
zamiennych dla kolejnego ogóra, którego kiedyś kupię (jego remont nie
ma zbytniego sensu z powodów...formalnych).

Wsiadłem więc do autka po 6 latach i poczułem się jak w domu.
Zapomniałem już, jak cudownie jeździ się tym sprzętem - jaką oferuje
przestrzeń, jak lekko się nim manewruje (bez obciążenia), jakie ma
niezwykle miękkie, bujające zawieszenie. Mówiąc szczerze, pożałowałem
trochę decyzji o kupnie garbusa. Wiem, że za rok-dwa sprawie sobie
taki wehikuł (przy pełnym poparciu Szanownej Małżonki, żeby wozić
pewnie-już-do-tego-czasu-powiększoną rodzinkę. Tak właśnie objawia się
prawdziwa choroba. Jeden VW stoi w garażu prawie nieużywany, a ja już
myślę o następnym!

Pocieszam się, że znalezienie dobrego ogóra za przyzwoite pieniądze
jest trudniejsze niż dobrego garba, więc nawet jeśli już zacznę
szukać, może uda mi się zgromadzić kasę, zanim znajdę :-)

Fotki znajdziecie pod tym linkiem:
http://picasaweb.google.pl/sosinski.a/VWOgorek#

Pozdrawiam
Sosin



Wspomnienia - ogórek



Grupy dyskusyjne