Grupy dyskusyjne   »   Wybuch gaśnicy w samochodzie

Wybuch gaśnicy w samochodzie



1 Data: Marzec 14 2008 20:59:07
Temat: Wybuch gaśnicy w samochodzie
Autor: Tomasz Pyra 

Miałem dziś taką przygodę, podczas jazdy nagle wybuchła mi w środku samochodu gaśnica.

Stara, halonowa gaśnica - to tak może ku przestrodze tym którzy są zwolennikami wożenia takich staroci ;) (ja już nie jestem)

Huk, syk, środek gaśniczy rozpylony mgłą w całej kabinie, zastanawiałem się czy to zbiornik z paliwem wybuchł, tył mi urwało czy co jeszcze :)

Ale za to upewniłem się w przekonaniu, że chyba nic mnie nie jest w stanie pozbawić zimnej krwi, z wybuchem miny włącznie  :)

Wstrzymałem oddech, samochód w czasie jazdy przewietrzyłem otwierając bagażnik i okna z przodu. Zatrzymałem się i przewietrzyłem dokładnie.
Mam nadzieje że za dużo się nie nawdychałem, bo to podobno niezbyt zdrowy gaz.

Ciśnienie po prostu urwało zawór i cały środek gaśniczy swobodnie i nagle się wydostał.

Tu fotki zwłok gaśnicy:
http://free.of.pl/h/hellfire/gasnica/gasnica1.jpg
http://free.of.pl/h/hellfire/gasnica/gasnica2.jpg
http://free.of.pl/h/hellfire/gasnica/gasnica3.jpg



2 Data: Marzec 14 2008 21:09:49
Temat: Re: Wybuch gaśnicy w samochodzie
Autor: mkonst 

Tomasz Pyra wrote:

Miałem dziś taką przygodę, podczas jazdy nagle wybuchła mi w środku
samochodu gaśnica.

Stara, halonowa gaśnica - to tak może ku przestrodze tym którzy są
zwolennikami wożenia takich staroci ;) (ja już nie jestem)

Ale ta staroć wybuchła bezszkodowo, a gdyby to była proszkowa to strach
pomyśleć jak by wyglądało wnętrze samochodu.
--
Pozdrawiam Marcin Konstańczak (mkonst)
mkonst(malpa)et(kropka)put(kropka)poznan(kropka)pl
GG:1394783

3 Data: Marzec 14 2008 21:12:09
Temat: Re: Wybuch gaśnicy w samochodzie
Autor: Tomasz Pyra 

mkonst pisze:

Ale ta staroć wybuchła bezszkodowo, a gdyby to była proszkowa to strach pomyśleć jak by wyglądało wnętrze samochodu.

Wtedy bym go sprzątał do końca życia ;)

4 Data: Marzec 14 2008 21:34:41
Temat: Re: Wybuch gaśnicy w samochodzie
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Tomasz Pyra pisze:

mkonst pisze:

Ale ta staroć wybuchła bezszkodowo, a gdyby to była proszkowa to strach pomyśleć jak by wyglądało wnętrze samochodu.

Wtedy bym go sprzątał do końca życia ;)

O jeden dzień dłużej. ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

5 Data: Marzec 14 2008 22:39:07
Temat: Re: Wybuch gaśnicy w samochodzie
Autor: Bartek 

Użytkownik "mkonst"  napisał w wiadomości

Tomasz Pyra wrote:
Miałem dziś taką przygodę, podczas jazdy nagle wybuchła mi w środku
samochodu gaśnica.

Stara, halonowa gaśnica - to tak może ku przestrodze tym którzy są
zwolennikami wożenia takich staroci ;) (ja już nie jestem)

Ale ta staroć wybuchła bezszkodowo, a gdyby to była proszkowa to strach
pomyśleć jak by wyglądało wnętrze samochodu.

tylko w proszkowych chyba nie bardzo jest jak  doprowadzić do takiego
wybuchu:),
ostatnio dostałem 3 gaśnice, trzeba coś z nimi zrobić, jedną rozebrałem, w
środku siedzi nabój z powietrzem, taki jak kiedyś był używany w starych
syfonach:) może ktoś pamięta...
więc nawet jak on wybuchnie, to  po prostu nabije gaśnice, czyli nic się nie
stanie. musiało by być takie ciśnienie by  po za rozpadem naboju w środku
jeszcze zewnętrzną powłokę uszkodziło:))..


--
Pozdrawiam, Bartek
[SG] GOLF II 1.6D "żywa czerwień:)"

6 Data: Marzec 14 2008 22:59:04
Temat: Re: Wybuch gaśnicy w samochodzie
Autor: Sanctum Officium 

Użytkownik "Bartek"  napisał w wiadomości

Użytkownik "mkonst"  napisał w wiadomości
Tomasz Pyra wrote:
Miałem dziś taką przygodę, podczas jazdy nagle wybuchła mi w środku
samochodu gaśnica.

Stara, halonowa gaśnica - to tak może ku przestrodze tym którzy są
zwolennikami wożenia takich staroci ;) (ja już nie jestem)

Ale ta staroć wybuchła bezszkodowo, a gdyby to była proszkowa to strach pomyśleć jak by wyglądało wnętrze samochodu.

tylko w proszkowych chyba nie bardzo jest jak  doprowadzić do takiego wybuchu:),
ostatnio dostałem 3 gaśnice, trzeba coś z nimi zrobić, jedną rozebrałem, w środku siedzi nabój z powietrzem,

Z CO2. Powietrze by dostarczało tlenu do pożaru :-)


MK

7 Data: Marzec 15 2008 12:06:35
Temat: Re: Wybuch gaśnicy w samochodzie
Autor: Yzedef 


Użytkownik "Bartek"  napisał w wiadomości

Użytkownik "mkonst"  napisał w wiadomości

Tomasz Pyra wrote:
tylko w proszkowych chyba nie bardzo jest jak  doprowadzić do takiego
wybuchu:),


Niestety kolega sie myli :), znam dokladnie 3 przypadki strzalu proszkowych
uwaga nowych gasnic, jedna w samochodzie nowym w bagazniku, druga tez w
nowce ale juz w srodku :), pieknie to wygladalo caly bialy, no i 3 sztuka
strzelila w korytarzy stojac grzecznie z innymi w kartonie :) oczywiscie tez
bialo jak podczas malowania i dziurka w suficie :)

8 Data: Marzec 15 2008 12:43:23
Temat: Re: Wybuch gaśnicy w samochodzie
Autor: J.F. 

On Sat, 15 Mar 2008 12:06:35 +0100,  Yzedef wrote:

Użytkownik "Bartek"  napisał w wiadomości
tylko w proszkowych chyba nie bardzo jest jak  doprowadzić do takiego
wybuchu:),

Niestety kolega sie myli :), znam dokladnie 3 przypadki strzalu proszkowych
uwaga nowych gasnic, jedna w samochodzie nowym w bagazniku, druga tez w
nowce ale juz w srodku :), pieknie to wygladalo caly bialy, no i 3 sztuka
strzelila w korytarzy stojac grzecznie z innymi w kartonie :) oczywiscie tez
bialo jak podczas malowania i dziurka w suficie :)

Ale co sie urwalo ?

Bo kolega ma zasadniczo racje - mamy w srodku naboj z CO2.
Jak on sie rozerwie .. no to zostaje jeszcze cala butla gasnicy.
Wydaje mi sie ze zaworek wyjsciowy powinien utrzymac cisnienie
w butli.

No chyba ze mowa o gasnicy azotowej [z manometrem], albo naboj
rozerwalo dawno temu, a teraz po latach puscilo cos innego.

J.

9 Data: Marzec 15 2008 17:02:26
Temat: Re: Wybuch gaśnicy w samochodzie
Autor: Bartek 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości


No chyba ze mowa o gasnicy azotowej [z manometrem]


O właśnie, Jarek, a co to za gaśnice? jak to wygląda? aktualnie mam taką w
dresvagenie, jakieś wady/zalety tego typu gaśnic?
jak to jst zbudowane?:) tej nie rozbierałem:)

BTW: musze podjechać  do jakiegoś punktu z gasnicami, i zapytać czy mi taki
nabój sprzedadzą.

--
Pozdrawiam, Bartek
[SG] GOLF II 1.6D "żywa czerwień:)"

10 Data: Marzec 15 2008 18:09:35
Temat: Re: Wybuch gaśnicy w samochodzie
Autor: J.F. 

On Sat, 15 Mar 2008 17:02:26 +0100,  Bartek wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
No chyba ze mowa o gasnicy azotowej [z manometrem]

O właśnie, Jarek, a co to za gaśnice? jak to wygląda?

No normalnie wyglada, mala, czerwona :-)

aktualnie mam taką w
dresvagenie, jakieś wady/zalety tego typu gaśnic?

W zakresie temperatur -30 +80 C cisnienie w srodku zmienia sie
moze z 1.5 raza, w naboju CO2 chyba kilkaset ..

No i po manometrze widac ze gasnica sprawna bo cisnienie jest - co
chyba nie zwalnia od obowiazku przegladow [tam gdzie sa wymagane]

J.

11 Data: Marzec 16 2008 15:18:23
Temat: Re: Wybuch gaśnicy w samochodzie
Autor: Bartek 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Sat, 15 Mar 2008 17:02:26 +0100,  Bartek wrote:
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
No chyba ze mowa o gasnicy azotowej [z manometrem]

O właśnie, Jarek, a co to za gaśnice? jak to wygląda?

No normalnie wyglada, mala, czerwona :-)


baardzo  śmieszne:)
o technike oczywista chodzi:)))

--
Pozdrawiam, Bartek
[SG] GOLF II 1.6D "żywa czerwień:)"

12 Data: Marzec 14 2008 22:35:51
Temat: Re: Wybuch gaśnicy w samochodzie
Autor: Dumak 

Tomasz Pyra pisze:

Miałem dziś taką przygodę, podczas jazdy nagle wybuchła mi w środku samochodu gaśnica.

Stara, halonowa gaśnica


Teraz będą Cię ekolodzy ścigać za powiększenie dziury ozonowej! ;)

--
Pozdrawiam
Dumak
(usuń wszystkie '1' z adresu e-mail)

13 Data: Marzec 14 2008 23:40:02
Temat: Re: Wybuch gaśnicy w samochodzie
Autor: Stefan Szczygielski 

Tomasz Pyra wrote:

Stara, halonowa gaśnica - to tak może ku przestrodze tym którzy są
zwolennikami wożenia takich staroci ;) (ja już nie jestem)

Tak z ciekawości, który rok produkcji tego cuda?

Ja jestem zwolennikiem i wożę takie cuś, czuję się przestrzeżony :)

Nawet jakiś czas temu się dopytywałem - można kupić w jakiejś lepszej
składnicy strażackiej gaśnicę z ozone-friendly odpowiednikiem halonu
(ale kosztuje ponoć słono). Na wypadek jakby ktoś zamierzał po gaszeniu
samochodu jeszcze używać...

S.

14 Data: Marzec 14 2008 23:51:27
Temat: Re: Wybuch gaśnicy w samochodzie
Autor: Tomasz Pyra 

Stefan Szczygielski pisze:

Tomasz Pyra wrote:
Stara, halonowa gaśnica - to tak może ku przestrodze tym którzy są
zwolennikami wożenia takich staroci ;) (ja już nie jestem)

Tak z ciekawości, który rok produkcji tego cuda?

Chyba 1989, ale data była bardzo nieczytelna.

Nawet jakiś czas temu się dopytywałem - można kupić w jakiejś lepszej
składnicy strażackiej gaśnicę z ozone-friendly odpowiednikiem halonu
(ale kosztuje ponoć słono).

Można, ale właśnie drogo...

Wybuch gaśnicy w samochodzie



Grupy dyskusyjne