http://bezwypadkowe.net/f23/bajka-o-sprowadzaniu-samochodow-z-niemiec-11303/#post37374

może to kogoś zainteresuje, a może komuś pomoże :)
--

dziadekJacek

www.bezwypadkowe.net

dziadekJacek pisze:

http://bezwypadkowe.net/f23/bajka-o-sprowadzaniu-samochodow-z-niemiec-11303/#post37374

może to kogoś zainteresuje, a może komuś pomoże :)

"astępnym odkryciem było to, ze prawie 90% samochodów miało wymienione przednie szyby, co oczywiście nie musiało świadczyć o tym ze auto jest powypadkowe, ale dawało do myślenia." - LOL


"Wizyta w kilku pierwszych komisach nie nastroiła nas optymistycznie, samochody były z dobrymi przebiegami (nie przekraczały 150.000 km) i w niezłym stanie, ale ceny były identyczne lub wyższe niż tych widzianych w Polsce." - alez odkrycie... nic nowego

"Wizyta w kilku pierwszych komisach nie nastroiła nas optymistycznie,
samochody były z dobrymi przebiegami (nie przekraczały 150.000 km) i w
niezłym stanie, ale ceny były identyczne lub wyższe niż tych widzianych w
Polsce." - alez odkrycie... nic nowego

A mi się udało - kupiłem auto dobre, z małym przebiegiem, bezwypadkowe,
wszystko udokumentowane - za cenę mniej więcej "średnia allegrowa"...
ale było to w zeszłym roku w lipcu, euro kupowałem po 3,27 :-)

Użytkownik "Marcin J. Kowalczyk"  napisał w wiadomości

[....]  - alez odkrycie... nic nowego

Chyba jednak niewszyscy skoro interes się kręci a ludziska wierzą w te
zajebiste przebiegi i idealny stan auta.
--

dziadekJacek

www.bezwypadkowe.net

[....]  - alez odkrycie... nic nowego

Chyba jednak niewszyscy skoro interes się kręci a ludziska wierzą w te
zajebiste przebiegi i idealny stan auta.
--

Ludzie kupują co jest, bo nie każdy ma czas na szukanie auta do u*ranej
śmierci, i kasę na poszukiwanie "okazji" w Germanii.
Często na koniec okazuje się, że to idealne bezwypadkowe auto z małym
przebiegiem jest kradzione :D

Użytkownik "Vlad The Ripper"  napisał w
wiadomoœci

[....]  - alez odkrycie... nic nowego

Chyba jednak niewszyscy skoro interes się kręci a ludziska wierzą w te
zajebiste przebiegi i idealny stan auta.
--

Ludzie kupują co jest, bo nie każdy ma czas na szukanie auta do u*ranej
śmierci, i kasę na poszukiwanie "okazji" w Germanii.
Często na koniec okazuje się, że to idealne bezwypadkowe auto z małym
przebiegiem jest kradzione :D

dokladnie - albo przebite

Użytkownik "dziadekJacek"

Chyba jednak niewszyscy skoro interes się kręci a ludziska wierzą w te
zajebiste przebiegi i idealny stan auta.
--

A nie ma w DE aut z niskimi przebiegami i w idealnym stanie???
Czy wycieczka panow do Berlina-zwanego "smietnikiem europy" jest
wyznacznikiem wszystkich regionow i komisow w Niemczech?
Po lawetach widac kto kupuje w Berlinie. 90% to wielkopolanie z
zaglebia Gniezniensko-Pleszewsko-Ostrowsko-NowoTomyskiego...

Damian / EXCAR group pisze:

Chyba jednak niewszyscy skoro interes się kręci a ludziska wierzą w te zajebiste przebiegi i idealny stan auta.
--

A nie ma w DE aut z niskimi przebiegami i w idealnym stanie???

sam wiesz, ze sa... ale wtedy cena 2. latka nie jest 1/10 ceny nowego.

Czy wycieczka panow do Berlina-zwanego "smietnikiem europy" jest
wyznacznikiem wszystkich regionow i komisow w Niemczech?

koniecznie turecka czesc berlina ;) albo gielda w Utrechcie

Po lawetach widac kto kupuje w Berlinie. 90% to wielkopolanie z
zaglebia Gniezniensko-Pleszewsko-Ostrowsko-NowoTomyskiego...

ja to nazywam "zaglebie metaloplastyki samochodowej" ;)

Użytkownik "Damian / EXCAR group"  napisał w
wiadomości

A nie ma w DE aut z niskimi przebiegami i w idealnym stanie???

Sa. Tzn bylo co najmniej jedno.

Ale wlasnie zostalo wymienione na 2500 euro znizki i trafilo na
zlom.
A moze jednak do Polski ?

J.

Marcin J. Kowalczyk pisze:

"astępnym odkryciem było to, ze prawie 90% samochodów miało wymienione przednie szyby, co oczywiście nie musiało świadczyć o tym ze auto jest powypadkowe, ale dawało do myślenia." - LOL

(...)
Dokładnie.
W ciągu 10 ostatnich lat z 4 aut, jakie są lub były u mnie w rodzinie, tylko w 1 nie wymienialiśmy przedniej szyby, ale za to w jednym z nich wymienialiśmy ją dwukrotnie.
Żaden z nich nie miał poważnego dzwonka - była to albo awaria ogrzewania albo też uszkodzenie mechaniczne.

pozdrawiam,
JG

W ciągu 10 ostatnich lat z 4 aut, jakie są lub były u mnie w rodzinie,
tylko w 1 nie wymienialiśmy przedniej szyby, ale za to w jednym z nich
wymienialiśmy ją dwukrotnie.
Żaden z nich nie miał poważnego dzwonka - była to albo awaria ogrzewania
albo też uszkodzenie mechaniczne.

Awaria ogrzewania zepsuła szybe? ;-P

--
Mateusz Bogusz

Karol Y wrote:

W ciągu 10 ostatnich lat z 4 aut, jakie są lub były u mnie w rodzinie,
tylko w 1 nie wymienialiśmy przedniej szyby, ale za to w jednym z nich
wymienialiśmy ją dwukrotnie.
Żaden z nich nie miał poważnego dzwonka - była to albo awaria ogrzewania
albo też uszkodzenie mechaniczne.

Awaria ogrzewania zepsuła szybe? ;-P

Moze tak zagrzalo ze sie stopila ;>

Karol Y pisze:

Awaria ogrzewania zepsuła szybe? ;-P

Tak :)
W 2 autach mam/miałem podgrzewaną elektrycznie szybę przednią.
Zepsuło się to w każdym z tych samochodów, na szczęście na gwarancji.
Po wymianie w jednym działa przez cały czas, w drugim jakiś czas później szybę taką zbił kamień ;)

pozdrawiam,
JG

Karol Y pisze:
> Awaria ogrzewania zepsuła szybe? ;-P
Tak :)
W 2 autach mam/miałem podgrzewaną elektrycznie szybę przednią.
Zepsuło się to w każdym z tych samochodów, na szczęście na gwarancji.
Po wymianie w jednym działa przez cały czas, w drugim jakiś czas później
szybę taką zbił kamień ;)

pozdrawiam,
JG

Bo auta [nawet a szczególnie w europie]kupuje sie na necie bezposrednio od
własciciela.Ale do tego trzeba byc poliglotą ew.dziadek z wermachtu załatwi sprawe.
Obstukujesz sobie kilka namiarow i wtedy jedziesz.
Nigdy nie kupił bym auta z komisu-bo u nas nie ma ucciwych sprzedawców.!!!!!!
Jak sie mylę to prosze namiary.
pozdro.jack

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Użytkownik "jack"  napisał w wiadomości

Bo auta [nawet a szczególnie w europie]kupuje sie na necie
bezposrednio od
własciciela.Ale do tego trzeba byc poliglotą ew.dziadek z
wermachtu załatwi sprawe.
Obstukujesz sobie kilka namiarow i wtedy jedziesz.
Nigdy nie kupił bym auta z komisu-bo u nas nie ma ucciwych
sprzedawców.!!!!!!
Jak sie mylę to prosze namiary.

Tylko ze jak Niemiec kupuje auto, to stare oddaje dealerowi w
rozliczeniu.
I po jego stare musisz sie zglosic do komisu :-)

J.