Wymieniałeś kiedyś żarówkę w 206? Mi za pierwszym razem wymiana żarówek z
przodu (h4 + pozycyjne) zajęła ok. 10 minut a nie mam drobnych dłoni tylko
łapy ;-) Myślę że warto najpierw przeczytać instrukcję:
http://limedia.pl/DSCF5264.jpg - do ściągnięcia rurki oczywiście nie
trzeba żadnych narzędzi.
Tia, przez 3,5 roku miałem kilka sposobności.
Faktycznie, prawy patrząc z pozycji kierowcy ma więcej miejsca przez rurkę.
Postawiłem się w roli wymieniającego patrzącego pod maskę od przodu.
Instrukcję czytałem i ściskanie, przy bardzo twardych drutach bez zobaczenia
jak to faktycznie jest zamontowane, i że trzeba głównie ściągać w dół te
druty a nie tylko ściskać, trwało dłuuugo. Ale to może była moja
przypadłość(zbyt sztywny drut i/lub długie końcówki, które siedzą w
zaczepach).
Tak jak pisałem. Po 3-4 własnych wymianach(również z bratem), niekiedy na
mrozie, odpuściłem. Płaciłem i miałem ubaw jak próbowano to wymieniać w
stacjach serwisowych z czasami dochodzącymi do 30 minut.
Także, albo Ty masz jakiś łatwiejszy przypadek, albo duża część użytkowników
się myli, bo nie jest to tylko moje zdanie na temat wymiany żarówek w 206.
Kub@
5 |
Data: Czerwiec 11 2008 22:49:50 |
Temat: Re: Wymiana żarówki - Peugeot 206 |
Autor: Malkontent |
Dnia Wed, 11 Jun 2008 14:50:22 +0200, kamil d
napisał:
Wymieniałeś kiedyś żarówkę w 206? Mi za pierwszym razem wymiana żarówek
z przodu (h4 + pozycyjne) zajęła ok. 10 minut a nie mam drobnych dłoni
tylko łapy ;-) Myślę że warto najpierw przeczytać instrukcję:
http://limedia.pl/DSCF5264.jpg - do ściągnięcia rurki oczywiście nie
trzeba żadnych narzędzi.
Potwierdzam, że nie trzeba mieć dłoni pianisty. Mnie udało się
wymienić żarówkę w 6 minut (H 7).
Dziękuję za rady.
--
Pozdrawiam _/_/_/_/_/_/
Malkontent _/_/_/_/_/_/_/_/_/
6 |
Data: Czerwiec 11 2008 21:25:09 | Temat: Re: Wymiana żarówki - Peugeot 206 | Autor: nadir |
Użytkownik Malkontent napisał:
Czeka mnie wymiana żarówki w reflektorze. Czy są jakieś sztuczki żeby
to przebiegło bezproblemowo? Reflektor prawy.
Jedynie chyba tylko ginekolog i to z dobnymi raczkami.
Przyszlo mi kiedys wymieniac zarowke w tym aucie, o ile samo dojscie do reflektora nie wymaga rozebrania polowy komory silnikowej, jak w coniektorych nowych samochodach, to juz sama zarowka jest umiejscowiona w glebokim i waskim otworze.
Pamietam ze poradzilismy sobie przy pomocy jakis wyprofilowanych szczypiec, bo paluchy trzech osob nie dawaly rady.
| |