Witam
Przymierzam sie ozonowania samochodu w nadzieji, ze pozbede sie
nieprzyjemnych zapachow podczas wylaczania klimatyzacji (w samochodzie
nie cuchnie do momentu wylaczenia dzialajacej klimy). Mam pytanie czy
operacje ta nalezy zrobic na starym czy nowym filtrze kabiny czy tez
wogole go wyjac na czas ozonowania? Nie znam sie za bardzo na tym, ale
na moj gust wydaje sie, ze nalezaloby to zrobic bez filtra i po
wszystkim zalozyc nowy, a tam gdzie to chce zrobic twierdza, ze mam
przyjechac z wymienionym filtrem i doperio wtedy zapuscic ozon do
auta. Co Wy na to?
Pozdrawiam
Tomek