Witam, miałem pewną przygodę. Jechałem z przyjaciółmi pożyczonym Cinquecento,
raz depłem mocniej w pedał gazu i pach, strzeliła linka na końcówce przy
pedale. To był cud, że w pobliżu był mechanik i sklep "na dzwonek", w którym o
12 w nocy udało się kupić linkę :) Problem w tym, że tą linkę przy silniku
montował mechanik a ja ja zakładałem przy pedale gazu. Nie wiem czy zrobiłem
to dobrze, bo lekko dotknie się pedał i już nieźle gazuje, a przy silniku jest
poluzowana na maksa, no najważniejsze jak puszcze pedał to silnik z obrotów
schodzi przez jeszcze 2 sekundy. Dlatego jak ktoś ma możliwość to bardzo
prosiłbym o fotke mocowania linki gazu przy pedale. Cinquecento 700. Jak
będzie źle to muszę poprawić :P
Jeszcze jedno pytanie już mniej ważne, jechałem Fordem Fiestą 91 rok 1.4
benzyna po piaszczystej drodze i troche energicznie kręciłem kierownicą. Coś
się stało, że teraz się ciężko skręca i po skręceniu kierownica nie chce sama
wrócić to położenia na wprost, coś ją blokuje, wiecie co to może być?
Czekam z niecierpliwością na pomocne odpowiedzi. Pozdrawiam.
Irek.
--  
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
| 2 | 
Data: Czerwiec 16 2007 13:45:53 | 
| Temat: Re: Wymiana linki gazu w cinquecento | 
| Autor: Paweł  | 
 
Użytkownik "Irek Maciejewski"  napisał w  
wiadomości  
 Witam, miałem pewną przygodę. Jechałem z przyjaciółmi pożyczonym  
Cinquecento, 
raz depłem mocniej w pedał gazu i pach, strzeliła linka na końcówce przy 
pedale. To był cud, że w pobliżu był mechanik i sklep "na dzwonek", w  
którym o 
12 w nocy udało się kupić linkę :) Problem w tym, że tą linkę przy silniku 
montował mechanik a ja ja zakładałem przy pedale gazu. Nie wiem czy  
zrobiłem 
to dobrze, bo lekko dotknie się pedał i już nieźle gazuje, a przy silniku  
jest 
poluzowana na maksa, no najważniejsze jak puszcze pedał to silnik z  
obrotów 
schodzi przez jeszcze 2 sekundy. Dlatego jak ktoś ma możliwość to bardzo 
prosiłbym o fotke mocowania linki gazu przy pedale. Cinquecento 700. Jak 
będzie źle to muszę poprawić :P 
 
Jeszcze jedno pytanie już mniej ważne, jechałem Fordem Fiestą 91 rok 1.4 
benzyna po piaszczystej drodze i troche energicznie kręciłem kierownicą.  
Coś 
się stało, że teraz się ciężko skręca i po skręceniu kierownica nie chce  
sama 
wrócić to położenia na wprost, coś ją blokuje, wiecie co to może być? 
 
Powiem szczerze, że ja Tobie bym samochodu nie pożyczył ;) Co wsiądziesz do  
auta to odstawiasz popsute
 | 3 | 
Data: Czerwiec 16 2007 14:12:16 |  | Temat: Re: Wymiana linki gazu w cinquecento |  | Autor: Irek Maciejewski  |  
Paweł  napisał(a):  
 
 Powiem szczerze, że ja Tobie bym samochodu nie pożyczył ;) Co wsiądziesz do  
auta to odstawiasz popsute  
 
Heh, niekoniecznie, tylko te 2 razy mi się coś przytrafiło, a tak to zawsze 
przyjeżdżam szczęśliwie do domu :P ta linka pewnie była już postrzępiona i 
dobrze, że zerwała się mi, a nie właścicielowi gdzieś w dalszej trasie... 
No więc użytkownicy Cinquecento 700, może chociaż narysujecie mi jakiś schemat 
jak powinna być zamontowana linka przy pedale gazu?
 
--   
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->  http://www.gazeta.pl/usenet/
 |  |