Grupy dyskusyjne   »   Wymiana oleju

Wymiana oleju



1 Data: Kwiecien 17 2014 13:32:39
Temat: Wymiana oleju
Autor: Trybun 

Mam pytanie do fachowców w tej dziedzinie. Problem wygląda następująco - jest do wymiany olej w dziewięcioletnim turbodieslu 1,5 CRDI i w 6cio letnim "zwykłym" silniku 1,6 benzynowym. Obydwa auta kupione w Niemczech i zupełnie nie wiadomo na jakim rodzaju ojeju jeździły do tej pory. Jaki olej byście polecali syntetyk, półsyntetyk czy mineralny? Do benzyniaka chyba mogę spokojnie nalać mineralnego, ale ten turbodiesel to już zupełnie nie wiem, nowa konstrukcja, a więc minerał może nie pasować..?



2 Data: Kwiecien 17 2014 13:51:04
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: cef 

W dniu 2014-04-17 13:32, Trybun pisze:

Jaki olej byście polecali syntetyk,
półsyntetyk czy mineralny?

A tam gdzie wymieniają nie wiedzą co wlać?

Do benzyniaka chyba mogę spokojnie nalać
mineralnego

Żebyś się nie zdziwił, bo wg instrukcji do innego auta:
  benzyniaka z 2001 leje się tyko syntetyk.

3 Data: Kwiecien 17 2014 14:35:17
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Trybun 

W dniu 2014-04-17 13:51, cef pisze:

W dniu 2014-04-17 13:32, Trybun pisze:

Jaki olej byście polecali syntetyk,
półsyntetyk czy mineralny?

A tam gdzie wymieniają nie wiedzą co wlać?

Chciałbym spróbować wymiany we własnym zakresie, mam kanał, a więc po co tracić kasę na mechaników w tak błahej sprawie. Jedynym problemem jest to żeby wiedzieć co trzeba wlać..


Do benzyniaka chyba mogę spokojnie nalać
mineralnego

Żebyś się nie zdziwił, bo wg instrukcji do innego auta:
 benzyniaka z 2001 leje się tyko syntetyk.


Niestety mam instrukcje obsługi  tylko po niemiecku. Do turbodiesla zalecany olej to - API CF-4 (oderhoher ACEA B4 oderholer), no i SAE od 30 do 0W.
Do benzyniaka API SL (ILSAC GFIII ) SAE 5W-30, 10W-30. Nie więcej o olejach nie ma w instrukcjach obsługi
Orietujesz się może czy to są oleje mineralne czy syntetyczne?

4 Data: Kwiecien 17 2014 17:23:30
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Nathan 

W dniu 2014-04-17 14:35, Trybun pisze:

Chciałbym spróbować wymiany we własnym zakresie, mam kanał, a więc po co
tracić kasę na mechaników w tak błahej sprawie. Jedynym problemem jest
to żeby wiedzieć co trzeba wlać..

Drugi problem - co zrobisz ze zużytym olejem?


Do benzyniaka chyba mogę spokojnie nalać
mineralnego

Czemu mu tak źle życzysz? Bo wiekowy? IMHO lej lżejszy 5wXX. Choćby z Orlenu.
A do uturbionego dizla (w dodatku CR) na bank "syntetyk" 5w30/5w40 np. Total Quartz 9000 czy inny max expert ;)

Niestety mam instrukcje obsługi  tylko po niemiecku. Do turbodiesla
zalecany olej to - API CF-4 (oderhoher ACEA B4 oderholer), no i SAE od
30 do 0W.
Do benzyniaka API SL (ILSAC GFIII ) SAE 5W-30, 10W-30. Nie więcej o
olejach nie ma w instrukcjach obsługi
Orietujesz się może czy to są oleje mineralne czy syntetyczne?

Większość obecnie to  syntetyki tylko z nazwy. Dokładnie to "wykonane w technologii syntetycznej"
--
Pozdrawiam Nathan
"Spadochroniarze to ludzie, którzy schodzą z drzew,  na które nie wchodzili" Charles Lindbergh
bartosz<kropka/dot>bb@gmail<kropka/dot>com; http://picasaweb.google.com/Bartosz.BB

5 Data: Kwiecien 18 2014 11:51:47
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Trybun 

W dniu 2014-04-17 17:23, Nathan pisze:

W dniu 2014-04-17 14:35, Trybun pisze:

Chciałbym spróbować wymiany we własnym zakresie, mam kanał, a więc po co
tracić kasę na mechaników w tak błahej sprawie. Jedynym problemem jest
to żeby wiedzieć co trzeba wlać..

Drugi problem - co zrobisz ze zużytym olejem?

Część w do wewnętrznego zabezpieczenia progów, to jeden z punktów za tym aby samemu zrobić wymianę, pozostałość do utylizacji, zresztą do czegokolwiek, co ten facet (który nawet płaci za większe ilości zużytego oleju) z tym robi, to już przecie nie moja sprawa..



Do benzyniaka chyba mogę spokojnie nalać
mineralnego

Czemu mu tak źle życzysz? Bo wiekowy? IMHO lej lżejszy 5wXX. Choćby z Orlenu.
A do uturbionego dizla (w dodatku CR) na bank "syntetyk" 5w30/5w40 np. Total Quartz 9000 czy inny max expert ;)

Życzę mu jak najlepiej...;-) I nie o wiek tu chodzi ale o niewiadomą w traktowaniu silnika przez poprzedniego właściciela, kto go tam wie czy nie jeździł na mineralnym..? Ale ten "lżejszy" to polecasz syntetyk czy mineralny?

Co do diesla faktycznie wydaje się że można lać syntetyk bez obawy, chyba każdy odpowiedzialny serwisant by nie lał do niego oleju mineralnego, jednak wielce podejrzana jest przezroczystość tego oleju w silniku. Poprzedni właściciel na pewno coś na nim przejechał, ja zrobiłem przez pół roku nieomal 3000 km a olej w przezroczystości przypomina słabą herbatę..


Niestety mam instrukcje obsługi  tylko po niemiecku. Do turbodiesla
zalecany olej to - API CF-4 (oderhoher ACEA B4 oderholer), no i SAE od
30 do 0W.
Do benzyniaka API SL (ILSAC GFIII ) SAE 5W-30, 10W-30. Nie więcej o
olejach nie ma w instrukcjach obsługi
Orietujesz się może czy to są oleje mineralne czy syntetyczne?

Większość obecnie to  syntetyki tylko z nazwy. Dokładnie to "wykonane w technologii syntetycznej"

No ale to chyba normalne - na tym przecie chyba polega ta technologia?

6 Data: Kwiecien 18 2014 03:12:02
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: WS 

W dniu piątek, 18 kwietnia 2014 11:51:47 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
 

> Większość obecnie to  syntetyki tylko z nazwy. Dokładnie to "wykonane
> w technologii syntetycznej"

No ale to chyba normalne - na tym przecie chyba polega ta technologia?

e... jesli marchewka moze byc owocem, slimak ryba (ladowa) to okazalo sie, ze olej syntetyczny nie musi miec bazy syntetycznej, np. olej mineralny hydrokrakowany moze sie nazywac full synt.

WS

7 Data: Kwiecien 18 2014 12:22:44
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: WOJO 

... olej mineralny hydrokrakowany moze sie nazywac full synt.
Podasz producenta?
WOJO

8 Data: Kwiecien 18 2014 03:31:31
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: WS 

W dniu piątek, 18 kwietnia 2014 12:22:44 UTC+2 użytkownik WOJO napisał:

> ... olej mineralny hydrokrakowany moze sie nazywac full synt.

Podasz producenta?

WOJO

Castrol Edge 5W-30 ?

9 Data: Kwiecien 23 2014 12:16:17
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Trybun 

W dniu 2014-04-18 12:12, WS pisze:

W dniu piątek, 18 kwietnia 2014 11:51:47 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
 
Większość obecnie to  syntetyki tylko z nazwy. Dokładnie to "wykonane
w technologii syntetycznej"
No ale to chyba normalne - na tym przecie chyba polega ta technologia?
e... jesli marchewka moze byc owocem, slimak ryba (ladowa) to okazalo sie, ze olej syntetyczny nie musi miec bazy syntetycznej, np. olej mineralny hydrokrakowany moze sie nazywac full synt.

WS


No i na pewno taki olej w 100%tach musi mieć bazę mineralną, Inaczej byłoby to coś co przypomina robienie bata z piasku. Baza mineralna, i dopiero jej syntetyzowanie, uszlachetnianie o odpowiednie dodatki.

10 Data: Kwiecien 18 2014 18:44:12
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Nathan 

W dniu 2014-04-18 11:51, Trybun pisze:
>> Czemu mu tak źle życzysz? Bo wiekowy? IMHO lej lżejszy 5wXX. Choćby z
>> Orlenu.
>> A do uturbionego dizla (w dodatku CR) na bank "syntetyk" 5w30/5w40 np.
>> Total Quartz 9000 czy inny max expert ;)
>
> Życzę mu jak najlepiej...;-) I nie o wiek tu chodzi ale o niewiadomą w
> traktowaniu silnika przez poprzedniego właściciela, kto go tam wie czy
> nie jeździł na mineralnym..? Ale ten "lżejszy" to polecasz syntetyk czy
> mineralny?

W sumie jeden pies co lał poprzednik. Najwyżej zrobić płukankę silnika i wlać nowy syntetyczny, albo "syntetyczny".
5w30 czy 5w40 przyjęło się określać mianem syntetycznego, ale często to hydrokrak. Np. obil Super 3000 5W-40, Millers  trident-5w30
  czy total quartz 9000 są "w technilogii syntetycznej" a np. MILLERS 15W50  jest syntetykiem... zakrecone ;)

> Co do diesla faktycznie wydaje się że można lać syntetyk bez obawy,
> chyba każdy odpowiedzialny serwisant by nie lał do niego oleju
> mineralnego,

ee serio? ;)


> jednak wielce podejrzana jest przezroczystość tego oleju w
> silniku. Poprzedni właściciel na pewno coś na nim przejechał, ja
> zrobiłem przez pół roku nieomal 3000 km a olej w przezroczystości
> przypomina słabą herbatę..

No.. dizel ma to do siebie, że nawet krótkie uzywanie prowadzi do "czernienia" oleju.

A tka przy okazji - jakie to auta/silniki? Prościej by było.

>>>

>> Większość obecnie to  syntetyki tylko z nazwy. Dokładnie to "wykonane
>> w technologii syntetycznej"
>
> No ale to chyba normalne - na tym przecie chyba polega ta technologia?

Zależy jaka baza została użyta
http://www.venturo.com.pl/zrozumiec-roznice-miedzy-grupami-olejow-bazowych/

--
Pozdrawiam Nathan
"Spadochroniarze to ludzie, którzy schodzą z drzew,  na które nie wchodzili" Charles Lindbergh
bartosz<kropka/dot>bb@gmail<kropka/dot>com; http://picasaweb.google.com/Bartosz.BB

11 Data: Kwiecien 23 2014 12:17:04
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Trybun 

W dniu 2014-04-18 18:44, Nathan pisze:



W sumie jeden pies co lał poprzednik. Najwyżej zrobić płukankę silnika i wlać nowy syntetyczny, albo "syntetyczny".
5w30 czy 5w40 przyjęło się określać mianem syntetycznego, ale często to hydrokrak. Np. obil Super 3000 5W-40, Millers trident-5w30
 czy total quartz 9000 są "w technilogii syntetycznej" a np. MILLERS 15W50  jest syntetykiem... zakrecone ;)

Mechanicy mówią o jakimś rozszczelnieniu silnika za sprawą oleju syntetycznego, gdy się wcześniej używało mineralnego.
Pewnie jakieś płukanie by rozwiązało sprawę, pytanie tylko ile takie płukanie możne kosztować, i dlaczego tak drogo...


> Co do diesla faktycznie wydaje się że można lać syntetyk bez obawy,
> chyba każdy odpowiedzialny serwisant by nie lał do niego oleju
> mineralnego,

ee serio? ;)

No jasne, szczególnie w Niemczech i w sytuacji gdy tylko dwa ostatnie przeglądy były robione poza ASO.



> jednak wielce podejrzana jest przezroczystość tego oleju w
> silniku. Poprzedni właściciel na pewno coś na nim przejechał, ja
> zrobiłem przez pół roku nieomal 3000 km a olej w przezroczystości
> przypomina słabą herbatę..

No.. dizel ma to do siebie, że nawet krótkie uzywanie prowadzi do "czernienia" oleju.

A tka przy okazji - jakie to auta/silniki? Prościej by było.

Diesel to Matrix, z silnikiem 1.5 crdi a benzyna to Chevrolet, czterocylindrowy1.6 16v. Ale co tu może mieć do rzeczy nazwa i model auta?|


>>>

>> Większość obecnie to  syntetyki tylko z nazwy. Dokładnie to "wykonane
>> w technologii syntetycznej"
>
> No ale to chyba normalne - na tym przecie chyba polega ta technologia?

Zależy jaka baza została użyta
http://www.venturo.com.pl/zrozumiec-roznice-miedzy-grupami-olejow-bazowych/

No, skoro tak piszą...

12 Data: Kwiecien 24 2014 11:51:03
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Nathan 

W dniu 2014-04-23 12:17, Trybun pisze:

W dniu 2014-04-18 18:44, Nathan pisze:


W sumie jeden pies co lał poprzednik. Najwyżej zrobić płukankę silnika
i wlać nowy syntetyczny, albo "syntetyczny".
5w30 czy 5w40 przyjęło się określać mianem syntetycznego, ale często
to hydrokrak. Np. obil Super 3000 5W-40, Millers trident-5w30
 czy total quartz 9000 są "w technilogii syntetycznej" a np. MILLERS
15W50  jest syntetykiem... zakrecone ;)

Mechanicy mówią o jakimś rozszczelnieniu silnika za sprawą oleju
syntetycznego, gdy się wcześniej używało mineralnego.
Pewnie jakieś płukanie by rozwiązało sprawę, pytanie tylko ile takie
płukanie możne kosztować, i dlaczego tak drogo...

Jak silni cieknie to sie go remontuje, a nie wlewa coraz bardziej gęsty olej. IMHO to przeświadczenie to jeszcze z zamierzchłej przeszłości, gdzie lało sie 15w40 i było ok
A płukanie to koszt pewnie 30pln - preparat do oleju, silnik na wolne obroty i tak z 15(?) minut.



> Co do diesla faktycznie wydaje się że można lać syntetyk bez obawy,
> chyba każdy odpowiedzialny serwisant by nie lał do niego oleju
> mineralnego,

ee serio? ;)

No jasne, szczególnie w Niemczech i w sytuacji gdy tylko dwa ostatnie
przeglądy były robione poza ASO.

Znam przypadki z angli - leja co maja pod ręką, a zainteresowanemu mowi sie co chce usłyszeć.



> jednak wielce podejrzana jest przezroczystoć tego oleju w
> silniku. Poprzedni właściciel na pewno coś na nim przejechał, ja
> zrobiłem przez pół roku nieomal 3000 km a olej w przezroczystości
> przypomina słabą herbatę..

No.. dizel ma to do siebie, że nawet krótkie uzywanie prowadzi do
"czernienia" oleju.

A tka przy okazji - jakie to auta/silniki? Prościej by było.

Diesel to Matrix, z silnikiem 1.5 crdi a benzyna to Chevrolet,
czterocylindrowy1.6 16v. Ale co tu może mieć do rzeczy nazwa i model auta?|

Producenci "zalecają" pewne oleje do określonych silników. NP VW z pompo-wtryskiwaczami ma spelniać norme 505.01. Bardziej chciałem miec "pełny" obraz ;)



--
Pozdrawiam Nathan
"Spadochroniarze to ludzie, którzy schodzą z drzew,  na które nie wchodzili" Charles Lindbergh
bartosz<kropka/dot>bb@gmail<kropka/dot>com; http://picasaweb.google.com/Bartosz.BB

13 Data: Kwiecien 27 2014 13:20:20
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor:

W dniu czwartek, 17 kwietnia 2014 17:23:30 UTC+2 użytkownik Nathan napisał:

W dniu 2014-04-17 14:35, Trybun pisze:



> Chciałbym spróbować wymiany we własnym zakresie, mam kanał, a więc po co

> tracić kasę na mechaników w tak błahej sprawie. Jedynym problemem jest

> to żeby wiedzieć co trzeba wlać..



Drugi problem - co zrobisz ze zużytym olejem?





>> Do benzyniaka chyba mogę spokojnie nalać

>>> mineralnego



Czemu mu tak źle życzysz? Bo wiekowy? IMHO lej lżejszy 5wXX. Choćby z

Orlenu.

A do uturbionego dizla (w dodatku CR) na bank "syntetyk" 5w30/5w40 np.

Total Quartz 9000 czy inny max expert ;)

>

> Niestety mam instrukcje obsługi  tylko po niemiecku. Do turbodiesla

> zalecany olej to - API CF-4 (oderhoher ACEA B4 oderholer), no i SAE od

> 30 do 0W.

> Do benzyniaka API SL (ILSAC GFIII ) SAE 5W-30, 10W-30. Nie więcej o

> olejach nie ma w instrukcjach obsługi

> Orietujesz się może czy to są oleje mineralne czy syntetyczne?



Większość obecnie to  syntetyki tylko z nazwy. Dokładnie to "wykonane w

technologii syntetycznej"

--

Pozdrawiam Nathan

"Spadochroniarze to ludzie, którzy schodzą z drzew,  na które nie

wchodzili" Charles Lindbergh

bartosz<kropka/dot>bb@gmail<kropka/dot>com;

http://picasaweb.google.com/Bartosz.BB

Zużyty olej w kanał. Nic złego się nie stanie. Odzyskają go w oczyszczalni ścieków a w zasadzie sam się odzyska. Podniesie wartość opałową syfu co w pierwszym rzucie oddzielają. Srajtaśna, podcipniki itp po oddzieleniu od ścieków suszą i wysyłają do elektrowni. Ponoć całkiem przyzwoitą wartość opałową to ma. Co robisz ze starym olejem po smażeniu frytek, myciu patelni czy z tłuszczem co jest w gównie jak tłusto pojesz? Olej silnikowy w przeciwieństwie do tłuszczów używanych w domu do robienia jedzenia nie jest skażony biologicznie. Przepracowanego oleju silnikowego można żałować jedynie w kategorii odzysku surowców wtórnych. Ale jak jest mój bo za niego zapłaciłem i ktoś chce go powtórnie wykorzystać i po przerobieniu sprzedać z zyskiem to niech go ode mnie odkupi.

14 Data: Kwiecien 17 2014 17:28:14
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: cef 

W dniu 2014-04-17 14:35, Trybun pisze:

Niestety mam instrukcje obsługi  tylko po niemiecku. Do turbodiesla
zalecany olej to - API CF-4 (oderhoher ACEA B4 oderholer), no i SAE od
30 do 0W.
Do benzyniaka API SL (ILSAC GFIII ) SAE 5W-30, 10W-30. Nie więcej o
olejach nie ma w instrukcjach obsługi
Orietujesz się może czy to są oleje mineralne czy syntetyczne?

Chyba nie tak trudno znaleźć odpowiednie polskie instrukcje,
albo zadzwonić do warsztatu znając model.
(gugiel podpowiada po oleju, że to jakiś chevrolet)

Po symbolach lepkosci nie da się w sposób pewny okreslić
typu oleju, ale skoro auto z 2001, to niby dlaczego miałby być minerał?

15 Data: Kwiecien 18 2014 11:52:50
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Trybun 

W dniu 2014-04-17 17:28, cef pisze:

W dniu 2014-04-17 14:35, Trybun pisze:

Niestety mam instrukcje obsługi  tylko po niemiecku. Do turbodiesla
zalecany olej to - API CF-4 (oderhoher ACEA B4 oderholer), no i SAE od
30 do 0W.
Do benzyniaka API SL (ILSAC GFIII ) SAE 5W-30, 10W-30. Nie więcej o
olejach nie ma w instrukcjach obsługi
Orietujesz się może czy to są oleje mineralne czy syntetyczne?

Chyba nie tak trudno znaleźć odpowiednie polskie instrukcje,
albo zadzwonić do warsztatu znając model.
(gugiel podpowiada po oleju, że to jakiś chevrolet)

Po symbolach lepkosci nie da się w sposób pewny okreslić
typu oleju, ale skoro auto z 2001, to niby dlaczego miałby być minerał?


Bardzo trudno znaleźć, na dniach będę w Poznaniu, to może dostanę w księgarni technicznej, bo w mniejszych miastach szybciej można by kupić gwiazdkę z nieba niż instrukcję obsługi do tych aut. W necie tak samo nie ma. Tak, benzyniak to Chevrolet.
Chodzi o to że nie wiadomo jakiego oleju używali poprzedni właściciele. Jeżeli używali mineralnego a ja teraz wleję syntetyk to może się zrobić szambo...

16 Data: Kwiecien 18 2014 03:04:31
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Pablo Eldiablo 

W dniu piątek, 18 kwietnia 2014 11:52:50 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:

W dniu 2014-04-17 17:28, cef pisze:

> W dniu 2014-04-17 14:35, Trybun pisze:

>

>> Niestety mam instrukcje obsługi  tylko po niemiecku. Do turbodiesla

>> zalecany olej to - API CF-4 (oderhoher ACEA B4 oderholer), no i SAE od

>> 30 do 0W.

>> Do benzyniaka API SL (ILSAC GFIII ) SAE 5W-30, 10W-30. Nie więcej o

>> olejach nie ma w instrukcjach obsługi

>> Orietujesz się może czy to są oleje mineralne czy syntetyczne?

>

> Chyba nie tak trudno znaleźć odpowiednie polskie instrukcje,

> albo zadzwonić do warsztatu znając model.

> (gugiel podpowiada po oleju, że to jakiś chevrolet)

>

> Po symbolach lepkosci nie da się w sposób pewny okreslić

> typu oleju, ale skoro auto z 2001, to niby dlaczego miałby być minerał?

>



Bardzo trudno znaleźć, na dniach będę w Poznaniu, to może dostanę w

księgarni technicznej, bo w mniejszych miastach szybciej można by kupić

gwiazdkę z nieba niż instrukcję obsługi do tych aut. W necie tak samo

nie ma. Tak, benzyniak to Chevrolet.

Chodzi o to że nie wiadomo jakiego oleju używali poprzedni właściciele.

Jeżeli używali mineralnego a ja teraz wleję syntetyk to może się zrobić

szambo...


To sa jakies urban legends - wlej taki olej, jaki jest przewidziany przez producenta silnika. Zawsze warto lac oleje syntetyczne, bo maja o wiele lepsze wlasciwosci smarne, a do tego zazwyczaj maja lepsze dodatki niz tanie oleje mineralne.

Jaki to chevrolet, ze nie mozesz w sieci znalezc informacji o oleju?

pablo

17 Data: Kwiecien 23 2014 12:18:14
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Trybun 

W dniu 2014-04-18 12:04, Pablo Eldiablo pisze:




Bardzo trudno znaleźć, na dniach będę w Poznaniu, to może dostanę w

księgarni technicznej, bo w mniejszych miastach szybciej można by kupić

gwiazdkę z nieba niż instrukcję obsługi do tych aut. W necie tak samo

nie ma. Tak, benzyniak to Chevrolet.

Chodzi o to że nie wiadomo jakiego oleju używali poprzedni właściciele.

Jeżeli używali mineralnego a ja teraz wleję syntetyk to może się zrobić

szambo...

To sa jakies urban legends - wlej taki olej, jaki jest przewidziany przez producenta silnika. Zawsze warto lac oleje syntetyczne, bo maja o wiele lepsze wlasciwosci smarne, a do tego zazwyczaj maja lepsze dodatki niz tanie oleje mineralne.

Jaki to chevrolet, ze nie mozesz w sieci znalezc informacji o oleju?

pablo

Ale chodzi nie o klasę lepkości tylko o rodzaj - syntetyk czy minerał? A o tym w instrukcjach obsługi nie ma ani słowa.

Niestety nie ma. Może dla tego że jest to model którego już nie produkują. Instrukcja po polsku do każdego obecnie produkowanego modelu jest dostępna na oficjalnej stronie Chevroleta, jednak tylko dla modeli będących w produkcji.

18 Data: Kwiecien 18 2014 12:04:51
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: WOJO 

Chodzi o to że nie wiadomo jakiego oleju używali poprzedni właściciele. Jeżeli używali mineralnego a ja teraz wleję syntetyk to może się zrobić szambo...
Bez jaj.
To nie płyn hamulcowy, że musisz zalać odpowiedni pod rygorem rozpuszczenia uszczelek.
A co do przezroczystości przepracowanych olejów silnikowych, to są dwie szkoły.
Jednak z nich mówi, że czarny przepracowany olej silnikowy to zły znak, świadczący o tym, że silnik jest w nie najlepszej kondycji.
Druga szkoła twierdzi coś zupełnie odwrotnego, że czarny przepracowany olej silnikowy ma doskonałe właściwości myjące i stąd jego czarna barwa...
Ogólnie skłaniam się ku zdaniu, że ma być syntetyk 5W-40 - reszta to marketing.
Pozdrawiam.
WOJO

19 Data: Kwiecien 23 2014 08:09:52
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Marcin N 

W dniu 2014-04-18 12:04, WOJO pisze:

Ogólnie skłaniam się ku zdaniu, że ma być syntetyk 5W-40 - reszta to
marketing.

Bardzo mi się podoba taka teoria. Też się jej trzymam i leję Lotosa do wszystkich samochodów.


--
MN

20 Data: Kwiecien 23 2014 12:18:54
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Trybun 

W dniu 2014-04-18 12:04, WOJO pisze:

Chodzi o to że nie wiadomo jakiego oleju używali poprzedni właściciele. Jeżeli używali mineralnego a ja teraz wleję syntetyk to może się zrobić szambo...
Bez jaj.
To nie płyn hamulcowy, że musisz zalać odpowiedni pod rygorem rozpuszczenia uszczelek.
A co do przezroczystości przepracowanych olejów silnikowych, to są dwie szkoły.
Jednak z nich mówi, że czarny przepracowany olej silnikowy to zły znak, świadczący o tym, że silnik jest w nie najlepszej kondycji.
Druga szkoła twierdzi coś zupełnie odwrotnego, że czarny przepracowany olej silnikowy ma doskonałe właściwości myjące i stąd jego czarna barwa...
Ogólnie skłaniam się ku zdaniu, że ma być syntetyk 5W-40 - reszta to marketing.
Pozdrawiam.
WOJO

A co z tym potencjalnym "rozszczelnieniem" silnika przy zamianie oleju mineralnego na syntetyczny?

Czy normalne warsztaty mechaniki pojazdowej są w stanie określić rodzaj  oleju silnikowego?

21 Data: Kwiecien 23 2014 15:23:02
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Maciek 

W dniu 2014-04-23 12:18, Trybun pisze:

A co z tym potencjalnym "rozszczelnieniem" silnika przy zamianie oleju
mineralnego na syntetyczny?
Zastanawiałeś się ile milionów kilometrów musiałby mieć nawinięte
silnik, żeby z współczesnych olejów mineralnych mogło zostać tyle
nagaru, aby dało się tym coś uszczelnić? Poza tym na ch* Ci silnik
uszczelniony nagarem? Jeśli syntetyk coś z tego Twojego wypłucze, to
sobie dolej zagęszczacza oleju i jedź na giełdę :-P

PS: Te historie o "rozszczelnianiu" to chyba jeszcze z czasów Fiatów
126p, wczesnych Polonezów i wszelkich smarowideł z tego okresu, które
być może miały też wtedy funkcje uszczelniające, że o wspomnianych przez
Ciebie właściwościach progo-konserwacyjnych nie wspomnę :->

--
Pozdrawiam
Maciek

22 Data: Kwiecien 23 2014 16:56:17
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Trybun 

W dniu 2014-04-23 15:23, Maciek pisze:

W dniu 2014-04-23 12:18, Trybun pisze:
A co z tym potencjalnym "rozszczelnieniem" silnika przy zamianie oleju
mineralnego na syntetyczny?
Zastanawiałeś się ile milionów kilometrów musiałby mieć nawinięte
silnik, żeby z współczesnych olejów mineralnych mogło zostać tyle
nagaru, aby dało się tym coś uszczelnić? Poza tym na ch* Ci silnik
uszczelniony nagarem? Jeśli syntetyk coś z tego Twojego wypłucze, to
sobie dolej zagęszczacza oleju i jedź na giełdę :-P

PS: Te historie o "rozszczelnianiu" to chyba jeszcze z czasów Fiatów
126p, wczesnych Polonezów i wszelkich smarowideł z tego okresu, które
być może miały też wtedy funkcje uszczelniające, że o wspomnianych przez
Ciebie właściwościach progo-konserwacyjnych nie wspomnę :->


Nie mam się co zastanawiać - właśnie Polonez z przebiegiem jakieś 50 000 km. Byłem świadkiem gdy mechanik go rozbierał. Oczywiście jeździł na mineralnym. Było w nim jakieś 2 kg różnego paskudztwa które się wytraciło z oleju, a więc ma się co rozszczelnić, tym bardziej gdy auto ma na pewno więcej przejechane niż te 50000 w Polonezie.

A gdyby tak odwrócić pytanie - po co mi czysty silnik, bez nagarów, skoro w ciągu roku muszę się porządnie postarać aby przejechać więcej niż 5-6000 km?

23 Data: Kwiecien 23 2014 20:57:44
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Maciek 

W dniu 2014-04-23 16:56, Trybun pisze:

Nie mam się co zastanawiać - właśnie Polonez z przebiegiem jakieś 50 000
km. Byłem świadkiem gdy mechanik go rozbierał. Oczywiście jeździł na
mineralnym. Było w nim jakieś 2 kg różnego paskudztwa które się
wytraciło z oleju, a więc ma się co rozszczelnić, tym bardziej gdy auto
ma na pewno więcej przejechane niż te 50000 w Polonezie.
Raczej właściciel zwiększał kompresję jakimś zagęszczaczem, byle tylko
jakoś chodziło. Zastanawiałeś się jak 2kg różnego paskudztwa pływa sobie
w układzie smarowania, po gładziach cylindrów itp?

A gdyby tak odwrócić pytanie - po co mi czysty silnik, bez nagarów,
skoro w ciągu roku muszę się porządnie postarać aby przejechać więcej
niż 5-6000 km?
To jeszcze odwróćmy pytanie: po co Ci samochód? :->

--
Pozdrawiam
Maciek

24 Data: Kwiecien 18 2014 12:34:35
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: cef 

W dniu 2014-04-18 11:52, Trybun pisze:

Bardzo trudno znaleźć, na dniach będę w Poznaniu, to może dostanę w
księgarni technicznej, bo w mniejszych miastach szybciej można by kupić
gwiazdkę z nieba niż instrukcję obsługi do tych aut. W necie tak samo
nie ma. Tak, benzyniak to Chevrolet.

Jeśli zadzwonienie do sprzedawcy/dealera/ASO czy gdziekolwiek Cie przerasta,
to szukaj w księgarni.


Chodzi o to że nie wiadomo jakiego oleju używali poprzedni właściciele.
Jeżeli używali mineralnego a ja teraz wleję syntetyk to może się zrobić
szambo...


W takim razie nie ma specjalnie znaczenia co zalejesz, bo jak był minerał, to wiadomo dlaczego i cały zakup jest nietrafiony :-)
Lej syntetyk.

25 Data: Kwiecien 23 2014 12:19:29
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Trybun 

W dniu 2014-04-18 12:34, cef pisze:

W dniu 2014-04-18 11:52, Trybun pisze:

Bardzo trudno znaleźć, na dniach będę w Poznaniu, to może dostanę w
księgarni technicznej, bo w mniejszych miastach szybciej można by kupić
gwiazdkę z nieba niż instrukcję obsługi do tych aut. W necie tak samo
nie ma. Tak, benzyniak to Chevrolet.

Jeśli zadzwonienie do sprzedawcy/dealera/ASO czy gdziekolwiek Cie przerasta,
to szukaj w księgarni.

No nie żartuj sobie, sprzedawca/dealer jest po to aby sprzedawać a nie udzielać darmowych rad.

Szukam w księgarniach, tylko wszyscy robią wielkie oczy na pytanie o taką książkę instrukcyjną. A księgarnia techniczna (jedyna jaką znam na okolicę) w Poznaniu właśnie została zamknięta.



Chodzi o to że nie wiadomo jakiego oleju używali poprzedni właściciele.
Jeżeli używali mineralnego a ja teraz wleję syntetyk to może się zrobić
szambo...


W takim razie nie ma specjalnie znaczenia co zalejesz, bo jak był minerał, to wiadomo dlaczego i cały zakup jest nietrafiony :-)
Lej syntetyk.

I właśnie ku temu się coraz bardziej skłaniam, dzięki.

26 Data: Kwiecien 23 2014 20:59:29
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Maciek 

W dniu 2014-04-23 12:19, Trybun pisze:

Szukam w księgarniach, tylko wszyscy robią wielkie oczy na pytanie o
taką książkę instrukcyjną. A księgarnia techniczna (jedyna jaką znam na
okolicę) w Poznaniu właśnie została zamknięta.
Telefon do ASO: "Halo? Chciałbym wymienić u Państwa olej w samochodzie
X, model Y, rocznik Z. Chciałbym przyjechać z własnym olejem. Jaki
zalecacie?". Przerasta Cię to?


--
Pozdrawiam
Maciek

27 Data: Kwiecien 17 2014 14:02:25
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Marek 

On 17.04.2014 13:32, Trybun wrote:

Mam pytanie do fachowców w tej dziedzinie. Problem wygląda
następująco - jest do wymiany olej w dziewięcioletnim turbodieslu 1,5
CRDI i w 6cio letnim "zwykłym" silniku 1,6 benzynowym. Obydwa auta
kupione w Niemczech i zupełnie nie wiadomo na jakim rodzaju ojeju
jeździły do tej pory. Jaki olej byście polecali syntetyk,
półsyntetyk czy mineralny? Do benzyniaka chyba mogę spokojnie nalać
mineralnego, ale ten turbodiesel to już zupełnie nie wiem, nowa
konstrukcja, a więc minerał może nie pasować..?

Ja bym do obu nalal syntetyk. To w koncu dosc mlode auta.

--
Marek
echo  | tr  a-di-rs-ze-h a-z

28 Data: Kwiecien 17 2014 14:36:04
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Trybun 

W dniu 2014-04-17 14:02, Marek pisze:

On 17.04.2014 13:32, Trybun wrote:
Mam pytanie do fachowców w tej dziedzinie. Problem wygląda
następująco - jest do wymiany olej w dziewięcioletnim turbodieslu 1,5
CRDI i w 6cio letnim "zwykłym" silniku 1,6 benzynowym. Obydwa auta
kupione w Niemczech i zupełnie nie wiadomo na jakim rodzaju ojeju
jeździły do tej pory. Jaki olej byście polecali syntetyk,
półsyntetyk czy mineralny? Do benzyniaka chyba mogę spokojnie nalać
mineralnego, ale ten turbodiesel to już zupełnie nie wiem, nowa
konstrukcja, a więc minerał może nie pasować..?

Ja bym do obu nalal syntetyk. To w koncu dosc mlode auta.


Jest jeszcze jedna sprawa która może coś wyjaśniać - w dieslu ten obecny olej jest prawie przezroczysty, natomiast w benzynie czarny jak smoła. W obydwu autach poprzedni właściciele deklarowali że olej był niedawno wymieniany.

29 Data: Kwiecien 17 2014 15:12:20
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2014-04-17 14:36,  *Trybun* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:


Jest jeszcze jedna sprawa która może coś wyjaśniać - w dieslu ten obecny
olej jest prawie przezroczysty, natomiast w benzynie czarny jak smoła. W
obydwu autach poprzedni właściciele deklarowali że olej był niedawno
wymieniany.

Chyba odwrotnie.
W dieslu zwykle po przejechaniu niewielu kilometrów olej robi się czarny - w benzynowych dość długo może wyglądać jak świeży.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

30 Data: Kwiecien 17 2014 22:35:09
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Mumin 

W dniu 2014-04-17 15:12, Mirek Ptak pisze:


Chyba odwrotnie.
W dieslu zwykle po przejechaniu niewielu kilometrów olej robi się czarny
- w benzynowych dość długo może wyglądać jak świeży.


Niekoniecznie, w silnikach z wtryskiem bezpośrednim i w benzynach momentalnie olej robi się czarny.


--

Pozdrawiam,
Mumin

31 Data: Kwiecien 18 2014 11:53:54
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Trybun 

W dniu 2014-04-17 22:35, Mumin pisze:

W dniu 2014-04-17 15:12, Mirek Ptak pisze:


Chyba odwrotnie.
W dieslu zwykle po przejechaniu niewielu kilometrów olej robi się czarny
- w benzynowych dość długo może wyglądać jak świeży.


Niekoniecznie, w silnikach z wtryskiem bezpośrednim i w benzynach momentalnie olej robi się czarny.



A nie jest to za sprawą ojeju, słyszałem że syntetyk "wypłukuje" wszystkie brudy z silnika?

32 Data: Kwiecien 18 2014 20:02:32
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Mumin 

W dniu 2014-04-18 11:53, Trybun pisze:

W dniu 2014-04-17 22:35, Mumin pisze:
W dniu 2014-04-17 15:12, Mirek Ptak pisze:


Chyba odwrotnie.
W dieslu zwykle po przejechaniu niewielu kilometrów olej robi się czarny
- w benzynowych dość długo może wyglądać jak świeży.


Niekoniecznie, w silnikach z wtryskiem bezpośrednim i w benzynach
momentalnie olej robi się czarny.



A nie jest to za sprawą ojeju, słyszałem że syntetyk "wypłukuje"
wszystkie brudy z silnika?

A możesz zdradzić jaki to model auta i jaki silnik? Będzie wiadomo.


--

Pozdrawiam,
Mumin

33 Data: Kwiecien 23 2014 12:20:02
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Trybun 

W dniu 2014-04-18 20:02, Mumin pisze:

W dniu 2014-04-18 11:53, Trybun pisze:
W dniu 2014-04-17 22:35, Mumin pisze:
W dniu 2014-04-17 15:12, Mirek Ptak pisze:


Chyba odwrotnie.
W dieslu zwykle po przejechaniu niewielu kilometrów olej robi się czarny
- w benzynowych dość długo może wyglądać jak świeży.


Niekoniecznie, w silnikach z wtryskiem bezpośrednim i w benzynach
momentalnie olej robi się czarny.



A nie jest to za sprawą ojeju, słyszałem że syntetyk "wypłukuje"
wszystkie brudy z silnika?

A możesz zdradzić jaki to model auta i jaki silnik? Będzie wiadomo.



Silnik benzynowy, pojemność 1.6l, czterocylindrowy, 16 zaworów. I naprawdę może mieć znaczenie to że marka tego auta to Chevrolet?

34 Data: Kwiecien 23 2014 21:02:08
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Maciek 

W dniu 2014-04-23 12:20, Trybun pisze:

Silnik benzynowy, pojemność 1.6l, czterocylindrowy, 16 zaworów. I
naprawdę może mieć znaczenie to że marka tego auta to Chevrolet?
Nie. To nie ma znaczenia. Przecież od dawna wiadomo, że we wszystkich
benzynowych samochodach instaluje się takie same silniki benzynowe, a we
wszystkich dieslach, takie same silniki diesla. Nawet jak się kupuje
samochód, to idzie się po prostu do pierwszego z brzegu salonu i wybiera
kolor.

--
Pozdrawiam
Maciek

35 Data: Kwiecien 27 2014 17:16:32
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Mumin 

W dniu 2014-04-23 12:20, Trybun pisze:


Silnik benzynowy, pojemność 1.6l, czterocylindrowy, 16 zaworów. I
naprawdę może mieć znaczenie to że marka tego auta to Chevrolet?

Pewnie, że może. Jak inaczej zidentyfikować co to za silnik... Moc 124KM? Jak tak, to właśnie jest to silnik z wtryskiem bezpośrednim, czyli to że olej jest czarny to taka jego uroda. Nie musi oznaczać, że był dawno nie zmieniany.

--

Pozdrawiam,
Mumin

36 Data: Kwiecien 18 2014 11:53:20
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Trybun 

W dniu 2014-04-17 15:12, Mirek Ptak pisze:

Dnia 2014-04-17 14:36,  *Trybun* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Jest jeszcze jedna sprawa która może coś wyjaśniać - w dieslu ten obecny
olej jest prawie przezroczysty, natomiast w benzynie czarny jak smoła. W
obydwu autach poprzedni właściciele deklarowali że olej był niedawno
wymieniany.

Chyba odwrotnie.
W dieslu zwykle po przejechaniu niewielu kilometrów olej robi się czarny - w benzynowych dość długo może wyglądać jak świeży.

Pozdrawiam - Mirek

Nie! jest dokładnie tak jak napisałem - w dieslu olej przeźroczysty a w benzynowym - smoła..

37 Data: Kwiecien 17 2014 17:06:28
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: abn140 


Jest jeszcze jedna sprawa która może coś wyjaśniać - w dieslu ten obecny
olej jest prawie przezroczysty, natomiast w benzynie czarny jak smoła. W
obydwu autach poprzedni właściciele deklarowali że olej był niedawno
wymieniany.
jak jest jak piszesz to w d jest swiezy olej, a w b. nie byl wymieniany
jeszcze nigdy! skoro jest czarny jak smola.... :-)
ale zakladam pomylke.
co do oleju to syntetyk.
zawsze.
ja zalalem:
golfa 2 td stan silnika smierc kliniczna przebieg chyba obrocony licznik
kilka razy..., wymiana na syntetyk. splynelo wiadro smoly, znowu syntetyk.,
oleju bral MNIEJ niz lotosa mineralny, kopcil mniej ale nadal. potem sie
okazalo ze cos z turbo bylo. auto jezdzi do dzisiaj co mnie osobiscie dziwi.
drugi przypadek co to niby sie nie powinno
mb w124 2,5d, tyle ze to auto jest w tak dobrym stanie ze tu jest obojetne
co sie wleje i bedzie git. Silnik jak byl suchy i ok tak jest nadal.
wiec lej syntetyki i tyle. a jak cieknie z motoru - nie lepic tylko robic.
tu klejenie mineralami nie pomoze, syntetyki tez nie....

38 Data: Kwiecien 18 2014 11:55:30
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Trybun 

W dniu 2014-04-17 18:06, abn140 pisze:

Jest jeszcze jedna sprawa która może coś wyjaśniać - w dieslu ten obecny
olej jest prawie przezroczysty, natomiast w benzynie czarny jak smoła. W
obydwu autach poprzedni właściciele deklarowali że olej był niedawno
wymieniany.
jak jest jak piszesz to w d jest swiezy olej, a w b. nie byl wymieniany
jeszcze nigdy! skoro jest czarny jak smola.... :-)
ale zakladam pomylke.
co do oleju to syntetyk.
zawsze.
ja zalalem:
golfa 2 td stan silnika smierc kliniczna przebieg chyba obrocony licznik
kilka razy..., wymiana na syntetyk. splynelo wiadro smoly, znowu syntetyk.,
oleju bral MNIEJ niz lotosa mineralny, kopcil mniej ale nadal. potem sie
okazalo ze cos z turbo bylo. auto jezdzi do dzisiaj co mnie osobiscie dziwi.
drugi przypadek co to niby sie nie powinno
mb w124 2,5d, tyle ze to auto jest w tak dobrym stanie ze tu jest obojetne
co sie wleje i bedzie git. Silnik jak byl suchy i ok tak jest nadal.
wiec lej syntetyki i tyle. a jak cieknie z motoru - nie lepic tylko robic.
tu klejenie mineralami nie pomoze, syntetyki tez nie....



Być może i w tym d. jest świeży olej, ale ja już przejechałem na nim 3000 km a on nawet trochę nie zmienił barwy, trzeba wziąć pod uwagę to że auto nie jest nowe, a ma już nieomal 9 lat. Generalny remont silnika też raczej nie był robiony, bo kto by robił coś takiego i sprzedawał auto? W grę może wchodzić co najwyżej to że silnik był płukany, o ile w ogóle takie rzeczy się robi.? Co do benzyniaka to faktycznie olej mógł być dawno temu wymieniany, jednak poza kolorem nie mam co do niego żadnych uwag. Lepkość na poziomie świeżego, kupionego w sklepie.

W d. silnik suchy, a w b. tylko lekkie pocenie spod pokrywy zaworów, czyli syntetyk.. Dzięki za sugestię, jest tym cenniejsza bo praktykowałeś.

39 Data: Kwiecien 18 2014 02:22:17
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Ajgul 


Użytkownik "Trybun"  napisał w wiadomości

Mam pytanie do fachowców w tej dziedzinie. Problem wygląda następująco - jest do wymiany olej w dziewięcioletnim turbodieslu 1,5 CRDI i w 6cio letnim "zwykłym" silniku 1,6 benzynowym. Obydwa auta kupione w Niemczech i zupełnie nie wiadomo na jakim rodzaju ojeju jeździły do tej pory.

Nieważne ile mają lat, istotne jaki mają przebieg. Jakie mają zużycie oleju? Jeżeli są mocno używane, to można im dać oczko grubszy olej, może 10W40? Na pewno nie "zerówkę" - jest za rzadki i będą straty; będzie się palił, a wtedy w nowszych autach system EGR zasyfi się oparami i zacznie szwankować, itd, itp...

Ja mam taką regułÄ™: do 120 tys przebiegu 0w30
120-200/220 tys km 5W30
powyżej: 10W30 lub 10W40.

Chyba, że jesteś 1 właścicielem i serwisowałeś, wtedy dodaj 50 tys. do każdego.
Aygul

40 Data: Kwiecien 18 2014 11:56:34
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Trybun 

W dniu 2014-04-18 02:22, Ajgul pisze:


Użytkownik "Trybun"  napisał w wiadomości
Mam pytanie do fachowców w tej dziedzinie. Problem wygląda następująco - jest do wymiany olej w dziewięcioletnim turbodieslu 1,5 CRDI i w 6cio letnim "zwykłym" silniku 1,6 benzynowym. Obydwa auta kupione w Niemczech i zupełnie nie wiadomo na jakim rodzaju ojeju jeździły do tej pory.

Nieważne ile mają lat, istotne jaki mają przebieg. Jakie mają zużycie oleju? Jeżeli są mocno używane, to można im dać oczko grubszy olej, może 10W40? Na pewno nie "zerówkę" - jest za rzadki i będą straty; będzie się palił, a wtedy w nowszych autach system EGR zasyfi się oparami i zacznie szwankować, itd, itp...

Ja mam taką regułÄ™: do 120 tys przebiegu 0w30
120-200/220 tys km 5W30
powyżej: 10W30 lub 10W40.

Chyba, że jesteś 1 właścicielem i serwisowałeś, wtedy dodaj 50 tys. do każdego.
Aygul



Nie, auta są kupione od innych użytkowników. Z autentycznością przebiegu, to trochę trudna sprawa, w ich przebieg na licznikach nie chce mi się wierzyć - diesel - 140 tys z groszami, - benzyna 160 tys z ogonkiem.. Diesel nie bierze ani grama oleju, natomiast benzyna gdzieś tak na 1000 km trzeba by dolać 100gr. Może to jednak być spowodowane lekkim wyciekiem z pod pokrywy zaworów.
Grubszy, ale jaki to ma być - syntetyk czy minerał?

41 Data: Kwiecien 18 2014 12:26:02
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Ajgul 


Użytkownik "Trybun"  napisał w wiadomości

W dniu 2014-04-18 02:22, Ajgul pisze:
>
Nie, auta są kupione od innych użytkowników. Z autentycznością przebiegu, to trochę trudna sprawa, w ich przebieg na licznikach nie chce mi się wierzyć - diesel - 140 tys z groszami, - benzyna 160 tys z ogonkiem.. Diesel nie bierze ani grama oleju, natomiast benzyna gdzieś tak na 1000 km trzeba by dolać 100gr. Może to jednak być spowodowane lekkim wyciekiem z pod pokrywy zaworów.
Grubszy, ale jaki to ma być - syntetyk czy minerał?

Lepszy syntetyk, minerały się szybko palą i zwęglają, to nie ta generacja...
A.

42 Data: Kwiecien 23 2014 12:21:40
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Trybun 

W dniu 2014-04-18 12:26, Ajgul pisze:


Użytkownik "Trybun"  napisał w wiadomości
W dniu 2014-04-18 02:22, Ajgul pisze:
>
Nie, auta są kupione od innych użytkowników. Z autentycznością przebiegu, to trochę trudna sprawa, w ich przebieg na licznikach nie chce mi się wierzyć - diesel - 140 tys z groszami, - benzyna 160 tys z ogonkiem.. Diesel nie bierze ani grama oleju, natomiast benzyna gdzieś tak na 1000 km trzeba by dolać 100gr. Może to jednak być spowodowane lekkim wyciekiem z pod pokrywy zaworów.
Grubszy, ale jaki to ma być - syntetyk czy minerał?

Lepszy syntetyk, minerały się szybko palą i zwęglają, to nie ta generacja...
A.


No tak.. Dzięki.

43 Data: Kwiecien 18 2014 13:10:54
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: zhbick 

Diesel nie bierze ani grama oleju, natomiast benzyna gdzieś tak na 1000 km trzeba by dolać 100gr.


a może po prostu do diesla ktoś wlał jakiegoś moto doktora, który przy pomocy reakcji chemicznych (związki chloru) trzyma kolor na poziomie jasnożółtego?

44 Data: Kwiecien 23 2014 12:22:16
Temat: Re: Wymiana oleju
Autor: Trybun 

W dniu 2014-04-18 13:10, zhbick pisze:

Diesel nie bierze ani grama oleju, natomiast benzyna gdzieś tak na 1000 km trzeba by dolać 100gr.


a może po prostu do diesla ktoś wlał jakiegoś moto doktora, który przy pomocy reakcji chemicznych (związki chloru) trzyma kolor na poziomie jasnożółtego?

Coś może być na rzeczy... A swoją drogą - w czym pomaga wlewanie takiego "moto doktora" do silnika?

Wymiana oleju



Grupy dyskusyjne