Wymiana oleju w autach nie ma sensu
1 | Data: Czerwiec 23 2008 21:45:34 |
Temat: Wymiana oleju w autach nie ma sensu | |
Autor: spinacz-biurowy | 24oranges.nl 2 |
Data: Czerwiec 23 2008 20:46:35 | Temat: Re: Wymiana oleju w autach nie ma sensu | Autor: Waldek Godel | Dnia Mon, 23 Jun 2008 21:45:34 +0200, spinacz-biurowy napisał(a): 24oranges.nl A ziutka upalającego gumę w matizie widziałeś? -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan, rzecznik centrali ZUS. 3 |
Data: Czerwiec 23 2008 21:58:09 | Temat: Re: Wymiana oleju w autach nie ma sensu | Autor: Gabriel'Varius' | Waldek Godel pisze: Dnia Mon, 23 Jun 2008 21:45:34 +0200, spinacz-biurowy napisał(a):A widziales Jeepa z kierownica po prawej stronie zamontowana na pasku, jadacego bez swiatel lewym pasem trzypasmowej drogi prowadzonego przez kierowce w kapeluszu z Vmax 120 na ograniczeniu 90 a do tego wyzywajacego na tych co z tylu mrugaja :-) pozdrawiam -- -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 4 |
Data: Czerwiec 23 2008 22:04:31 | Temat: Re: Wymiana oleju w autach nie ma sensu | Autor: Tomasz Pyra | spinacz-biurowy pisze: 24oranges.nl Prezes to marketoid, o olejach może mieć nikłe pojęcie. Kolejna sprawa to pytanie dlaczego jest byłym prezesem - skoro go wywalili, to może teraz kombinuje jak tu im napsuć. Bo ciężko będzie przekonać ludzi którzy osobiście widzieli silniki w samochodach których właściciele nie wiedzieli że olej się wymienia. Po 100kkm taki olej się z silnika wydłubuje, bo już trudno to nazwać wylewaniem. Jak ktoś ma odpowiednią ilość szczęścia, to po zapapraniu mułem filtra oleju ciśnienie spadnie na tyle, że się kontrolka zapali i ktoś może do jakiegoś mechanika podjedzie. Jak nie podjedzie to mu się silnik zatrze. Jak ma turbinę to ta mu zdechnie jeszcze szybciej. Chociaż z drugiej strony wymiana oleju co 15kkm to też pewnie przesada - w silniku z pierścieniami w lepszym stanie olej powinien żyć dłużej. Tak samo wiele zależy z pewnością od sposobu eksploatacji silnika. Więc rację ma o tyle, że przydałby się jakiś sposób na prostą ocenę własności oleju na podstawie jego próbki tak żeby zmieniać olej faktycznie zużyty, a nie dlatego że minęło magiczne 15kkm. 5 |
Data: Czerwiec 23 2008 22:37:04 | Temat: Re: Wymiana oleju w autach nie ma sensu | Autor: STranger | spinacz-biurowy pisze: 24oranges.nl Bardzo ciekawe. Coś na pewno w tym jest. W końcu sprzedawcom oleju zależy, żebyśmy jak najczęściej wymieniali olej. Nie wiem jak inne marki, ale we fiacie punto2 zalecają, żeby wymieniać olej co 20 tyś km (półsyntetyk), lub raz na rok. Hmm, ciekawe że kiedyś zalecano co 10 Kkm, no ale to był olej mineralny więc można zrozumieć. Kiedyś wiele lat temu jak ojej syntetyczny wynaleziono i wprowadzano na rynek to jednym z haseł marketingowych było wymienianie oleju syntetycznego dużo rzadziej od mineralnego. "Nowoczesny olej syntetyczny" można było co 100tyś km wymieniać bo się nie zużywał. I co pozostało z tych deklaracji? Ano nic, bo rynkowo to jest nieopłacalne dla producentów - klienci muszą zostawiać więcej kasy czyli częściej kupować olej, rynek musi sie kręcić, a obroty handlowe olejami rosnąć. A zapewne faktycznie oleje syntetyczne i półsyntetyczne nie są jeszcze zużyte w zdecydowanej większości przypadków gdy już je wymieniamy. Zatem cieszy mnie, że ktoś wynalazł przyrząd do oceny stopnia zużycia oleju! -- pozdrawiam STranger 6 |
Data: Czerwiec 24 2008 07:37:56 | Temat: Re: Wymiana oleju w autach nie ma sensu | Autor: Arek M |
A zapewne faktycznie oleje syntetyczne i półsyntetyczne nie są jeszcze zużyte w zdecydowanej większości przypadków gdy już je wymieniamy. Zatem cieszy mnie, że ktoś wynalazł przyrząd do oceny stopnia zużycia oleju! A nie produkują go przypadkiem producenci oleju? ;) -- PozdrawiAM! volvo S40 2.0D 7 |
Data: Czerwiec 24 2008 08:45:27 | Temat: Re: Wymiana oleju w autach nie ma sensu | Autor: STranger | Arek M pisze:
Hehe, no faktycznie, gdy oni położą swoje pazerne łapy na produkcji i sprzedaży przyrządu do kontroli ich własnego oleju to nici z wiarygodnych wyników pomiarów. Po 15 tys przebiegu zapewne wyjdzie wynik, że olej kategorycznie do wymiany ;) -- pozdr STranger 8 |
Data: Czerwiec 25 2008 16:15:25 | Temat: Re: Wymiana oleju w autach nie ma sensu | Autor: axman | Użytkownik "STranger" napisał w wiadomości Arek M pisze: A ktory to konkretnie przyrzad ? Bo mnie sie cos wydaje ze jesli tani i osobny, to jak najbardziej powstal na zlecenie koncernow i warsztatow. Czujnik wbudowany w samochod moze byc bardziej wiarygodny .. choc w sumie producentowi auta wcale nie zalezy zeby wlasciciel dlugo jezdzil na oleju, a wrecz odwrotnie - ma byc minimum ryzyka, maksimum zyskow w ASO. A porzadne mierniki wlasciwosci oleju .. duze sa, i drogie .. Ax 9 |
Data: Czerwiec 25 2008 15:13:43 | Temat: Re: Wymiana oleju w autach nie ma sensu | Autor: Sergiusz Rozanski | Dnia 24.06.2008 STranger napisał/a: Arek M pisze: Gorzej jak ww. wynik otrzymasz badając nówkę olej co to silnika na oczy nie widział, lub po przebiegu 100km :D -- *** rozanski.at.sergiusz.dot.com sq3bkn *** *** http://www.4x4.kalisz.pl *** $ You have new spam in /home/serek/maildir/ 10 |
Data: Czerwiec 24 2008 09:18:10 | Temat: Re: Wymiana oleju w autach nie ma sensu | Autor: Tomek |
Są takie przyrządy - do badań olejów przemysłowych. Problem w tym, że aby zbadać dobrze olej trzeba brać pod uwagę kilka czynników - zanieczyszczanie cząstkami metali i sadzy, zanieczyszczenie powietrzem (pęcherze), wodą, kwasami i kilkoma innymi zwiazkami chemicznymi. Do tego dochodzi kwestia rozwarstwiania, zmiana lepkości spowodowana domieszkami, koagulowanie zwiazane z wyładowaniami w oleju... No i okazaloby się, że badanie jest droższe niż wydatek na wymianę. Więc raczej nigdy nie będzie się badać oleju w samochodach - nie opłaci się. Tomek 11 |
Data: Czerwiec 24 2008 12:48:18 | Temat: Re: Wymiana oleju w autach nie ma sensu | Autor: Tomasz Motyliński | Witam, Wymiana oleju w silniku samochodu to nonsens i mit, który od lat Moaj chrzestna miała 106 z salonu i jakoś nigdy nie było jej po drodze salonu. W 5 lat zrobiła 130 tys. km nie wiedząc nawet że jakiś olej sprawdzać trzeba. Auto jeździ? Jeździ to tankować i dalej. Odwiedziła ASO jak jej akumulator padł i wtedy ją oświecili (oczywiście po gwarancji już śladu nie było). O dziwo silnik to przeżył (choć miał już naprawdę mało oleju w sobie) i jeździ do dziś. Może więc coś w tym jest.... A tak przy okazji, pamiętam reklamę jakiegoś syntetyka z TV niemieckiej i to, że olej wytrzyma nawet 50-100 tys. km. Chociaż może mi się coś pomyliło, bo w tamtym stuleciu było i to nie pod koniec wcale. -- Tomasz Motyliński "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie" .... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana |