Grupy dyskusyjne   »   Wymuszenie pierwszenstwa

Wymuszenie pierwszenstwa



1 Data: Grudzien 20 2007 14:58:10
Temat: Wymuszenie pierwszenstwa
Autor: Robert Jaskula 

Witam,

Sytuacja jest nastepujaca.
Skrzyzowanie z sygnalizacja. Dwa pasy w jedna strone. Za skrzyzowaniem widac, ze lewy pas stoi, a prawy w miare jedzie. Zmiana swiatel na zielone. Pierwszy na lewym pasie rusza ostro i bez problemow wjezdza na prawy pas. Drugi na lewym pasie chce zrobic to samo, ale jest zdecydowanie za pozno i wymusza pierwszenstwo. Czy cos grozi jadacemu prawym pasem, jesli nie bedzie hamowal, tylko specjalnie wjedzie w tego, ktory wymusil pierwszenstwo?
Niby moze powiedziec, ze sie zagapil, zagadal, zamyslil, cokolwiek. Tylko czy da sie udowodnic, ze wjechal specjalnie i czy w takim wypadku cokolwiek mu za to grozi?
Dodam, ze prawie zawsze wpuszczam jak ktos ladnie zapali kierunkowskaz i grzecznie poczeka. Sam robie dokladnie tak samo, czekam, az mnie ktos wpusci. Natomiast bardzo nie lubie wymuszaczy i takich, ktorym sie wydaje, ze zdaza.

PS.
Zwlaszcza jak pozniej skrecaja w lewo z pasa do jazdy na wprost, bo im sie nie chcialo kilka minut w korku postac...
--
Robert Jaskula



2 Data: Grudzien 20 2007 15:03:06
Temat: Re: Wymuszenie pierwszenstwa
Autor: Marcin G 


Użytkownik "Robert Jaskula"  napisał w wiadomości

Witam,

Sytuacja jest nastepujaca.
Skrzyzowanie z sygnalizacja. Dwa pasy w jedna strone. Za skrzyzowaniem widac, ze lewy pas stoi, a prawy w miare jedzie. Zmiana swiatel na zielone. Pierwszy na lewym pasie rusza ostro i bez problemow wjezdza na prawy pas. Drugi na lewym pasie chce zrobic to samo, ale jest zdecydowanie za pozno i wymusza pierwszenstwo. Czy cos grozi jadacemu prawym pasem, jesli nie bedzie hamowal, tylko specjalnie wjedzie w tego, ktory wymusil pierwszenstwo?
Niby moze powiedziec, ze sie zagapil, zagadal, zamyslil, cokolwiek. Tylko czy da sie udowodnic, ze wjechal specjalnie i czy w takim wypadku cokolwiek mu za to grozi?
Dodam, ze prawie zawsze wpuszczam jak ktos ladnie zapali kierunkowskaz i grzecznie poczeka. Sam robie dokladnie tak samo, czekam, az mnie ktos wpusci. Natomiast bardzo nie lubie wymuszaczy i takich, ktorym sie wydaje, ze zdaza.

PS.
Zwlaszcza jak pozniej skrecaja w lewo z pasa do jazdy na wprost, bo im sie nie chcialo kilka minut w korku postac...
-- Robert Jaskula

Nie jestem znawcą, ale moim zdaniem problem będzie miał tem który wymusił pierszeństwo o ile nie zostanie uderzony w tył tylko w bok, tym bardziej że jadący prawym pasem ma pierwszeństwo bo jest z prawej.

pozdrawiam
Marcin

3 Data: Grudzien 20 2007 15:12:31
Temat: Re: Wymuszenie pierwszenstwa
Autor: P.H. 


Użytkownik "Marcin G"  napisał w wiadomości



Nie jestem znawcą, ale moim zdaniem problem będzie miał tem który wymusił
pierszeństwo o ile nie zostanie uderzony w tył tylko w bok, tym bardziej
że jadący prawym pasem ma pierwszeństwo bo jest z prawej.


ma pierszeństwo bo jedzie "swoim" pasem a tamten zmienia pas.
jakby zmieniał z prawego na lewy to jadący wcześniej lewym też miałby
pierszeństwo.

4 Data: Grudzien 20 2007 06:15:21
Temat: Re: Wymuszenie pierwszenstwa
Autor: gonzik 

On Dec 20, 4:03 pm, "Marcin G"  wrote:

jadący prawym pasem ma pierwszeństwo bo jest z prawej.

Przykladowo na autostradzie to tak nie jest. Bo pas z lewej jest
szybszy i wjazd goscia z prawego pasa na lewy nawet jakbys go puknal z
tylu to on Ci zajechal droge.


Pozdrav,
Gonzik.

5 Data: Grudzien 20 2007 15:16:26
Temat: Re: Wymuszenie pierwszenstwa
Autor: staszek 

tym bardziej że jadący prawym pasem ma pierwszeństwo bo jest z prawej.


rotfl. to jakby jechal lewym to by nie mial ? :P

Wymuszenie pierwszenstwa



Grupy dyskusyjne