Wypalone zawory - czy wystarczy regulacja?
1 | Data: Listopad 18 2006 10:14:46 |
Temat: Wypalone zawory - czy wystarczy regulacja? | |
Autor: Virtuozik | Witam 2 |
Data: Listopad 18 2006 11:09:27 | Temat: Re: Wypalone zawory - czy wystarczy regulacja? | Autor: Hinek | Użytkownik "Virtuozik" napisał Prawie napewno nie wystarczy regulacja. Po jej przeprowadzeniu nalezy sprawdzic cisnienie sprezania. Wtedy wszystko stanie sie jasne. Wyglada na to, ze na wlasne zyczenie wpedziles sie w klopoty. Pozdr -- Hinek 3 |
Data: Listopad 18 2006 13:10:15 | Temat: Re: Wypalone zawory - czy wystarczy regulacja? | Autor: Virtuozik | Użytkownik "Hinek" napisał w wiadomości Użytkownik "Virtuozik" napisał No na to wyglada :(... troche mam zal tez do kolegi poprzedniego wlasciciela, ktory przez 100 tys przejechane na gazie nie zajrzal w ogole w zawory .. jak twierdzi myslal ze auto ma zawory samoregulujace ... jedyne pocieszenie ze poza tymi cholernymi zaworami, auto jest w super stanie... Pozdrawiam Virtuozik 4 |
Data: Grudzien 06 2006 23:02:39 | Temat: Re: Wypalone zawory - czy wystarczy regulacja? | Autor: Virtuozik | Użytkownik "Hinek" napisał w wiadomości Użytkownik "Virtuozik" napisał Witam No i dostalem prezent na Mikolaja!.. Cari wrocila cala i zdrowa.. kosztowalo mnie to 1600 zl ale chodzi teraz jak zloto :) Do wymiany poszedl jeden zawor wylotowy, do tego ponoc prowadnice zaworow i uszczelniacze.. w tym rowniez docieranie lacznie 11 zaworow i gniazd. Dodatkowo wymiana uszczelki pod glowica i uszczelek kolektorow.. Samo wymontowanie i zamontowanie glowicy 350 zl (Automatic Service w Poznaniu na ul. Kaczej 19). Trwalo to wszystko masakrycznie dlugo bo 2,5 tygodnia.. z czego tydzien auto stalo w sumie bez sensu... ale w zasadzie bylem umowiony tylko na regulacje zaworow, a dopiero jak pomierzyli luzy i stwierdzili ze lepiej zrobic glowice, to sie okazalo ze mieli juz inne zlecenia, w miedzyczasie okazalo sie ze ich szlifierz nie ma terminow w najblizszym czasie itd..... No nic w koncu sie doczekalem i mam nadzieje ze oplacilo sie wydac te 1600 zl.. jak na razie moge powiedziec ze TAK! :) Auto chodzi rowniutko, rowniez na wolnych obrotach, nie gasnie!! (to mnie najbardziej cieszy!) silnik chodzi wyraznie ciszej, chociaz chyba szumi jakies lozysko, jutro pojade do nich jeszcze zeby sprawdzili co to takiego... Poza tym chce jeszcze jutro pojechac do znajomego diagnosty na sprawdzenie spalin ... Pozdrawiam serdecznie !!! :) 5 |
Data: Listopad 18 2006 18:01:42 | Temat: Re: Wypalone zawory - czy wystarczy regulacja? | Autor: loli |
Postanowilem wiec przyjrzec się zaworom i okazalo sie ze tylko 4 dolotowe Jak juz tyle stwierdziles, to dlaczego ich nie wyregulowales samemu? 6 |
Data: Listopad 18 2006 20:14:28 | Temat: Re: Wypalone zawory - czy wystarczy regulacja? | Autor: Virtuozik |
Regulacja w tym silniku polega na wymianie plytek i nie chce mi sie z tym babrac.. szczegolnie ze wzgledu na to ze zaleca sie wyjecie walka zaworow dolotowych (chociaz teoretycznie mozna to zrobic bez jego wyciagania). Druga sprawa to to ze nie mam mikrometru, zeby zmierzyc grubosc plytek po wyjeciu. Teoretycznie moglbym powyjmowac plytki podjechac do warsztatu ktory zeszlifuje plytki na zadany wymiar, ale za ta operacje tez cos zaplace (plytek bedzie 11 szt.).. natomiast warsztat w ktorym mam zamiar to zrobic wezmie moje plytki i nie bede musial nic za nie placic, a regulacja bedzie kosztowala u nich okolo 150 zl. Pozdrawiam Virtuozik 7 |
Data: Listopad 19 2006 00:11:37 | Temat: Re: Wypalone zawory - czy wystarczy regulacja? | Autor: loli |
8 |
Data: Listopad 19 2006 06:53:12 | Temat: Re: Wypalone zawory - czy wystarczy regulacja? | Autor: Przemysław Bernat | Dnia Sun, 19 Nov 2006 00:11:37 +0100, loli napisał(a): Rzeczywiscie straszna regulacja :/. W moim samochodzie sa to 2 I te nakrętki wymieniają/szlifują u Ciebie płytki regulacyjne? Bardzo interesujące. Masz jakieś zdjęcia? -- Pozdrawiam, Przemek 9 |
Data: Listopad 19 2006 10:43:07 | Temat: Re: Wypalone zawory - czy wystarczy regulacja? | Autor: loli | I te nakrętki wymieniają/szlifują u Ciebie płytki regulacyjne? Bardzo Nie mam w silniku plytek regulacyjnych, tylko srube (a moze mam plytki tylko o tym nie wiem). krecac sruba zmniejszam/zwiekszam luz zaworowy, i aby sie nie odkrecilo dokrecam nakretka. Jak sa gdzies jakies plytki to prosze sie ze mnie nie smiac, tylko mi powiedziec co i jak. Pozdrawiam 10 |
Data: Listopad 19 2006 11:07:05 | Temat: Re: Wypalone zawory - czy wystarczy regulacja? | Autor: Przemysław Bernat | Dnia Sun, 19 Nov 2006 10:43:07 +0100, loli napisał(a): Nie mam w silniku plytek regulacyjnych, tylko srube (a moze mam No to masz regulację na śrubki. Regulacja na płytkach wymaga trochę więcej czasu, bo po prostu wymienia się płytki na takie, przy których będzie właściwy luz. Przy 16 zaworach trochę to trwa, trzeba było przeczytać post, na który odpowiedziałeś. Dodatkowo trzeba mieć pudło płytek różnych grubości, mikrometr by je zmierzyć, szlifierkę by ewentualnie doszlifować. Wobec tego regulacja w 20 minut na parkingu raczej nie wchodzi w grę. Koszt 150 złotych w warsztacie jest całkiem sensowny. Żeby oświecić Ciebie do końca, dodam, że niektóre auta mają automatyczne kasowanie luzu zaworowego. Miałem tak w maździe 626GD 2.2i 12V. Regulacja jest tam automatyczna, ale zwykle któryś regulator jest walnięty i zawór stuka na zimno, albo na ciepło, albo zawsze :/ Taka ich uroda. Teraz w xantii 2.1TD też mam automatyczne kasowanie i nie słyszałem, by ktokolwiek miał z nim problemy w tym silniku. -- Pozdrawiam, Przemek 11 |
Data: Listopad 19 2006 11:54:44 | Temat: Re: Wypalone zawory - czy wystarczy regulacja? | Autor: loli |
No to masz regulację na śrubki. Regulacja na płytkach wymaga trochę więcejJak bys mi jeszcze mogl powiedziec gdzie te plytki sie znajduja, to juz bym byl w pelni poinformowany. Żeby oświecić Ciebie do końca, dodam, że niektóre auta mają automatyczneSlyszalem o tym, chyba sie nazywaja hydrauliczne popychacze. Pozdrawiam 12 |
Data: Listopad 19 2006 12:49:49 | Temat: Re: Wypalone zawory - czy wystarczy regulacja? | Autor: Przemysław Bernat | Dnia Sun, 19 Nov 2006 11:54:44 +0100, loli napisał(a): Jak bys mi jeszcze mogl powiedziec gdzie te plytki sie znajduja, to juz bym W silniku OHC z regulacją płytkami nie ma "klawiatury". Wałek rozrządu jest nad zaworami i naciska bezpośrednio na laski zaworów. Laski i sprężyny przykryte są odwróconymi szklankami, na których "dnie" są właśnie płytki. Im płytka grubsza, tym mniejszy luz. Niestety dostanie się do płytek wymaga zdemontowania wałka. Za to nie ma dźwigienek zaworowych i ich osi. Mniej elementów ruchomych za cenę kosztowniejszego serwisu. Powyższe dotyczy silników XUD Citroena. Toyota ma to inaczej, choćby ze względu na DOHC. -- Pozdrawiam, Przemek 13 |
Data: Listopad 19 2006 13:08:18 | Temat: Re: Wypalone zawory - czy wystarczy regulacja? | Autor: loli |
W silniku OHC z regulacją płytkami nie ma "klawiatury". Wałek rozrządu No to wszystko jasne :). Dzieki i pozdrawiam!!! 14 |
Data: Listopad 19 2006 08:34:37 | Temat: Re: Wypalone zawory - czy wystarczy regulacja? | Autor: Hinek | Użytkownik "loli" napisał WOW! Masz ciekawe auto i wielka wiedze na temat silnikow! A dziewczyna gdzie ma nakretke? Zainteresowalo mnie to... Pozdr -- Hinek 15 |
Data: Listopad 20 2006 11:34:06 | Temat: Re: [OT] Wypalone zawory - czy wystarczy regulacja? | Autor: Cyneq | Co do tego pytania, przypomniała mi się następująca historyjka: 16 |
Data: Listopad 20 2006 22:11:23 | Temat: Re: Wypalone zawory - czy wystarczy regulacja? | Autor: Adam Płaszczyca | On Sat, 18 Nov 2006 10:14:46 +0100, "Virtuozik" Powiedzcie mi proszę, czy regulacja zaworow zalatwi sprawe?.. Czy moze sie Może, ale nie musi. Być może potrzebne będzie diszlifowanie zaworów, a nawet wymiana zaworó i/lub gniazd zaworowych. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 |