Grupy dyskusyjne   »   Wytrzymalosc rozrzadu ?

Wytrzymalosc rozrzadu ?



1 Data: Kwiecien 12 2008 00:19:54
Temat: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: Waldeusz 

Witam

Pytam z ciekawosci o "norme" w kkm gdyz wymienilem wczoraj komplet rozrzadu /Zetec 1,6V16/
i w sumie moze nic w tym ciekawego - ale przy pierwszej zmianie 50kkm wymieniany byl tylko pasek (5lat)
- bardziej ze wzgledu na wiek.

Teraz zmienilem komplet (98kkm / 11lat)
no ... mechanik mnie zbesztal,  ze przegialem ;)
ale z duzym zaciekawieniem ogladnalem klamoty
pasek - praktycznie zero widocznego zuzycia, zadnych widocznych nawet malych pekniec miedzy zebami po przegieciu
rolki 3szt calkiem przyzwoite, zadnego "swiszczenia"
czy jakichs "drastycznych" luzow na lozyskach

Dlatego z ciekawosci pytam, jak moznaby ocenic zywotnosc
obecnie produkowanych elementow rozrzadu - zakladam ze markowych ew. montowanych fabrycznie
gdyz obiegowa opinia brzmi 3-4 lata (wiek), 60kkm przebieg Pozdrawiam



2 Data: Kwiecien 12 2008 07:39:04
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: adamo 

Dlatego z ciekawosci pytam, jak moznaby ocenic zywotnosc
obecnie produkowanych elementow rozrzadu - zakladam ze markowych ew.
montowanych fabrycznie
gdyz obiegowa opinia brzmi 3-4 lata (wiek), 60kkm przebieg

Przy niewielkich przebiegach max 5lat, chyba ze pojazd jest mocno
eksploatowany w miescie. 60kkm w autach gdzie pasek lubi sie zerwac (np.
alfa romeo). W autach spokojnie eksploatowanych mysle wsytarczy 80kkm,
zakladajac ze producent przewidzial wymiena po 120kkm, bo sa jednostki, w
ktorych rozrzad wymienia sie przy wiekszych przebiegach. Wymiana rozrzadu
jest kilkanascie razy mniejszym wydatkiem naprawa po jego zerwaniu, wiec
chyba nie ma sensu jezdzic i sie stresowac kiedy pasek strzeli...

3 Data: Kwiecien 12 2008 09:48:59
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: Agent 


Użytkownik "adamo"  napisał w wiadomości

Dlatego z ciekawosci pytam, jak moznaby ocenic zywotnosc
obecnie produkowanych elementow rozrzadu - zakladam ze markowych ew. montowanych fabrycznie
gdyz obiegowa opinia brzmi 3-4 lata (wiek), 60kkm przebieg

Przy niewielkich przebiegach max 5lat, chyba ze pojazd jest mocno eksploatowany w miescie. 60kkm w autach gdzie pasek lubi sie zerwac (np. alfa romeo). W autach spokojnie eksploatowanych mysle wsytarczy 80kkm, zakladajac ze producent przewidzial wymiena po 120kkm, bo sa jednostki, w ktorych rozrzad wymienia sie przy wiekszych przebiegach. Wymiana rozrzadu jest kilkanascie razy mniejszym wydatkiem naprawa po jego zerwaniu, wiec chyba nie ma sensu jezdzic i sie stresowac kiedy pasek strzeli...
Stare gatki o paskach, że jak się nie wymienia przed czasem to jest sie głupkiem. Jak rozrząd jest robiony przy urzyciu odpowiednich narzędzi i na przyzwoitych częściach to nie widzę powodu, żeby wymieniać go szybciej niż zaleca producent. Zwłaszcza, że on napewno też przyjął, że rozrząd ten powinien wytrzymać co najmniej 2x tyle ile napisał w książce serwwisowej ze względu na bezpieczeństwo. MZ zerwanie pasków to w większości przypadków powodem jest jego zbyt mocne napięcie przez pseudo mechaników albo przedostanie się na niego oleju lub innych zanieczyszczeń.

4 Data: Kwiecien 12 2008 08:57:15
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: lukasz 

Przy niewielkich przebiegach max 5lat, chyba ze pojazd jest mocno
eksploatowany w miescie. 60kkm w autach gdzie pasek lubi sie zerwac (np.
alfa romeo). W autach spokojnie eksploatowanych mysle wsytarczy 80kkm,
zakladajac ze producent przewidzial wymiena po 120kkm, bo sa jednostki, w
ktorych rozrzad wymienia sie przy wiekszych przebiegach. Wymiana rozrzadu
jest kilkanascie razy mniejszym wydatkiem naprawa po jego zerwaniu, wiec
chyba nie ma sensu jezdzic i sie stresowac kiedy pasek strzeli...
Stare gatki o paskach, że jak się nie wymienia przed czasem to jest sie
głupkiem.

Czasem (widziałęmnie razw starych zaniedbanych samochodach) pasek lubi
przeskoczyc i wtedy tez dupa bo jechac sie nie da. Z drugiej strony jak ma
sie silnik bezkolizyjny to sobie mozna to olac, tyle razy sie zastanawialem
dlaczego producenci wymyslili ten pasek zamiast łańcucha ?

5 Data: Kwiecien 12 2008 10:58:49
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: nowy140 


"lukasz"  wrote in message

>> Przy niewielkich przebiegach max 5lat, chyba ze pojazd jest mocno
>> eksploatowany w miescie. 60kkm w autach gdzie pasek lubi sie zerwac
(np.
>> alfa romeo). W autach spokojnie eksploatowanych mysle wsytarczy 80kkm,
>> zakladajac ze producent przewidzial wymiena po 120kkm, bo sa jednostki,
w
>> ktorych rozrzad wymienia sie przy wiekszych przebiegach. Wymiana
rozrzadu
>> jest kilkanascie razy mniejszym wydatkiem naprawa po jego zerwaniu,
wiec
>> chyba nie ma sensu jezdzic i sie stresowac kiedy pasek strzeli...
> Stare gatki o paskach, że jak się nie wymienia przed czasem to jest sie
> głupkiem.

Czasem (widziałęmnie razw starych zaniedbanych samochodach) pasek lubi
przeskoczyc i wtedy tez dupa bo jechac sie nie da. Z drugiej strony jak ma
sie silnik bezkolizyjny to sobie mozna to olac, tyle razy sie
zastanawialem
dlaczego producenci wymyslili ten pasek zamiast łańcucha ?


Taniej i ciszej /podobno/

6 Data: Kwiecien 14 2008 19:23:21
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: PAndy 


"lukasz"  wrote in message

sie silnik bezkolizyjny to sobie mozna to olac, tyle razy sie zastanawialem dlaczego producenci wymyslili ten pasek zamiast łańcucha ?

bo lancuchy tez sie rwa... jedyne sensowne rozwiazanie to rozrzad na kolach zebatych tylkoe ze wtedy silnik starczalby i na 30 lat

7 Data: Kwiecien 14 2008 19:31:41
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: Robert J. 

zastanawialem dlaczego producenci wymyslili ten pasek zamiast łańcucha ?

bo lancuchy tez sie rwa... jedyne sensowne rozwiazanie to rozrzad na kolach zebatych tylkoe ze wtedy silnik starczalby i na 30 lat

Nie byłbym taki pewny ;-). Poza tym uważasz że silnik to tylko rozrząd? Ja byś rozwiązał kasowanie luzu, który niewątpliwie by się tworzył w miarę zużywania zębów...?
A dlaczego pasek? Choćby dlatego że jest cichszy, tańszy w produkcji, nie wymaga smarowania, łatwo go wymienić (przynajmniej łatwiej niż łańcuch). Pewnie są jeszcze inne przesłanki...

8 Data: Kwiecien 14 2008 21:09:21
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: PAndy 


"Robert J."  wrote in message

Nie byłbym taki pewny ;-). Poza tym uważasz że silnik to tylko rozrząd? Ja byś rozwiązał kasowanie luzu, który niewątpliwie by się tworzył w miarę zużywania zębów...?

? a jakie to obciazenia przenosi rozrzad? - zawsze mozna miec rozrzad jak w F1 - silnik ma pneumatyczny uklad sterowania zaworami i po klopocie - mozna regulowac dowolnie fazy, wycisnac bardzo duze predkosci i zachowac wysoka precyzje

A dlaczego pasek? Choćby dlatego że jest cichszy, tańszy w produkcji, nie wymaga smarowania, łatwo go wymienić (przynajmniej łatwiej niż łańcuch). Pewnie są jeszcze inne przesłanki...

redefining quality - czyli dlaczego nowy samochod z salonu prawdopodobnie nie dozyje wieku obecnej sierrki a jesli nawet dozyje to najprawdopodobniej bedzie wygladal tragicznie...
pasek jest cichszy, tanszy w produkcji, nie wymaga smarowania, latwo go wymienic... tyle zalet - ciekawe jakie ma wady - chyba zadnej bo nie wspominasz...

9 Data: Kwiecien 15 2008 08:57:53
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: nowy140 



redefining quality - czyli dlaczego nowy samochod z salonu prawdopodobnie
nie dozyje wieku obecnej sierrki a jesli nawet dozyje to
najprawdopodobniej bedzie wygladal tragicznie...
pasek jest cichszy, tanszy w produkcji, nie wymaga smarowania, latwo go
wymienic... tyle zalet - ciekawe jakie ma wady - chyba zadnej bo nie
wspominasz...

hehe bo nie ma. dla producenta. rwie sie co prawda no ale przeciez nie w
fabryce i raczej nie na gwarancji.....

10 Data: Kwiecien 15 2008 09:20:36
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: J.F. 

On Tue, 15 Apr 2008 08:57:53 +0200,  nowy140 wrote:

redefining quality - czyli dlaczego nowy samochod z salonu prawdopodobnie
nie dozyje wieku obecnej sierrki a jesli nawet dozyje to
najprawdopodobniej bedzie wygladal tragicznie...

Sierra jest na pasku :-)

pasek jest cichszy, tanszy w produkcji, nie wymaga smarowania, latwo go
wymienic... tyle zalet - ciekawe jakie ma wady - chyba zadnej bo nie
wspominasz...

hehe bo nie ma. dla producenta. rwie sie co prawda no ale przeciez nie w
fabryce i raczej nie na gwarancji.....

Sie nie rwie. Jak sie wymienia na czas to sie nie rwie.
Wyjatkowo grzeczna czesc - wiadomo ile wytrzymuje, wiadomo ze trzeba
wymienic.

J.

11 Data: Kwiecien 15 2008 10:36:28
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 15 Apr 2008 09:20:36 +0200, J.F.
 wrote:

nie dozyje wieku obecnej sierrki a jesli nawet dozyje to
najprawdopodobniej bedzie wygladal tragicznie...

Sierra jest na pasku :-)

Zależy która :P Tylko te z silnikami rodziny Pinto i CVH były z
paskami, do tego rodzian Pinto była bezkolizyjna (1.8, 2.0). Reszta
bez pasków (V6 - koła zębate, 2.0 DOHC - łańcuch).

Sie nie rwie. Jak sie wymienia na czas to sie nie rwie.

Jak się wymienia na czas, to się nie rwie, albo jednak rwie.

Wyjatkowo grzeczna czesc - wiadomo ile wytrzymuje, wiadomo ze trzeba
wymienic.

Zdarza się, że stanie się niegrzeczna. I wtedy wuymienia się silnik.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

12 Data: Kwiecien 15 2008 10:34:23
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 14 Apr 2008 21:09:21 +0200, "PAndy"
 wrote:

redefining quality - czyli dlaczego nowy samochod z salonu prawdopodobnie
nie dozyje wieku obecnej sierrki a jesli nawet dozyje to
najprawdopodobniej bedzie wygladal tragicznie...
pasek jest cichszy, tanszy w produkcji, nie wymaga smarowania, latwo go
wymienic... tyle zalet - ciekawe jakie ma wady - chyba zadnej bo nie
wspominasz...

Podatność na uszkodzenia, konieczność wymian.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

13 Data: Kwiecien 15 2008 08:56:09
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: nowy140 


"PAndy"  wrote in message


"lukasz"  wrote in message


> sie silnik bezkolizyjny to sobie mozna to olac, tyle razy sie
> zastanawialem dlaczego producenci wymyslili ten pasek zamiast łańcucha ?

bo lancuchy tez sie rwa... jedyne sensowne rozwiazanie to rozrzad na
kolach zebatych tylkoe ze wtedy silnik starczalby i na 30 lat


BTW w T5 TDI o 5 cylindrach bylo takie rozwiazanie. Nie wiesz przypadkiem co
sie stalo z tym? Nadal to robia? Czy tez do lamusa jak pompowtryski
aktualnie?

14 Data: Kwiecien 12 2008 10:59:57
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: nowy140 

MZ zerwanie pasków to w większości przypadków

powodem jest jego zbyt mocne napięcie przez pseudo mechaników albo
przedostanie się na niego oleju lub innych zanieczyszczeń.
 lub zatarcie pompy wody w modelach ktore napedzaja ja paskiem.

15 Data: Kwiecien 12 2008 11:05:02
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: J.F. 

On Sat, 12 Apr 2008 09:48:59 +0200,  Agent wrote:

Stare gatki o paskach, że jak się nie wymienia przed czasem to jest sie
głupkiem. Jak rozrząd jest robiony przy urzyciu odpowiednich narzędzi i na
przyzwoitych częściach to nie widzę powodu, żeby wymieniać go szybciej niż
zaleca producent.

A cztery nubiry to juz jest powod czy nie ? :-)

J.

16 Data: Kwiecien 12 2008 11:03:16
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: J.F. 

On Sat, 12 Apr 2008 00:19:54 +0200,  Waldeusz wrote:

Pytam z ciekawosci o "norme" w kkm
gdyz wymienilem wczoraj komplet rozrzadu /Zetec 1,6V16/
i w sumie moze nic w tym ciekawego - ale
przy pierwszej zmianie 50kkm wymieniany byl tylko pasek (5lat)
- bardziej ze wzgledu na wiek.

Teraz zmienilem komplet (98kkm / 11lat)
no ... mechanik mnie zbesztal,  ze przegialem ;)

Jak w Zetec to nie wiem, ale Daewoo to przegielo,
nakazalo wymieniac co 90kkm, a pasek wytrzymywal jakies 85 :-(

A moze mechanik myslal ze to pierwsza wymiana ?

Dlatego z ciekawosci pytam, jak moznaby ocenic zywotnosc
obecnie produkowanych elementow rozrzadu
- zakladam ze markowych ew. montowanych fabrycznie
gdyz obiegowa opinia brzmi 3-4 lata (wiek), 60kkm przebieg

Po w/w doswiadczaniach twierdze ze 60kkm na pasek to gora :-)
Przy okazji wymienia sie rolke, bo to nie bardzo jest sens oszczedzac.

Ale kola ?

No i w oplach pompe wody co 120kkm - do 180 to nie zawsze dociagnie ..

J.

17 Data: Kwiecien 12 2008 14:30:31
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: Waldeusz 


Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci


Teraz zmienilem komplet (98kkm / 11lat)
no ... mechanik mnie zbesztal,  ze przegialem ;)

A moze mechanik myslal ze to pierwsza wymiana ?


Nie, mowilem ze wymienialem tylko pasek - bez rolek

Po w/w doswiadczaniach twierdze ze 60kkm na pasek to gora :-)
Przy okazji wymienia sie rolke, bo to nie bardzo jest sens oszczedzac.

Teoretycznie. U mnie sa 3 rolki.
Sam pasek to koszt rzedu 60zl czyli 200zl mniej wiecej wypada za rolki
- to wiecej niz usluga wymiany.

A skoro rolki zrobily 98 kkm / 70% miasto/
i nie widac jak pisalem drastycznego zuzycia
stad zadane przeze mnie pytanie.

Pasek jak pasek - wiadomo, guma sie sama szybciej starzeje
a olej (wyciek) potrafi ja szybko zabic - choc to zalezy tez od samej gumy.

Mam tu przyklad z oslon polosiek, gdzie TESC chcial "zaoszczedzic"
i po niespelna 2 latach z gumy zrobila sie szmata.
Dlatego wszelkie czesci gumowe staram sie kupowac raczej renomowanych producentow.

Oczywiscie "nerwowi" moga zmieniac
pasek czy caly komplet przy duzo mniejszych przebiegach
tylko czy to tak naprawde ma sens ?

Pozdrawiam

18 Data: Kwiecien 12 2008 15:15:35
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: J.F. 

On Sat, 12 Apr 2008 14:30:31 +0200,  Waldeusz wrote:

Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci
Po w/w doswiadczaniach twierdze ze 60kkm na pasek to gora :-)
Przy okazji wymienia sie rolke, bo to nie bardzo jest sens oszczedzac.

Teoretycznie. U mnie sa 3 rolki.
Sam pasek to koszt rzedu 60zl czyli 200zl mniej wiecej wypada za rolki
- to wiecej niz usluga wymiany.

Ale to chyba masz na mysli kola pasowe.
A ja tylko o rolce napinacza.

Kola pasowe to nie bardzo widze powodu do wymiany - no chyba ze
plastkikowe i widoczna erozja zebow .

J.

19 Data: Kwiecien 12 2008 21:25:47
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: Waldeusz 


Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci

On Sat, 12 Apr 2008 14:30:31 +0200,  Waldeusz wrote:
Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci
Po w/w doswiadczaniach twierdze ze 60kkm na pasek to gora :-)
Przy okazji wymienia sie rolke, bo to nie bardzo jest sens oszczedzac.

Teoretycznie. U mnie sa 3 rolki.
Sam pasek to koszt rzedu 60zl czyli 200zl mniej wiecej wypada za rolki
- to wiecej niz usluga wymiany.

Ale to chyba masz na mysli kola pasowe.
A ja tylko o rolce napinacza.


To mam na mysli http://www.istore.com.pl/prods/162475.jpg

Pozdrawiam

20 Data: Kwiecien 12 2008 14:40:17
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: Agent 


Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci

On Sat, 12 Apr 2008 00:19:54 +0200,  Waldeusz wrote:
Pytam z ciekawosci o "norme" w kkm
gdyz wymienilem wczoraj komplet rozrzadu /Zetec 1,6V16/
i w sumie moze nic w tym ciekawego - ale
przy pierwszej zmianie 50kkm wymieniany byl tylko pasek (5lat)
- bardziej ze wzgledu na wiek.

Teraz zmienilem komplet (98kkm / 11lat)
no ... mechanik mnie zbesztal,  ze przegialem ;)

Jak w Zetec to nie wiem, ale Daewoo to przegielo,
nakazalo wymieniac co 90kkm, a pasek wytrzymywal jakies 85 :-(

A moze mechanik myslal ze to pierwsza wymiana ?

Dlatego z ciekawosci pytam, jak moznaby ocenic zywotnosc
obecnie produkowanych elementow rozrzadu
- zakladam ze markowych ew. montowanych fabrycznie
gdyz obiegowa opinia brzmi 3-4 lata (wiek), 60kkm przebieg

Po w/w doswiadczaniach twierdze ze 60kkm na pasek to gora :-)
Przy okazji wymienia sie rolke, bo to nie bardzo jest sens oszczedzac.

Ale kola ?

No i w oplach pompe wody co 120kkm - do 180 to nie zawsze dociagnie ..

W moim aucie producent przewidzial wymiane po 150 tys km. Wymienilem po 135 tys i mechanik powidzial, ze wszystko wygladalo bardzo w porzadku. Uwazam, ze terminy podane przez producenta to i tak sa z zapasem. Nikomu nie powinno nic sie stac nawet po kilkunastu tysiacach wiecej. Jaki mialby w tym interes zeby pisac zbyt dlugie przebiegi pomiedzy wymianami? Narazie nic mnie nie przekonuje. Jak mechanik nic nie spier... przy wymianie to rozrzad musi wytrzymac tyle ile ma zadane.

21 Data: Kwiecien 12 2008 15:03:50
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: bratPit 

Uwazam,
ze terminy podane przez producenta to i tak sa z zapasem. Nikomu nie
powinno
nic sie stac nawet po kilkunastu tysiacach wiecej. Jaki mialby w tym
interes
zeby pisac zbyt dlugie przebiegi pomiedzy wymianami? Narazie nic mnie nie
przekonuje. Jak mechanik nic nie spier... przy wymianie to rozrzad musi
wytrzymac tyle ile ma zadane.

mylisz sie, mechanik nie musi nic zchanic, wystarczy ze fabryka spieprzyla,
zycie pokazuje przypadki opla - w latach 90 tych zalecany byl okres wymian
120kkm - po czym okazalo sie ze ktos gdzies w projekcie pomylil sie o 1mm co
wystarczylo zeby nie wytrzymywaly 90kkm, od okolo 2000r opel zaleca wymiany
co 60kkm, renówka w 1.4-16v i 1.6-16v tez cos przeszacowala bo w pewnym
momencie rozrzady nie wytrzymywaly zalecanych 60kkm,
brat

22 Data: Kwiecien 12 2008 15:13:02
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: J.F. 

On Sat, 12 Apr 2008 14:40:17 +0200,  Agent wrote:

W moim aucie producent przewidzial wymiane po 150 tys km. Wymienilem po 135
tys i mechanik powidzial, ze wszystko wygladalo bardzo w porzadku. Uwazam,
ze terminy podane przez producenta to i tak sa z zapasem. Nikomu nie powinno
nic sie stac nawet po kilkunastu tysiacach wiecej. Jaki mialby w tym interes
zeby pisac zbyt dlugie przebiegi pomiedzy wymianami?

Zadnego .. no i Daewoo zbankrutowalo :-)

Przy 150kkm to moze i lekki ma - zmartwienie bedzie drugiego nabywcy,
ASO sie kaze wymieniac co 120, ci co nie placa za przeglady w ASO
beda sobie mogli w brody pluc.

Nubirki zrywaly na gwarancji :-)
 
Jak mechanik nic nie spier... przy wymianie to rozrzad musi
wytrzymac tyle ile ma zadane.

Widac robotnicy w fabryce o tym nie wiedzieli :-)

J.

23 Data: Kwiecien 12 2008 15:24:34
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Saturday, April 12, 2008, 3:13:02 PM, you wrote:

W moim aucie producent przewidzial wymiane po 150 tys km. Wymienilem po 135
tys i mechanik powidzial, ze wszystko wygladalo bardzo w porzadku. Uwazam,
ze terminy podane przez producenta to i tak sa z zapasem. Nikomu nie powinno
nic sie stac nawet po kilkunastu tysiacach wiecej. Jaki mialby w tym interes
zeby pisac zbyt dlugie przebiegi pomiedzy wymianami?
Zadnego .. no i Daewoo zbankrutowalo :-)

Ile razy jeszcze powtórzysz to kłamstwo? DU zbankrutowało przez
przekręty korupcyjne centrali DU w Korei. Zbankrutował holding
produkujący całe mnóstwo produktów - od kuchenek mikrofalowych po
supertankowce. DU Motors jako takie nie zbankrutowało. Zostało
sprzedane, żeby ratować sytuację holdingu. I nic to nie miało
wspólnego z gwarancjami.

Przy 150kkm to moze i lekki ma - zmartwienie bedzie drugiego nabywcy,
ASO sie kaze wymieniac co 120, ci co nie placa za przeglady w ASO
beda sobie mogli w brody pluc.
Nubirki zrywaly na gwarancji :-)

Jasne. Ale już w 1999 roku wszystkie ASO miały nakaz przyśpieszania
wymian pasków i rolek. W moim Lanosie pierwsza wymiana paska była po
45 kkm.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

24 Data: Kwiecien 12 2008 16:07:26
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: J.F. 

On Sat, 12 Apr 2008 15:24:34 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello J,
Zadnego .. no i Daewoo zbankrutowalo :-)

Ile razy jeszcze powtórzysz to kłamstwo? DU zbankrutowało przez
przekręty korupcyjne centrali DU w Korei. Zbankrutował holding

Powody to byly rozne, ale wysoki koszt obslugi gwarancyjnej
im na pewno nie pomogl :-)

produkujący całe mnóstwo produktów - od kuchenek mikrofalowych po
supertankowce. DU Motors jako takie nie zbankrutowało. Zostało
sprzedane, żeby ratować sytuację holdingu. I nic to nie miało
wspólnego z gwarancjami.

A chetni na wysoce rentowna fabryke na Zeraniu to sie ustawiali w
kolejce i licytowali kto da wiecej :-)

J.

25 Data: Kwiecien 12 2008 16:17:06
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Saturday, April 12, 2008, 4:07:26 PM, you wrote:

Zadnego .. no i Daewoo zbankrutowalo :-)
Ile razy jeszcze powtórzysz to kłamstwo? DU zbankrutowało przez
przekręty korupcyjne centrali DU w Korei. Zbankrutował holding
Powody to byly rozne, ale wysoki koszt obslugi gwarancyjnej
im na pewno nie pomogl :-)

Jasne. Ja masz długów na kilkadziesiąt tysięcy, to dodatkowa złotówka
Cię dobija...

produkujący całe mnóstwo produktów - od kuchenek mikrofalowych po
supertankowce. DU Motors jako takie nie zbankrutowało. Zostało
sprzedane, żeby ratować sytuację holdingu. I nic to nie miało
wspólnego z gwarancjami.
A chetni na wysoce rentowna fabryke na Zeraniu to sie ustawiali w
kolejce i licytowali kto da wiecej :-)

FSO nie zaprzestało produkcji. Nadal produkowane są Lanosy a takie
gadanie, jak Twoje doprowadziło do tego, że ludzie są przekonani, że
FSO zbankrutowała i od dawna nie produkuje.

Co do braku chętnych na FSO - dziwi Cię to? Bo mnie nie - przy
rozpasanych związkach zawodowych i wygórowanych żądaniach socjalnych
trudno o kupca. FSO nie jest ani pierwszym ani ostatnim zakładem
produkcyjnym w Polsce, który nie potrafi się dobrze sprzedać przez
związki zawodowe.
Kretynizm związków doprowadza do tego, że pracę tracą wszyscy a nie
część załogi.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

26 Data: Kwiecien 12 2008 17:03:42
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: J.F. 

On Sat, 12 Apr 2008 16:17:06 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello J,
Zadnego .. no i Daewoo zbankrutowalo :-)
Ile razy jeszcze powtórzysz to kłamstwo? DU zbankrutowało przez
przekręty korupcyjne centrali DU w Korei. Zbankrutował holding
Powody to byly rozne, ale wysoki koszt obslugi gwarancyjnej
im na pewno nie pomogl :-)

Jasne. Ja masz długów na kilkadziesiąt tysięcy, to dodatkowa złotówka
Cię dobija...

Ale to nie byla zlotowka :-)

Laweta, hotel, auto zastepcze, naprawa silnika - sam jestem ciekaw ile
to kosztowalo ..

A chetni na wysoce rentowna fabryke na Zeraniu to sie ustawiali w
kolejce i licytowali kto da wiecej :-)

FSO nie zaprzestało produkcji. Nadal produkowane są Lanosy a takie

Ale dlugow mialo jednak od ch* i troche.
Upadlosc wisiala na wlosku

gadanie, jak Twoje doprowadziło do tego, że ludzie są przekonani, że
FSO zbankrutowała i od dawna nie produkuje.

Co do braku chętnych na FSO - dziwi Cię to? Bo mnie nie - przy
rozpasanych związkach zawodowych i wygórowanych żądaniach socjalnych
trudno o kupca.

A wystarczylo sie przeciez pochwalic wynikami finansowymi.
Zwiazki, socjal [cos w ogole maja oprocz posilku ?] - ale zysk 10%
rocznie !

J.

27 Data: Kwiecien 12 2008 11:39:25
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: bratPit 

Pytam z ciekawosci o "norme" w kkm
gdyz wymienilem wczoraj komplet rozrzadu /Zetec 1,6V16/
i w sumie moze nic w tym ciekawego - ale
przy pierwszej zmianie 50kkm wymieniany byl tylko pasek (5lat)
- bardziej ze wzgledu na wiek.

Teraz zmienilem komplet (98kkm / 11lat)
no ... mechanik mnie zbesztal,  ze przegialem ;)
ale z duzym zaciekawieniem ogladnalem klamoty
pasek - praktycznie zero widocznego zuzycia,
zadnych widocznych nawet malych pekniec miedzy zebami po przegieciu
rolki 3szt calkiem przyzwoite, zadnego "swiszczenia"
czy jakichs "drastycznych" luzow na lozyskach

Dlatego z ciekawosci pytam, jak moznaby ocenic zywotnosc
obecnie produkowanych elementow rozrzadu
- zakladam ze markowych ew. montowanych fabrycznie
gdyz obiegowa opinia brzmi 3-4 lata (wiek), 60kkm >przebieg


myślę że to kwestia konstrukcji, nie wiem jak w Zetecu 1.6-16V ale w
1.25-16V Ford zaleca pierwszą wymianę przy 150kkm! a kolejne co 90kkm,
wierzyć mi się w to nie chciało i pierwszy wymieniłem przy 90kkm, również
pasek był jak nowy a rolka też nie wykazywała specjalnego zużycia, poza tym
rozrząd tam oparty jest właśnie na jednym napinaczu i pasku, nie ma innych
rolek, pasek nie napędza też pompy wodnej, do tego szerokość paska w
Fordowskim 1.25 jest taka jak w Oplu 2.0-16v... i wygląda na to że akurat w
tym silniku spokojnie mogło wytrzymać 150kkm,
no ale legenda ludowa głosi że projektowali to japończycy [yamaha] a ford
wykonał i spieprzył inne rzeczy ale to już opowieść na inną historię,
brat

28 Data: Kwiecien 12 2008 19:40:13
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: Przemyslaw Popielarski 

bratPit wrote:

myślę że to kwestia konstrukcji, nie wiem jak w Zetecu 1.6-16V ale w
1.25-16V Ford zaleca pierwszą wymianę przy 150kkm! a kolejne co 90kkm,
wierzyć mi się w to nie chciało i pierwszy wymieniłem przy 90kkm,

Opel do diesla 1.7 tez zaleca co 150 kkm. Kazdy. Na razie mam na nim 125 kkm i probuje dalej ;>

--
../ premax
../ ../ koniec i bomba, a kto czytal ten traba. w.g.

29 Data: Kwiecien 12 2008 14:17:04
Temat: Re: Wytrzymalosc rozrzadu ?
Autor: Scyzoryk 


Dlatego z ciekawosci pytam, jak moznaby ocenic zywotnosc
obecnie produkowanych elementow rozrzadu - zakladam ze markowych ew.
montowanych fabrycznie
gdyz obiegowa opinia brzmi 3-4 lata (wiek), 60kkm przebieg

wszystko zalezy od producenta

w Corolli w zaleznosci od silnika jest to 100-150kkm. Ja wymianiałem przy
120 i nic sie działo. Pasek ładny, rolka OK. Przy fiatach, daewoo warto
wymieniac czesciej niz zaleca producent bo czesto slyszy sie o zerwaniach. W
japoncu nie slyszalem. Mechanik u ktorego wymienialem mowil ze mial niedawno
klienta Corolla e10 i od nowosci nie miala wymienianego rozrzadu. Ponad
200kkm i żył :)


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

Wytrzymalosc rozrzadu ?



Grupy dyskusyjne