znerx napisał(a):
Ciekawi mnie opinia na ich temat.
Kapitalne na mokrym, szczegolnie hamowanie jest po prostu zabojcze. Cos
niesamowitego, zeby na mokrym do zablokowania kol trzeba bylo kopac z calej
sily hamulec do podlogi... Na mokrym na zakretach rowniez bardzo dobre, w
porownaniu do jakis tanich Firestonow znacznie spadla podsterownosc. Przy
przepinaniu z jedynki na dwojke przy pelnym bucie jest minimalny uslizg, wiec
tracja jest ok. Na suchym sa wporzadku, tzn porownywalne z innymi markowymi
kapciami. Nie bede ocenial ich "cichosci", bo to kryterium akurat mi wisi i
powiewa ;) W kazdym razie osiagi na mokrym sa ekstra. Po kilku wizytach na
torze mam lekko starte boki, czyli opona nie jest zabojczo sztywna.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
8 |
Data: Czerwiec 18 2009 14:09:38 |
Temat: Re: Yokohama A.drive AA01 |
Autor: bratPit[pr] |
W kazdym razie osiagi na mokrym sa ekstra. Po kilku wizytach na
torze mam lekko starte boki, czyli opona nie jest zabojczo sztywna.
ona jest zabójczo miękka porównując np ze wspomnianym przeze mnie dunlopem, to jest opona nastawiona na komfort,
nawet zawieszenie na niej wydaje się jak po zmianie na jakieś miękkie amortyzatory, porównuję opony o rozmiarze 195/60R15,
brat
|