Grupy dyskusyjne   »   Złapali mnie na fotoradar :(

Złapali mnie na fotoradar :(





3 Data: Marzec 04 2009 10:31:41
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: Kuba (aka cita) 

Cavallino wrote:

Użytkownik "bartas"  napisał w wiadomości
news:
Rozumiem, że
można stawiać fotoradary w niebezpiecznych miejscach, przy
przejściach dla pieszych, czy w pobliżu szkół. Ale stawianie
fotoradaru na przelotowej trasie
5m za znakiem to już zwykłe sqr*****stwo.

Czyli standard w Polsce.

jakoś jeszcze nigdy na takie kwiatki nie trafilem .. a jeżdze nie mało.

Coś mi sie zdaje, ze 90% takich opowieści to samousprawiedliwianie sie..
--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
www.autoeden.com.pl  www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

4 Data: Marzec 04 2009 13:48:07
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: atman 


Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości

jakoś jeszcze nigdy na takie kwiatki nie trafilem .. a jeżdze nie mało.

   Kolego ja widywałem trójnóg w lesie przykryty
   gałęziami świerkowymi i 2 kolesi w kapokach pilnujacych aparatu.
   Zwykła droga dozwolone 90 km/h do najbliższych zabudowań z 10 km.

5 Data: Marzec 04 2009 15:50:48
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: J.F. 

Użytkownik "atman"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości
jakoś jeszcze nigdy na takie kwiatki nie trafilem .. a jeżdze
nie mało.

  Kolego ja widywałem trójnóg w lesie przykryty
  gałęziami świerkowymi i 2 kolesi w kapokach pilnujacych
aparatu.

Ale nie ma obowiazku byc wyeksponowany.

  Zwykła droga dozwolone 90 km/h do najbliższych zabudowań z 10
km.

No i od ilu wystawiali mandaty, bo za 100 to by sie chyba nie
oplacilo.

A ja widzialem FR w srodku wsi na poboczu jezdni i bez zadnego
ukrycia.

Pierwsze skojarzenie: policja, zwolnic.
Drugie skojarzenie: ee, gosc truskawki sprzedaje [siedzial na
krzeselku], przyspieszyc.
Trzecie skojarzenie przychodzi za pozno :-)

J.

6 Data: Marzec 04 2009 18:16:08
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: Artur Maślag 

J.F. pisze:
(...)

Ale nie ma obowiazku byc wyeksponowany.

To prawda :)

No i od ilu wystawiali mandaty, bo za 100 to by sie chyba nie oplacilo.

Też nie sądzę, by to było na 100 :)

A ja widzialem FR w srodku wsi na poboczu jezdni i bez zadnego ukrycia.

Pierwsze skojarzenie: policja, zwolnic.
Drugie skojarzenie: ee, gosc truskawki sprzedaje [siedzial na krzeselku], przyspieszyc.
Trzecie skojarzenie przychodzi za pozno :-)

Cóż, pomysłowość nie ma granic, albo człowiek nie reaguje na rzecz
wręcz oczywistą :) Dwa numery z polskich dróg - gdzieś na gierkówce
w okolicach Piotrkowa (chyba) - na poboczu polonez z otwartą klapą,
i siedzący w środku smerf z suszarką - na oczach. Do końca człowiek
nie "wyczaił", że to policja :). Drugi gdzieś na siódemce przed
Płońskiem (od strony DC) - na głębszym poboczu pootwierane bagażniki,
sprzedają jakieś jabłka czy inną cebulę :) Kolejny też z otwartym
bagażnikiem i "stojaczkiem" do sprzedaży :) Człowiek reaguje dopiero
jak minie i zobaczy, że to radiowóz :) W Czechach ostatnio długo się
zastanawiałem co to stoi na trójnogu na poboczu E67 - jak minąłem
i zobaczyłem radiowóz to już wiedziałem :)

7 Data: Marzec 04 2009 21:31:14
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: Alex81 

In article   says...

Cóż, pomysłowość nie ma granic, albo człowiek nie reaguje na rzecz
wręcz oczywistą :) Dwa numery z polskich dróg - gdzieś na gierkówce
w okolicach Piotrkowa (chyba) - na poboczu polonez z otwartą klapą,
i siedzący w środku smerf z suszarką - na oczach.
Tomaszów. Niedawno robili ten sam numer z Octavią kombi :)

--
Pzdr
Alex

9 Data: Marzec 04 2009 20:47:07
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: lukasz 

Kuba (aka cita) napisał(a):

Czyli standard w Polsce.


jakoś jeszcze nigdy na takie kwiatki nie trafilem .. a jeżdze nie mało.

Coś mi sie zdaje, ze 90% takich opowieści to samousprawiedliwianie sie..

zjazd z trasy S1 na Jaworzno, po okolo 150m drogi dwupasmowej i zwezki na jeden pas jest znak koniec terenu zabudowanego, no wiec zmiana z 50 na 90km.

Doscy czesto policja doslownie rowno z tym znakiem chowa w pobliskich krzakach fotografa.

Jako ze miejscowy i obeznany z lokalnymi sztuczkami to zdejcia jeszcze nie dostalem. :)

ciekawi mnie tylko fakt ze za trojnogiem pareset metrow dalej zawsze stoi radiowoz, czy jest mozliwe ze po zmierzeniu predkosci informacja odrazu trafia do innego urzadzenia umieszczonego pareset metro i policja od razu wrecza bilecik ??

moze odbiegam troche w przyszlosc, ale wole sie zapytac niz badac doswiadczalnie :)

pzdrw,

10 Data: Marzec 04 2009 21:09:59
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: Marek Tomczyk 

lukasz wrote:

ciekawi mnie tylko fakt ze za trojnogiem pareset metrow dalej zawsze
stoi radiowoz, czy jest mozliwe ze po zmierzeniu predkosci informacja
odrazu trafia do innego urzadzenia umieszczonego pareset metro i policja
od razu wrecza bilecik ??

Dokładnie jest tak jak mówisz. Często taki obrazek można zobaczyć w Rumii.

--
Pozdrawiam
MT
Nissan s14 & Corolla e12

11 Data: Marzec 04 2009 15:45:52
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: J.F. 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w
wiadomości

Użytkownik "bartas"  napisał w
wiadomości news:
Rozumiem, że
można stawiać fotoradary w niebezpiecznych miejscach, przy
przejściach dla
pieszych, czy w pobliżu szkół. Ale stawianie fotoradaru na
przelotowej trasie 5m za znakiem to już zwykłe sqr*****stwo.

Czyli standard w Polsce.

No nie wiem, nie wiem.

IMO standardem w Polsce jest:
a) brak FR [jeszcze mnie zaden nie ustrzelil]
b) pusty slupek - a one wcale nie stoja 5m za znakiem, przynajmniej
nie wszystkie.
c) przenosne z bardzo rzadka ustawiaja i roznie

J.

13 Data: Marzec 05 2009 10:09:00
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: J.F. 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w
wiadomości

Użytkownik "J.F."  napisał w
wiadomości news:
c) przenosne z bardzo rzadka ustawiaja i roznie

Ale jak już ustawiają to właśnie w takich miejscach.

No nie wiem - bardzo rzadko je widuje, a tych pare razy to jednak w
innych miejscach ..

J.

14 Data: Marzec 05 2009 10:36:07
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: Cavallino 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:
c) przenosne z bardzo rzadka ustawiaja i roznie

Ale jak już ustawiają to właśnie w takich miejscach.

No nie wiem - bardzo rzadko je widuje, a tych pare razy to jednak w innych miejscach ..

A ja jeśli je widuję to właśnie w takich.

16 Data: Marzec 04 2009 00:16:41
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: venioo 

Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:

bartas pisze:


Możecie coś poradzić, co zrobić, żeby dostać łagodny wymiar kary? Kurde, jestem studentem i zarabiam dorywczo jakieś grosze, a tu przyjdzie pewnie pare stówek do zapłacenia :(


Witaj. Policja Cię zaprosi na rozmowę zapewne. Z policją nie pogadasz, bo mają taryfikator i wszystko w dupie.

Jedynie pozostaje nie przyjąć mandatu i w sądzie wytłumaczyć jaka była sytuacja, gdzie stał radar, że generalnie nie dostajesz mandatów, że biedny student. Oczywiście nie ma gwarancji, że się przychylą.



Jak dobrze pojdzie (ale do tego trzeba sie solidnie przygotowac merytorycznie i mowe napisac sobie na kartce i przecwiczyc wyrazanie skruchy - tylko nie mozna robic ewidentnie z sedziego debila, bo to nie przejdzie) to sad uzna Cie winnym ale skaze na nagane od sadu i umorzy koszty sadowe (bo student, dzisiaj czasy takie, ze studia drogie, sam zarabia na nie, a studia drogie, itp.).
Lub mozesz skorzystac z tzw. instytucji "dobrowolnego poddania sie karze" i wtedy na pierwszej rozprawie przyznajesz sie, ze przekroczyles, przedstawiasz obiektywnie warunki dlaczego do tego doszlo, dodajesz sowje 3 grosze, ze student biedny itp. i dobrowolnie chcesz poddac sie karze w wysokosci X pln. I tu podajesz jakas rozsadna kwote jaka jestes w stanie zaplacic (np.100PLN) lub pare godzin prac spolecznych w np. swietlicy dla dzieci z rodzin niedostosowanych spolecznie.

Pozdrawiam

--
venioo
Q6600 + 8GB DDR2 + 9800gt 1GB + 500GB Samsung
Białe Mondeo 1.8 16V +LPG +PMS

17 Data: Marzec 04 2009 08:30:45
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: J.F. 

On Tue, 03 Mar 2009 23:06:18 +0100,  Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:

Jedynie pozostaje nie przyjąć mandatu i w sądzie wytłumaczyć jaka była
sytuacja, gdzie stał radar, że generalnie nie dostajesz mandatów, że
biedny student. Oczywiście nie ma gwarancji, że się przychylą.

I sad sie przychyli i zamiast 200zl bedzie 100 plus 80 zl kosztow ..

J

22 Data: Marzec 04 2009 08:16:41
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: Jacek 

jak trafisz na policjanta płci żeńskiej i sie popłaczesz to dostaniesz "z
górnej półki" ;-)
Jacek

23 Data: Marzec 04 2009 21:05:07
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: Tomasz Nowicki 

Dnia Wed, 4 Mar 2009 08:16:41 +0100, Jacek napisał(a):

jak trafisz na policjanta płci żeńskiej i sie popłaczesz to dostaniesz "z
górnej półki" ;-)
Jacek

A jak na geja, to ma zapewnione pocieszanie do rana...

T.

24 Data: Marzec 04 2009 22:01:16
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Tomasz Nowicki pisze:

Dnia Wed, 4 Mar 2009 08:16:41 +0100, Jacek napisał(a):

jak trafisz na policjanta płci żeńskiej i sie popłaczesz to dostaniesz "z górnej półki" ;-)
Jacek

A jak na geja, to ma zapewnione pocieszanie do rana...

A czy geje mogą pracować w Policji? Chyba Czarek Pazura coś kiedyś w tym temacie udowadniał. ;)


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC]
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

25 Data: Marzec 04 2009 08:29:10
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: J.F. 

On Tue, 3 Mar 2009 23:12:21 +0100,  Przemysław Bernat wrote:

Dnia Tue, 3 Mar 2009 21:53:35 +0000 (UTC), bartas napisał(a):
Możecie coś poradzić, co zrobić, żeby dostać łagodny wymiar kary? Kurde,
jestem studentem i zarabiam dorywczo jakieś grosze, a tu przyjdzie pewnie
pare stówek do zapłacenia :(

Jak wezwą Cię na komisariat, to się popłacz. Tak porządnie spłacz się
policjantowi: wiesz łzy, szloch itp. Może zrobi mu się żal Ciebie i
dostaniesz tylko pouczenie.

Albo trafi na takiego co nie lubi studentow i uslyszy
"to teraz bedziesz pan jezdzil rowerem" :-)

J.

26 Data: Marzec 04 2009 00:04:01
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: Marcin 

Komenda Twoja rejonowa - tam przyjdą papiery...

A obywatelską postawą i skruchą możesz jedynie wywalczyć dolne widełki
taryfikatora (które przy przekroczeniu o 40 km i tak ciut walną po kieszeni
:(

Pouczenia na komendzie raczej nie wywalczysz :(

Możesz jeszcze mieć szczęscie i fotka mogła im nie wyjść....

M.

27 Data: Marzec 04 2009 00:35:02
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: perszing 

bartas pisze:

5m za znakiem to już zwykłe sqr*****stwo. Widać, że kryzys i chyba chcą zarobić trochę kasy.

Dzisiaj widzialem jak trzech ze SM ostro w aucie notowalo w notesikach jakby jakiegos natchnienia dostali. Troche wygladalo to smiesznie i troche zalosnie. Pewnie maja zlecenie i jezdza po kraku spisywac zle parkujacych, gdzie sie da. W tym miejscu pod AGH jeszcze ich nie widzialem. Jutro popatrze czy byl tam zakaz postoju.

Z prewencja nie ma to nic wspolnego, biora kase bo moga.

--
www.ogloszenia.krakow.pl

28 Data: Marzec 04 2009 07:53:18
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: vpw 


Użytkownik "perszing"  napisał w wiadomości

bartas pisze:

5m za znakiem to już zwykłe sqr*****stwo. Widać, że kryzys i chyba chcą
zarobić trochę kasy.

Dzisiaj widzialem jak trzech ze SM ostro w aucie notowalo w notesikach
jakby jakiegos natchnienia dostali. Troche wygladalo to smiesznie i troche
zalosnie. Pewnie maja zlecenie i jezdza po kraku spisywac zle parkujacych,
gdzie sie da. W tym miejscu pod AGH jeszcze ich nie widzialem. Jutro
popatrze czy byl tam zakaz postoju.

Z prewencja nie ma to nic wspolnego, biora kase bo moga.

Musi się coś dziać. Wczoraj w Wwie chyba ze 3 SM-y z fotoradarami
rozstawionymi kosiło a ilość patroli łapiących źle parkujących była
zatrważająca. Może się boją, że jak policja - skończy się jeżdzenie furkami
i patrole piesze zostaną?

--
vpw

29 Data: Marzec 04 2009 00:22:29
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: Grzegorz Prędki 


Możecie coś poradzić, co zrobić, żeby dostać łagodny wymiar kary? Kurde, jestem studentem i zarabiam dorywczo jakieś grosze, a tu przyjdzie pewnie pare stówek do zapłacenia :(


Poki co sie nie przejmowac. Swego czasu w moim miescie ustawiali sie w roznych dziwnym miejscach z przenosnym fotoradarem. Na pewno kilka razy przejechalem kolo niego 20-30km/h wiecej niz ograniczenie i nic nie przyszlo.

30 Data: Marzec 04 2009 00:27:42
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: Marek Tomczyk 

bartas wrote:

Miałem pewnie jakieś 90km/h na liczniku. Może nawet na fotce będzie widać
drugie auto za mną, ale pewnie tłumaczenie, że dopiero co wyprzedziałem i
nie zauważyłem znaku z terenem zabudowanym pewnie nic nie da :(

Jak są dwa auta na fotce to zdaje się takie zdjęcia z automatu odpadają.

--
Pozdrawiam
MT

31 Data: Marzec 04 2009 07:51:38
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: vpw 


Użytkownik "Marek Tomczyk"  napisał
w wiadomości

bartas wrote:

Miałem pewnie jakieś 90km/h na liczniku. Może nawet na fotce będzie widać
drugie auto za mną, ale pewnie tłumaczenie, że dopiero co wyprzedziałem i
nie zauważyłem znaku z terenem zabudowanym pewnie nic nie da :(

Jak są dwa auta na fotce to zdaje się takie zdjęcia z automatu odpadają.

I tu jest wyjaśnienie. Wiązka fotoradaru jest tak ustwiona, że nie można
określić bezspornie, które auto namierzała. Ty mogłeś od długiego czasu
wyprzedzać auto obok ciebie i w chwili zauważenia znaku terenu zabudowanego
już miałeś przepisową prędkość. Z tego co wiem - takie foty idą na przemiał.

--
vpw

32 Data: Marzec 04 2009 10:22:33
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: elmer radi radisson 

vpw wrote:

I tu jest wyjaśnienie. Wiązka fotoradaru jest tak ustwiona, że nie można określić bezspornie, które auto namierzała. Ty mogłeś od długiego czasu wyprzedzać auto obok ciebie i w chwili zauważenia znaku terenu zabudowanego już miałeś przepisową prędkość. Z tego co wiem - takie foty idą na przemiał.

Jesli napisal ze na fotce bedzie widac drugie auto za nim bo dopiero co
wyprzedzal, to podejrzewam ze mozna sie pokusic o stwierdzenie, ze tego
auta nie bedzie widac. A jesli bedzie nawet widac - to liczy sie to
zeby to drugie nie bylo *OBOK*. Zreszta, takie FR jak Multanova
posiadaja wsparcie do okreslenia ze pojazd z danej czesci kadru zostal
faktycznie zmierzony.


--

tajemnicze kręgle w zbożu

33 Data: Marzec 04 2009 00:30:30
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: Wild Root 

 W poście
 m.in. przeczytać można:

Jadę sobie dzisiaj w terenie niezabudowanym, przede mną auto toczy się 80
km/ h, wyprzedziłem je i w tym momencie zauważyłem dopiero tablicę z
terenem zabudowanym i dosłownie 5m za nią fotoradar na trójnogu, a w
krzakach cywilne auto.

Nie konfabulujesz trochę?

--
Wild Root

34 Data: Marzec 04 2009 08:02:00
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: Massai 

Wild Root wrote:

 W poście
 m.in. przeczytać można:

> Jadę sobie dzisiaj w terenie niezabudowanym, przede mną auto toczy
> się 80 km/ h, wyprzedziłem je i w tym momencie zauważyłem dopiero
> tablicę z terenem zabudowanym i dosłownie 5m za nią fotoradar na
> trójnogu, a w krzakach cywilne auto.

Nie konfabulujesz trochę?

Nie wiem czy on konfabuluje, ale w Wawie jest takie miejsce, na wlocie
z Radzymina, zaraz za centrum M1, że się zaczyna teren zabudowany, i 5
metrów za znakiem jest jeden krzak - i w tym krzaku siedzą z
fotoradarem.

Kumpel się z tego wybronił w sądzie, własnie tym że w momencie robienia
fotki był 5 metrów przed znakiem więc jeszcze poza terenem zabudowanym,
i żeby go cmoknęli, policjanci próbowali "no, ale przecież by pan nie
wyhamował do znaku"... na szczęscie sędzia był normalny, i kazał im to
udowodnić... odpuścili...

--
Pozdro
Massai

35 Data: Marzec 04 2009 09:53:58
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: pluton 


Nie wiem czy on konfabuluje, ale w Wawie jest takie miejsce, na wlocie
z Radzymina, zaraz za centrum M1, że się zaczyna teren zabudowany, i 5
metrów za znakiem jest jeden krzak - i w tym krzaku siedzą z
fotoradarem.

Na wiosne przejade sie tam z piłą, i juz nie bedzie krzaczka :)

pozdrawiam
pluton

36 Data: Marzec 04 2009 11:09:16
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: kogutek 


Kumpel się z tego wybronił w sądzie, własnie tym że w momencie robienia
fotki był 5 metrów przed znakiem więc jeszcze poza terenem zabudowanym,
i żeby go cmoknęli, policjanci próbowali "no, ale przecież by pan nie
wyhamował do znaku"... na szczęscie sędzia był normalny, i kazał im to
udowodnić... odpuścili...

--
Pozdro
Massai
Nie konfabulujesz trochę?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

37 Data: Marzec 04 2009 12:15:37
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: Massai 

kogutek wrote:

Wild Root wrote:

>  W poście
>  m.in. przeczytać można:
>
> > Jadę sobie dzisiaj w terenie niezabudowanym, przede mną auto toczy
> > się 80 km/ h, wyprzedziłem je i w tym momencie zauważyłem dopiero
> > tablicę z terenem zabudowanym i dosłownie 5m za nią fotoradar na
> > trójnogu, a w krzakach cywilne auto.
>
> Nie konfabulujesz trochę?

Nie wiem czy on konfabuluje, ale w Wawie jest takie miejsce, na wlocie
z Radzymina, zaraz za centrum M1, że się zaczyna teren zabudowany, i 5
metrów za znakiem jest jeden krzak - i w tym krzaku siedzą z
fotoradarem.

Kumpel się z tego wybronił w sądzie, własnie tym że w momencie
robienia fotki był 5 metrów przed znakiem więc jeszcze poza terenem
zabudowanym, i żeby go cmoknęli, policjanci próbowali "no, ale
przecież by pan nie wyhamował do znaku"... na szczęscie sędzia był
normalny, i kazał im to udowodnić... odpuścili...

Ani trochę ;-)
Siedziałem jako pasażer wtedy - i potem zeznawałem w sądzie.

Oni zresztą tam bardzo często stoją.

--
Pozdro
Massai

38 Data: Marzec 04 2009 14:00:44
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: inz.mamon 

Użytkownik "kogutek"  napisał w wiadomości

Nie konfabulujesz trochę?

Nic z tych rzeczy... ja jechałem z nimi na tylnym siedzeniu... ;>

39 Data: Marzec 04 2009 17:45:40
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki 

inz.mamon pisze:

Użytkownik "kogutek"  napisał w wiadomości
Nie konfabulujesz trochę?

Nic z tych rzeczy... ja jechałem z nimi na tylnym siedzeniu... ;>

inż. mamon tez była kobietą? w dodatku matka?


--
Szukam pracy i to pilnie! http://www.goldenline.pl/bartosz-suchecki
Konferencje, eventy, integracja, turystyka.

40 Data: Marzec 05 2009 00:24:33
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: ania 


Użytkownik "Massai"

Nie wiem czy on konfabuluje, ale w Wawie jest takie miejsce, na wlocie
z Radzymina, zaraz za centrum M1, że się zaczyna teren zabudowany, i 5
metrów za znakiem jest jeden krzak - i w tym krzaku siedzą z
fotoradarem.

no ok - zaczyna sie teren, a po co stoja miski zaraz pod znakiem koniec
terenu - znak jest juz faktycznie poza zabudowaniami i za znakiem sa juz
szczere pola?
stoja, bo lapia na radar gosci 50-100m przed koncem tego terenu, a tam wolno
tylko 50 km/h do 23:-)
to taki rodzaj prewencji sluzacy zatykaniu dziury w budzecie i niestety
trzeba sie w tym roku nastawic glownie wlasnie na taki jej rodzaj


--
ania

41 Data: Marzec 05 2009 01:59:41
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: Wild Root 

 W poście
 m.in. przeczytać można:

stoja, bo lapia na radar gosci 50-100m przed koncem tego terenu, a tam
wolno tylko 50 km/h do 23:-)

Ja się zgadzam, że niektóre ograniczenia są w Polsce absurdalne, zgadzam się
z tym, że często "obszarem zabudowanym" znakuje się łąki, lasy i bagna.
Możemy się z takim stanem nie zgadzać i jeśli chcemy coś zmienić, możemy w
ramach inicjatywy społecznej (tak się to chyba nazywa) próbować zmienić
prawo, na podstawie którego te durne ograniczenia są ustawiane. Ale w
żadnym wypadku nie zwalnia nas to z przestrzegania obowiązującego prawa.
Więc jeśli ktoś daje się złapać na FR lub VR to może mieć pretensje tylko i
wyłącznie do siebie.

ps. sam mam 8 pkt. :)

--
Wild Root

42 Data: Marzec 05 2009 10:35:43
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Wild Root"  napisał w wiadomości news:

Ja się zgadzam, że niektóre ograniczenia są w Polsce absurdalne, zgadzam się
z tym, że często "obszarem zabudowanym" znakuje się łąki, lasy i bagna.
Możemy się z takim stanem nie zgadzać i jeśli chcemy coś zmienić, możemy w
ramach inicjatywy społecznej (tak się to chyba nazywa) próbować zmienić
prawo, na podstawie którego te durne ograniczenia są ustawiane. Ale w
żadnym wypadku nie zwalnia nas to z przestrzegania obowiązującego prawa.

To Twoja opinia.
Moja jest inna - nieposłuszeństwo obywatelskie, to zdecydowanie lepsza forma protestu, a i jak widać od lat stosowana nagminnie.
A że nasi rządzący lud (czyli swoich wyborców i ich zdanie) mają gdzieś, to i jej rezultaty są dokładnie takie same jak innej inicjatywy.

43 Data: Marzec 05 2009 14:21:47
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: kamil 


"Cavallino"  wrote in message

Użytkownik "Wild Root"  napisał w wiadomości
news:

Ja się zgadzam, że niektóre ograniczenia są w Polsce absurdalne, zgadzam
się
z tym, że często "obszarem zabudowanym" znakuje się łąki, lasy i bagna.
Możemy się z takim stanem nie zgadzać i jeśli chcemy coś zmienić, możemy
w
ramach inicjatywy społecznej (tak się to chyba nazywa) próbować zmienić
prawo, na podstawie którego te durne ograniczenia są ustawiane. Ale w
żadnym wypadku nie zwalnia nas to z przestrzegania obowiązującego prawa.

To Twoja opinia.
Moja jest inna - nieposłuszeństwo obywatelskie, to zdecydowanie lepsza
forma protestu, a i jak widać od lat stosowana nagminnie.

Od lat do niczego nie doprowadzila poza jednym z najwyzszych w europie
odsetkiem smierci na drogach, wiec do dupy z ta twoja skutecznoscia.


Pozdrawiam
Kamil

44 Data: Marzec 04 2009 09:08:04
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: Usrobo 

bartas pisze:

Jadę sobie dzisiaj w terenie niezabudowanym, przede mną auto toczy się 80 km/
h, wyprzedziłem je i w tym momencie zauważyłem dopiero tablicę z terenem zabudowanym i dosłownie 5m za nią fotoradar na trójnogu, a w krzakach cywilne auto.  Brak słów, dosłownie jakieś 2 domki w lesie i nic więcej. Rozumiem, że można stawiać fotoradary w niebezpiecznych miejscach, przy przejściach dla pieszych, czy w pobliżu szkół. Ale stawianie fotoradaru na przelotowej trasie 5m za znakiem to już zwykłe sqr*****stwo. Widać, że kryzys i chyba chcą zarobić trochę kasy. Miałem pewnie jakieś 90km/h na liczniku. Może nawet na fotce będzie widać drugie auto za mną, ale pewnie tłumaczenie, że dopiero co wyprzedziałem i nie zauważyłem znaku z terenem zabudowanym pewnie nic nie da :( Kiedy mogę się spodziewać listu i trzeba pojechać wtedy na nabliższą komendę policji, na tą, gdzie namierzyli mnie? Możecie coś poradzić, co zrobić, żeby dostać łagodny wymiar kary? Kurde, jestem studentem i zarabiam dorywczo jakieś grosze, a tu przyjdzie pewnie pare stówek do zapłacenia :(

a nie jest przypadkiem tak ze jesli na zdjęciu jest wiecej niż jeden pojazd to zdjęcie nie moze być dowodem?

bo to twoja czy jego prędkość ?
on wyprzedzał czy ty, i kto jechal szybciej ? ;)


michal

45 Data: Marzec 04 2009 08:20:25
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: Jacek 

Odrobinkę empatii.
Wyobraź siebie w mundurku i z radarkiem i do tego szef rozlicza cię z
"wyników". To gdzie sie ustawisz? Tam gdzie niebezpiecznie i wszyscy wolno
jadą, czy tam, gdzie warunki pozwalają a na okrągłej blasze namalowano
jakieś cyfry?

Jacek

46 Data: Marzec 04 2009 00:36:06
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: arek 

On 3 Mar, 22:53, "bartas"  wrote:

Jadę sobie dzisiaj w terenie niezabudowanym, przede mną auto toczy się 80 km/
h, wyprzedziłem je i w tym momencie zauważyłem dopiero tablicę z terenem
zabudowanym

Slepemu dali prawo jazdy? Rozumiem wyprzedzac tira i przegapic
znak, ale jakby to byl tir, to bys to napisal.

i dosłownie 5m za nią fotoradar na trójnogu, a w krzakach cywilne
auto.  Brak słów, dosłownie jakieś 2 domki w lesie i nic więcej.

A w tych domkach mieszkaja tylko muchy i swierszcze.

Rozumiem, że
można stawiać fotoradary w niebezpiecznych miejscach, przy przejściach dla
pieszych, czy w pobliżu szkół. Ale stawianie fotoradaru na przelotowej trasie
5m za znakiem to już zwykłe sqr*****stwo.

A moze sie pomyliles? Moze nie byla to 'przelotowa' trasa?
Moze w polsce takich tras nie ma? Moze pora dorosnac do faktu,
ze rzeczywistosc jest taka, jak za oknem, a nie w tv.

Widać, że kryzys i chyba chcą
zarobić trochę kasy.

To swoja droga. Ale dupa jestes, bo zle jechales
i wina jest Twoja.

Miałem pewnie jakieś 90km/h na liczniku.

Ile chciales wyprzedzac ten samochod? Godzine?
Albo wyprzedzales, albo robisz nas w konia.

Może nawet na fotce będzie widać
drugie auto za mną, ale pewnie tłumaczenie, że dopiero co wyprzedziałem i nie
zauważyłem znaku z terenem zabudowanym pewnie nic nie da :(

Przepis jest jasny - zabudowany, to jechac wolniutko.
Zadnych warunkow.
Tam ludzie mieszkaja do cholerci, uzmyslow sobie.

Możecie coś poradzić, co zrobić, żeby dostać łagodny wymiar kary? Kurde,
jestem studentem i zarabiam dorywczo jakieś grosze, a tu przyjdzie pewnie
pare stówek do zapłacenia :(

Albo Cie stac na samochod, albo jezdzisz pociagami.
Albo jezdzisz normalnie (da sie, wbrew opiniom 'miszczow' kierownicy).

47 Data: Marzec 04 2009 04:34:10
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor:

On Mar 4, 9:36 am, arek  wrote:

Przepis jest jasny - zabudowany, to jechac wolniutko.
Zadnych warunkow.
Tam ludzie mieszkaja do cholerci, uzmyslow sobie.

W ogóle wychodzisz z mieszkania?
Przeciez chyba z połowa tych znaków jest ustawiana bezmyslnie...

48 Data: Marzec 04 2009 05:21:48
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: arek 

On 4 Mar, 13:34,  wrote:

On Mar 4, 9:36 am, arek  wrote:

> Przepis jest jasny - zabudowany, to jechac wolniutko.
> Zadnych warunkow.
> Tam ludzie mieszkaja do cholerci, uzmyslow sobie.

W ogóle wychodzisz z mieszkania?
Przeciez chyba z połowa tych znaków jest ustawiana bezmyslnie...

Wychodze, wyjezdzam i rodzine po kraju odwiedzam.
Wiecej widze bezmyslnych kierowcow, niz postawionych
znakow ograniczenia predkosci.

49 Data: Marzec 04 2009 15:05:48
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: Jacek 

Za często patrzysz w lusterko;-)
Jacek

51 Data: Marzec 04 2009 09:51:52
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: pluton 

pieszych, czy w pobliżu szkół. Ale stawianie fotoradaru na przelotowej
trasie
5m za znakiem to już zwykłe sqr*****stwo. Widać, że kryzys i chyba chcą
zarobić trochę kasy.

Fotoradary nie sa po to, zeby poprawiac bezpieczenstwo.

Miałem pewnie jakieś 90km/h na liczniku. Może nawet na fotce będzie widać
drugie auto za mną,

To jestes bezpieczny.

Możecie coś poradzić, co zrobić, żeby dostać łagodny wymiar kary? Kurde,
jestem studentem i zarabiam dorywczo jakieś grosze, a tu przyjdzie pewnie
pare stówek do zapłacenia :(

To sa koszty wlasne: jezdzisz - placisz. Politycy tez musza z czegos zyc.

pozdrawiam
pluton

52 Data: Marzec 04 2009 01:10:25
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: badzio 

On 3 Mar, 22:53, "bartas"  wrote:

Miałem pewnie jakieś 90km/h na liczniku. Może nawet na fotce będzie widać
drugie auto za mną,

Z tego co czytalem, fotki na ktorych sa 2 auta, wyrzucane sa do kosza
(bo nie sposob udowodnic ktory z pojazdow przekroczyl predkosc).

BTW jesli koles jechal 80, to po wyprzedzeniu go miales 90 na budziku?
Tirem jezdzisz czy jak?

54 Data: Marzec 05 2009 01:37:24
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: badzio 

On 4 Mar, 22:19, "bartas"  wrote:

badzio  napisał(a):

> BTW jesli koles jechal 80, to po wyprzedzeniu go miales 90 na budziku?
> Tirem jezdzisz czy jak?

Długa prosta, nic nie jedzie z przeciwka, a auto tylko 60KM.


To takie auta jezdza i wyprzedzaja? :P
A powaznie - jak na ograniczeniu jade szybciej niz pozwalaja przepisy
i doganiam kolesia, ktory jedzie niewiele wolniej niz ja (ale nadal z
wyzsza predkoscia niz dozwolona), to zwalniam i jade za nim. W druga
strone, jak jest sobie ograniczenie, jade szybciej niz pozwalaja
przepisy a komus za mna sie bardzo spieszy (a jedzie niewiele wiecej -
10-20km/h szybciej niz ja), to czasami wrecz ulatwiam mu wyprzedzanie
a pozniej troszeczke przyspieszam zeby zrownac sie z nim predkoscia.
Jak beda suszyc, to jego :)

56 Data: Marzec 05 2009 01:31:16
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: PiotrMDC 

On 3 Mar, 22:53, "bartas"  wrote:

Jadę sobie dzisiaj w terenie niezabudowanym, przede mną auto toczy się 80 km/
h, wyprzedziłem je i w tym momencie zauważyłem dopiero tablicę z terenem
zabudowanym i dosłownie 5m za nią fotoradar na trójnogu, a w krzakach cywilne
auto.  Brak słów, dosłownie jakieś 2 domki w lesie i nic więcej.. Rozumiem, że
można stawiać fotoradary w niebezpiecznych miejscach, przy przejściach dla
pieszych, czy w pobliżu szkół. Ale stawianie fotoradaru na przelotowej trasie
5m za znakiem to już zwykłe sqr*****stwo. Widać, że kryzys i chyba chcą
zarobić trochę kasy.

Miałem pewnie jakieś 90km/h na liczniku. Może nawet na fotce będzie widać
drugie auto za mną, ale pewnie tłumaczenie, że dopiero co wyprzedziałem i nie
zauważyłem znaku z terenem zabudowanym pewnie nic nie da :(

Kiedy mogę się spodziewać listu i trzeba pojechać wtedy na nabliższą komendę
policji, na tą, gdzie namierzyli mnie?

Możecie coś poradzić, co zrobić, żeby dostać łagodny wymiar kary? Kurde,
jestem studentem i zarabiam dorywczo jakieś grosze, a tu przyjdzie pewnie
pare stówek do zapłacenia :(

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Sciemniasz kolego :) jak kazdy winny masz prawo do obrony, ale
przesadzac nie mozna :) nie kombinuj bo tylko sie wkopiesz!! jechales
za szybko o ok 40% wiecej niz mozna wiec sorry... Ja czasami tez
pojade troche szybciej, ale jakby mnie ustrzelili to nie plakalbym
jaki to pokrzywdzony jestem, bo sie uwzieli, bo stali na lini znaku,
bo znak byl niewidoczny. miej honor stary :) Badz facetem i przyjmij
mandat na klate bo Ci sie nalezy!!! :)
nie wierze ze tak stali tuz za znakiem!!! a jesli tak naprawde jest to
chyba nie trudno bedzie to udowodnic przed sadem wiec olej mandat i
popros o grodzki - pojedz w tamto miejsce i zrob pare zdjec okolicy i
walcz o swoje!!! bo jesli tak stali to to jest skur...two!!! bez
dowodow w sadzie tylko sie pograzysz...
Pozdrawiam,
PiotrMDC

57 Data: Marzec 05 2009 19:46:41
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: bartas 

PiotrMDC  napisał(a):

Sciemniasz kolego :) jak kazdy winny masz prawo do obrony, ale
przesadzac nie mozna :) nie kombinuj bo tylko sie wkopiesz!! jechales
za szybko o ok 40% wiecej niz mozna wiec sorry... Ja czasami tez
pojade troche szybciej, ale jakby mnie ustrzelili to nie plakalbym
jaki to pokrzywdzony jestem, bo sie uwzieli, bo stali na lini znaku,
bo znak byl niewidoczny. miej honor stary :) Badz facetem i przyjmij
mandat na klate bo Ci sie nalezy!!! :)
nie wierze ze tak stali tuz za znakiem!!! a jesli tak naprawde jest to
chyba nie trudno bedzie to udowodnic przed sadem wiec olej mandat i
popros o grodzki - pojedz w tamto miejsce i zrob pare zdjec okolicy i
walcz o swoje!!! bo jesli tak stali to to jest skur...two!!! bez
dowodow w sadzie tylko sie pograzysz...
Pozdrawiam,
PiotrMDC

Kurde, tak teraz sobie myślę i w ogóle nie kojarzę jak nazywała się ta
miejscowość. A dlaczego nie kojarze? Bo nie widziałem znaku z nazwą
miejscowości na jej końcu. Może to faktycznie była tylko przelotówka jak
napisałem wcześniej, a policja stała w krzakach licząc, że mistrzowie prostej
pocisną grubo powyżej 90 km/h? Oczywiście wiem, gdzie to mniej więcej było,
ale w tej okolicy jest kilka wiosek i nie wiem o którą konkretnie chodzi. No
cóź, pozostaje mi jedynie czekać i jak dostanę fotkę, to sytuacja się
rozjaśni. To miejsce jest w innym województwie i nie jest mi teraz zbytnio po
drodze, ale może pojadę tam sprawdzić to miejsce przed ewentualną wizytą na
komendzie....

PS. Gdybym miał przy sobie aparat, to z pewnocią bym się zatrzymał i zrobił
fotki tego sprzętu.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

58 Data: Marzec 19 2009 18:33:08
Temat: Re: Złapali mnie na fotoradar :(
Autor: bartas 


http://img2.vpx.pl/up/20090319/fotoradar2.jpg

żółta linia - miejsce zrobienia fotki
żółta kropka - miejsce ustawienia fotoradaru

Okolica jak widać: z dwóch stron las, w lewo leśna droga do leśniczówki,
żadnych zabudowań na horyzoncie. Tak zarabia straż miejska...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



Grupy dyskusyjne