Witam,
Zupełnie nieoczekiwanie pojawiła siÄ okazja sprawdzenia umiejÄtnoĹci podczas uniwersyteckich mistrzostw pływackich (niestety nie chodzi o umiejÄtnoĹci szybkiego poruszania w wodzie :/).
Zdarzało mi siÄ robiÄ zdjÄcia na imprezach sportowych, ale tylko na zewnÄ
trz (z dobrym oĹwietleniem, ale w ruchu - dlatego mocno turystyczny Nikon D40 dawał radÄ). Co warto zabraÄ? D40 raczej odpada, wiÄc zakrÄcÄ siÄ za czymĹ lepszym (z wyższym ISO). Warto zabraÄ lampÄ? Czy w ogóle wypada na takich zawodach błyskaÄ? Jaka ogniskowa siÄ przyda? (bÄdÄ mógł łaziÄ prawie bez ograniczeĹ, a generalnie lubiÄ z bliska - normalnie rzadko przekraczam ~75mm).
BÄdÄ wdziÄczny za wskazówki. A jakby ktoĹ chciał to zrobiÄ dobrze (aczkolwiek niestety społecznie), to mogÄ skontaktowaÄ z organizatorem (zawody bÄdÄ
na basenie UW w połowie maja).
pozdrawiam,
PK
2 |
Data: Kwiecien 13 2010 11:55:37 |
Temat: Re: Z aparatem na basenie |
Autor: TomekM |
Nigdy nie robiłem tego typu fotek.
Ogólnie przy każdym sporcie trzeba uzyskać krótki czas, 1/500 to na
ogół minimum.
Nie napisałeś jakim sprzętem możesz dysponować.
Jeśli nie będziesz używać lampy to ogólnie im jaśniejszy obiektyw tym
lepiej.
Body Nikon D5000/ D90 da Ci podobną jakość przy o oczko wyższej
czułości niż CCD w D40.
Jakbyś miał możliwość użycia D700 to daje Ci kolejne oczko wyżej.
3 |
Data: Kwiecien 13 2010 22:18:56 | Temat: Re: Z aparatem na basenie | Autor: Jacek Czerwinski |
TomekM pisze:
Nigdy nie robiłem tego typu fotek.
Ogólnie przy każdym sporcie trzeba uzyskać krótki czas, 1/500 to na
ogół minimum.
Nie przesadzaj, od 1/90-125 już duże szanse na dobre zdjęcia.
Nie napisałeś jakim sprzętem możesz dysponować.
Jeśli nie będziesz używać lampy to ogólnie im jaśniejszy obiektyw tym
lepiej.
Body Nikon D5000/ D90 da Ci podobną jakość przy o oczko wyższej
czułości niż CCD w D40.
Jakbyś miał możliwość użycia D700 to daje Ci kolejne oczko wyżej.
D80 i 25 letni jupiter 135/3.5, może być?
Tzn dla mnie to był eksperyment swoich umiejętności i granic sprzętu. Celowo wziąłem to szkło.
Głebia ostrości na przysłonie 4-4.5 na jeden tor a nawet mniej. Na serio dziś bym wziął zdecydowanie zoom 70-210/2.8. Paradoksalnie, to nie piłka ręczna i akcja nie przeskakuje nagle, wolniejsze AF tez dają radę, więc szkło półamatorskie może być.
Dodam, że woda jest nieostra i duzo wybacza ;)
4 |
Data: Kwiecien 13 2010 13:46:04 | Temat: Re: Z aparatem na basenie | Autor: TomekM |
| | |