Z cyklu czyja wina ;)
1 | Data: Styczen 23 2007 17:45:48 |
Temat: Z cyklu czyja wina ;) | |
Autor: Czarek Daniluk | Dopadło dzisiaj i mnie - a konkretniej autobus. 2 |
Data: Styczen 23 2007 18:03:18 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Przemek V | Znajomy miał przypadek, że zagapił się i głupio przytulił do tyłu stojącego do skrętu przegubowca. Do tego tak pechowo, że kierowca autobusu nie miał szans go widzieć w lusterkach. Gdy autobus ruszył to oczywiście zahaczył o auto kolegi. Kolega był przekonany że to on jest winien ale policja orzekła winę kierowcy autobusu. Pamiętam, że mu było tak głupio, że temu kierowcy Ikarusa odpalił równowartość utraconej przez tamtego premii. Skręt z Rzymowskiego w lewo w Gotarda w DC. 3 |
Data: Styczen 23 2007 17:33:28 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Massai | Przemek V wrote: Znajomy miał przypadek, że zagapił się i głupio przytulił do tyłu No ja widziałem podobną akcję, Dickensa, skrzyżowanie z Białobrzeską. Dickensa jadę na wprost, gość przede mną też. przed nim stoi jeszce autobus, skręcający w lewo, w białobrzeską. I akcja- autobus rusza, przytula się do osi. Robi się miejsce że sosobowy po prawej się wcisnie i pojedzie na wprost. Gośc przed mna wjeżdża... mnie coś tknęło. Autobus zaczyna skręcać. i tył mu zachodzi tak konkretnie że to małe przede mną przez moment stoi na prawych kołach, tak pod kątem 30-40 stopni... -- Pozdro Massai 4 |
Data: Styczen 23 2007 19:21:47 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: J.F. | On Tue, 23 Jan 2007 18:03:18 +0100, Przemek V wrote: Znajomy miał przypadek, że zagapił się i głupio przytulił do tyłu Wjechal w auto kolegi ? Wjechal :-) A tu na razie wmawiaja cos przeciwnego - ze to kolega wjechal w autobus. Sfotografowac slady na obu pojazdach, moze bedzie widac kto w kogo wjechal. J. 5 |
Data: Styczen 23 2007 18:04:19 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Łukasz Jarosław Mozer | Czarek Daniluk wrote: DC - Jagiellońska - wyjazd w ulicę Solidarności w lewo. Chyba w prawo? Na środku praktycznie na strefie wyłączonej z ruchu stoi autobus i /cut/ IMVHO, autobusu. Polecam argumentację pt. "autobus stał na polu wyłączonym z ruchu więc zjeżdżając z niego włączał się do ruchu i powinien ustąpić innym użytkownikom drogi". Ale ja tam się nie znam i mogę się mylić ;) -- baset 6 |
Data: Styczen 23 2007 18:15:33 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Czarek Daniluk | Użytkownik Łukasz Jarosław Mozer napisał: Czarek Daniluk wrote: Sorka to jeszcze wrażenie jak masz przed nosem busa :D IMVHO, autobusu. Polecam argumentację pt. "autobus stał na polu Mogę spróbować jutro się właśnie w ten sposób tłumaczyć. Ale co z tego wyjdzie to się okaże. Pany Polycjanty były nieugięte :) i nie chciały mojej argumantacji przyjąć. Pozdro !! 7 |
Data: Styczen 23 2007 18:35:20 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Tomasz Pyra | Czarek Daniluk napisał(a): Użytkownik Łukasz Jarosław Mozer napisał: Może namaluj to jakoś? Jako niewarszawiak nie mam szansy pomóc. Przyjeżdża Policja i wmawia mi że to jest moja wina, bo go wyprzedzałem z prawej strony A nie wolno tam wyprzedzać z prawej strony? Nie wiem jak to wygląda, ale jeżeli były tam dwa pasy do jazdy w tym samym kierunku (a domyślam się że jednym próbowałeś jechać Ty, a drugim próbował jechać autobus) to wolno tam wyprzedzać z prawej. PS2: Kolega który ze mną jechał, niestety nie ma prawa jazdy, ale mówi że to ten w nas wjechał ... a busiarz mówi że to ja w niego wjechałem, cholera kamikaze to ja nie jestem Polo w autobus wjeżdżać, nie te gabaryty. Autobus z Wyszkowa ;) jakby to miało jakieś znaczenie :D To kto w kogo to akurat nie ma wielkiego znaczenia. 8 |
Data: Styczen 23 2007 19:18:59 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Czarek Daniluk | Użytkownik Tomasz Pyra napisał: Może namaluj to jakoś? Skrzyżowanie w kształcie litery T www.cdaniluk.com/sytuacja.jpg Dojeżdżasz z tylca od dołu "kartki". Skręcasz w prawo. Pas na który możesz tylko wyjechać jest pusty - spoko możesz wyjechać. Na środku na strefie wyłączonej z ruchu stoi autobus próbując wjechać w samochody stojące na tym pasie. PO jego prawej stronie miejsca masz tyle że spokojnie zmieścisz się Ty i jeszcze z pół Twojego samochodu. Zaczynasz skręcać - w momencie kiedy jesteś w jego połowie on też zaczyna ruszać tyl eże akurat stwierdza że nie na ten drugi od prawej pas tylko n aten na którym Ty będziesz kończył. Jedziecie trochę obok siebie - miejsce z prawej się kończy, lusterko Ci się składa, hamujesz, trąbisz, autobus dociska Cię do krawężnika. Stoisz a autobus jeszcze Cię rysuje i przechyla na prawo :D Nie poczuwam się do winy gdyż jakby pojechał zgodnie z torem tak jak stał - nie miał prawa się ze mną spotkać, tyle miejsca było. W tym miejscu wiele razy wyjeżdża tak i autobus i 2 samochody i nic się nie dzieje, w.g mnie gość nie zerknął w lusterko, myślał że może nikt nie będzie obok niego próbował pojechać innym torem jazdy. Pozdro !! PS: Cały motyw z tego że tylko lekko przerysowany bok i ciut lusterko, reszta do przepolerowania i nie będzie widać. 9 |
Data: Styczen 23 2007 19:46:44 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Czabu |
Użytkownik Tomasz Pyra napisał:<CIACH> Nie poczuwam się do winy gdyż jakby pojechał zgodnie z torem tak jak stał - nie miał prawa się ze mną spotkać, tyle miejsca było.Niestety IMHO przegrasz... W poprzednim poście (jeżeli nie zniknął po anulowaniu) pisałem o drugiej stronie Solidarności. Tutaj niestety faktycznie wyprzedzałeś go z prawej i w sądzie uznają Twoją winę. On się będzie tłumaczył, że nie mógł się złamać i prawdopodobnie sędzia to uzna. On powie, że wjeżdżał na pas do skrętu w Targową (byłby idiotą, gdyby przyznał się, że chciał się wciąć od razu na nastepne pasy...), a ty powinieneś tak zakładać, ponieważ autobus nie miał prawa od razu się wbijać na pasy do jazdy na wprost Solidarności (pomijając, że tam wszyscy tak robią :-). Pozdro !!Kurczę, co za blachy ma ta polówka, że autobus ją podniósł i nie pogniótł blach? ;-D Pzdr Czabu 10 |
Data: Styczen 23 2007 19:51:57 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Czarek Daniluk | Użytkownik Czabu napisał: Niestety IMHO przegrasz... W poprzednim poście (jeżeli nie zniknął po anulowaniu) pisałem o drugiej stronie Solidarności. Faktycznie nie wyprzedzałem tylko rozpocząłem manewr omijania. Zobaczymy co powie na Policji ;) a pewnie ja nie będę tego ani widział ani słyszał. Pozdro !! 11 |
Data: Styczen 23 2007 19:58:47 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Czabu |
Użytkownik Czabu napisał:No fakt, w sumie jak stał to było omijanie. Tylko on powie, że miał włączony prawy kierunek i wtedy znowu będziesz winien... Z drugiej strony, może on naprawdę Cię nie widział? Jak wjechałeś blisko niego, może wpadłeś w martwe pole? Pomijając ludzką złośliwość, po co świadomie miałby Cię taranować? Pzdr Czabu 12 |
Data: Styczen 23 2007 19:05:30 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: WS |
No fakt, w sumie jak stał to było omijanie. Tylko on powie, że miał włączony dlaczego? Art. 23. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany: 2) przy omijaniu zachować bezpieczny odstęp od omijanego pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody, a w razie potrzeby zmniejszyć prędkość; omijanie pojazdu sygnalizującego zamiar skręcania w lewo może odbywać się tylko z jego prawej strony, analogicznego przepisu dla sygnalizujacego zamiar skretu w prawo nie ma ;) WS 13 |
Data: Styczen 24 2007 10:42:33 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Robee |
Czabu napisał(a):,
Z tego co wiem, to wyprzedzanie prawym pasem w obszarze zabudowanym jest dopuszczalne, czyli tu nie złamałeś przepisu - pisał o tym ostatni Auto Świat - polecam ten artykuł. Wszystko zależy od tego, co uzna sąd: 1. jeśli uzna, że autobus zmieniał pas z lewego na prawy, to nie powinien uznać Twojej winy, bo ty byłeś na swoim pasie 2. jeśli uzna, że włączał się do ruchu z pola wyłączonego z ruchu (ktos już poruszał ten wątek), to tez nie będzie Twojej winy, bo to nie przystanek 3. trzecia opcja jest dla Ciebie niekorzystna: sąd może uznać, że autobus juz był na pasie do skrętu w prawo (na tym samym, co Ty, ale przed Tobą) i tylko wziął "zamach", żeby wyrobić sie na zakręcie. Wówczas niestety będzie to Twoja wina. 14 |
Data: Styczen 24 2007 11:59:47 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Richat | Robee napisał(a): Z tego co wiem, to wyprzedzanie prawym pasem w obszarze zabudowanym ale jakie wyprzedzanie, skoro autobus stał na wysepce Wszystko zależy od tego, co uzna sąd: ze zdjęc i rysunku wnioskujemy ze jest tam tylko jeden pas do skretu w prawo 2. jeśli uzna, że włączał się do ruchu z pola wyłączonego z jezeli znajdzie kogos kto potwierdzi ze autobus stał tam dłuzszą chwilę 3. trzecia opcja jest dla Ciebie niekorzystna: sąd może uznać, że i to jest najgorsze rozwiazanie -- Pozdr.Richat - Katowice Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS) oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-) UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę 15 |
Data: Styczen 24 2007 11:58:15 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Robee | On Jan 24, 11:59 am, Richat wrote: Robee napisał(a):Czarek Daniluk napisał w swoim pierwszym poście tego tematu: "Przyjeżdża Policja i wmawia mi że to jest moja wina, bo go wyprzedzałem z prawej strony itp, itd" > Wszystko zależy od tego, co uzna sąd:nie znam skrzyzowania, ale autobus mógł zmieniac pas z lewego na prawy do skretu w prawo. Mógł nie wyrobic się wcześniej i jechac tak aż do pola wyłączonego z ruchu. > 2. jeśli uzna, że włączał się do ruchu z pola wyłączonego znie wiemy nic o świadkach W ogóle znamy chyba za mało szczegółów, żeby wydać jednoznaczna opinię. Według mnie wszystko zależy od tego, kto będzie bardziej wiarygodny dla sadu i co powiedza ewentualni świadkowie 16 |
Data: Styczen 24 2007 13:15:30 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Richat | Robee napisał(a): Czarek Daniluk napisał w swoim pierwszym poście tego tematu: to zabieraj głos, kiedy przeczytasz wszystko i wszystko bedzie dla ciebie jasne nie znam skrzyzowania, ale autobus mógł zmieniac pas z lewego na jak bys czytał uważnie to znalzazłbyś rysunek i fotke tego skrzyzowania i wcale nie trzeb go znac zeby widziec co jest grane nie wiemy nic o świadkach mamy swiadka w samochodzie osobowym -- Pozdr.Richat - Katowice Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS) oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-) UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę 17 |
Data: Styczen 24 2007 18:08:53 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Czarek Daniluk | Użytkownik Richat napisał:
Byłem dzisiaj na Waliców. Pogadałem miło sobie z Policajem. Po wysłuchaniu mnie powiedział że musi przesłuchać świadków żeby podjąć jakąś decyzję. Zasugerował też że świadek któy był w autobusie nie mógł wiele widzieć chyba żeby gapił się cały czas do tyłu, i że raczej osoąd będzie się opierał na zeznaniach gościa który był ze mną w samochodzie bo on widział wszystko jak na dłoni. Pozdro !! 18 |
Data: Styczen 24 2007 23:30:01 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Richat | Czarek Daniluk napisał(a):
no i o to chodzi, tylko żeby autobusiarz nie wyskoczył ze robił zamach do skrętu,bo taki duzy. -- Pozdr.Richat - Katowice Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS) oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-) UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę 20 |
Data: Styczen 23 2007 20:44:43 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Mariusz Ostrowski |
Fajny rysunek :) moze tak, będzie ciut lepiej: http://tinyurl.com/2vdnbw Pozdrawiam Mariusz 21 |
Data: Styczen 24 2007 00:18:40 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Richat | Czarek Daniluk napisał(a):
czy jestes w stanie powiedziec czemu on stał na tej wysepce? i w którym miejscu tej wysepki był jego koniec -- Pozdr.Richat - Katowice Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS) oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-) UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę 23 |
Data: Styczen 23 2007 18:53:15 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: krzymek | IMVHO, autobusu. Polecam argumentację pt. "autobus stał na polu A jeśli to pole to przystanek ? -- -- -==[ krzymek ]==-- - CLIO'93 1.4RT E7J + LPG Uniden 520XL + Hustler 24 |
Data: Styczen 23 2007 19:21:02 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Czarek Daniluk | Użytkownik krzymek napisał: IMVHO, autobusu. Polecam argumentację pt. "autobus stał na polu Nie to pole to nie przystanek. Strefa "zakreskowana". Stał sugerując inny tor włączania się do ruchu, a pojechał całkiem inaczej - ścinając zakręt. Tłumaczył się tym że nie mógł inacze złamać autobusu. Kiepski z niego kierowca bo 99% innych driverów udaje się tam normalnie wyjechać i nie muszą ścinać zakrętu. Pozdro !! 25 |
Data: Styczen 24 2007 00:22:38 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Richat | Czarek Daniluk napisał(a): Nie to pole to nie przystanek. Strefa "zakreskowana". no właśnie moze on sie powołać na skręcanie wiekszym pojazdem w takim przypadku mógł przed skrętem wjechac na wysepkę i dopiero rozpoczynać manewr skręcania, ale musiało to by byc sygnalizowane kierunkowskazem. jak to marka autobusu? -- Pozdr.Richat - Katowice Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS) oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-) UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę 26 |
Data: Styczen 24 2007 07:38:21 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Czarek Daniluk | Użytkownik Richat napisał: Czarek Daniluk napisał(a):Mercedes O404 Rozmiary zakrętu są takie że spokojnie dużo dłuższy bus się złamie ;) nie musiał wyjeżdżać na strefę wyłączoną. Pozdro !! 27 |
Data: Styczen 24 2007 09:58:06 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: |
Użytkownik Richat napisał:> Czarek Daniluk napisał(a): Rozmiary zakrętu są takie że spokojnie dużo dłuższy bus się złamie ;) Skoro tak, to moze jeszcze to sie przyda: Art. 22. 1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności. 2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się: do prawej krawędzi jezdni - jeżeli zamierza skręcić w prawo; 28 |
Data: Styczen 24 2007 12:02:55 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Richat | napisał(a): Art. 22. 1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lubtak ale nie dodałes nawazniejszego w tym przypadku kontynuacja tego art. 3. Przepisu ust. 2 nie stosuje się, jeżeli wymiary pojazdu uniemożliwiają skręcenie zgodnie z zasadą określoną w tym przepisie lub dopuszczalna jest jazda wyłącznie w jednym kierunku. 4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony. -- Pozdr.Richat - Katowice Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS) oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-) UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę 47 |
Data: Styczen 31 2007 10:32:55 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 29 Jan 2007 00:13:53 +0100, "Jacek \"Plumpi\"" Ale nie był. Z PoRD. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 48 |
Data: Styczen 31 2007 12:35:06 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Richat | Adam Płaszczyca napisał(a): Z PoRD. a skąd oni w PoRDzie wiedzieli że on nie był w ruchu? -- Pozdr.Richat - Katowice Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS) oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-) UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę 49 |
Data: Styczen 31 2007 13:22:26 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Adam Płaszczyca | On Wed, 31 Jan 2007 12:35:06 +0100, Richat Z PoRD. No bo opisali co to jest jezdnia (art. 2) i kiedy następuje włączanei się do ruchu. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 50 |
Data: Styczen 31 2007 13:56:18 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Richat | Adam Płaszczyca napisał(a): No bo opisali co to jest jezdnia (art. 2) i kiedy następuje włączanei ale napisali co to jest też zatrzymanie i manewrowanie pojazdami o wiekszych gabarytach -- Pozdr.Richat - Katowice Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS) oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-) UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę 51 |
Data: Styczen 31 2007 14:11:54 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Adam Płaszczyca | On Wed, 31 Jan 2007 13:56:18 +0100, Richat No bo opisali co to jest jezdnia (art. 2) i kiedy następuje włączanei Owszem, ale dalej nie ma zezwolenia na łamanie zakazu wjazdu na pole wyłaczone z ruchu. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 52 |
Data: Luty 01 2007 15:47:37 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Richat | Adam Płaszczyca napisał(a): Owszem, ale dalej nie ma zezwolenia na łamanie zakazu wjazdu na pole ano ma, ponieważ jego gabaryty nie umożliwiają skrętu w prawo w normalny sposób. -- Pozdr.Richat - Katowice Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS) oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-) UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę 53 |
Data: Luty 02 2007 14:01:33 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 01 Feb 2007 15:47:37 +0100, Richat Owszem, ale dalej nie ma zezwolenia na łamanie zakazu wjazdu na pole Wskaż proszę, ten przepis. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 54 |
Data: Luty 01 2007 17:40:52 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Jacek "Plumpi" | No bo opisali co to jest jezdnia (art. 2) i kiedy następuje włączanei A możesz wskazać miejsce, w którym napisano, że ruszając z części jezdni wyłączonej z ruchu jest to włączanie się do ruchu ? :) Jacek "Plumpi" 55 |
Data: Luty 02 2007 14:01:49 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 1 Feb 2007 17:40:52 +0100, "Jacek \"Plumpi\"" No bo opisali co to jest jezdnia (art. 2) i kiedy następuje włączanei Już Ci napisałem - definicja jezdni oraz art. 16. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356 56 |
Data: Luty 01 2007 17:39:04 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Jacek "Plumpi" | Z PoRD. Widocznie konsultowali się z Adasiem :) Jacek "Plumpi" 57 |
Data: Styczen 23 2007 18:27:47 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: petermas | Czarek Daniluk napisał(a): DC - Jagiellońska - wyjazd w ulicę Solidarności w lewo.Skręt oczywiście w prawo :) Często to widzę w tym miejscu bo codziennie tamtędy jeżdżę. O ile w przypadku autobusów ZTM jeszcze mógłbym zrozumieć że jadą prosto od przystanku przy Dw.Wileńskim pasek skrajnym prawym przeznaczonym do skrętu w prawo w Jagiellońską to prywaciarze mnie wkur... bo celowo zmieniają pas na prawy żeby potem wymusić pierwszeństwo. Pomijając mój wywód uważam że wina kierowcy autobusu, notorycznie jeżdżą pasem prawym, potem po jezdni wyłączonej z ruchu i wymuszają. Powinieneś w sądzie wygrać, jak będziesz miał świadka to napewno. Jak nie masz to znajdź.... 58 |
Data: Styczen 23 2007 19:34:20 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Czarek Daniluk | Użytkownik Czabu napisał:
Żle - autobus też skręcał z Jagiellońskiej w prawo w Solidarności tylko takim kursem że po jego prawej stronie było miejsca na mniej więcej jakieś 3/4 pasa, próbował wjechać odrazu pomiędzy samochody jadące na wprost - mój pojazd zmieściłby się półtora raza wszerz. Więc jako że skręcałem na światłach następnych w prawo - prawy pas miałem pusty, zasłaniał bus tych co jadą solidarności, to zacząłem jechać. a resztę już ze 3 razy opisałem ;) Jak stałem i czekałem na Policaj to paru busiarzy tak też skręcało obok nich ludzie wjeżdzali na skrajny prawy pas i nie było spotkań 3go stopnia :D Pozdro !! 59 |
Data: Styczen 23 2007 19:51:52 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Czabu |
Użytkownik Czabu napisał: Kurczę, anulowałem tą wiadomość... Musiałeś się tak spieszyć? ;-D W pierwszej chwili myślałem, że piszesz o drugiej stronie Solidarności (między cerkwią a miśkami). Dopiero jak wystawiłeś rysunek, to zobaczyłem, że piszesz o drugiej stronie, przy liceum :-) Tak jak napisałem w innym poście, IMHO będzie twoja wina. Nie będę się rozpisywal, drugi raz... :-) Pzdr Czabu 60 |
Data: Styczen 23 2007 23:15:33 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: Czarek Daniluk | Użytkownik Czabu napisał: Kurczę, anulowałem tą wiadomość... Musiałeś się tak spieszyć? ;-D W pierwszej chwili myślałem, że piszesz o drugiej stronie Solidarności (między cerkwią a miśkami). Dopiero jak wystawiłeś rysunek, to zobaczyłem, że piszesz o drugiej stronie, przy liceum :-) Będę apelował :) co z tego wyjdzie pożyjemy zobaczymy :D Szkoda że tam gdzie nie ma kamery monitoringu ... :( Jak mi się we łbie kolebie teraz już na spokojnie to po pierwsz egościu stał po całości na strefie wyłączonej, a po drugie to o jakimkolwiek kierunku można było u niego zapomnieć :( a jak nie to wytoczę jakieś działo samobieżne i będę odstrzeliwał wszystkie busy z Wyszkowa ... 3,5 roku jeździłem tam do szkoły i po tym jak się napatrzyłem jak się tam jeździ to się otwiera scyzoryk w kieszeni sam ... deszcz pada - a po co mi światła przecież ja wszystko widzę ... skręcam a po co mi kierunek i tak wszyscy wiedzą gdzie jadę ;) Pozdro !! 61 |
Data: Styczen 23 2007 18:44:23 | Temat: Re: Z cyklu czyja wina ;) | Autor: WS |
Na środku praktycznie na strefie wyłączonej z ruchu stoi autobus.... Przyjeżdża Policja i wmawia mi że to jest moja wina, bo go wyprzedzałem Jesli stal to nie bylo wyprzedzanie tylko omijanie, a to wolno z dowolnej strony ;) (za wyjatkiem sygnalizujacego skret w lewo- wtedy tylko z prawej) WS |