Grupy dyskusyjne   »   [foty] Z cyklu jak to działa, a właśc iwie, jak to wygląda w środku - centr alka fiata punto

[foty] Z cyklu jak to działa, a właśc iwie, jak to wygląda w środku - centr alka fiata punto



1 Data: Kwiecien 30 2007 23:26:43
Temat: [foty] Z cyklu jak to działa, a właściwie, jak to wygląda w środku - centralka fiata punto
Autor: Zygmunt M. Zarzecki 

Centralka fiata punto w środku.

http://img370.imageshack.us/img370/9916/c1mf2.jpg
Całość zalana jest żelem.

http://img378.imageshack.us/img378/3696/c2kr6.jpg
Trzeba być niezwykle zdolnym by otwierając nie uszkodzić tych drucików.

http://img371.imageshack.us/img371/6243/c3nx0.jpg
To chyba mózg tego wszystkiego.

http://img371.imageshack.us/img371/3193/c4jo2.jpg
Jeszcze jeden scalaczek.

http://img371.imageshack.us/img371/8344/c5kg4.jpg
A to końcówka sterująca zapłonem - prawdopodobnie ta się walnęła.

Ktoś mi ściemniał, że to się naprawia.
Buahaha!

zyga
--
warning!
http://zarzecki.com/pics/szczyrk-200704/



2 Data: Kwiecien 30 2007 21:39:53
Temat: Re: Z cyklu jak to działa, a właściwie, jak to wygląda w środku - centralka fiata punto
Autor: mw 

On Apr 30, 11:26 pm, "Zygmunt M. Zarzecki"
wrote:

Ktoś mi ściemniał, że to się naprawia.
No bo sie naprawia, dokladnie jak ty to zrobiles, otwiera sie,patrzy,
nastepnie idzie do sklepu i kupuje nowe ;-)
NSP.

3 Data: Maj 01 2007 00:12:28
Temat: Re: Z cyklu jak to działa, a właściwie, jak to wygląda w środku - centralka fiata punto
Autor: BartekK 

mw napisał(a):

Ktoś mi ściemniał, że to się naprawia.
No bo sie naprawia, dokladnie jak ty to zrobiles, otwiera sie,patrzy,
nastepnie idzie do sklepu i kupuje nowe ;-)
Nie prawda. To co Zygmunt zdjagnozowal to (po wielkosci i wygladzie struktury) jest parka mosfetow z zintegrowanym sterowaniem. Faktycznie tego moze sie nie naprawi, ale wiele razy spotkalem "zwyklego" mosfeta (co prawda rowniez tak "lyso" wygladajacego), i po prostu wystarczylo odciac jego nozki-druciki i zastapic go np irfz44n lub podobnym podlaczonym na kabelkach do plytki. Najwiekszy problem jest z usunieciem masy zalewowej (bez uszkodzen zbytecznych) - tutaj sliczny zel, ale przewaznie jest to silikono-gluto-zywiczne cos, ktorego ani rozwalic mlotkiem, ani wydlubywac wykalaczka... Wiec trzeba miec conajmniej 2 moduly - jeden na calkowite straty (rozpuszczenie masy zalewowej lub brutalne szczotkowanie jej ze zniszczeniem ukladu), tylko po to by wiedziec "gdzie kopac" i kopac w masie precyzyjnie do wybranego zdjagnozowanego elementu.

--
| Bartlomiej Kuzniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

[foty] Z cyklu jak to działa, a właściwie, jak to wygląda w środku - centralka fiata punto



Grupy dyskusyjne