Grupy dyskusyjne   »   Złodziej prądu

Zodziej prądu



1 Data: Styczen 02 2016 10:53:31
Temat: Zodziej prądu
Autor: twistedme 

Witam w Nowym Roku.

Od początku... Jak kupowaem auto (zimą) bez problemu odpala na mrozie za kadym razem jak tam byem, ale zapalaa się kontrolka akumulatora po jakimś czasie. Powiedziaem, eby to naprawili przed zakupem i go ponoć by u elektryka, ogląda alternator i byo wszystko ok, coś tam przeczyści. Faktycznie do teraz nie byo najmniejszego problemu, zawsze odpala na dotyk nawet po tygodniu stania, adnych będw czy kontrolek. Jakiś czas temu wymieniali mi w warsztacie przekadnie i stwierdzili, e aku pad i nie mogli odpalić po jednodniowym postoju. Akumulator ju nie da się naadować. Kupiem nowy jakiś tam bosch i byo wszystko w porządku.

Od powiedzmy mniej więcej 2 tygodni zwrciem uwagę, e muszę kręcić rozrusznikiem z 0,5 sek. duej ni zwykle. Raz z tydzień temu, na ok 2 sek. po ok 2 min od odpalenia auta świecia mi kontrolka aku. A wczoraj po jednym dniu stania w garau (8 stopni ciepa) nie odpali. Napięcie na aku byo 11,2V. Ładowaem go ok 4h, odpali na dotyk i dzisiaj rano znowu dugo kręci, ale odpali, zmierzyem napięcie 11,8.

Teraz co zrobiem:

- odpaliem auto i zmierzyem napięcie na klemach 14,2V
- na wyączonym odpiąem klemę i prbowaem zmierzyć czy pobierany jest prąd, ale nie wiem co mam ustawić. Proszę się nie śmiać, jeeli chodzi o prąd to jestem noga :) jest tam A~ i A z kreską i kropkami pod spodem :) W kadym razie u mnie wskazuje na KAŻDYM ustawieniu 0

Pytania:
- co to moe być?
- jak dokadnie zamierzyć pobierany prąd na postoju - prośba o opatologiczne wytumaczenie, co ustawić i gdzie co przytknąć :)
- jak w 100% potwierdzić/wykluczyć winę akumulatora? Odączyć go na noc i zmierzyć napięcie?

Z gry dzięki.



2 Data: Styczen 02 2016 11:04:52
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: Czesław Wiśniak 

Proszę się nie śmiać, jeeli chodzi o
prąd to jestem noga :) jest tam A~ i A z kreską i kropkami pod spodem :)
W kadym razie u mnie wskazuje na KAŻDYM ustawieniu 0

Rwnolegle mierzyeś ten prąd?
Odepnij klemę, nastaw na min zakres A- i przytknij jeden przewd miernika do klemy a drugi do bieguna aku bo rozumiem, e szczękowego miernika nie masz?

3 Data: Styczen 02 2016 11:06:10
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: Czesław Wiśniak 

W dniu 02.01.2016 o 11:04, Czesaw Wiśniak pisze:

Proszę się nie śmiać, jeeli chodzi o
prąd to jestem noga :) jest tam A~ i A z kreską i kropkami pod spodem :)
W kadym razie u mnie wskazuje na KAŻDYM ustawieniu 0

Rwnolegle mierzyeś ten prąd?
Odepnij klemę, nastaw na min zakres A- i przytknij jeden przewd
miernika do klemy a drugi do bieguna aku bo rozumiem, e szczękowego
miernika nie masz?

Czy tam cęgowego (jak zwa tak zwa).

4 Data: Styczen 04 2016 10:58:56
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: J.F. 

Uytkownik "Czesaw Wiśniak"  napisa w wiadomości grup

Rwnolegle mierzyeś ten prąd?
Odepnij klemę, nastaw na min zakres A- i przytknij jeden przewd
miernika do klemy a drugi do bieguna aku bo rozumiem, e szczękowego
miernika nie masz?

Czy tam cęgowego (jak zwa tak zwa).

Cegowego na prad staly, a to drozsza cholera.

J.

5 Data: Styczen 04 2016 15:46:20
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: Czesław Wiśniak 


Rwnolegle mierzyeś ten prąd?
Odepnij klemę, nastaw na min zakres A- i przytknij jeden przewd
miernika do klemy a drugi do bieguna aku bo rozumiem, e szczękowego
miernika nie masz?

Czy tam cęgowego (jak zwa tak zwa).

Cegowego na prad staly, a to drozsza cholera.

130z

6 Data: Styczen 02 2016 11:07:16
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Sat, 2 Jan 2016 10:53:31 +0100, twistedme napisa(a):

Od powiedzmy mniej wicej 2 tygodni zwrciem uwag, e musz krci
rozrusznikiem z 0,5 sek. duej ni zwykle. Raz z tydzie temu, na ok 2
sek. po ok 2 min od odpalenia auta wiecia mi kontrolka aku.

Jak wieci si kontrolka to jest to brak adowania, czyli problem z
alternatorem i ukadem adowania.
No chyba e masz Citroena, to tu zauwayem e kontrolka akumulatora zapala
si jak napicie spadnie poniej okoo 11V.


A wczoraj
po jednym dniu stania w garau (8 stopni ciepa) nie odpali. Napicie
na aku byo 11,2V. adowaem go ok 4h, odpali na dotyk i dzisiaj rano
znowu dugo krci, ale odpali, zmierzyem napicie 11,8.

Teraz co zrobiem:

- odpaliem auto i zmierzyem napicie na klemach 14,2V

Czyli aduje, przynajmniej w momencie kiedy mierzye.

- na wyczonym odpiem klem i prbowaem zmierzy czy pobierany jest
prd, ale nie wiem co mam ustawi. Prosz si nie mia, jeeli chodzi o
prd to jestem noga :) jest tam A~ i A z kresk i kropkami pod spodem :)
W kadym razie u mnie wskazuje na KADYM ustawieniu 0

Ustawi naley A z kresk i kropkami (prd stay).

Pytania:
- co to moe by?

Wszystko, ale jeli zapala Ci si w czasie jazdy kontrolka akumulatora, a
jest to samochd w ktrym dziaa ona normalnie, to stawiam na problem z
adowaniem.


- jak dokadnie zamierzy pobierany prd na postoju - proba o
opatologiczne wytumaczenie, co ustawi i gdzie co przytkn :)

Zaley jaki masz multimetr.

Jeli taki:
http://obrazki.elektroda.pl/7626072300_1350562438.jpg

To zaczynasz od ustawienia DCA20, czarna sonda zostaje tam gdzie jest,
czerwon podczasz pod 20A.
Z akumulatora zdejmujesz klem np. minusow i dotykasz do niej czerwon
sond. Czarn sond dotykasz do minusowego zacisku akumulatora.
Wtedy prd pynie przez multimetr i jest mierzony.

Jeli jest niszy ni 0.200, to przeczasz zakres na 200m, a czerwon
sond do A i mierzysz ponownie dokadniej.

- jak w 100% potwierdzi/wykluczy win akumulatora? Odczy go na noc
i zmierzy napicie?

Moesz sprbowa, ale nie to nie jest czste eby nowy akumulator sam si
mia rozadowywa.

7 Data: Styczen 02 2016 11:13:45
Temat: Re: Zodziej prdu
Autor: szerszen 

On Sat, 2 Jan 2016 10:53:31 +0100
twistedme  wrote:


Jak Ci ju Czesaw wyjani, mierzysz prd stay, wiec A z kresk, a aby zmierzy prd to miernik musisz wpi w szereg mierzonego obwodu, czyli najprociej pomidzy klem, a akumulator. Jeli co na postoju zjada prd, to miernik powinien wskazac jak warto.


--
pozdrawiam
szersze

8 Data: Styczen 02 2016 11:18:56
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: Shrek 

On 02.01.2016 10:53, twistedme wrote:


- jak dokadnie zamierzyć pobierany prąd na postoju - prośba o
opatologiczne wytumaczenie, co ustawić i gdzie co przytknąć :)

Bierzesz miernik - ustawiasz na jakiś zakres mA z tą kreską i kropkami pod spodem (prąd stay). (pewnie 200mA)

Sprawdzasz czy kabelki są podpoęte pod zącza w mierniku "COM" teoretycznie czarnay, ale w praktyce bez znaczenia) i drugi ten gdzie masz napisane "mA" (trzeci będzie zapewne 10A, czy coś w tym stylu)

Odpinasz kleme minusową

Jeden z kabelkw z miernika doaczasz pod minus akumulatora

Drugi z kabelkw miernika doączasz do kabelka z klemą.

Zobacz ci wskazuje.

Wacz coś w środku np lampkę od kabiny, schowka etc - jeśli wskazania się zmieniają lub jest "H" (przekroczyeś zakres) to znaczy e podpiąeś dobrze. (PS nie prbuj np kręcić rozrusznikiem bo pewnie spalisz miernik;)

Teraz wyącz wszystko i zjedzajaj z zakresami w d (np z 200mA na 20mA) dopki ci się nie pojawi znw "H" - wtedy wrć do poprzedniego zakresu. Ale generalnie 200mA powinno być ok.

Teraz przy mierniku stawiasz dziewczynę, kumpla z piwem, kochanke, koleankę czy kogo tam masz pod ręką co ma wrzeszczeć jak się wskazanie zmieni, a sam nurkujesz do skrzynki z bezpiecznikami i po kolei wyciągasz i wkadasz bezpieczniki. W sumie da się to pewnie zrobić bez drugiej osoby, ale trzeba mieć dugie kable.

Na końcu oczywiście jak w kadym manualu dopijasz piwo, ktre przez cay czas sączyeś. A waśnie - punkt 1 otwierasz piwo, punkt drugi wypijasz piwo, punkt trzeci otwierasz drugie piwo, punkt czwarty dopiero bierzesz się za robotę. Wpywu adnego na efekt to nie ma, ale jak nic nie dziaasz, to przynajmniej browara się napijesz:P

- jak w 100% potwierdzić/wykluczyć winę akumulatora? Odączyć go na noc
i zmierzyć napięcie?

No jak ci się sam z siebie rozaduje, to na pewno ju do wyrzucenia. Ale jak mu napięcie nie spadnie to jeszcze nie znaczy, e nie wina akumulatora.

Shrek

9 Data: Styczen 02 2016 12:05:22
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: twistedme 

W dniu 2016-01-02 o 11:18, Shrek pisze:

On 02.01.2016 10:53, twistedme wrote:


- jak dokadnie zamierzyć pobierany prąd na postoju - prośba o
opatologiczne wytumaczenie, co ustawić i gdzie co przytknąć :)

Bierzesz miernik - ustawiasz na jakiś zakres mA z tą kreską i kropkami
pod spodem (prąd stay). (pewnie 200mA)

Sprawdzasz czy kabelki są podpoęte pod zącza w mierniku "COM"
teoretycznie czarnay, ale w praktyce bez znaczenia) i drugi ten gdzie
masz napisane "mA" (trzeci będzie zapewne 10A, czy coś w tym stylu)

Odpinasz kleme minusową

Jeden z kabelkw z miernika doaczasz pod minus akumulatora

Drugi z kabelkw miernika doączasz do kabelka z klemą.

Zobacz ci wskazuje.

Wacz coś w środku np lampkę od kabiny, schowka etc - jeśli wskazania
się zmieniają lub jest "H" (przekroczyeś zakres) to znaczy e podpiąeś
dobrze. (PS nie prbuj np kręcić rozrusznikiem bo pewnie spalisz miernik;)

Teraz wyącz wszystko i zjedzajaj z zakresami w d (np z 200mA na
20mA) dopki ci się nie pojawi znw "H" - wtedy wrć do poprzedniego
zakresu. Ale generalnie 200mA powinno być ok.

Teraz przy mierniku stawiasz dziewczynę, kumpla z piwem, kochanke,
koleankę czy kogo tam masz pod ręką co ma wrzeszczeć jak się wskazanie
zmieni, a sam nurkujesz do skrzynki z bezpiecznikami i po kolei
wyciągasz i wkadasz bezpieczniki. W sumie da się to pewnie zrobić bez
drugiej osoby, ale trzeba mieć dugie kable.

Na końcu oczywiście jak w kadym manualu dopijasz piwo, ktre przez cay
czas sączyeś. A waśnie - punkt 1 otwierasz piwo, punkt drugi wypijasz
piwo, punkt trzeci otwierasz drugie piwo, punkt czwarty dopiero bierzesz
się za robotę. Wpywu adnego na efekt to nie ma, ale jak nic nie
dziaasz, to przynajmniej browara się napijesz:P

- jak w 100% potwierdzić/wykluczyć winę akumulatora? Odączyć go na noc
i zmierzyć napięcie?

No jak ci się sam z siebie rozaduje, to na pewno ju do wyrzucenia. Ale
jak mu napięcie nie spadnie to jeszcze nie znaczy, e nie wina akumulatora.

Shrek

Heh... pominę milczeniem dlaczego wcześniej nie mierzyo, bo wstyd :) Dzięki wielkie za dokadną instrukcję.

W kadym razie na mA pokazuje mi "1   ."

Przeączyem czerwony kabel na 20A i pokręto 20m to skacze 0,71 / 0,72...

Rozumiem, e to coś bardzo nie teges :)

10 Data: Styczen 02 2016 12:19:32
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: yabba 

Uytkownik "twistedme"  napisa w wiadomości

W dniu 2016-01-02 o 11:18, Shrek pisze:
On 02.01.2016 10:53, twistedme wrote:


- jak dokadnie zamierzyć pobierany prąd na postoju - prośba o
opatologiczne wytumaczenie, co ustawić i gdzie co przytknąć :)

Bierzesz miernik - ustawiasz na jakiś zakres mA z tą kreską i kropkami
pod spodem (prąd stay). (pewnie 200mA)

Sprawdzasz czy kabelki są podpoęte pod zącza w mierniku "COM"
teoretycznie czarnay, ale w praktyce bez znaczenia) i drugi ten gdzie
masz napisane "mA" (trzeci będzie zapewne 10A, czy coś w tym stylu)

Odpinasz kleme minusową

Jeden z kabelkw z miernika doaczasz pod minus akumulatora

Drugi z kabelkw miernika doączasz do kabelka z klemą.

Zobacz ci wskazuje.

Wacz coś w środku np lampkę od kabiny, schowka etc - jeśli wskazania
się zmieniają lub jest "H" (przekroczyeś zakres) to znaczy e podpiąeś
dobrze. (PS nie prbuj np kręcić rozrusznikiem bo pewnie spalisz miernik;)

Teraz wyącz wszystko i zjedzajaj z zakresami w d (np z 200mA na
20mA) dopki ci się nie pojawi znw "H" - wtedy wrć do poprzedniego
zakresu. Ale generalnie 200mA powinno być ok.

Teraz przy mierniku stawiasz dziewczynę, kumpla z piwem, kochanke,
koleankę czy kogo tam masz pod ręką co ma wrzeszczeć jak się wskazanie
zmieni, a sam nurkujesz do skrzynki z bezpiecznikami i po kolei
wyciągasz i wkadasz bezpieczniki. W sumie da się to pewnie zrobić bez
drugiej osoby, ale trzeba mieć dugie kable.

Na końcu oczywiście jak w kadym manualu dopijasz piwo, ktre przez cay
czas sączyeś. A waśnie - punkt 1 otwierasz piwo, punkt drugi wypijasz
piwo, punkt trzeci otwierasz drugie piwo, punkt czwarty dopiero bierzesz
się za robotę. Wpywu adnego na efekt to nie ma, ale jak nic nie
dziaasz, to przynajmniej browara się napijesz:P

- jak w 100% potwierdzić/wykluczyć winę akumulatora? Odączyć go na noc
i zmierzyć napięcie?

No jak ci się sam z siebie rozaduje, to na pewno ju do wyrzucenia. Ale
jak mu napięcie nie spadnie to jeszcze nie znaczy, e nie wina akumulatora.

Shrek

Heh... pominę milczeniem dlaczego wcześniej nie mierzyo, bo wstyd :) Dzięki wielkie za dokadną instrukcję.

W kadym razie na mA pokazuje mi "1   ."

Przeączyem czerwony kabel na 20A i pokręto 20m to skacze 0,71 / 0,72...

Rozumiem, e to coś bardzo nie teges :)


Pokręto ustawieś chyba na 20A?
Coś Ci pobiera w okolicach 0,72 Ampera, czyli ponad 8W. Nie świeci Ci się gdzieś lampka w kabinie?



--
Pozdrawiam,

yabba

11 Data: Styczen 02 2016 12:17:41
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: twistedme 

W dniu 2016-01-02 o 12:19, yabba pisze:

Uytkownik "twistedme"  napisa w wiadomości

W dniu 2016-01-02 o 11:18, Shrek pisze:
On 02.01.2016 10:53, twistedme wrote:


- jak dokadnie zamierzyć pobierany prąd na postoju - prośba o
opatologiczne wytumaczenie, co ustawić i gdzie co przytknąć :)

Bierzesz miernik - ustawiasz na jakiś zakres mA z tą kreską i kropkami
pod spodem (prąd stay). (pewnie 200mA)

Sprawdzasz czy kabelki są podpoęte pod zącza w mierniku "COM"
teoretycznie czarnay, ale w praktyce bez znaczenia) i drugi ten gdzie
masz napisane "mA" (trzeci będzie zapewne 10A, czy coś w tym stylu)

Odpinasz kleme minusową

Jeden z kabelkw z miernika doaczasz pod minus akumulatora

Drugi z kabelkw miernika doączasz do kabelka z klemą.

Zobacz ci wskazuje.

Wacz coś w środku np lampkę od kabiny, schowka etc - jeśli wskazania
się zmieniają lub jest "H" (przekroczyeś zakres) to znaczy e podpiąeś
dobrze. (PS nie prbuj np kręcić rozrusznikiem bo pewnie spalisz
miernik;)

Teraz wyącz wszystko i zjedzajaj z zakresami w d (np z 200mA na
20mA) dopki ci się nie pojawi znw "H" - wtedy wrć do poprzedniego
zakresu. Ale generalnie 200mA powinno być ok.

Teraz przy mierniku stawiasz dziewczynę, kumpla z piwem, kochanke,
koleankę czy kogo tam masz pod ręką co ma wrzeszczeć jak się wskazanie
zmieni, a sam nurkujesz do skrzynki z bezpiecznikami i po kolei
wyciągasz i wkadasz bezpieczniki. W sumie da się to pewnie zrobić bez
drugiej osoby, ale trzeba mieć dugie kable.

Na końcu oczywiście jak w kadym manualu dopijasz piwo, ktre przez cay
czas sączyeś. A waśnie - punkt 1 otwierasz piwo, punkt drugi wypijasz
piwo, punkt trzeci otwierasz drugie piwo, punkt czwarty dopiero bierzesz
się za robotę. Wpywu adnego na efekt to nie ma, ale jak nic nie
dziaasz, to przynajmniej browara się napijesz:P

- jak w 100% potwierdzić/wykluczyć winę akumulatora? Odączyć go na noc
i zmierzyć napięcie?

No jak ci się sam z siebie rozaduje, to na pewno ju do wyrzucenia. Ale
jak mu napięcie nie spadnie to jeszcze nie znaczy, e nie wina
akumulatora.

Shrek

Heh... pominę milczeniem dlaczego wcześniej nie mierzyo, bo wstyd :)
Dzięki wielkie za dokadną instrukcję.

W kadym razie na mA pokazuje mi "1   ."

Przeączyem czerwony kabel na 20A i pokręto 20m to skacze 0,71 /
0,72...

Rozumiem, e to coś bardzo nie teges :)


Pokręto ustawieś chyba na 20A?
Coś Ci pobiera w okolicach 0,72 Ampera, czyli ponad 8W. Nie świeci Ci
się gdzieś lampka w kabinie?



pokręto na 20m, a czerwony kabel wpięty pod zącze 20A, a nie wejście mA

12 Data: Styczen 02 2016 13:27:18
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: yabba 

Uytkownik "twistedme"  napisa w wiadomości

W dniu 2016-01-02 o 12:19, yabba pisze:
Uytkownik "twistedme"  napisa w wiadomości

W dniu 2016-01-02 o 11:18, Shrek pisze:
On 02.01.2016 10:53, twistedme wrote:


- jak dokadnie zamierzyć pobierany prąd na postoju - prośba o
opatologiczne wytumaczenie, co ustawić i gdzie co przytknąć :)

Bierzesz miernik - ustawiasz na jakiś zakres mA z tą kreską i kropkami
pod spodem (prąd stay). (pewnie 200mA)

Sprawdzasz czy kabelki są podpoęte pod zącza w mierniku "COM"
teoretycznie czarnay, ale w praktyce bez znaczenia) i drugi ten gdzie
masz napisane "mA" (trzeci będzie zapewne 10A, czy coś w tym stylu)

Odpinasz kleme minusową

Jeden z kabelkw z miernika doaczasz pod minus akumulatora

Drugi z kabelkw miernika doączasz do kabelka z klemą.

Zobacz ci wskazuje.

Wacz coś w środku np lampkę od kabiny, schowka etc - jeśli wskazania
się zmieniają lub jest "H" (przekroczyeś zakres) to znaczy e podpiąeś
dobrze. (PS nie prbuj np kręcić rozrusznikiem bo pewnie spalisz
miernik;)

Teraz wyącz wszystko i zjedzajaj z zakresami w d (np z 200mA na
20mA) dopki ci się nie pojawi znw "H" - wtedy wrć do poprzedniego
zakresu. Ale generalnie 200mA powinno być ok.

Teraz przy mierniku stawiasz dziewczynę, kumpla z piwem, kochanke,
koleankę czy kogo tam masz pod ręką co ma wrzeszczeć jak się wskazanie
zmieni, a sam nurkujesz do skrzynki z bezpiecznikami i po kolei
wyciągasz i wkadasz bezpieczniki. W sumie da się to pewnie zrobić bez
drugiej osoby, ale trzeba mieć dugie kable.

Na końcu oczywiście jak w kadym manualu dopijasz piwo, ktre przez cay
czas sączyeś. A waśnie - punkt 1 otwierasz piwo, punkt drugi wypijasz
piwo, punkt trzeci otwierasz drugie piwo, punkt czwarty dopiero bierzesz
się za robotę. Wpywu adnego na efekt to nie ma, ale jak nic nie
dziaasz, to przynajmniej browara się napijesz:P

- jak w 100% potwierdzić/wykluczyć winę akumulatora? Odączyć go na noc
i zmierzyć napięcie?

No jak ci się sam z siebie rozaduje, to na pewno ju do wyrzucenia. Ale
jak mu napięcie nie spadnie to jeszcze nie znaczy, e nie wina
akumulatora.

Shrek

Heh... pominę milczeniem dlaczego wcześniej nie mierzyo, bo wstyd :)
Dzięki wielkie za dokadną instrukcję.

W kadym razie na mA pokazuje mi "1   ."

Przeączyem czerwony kabel na 20A i pokręto 20m to skacze 0,71 /
0,72...

Rozumiem, e to coś bardzo nie teges :)


Pokręto ustawieś chyba na 20A?
Coś Ci pobiera w okolicach 0,72 Ampera, czyli ponad 8W. Nie świeci Ci
się gdzieś lampka w kabinie?



pokręto na 20m, a czerwony kabel wpięty pod zącze 20A, a nie wejście mA

Więc nie wiadomo co dokadnie mierzysz i w jakich jednostkach. W jednym z moich miernikw pokazywao wtedy 0,00.


--
Pozdrawiam,

yabba

13 Data: Styczen 02 2016 12:53:59
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: Robert Wańkowski 

W dniu 2016-01-02 o 12:19, yabba pisze:

Nie świeci Ci się gdzieś lampka w kabinie?
Albo w komorze silnika.

Robert

14 Data: Styczen 02 2016 13:03:50
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: Shrek 

On 02.01.2016 12:53, Robert Wańkowski wrote:

W dniu 2016-01-02 o 12:19, yabba pisze:
Nie świeci Ci się gdzieś lampka w kabinie?
Albo w komorze silnika.

A to tam są jakieś lampki?

Shrek.

15 Data: Styczen 02 2016 13:28:07
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: yabba 

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomości

On 02.01.2016 12:53, Robert Wańkowski wrote:
W dniu 2016-01-02 o 12:19, yabba pisze:
Nie świeci Ci się gdzieś lampka w kabinie?
Albo w komorze silnika.

A to tam są jakieś lampki?



Bywają. :)
Łada Samara miaa lampkę w komorze silnika.

--
Pozdrawiam,

yabba

16 Data: Styczen 02 2016 13:54:59
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: Shrek 

On 02.01.2016 13:28, yabba wrote:

Albo w komorze silnika.

A to tam są jakieś lampki?



Bywają. :)
Łada Samara miaa lampkę w komorze silnika.

Widocznie jej twrcy przewidzieli, e często po nocy na poboczu trzeba tam będzie grzebać;) Nawet najazdy przy drogach postawili, eby mona się byo w ramach standardowych czynności ekspoatacyjnych dostać od podwozia;)

Shrek

17 Data: Styczen 02 2016 14:07:44
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: twistedme 

W dniu 2016-01-02 o 13:54, Shrek pisze:

On 02.01.2016 13:28, yabba wrote:

Albo w komorze silnika.

A to tam są jakieś lampki?



Bywają. :)
Łada Samara miaa lampkę w komorze silnika.

Widocznie jej twrcy przewidzieli, e często po nocy na poboczu trzeba
tam będzie grzebać;) Nawet najazdy przy drogach postawili, eby mona
się byo w ramach standardowych czynności ekspoatacyjnych dostać od
podwozia;)

Shrek
Ok. Pośpiech jest dobry przy apaniu pche. A więc na spokojnie.

Jeeli ruszę tylko coś, wystarczy, e otworzę drzwi i zamknę to przez ok 2 min utrzymuje się te 0,72, mimo, e adne lampki podświetlenia itd. się nie palą, potem schodzi do 0,20 i jak nie zarygluję drzwi, to tak zostaje. Jak zamknę z pilota, to schodzi i utrzymuje się 0,01/0,02.

No to teraz pytanie czy te 0,20 moe rozadować sprawny aku przez noc? Nie zostawiem otwartych drzwi na 100%, a wczoraj wieczorem te na 100% zamknąem z pilota, eby mieć pewno. Tak jak pisaem - mierzyem wczoraj napięcie aku po naadowaniu i mia 12,5, a rano 11,8.

Ok. Zobaczymy jak będzie jutro i w poniedziaek pojadę do elektryka, zobaczymy co powie.

18 Data: Styczen 02 2016 14:33:23
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: Shrek 

On 02.01.2016 14:07, twistedme wrote:

Ok. Pośpiech jest dobry przy apaniu pche. A więc na spokojnie.

Jeeli ruszę tylko coś, wystarczy, e otworzę drzwi i zamknę to przez ok
2 min utrzymuje się te 0,72, mimo, e adne lampki podświetlenia itd.
się nie palą, potem schodzi do 0,20 i jak nie zarygluję drzwi, to tak
zostaje. Jak zamknę z pilota, to schodzi i utrzymuje się 0,01/0,02.

Czyli jest ok. 0.20 mA nie rozaduje ci naadowanego akumulatora w rozsądnym czasie. Masz pewnie okoo 50Ah, więc 50/0,02 daje 2500 godzin:P

We jeszcze dla pewności sprawd z miernikiem podączonym jak na zdjęciu 1 u zakresem ustawionym na 200mA lub 20mA (jak się da i nie przekroczy zakresu) czy to rzeczywiście po zamknięciu z pilota i "uśpieniu" samochodu jest 10-20mA, bo na zakresie 20A to dokadno w tych granicach moe być zaskakująco maa;)

Nie zostawiem otwartych drzwi na 100%, a wczoraj wieczorem te na 100%
zamknąem z pilota, eby mieć pewno. Tak jak pisaem - mierzyem
wczoraj napięcie aku po naadowaniu i mia 12,5, a rano 11,8.

Tak sam z siebie (w sensie niepodączony) spad z 12,5 do 11,8? To IMHO coś mocno nie tak z akumulatorem.

Shrek.

19 Data: Styczen 02 2016 16:07:50
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: ToMasz 

W dniu 02.01.2016 o 14:33, Shrek pisze:

On 02.01.2016 14:07, twistedme wrote:

Ok. Pośpiech jest dobry przy apaniu pche. A więc na spokojnie.

Jeeli ruszę tylko coś, wystarczy, e otworzę drzwi i zamknę to przez ok
2 min utrzymuje się te 0,72, mimo, e adne lampki podświetlenia itd.
się nie palą, potem schodzi do 0,20 i jak nie zarygluję drzwi, to tak
zostaje. Jak zamknę z pilota, to schodzi i utrzymuje się 0,01/0,02.

Czyli jest ok. 0.20 mA nie rozaduje ci naadowanego akumulatora w
rozsądnym czasie. Masz pewnie okoo 50Ah, więc 50/0,02 daje 2500 godzin:P

We jeszcze dla pewności sprawd z miernikiem podączonym jak na zdjęciu
1 u zakresem ustawionym na 200mA lub 20mA (jak się da i nie przekroczy
zakresu) czy to rzeczywiście po zamknięciu z pilota i "uśpieniu"
samochodu jest 10-20mA, bo na zakresie 20A to dokadno w tych
granicach moe być zaskakująco maa;)

Nie zostawiem otwartych drzwi na 100%, a wczoraj wieczorem te na 100%
zamknąem z pilota, eby mieć pewno. Tak jak pisaem - mierzyem
wczoraj napięcie aku po naadowaniu i mia 12,5, a rano 11,8.

Tak sam z siebie (w sensie niepodączony) spad z 12,5 do 11,8? To IMHO
coś mocno nie tak z akumulatorem.

Shrek.
moe inaczej. zrb wykres napięcia tego akumulatora w czasie, co 12 godzin. zobaczysz czy zdycha akumulator  czy masz pasoyta w aucie. Ja stawiam na akumulator
ToMasz

20 Data: Styczen 03 2016 17:14:59
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: Mateusz Bogusz 

Masz pewnie okoo 50Ah, więc 50/0,02 daje 2500 godzin:P

Pamiętajmy, e pojemno zaley od temperatury. Przy ostatnich nocach, to akumulatory mają jakieś 50-60% swojej nominalnej pojemności.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

21 Data: Styczen 03 2016 18:03:21
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: Shrek 

On 03.01.2016 17:14, Mateusz Bogusz wrote:

Masz pewnie okoo 50Ah, więc 50/0,02 daje 2500 godzin:P

Pamiętajmy, e pojemno zaley od temperatury. Przy ostatnich nocach,
to akumulatory mają jakieś 50-60% swojej nominalnej pojemności.

To i tak duo zostaje przy penym, sprawnym akumulatorze i braku pasoytw w aucie.

Shrek.

22 Data: Styczen 03 2016 18:48:48
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: Czesław Wiśniak 


Masz pewnie okoo 50Ah, więc 50/0,02 daje 2500 godzin:P

Pamiętajmy, e pojemno zaley od temperatury. Przy ostatnich nocach,
to akumulatory mają jakieś 50-60% swojej nominalnej pojemności.

To i tak duo zostaje przy penym, sprawnym akumulatorze i braku
pasoytw w aucie.

Duo jeśli akumulator jest nowy, a nie kilkuletni bo wtedy znowu moesz to /2. Dodając jeszcze spore opory i wolne adowanie w niskich temperaturach to wcale nie robi się wesoo... ale jak kolega ma 8*C w garau to le nie jest :)

23 Data: Styczen 04 2016 11:53:28
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: J.F. 

Uytkownik "Mateusz Bogusz"  napisa w wiadomości grup

Masz pewnie okoo 50Ah, więc 50/0,02 daje 2500 godzin:P
Pamiętajmy, e pojemno zaley od temperatury. Przy ostatnich nocach, to akumulatory mają jakieś 50-60% swojej nominalnej pojemności.

A tak swoja droga - ktos wie jak to jest z ta pojemnoscia ?

Bo tak mi sie wydaje, ze mroz skladu elektrod nie zmienia, wiec moze to
"pojemnosc przy rozladowaniu pradem C/10 az do 10.8V na zaciskach"

J.

24 Data: Styczen 16 2016 21:56:07
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: janusz_k 

W dniu 2016-01-04 o 11:53, J.F. pisze:

Uytkownik "Mateusz Bogusz"  napisa w wiadomości grup

Masz pewnie okoo 50Ah, więc 50/0,02 daje 2500 godzin:P
Pamiętajmy, e pojemno zaley od temperatury. Przy ostatnich nocach,
to akumulatory mają jakieś 50-60% swojej nominalnej pojemności.

A tak swoja droga - ktos wie jak to jest z ta pojemnoscia ?

Bo tak mi sie wydaje, ze mroz skladu elektrod nie zmienia,
Skadu nie zmienia ale spowalnia reakcje chemiczne, jak widać
sporo. Co ciekawe kondesatory suprcap tracą niewiele przy duo silniejszych mrozach, ale tam nie ma reakcji chemicznych.


--
Pozdr

Janusz_K

25 Data: Styczen 03 2016 13:36:28
Temat: Re: Zodziej prdu
Autor:

W dniu sobota, 2 stycznia 2016 14:07:44 UTC+1 uytkownik twistedme napisa:

zamknem z pilota, eby mie pewno. Tak jak pisaem - mierzyem
wczoraj napicie aku po naadowaniu i mia 12,5, a rano 11,8.

A naladowales aku do konca? Bo w pierwszym poscie pislaes ze jakies 4h, co na rozladowany aku raczej nie jest za duzo. ksiazkowo to gdzie 10h pradem ~1/10 pojemnosci aku

26 Data: Styczen 03 2016 15:12:43
Temat: Re: Zodziej prdu
Autor: Zenek Kapelinder 

Ciekawe skad znac pojemnosc. Akumulatory rozruchowe laduje sie ze zrodla napieciowego. Prad nie jest istotny bo akumulator na zrodle sam go wymusi w takiej wartosci jaka bedzie odpowiednia. Doucz sie kolego i nie wprowadzaj innych w blad bo to moze kosztowac w najlepszym przypadku nowy akumulator i sprzatanie kwasu. W duzo gorszym slepota i poparzeniami od kwasu.

27 Data: Styczen 04 2016 05:38:36
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: Shrek 

On 04.01.2016 00:12, Zenek Kapelinder wrote:

Ciekawe skad znac pojemnosc.

A napisu na oboudowie.

Doucz sie kolego i nie wprowadzaj innych w blad bo to moze kosztowac w najlepszym przypadku nowy akumulator i sprzatanie kwasu. W duzo gorszym slepota i poparzeniami od kwasu.

Sam się doucz.

Shrek

28 Data: Styczen 04 2016 06:10:32
Temat: Re: Zodziej prdu
Autor: Zenek Kapelinder 

Z napisu na obudowie twierdzisz? Nic mi do tego ze glupi jestes.

29 Data: Styczen 04 2016 09:13:52
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: Czesław Wiśniak 


Ciekawe skad znac pojemnosc.

Np. z bilansu energetycznego

Akumulatory rozruchowe laduje sie ze zrodla napieciowego. Prad nie jest istotny bo akumulator na zrodle sam go wymusi w takiej wartosci jaka bedzie odpowiednia. Doucz sie kolego i nie wprowadzaj innych w blad bo to moze kosztowac w najlepszym przypadku nowy akumulator i sprzatanie kwasu. W duzo gorszym slepota i poparzeniami od kwasu.

Tzn, e przy zewnętrznym rdle nie mona sterować prądem?

30 Data: Styczen 04 2016 06:09:02
Temat: Re: Zodziej prdu
Autor: Zenek Kapelinder 

Nie ma potrzeby sterowania pradem. W samochodzie tez sie nie steruje pradem tylko regulator stara sie utrzymac napiecie na klemach w odpowiednim zakresie.

31 Data: Styczen 04 2016 15:44:58
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: Czesław Wiśniak 


Nie ma potrzeby sterowania pradem. W samochodzie tez sie nie steruje pradem tylko regulator stara sie utrzymac napiecie na klemach w odpowiednim zakresie.

Owszem jest potrzeba sterowania prądem gdy np. ktoś ma ochotę na prbę odsiarczania.
Uderzenie w mocno rozadowany akumulator prądem kilkudziesięciu amper te zdrowe dla niego nie jest. Tak się dzieje w zimie przy rozruchu np. na kable.

32 Data: Styczen 04 2016 07:16:07
Temat: Re: Zodziej prdu
Autor: Zenek Kapelinder 

Nie da sie mocno uderzyc w bardzo rozladowany akumulator duzym pradem bo ma akumulator duza rezystancje wewnetrzna. Maleje ona w trakcie ladowania. Tak przy okazji. Po kazdym normalnym rozruchu akumulator dostaje tyle amperow ile moze dac alternator. Tak od 40A wzwyz. I jakos mu to nie szkodzi. Najpierw 100A przez sekunde na rozruch a potem 50A przez piec sekund na uzupelnienie ladunku. Marna ta Twoja teoria.

33 Data: Styczen 04 2016 22:01:00
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: Czesław Wiśniak 


Nie da sie mocno uderzyc w bardzo rozladowany akumulator duzym pradem bo ma akumulator duza rezystancje wewnetrzna.
> Maleje ona w trakcie ladowania. Tak przy okazji. Po kazdym normalnym > rozruchu akumulator dostaje tyle amperow ile moze dac alternator. Tak > od 40A wzwyz.

Akumulator z zasady ma bardzo maą oporno wewnętrzną i waśnie dlatego mona uderzyć w niego duym prądem, ktry ogranicza tylko! jego rezystancja.
Dlatego zdrowsze jest adownie maym staym prądem ni przy staym napięciu.

I jakos mu to nie szkodzi. Najpierw 100A przez sekunde na rozruch a potem 50A przez piec sekund na uzupelnienie ladunku.

I to mu waśnie szkodzi. Trwao jego się zmniejsza. Mit nr sze:
http://magazynauto.interia.pl/porady/eksploatacja/elektronika-elektryka-2861/news-7-mitow-o-akumulatorach,nId,1359881
A ju kompletnym idiotyzmem jest postępowanie w ten sposb gdy akumulator jest mocno zasiarczony, a mona go jeszcze prbować odratować.

34 Data: Styczen 04 2016 13:34:30
Temat: Re: Zodziej prdu
Autor: Zenek Kapelinder 

Wali mnie to co napisales. Mozesz sobie akumulator kamieniami ladowac.

35 Data: Styczen 04 2016 10:56:17
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: twistedme 

W dniu 2016-01-03 o 22:36,  pisze:

W dniu sobota, 2 stycznia 2016 14:07:44 UTC+1 uytkownik twistedme napisa:

zamknem z pilota, eby mie pewno. Tak jak pisaem - mierzyem
wczoraj napicie aku po naadowaniu i mia 12,5, a rano 11,8.

A naladowales aku do konca? Bo w pierwszym poscie pislaes ze jakies 4h, co na rozladowany aku raczej nie jest za duzo. ksiazkowo to gdzie 10h pradem ~1/10 pojemnosci aku

Nie wiem ile dokadnie byo tego adowania, bo pojechalimy "w goci" drugim autem i moe byo 4h moe 5h. Jak si naadowa i odpali zrobiem ok 30km jeszcze, bo jak ju odpaliem, to nie chciaem tak od razu gasi i przejechaem si kawaek. Potem rano, rzeczywicie tak jak pisz mia 11,8, ale odpali i si doadowa widocznie podczas jazdy, bo od tamtej pory cay czas trzyma ponad 12,5. Mimo, e wczoraj sta na mrozie 3h...

Nie mam pojcia co si stao. Jedyne co mogem zrobi, to otwarte drzwi i nie zamknity z pilota, ale wtedy pokazuje zuycie 0,2A, co jak pisano nie moe rozadowa aku przez noc. Akumulator ma miesic, Bosch 95ah.

36 Data: Styczen 04 2016 10:40:38
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: yabba 

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomości

On 02.01.2016 13:28, yabba wrote:

Albo w komorze silnika.

A to tam są jakieś lampki?



Bywają. :)
Łada Samara miaa lampkę w komorze silnika.

Widocznie jej twrcy przewidzieli, e często po nocy na poboczu trzeba tam będzie grzebać;) Nawet najazdy przy drogach postawili, eby mona się byo w ramach standardowych czynności ekspoatacyjnych dostać od podwozia;)


Ty się nie śmiej, to by samochd bardzo wdzięczny i wytrzymay. Teraz nie odwaybym się wjechać osobwką w miejsca, w ktre wjedaem Samarą. Albo bym utkną, albo coś urwa, albo zala wodą silnik.
Lampka przydawaa się do wymiany arwki w nocy, albo do sprawdzania poziomu oleju w czasie nocy polarnej (to akurat nie u nas).

Dzisiaj twrcy samochodw są tak tępi, e nie przewidują nawet konieczności wymiany arwki w reflektorach. Wymiana arwki bywa czasem tak trudna jak wymiana silnika.

--
Pozdrawiam,

yabba

37 Data: Styczen 04 2016 10:41:27
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: twistedme 

W dniu 2016-01-04 o 10:40, yabba pisze:

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomości

On 02.01.2016 13:28, yabba wrote:

Albo w komorze silnika.

A to tam są jakieś lampki?



Bywają. :)
Łada Samara miaa lampkę w komorze silnika.

Widocznie jej twrcy przewidzieli, e często po nocy na poboczu trzeba
tam będzie grzebać;) Nawet najazdy przy drogach postawili, eby mona
się byo w ramach standardowych czynności ekspoatacyjnych dostać od
podwozia;)


Ty się nie śmiej, to by samochd bardzo wdzięczny i wytrzymay. Teraz
nie odwaybym się wjechać osobwką w miejsca, w ktre wjedaem
Samarą. Albo bym utkną, albo coś urwa, albo zala wodą silnik.
Lampka przydawaa się do wymiany arwki w nocy, albo do sprawdzania
poziomu oleju w czasie nocy polarnej (to akurat nie u nas).

Dzisiaj twrcy samochodw są tak tępi, e nie przewidują nawet
konieczności wymiany arwki w reflektorach. Wymiana arwki bywa czasem
tak trudna jak wymiana silnika.

Bo na wymianę arwki teraz to się panie do ASO jedzie ;)

38 Data: Styczen 04 2016 10:39:11
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: masti 

yabba wrote:

Dzisiaj twrcy samochodw są tak tępi, e nie przewidują nawet konieczności
wymiany arwki w reflektorach. Wymiana arwki bywa czasem tak trudna jak
wymiana silnika.

wręcz przeciwnie. Oni to robią z premedytacją, podobnie ja umieszczanie
drogich nienaprawialnych części w miejscach gdzie są naraone na
uszkodzenie. ASO musi przecie na czymś zarobić

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mwię. To grunt zabija!" T.Pratchett

39 Data: Styczen 04 2016 11:55:17
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: Czesław Wiśniak 


Dzisiaj twrcy samochodw są tak tępi, e nie przewidują nawet konieczności
wymiany arwki w reflektorach. Wymiana arwki bywa czasem tak trudna jak
wymiana silnika.

wręcz przeciwnie. Oni to robią z premedytacją, podobnie ja umieszczanie
drogich nienaprawialnych części w miejscach gdzie są naraone na
uszkodzenie. ASO musi przecie na czymś zarobić

http://www.info-car.pl/infocar/artykuly/Urzednicy-nakazali-latwiejsza-wymiane-zarowek.html

40 Data: Styczen 02 2016 21:55:01
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: Robert Wańkowski 

W dniu 2016-01-02 o 13:03, Shrek pisze:

On 02.01.2016 12:53, Robert Wańkowski wrote:
W dniu 2016-01-02 o 12:19, yabba pisze:
Nie świeci Ci się gdzieś lampka w kabinie?
Albo w komorze silnika.

A to tam są jakieś lampki?


W Windstarze jest. Pewnie po to aby widzieć gdzie jest wtyczka od grzania silnika, ktrą trzeba wetknąć do gniazdka przeduacza.

Robert

41 Data: Styczen 02 2016 12:16:49
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: Shrek 

On 02.01.2016 12:05, twistedme wrote:

Heh... pominę milczeniem dlaczego wcześniej nie mierzyo, bo wstyd :)
Dzięki wielkie za dokadną instrukcję.

W kadym razie na mA pokazuje mi "1   ."

Wygląda mi na za may zakres - we na większy - jak miaeś 20mA to 200mA

Przeączyem czerwony kabel na 20A i pokręto 20m to skacze 0,71 / 0,72...

W sumie dziwne - na pewno 20A przy kabelku i 20mA na pokrętle? Wtedy IMHO powinno pokazywać zero.

Rozumiem, e to coś bardzo nie teges :)

Jakby to byo 0,71-0,72mA to bardzo dobrze, ale jeśli 0,71 ampera to bardzo le;) zrb zdjęcie, to zobacztymy;)

Shrek

42 Data: Styczen 02 2016 12:26:13
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: twistedme 

W dniu 2016-01-02 o 12:16, Shrek pisze:

On 02.01.2016 12:05, twistedme wrote:

Heh... pominę milczeniem dlaczego wcześniej nie mierzyo, bo wstyd :)
Dzięki wielkie za dokadną instrukcję.

W kadym razie na mA pokazuje mi "1   ."

Wygląda mi na za may zakres - we na większy - jak miaeś 20mA to 200mA

Przeączyem czerwony kabel na 20A i pokręto 20m to skacze 0,71 /
0,72...

W sumie dziwne - na pewno 20A przy kabelku i 20mA na pokrętle? Wtedy
IMHO powinno pokazywać zero.

Rozumiem, e to coś bardzo nie teges :)

Jakby to byo 0,71-0,72mA to bardzo dobrze, ale jeśli 0,71 ampera to
bardzo le;) zrb zdjęcie, to zobacztymy;)

Shrek
http://pokazywarka.pl/vtror2/

43 Data: Styczen 02 2016 12:36:13
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: Shrek 

On 02.01.2016 12:26, twistedme wrote:

Wygląda mi na za may zakres - we na większy - jak miaeś 20mA to 200mA

Przeączyem czerwony kabel na 20A i pokręto 20m to skacze 0,71 /
0,72...

W sumie dziwne - na pewno 20A przy kabelku i 20mA na pokrętle? Wtedy
IMHO powinno pokazywać zero.

Rozumiem, e to coś bardzo nie teges :)

Jakby to byo 0,71-0,72mA to bardzo dobrze, ale jeśli 0,71 ampera to
bardzo le;) zrb zdjęcie, to zobacztymy;)

Shrek
http://pokazywarka.pl/vtror2/

No dobra - wynika z tego, e jak podączysz tak jak na zdjęciu drugim to zawsze mierzy prąd w amperach niewane na jaki zakres ustawisz. Więc coś ciągnie ci 0,73 ampera - to dobra i za wiadomo. Dobra - aku jest pewnie w porządku, za musisz znaleć co ci prąd zjada.

Teraz wyciągaj po kolei bezpieczniki i sprawd kiedy pobr znacznie spadnie, będziesz z grubsza wiedzia co. To coś ciągnie okoo 8 W więc w sumie moe to być wszystko.

PS (najlepiej oszukaj samochd e masz zamknięte drzwi, wciskając i blokując czymś czujnik otwarcia drzwi, jak bedziesz w bezpiecznikach grzeba). Jak nie masz nikogo do pomocy to zacznij od bezpiecznikw pod maską - moe będziesz mia szczęści i to ktryś z nich.

Shrek

44 Data: Styczen 02 2016 12:44:16
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: twistedme 

W dniu 2016-01-02 o 12:36, Shrek pisze:

On 02.01.2016 12:26, twistedme wrote:

Wygląda mi na za may zakres - we na większy - jak miaeś 20mA to 200mA

Przeączyem czerwony kabel na 20A i pokręto 20m to skacze 0,71 /
0,72...

W sumie dziwne - na pewno 20A przy kabelku i 20mA na pokrętle? Wtedy
IMHO powinno pokazywać zero.

Rozumiem, e to coś bardzo nie teges :)

Jakby to byo 0,71-0,72mA to bardzo dobrze, ale jeśli 0,71 ampera to
bardzo le;) zrb zdjęcie, to zobacztymy;)

Shrek
http://pokazywarka.pl/vtror2/

No dobra - wynika z tego, e jak podączysz tak jak na zdjęciu drugim to
zawsze mierzy prąd w amperach niewane na jaki zakres ustawisz. Więc coś
ciągnie ci 0,73 ampera - to dobra i za wiadomo. Dobra - aku jest
pewnie w porządku, za musisz znaleć co ci prąd zjada.

Teraz wyciągaj po kolei bezpieczniki i sprawd kiedy pobr znacznie
spadnie, będziesz z grubsza wiedzia co. To coś ciągnie okoo 8 W więc w
sumie moe to być wszystko.

PS (najlepiej oszukaj samochd e masz zamknięte drzwi, wciskając i
blokując czymś czujnik otwarcia drzwi, jak bedziesz w bezpiecznikach
grzeba). Jak nie masz nikogo do pomocy to zacznij od bezpiecznikw pod
maską - moe będziesz mia szczęści i to ktryś z nich.

Shrek
No to ju wiem, co będę dzisiaj robi :) Dzięki za pomoc.

45 Data: Styczen 02 2016 14:35:48
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: ToMasz 

W dniu 02.01.2016 o 12:44, twistedme pisze:

W dniu 2016-01-02 o 12:36, Shrek pisze:
On 02.01.2016 12:26, twistedme wrote:

Wygląda mi na za may zakres - we na większy - jak miaeś 20mA to
200mA

Przeączyem czerwony kabel na 20A i pokręto 20m to skacze 0,71 /
0,72...

W sumie dziwne - na pewno 20A przy kabelku i 20mA na pokrętle? Wtedy
IMHO powinno pokazywać zero.

Rozumiem, e to coś bardzo nie teges :)

Jakby to byo 0,71-0,72mA to bardzo dobrze, ale jeśli 0,71 ampera to
bardzo le;) zrb zdjęcie, to zobacztymy;)

Shrek
http://pokazywarka.pl/vtror2/

No dobra - wynika z tego, e jak podączysz tak jak na zdjęciu drugim to
zawsze mierzy prąd w amperach niewane na jaki zakres ustawisz. Więc coś
ciągnie ci 0,73 ampera - to dobra i za wiadomo. Dobra - aku jest
pewnie w porządku, za musisz znaleć co ci prąd zjada.

Teraz wyciągaj po kolei bezpieczniki i sprawd kiedy pobr znacznie
spadnie, będziesz z grubsza wiedzia co. To coś ciągnie okoo 8 W więc w
sumie moe to być wszystko.

PS (najlepiej oszukaj samochd e masz zamknięte drzwi, wciskając i
blokując czymś czujnik otwarcia drzwi, jak bedziesz w bezpiecznikach
grzeba). Jak nie masz nikogo do pomocy to zacznij od bezpiecznikw pod
maską - moe będziesz mia szczęści i to ktryś z nich.

Shrek
No to ju wiem, co będę dzisiaj robi :) Dzięki za pomoc.
zaraz. podącz ten miernik i poczekaj 5 minut. bardzo często jest tak, e auto potrzebuje czasu aby przej w "stand-by"
ToMasz

46 Data: Styczen 02 2016 19:56:18
Temat: Re: Zodziej prdu
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Sat, 2 Jan 2016 12:26:13 +0100, twistedme napisa(a):

W dniu 2016-01-02 o 12:16, Shrek pisze:
On 02.01.2016 12:05, twistedme wrote:

Heh... pomin milczeniem dlaczego wczeniej nie mierzyo, bo wstyd :)
Dziki wielkie za dokadn instrukcj.

W kadym razie na mA pokazuje mi "1   ."

Wyglda mi na za may zakres - we na wikszy - jak miae 20mA to 200mA

Przeczyem czerwony kabel na 20A i pokrto 20m to skacze 0,71 /
0,72...

W sumie dziwne - na pewno 20A przy kabelku i 20mA na pokrtle? Wtedy
IMHO powinno pokazywa zero.

Rozumiem, e to co bardzo nie teges :)

Jakby to byo 0,71-0,72mA to bardzo dobrze, ale jeli 0,71 ampera to
bardzo le;) zrb zdjcie, to zobacztymy;)

Shrek
http://pokazywarka.pl/vtror2/

A nie podczye wczeniej tego miernika do + i - akumulatora majc sond
wpit w gniazo mA, albo A ?
Nie znam dokadnie konstrukcji Twojego multimetru, ale wyglda na
uszkodzony, bo niezalenie w ktre gniazdo (mA czy 20A) woysz sond
czerwon - multimetr powinien pokazywa to samo.

Bo w tej chwili na jednym ze zdj masz przekroczenie zakresu 20mA, a na
drugim zmierzony prd 0.73mA (czyli baaaardzo niewiele).

Podcz czerwon sond do gniazda 20A, a zakres wybierz 20 (jeszcze o dwa
kroki w lewo) i wtedy zmierz co tam si pokae.

47 Data: Styczen 02 2016 21:45:15
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: Czarek 



W dniu 02.01.2016 o 19:56, Tomasz Pyra pisze:

Dnia Sat, 2 Jan 2016 12:26:13 +0100, twistedme napisa(a):

W dniu 2016-01-02 o 12:16, Shrek pisze:
On 02.01.2016 12:05, twistedme wrote:

Heh... pominę milczeniem dlaczego wcześniej nie mierzyo, bo wstyd :)
Dzięki wielkie za dokadną instrukcję.

W kadym razie na mA pokazuje mi "1   ."

Wygląda mi na za may zakres - we na większy - jak miaeś 20mA to 200mA

Przeączyem czerwony kabel na 20A i pokręto 20m to skacze 0,71 /
0,72...

W sumie dziwne - na pewno 20A przy kabelku i 20mA na pokrętle? Wtedy
IMHO powinno pokazywać zero.

Rozumiem, e to coś bardzo nie teges :)

Jakby to byo 0,71-0,72mA to bardzo dobrze, ale jeśli 0,71 ampera to
bardzo le;) zrb zdjęcie, to zobacztymy;)

Shrek
http://pokazywarka.pl/vtror2/

A nie podączyeś wcześniej tego miernika do + i - akumulatora mając sondę
wpiętą w gniazo mA, albo A ?
Nie znam dokadnie konstrukcji Twojego multimetru, ale wygląda na
uszkodzony, bo niezalenie w ktre gniazdo (mA czy 20A) woysz sondę
czerwoną - multimetr powinien pokazywać to samo.

Bo w tej chwili na jednym ze zdjęć masz przekroczenie zakresu 20mA, a na
drugim zmierzony prąd 0.73mA (czyli baaaardzo niewiele).

Na drugim zdjęciu przewd czerwony jest podączony do gniazda 20 A a przez to prąd idzie przez inny rezystor wewnętrzny w mierniku.


Podącz czerwoną sondę do gniazda 20A, a zakres wybierz 20 (jeszcze o dwa
kroki w lewo) i wtedy zmierz co tam się pokae.

Pokae to samo, 0,73

--
Czarek

48 Data: Styczen 02 2016 22:17:39
Temat: Re: Zodziej prdu
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Sat, 2 Jan 2016 21:45:15 +0100, Czarek napisa(a):

Bo w tej chwili na jednym ze zdj masz przekroczenie zakresu 20mA, a na
drugim zmierzony prd 0.73mA (czyli baaaardzo niewiele).

Na drugim zdjciu przewd czerwony jest podczony do gniazda 20 A a
przez to prd idzie przez inny rezystor wewntrzny w mierniku.

W moim gniazdka 20A i A rni si tylko tym e 20A obchodzi bezpiecznik
2A.
Ale istotnie moe by rnie.

Podcz czerwon sond do gniazda 20A, a zakres wybierz 20 (jeszcze o dwa
kroki w lewo) i wtedy zmierz co tam si pokae.

Pokae to samo, 0,73

W sumie nie wiemy jaki jest ten rezystor.
Bardziej spokojny o wynik pomiaru bybym gdyby gniazdo i zakres byy
ustawione jak naley :)

49 Data: Styczen 03 2016 06:07:17
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: Shrek 

On 02.01.2016 22:17, Tomasz Pyra wrote:

Pokae to samo, 0,73

W sumie nie wiemy jaki jest ten rezystor.
Bardziej spokojny o wynik pomiaru bybym gdyby gniazdo i zakres byy
ustawione jak naley :)

Tym niemniej oglnie co do wielkoci si zgadza. Na zakresie 20A pokazuje 0.73A co na zakresie 200mA odpowiada przekroczeniu zakresu.

Shrek.

50 Data: Styczen 02 2016 12:16:52
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: Czarek 



W dniu 02.01.2016 o 12:05, twistedme pisze:


> W kadym razie na mA pokazuje mi "1   ."

Czyli pobr prądu jest 1 mA jeśli przewd czerwony jest w gniedzie "mA" a to nie oznacza nadmiernego poboru prądu.

Przeączyem czerwony kabel na 20A i pokręto 20m to skacze 0,71 / 0,72...

Jeśli przewd jest w 20 A to nie przeączasz zakresu na 20 mA tylko zostawiasz na 20 A.



--
Czarek

51 Data: Luty 02 2016 13:42:49
Temat: Re: Zodziej prdu
Autor:

W dniu sobota, 2 stycznia 2016 12:16:58 UTC+1 uytkownik Czarek napisa:

W dniu 02.01.2016 o 12:05, twistedme pisze:


 > W kadym razie na mA pokazuje mi "1   ."

Czyli pobr prdu jest 1 mA jeli przewd czerwony jest w gniedzie "mA"
a to nie oznacza nadmiernego poboru prdu.

Takie wskazanie oznacza przekroczenie zakresu pomiarowego.

--
Grzegorz

52 Data: Styczen 02 2016 22:25:12
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: Yogi(n) 


Uytkownik "twistedme"  napisa w wiadomości

Pytania:
- co to moe być?
- jak dokadnie zamierzyć pobierany prąd na postoju - prośba o opatologiczne wytumaczenie, co ustawić i gdzie co przytknąć :)
- jak w 100% potwierdzić/wykluczyć winę akumulatora? Odączyć go na noc i zmierzyć napięcie?

https://youtu.be/n5FJDgcdii8

--
Yogi(n)

53 Data: Styczen 03 2016 10:14:43
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: twistedme 

W dniu 2016-01-02 o 10:53, twistedme pisze:

Witam w Nowym Roku.

Od początku... Jak kupowaem auto (zimą) bez problemu odpala na mrozie
za kadym razem jak tam byem, ale zapalaa się kontrolka akumulatora po
jakimś czasie. Powiedziaem, eby to naprawili przed zakupem i go
ponoć by u elektryka, ogląda alternator i byo wszystko ok, coś tam
przeczyści. Faktycznie do teraz nie byo najmniejszego problemu, zawsze
odpala na dotyk nawet po tygodniu stania, adnych będw czy kontrolek.
Jakiś czas temu wymieniali mi w warsztacie przekadnie i stwierdzili, e
aku pad i nie mogli odpalić po jednodniowym postoju. Akumulator ju nie
da się naadować. Kupiem nowy jakiś tam bosch i byo wszystko w porządku.

Od powiedzmy mniej więcej 2 tygodni zwrciem uwagę, e muszę kręcić
rozrusznikiem z 0,5 sek. duej ni zwykle. Raz z tydzień temu, na ok 2
sek. po ok 2 min od odpalenia auta świecia mi kontrolka aku. A wczoraj
po jednym dniu stania w garau (8 stopni ciepa) nie odpali. Napięcie
na aku byo 11,2V. Ładowaem go ok 4h, odpali na dotyk i dzisiaj rano
znowu dugo kręci, ale odpali, zmierzyem napięcie 11,8.

Teraz co zrobiem:

- odpaliem auto i zmierzyem napięcie na klemach 14,2V
- na wyączonym odpiąem klemę i prbowaem zmierzyć czy pobierany jest
prąd, ale nie wiem co mam ustawić. Proszę się nie śmiać, jeeli chodzi o
prąd to jestem noga :) jest tam A~ i A z kreską i kropkami pod spodem :)
W kadym razie u mnie wskazuje na KAŻDYM ustawieniu 0

Pytania:
- co to moe być?
- jak dokadnie zamierzyć pobierany prąd na postoju - prośba o
opatologiczne wytumaczenie, co ustawić i gdzie co przytknąć :)
- jak w 100% potwierdzić/wykluczyć winę akumulatora? Odączyć go na noc
i zmierzyć napięcie?

Z gry dzięki.

Dzisiaj po nocy oczywiście napięcie aku w normie, odpali bez problemu... Uwielbiam takie awarie, teraz nie będę pewny dnia ani godziny, kiedy mi znowu nie odpali... super.

Ale jeszcze raz dzięki za pomoc! Jak widać pogoski o śmierci usenet'u są mocno przesadzone :)

54 Data: Styczen 03 2016 11:53:37
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: Shrek 

On 03.01.2016 10:14, twistedme wrote:

Dzisiaj po nocy oczywiście napięcie aku w normie, odpali bez
problemu... Uwielbiam takie awarie, teraz nie będę pewny dnia ani
godziny, kiedy mi znowu nie odpali... super.

Ale jeszcze raz dzięki za pomoc! Jak widać pogoski o śmierci usenet'u
są mocno przesadzone :)

Poruszaj stykami od baganika, schowka itp. Moe się ktryś zawiesza. U mnie tak byo ze schowkiem i lampka się świeci a nie widać. Wyciągnąem arwkę na wszelki wypadek, bo i tak do niczego rozsądnego się nie przydawaa.

Shrek.

55 Data: Styczen 04 2016 11:31:26
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: J.F. 

Uytkownik "twistedme"  napisa w wiadomości grup

Od powiedzmy mniej więcej 2 tygodni zwrciem uwagę, e muszę kręcić rozrusznikiem z 0,5 sek. duej ni zwykle.

Zimniej, to moze byc normalny objaw.
Bardziej istotne jak kreci tym silnikiem - "zdrowo" czy slychac, ze sie meczy.

Raz z tydzień temu, na ok 2 sek. po ok 2 min od odpalenia auta świecia mi kontrolka aku. A wczoraj

I to jest niepokajce - moga sie konczyc szczotki i laduje z przerwami,

po jednym dniu stania w garau (8 stopni ciepa) nie odpali. Napięcie

Ale krecil zdrowo, czy wcale nie krecil ?

na aku byo 11,2V. Ładowaem go ok 4h, odpali na dotyk i dzisiaj rano znowu dugo kręci, ale odpali, zmierzyem napięcie 11,8.

11.2V  po kilku probach krecenia to jest calkiem dobrze.

odpaliem auto i zmierzyem napięcie na klemach 14,2V

Ogolnie swietnie, pytanie czy caly czas, i czy po wlaczeniu swiatel tez.

na wyączonym odpiąem klemę i prbowaem zmierzyć czy pobierany jest prąd, ale nie wiem co mam ustawić. Proszę się nie śmiać, jeeli chodzi o prąd to jestem noga :) jest tam A~ i A z kreską i kropkami pod spodem :) W kadym razie u mnie wskazuje na KAŻDYM ustawieniu 0

A~ to prad zmienny - ma prawo pokazac 0 na pradzie stalym.

Amperomierz wlaczasz oczywiscie w szereg z mierzonym obwodem, czyli miedzy koncowke akumulatora a zdjeta z niego kleme.
Jesli probowales zmierzyc prad zwarcia akumulatora, to pewnie bezpiecznik w mierniku juz do wymiany.
Niektore mierniki wymagaja podączenia przewodw do innego gniazda, niektre maja osobne gniazdo na zakres 20A - a na tym moze miec problem ze zmierzeniem malego pradu np 10 mA.

jak w 100% potwierdzić/wykluczyć winę akumulatora? Odączyć go na noc i  zmierzyć napięcie?

Usterek akumulatora jest kilka, 11.8V po mroznej nocy ... nie jest zle.
Duzo da sie powiedziec na sluch - po tym jak kreci.

J.

56 Data: Styczen 04 2016 11:41:38
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: twistedme 

W dniu 2016-01-04 o 11:31, J.F. pisze:

Uytkownik "twistedme"  napisa w wiadomości grup

Od powiedzmy mniej więcej 2 tygodni zwrciem uwagę, e muszę kręcić
rozrusznikiem z 0,5 sek. duej ni zwykle.

Zimniej, to moze byc normalny objaw.
Bardziej istotne jak kreci tym silnikiem - "zdrowo" czy slychac, ze sie
meczy.

Raz z tydzień temu, na ok 2 sek. po ok 2 min od odpalenia auta
świecia mi kontrolka aku. A wczoraj

I to jest niepokajce - moga sie konczyc szczotki i laduje z przerwami,

Ale to by się zapalaa kontrolka aku? Czy nie zawsze?


po jednym dniu stania w garau (8 stopni ciepa) nie odpali. Napięcie

Ale krecil zdrowo, czy wcale nie krecil ?

na aku byo 11,2V. Ładowaem go ok 4h, odpali na dotyk i dzisiaj rano
znowu dugo kręci, ale odpali, zmierzyem napięcie 11,8.

11.2V  po kilku probach krecenia to jest calkiem dobrze.

odpaliem auto i zmierzyem napięcie na klemach 14,2V

Ogolnie swietnie, pytanie czy caly czas, i czy po wlaczeniu swiatel tez.

na wyączonym odpiąem klemę i prbowaem zmierzyć czy pobierany jest
prąd, ale nie wiem co mam ustawić. Proszę się nie śmiać, jeeli chodzi
o prąd to jestem noga :) jest tam A~ i A z kreską i kropkami pod
spodem :) W kadym razie u mnie wskazuje na KAŻDYM ustawieniu 0

A~ to prad zmienny - ma prawo pokazac 0 na pradzie stalym.

Amperomierz wlaczasz oczywiscie w szereg z mierzonym obwodem, czyli
miedzy koncowke akumulatora a zdjeta z niego kleme.
Jesli probowales zmierzyc prad zwarcia akumulatora, to pewnie
bezpiecznik w mierniku juz do wymiany.
Niektore mierniki wymagaja podączenia przewodw do innego gniazda,
niektre maja osobne gniazdo na zakres 20A - a na tym moze miec problem
ze zmierzeniem malego pradu np 10 mA.

jak w 100% potwierdzić/wykluczyć winę akumulatora? Odączyć go na noc
i  zmierzyć napięcie?

Usterek akumulatora jest kilka, 11.8V po mroznej nocy ... nie jest zle.
Duzo da sie powiedziec na sluch - po tym jak kreci.

J.

Kręci dobrze (tak mi się wydaje). Auto stoi cay czas w garau, gdzie nigdy praktycznie nie ma poniej 5 stopni, nawet teraz.

57 Data: Styczen 04 2016 13:19:30
Temat: Re: Zodziej prądu
Autor: J.F. 

Uytkownik "twistedme"  napisa w wiadomości grup W dniu 2016-01-04 o 11:31, J.F. pisze:

Raz z tydzień temu, na ok 2 sek. po ok 2 min od odpalenia auta
świecia mi kontrolka aku. A wczoraj

I to jest niepokajce - moga sie konczyc szczotki i laduje z przerwami,

Ale to by się zapalaa kontrolka aku? Czy nie zawsze?

Zapalila sie przeciez.
Raz styka, raz nie ... ale jak koledzy pisali - teraz to panie komputery w samochodzie, juz nikt nie wie, co kontrolka pokazuje :-)

http://allegro.pl/b069-woltomierz-samochodowy-12v-24v-led-miernik-i5378458615.html
http://allegro.pl/ag361a-watomierz-tester-akumulatora-ladowarka-2w1-i5156235269.html

Moga sie przydac

Kręci dobrze (tak mi się wydaje).
No to raczej nie w akumulatorze ani w rozruszniku problem.

Ale cos go jednak rozladowalo.

J.

58 Data: Styczen 19 2016 10:54:37
Temat: Re: Zodziej prdu
Autor: miumiu 


Z gry dziki.

Pobr prdu przy wyczonym samochodzie z uruchomionym alarmem,
podtrzymaniem radia i ewentualnie innej elektroniki na pokadzie powinien
by w granicach 40mA w typowej osobwce. Taki pobr pozwala urochomic
samochd nawet po miesicu niejedzenia przy sprawnym akumulatorze. Gdy
pobr jest wikszy akumulator odpowiednio szybciej bdzie si rozadowywa.

Pzdr

Złodziej prądu



Grupy dyskusyjne