Sprzedałem poprzednie toczydło, bo ustawa o vat itd, trzeba było. Teraz nie mam najmniejszego pomysłu na następne auto ;/

Interesują mnie wyłÄ…cznie kombi.
Nie jest to jedyne auto w domu.
Statystyka kilkuletnia wskazuje, że to auto robi rocznie 5-10 tys km w trasach, oraz teraz będzie ~3tys rocznie po mieście (2x 6km dziennie dojazdy). Razem daje mi to powiedzmy średnio 10tys km rocznie.

Przy spalaniu 6/100 daje to 3000 zł na paliwo rocznie
Przy spalaniu 12/100 daje to 6000 zł na paliwo rocznie. Zasadniczo różnica 3000 na rok = 250zł miesięcznie (tak na okrągło i szybko licząc litr po 5zł) zupełnie nie ma dla mnie sensu, by kupować "coś małego i oszczędnego", zwłaszcza gdy eksploatacja wychodzi drożej niż paliwo. Dlatego niezbyt patrzę na "oszczędne diesle", no chyba że to fajny diesel z założenia (np 335d/535d w bmw, tylko że ciężko coś znaleźÄ‡, co nie jest przystankiem lub dramatem usterkowym)

Poprzednio toczyłem się różnymi autami, naprawdę przyjemnie wspominam Omegę B MV6, trochę mulasto-krowiasto-kanapiaste, ale duże i wygodne. To było ~200KM, tylko że automat i ciężkie. Ale "to se uz nevrati"
Volvo v50 T5 awd ~250KM - fajnie, szybkie doć, ale nie doć ;) a za to zdecydowanie było za małe i zupełnie niekomfortowe.
Potem Vectra C OPC z lekkim czipem, ~300KM ~450Nm i manual, ale to znów FWD i problemy z trakcją, i już mniejsze i mniej wygodne.

Obejrzałem Insignie OPC 325KM 4x4 kombi - porażka: ani to kombi (stara Astra kombi bije to rozmiarem bagażnika na głowę), ani w środku niezbyt dużo miejsca dla pasażerów, ani wykonanie/materiały nie powalają, ani to nie jedzie zbyt ciekawie (zdecydowanie przyciężki kloc). A cena i problemowoć serwisowa doć spora.

jak żyć?


--
| Bartłomiej Kuźniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Wed, 23 Apr 2014 12:22:01 +0200, w  BartekK
 napisał(-a):

Obejrzałem Insignie OPC 325KM 4x4 kombi - porażka: ani to kombi (stara
Astra kombi bije to rozmiarem bagażnika na głowę), ani w środku niezbyt
dużo miejsca dla pasażerów, ani wykonanie/materiały nie powalają, ani to
nie jedzie zbyt ciekawie (zdecydowanie przyciężki kloc). A cena i
problemowość serwisowa dość spora.

Budżet - ile w PLN ?


Pozdr.

Bugatti

Bugatti wydumał(a) w
 :

Budżet - ile w PLN ?

W dniu środa, 23 kwietnia 2014 13:35:19 UTC+2 użytkownik MichaelData(R) napisał:

Cześć

... podał sugestię że do 25tys max :) optuję że srednio do 20tys.

W dniu 2014-04-23 14:00,  pisze:

W dniu środa, 23 kwietnia 2014 13:35:19 UTC+2 użytkownik MichaelData(R) napisał:

Czeć

... podał sugestię że do 25tys max :) optuję że srednio do 20tys.

Gdzie widzisz tą sugestię ? Skoro wspomina o Insigni OPC to raczej nie mniej jak 70 tys.

W dniu środa, 23 kwietnia 2014 19:53:24 UTC+2 użytkownik BartekK napisał:

Wolałbym do 50, ale i 75 jest pewną opcją, jeśli jest coś naprawdę

ciekawego, byle nie okazało się że to 75 a potem jeszcze 20 wkładu

początkowego, bo rozrząd i skrzynia i turbina do roboty ;)

W dniu 2014-04-24 16:54, Bugatti pisze:

To masz ogromne możliwości. Nie wiem po co wogóle Nas o to pytasz. Dajesz reguły wyszukiwania na allegro do 80k pln (ponegocjujesz), > 280 PS, > 2005(?), Sedan, Estate, Limousine (?) i dzwonisz i pytasz czy mają faktury, wydruki z pomiarów geometrii, pytasz o VIN i o zgodę na przeprowadzenie diagnostyki dynamicznej i o zgodę na pomiar punktów bazowych płyty podłogowej i o wiele innych kwestii (o których warto poczytać w literaturze tech. danego modelu - poszukaj sam ;)).
Dzięki temu będziesz miał większy pogląd na to co jest teraz do kupienia. Na grupie każdy powie swoje, bo i tak to nie kasa userów tylko twoja. Mogę ci stworzyć na szybko listę ale kupisz to co będziesz chciał i przede wszystkim to co będzie w najlepszym stanie technicznym:

Lexus GS (hybryda może),
Audi RS4 - miejsca z tyłu mniej niż w Insignii więc odpada,

Audi A6 3.0 TFSI 290 - 300 PS,

Audi A8 4.2 TDI (5.0 TDI nie polecam bo zużycie paliwa totalnie nie adekwatne do osiągów),
albo A8 W12 450 PS

BMW M5 E60 507 PS,

BMW 535d E60 286 PS,

BMW E65 750i,

Lancery EVO, Imprezy STi to zabawki na tor - odpuśc sobie,

Volvo S80 4.4 315 PS

jeszcze zostają Muscle Cary z USA - o tym nie wiem bo nie jeździłem więc się nie wypowiadam,

W dniu czwartek, 24 kwietnia 2014 20:01:23 UTC+2 użytkownik BartekK napisał:

> BMW M5 E60 507 PS,
odpada nie ma kombi, chyba że "m-pakiet" w jakiejś biedzie, ale nie o to
chodzi.

W dniu czwartek, 24 kwietnia 2014 20:01:23 UTC+2 użytkownik BartekK napisał:

W dniu 2014-04-24 16:54, Bugatti pisze:
Temat jest trochę szeroki ;) Pisałem - interesuje mnie tylko kombi (lub

jak zwał-tak zwał, u różnych producentów to się różnie nazywa teraz, w

stylu loftowy multiinterfejsowy rodzinny couple-crosover 5-ciodrzwiow)

> Lexus GS (hybryda może),

> Audi RS4 - miejsca z tyłu mniej niż w Insignii więc odpada,

Nigdzie nie ma mniej miejsca niż w insigni ;) mam na myśli bagaznik, bo

tylko to mnie interesuje - na tylnych fotelach musi się zmieścić fotelik

z dzieckiem i żona, a to się zmieści zapewne.

Tylko że RS4: http://allegro.pl/audi-rs4-146710?a_enum[13][3]=3 -

widzisz  cokolwiek wartego oglądania i w przedziale cenowym?

Bo tam jest tylko albo coś takiego:

http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/galeria/3026390/22#zdj24 i to

jeszcze z 125 000 przebiegu (rozrządy lada chwila do roboty, turbiny,

nagar w kolektorze itd, pewnie nic nie zrobione od nowości), albo grzyb

z 2001r, albo cała reszta ~90 tys zł a przebiegi wysokie, a to już

przesada...

Z RS6 - w tym przedziale cenowym to tylko przedliftowe grzyby, które już

trochę mają lat i kilometrów...

> BMW M5 E60 507 PS,

odpada nie ma kombi, chyba że "m-pakiet" w jakiejś biedzie, ale nie o to

chodzi.

> BMW 535d E60 286 PS,

rozważam. Nawet 335d rozważam. Tylko obejrzałem kilka, i określiłbym je

jako majstersztyk w metaloplastyce połączony z brawurową fikcją

literkacką...

> Volvo S80 4.4 315 PS

Znaczy V70 w przypadku kombi? Miałem V50 T5 AWD - ciężki temat,

zwłaszcza że to polepienie przeróżnych fordowskich technik i wynalazków

w volvoskiej skórze...

W dniu 2014-04-25 14:10, Bugatti pisze:

Temat jest trochę szeroki ;) Pisałem - interesuje mnie tylko kombi)

Można wiedzieć czemu tylko kombi ?

Piszę z perspektywy Krakowa

V70 R 300 PS wydaje się być najrozsądniejsze z ww. aut pod względem ceny wejściowej i osiągów. W KR pali od >16 litrów.

Jeśli chcesz auta z mniejszym zużyciem paliwa to BMW E60 535i biturbo lub 530i N52B30 258 HP (pośredni wtrysk do kolektora - silnik dobrze znosi LPG...jest parę takich na allegro). Ponadto mniej awaryjny od 535i za którego trzeba dać 70 tys pln. W 530i trzeba sprawdzić czy silnik trzyma kompresję ze względu na VANOSa, która lubi się psuć (ale to i tak mały problem w porównaniu do 535i biturbo)

Użytkownik "BartekK"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2014-04-25 14:10, Bugatti pisze:

Temat jest trochę szeroki ;) Pisałem - interesuje mnie tylko kombi)

Można wiedzieć czemu tylko kombi ?

Powiedzmy że uważam kombi/hatchback za jedyny sensowny rodzaj nadwozia.

W dniu 2014-04-26 13:52, Cavallino pisze:

Użytkownik "BartekK"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2014-04-25 14:10, Bugatti pisze:

Temat jest trochę szeroki ;) Pisałem - interesuje mnie tylko kombi)

Można wiedzieć czemu tylko kombi ?

Powiedzmy że uważam kombi/hatchback za jedyny sensowny rodzaj nadwozia.

Najlepszy jest chyba liftback - wygląda lepiej niż kombi, również lepiej
niż hatch, a zachowuje wszystkie dobre cechy hatcha, do tego dochodzą
wszystkie dobre cechy sedana, niewiele tylko ustępując kombi.

Użytkownik "BartekK"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Powiedzmy że uważam kombi/hatchback za jedyny sensowny rodzaj nadwozia.

Najlepszy jest chyba liftback - wygląda lepiej niż kombi, również lepiej
niż hatch, a zachowuje wszystkie dobre cechy hatcha, do tego dochodzą
wszystkie dobre cechy sedana, niewiele tylko ustępując kombi.

Co wszystko jest sprawą nazewnictwa, bo te wszystkie liftbacki sportsbacki itp station vagony to nowomowa, wiadomo o co chodzi - nie bryła typu pudełko + mniejsze pudełko z przodu z silnikiem i mniejsze pudełko z tyłu z bagażnikiem,

W dniu 2014-04-26 16:23, Cavallino pisze:

Użytkownik "BartekK"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

Powiedzmy że uważam kombi/hatchback za jedyny sensowny rodzaj nadwozia.

Najlepszy jest chyba liftback - wygląda lepiej niż kombi, również lepiej
niż hatch, a zachowuje wszystkie dobre cechy hatcha, do tego dochodzą
wszystkie dobre cechy sedana, niewiele tylko ustępując kombi.

Co wszystko jest sprawą nazewnictwa, bo te wszystkie liftbacki
sportsbacki itp station vagony to nowomowa, wiadomo o co chodzi - nie
bryła typu pudełko + mniejsze pudełko z przodu z silnikiem i mniejsze
pudełko z tyłu z bagażnikiem,

Nie bardzo wiem co chciałeś powiedzieć.
Bo ja odróżniłem tylko typ nadwozia który NIE JEST hatchbackiem, NIE
JEST kombi i NIE JEST sedanem, nijak nie odnosiłem się do nazewnictwa
liftbacków.

Użytkownik "BartekK"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2014-04-26 16:23, Cavallino pisze:

Użytkownik "BartekK"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

Powiedzmy że uważam kombi/hatchback za jedyny sensowny rodzaj nadwozia.

Najlepszy jest chyba liftback - wygląda lepiej niż kombi, również lepiej
niż hatch, a zachowuje wszystkie dobre cechy hatcha, do tego dochodzą
wszystkie dobre cechy sedana, niewiele tylko ustępując kombi.

Co wszystko jest sprawą nazewnictwa, bo te wszystkie liftbacki
sportsbacki itp station vagony to nowomowa, wiadomo o co chodzi - nie
bryła typu pudełko + mniejsze pudełko z przodu z silnikiem i mniejsze
pudełko z tyłu z bagażnikiem,

Nie bardzo wiem co chciałeś powiedzieć.
Bo ja odróżniłem tylko typ nadwozia który NIE JEST hatchbackiem, NIE
JEST kombi i NIE JEST sedanem, nijak nie odnosiłem się do nazewnictwa
liftbacków.

Ja przyznaje, że całkowicie nie rozróżniam liftback od hatchback,

A jak pierwszy "Sedan" dostaje jednak otwieraną całÄ… klapę?

-typowe kombi - ma tylną szybę już coraz bardziej pochyloną i zaokrągloną (jak w nowych insigniach czy mondeo) - to czy jeszcze to jest kombi?

W dniu sobota, 26 kwietnia 2014 11:47:02 UTC+2 użytkownik BartekK napisał:

W dniu 2014-04-25 14:10, Bugatti pisze:

>> Temat jest trochę szeroki ;) Pisałem - interesuje mnie tylko kombi)

> Można wiedzieć czemu tylko kombi ?



Powiedzmy że uważam kombi/hatchback za jedyny sensowny rodzaj nadwozia.

Sedan wyewoluował z karocy, jakoś się przyjął historycznie, niech sobie

będzie że to prestiż i klasyczna bryła - ale funkcjonalnością kombi

nijak nie pobije. Nie zamierzam jeździć z walizami na fotelu pasażera,

skoro rozmiar auta pozwala by wszystko jechało w bagażniku. Bo rozmiar

zewnętrzny kombi/sedan jest praktycznie taki sam, a jednak ładowność

ewentualna - zupełnie inna. Nie chodzi mi o to, że załaduje tam o 12

walizek więcej. Chodzi mi o to, że mogę wrzucać do bagażnika dużo

więcej, mogę wstawić wózek bez jego  rozkładania - po prostu wjechać

tylko składając rączkę (a przynajmniej tak miałem w Omedze i Vectrze), a

obok jadą jeszcze skrzynki z zakupami, jakieś śmiecie i rupiecie - i

nijak mi to nie zmniejsza i nie zagraca reszty auta, do którego nie ma

problemu wziąć 4-5 osób albo dziecka + 3 osoby. Tak samo, gdy przychodzi

do przewiezienia czegoś bardziej-gabarytowego.

> Piszę z perspektywy Krakowa

A ja Opola, gdzie regularnie mam wyjazdy Opole-Wrocław po A4, albo

Opole-Hanover, więc jest gdzie jechać, teoretycznie, ale RS6 faktycznie

jest to przerost formy nad kosztami...

> V70 R 300 PS wydaje się być najrozsądniejsze z ww. aut pod względem ceny wejściowej i osiągów. W KR pali od >16 litrów.

V70 R to jest II, czyli <2007 zdaje sie, a potem III to jest już mondeo

i nie ma Rki (r-design tylko, znaczy ozdobniki pierdolniki, a na tym mi

nie zależy). V70r na aledrogo widzę jeden, nie dość że z regionów gdzie

jeszcze asfaltu nie wynaleziono, to w jego historii "szwajcaria" - co wg

mojego doświadczenia z autami ściąganymi - zawsze oznaczało ciekawe

przygody i dynamiczne zwroty akcji ;)

http://allegro.pl/volvo-v70-r-300km-v70r-max-full-4x4-i4186039101.html


Poza tym - nie mam pojęcia jak tam się miewa ta skrzynia, co to za

silnik, jaki rodzaj napędu 4x4 zastosowano... To taka trochę

terraincognita dla mnie ;)

> Jeśli chcesz auta z mniejszym zużyciem paliwa to BMW E60 535i biturbo lub >> 530i N52B30 258 HP (pośredni wtrysk do kolektora - silnik dobrze znosi

LPG...jest parę takich na allegro). Ponadto mniej awaryjny od 535i za
którego trzeba dać 70 tys pln. W 530i trzeba sprawdzić czy silnik trzyma
kompresję ze względu na VANOSa, która lubi się psuć (ale to i tak mały
problem w porównaniu do 535i biturbo)

530i ani sztuki kombi, a 535 jest tylko 1szt kombi w wersji 535xi (z

BiałegoStoku), obawiam się że tam już jest trochę za dużo rzeczy do

zepsucia się i na starcie już też trochę przydroga...

W dniu 2014-04-29 15:18, Bugatti pisze:

V70R II uważam, że to obecnie najrozsądniejsza propozycja performance/equipment/price.

W innym wątku napisałeś że masz już autko na oku (bez OC) - pochwal się jak kupisz ;)

Użytkownik "BartekK"  napisał w wiadomości

Sprzedałem poprzednie toczydło, bo ustawa o vat itd, trzeba było. Teraz
nie mam najmniejszego pomysłu na następne auto ;/

Interesują mnie wyłącznie kombi.
Nie jest to jedyne auto w domu.
Statystyka kilkuletnia wskazuje, że to auto robi rocznie 5-10 tys km w
trasach, oraz teraz będzie ~3tys rocznie po mieście (2x 6km dziennie
dojazdy). Razem daje mi to powiedzmy średnio 10tys km rocznie.

Przy spalaniu 6/100 daje to 3000 zł na paliwo rocznie
Przy spalaniu 12/100 daje to 6000 zł na paliwo rocznie.

On Wed, 23 Apr 2014 22:30:20 +0200, misiek wrote:

no i dobrze mowisz - bo  pierwsza awaria dwumasu, turbiny, wtryskow /
pompy,
i caly misterny plan centusiow idzie w pizdu :D

Mocna benzyna to jest to ;)

W dniu 2014-04-23 22:44, Tomasz Stiller pisze:

On Wed, 23 Apr 2014 22:30:20 +0200, misiek wrote:

no i dobrze mowisz - bo  pierwsza awaria dwumasu, turbiny, wtryskow /
pompy,
i caly misterny plan centusiow idzie w pizdu :D

Mocna benzyna to jest to ;)

Tia, tylko że za różnicę w kosztach paliwa - między mocną benzyną a
mocnym ropniakiem - rocznie kupisz dwie dwumasy i komplet nowych opon. No
ale, jak kto jeździ 10k rocznie to można i mocną benzyną, które też
miewają dwumasy ;)

On Thu, 24 Apr 2014 10:20:24 +0200, Grzegorz Prędki wrote:

W dniu 2014-04-23 22:44, Tomasz Stiller pisze:

On Wed, 23 Apr 2014 22:30:20 +0200, misiek wrote:

no i dobrze mowisz - bo  pierwsza awaria dwumasu, turbiny, wtryskow /
pompy,
i caly misterny plan centusiow idzie w pizdu :D

Mocna benzyna to jest to ;)

Tia, tylko że za różnicę w kosztach paliwa - między mocną benzyną a
mocnym ropniakiem - rocznie kupisz dwie dwumasy i komplet nowych opon.
No ale, jak kto jeździ 10k rocznie to można i mocną benzyną, które też
miewają dwumasy ;)

Napewno, szczegolnie w warunkach zalozonych przez autora watku.

W dniu 2014-04-23 12:22, BartekK pisze:

Sprzedałem poprzednie toczydło, bo ustawa o vat itd, trzeba było. Teraz
nie mam najmniejszego pomysłu na następne auto ;/

Interesują mnie wyłÄ…cznie kombi.
Nie jest to jedyne auto w domu.
Statystyka kilkuletnia wskazuje, że to auto robi rocznie 5-10 tys km w
trasach, oraz teraz będzie ~3tys rocznie po mieście (2x 6km dziennie
dojazdy). Razem daje mi to powiedzmy średnio 10tys km rocznie.

Użytkownik "BartekK"  napisał w wiadomości grup

jak żyć?