Witam

Potrzebuję szybkiej porady co naprawiać w elektryce.
(passat B3)
Wczoraj podczas jazdy się zadymiło spod maski (trochę zaśmierdziało).
Okazało się, że ułamał gruby kabel idący od akumulatora do rozrusznika - ułamało się to uszko przy śrubie.
Dorobiłem podobny kabel i wszystko byłoby OK gdyby nie brak ładowania.
Co ciekawe nie świeci nawet kontrolka ładowania.

Co mogło się zepsuć? Czy ten dym był z alternatora?
Co będzie do wymiany alternator czy może wystarczy wymienić regulator?

Sprawdziłem przewody koło alternatora i nie widać aby były jakieś popalone.


--
M.
GG: 1119311

Shreek pisze:

Witam

Potrzebuję szybkiej porady co naprawiać w elektryce.
(passat B3)
Wczoraj podczas jazdy się zadymiło spod maski (trochę zaśmierdziało).
Okazało się, że ułamał gruby kabel idący od akumulatora do rozrusznika - ułamało się to uszko przy śrubie.
Dorobiłem podobny kabel i wszystko byłoby OK gdyby nie brak ładowania.
Co ciekawe nie świeci nawet kontrolka ładowania.

Może nie świeci bo jest przepalona? Zapala się przed uruchomieniem silnika?

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)

Grejon napisał(a):

Może nie świeci bo jest przepalona? Zapala się przed uruchomieniem silnika?

No właśnie, że nie zapala się (a jeszcze przed wczoraj świeciła).
Jest to możliwe, że się przepaliła ale to dioda więc mało prawdopodobne (choć nie wiadomo co się działo podczas urywania tego kabla).
Pozostałe kontrolki świecą.
Umieściłem tą informację bo być może jest to jakiś charakterystyczny objaw niektórych usterek...


--
M.
GG: 1119311

Shreek pisze:

Grejon napisał(a):

Może nie świeci bo jest przepalona? Zapala się przed uruchomieniem silnika?

No właśnie, że nie zapala się (a jeszcze przed wczoraj świeciła).
Jest to możliwe, że się przepaliła ale to dioda więc mało prawdopodobne (choć nie wiadomo co się działo podczas urywania tego kabla).

Jesteś pewien, że dioda? ;) IMO najpierw wymień tę żaróweczkę i sprawdź czy wtedy pojawi się ładowanie.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)

Grejon napisał(a):

Jesteś pewien, że dioda? ;) IMO najpierw wymień tę żaróweczkę i sprawdź czy wtedy pojawi się ładowanie.

TAK, na 100% dioda.
Zresztą najistotniejszy jest problem z brakiem ładowania.

No ale mam kolejny krok w diagnozie.
Odkręciłem regulator i okazało się że jest z tyłu nadtopiony.

--
M.
GG: 1119311

Shreek pisze:

Grejon napisał(a):

Jesteś pewien, że dioda? ;) IMO najpierw wymień tę żaróweczkę i sprawdź czy wtedy pojawi się ładowanie.

TAK, na 100% dioda.
Zresztą najistotniejszy jest problem z brakiem ładowania.

No właśnie o tym mówię, nie wiem jak w Paskach ale są samochody, gdzie bez sprawnej kontrolki nie ruszy wzbudzenie alternatora.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)

Okazało się, że ułamał gruby kabel idący od akumulatora do rozrusznika -
ułamało się to uszko przy śrubie.

Jesli ten kabel dotknął nadwozia, to nastąpiło zwarcie alternatora.

Sprawdz po kolei ... diody na alternatorze oraz wszystkie elementy po
drodze, bezpieczniki, regulator napiecia, itp itd. U mnie na tym kablu z
alternatora jest bezpiecznik 80A zabezpieczajacy przed taką akcją.

--
Krzysiek, Kraków, http://kp.oz.pl

On Tue, 12 Jun 2007 10:38:14 +0200,  KrzysiekPP wrote:

Okazało się, że ułamał gruby kabel idący od akumulatora do rozrusznika -
ułamało się to uszko przy śrubie.

Jesli ten kabel dotknął nadwozia, to nastąpiło zwarcie alternatora.

Prawdopodobne, choc alternatory sa troche zabezpieczone przed
zwarciem.

J.

J.F. napisał(a):

Prawdopodobne, choc alternatory sa troche zabezpieczone przed
zwarciem.

Ten chyba nie był.
W alternatorze coś się porządnie posypało.
Kupiłem nowy regulator i sytuacja poprawiła się na tyle, że zaczęła świecić kontrolka ładowania (cały czas, choć raz na 5 sekund zgasła).
Ponieważ nie mam czasu walczyć z tym alternatorem, załatwiłem drugi sprawny.
Zakładając drugi alternator, założyłem ten nowy regulator gdyż miał dłuższe szczotki (nie zużyte) - i okazało się że ładowania nie ma.
Po powrocie so starego regulatora - wszystko zaskoczyło jak należy.

Ładowanie jest, choć ciut słabe - 13,5V ale może to kwestia wyładowania akumulatora.

No i jak widać w starym alternatorze tak wewnątrz się namieszało, że podłączenie regulatora kończy się jego uwaleniem.

--
M.
GG 1119311

On Tue, 12 Jun 2007 23:10:00 +0200,  Shreek wrote:

Ładowanie jest, choć ciut słabe - 13,5V ale może to kwestia wyładowania
akumulatora.

Sprawdz za pewien czas - byc moze ten altek felerny, bedziesz
narzekal.

No i jak widać w starym alternatorze tak wewnątrz się namieszało, że
podłączenie regulatora kończy się jego uwaleniem.

Prawdopodobne jest przepalenie diod, moze wtedy podawac napiecie
przemienne na regulator.

J.