Witam

Co zrobic z ubezpieczeniem OC na samochod ktory sprzedalem a zaginela mi umowa, zaraz po sprzedazy nie zalatwilem tego bo wszystko w tym kraju jest czynne kiedy ja nie mam czasu bo pracuje, tak odkladalem odkladalem i szlag trafil umowe (moze sie jeszcze znajdzie ale szukam rozwiazania w najgorszym wypadku). Autko sprzedalem prawie rok temu (szybko zeszlo) a teraz ubezpieczyciel (PZU) przedluza mi umowe OC na kolejny rok, co ni w zab mi nie pasuje bo nie mam auta a numeru starej polisy nie pamietam aby ja wymowic (bez zglaszania info o zbyciu pojazdu) umowy nie mam aby zglosic zbycie  i co teraz ???. Placenie do konca zycia za auto ktorego nie mam mi sie nie usmiecha, a w tym kraju tylko duzi moga oszukiwac malych.

Pozdrawiam
Buniek

Marcin "BUNIEK" pisze:

teraz ubezpieczyciel (PZU) przedluza mi umowe OC na kolejny rok, co ni w zab mi nie pasuje bo nie mam auta a numeru starej polisy nie pamietam aby ja wymowic (bez zglaszania info o zbyciu pojazdu) umowy nie mam aby zglosic zbycie

Nie desperuj, idiesz do TU i prosisz o numer polisy, bo ci zginęła.
W najgorszym wypadku składasz wymówienie bez numeru polisy, ale
ze wszystkimi pozostałymi danymi. Nie sądzę aby mogli tego nie uwzględnić.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

On Mon, 3 Sep 2007 09:35:13 +0200,  Marcin "BUNIEK" wrote:

Co zrobic z ubezpieczeniem OC na samochod ktory sprzedalem a zaginela mi
umowa, zaraz po sprzedazy nie zalatwilem tego bo wszystko w tym kraju jest
czynne kiedy ja nie mam czasu bo pracuje,

A pracownik PZU mowi to samo jak ma cos zalatwic w twojej firmie :-)
A mozna bylo chocby faxem, listem.

numeru starej polisy nie pamietam aby ja
wymowic (bez zglaszania info o zbyciu pojazdu)

A jest jeszcze czas na wypowiedzenie czy nie ma ?
Wypowiedziec mozesz podajac nr rejestracyjny i imie/nazwisko.

Mozesz sie przespacerowac do WK i moze ci pani poda co figuruje
w rejestrze. Bedzie oporna, ale moze ja przekonasz.

Placenie do konca zycia za auto ktorego nie mam mi sie nie usmiecha
a w tym kraju tylko duzi moga oszukiwac malych.

Eee tam - jesli nie zaplacisz za jakis rok to sie umowa nie przedluzy.
Ale za ten jeden rok placisz solidarnie z nabywca.

Wypowiedziec tez juz formalnie nie mozesze, wiec odpowiadasz PZU ze im
nie mozesz zaplacic bo sie przedluzy, musza poczekac trzy lata.
Moga naliczac odsetki :-)

Gorzej bedzie jak nabywca nie przerejestruje, a UFG przyjdzie do
Ciebie :-)

No coz - nie uwazales jak robiles, to teraz rob jak uwazasz :-)

J.

J.F. pisze:

numeru starej polisy nie pamietam aby ja wymowic (bez zglaszania info o zbyciu pojazdu)

A jest jeszcze czas na wypowiedzenie czy nie ma ? Wypowiedziec mozesz podajac nr rejestracyjny i imie/nazwisko.

Wypowiedziec tez juz formalnie nie mozesze, wiec odpowiadasz PZU ze im

To w kon'cu moz.e czy nie moz.e? :)
No w?as'nie - nie wiemy, bo kol. Marcin nie napisa? precyzyjnie
jak to jest z tymi terminami

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie moga; byc' niepowaz.ne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadac' w cze;s'ci
gts /kropka/ pl    |  lub ca?os'ci pogla;dom ich Autora.

To w kon'cu moz.e czy nie moz.e? :)
No w?as'nie - nie wiemy, bo kol. Marcin nie napisa? precyzyjnie
jak to jest z tymi terminami

09.09.2007 rozpoczyna mi sie nowa umowa czyli do 08.09.2007 moge wypowiedziec.

pozdrawiam
Buniek

On Mon, 3 Sep 2007 10:55:18 +0200,  Marcin "BUNIEK" wrote:

09.09.2007 rozpoczyna mi sie nowa umowa czyli do 08.09.2007 moge
wypowiedziec.

chyba do 7.09.
"nie pózniej niz na jeden dzien przed uplywem okresu "

J.

On Mon, 3 Sep 2007 10:55:18 +0200,  Marcin "BUNIEK" wrote:
>09.09.2007 rozpoczyna mi sie nowa umowa czyli do 08.09.2007 moge
>wypowiedziec.

chyba do 7.09.
"nie pózniej niz na jeden dzien przed uplywem okresu "

Dokłądnie. Teoretycznie - nie mozesz, bo to juznie twoje OC. Ale .. prawda jest
taka że jeśłi tamten nie przerejestrował/nie wypowiedział a ubezpieczył gdzie
indziej nie zgłaszając tego to może być kłopot (a za zaległą skłądkę
odpowiadacie solidarnie), więc.. wiele cię to nie kosztuje.. wysmaruj pismo,
wydrukuj 2 kopie, pofatyguj się OSOBIŚCIE do przedstawicielstwa tego
ubezpiezyciela, złóż pismo i weż potwierdzenie na kopii że wpłynęło (koniecznie
z datą). W razie czego - jesteś kryty. A OSOBIŚCIE, bo masz obowiązek
wypowiedzieć w formie pisemnej, a co do faksu sprawa jest co najmniej
dyskusyjna (podpis nie jest oryginałem), a orzecznictwo sądowe i opinia SN w
zbliżónej przedmiotowo sprawie wskazuje że faks to NIE JEST forma pisemna
(kiedyś przytaczałem tu cały wywód prawniczy z sygnaturami orzecznictwa
sądowego - poszukaj w archiwum jak cię to interesuje)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Marcin "BUNIEK" pisze:

To w kon'cu moz.e czy nie moz.e? :)
No w?as'nie - nie wiemy, bo kol. Marcin nie napisa? precyzyjnie
jak to jest z tymi terminami

09.09.2007 rozpoczyna mi sie nowa umowa czyli do 08.09.2007 moge wypowiedziec.

No, to smaruj żwawo to pismo z wymówieniem.
Numeru polisy w nim być nie musi, poradzą sobie.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

On Mon, 03 Sep 2007 10:23:49 +0200,  Jakub Witkowski wrote:

J.F. pisze:

Wypowiedziec tez juz formalnie nie mozesze, wiec odpowiadasz PZU ze im

To w kon'cu moz.e czy nie moz.e? :)

Sprzedal auto wiec nie moze. teraz moze nabywca.

Ale jak wypowie to mu papier przyjma.
A potem zaczna sie jajca.

J.

Ale jak wypowie to mu papier przyjma.
A potem zaczna sie jajca.

A to bylo tak, Kupiec, nie chcial ubezpieczenia i stosowna regulke wpisal w umowie, oczywiscie PZU potrzebowalo to na swoim kwicie i powiedzieli ze na umowie taki wpis to im lata, klient oczywiscie z daleka i olalem odbior nadplaconego OC, jak i przeoczylem roczek w zgloszeniu zbycia auta, wiec ryzyko ze ktos nie bedzie mial OC jest nikle dodatkowo kupujacym byl handlarz. Wiec chce sie odciac od PZU w przypadku tego auta raz na zawsze, tylko umowy nie ma :(. Zastanawiam sie jakie moga byc trudnosci dlatego to pytanie poszlo na te grupe.

Pozdrzwiam
Buniek

On Mon, 3 Sep 2007 11:54:03 +0200,  Marcin "BUNIEK" wrote:

A potem zaczna sie jajca.

A to bylo tak, Kupiec, nie chcial ubezpieczenia i stosowna regulke wpisal w

Bylo jak bylo, a jest jak jest.
Przepisy sa jakie sa i jajca moga wyskoczyc rozne.

J.

Marcin "BUNIEK" pisze:

Ale jak wypowie to mu papier przyjma.
A potem zaczna sie jajca.

A to bylo tak, Kupiec, nie chcial ubezpieczenia i stosowna regulke wpisal w umowie, oczywiscie PZU potrzebowalo to na swoim kwicie i powiedzieli ze na umowie taki wpis to im lata, klient oczywiscie z daleka i olalem odbior nadplaconego OC, jak i przeoczylem roczek w zgloszeniu zbycia auta, wiec ryzyko ze ktos nie bedzie mial OC jest nikle dodatkowo kupujacym byl handlarz. Wiec chce sie odciac od PZU w przypadku tego auta raz na zawsze, tylko umowy nie ma :(. Zastanawiam sie jakie moga byc trudnosci dlatego to pytanie poszlo na te grupe.

Pozdrzwiam
Buniek

Czyli z tego co napisałeś wynika że umowa kupna-sprzedaży została przedłożona w PZU? Jeśli tak było to nie masz się czym przejmować, wszystko jest na nowego nabywcę a ty nie masz już ubezpieczenia, ale jeśli tak się nie stało to możesz spokojnie złożyć wypowiedzenie - jak już ktoś pisał OSOBIŚCIE - bo Pzu nie uznaje faksu ani listu (dotyczy chyba tylko PZU) z tego co wiem to nic za to nie grozi i nie powinno być problemu. I przy wypowiadaniu umowy nie musisz mieć numeru polisy ale skoro i tak musisz ić do PZU to poproś o ten numer - bo oni są chorzy na punkcie tego typu danych.

Pozdrawiam,
MK