Witajcie,

Przymierzam sie do zakupu ktoregos z tych motorow. Nie mam zadnego doswiadczenia, jestem zielony, swiezak czy jakkolwiek inaczej to nazwiecie ;)

Co sadzicie o tym "znalezisku": http://otomoto.pl/suzuki-gsf-bandit-M3146895.html

Na co zwrocic uwage przy ogledzinach? Wiem, ze szlify, spawy ramy, trzymanie prostej przy puszczonej kierownicy - to w temacie wypadku. A silnik, naped?

--
Pozdrawiam,
Mikolaj Jopczynski

tel. 32 7 400 000, faks 32 7 400 004, gg: 311167, www.tychy-online.pl
Znajdz nas na portalu Facebook: www.facebook.com/TychyOnline, Hotspot Tychy: www.hotspot.tychy.pl

W dniu 2012-04-30 21:27, Mikolaj Jopczynski pisze:

Co sadzicie o tym "znalezisku":
http://otomoto.pl/suzuki-gsf-bandit-M3146895.html

Na co zwrocic uwage przy ogledzinach? Wiem, ze szlify, spawy ramy,
trzymanie prostej przy puszczonej kierownicy - to w temacie wypadku. A
silnik, naped?

W dniu 2012-04-30 21:34, Kuczu pisze:

W dniu 2012-04-30 21:27, Mikolaj Jopczynski pisze:

Co sadzicie o tym "znalezisku":
http://otomoto.pl/suzuki-gsf-bandit-M3146895.html

Zgliszcza tanio reanimowane. Odpusc. Dobry bandit w tym roczniku
kosztuje wiecej. Dozbieraj kase albo zmien obiekt zainteresowan.

Na co zwrocic uwage przy ogledzinach? Wiem, ze szlify, spawy ramy,
trzymanie prostej przy puszczonej kierownicy - to w temacie wypadku. A
silnik, naped?

Ten z linka mial cos z przodem, mocowanie lampy z plaskownika zabija.

On 30 Kwi, 21:42, Mikolaj Jopczynski
wrote:

Co do dokladania - to bedzie moj pierwszy motor, wiec nie chce za bardzo
szalec finansowo, zeby sie poduczyc, zrobic szlif czy cus ;)

W dniu 2012-04-30 22:12, amos pisze:

On 30 Kwi, 21:42, Mikolaj wrote:

Co do dokladania - to bedzie moj pierwszy motor, wiec nie chce za bardzo
szalec finansowo, zeby sie poduczyc, zrobic szlif czy cus ;)

Skoro zielony, to moze jednak kup cos mniejszego. Te 600ccm jednak ma
niemala moc.

Znajomy bardzo rozsadnie kupil na poczatek GN-250, polatal sezon i
teraz wzial sie za ujarzmianie bandita. Zaliczyl wprawdzie w ciagu
miesiaca drobna glebe, ale kosci nie polamal.

--
amos

On 30 Kwi, 22:22, Mikolaj Jopczynski
wrote:

Uwaga sluszna, ale tototo czoperowate, a to mnie nie kreci.
Moze cos w "stylu" w/w ? Mowie o ramie itp itd.

Nie sugerguje bron boze Gienka, moze byc nawet jakis Romet  czy
uwielbiany tutaj GS 500 :). Moim zdaniem cos, co ma taka moc (ok 77KM)
jest na poczatek zbyt trudne/niebezpieczne do nauki.

W dniu 2012-04-30 22:30, amos pisze:

GS 500

Uzytkownik "amos"  napisal w wiadomosci

 Moim zdaniem cos, co ma taka moc (ok 77KM)
jest na poczatek zbyt trudne/niebezpieczne do nauki.

W dniu 2012-04-30 22:46, Kuba (aka cita) pisze:

Uzytkownik "amos"  napisal w wiadomosci

Moim zdaniem cos, co ma taka moc (ok 77KM)
jest na poczatek zbyt trudne/niebezpieczne do nauki.

IMO bardzo naciagana teoria.
Jak kierownik bedzie debil to i 15KM bedzie trudne.

Pierwsze moto to raczej do sily i postury powinno byc dobrane, a same KM
to rzecz wtórna.

Pierwsze moto to raczej do sily i postury powinno byc dobrane, a same KM
to rzecz wtórna.

Tez wlasnie o tym myslalem, mam 196cm i 113kg (spada, bo jestem na ZM:D)

130kg

W dniu 2012-04-30 22:53, siny pisze:

Pierwsze moto to raczej do sily i postury powinno byc dobrane, a same KM
to rzecz wtórna.

Tez wlasnie o tym myslalem, mam 196cm i 113kg (spada, bo jestem na ZM:D)

130kg i 2metra wzrostu i 250cc? lol....spod swiatel beda go puszki
wyprzedzac...hehe

W dniu 2012-04-30 22:49, Mikolaj Jopczynski pisze:

Tez wlasnie o tym myslalem, mam 196cm i 113kg (spada, bo jestem na ĹťM:D)

Wiec nie szukaj ani bandita 600 ani fazera. Przy Twoich rozmiarach nie da
sie tym normalnie jezdzic.

W dniu 2012-04-30 22:55, siny pisze:

Wiec nie szukaj ani bandita 600 ani fazera. Przy Twoich rozmiarach nie da
sie tym normalnie jezdzic.

czyli co proponujesz? bmw GS 1200?

Uzytkownik "Kuczu"  napisal w wiadomosci

W dniu 2012-04-30 22:55, siny pisze:

Wiec nie szukaj ani bandita 600 ani fazera. Przy Twoich rozmiarach nie
da
sie tym normalnie jezdzic.

czyli co proponujesz? bmw GS 1200?

A to Ty szukasz motocykla ?

W dniu 2012-04-30 22:57, Kuczu pisze:

W dniu 2012-04-30 22:55, siny pisze:

Wiec nie szukaj ani bandita 600 ani fazera. Przy Twoich rozmiarach
nie da
sie tym normalnie jezdzic.

czyli co proponujesz? bmw GS 1200?

A to Ty szukasz motocykla ?

W dniu 2012-04-30 23:00, Mikolaj Jopczynski pisze:

Kurcze chlopaki, nie robcie jaj, ze prawie 100 konny motur nie da rady
mnie pociagnac? Czy moze kwestia tego, ze jestem na niego "za duzy"?

W dniu 2012-04-30 23:05, Kuczu pisze:

W dniu 2012-04-30 23:00, Mikolaj Jopczynski pisze:

Kurcze chlopaki, nie robcie jaj, ze prawie 100 konny motur nie da rady
mnie pociagnac? Czy moze kwestia tego, ze jestem na niego "za duzy"?

Oprocz mocy liczy sie rowniez ergonomia. Duzi chlopcy nie nadaja sie na
male motocykle. Jestem od Ciebie troche mniejszy (186/90) a na B6 czuje
sie slabo. Uklad kierownica-kanapa-podnozki jest dla mnie absolutnie
nieakceptowalny.

On 30 Kwi, 23:00, Mikolaj Jopczynski
wrote:

Kurcze chlopaki, nie robcie jaj, ze prawie 100 konny motur nie da rady
mnie pociagnac? Czy moze kwestia tego, ze jestem na niego "za duzy"?

Wbrew pozorom rozmiar ma znaczenie. Powyzej 100kg zywej wagi 250 ccm
zdecydowanie Ci odradze. Choc jak koledzy pisza moc nie jest
najwazniejsza. Musisz sie na tym jakos miescic. Pozycja na motocyklu
jest tez wazna.

Użytkownik "Mikolaj Jopczynski"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-04-30 22:57, Kuczu pisze:

W dniu 2012-04-30 22:55, siny pisze:

Wiec nie szukaj ani bandita 600 ani fazera. Przy Twoich rozmiarach
nie da
sie tym normalnie jezdzic.

czyli co proponujesz? bmw GS 1200?

A to Ty szukasz motocykla ?

Kurcze chlopaki, nie robcie jaj, ze prawie 100 konny motur nie da rady mnie pociagnac? Czy moze kwestia tego, ze jestem na niego "za duzy"?

W dniu 2012-04-30 23:08, Kuba (aka cita) pisze:

TDM 850

W dniu 2012-04-30 23:14, Mikolaj Jopczynski pisze:

W dniu 2012-04-30 23:08, Kuba (aka cita) pisze:

TDM 850

Hm..... jest juz lepiej - jednak on jest nieco "scigaczowy" - jedyna
wersja "naked" jaka znalazlem to ten:

http://otomoto.pl/yamaha-tdm-850-czarna-zarejestrowana-M3151724.html

W dniu 2012-04-30 23:16, Kuczu pisze:

W dniu 2012-04-30 23:14, Mikolaj Jopczynski pisze:

W dniu 2012-04-30 23:08, Kuba (aka cita) pisze:

TDM 850

Hm..... jest juz lepiej - jednak on jest nieco "scigaczowy" - jedyna
wersja "naked" jaka znalazlem to ten:

http://otomoto.pl/yamaha-tdm-850-czarna-zarejestrowana-M3151724.html

Czemu znajdujesz same smietniki ? Moze wroc do zony i przedyskutuj budzet ?

Mikolaj Jopczynski wrote:

Nie patrzylem pod katem ceny/jakosci, a "wygladu"

Mnie interesuje cos wlasnie jak fazer, bardziej jak bandyta - bez owiewki - okragla lampa.

W dniu 2012-05-01 08:08, Piotr Kompa pisze:

Mikolaj Jopczynski wrote:

Nie patrzylem pod katem ceny/jakosci, a "wygladu"

Mnie interesuje cos wlasnie jak fazer, bardziej jak bandyta - bez
owiewki - okragla lampa.

Jeśli chodzi o wygląd, to może CB500 / CBF600N?
Jestem podobnego wzrostu i jeżdżÄ™ cebulą czwarty sezon - do miasta w
zupełności wystarcza, a odnośnie pozycji "na kocie" to w lustrze się nie
przeglądam ;)
Ale jeżeli masz zamiar robić trasy, to jak koledzy wspomnieli, lepiej
coś większego i z owiewką.

On 1 Maj, 08:38, Mikolaj Jopczynski
wrote:

Raczej trasy - szczegolnie ta 94 - dabrowa<>krakow

W dniu 01-05-2012 10:17, amos pisze:

To zdecydowanie wez cos z owiewka. Nakedem mozesz sobie po miescie
polatac.

W dniu 2012-05-02 16:35, Grzegorz Rogala pisze:

W dniu 01-05-2012 10:17, amos pisze:

To zdecydowanie wez cos z owiewka. Nakedem mozesz sobie po miescie
polatac.

A guzik prawda, naked uczy wyczucia predkosci, przyjmujesz wszystko na
klate i nakedami paru ludzi lacznie ze mna nakrecilo pare kkm
niekoniecznie po miescie..

W dniu 2012-05-02 17:01, Marcin N pisze:

Nie rozumiem. Czym uczy tego wyczucia?
Mam same złe wspomnienia z nakedów na trasie. Czasem się z kumplami
zamieniałem. Przy 130 km/h to była walka z wiatrem. Kompletnie żadna
przyjemnoć.

On 2 Maj, 17:54, Monster  wrote:

> Nie rozumiem. Czym uczy tego wyczucia?
> Mam same złe wspomnienia z nakedów na trasie. Czasem się z kumplami
> zamieniałem. Przy 130 km/h to była walka z wiatrem. Kompletnie żadna
> przyjemność.

I o to chodzi,zmusza do jeżdżenia wolniej,co w połączeniu z brakiem
umiejętności jest chyba zaletą?

W dniu 2012-05-02 17:01, Marcin N pisze:

Nie rozumiem. Czym uczy tego wyczucia?

Mam same złe wspomnienia z nakedów na trasie. Czasem się z kumplami
zamieniałem. Przy 130 km/h to była walka z wiatrem. Kompletnie żadna
przyjemnoć.

Na Fazerze z podwyższoną szybą mogę przy 130 km/h mieć lekko uchyloną
szybkę w kasku.

Grzegorz Rogala pisze:
....>8

Kup auto, tam nie wieje wcale, przy 130 walka z wiatrem?
To co by bylo przy 200.. smierc w oczach?

W dniu 04-05-2012 20:08, Sir Piernik pisze:

Rogal, naprawde, bez szybki ponad 130 to sie jezdzic nie da!

Ale majac nawet szczatkowa szybe (ale rozsadnie zaprojektowana) nawet
250 to nie problem.

Przetestowalem to dokladnie (oczywiscie u niemiaszkow, na
autostradzie)!! A moja szybka w bandziorze wyglada naprawde cholernie
niepozornie!

Zreszta zamienilismy sie kiedys z Nemrodem (on, jak pamietasz mial "S")
i Maciek powiedzial ze moja szybka lepiej chroni niz jego pelna owiewka
(mialem to samo wrazenie).

Grzegorz Rogala pisze:
....>8

http://www.rogal.riders.pl/photo/slides/tr118.JPG
ja mialem taka i tez dzialala.

A kupta se wszyscy skody ;) tam nie wieje :)
Znam takiego jednego co lata CB1000R bez zadnej szyby i laduje dwie paki
caly czas wiec da sie :)

Użytkownik "Grzegorz Rogala"  napisał w wiadomości

A kupta se wszyscy skody ;) tam nie wieje :)

Użytkownik "Szymon Machel"  napisał w wiadomości grup

Co masz do skody?

Kiedyś może zamienie na podobne
albo na Merca. Nie wiem, które lepsze jakościowo.

On 5 Maj, 14:33, Grzegorz Rogala  wrote:

A kupta se wszyscy skody ;) tam nie wieje :)
Znam takiego jednego co lata CB1000R bez zadnej szyby i laduje dwie paki
caly czas wiec da sie :)

W dniu 2012-05-06 20:06, amos pisze:

On 5 Maj, 14:33, Grzegorz   wrote:

A kupta se wszyscy skody ;) tam nie wieje :)
Znam takiego jednego co lata CB1000R bez zadnej szyby i laduje dwie paki
caly czas wiec da sie :)

Zaloze sie, ze i w skodzie bez przedniej szyby 2 paki sie da!

Użytkownik "Kuczu"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-04-30 23:14, Mikolaj Jopczynski pisze:

W dniu 2012-04-30 23:08, Kuba (aka cita) pisze:

TDM 850

Hm..... jest juz lepiej - jednak on jest nieco "scigaczowy" - jedyna
wersja "naked" jaka znalazlem to ten:

http://otomoto.pl/yamaha-tdm-850-czarna-zarejestrowana-M3151724.html

Czemu znajdujesz same smietniki ? Moze wroc do zony i przedyskutuj budzet ?

W dniu 2012-04-30 23:22, Kuba (aka cita) pisze:

Czemu znajdujesz same smietniki ? Moze wroc do zony i przedyskutuj
budzet ?

a czy Ty musisz być takim ortodoksem?

To, ze Ciebie stać na więcej, nie znaczy, ze każdego musi.

On 30 Kwi, 23:16, Kuczu  wrote:

Czemu znajdujesz same smietniki ? Moze wroc do zony i przedyskutuj budzet ?

W dniu 2012-05-01 10:09, amos pisze:

On 30 Kwi, 23:16,   wrote:

Czemu znajdujesz same smietniki ? Moze wroc do zony i przedyskutuj budzet ?

Nie kazdy moze zaczac od moto za 10-20k.
W sumie jak bedzie dluzej stal u mechanika niz jezdzil, bardziej
zacznie doceniac zadbane moto.

A moze sie przy okazji sam sie nauczy dlubac przy moto. I wiecej
postow na "forum" bedzie...

W dniu 2012-05-01 10:22, Magic pisze:

A nie może od razu ? To raczej pytanie o zdolnoć kredytową, bo moim
zdaniem lepiej wrzucić te parę tysi jako wkład własny i potem cykać po
300-400 zł miesięcznie za coś sensownego niż kupić padakę. Co nie znaczy
że nie da się kupić porządnego egzemplarza w założonym budżecie, tyle że
to wymaga cierpliwości.

A moze sie przy okazji sam sie nauczy dlubac przy moto. I wiecej
postow na "forum" bedzie...

Ja tam wolę jeździć niż dbać, dlatego kupiłem idiotoodporną VFR :)

On Tue, 01 May 2012 11:21:37 +0200, Mikolaj Jopczynski   wrote:

[...]

Co do moto - moj budzet - realnie 3k, max 4k na poczatek.

Użytkownik "Leszek Karlik"  napisał w wiadomości

Ale to nie wliczając ciuchów i kasku, prawda? Bo na to 1 kzł spokojnie
pójdzie.

Użytkownik "Szymon Machel"  napisał w wiadomości grup

Kask, kurtka, spodnie,buty, rękawice za 1kzł?!
Podaj adres sklepu pls!

On Tue, 01 May 2012 17:01:08 +0200, Szymon Machel   wrote:

[...]

Ale to nie wliczajÂąc ciuchów i kasku, prawda? Bo na to 1 kzÂł spokojnie
pójdzie.

Kask, kurtka, spodnie,buty, rĂŞkawice za 1kzÂł?!
Podaj adres sklepu pls!

Użytkownik "Leszek Karlik"  napisał w wiadomości

... (ja jeżdże w bundeswehrach i bardzo sobie chwalę, na motocykl dobre a
do chodzenia
też, nie tak jak motocyklowe).

On Tue, 01 May 2012 22:08:27 +0200, Szymon Machel   wrote:

[...]

... (ja jeÂżdÂże w bundeswehrach i bardzo sobie chwalĂŞ, na motocykl dobre  a do chodzenia teÂż, nie tak jak motocyklowe).

A bundeswehry masz za darmo?
Sam ich czasami uÂżywam :)

W dniu 2012-05-01 22:52, Leszek Karlik pisze:

On Tue, 01 May 2012 22:08:27 +0200, Szymon Machel wrote:

[...]

... (ja jeÂżdÂże w bundeswehrach i bardzo sobie chwalĂŞ, na motocykl
dobre a do chodzenia teÂż, nie tak jak motocyklowe).

A bundeswehry masz za darmo?
Sam ich czasami uÂżywam :)

No OK, jak ktoś nie ma żadnych butów poza trampkami i półbutami to musi
jeszcze 200 na BW or compatible doliczyć, co obniża budżet na kurtkę i
spodnie
do 500 zł. Dalej się można zmieścić bez problemu, na allegro kurtek i
spodni w przedziale 200-250 zł sporo, zarówno z cordury jak i ze skóry.

Wszystko straszne no-nejmy, no ale jak się nie ma kasy to lepsze to
i tak od jeżdżenia w dżinsach i t-shircie :-)

W dniu 2012-05-01 11:21, Mikolaj Jopczynski pisze:

Co do moto - moj budzet - realnie 3k, max 4k na poczatek.

W dniu 2012-05-01 12:15, Magic pisze:

DR 650

Użytkownik "Mikolaj Jopczynski"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-05-01 12:15, Magic pisze:

DR 650

DR 650 to raczej enduro ?

Moje typy (wizualne):

http://otomoto.pl/honda-cb-cb-500-super-turystyk-M3144175.html

On Tue, 01 May 2012 12:49:34 +0200, Mikolaj Jopczynski   wrote:

[...]

Moje typy (wizualne):
http://otomoto.pl/honda-cb-cb-500-super-turystyk-M3144175.html

On 1 Maj, 12:49, Mikolaj Jopczynski
wrote:

Moje typy (wizualne):

Użytkownik "Mikolaj Jopczynski"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-04-30 23:08, Kuba (aka cita) pisze:

TDM 850

Hm..... jest juz lepiej - jednak on jest nieco "scigaczowy" - jedyna wersja "naked" jaka znalazlem to ten:

http://otomoto.pl/yamaha-tdm-850-czarna-zarejestrowana-M3151724.html

W dniu 2012-04-30 23:18, Kuba (aka cita) pisze:

Nie ma TDM w wersji naked. Jak chcesz, musisz sobie zrobić samemu taką
wersje, poza tym od TDM do 'ścigacza' baaardzo długa droga, a owiewka -
uwierz mi - przydaje sie naprawde mocno.
TDM to , powiedzmy, kategoria turystyczne enduro, nie ścigacz. W tej
samej grupie znajdziesz kilka innych niedrogich w zakupie motocykli,
które lepiej sprawdzą sie dla Twojego wzrostu i wagi.

Użytkownik "Mikolaj Jopczynski"  napisał w wiadomości

No to prosze o sugestie ;)

W dniu 2012-04-30 23:20, Mikolaj Jopczynski pisze:

W dniu 2012-04-30 23:18, Kuba (aka cita) pisze:

Nie ma TDM w wersji naked. Jak chcesz, musisz sobie zrobić samemu taką
wersje, poza tym od TDM do 'ścigacza' baaardzo długa droga, a owiewka -
uwierz mi - przydaje sie naprawde mocno.
TDM to , powiedzmy, kategoria turystyczne enduro, nie ścigacz. W tej
samej grupie znajdziesz kilka innych niedrogich w zakupie motocykli,
które lepiej sprawdzą sie dla Twojego wzrostu i wagi.

No to prosze o sugestie ;)

W dniu 2012-05-01 10:24, Magic pisze:

BMW F650.

On 04/30/2012 10:54 PM, Kuczu wrote:

Tez wlasnie o tym myslalem, mam 196cm i 113kg (spada, bo jestem na ĹťM:D)

Wiec nie szukaj ani bandita 600 ani fazera. Przy Twoich rozmiarach nie
da sie tym normalnie jezdzic.

W dniu 2012-05-01 02:08, AZ pisze:

On 04/30/2012 10:54 PM, Kuczu wrote:

Tez wlasnie o tym myslalem, mam 196cm i 113kg (spada, bo jestem na ĹťM:D)

Wiec nie szukaj ani bandita 600 ani fazera. Przy Twoich rozmiarach nie
da sie tym normalnie jezdzic.

No będzie wyglądał jak na kocie. Cza mieć poczucie estetyki.

On 30 Kwi, 22:46, "Kuba \(aka cita\)"  wrote:

>  Moim zdaniem cos, co ma taka moc (ok 77KM)
> jest na poczatek zbyt trudne/niebezpieczne do nauki.
IMO bardzo naciagana teoria.

Jak kierownik bedzie debil to i 15KM bedzie trudne.

Pierwsze moto to raczej do sily i postury powinno byc dobrane, a same KM to
rzecz wtórna.

W dniu 2012-04-30 23:12, amos pisze:

On 30 Kwi, 22:46, "Kuba \(aka   wrote:

  Moim zdaniem cos, co ma taka moc (ok 77KM)
jest na poczatek zbyt trudne/niebezpieczne do nauki.

IMO bardzo naciagana teoria.

Jesli powiesz mi, ze sa tacy co przezyli z bandyta jako pierwsze moto
- uwierze. Niemniej szanse na kuku ma z pewnoscia wieksze niz na czyms
ponizej 50KM.

Jak kierownik bedzie debil to i 15KM bedzie trudne.

Jak kierownik ma powyzej powiedzmy powyzej 45 lat i testosteron nieco
odparowal, da pewnie rade.

Pierwsze moto to raczej do sily i postury powinno byc dobrane, a same KM to
rzecz wtórna.

Tu zgoda, choc do pewnego poziomu. Problem jednak w tym, ze ciezko
znalezc moto duze/ergonomiczne (odpowiednie do gabarytow kierowcy) i
niezbyt mocne.

--
amos

On 04/30/2012 11:20 PM, Mikolaj Jopczynski wrote:

Fura robie dziennie 200km, nauczylem sie sporo jezeli chodzi o
"sytuacje" na drodze - nie chcialbym klasc motora przy kazdej sytuacji
"awaryjnej" - to jest moj glowny prio.

W dniu 2012-04-30 23:20, Mikolaj Jopczynski pisze:

Powiem tak - nie zalezy mi na startowaniu na swiatlach jako pierwszy.

Uzytkownik "amos"  napisal w wiadomosci

Jesli powiesz mi, ze sa tacy co przezyli z bandyta jako pierwsze moto
- uwierze. Niemniej szanse na kuku ma z pewnoscia wieksze niz na czyms
ponizej 50KM.

Pierwsze moto to raczej do sily i postury powinno byc dobrane, a same KM to
rzecz wtórna.

Tu zgoda, choc do pewnego poziomu. Problem jednak w tym, ze ciezko
znalezc moto duze/ergonomiczne (odpowiednie do gabarytow kierowcy) i
niezbyt mocne.

W dniu 2012-04-30 22:30, amos pisze:

Nie sugerguje bron boze Gienka, moze byc nawet jakis Romet  czy
uwielbiany tutaj GS 500 :). Moim zdaniem cos, co ma taka moc (ok 77KM)
jest na poczatek zbyt trudne/niebezpieczne do nauki.

W dniu 2012-04-30 22:56, Kuczu pisze:

XV 535

On 04/30/2012 10:30 PM, amos wrote:

co ma taka moc (ok 77KM)
jest na poczatek zbyt trudne/niebezpieczne do nauki.

On 1 Maj, 02:06, AZ  wrote:

No moc rzuca na kolana. Najlepiej zaczynać na 2,5 konnym komarku...

On 05/01/2012 10:15 AM, amos wrote:

Jakby dobrze poszukac, znajdzie sie cos pomiedzy. I zaloze sie, ze o
tym wiesz.

Z ciekawosci - co bys sam zaproponowal komus, kto na moto nie jezdzil,
marzy aby kupic choc nie wie nawet, czego chce, poza klasyczna okragla
lampa?

W dniu 2012-04-30 21:27, Mikolaj Jopczynski pisze:

Witajcie,

Przymierzam sie do zakupu ktoregos z tych motorow. Nie mam zadnego
doswiadczenia, jestem zielony, swiezak czy jakkolwiek inaczej to
nazwiecie ;)

Co sadzicie o tym "znalezisku":
http://otomoto.pl/suzuki-gsf-bandit-M3146895.html

Na co zwrocic uwage przy ogledzinach? Wiem, ze szlify, spawy ramy,
trzymanie prostej przy puszczonej kierownicy - to w temacie wypadku. A
silnik, naped?

W dniu 2012-04-30 23:31, Mikolaj Jopczynski pisze:

A jak gabarytowo wypada ten gs 500? Bo z Waszych sugestii najbardziej mi
odpowiada "wizualnie" ?

Dnia 30 - 04 - 2012 (poniedziałek) o godzinie 23:31, Mikolaj Jopczynski
napisał(a):

A jak gabarytowo wypada ten gs 500? Bo z Waszych sugestii najbardziej mi
odpowiada "wizualnie" ?

Dnia 30-04-2012 o 21:27:55 Mikolaj Jopczynski   napisał(a):

Witajcie,

Przymierzam sie do zakupu ktoregos z tych motorow. Nie mam zadnego  doswiadczenia, jestem zielony, swiezak czy jakkolwiek inaczej to  nazwiecie ;)

No nie mogę, taki długi wątek i nikt jeszcze nie wyskoczył z kawą ? :)
To ja zaproponuję:
ZR-7 (okrągła lampa) lub ZR-7S (lampa w owiewce, nieokrągła)

pod dużym kierownikiem nieco lepiej pasuje niż fazer/bandit
no i jest od nich ładniejszy :P


--
pozdr
janku
3/4 od zielonych chociaz niebieskie

W dniu 2012-05-02 11:04, janku pisze:

No nie mogę, taki długi wątek i nikt jeszcze nie wyskoczył z kawą ? :)
To ja zaproponuję:
ZR-7 (okrągła lampa) lub ZR-7S (lampa w owiewce, nieokrągła)

pod dużym kierownikiem nieco lepiej pasuje niż fazer/bandit
no i jest od nich ładniejszy :P

W dniu 2012-05-02 11:04, janku pisze:

No nie mogę, taki długi wątek i nikt jeszcze nie wyskoczył z kawą ? :)
To ja zaproponuję:
ZR-7 (okrągła lampa) lub ZR-7S (lampa w owiewce, nieokrągła)

pod dużym kierownikiem nieco lepiej pasuje niż fazer/bandit
no i jest od nich ładniejszy :P

W dniu 2012-05-02 20:13, Kuczu pisze:

W dniu 2012-05-02 11:04, janku pisze:

No nie mogę, taki długi wątek i nikt jeszcze nie wyskoczył z kawą ? :)
To ja zaproponuję:
ZR-7 (okrągła lampa) lub ZR-7S (lampa w owiewce, nieokrągła)

pod dużym kierownikiem nieco lepiej pasuje niż fazer/bandit
no i jest od nich ładniejszy :P

Jest wiele ladnych nakedow, ZR jest slabo ladny ale juz Zephyr 750/1100
bardzo. Do tego dochodzi wynalazek pt. Inazuma czyli taki ladniejszy
Bandit z silnikiem 750 ccm. W cenie 4-5 tys. mozna tez kupic zadbanego
klasyka z lat 80 i cieszyc sie nim dlugo, zwlaszcza jesli to pierwszy
motocykl. Jakas Kawa KZ, Suzuki GSX albo nawet XJ750/900 w wersji bez
owiewki. Dla "doroslych" kierowcow polecam szczerze ZRX-a lub XJR.

Dwa - inazuma - jest ich niewiele = wiekszy problem z czesciami niz u np
bandyty lub fazera.

W dniu 2012-05-02 20:22, Mikolaj Jopczynski pisze:

Wszystko, co podales jest poza budzetem - to raz.

Dwa - inazuma - jest ich niewiele = wiekszy problem z czesciami niz u np
bandyty lub fazera.

W dniu 2012-05-02 20:31, Kuczu pisze:

W dniu 2012-05-02 20:22, Mikolaj Jopczynski pisze:

Wszystko, co podales jest poza budzetem - to raz.

Juz Ci pisalem (i nie tylko ja) zebys nie dziadowal bo sie rozczarujesz.

Mial byc fajnie i klasycznie. Ale skoro wolisz tandete... Zreszta za 4
tysie i tak nie kupisz ani zdrowego B6 ani zdrowego FZS600. Nawet jesli
sam sprowadzisz zza zachodniej granicy to nie dasz rady, biorac pod
uwage jak daleko od zagranicy mieszkasz.
Nawet jesli dasz za motocykl 700-800 Euro ( a tyle trzeba dac okazyjnie
za zdrowe egzemplarze) to w zyciu nie przywieziesz go do domu i nie
zarejestrujesz tak aby sie zmiescic w budzecie.

W dniu 2012-05-02 20:36, Mikolaj Jopczynski pisze:

W dniu 2012-05-02 20:31, Kuczu pisze:

W dniu 2012-05-02 20:22, Mikolaj Jopczynski pisze:

Wszystko, co podales jest poza budzetem - to raz.

Juz Ci pisalem (i nie tylko ja) zebys nie dziadowal bo sie rozczarujesz.

Nie chodzi o dziadowanie .... jak juz sie naucze, to sie wykosztuje, ale
szkoda mi przeszlifowac motor za 6-7 tys, za 3-4 juz bardziej.

W dniu 2012-05-02 20:36, Mikolaj Jopczynski pisze:

Z ta klasyka naciagane ;) np "czoperowe" zawieszenie mi sie nie podoba -
klasycznie w sensie naked i okragla lampa tak.

Koszt rejestracji jestem w stanie przelknac. Ale motora raczej nie
oplaca sie sprowadzac...

W dniu 2012-05-02 20:48, Kuczu pisze:

W dniu 2012-05-02 20:36, Mikolaj Jopczynski pisze:

Z ta klasyka naciagane ;) np "czoperowe" zawieszenie mi sie nie podoba -
klasycznie w sensie naked i okragla lampa tak.

Widze ze nie za bardzo wiesz o czym pisze.

Koszt rejestracji jestem w stanie przelknac. Ale motora raczej nie
oplaca sie sprowadzac...

W Twoim budzecie niewiele sie oplaca.

W dniu 2012-05-02 20:52, Mikolaj Jopczynski pisze:

Poza tym, co innego jednorazowo wyskoczyc z 6k, niz z 3-4k i potem
dokladac stpniowo.

W dniu 2012-05-02 20:59, Kuczu pisze:

W dniu 2012-05-02 20:52, Mikolaj Jopczynski pisze:

Poza tym, co innego jednorazowo wyskoczyc z 6k, niz z 3-4k i potem
dokladac stpniowo.

Lepiej kupic za 6 i jezdzic od razu niz kupic za 3, 4 zostawic w
warsztatach i nie jezdzic caly sezon.

W dniu 2012-05-02 21:09, Mikolaj Jopczynski pisze:

To "znajdz" prosze takiego do jezdzenia od razu za 6k i biore ;) Bez
zadnego wkladu przez min 1r ;)

GS500/650 lub bandyte - wzglednie cos podobnego z wykladu, a "wiekszego"

W dniu 2012-05-02 21:32, Kuczu pisze:

W dniu 2012-05-02 21:09, Mikolaj Jopczynski pisze:

To "znajdz" prosze takiego do jezdzenia od razu za 6k i biore ;) Bez
zadnego wkladu przez min 1r ;)

Ja mam szukac ? Wolne zarty. I nie ma motocykli "bezwkladowych". Kazdy
wymaga conajmniej wymiany plynow ustrojowych, czasami klockow, lancucha
i tankowania. Tyle ze wiekszosc "tanich" z Allegro wymaga na dzien dobry
tego wszystkiego + kilka "grubszych" napraw typu prostowanie przodu,
wymiana krzywych tarcz, rozrzadu, sprzegla i zakup kilku oryginalnych
"drobiazgow" o ktorych braku lub uszkodzeniu sprzedajacy zapomnial
wspomniec.

GS500/650 lub bandyte - wzglednie cos podobnego z wykladu, a "wiekszego"

Pisalem Ci zebys GS500 i B6 omijal bo sie bedziesz meczyc.

Mikolaj Jopczynski wrote:

W dniu 2012-05-02 20:31, Kuczu pisze:

W dniu 2012-05-02 20:22, Mikolaj Jopczynski pisze:

Wszystko, co podales jest poza budzetem - to raz.

Juz Ci pisalem (i nie tylko ja) zebys nie dziadowal bo sie rozczarujesz.

Nie chodzi o dziadowanie .... jak juz sie naucze, to sie wykosztuje, ale szkoda mi przeszlifowac motor za 6-7 tys, za 3-4 juz bardziej.

W dniu 2012-05-03 08:07, Piotr Kompa pisze:

Mikolaj Jopczynski wrote:

W dniu 2012-05-02 20:31, Kuczu pisze:

W dniu 2012-05-02 20:22, Mikolaj Jopczynski pisze:

Wszystko, co podales jest poza budzetem - to raz.

Juz Ci pisalem (i nie tylko ja) zebys nie dziadowal bo sie rozczarujesz.

Nie chodzi o dziadowanie .... jak juz sie naucze, to sie wykosztuje,
ale szkoda mi przeszlifowac motor za 6-7 tys, za 3-4 juz bardziej.

Ee, nie demonizuj tego szlifowania czającego się na każdym rogu :) wg
mnie jeżdżÄ…c uważnie, nie pałując bez umiaru i przewidując sytuacje na
drodze można przetrwać parę sezonów bez strat w ludziach i sprzęcie.

Sam krótko po zakupie założyłem gmole "bo będą szlify", a jak dotąd
przytrafiło mi się tylko kilka przewrotek parkingowych, zaś wymiana
lusterka czy kierunkowskazu to ok. 30 zł.
Natomiast fun z droższego ale zadbanego egzemplarza który po prostu
odpala i jeździ - bezcenny. Ale też kupowałem sprzęt na dłużej i nie
przewidywałem zmiany po roku np. jak mi się znudzi albo jak koszty
napraw będą duże.

Proponowałbym jednak zwiększyć budżet, a na oględziny jechać z kimś
obeznanym w mechanice i przypadłościach danego modelu, żeby nie wtopić
kasy w rupiecia.

Użytkownik "Mikolaj Jopczynski"  napisał w
wiadomości

No wlasnie to jest ten bol. Kupujac cos za 3-4k wiem, ze bede musial
grzebac, kupujac za 6-7k zakladam, ze nie bede musial - jak okaze sie, ze
bede musial - nie bedzie budzetu na grzebanie ;)

W dniu 2012-05-03 08:07, Piotr Kompa pisze:

Ee, nie demonizuj tego szlifowania czającego się na każdym rogu :) wg
mnie jeżdżÄ…c uważnie, nie pałując bez umiaru i przewidując sytuacje na
drodze można przetrwać parę sezonów bez strat w ludziach i sprzęcie.

Użytkownik "Mikolaj Jopczynski"  napisał >

Mikolaj Jopczynski

tel. 32 7 400 000, faks 32 7 400 004, gg: 311167, www.tychy-online.pl
Znajdz nas na portalu Facebook: www.facebook.com/TychyOnline, Hotspot Tychy: www.hotspot.tychy.pl

W dniu 2012-05-04 19:05, Hinek pisze:

Użytkownik "Mikolaj Jopczynski"  napisał >

Mikolaj Jopczynski

tel. 32 7 400 000, faks 32 7 400 004, gg: 311167, www.tychy-online.pl
Znajdz nas na portalu Facebook: www.facebook.com/TychyOnline, Hotspot
Tychy: www.hotspot.tychy.pl

Drogi Mikołaju Japczyński, niestety wątek jakoś zanikł....
Napisz teraz że kupiłeś motocykl i nie wiesz jaki wlać olej.
To powinno dać znowu sporo postów - pod warunkiem w miarę
inteligentnego sterowania. Potem udzielę Ci dalszych podpowiedzi.

W dniu 2012-05-04 22:00, Mikolaj Jopczynski pisze:

Ja nie mam cisnienia, nie chce na juz - poczekam ;) Wszyscy sugeruja
dozbieranie .... poza tym, poki nie bedzie prawka (a robi sie) nie chce
ryzykowac znajac moje szczescie do kontroli :)

W dniu 2012-05-05 00:34, Kuczu pisze:

W dniu 2012-05-04 22:00, Mikolaj Jopczynski pisze:

Ja nie mam cisnienia, nie chce na juz - poczekam ;) Wszyscy sugeruja
dozbieranie .... poza tym, poki nie bedzie prawka (a robi sie) nie chce
ryzykowac znajac moje szczescie do kontroli :)

Znaczy przejdzie Ci. Usiadz, odetchnij i kup Pande w dieslu.

Dnia 04 - 05 - 2012 (piątek) o godzinie 22:00, Mikolaj Jopczynski
napisał(a):

Spokojnie - to sa grupy dyskusyjne, one maja to do siebie, ze dyskusja
czesto, gesto schodzi na dziwny tor ;)

W dniu 2012-05-06 11:18, Yorick pisze:

Zapytam Cię więc wprost: naprawdę chcesz kupić motocykl, czy założyłeś ten
wątek tylko po to, aby wypromować "tychy-online"?

Użytkownik "Mikolaj Jopczynski"  napisał

A ja odpowiem Ci na to pytanie inaczej - wpisz w google tychy online lub hotspot tychy - mysle, ze google rozwieje Twoje watpliwosci odnosnie tego czy "musze" lub czy nie "musze" promowac swoja firme w taki sposob:)

W dniu 2012-05-07 22:58, Hinek pisze:

Użytkownik "Mikolaj Jopczynski"  napisał

A ja odpowiem Ci na to pytanie inaczej - wpisz w google tychy online
lub hotspot tychy - mysle, ze google rozwieje Twoje watpliwosci
odnosnie tego czy "musze" lub czy nie "musze" promowac swoja firme w
taki sposob:)

Wpisałem.
Oto pierwsze info :/

"W związku z nieprawdziwymi informacjami rozpowszechnianymi przez naszą
konkurencję, informujemy, że firma Tychy Online nie jest w stanie
likwidacji"

Przykro mi, że grunt pali Ci się pod nogami.
PRM nie jest jednak odpowiednim kołem ratunkowym dla twojej firmy.