Zakup (nie)kontrolowany
1 | Data: Listopad 10 2007 00:07:45 |
Temat: Zakup (nie)kontrolowany | |
Autor: Mariusz Kulerski | Witajcie 2 |
Data: Listopad 10 2007 00:28:32 | Temat: Re: Zakup (nie)kontrolowany | Autor: kamil d | Mariusz Kulerski pisze: Jakieś sugestie co jeszcze mogę sprawdzić zdalnie? Napisz gdzie stoi ten samochód to może ktoś go obejrzy i zda ci relację. -- kamil d red 206 Mysłowice 3 |
Data: Listopad 09 2007 22:18:35 | Temat: Re: Zakup (nie)kontrolowany | Autor: RAFAL | jak pojedziesz na miejsce to bedzie inny samochod,malowany na inny 4 |
Data: Listopad 10 2007 08:28:14 | Temat: Re: Zakup (nie)kontrolowany | Autor: WielkaBakteria | Użytkownik "Mariusz Kulerski" napisał w wiadomości Witajcie Nie ma rady na oszustów. Jak kolega chciał kupić tak samochód, to pojechał pod Poznań żeby go obejrzeć, na zdjęciach wyglądał super, w rozmowie też "stan igła", a po przyjeździe okazało się że autko z górnego rzutu przypominało nie prostokąt swoją bryłą a czworokąt z każdym kątem innym niż 90 stopni. Żadne z drzwi, maska oraz bagażnik nie leżały prosto. Ani jednej szpary nie miał równej. Silnik co prawda nie budził zastrzeżeń ale z powodu braku przeglądu (5-letnie auto !!! a o braku przeglądu znajomy dowiedział się dopiero po przyjeździe) jazdę próbną gościu zaproponował po polnej drodze za stodołą gdzie max można pojechać 10 km/h. Jak gościu który pojechał z kolegą wyciągnął próbnik lakieru to facet nagle sięzdenerwował i przegonił ich z podwórka, bo on jest uczciwy i nie życzy sobie takiego sprawdzania. W okolicznym sklepie dowiedzieli sięże próbuje juz go sprzedać od pół roku i zawsze jest awantura. A auto miało poważnu wypadek. Wlnął prawym przodem w słup ogłoszeniowy. Nie byłoby wtedy źle, ale w lewy tył przypalantował mu ktoś inny. Po tym uderzeniu auto było tak krzywe że ubezpieczalnia wypłaciła od razu szkodę całkowitą. A facet auto wyremontował i próbował sprzedać dalej. Oczywiście dowód rejestracyjny "był u kolegi". Lepiej daj znać gdzie to auto to może faktycznie ktoś z grupowiczów ci je obejrzy. -- WielkaBakteria -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Granatowy Renault Scenic II Grand | r.2004 | 1.9 dCi http://trajan.republika.pl/scenic.jpg 5 |
Data: Listopad 10 2007 10:39:40 | Temat: Re: Zakup (nie)kontrolowany | Autor: J.F. | On Sat, 10 Nov 2007 08:28:14 +0100, WielkaBakteria wrote: Nie ma rady na oszustów. Jak kolega chciał kupić tak samochód, to uderzeniu auto było tak krzywe że ubezpieczalnia wypłaciła od razu A swoja droga to czemu nie probowal odzyskac tego dowodu ? J. 6 |
Data: Listopad 10 2007 11:36:10 | Temat: Re: Zakup (nie)kontrolowany | Autor: WielkaBakteria | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości On Sat, 10 Nov 2007 08:28:14 +0100, WielkaBakteria wrote:A facet auto wyremontował i próbował sprzedać dalej. Oczywiście dowód rejestracyjny "był u kolegi". Podejrzewam że dowód był anulowany bo auto miało iść do kasacji albo coś takiego. Słyszałem że zza granicy czasami przyjeżdżają samochody którym co prawda nie odbiera się dowodu, ale mają wpis o braku możliwości ponownego zarejesrtowania i ubezpieczenia. Nie wiem czy to prawda ani na co facet liczył ale musiał być desperatem który na siłę chciał zarobić na aucie :) Dość że znajomy nie kupił tego złomu a kilka słów podobno cisnęłomu się na usta ;) -- WielkaBakteria -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Granatowy Renault Scenic II Grand | r.2004 | 1.9 dCi http://trajan.republika.pl/scenic.jpg 7 |
Data: Listopad 10 2007 12:13:17 | Temat: Re: Zakup (nie)kontrolowany | Autor: J.F. | On Sat, 10 Nov 2007 11:36:10 +0100, WielkaBakteria wrote: Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości Ale u nas nie ma takiego wpisu [?]. Nie wiem czy to prawda ani na Ale to chyba jednak bardzo durnie robil, bo trzeba bylo do diagnosty podjechac, 100 zl w razie potrzeby dolozyc, i mialby dowod bez problemow. A tak to klient musi podjechac i uslyszy .. no chyba ze pan sie opiera na "stan techniczny jest nabywcy znany". J. 8 |
Data: Listopad 10 2007 20:40:20 | Temat: Re: Zakup (nie)kontrolowany | Autor: WielkaBakteria | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości On Sat, 10 Nov 2007 11:36:10 +0100, WielkaBakteria wrote: U nas nie, ale w niemieckich briefach jest takie pole, gdzie wpisuje się czy autko nadaje się do rejestracji. Nie wiem czy to prawda ani na Myślę (tak przynajmniej wynikało z opowiadania kolegi) że facet chciał sprzedać wręcz na ładne czy, i oczywiście zasunął gadkę że to wszystko to są detale i parę groszy wystarczy żeby to zrobić. A on nawet nie pozwolił zmierzyć lakieru u siebie na podwórku nie mówiąc o podjechaniu do diagnosty bo niby "nigdy nikogo nie oszukał a tu ktoś z niego oszusta robi i mu nie wierzy", tak mówił podobno. -- WielkaBakteria -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Granatowy Renault Scenic II Grand | r.2004 | 1.9 dCi http://trajan.republika.pl/scenic.jpg 9 |
Data: Listopad 10 2007 23:51:30 | Temat: Re: Zakup (nie)kontrolowany | Autor: Pabl_o |
Bo Ty nie jestes WielkaBakteria tylko WielkaPierdoła. Generalnie tylko Tobie i Twoim znajomym przydazaja sie takie "rozbudowane" historie. Moze tak lepiej pouczyc sie w domu i zglosic na ochotnika do odpowiedzi, tam zablysniesz i cala klasa bedzie Ciebie podziwiac... Picasso 10 |
Data: Listopad 11 2007 09:11:15 | Temat: Re: Zakup (nie)kontrolowany | Autor: WielkaBakteria | Użytkownik "Pabl_o" napisał w wiadomości Bo Ty nie jestes WielkaBakteria tylko WielkaPierdoła. Generalnie tylko Tobie i Twoim znajomym przydazaja sie takie "rozbudowane" historie. Aleś zabłysnał... mam prośbę, wrzuć mnie do KF i będziesz miał spokój bo takich odpowiedzi to aż nie chce się komentować chłopczyku. Jak nie wiesz jak to zrobić to poproś Pana od informatyki, on ci powie. -- WielkaBakteria -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Granatowy Renault Scenic II Grand | r.2004 | 1.9 dCi http://trajan.republika.pl/scenic.jpg 11 |
Data: Listopad 12 2007 03:36:50 | Temat: Re: Zakup (nie)kontrolowany | Autor: venioo | J.F. pisze: A swoja droga to czemu nie probowal odzyskac tego dowodu ? Zeby dowod odebrac to by musial przejsc badanie techniczne, a z opisu wynika, ze raczej nie ma szans. -- venioo + czerwona calibra c20ne http://venioo.ovh.org - sam oblicz cenę sprowadzenia auta! 12 |
Data: Listopad 10 2007 11:54:52 | Temat: Re: Zakup (nie)kontrolowany | Autor: A r t u r | Zostań sympatykiem Omegi 13 |
Data: Listopad 10 2007 14:09:17 | Temat: Re: Zakup (nie)kontrolowany | Autor: Kuba (aka cita) | Mariusz Kulerski wrote: Witajcie popytaj tutaj http://forum.omegaklub.eu/index.php?ap=21 Zapraszam -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.autoeden.com.pl www.cita.pl 14 |
Data: Listopad 10 2007 16:21:18 | Temat: Re: Zakup (nie)kontrolowany | Autor: BartekK | Mariusz Kulerski pisze: Próbuję kupić samochód, dokładniej Omegę.Nie piszesz którą wersję omegi... Charakterystyczne dla tego auta, przynajmniej w wersji B/C: - czy listwy ozdobne zewnętrzne na drzwiach (te w połowie drzwi, idące przez całe auto, gumowo-plastikowo-chromowe) tylnych nie zahaczają przy otwieraniu drzwi o listwę drzwi przednich? (jeśli zahaczają - czy są załamane i "odwinięte" od tego zahaczania) - poproś o zdjęcie podłokietnika ;) Jeśli tam jest buła-wybrzuszenie - auto ma ogromny przebieg, cokolwiek by sprzedawca mówił. - która wersja silnikowa? v6 - pytaj o wycieki oleju/wody widoczne od dołu (od góry te silniki zawsze są piękne i czyściutkie), r4 - pytaj o cykanie i inne objawy pęknięcia kolektora. - światła - (przednie) pytaj czy są oryginalne klosze, czy jakieś zamienniki, i fotke - jeśli to nie jest jakiś 2002r, to przeważnie są szyby mocno matowe i conajmniej mleczno-sraczkowate klosze. Jeśli będą błysk połysk to pewnie były wymieniane (a dlaczego? ze starości czy wypadku?) - -- | Bartlomiej Kuzniewski | GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 15 |
Data: Listopad 11 2007 14:21:19 | Temat: Re: Zakup (nie)kontrolowany | Autor: -ZED- | Hej! - poproś o zdjęcie podłokietnika ;) Jeśli tam jest buła-wybrzuszenie - auto ma ogromny przebieg, cokolwiek by sprzedawca mówił. To tak chyba nie do końca. Na moim nie ma tej buły, ale sąsiad ma Omegę kupioną od swojego brata - przebieg na pewno mniejszy, niż mojej, a wybrzuszenie, jak cholera. To chyba zależy od sposobu opierania się o ten podłokietnik. Swoja drogą, to powinien mieć regulowaną wysokość. Ja ni cholery nie jestem w stanie zgrać fotela z pedałami, podłokietnikiem, lusterkami i kierownicą. Co za debil wymyślił, że regulacja kierownicy była opcją w takiej krowie? Jakbym nie siedział, to i tak kierownica zasłania mi prawą lampke kierunków i górną część zegarów. W lusterku lewym zawsze widzę swój samochód - zakres regulacji za mały. Ale fotel jednak sporo wygodniejszy, co w sumie wychodzi na zero z Escortem. ;-) dołu (od góry te silniki zawsze są piękne i czyściutkie), r4 - pytaj o cykanie i inne objawy pęknięcia kolektora. Cykanie? - światła - (przednie) pytaj czy są oryginalne klosze, czy jakieś zamienniki, i fotke - jeśli to nie jest jakiś 2002r, to przeważnie są szyby mocno matowe i conajmniej mleczno-sraczkowate klosze. Jeśli będą W Escorcie 1991 miałem światła super. I do głowy mi nie przyszło, że w Omedze moga być tak gówniane. Fakt - 1996, ale Escort był starszy, a normalnie drogę oświetlał, a tutaj mam gorzej, niż w Maluchu (wersja bez halogenow). I teraz - zamienniki można sobie podobno darować, a lampy Hella coś około 850zł trzeba liczyć za zwykłe ryflowane lub jakieś 1300zł za soczewkowe. A co - kupię używane? Juz mam. ;-) Ale - co by dużo nie gadać - w przeliczeniu na benzynę, to mi spalanie wychodzi niespełna 6,7 l/100km. Tak, czy siak, całkiem fajny samochod. :-) -- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 > Kiedy wpadliśmy do ich meliny, na stole była góra białego proszku - opowiada jeden z policjantów - pomyślałem: działkują narkotyki. A to była mąka, chłopaki robili sobie pierogi. <GW3915 artykuł o gangach w Szczecinie> |