Może na początek artykuł:
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,6005269,Zamykaja_tunel__bo_montuja_system_ostrzegawczy.html
lub link w krótszym wydaniu: http://tiny.pl/6gg1

Sprawa wygląda tak, że kilka lat temu, wówczas za kwotę ok. 100mln zł zbudowano węzeł na jednym z najbardziej ruchliwych warszawskich skrzyżowań, którego kluczowym elementem był tunel pozwalający na bezkolizyjny lewoskręt ruchu tranzytowego. Jak się okazało ktoś (wciąż nie wiadomo za bardzo kto) wykonał fuszerkę i w rzeczony tunel nie mieszczą się ciężarówki. Teraz mówi się, że to nie była pomyłka na żadnym z etapów inwestycji i inne pierdy, ale to tylko głupie tłumaczenia.  Niestety nie da się go pogłębić, bo przekładanych w czasie budowy instalacji podziemnych nie da się w tej chwili zagłębić. Stawiano więc wiele różnego rodzaju tymczsowych bramek, które miały powstrzymać zbyt wysokie pojazdy przed próbami wjeżdżania do tunelu, ale okazywało się to mało skuteczne.
Teraz więc zajęto się problemem "profesjonalnie". Otóż wykonać należy kosztowną protezę składającą się z zespołu znaków wraz z systemem rejestrującym próby wjechania wysokich pojazdów tam, gdzie to podpowiada logika. Jak się wykonuje _czytelny_ system prowadzenia pojazdów tam gdzie ich obecność nie będzie kolidować ze sfuszerowanym tunelem? Otóż tak:
http://img444.imageshack.us/img444/8897/dsc00191vm1.jpg
Dodam tylko, że wiadukt na który prowadzą pasy po lewej nie został wyłączony z ruchu!
A skoro już jesteśmy przy kierowaniu ruchem po pasach, to kolejny przykład raptem z wczoraj z Trasy Łazienkowskiej:
http://img242.imageshack.us/img242/2508/dsc00186re7.jpg

--
Pozdrawiam, Marcin Kaliński
a-dres:{ksywka}(na)post.pl

Sprawa jest banalnie prosta! Ustawia się ogranicznik skrajni na pasie
wiodącym do tunelu  odpowiednio wcześniej w takim miejscu żeby kierowca miał
możliwość wybrania innej drogi. Taki ogranicznik skrajni  stał kiedyś na
szosie wiodącej z Miłosnej do Warszawy, ale teraz zostały z niego smętne
resztki. Przypuszczam że są siły zainteresowane zakłóceniami ruchu, bo wtedy
robią się ważne. Pamiętam gdy remontowano tunel na ul Chrobrego we Włochach,
to tuż przed tunelem robotnicy powiesili stalową szynę. Kłopot w tym że
wjazd do tunelu widać dopiero gdy się zjedzie między murki, a pośrodku
jezdni namalowano linię ciągłą. Pewnego dnia u wlotu tunelu zakleszczyła się
ciężarówka i kierowcy w tej sytuacji zawracali prze linię ciągłą na co
dzielni policjanci z radiowozu ustawionego na górze nakładali na nich
mandaty. Dopiero gdy ostentacyjne spisałem numer ich samochodu i udawałem że
robię zdjęcia, to odjechali. Może właśnie o to chodzi żeby każdy kto
przegapi znak dopuszczalnej wysokości został ukarany z całą surowością
prawa, a zablokowanie ruchu, uszkodzenia samochodów i ewentualne ofiary to
mało ważny szczegół.

PepedB pisze:

Może na początek artykuł:
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,6005269,Zamykaja_tunel__bo_montuja_system_ostrzegawczy.html
lub link w krótszym wydaniu: http://tiny.pl/6gg1

Sprawa wygląda tak, że kilka lat temu, wówczas za kwotę ok. 100mln zł zbudowano węzeł na jednym z najbardziej ruchliwych warszawskich skrzyżowań, którego kluczowym elementem był tunel pozwalający na bezkolizyjny lewoskręt ruchu tranzytowego.

nie wiadomo za bardzo kto) wykonał fuszerkę i w rzeczony tunel nie mieszczą się ciężarówki.

żadnym z etapów inwestycji i inne pierdy, ale to tylko głupie tłumaczenia.

castrol pisze:

Hahaha ignorancie. Dla Twojej wiadomosci to tunel juz byl i to wcale nie dla ciezarowek.

 Teraz mówi się, że to nie była pomyłka na

żadnym z etapów inwestycji i inne pierdy, ale to tylko głupie tłumaczenia.

Bo taka jest prawda, ale po co sobie zadac minimum trudu i sie dowiedziec?

Alf/red/ pisze:

Albo nie rozumiesz tego co czytasz, albo myślisz o innym miejscu.

W dniu 2008-11-29 19:31 castrol napisał/a:

Alf/red/ pisze:

Albo nie rozumiesz tego co czytasz, albo myślisz o innym miejscu.

Doobra, poczytalem, i zweryfikowalem swoja wiedze :) To ja sie okazalem ignorantem :) Bo rzeczywiscie tunelu tam jako takiego nie bylo i zostal on wybudowany wiec cofam co pisalem ;)

Animka pisze:

Więc pisz na swoją grupę regionalną.

Alf/red/ nabazgrał:

Acha, to celowo zrobiono tak, że ciężarówki nadal stoją na górze na
dwóch (albo trzech) pasach na cztery, wszystkie z lewymi migaczami?

Alf/red/ nabazgrał:
> Acha, to celowo zrobiono tak, że ciężarówki nadal stoją na górze na
> dwóch (albo trzech) pasach na cztery, wszystkie z lewymi migaczami?

A coś w tym złego jest?

On 2008-12-01, Adam Płaszczyca  wrote:

Tunel miał przejąć ruch tranzytowy - zwłaszcza ciężarowy. Jak przy
dokładnym projektowaniu się okazało, że się nie da [1] to nikt nie był
na tyle mądry, żeby go w ogóle nie budować.

No to ja wiem, zastanawiam się tylko, po co wydawać kasę na tunel
tylko dla osobówek, do tego uwalając możliwość puszczenia tramwaju
środkowym tunelem pod WZ...

1 - Guzik, a się nie dało: można było skrzyżowanie podnieść do góry...

Paaanie, ale to koszty ;)

IMO lepiej by było już tunelem puścić ruch Prymasa 1000-lecia <-> B.W.
1920...

On Mon, 1 Dec 2008 15:23:56 +0100, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

No to ja wiem, zastanawiam się tylko, po co wydawać kasę na tunel
tylko dla osobówek, do tego uwalając możliwość puszczenia tramwaju
środkowym tunelem pod WZ...

Nie wiesz do czego służą duże publiczne inwestycje?

Od obecnego rozwiązania to jest kupa lepszych :-)

On 2008-12-01, Adam Płaszczyca  wrote:

Od obecnego rozwiązania to jest kupa lepszych :-)

Cóż, niestety, w Warszawie tak już jest, że każdy nowy reżym zaczyna
od porzucenia planów jakie pozostawił poprzedni reżym. W efekcie nic
długofalowego zrobić niedasię...

On Mon, 1 Dec 2008 16:45:41 +0100, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

To właśnie było długofalowy pomysł, w realizacji którego nie
przeszkodziły wrogie kolektory.

On 2008-12-01, Adam Płaszczyca  wrote:

To właśnie było długofalowy pomysł, w realizacji którego nie
przeszkodziły wrogie kolektory.

Długofalowy, to był pomysł puszczenia tramwaju - najpierw przygotowany
tunel dla tramwaju,

potem przygotowano estakadę na Prymasa 1000-lecia  od Kasprzaka do Wolskiej,

natępnym etapem miał byc tunel dla tramwaju
pod skrzyżowaniem Jerozolimskich z Bitwy Warszawskiej...

Niestety, jak
zwykle nie dało się zrobić sensownie i zachować to, co wsczesniej było
przygotowane, tylko rozpieprzyć i zmarnować :(

Krzysiek Kielczewski  writes:

potem przygotowano estakadę na Prymasa 1000-lecia  od Kasprzaka do Wolskiej,

Niby gdzie? Tam przecież nie ma ani kawałka miejsca na tramwaje.

On Mon, 1 Dec 2008 23:06:58 +0100, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Długofalowy, to był pomysł puszczenia tramwaju - najpierw przygotowany
tunel dla tramwaju,

Tyle to było... ale dalej?

potem przygotowano estakadę na Prymasa 1000-lecia  od Kasprzaka do Wolskiej,

Niby gdzie? Tam przecież nie ma ani kawałka miejsca na tramwaje.

Niestety, jak
zwykle nie dało się zrobić sensownie i zachować to, co wsczesniej było
przygotowane, tylko rozpieprzyć i zmarnować :(

Dziwisz się?

Tunel miał przejąć ruch tranzytowy - zwłaszcza ciężarowy. Jak przy
dokładnym projektowaniu się okazało, że się nie da [1] to nikt nie był
na tyle mądry, żeby go w ogóle nie budować.

On 2008-12-01, regis  wrote:

Tunel miał przejąć ruch tranzytowy - zwłaszcza ciężarowy. Jak przy
dokładnym projektowaniu się okazało, że się nie da [1] to nikt nie był
na tyle mądry, żeby go w ogóle nie budować.

Bzdura. Według planów ciężarowego ruchu tranzytowego w ogóle nie powinno na
tym skrzyżowaniu być. Tunel miał bezkolizyjnie obsłużyć ruch osobowy
wewnątrzaglomeracyjny w relacji Jerozolimskie->Prymasa. Budowa tunelu
przystosowanego dla ciężarówek nie miała uzasadnienia ekonomicznego, bo w
ciągu kilku lat ruch na tym skrzyżowaniu miał być wyłącznie miejski, a
tranzyt miała przejąć obwodnica ekspresowa oraz trasa NS.

Użytkownik "regis"  napisał w wiadomości

(...)
Tunel zbudowano zgodnie z projektem. Nie mógł mieć wyższej skrajni, bo poniżej znajduje się kolektor, którego przełożenie było by bardzo kosztowne i de fakto podwoiło koszty całej inwestycji. Projektując to skrzyżowanie

> Tunel zbudowano zgodnie z projektem. Nie mógł mieć wyższej skrajni, bo
> poniżej znajduje się kolektor, którego przełożenie było by bardzo
> kosztowne i de fakto podwoiło koszty całej inwestycji. Projektując to
> skrzyżowanie

Chłopie, nawet w 19 wieku radzono sobie z takimi problemami.

Użytkownik "Beno"  napisał w wiadomości

wiadomo, tylko najbogatszych. Tacy biedacy jak my,  powinni inwestować może
mniej, ale od razu dobrze, żeby starczyło na lata. Niestey perspektywa
naszych urzędników jest znacznie krótsza - do wyborów.

Użytkownik "Sempiterna"  napisał w wiadomości news:

Inwestować, to my raczej powinni.śmy porządnie - przypuśćmy, że masz w sklepie dwie pralki, identiko, ten sam typ, podtyp, takie tam.
Jedna kosztuje 200 $, a druga 600$.
Którą kupisz? :)
...
...
Tę tańszą?
Błąd!
Tańsza, starczy na 1-2 lata, później naprawy zjedzą zaoszczędzone 400 zielonych, by po 5 latach pralka i tak wylądowała w fajansie.
Pralka za 600 baksów starczy na 10 lat, a z naprawami, mniejszego kalibru niż w tamtej, jeszcze 5-10 pochodzi.
Tym się powinniśmy kierować przy inwestycjach.

Dnia pięknego Tue, 02 Dec 2008 00:09:49 +0100, osobnik zwany Cavallino
wystukał:

I chciałbyś 10 letniej pralki używać? Pamiętasz jak wyglądały pralki 10
lat temu?

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Dnia pięknego Tue, 02 Dec 2008 00:09:49 +0100, osobnik zwany Cavallino
wystukał:

I chciałbyś 10 letniej pralki używać? Pamiętasz jak wyglądały pralki 10
lat temu?

właśnie padła mi Candy jeszcze z Peweksu. Niestety musiałem kupić nową.
Nie jestem pewien czy przeżyje choć 5 lat.

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Dnia pięknego Tue, 02 Dec 2008 00:09:49 +0100, osobnik zwany Cavallino
wystukał:

I chciałbyś 10 letniej pralki używać? Pamiętasz jak wyglądały pralki 10
lat temu?

właśnie padła mi Candy jeszcze z Peweksu. Niestety musiałem kupić nową.
Nie jestem pewien czy przeżyje choć 5 lat.

Użytkownik "Sempiterna"  napisał w wiadomości news:

I chciałbyś 10 letniej pralki używać? Pamiętasz jak wyglądały pralki 10
lat temu?

właśnie padła mi Candy jeszcze z Peweksu. Niestety musiałem kupić nową.
Nie jestem pewien czy przeżyje choć 5 lat.

Widzisz... ty już zaczynasz dobrze kojarzyć...
:)

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Sempiterna"  napisał w wiadomości news:

I chciałbyś 10 letniej pralki używać? Pamiętasz jak wyglądały pralki 10
lat temu?

właśnie padła mi Candy jeszcze z Peweksu. Niestety musiałem kupić nową.
Nie jestem pewien czy przeżyje choć 5 lat.

Widzisz... ty już zaczynasz dobrze kojarzyć...
:)

Aha, czyli dobre kojarzenie jest wtedy, gdy ktoś popiera Twoje zdanie, ale przy takim samym off-topicu, ale zdaniu odmiennym to już odwracanie kota ogonem? ;-)

Użytkownik "Sempiterna"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Sempiterna"  napisał w wiadomości news:

I chciałbyś 10 letniej pralki używać? Pamiętasz jak wyglądały pralki 10
lat temu?

właśnie padła mi Candy jeszcze z Peweksu. Niestety musiałem kupić nową.
Nie jestem pewien czy przeżyje choć 5 lat.

Widzisz... ty już zaczynasz dobrze kojarzyć...
:)

Aha, czyli dobre kojarzenie jest wtedy, gdy ktoś popiera Twoje zdanie, ale przy takim samym off-topicu, ale zdaniu odmiennym to już odwracanie kota ogonem? ;-)

Widzę, że bardzo nie chcesz zrozumieć co miałem na myśli... tłumaczyć nie będę, trudno. Powiedziałem dostatecznie jasno. To, ze ktoś nie zrozumiał, bo nie chciał, cóż, nie moja strata. Zapytany - wytłumaczyłbym, ze szczegółami, może odszczekałbym. Zaatakowany - nie mam już najmniejszego zamiaru.

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Dnia pięknego Tue, 02 Dec 2008 00:09:49 +0100, osobnik zwany Cavallino
wystukał:

I chciałbyś 10 letniej pralki używać? Pamiętasz jak wyglądały pralki 10
lat temu?

właśnie padła mi Candy jeszcze z Peweksu. Niestety musiałem kupić nową.
Nie jestem pewien czy przeżyje choć 5 lat.

vpw pisze:

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Dnia pięknego Tue, 02 Dec 2008 00:09:49 +0100, osobnik zwany Cavallino
wystukał:

I chciałbyś 10 letniej pralki używać? Pamiętasz jak wyglądały pralki 10
lat temu?

właśnie padła mi Candy jeszcze z Peweksu. Niestety musiałem kupić nową.
Nie jestem pewien czy przeżyje choć 5 lat.

Możesz być pewnien: nie przeżyje dużo dłużej niż okres gwarancji. Przecież gdyby robiono teraz długowieczne sprzęty AGD/RTV to całe Chiny mogłyby już wzbrać się na księżyc. Teraz towar musi sie popsuc tak szybko jak to mozliwe, zeby cena byla akceptowalna i zebys za 2-3 lata przyszedl po nowy towar.

Sam mam telewizor SONY z produkcji 1985 i ciagle chodzi i popsuc sie nie chce.

Ostatnio przez vpw zostało napisane:

Sam mam telewizor SONY z produkcji 1985 i ciagle chodzi i popsuc sie nie
chce.

Użytkownik "Vokal"  napisał w wiadomości

Ostatnio przez vpw zostało napisane:

Sam mam telewizor SONY z produkcji 1985 i ciagle chodzi i popsuc sie nie chce.

Ja mam OTAKE '83. Skubany lepiej dziala od ELEMISA '95. Oba jeszce zyja bez pomocy hirurga :)

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Pralka za 600 baksów starczy na 10 lat, a z naprawami, mniejszego kalibru niż w tamtej, jeszcze 5-10 pochodzi.
Tym się powinniśmy kierować przy inwestycjach.

I chciałbyś 10 letniej pralki używać?
Pamiętasz jak wyglądały pralki 10 lat temu?

Ja osobiście do takiej za 200 usd mam jedno zastrzeżenie - przeżyła już z 5 lat i nie chce się popsuć, a chętnie bym kupił na jej miejsce nowszą.

On Tue, 2 Dec 2008 00:09:49 +0100,  Cavallino wrote:

I chciałbyś 10 letniej pralki używać?

Pamiętasz jak wyglądały pralki 10 lat temu?

Ja osobiście do takiej za 200 usd mam jedno zastrzeżenie - przeżyła już z 5
lat i nie chce się popsuć, a chętnie bym kupił na jej miejsce nowszą.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

Ja osobiście do takiej za 200 usd mam jedno zastrzeżenie - przeżyła już z 5
lat i nie chce się popsuć, a chętnie bym kupił na jej miejsce nowszą.

Ale co - farba z niej oblazi ? Widac za tania :-)

On Tue, 2 Dec 2008 10:36:51 +0100,  Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

Ja osobiście do takiej za 200 usd mam jedno zastrzeżenie - przeżyła już z
5 lat i nie chce się popsuć, a chętnie bym kupił na jej miejsce nowszą.

Ale co - farba z niej oblazi ? Widac za tania :-)

I sugerujesz że np. za lepszą farbę miałbym zaplacić 3 razy tyle za pralkę?
No to właśnie ja wolę wymieniać 3 razy częściej.

A farba nie odłazi, raczej plastiki mocujące ozdóbki ułamały się tu i
ówdzie, chodzi głośniej niż nowa itd

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

I sugerujesz że np. za lepszą farbę miałbym zaplacić 3 razy tyle za pralkę?
No to właśnie ja wolę wymieniać 3 razy częściej.

Raczej pytam o powod wymiany.

pralka zasadniczo wyglada tak samo mimo uplywu lat..

A cena/trwalosc .. 3x to sporo, ale moze i czasem by sie oplacalo,
gdyby wymiana byla duzym klopotem, a pralki akurat ciezkie sa.

No coz, jesli naprawde glosniej chodzi, to byc moze bedziesz mial
wkrotce okazje do wymiany.

On Sat, 6 Dec 2008 21:16:52 +0100,  Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

I sugerujesz że np. za lepszą farbę miałbym zaplacić 3 razy tyle za
pralkę?
No to właśnie ja wolę wymieniać 3 razy częściej.

Raczej pytam o powod wymiany.

A jak to różnica?

Jakos tak przyzwyczajony jestem ze

pralka zasadniczo wyglada tak samo mimo uplywu lat..

Ale te w sklepach się zmieniają. ;-)

A cena/trwalosc .. 3x to sporo, ale moze i czasem by sie oplacalo,
gdyby wymiana byla duzym klopotem, a pralki akurat ciezkie sa.

Sklep przywozi, bierze starą, więc nie widzę w czym problem.

No coz, jesli naprawde glosniej chodzi, to byc moze bedziesz mial
wkrotce okazje do wymiany.

Obawiam się że niestety nie.
Poprzednią wymieniłem po 10 latach, nadal była sprawna.
Ale uznałem że nie ma co na siłę jej ściszać (pewnie łożysko) za
kilkadziesiąt złotych, bo już patrzeć na nią nie mogłem.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

No powiedzmy ze interesuje mnie czemu chcesz dobra pralke wyrzucic :-)

A cena/trwalosc .. 3x to sporo, ale moze i czasem by sie oplacalo,
gdyby wymiana byla duzym klopotem, a pralki akurat ciezkie sa.

Sklep przywozi, bierze starą, więc nie widzę w czym problem.

A wnosi gdzie trzeba czy "doplacony dowoz do bramy jedynie"

Poprzednią wymieniłem po 10 latach, nadal była sprawna.
Ale uznałem że nie ma co na siłę jej ściszać (pewnie łożysko) za
kilkadziesiąt złotych, bo już patrzeć na nią nie mogłem.

Jesli lozysko tak

sie tlucze to chyba juz dlugo nie wytrzyma ?

On Tue, 2 Dec 2008 00:09:49 +0100, "Cavallino"
 wrote:

I chciałbyś 10 letniej pralki używać?

Użytkownik "jerzu"  napisał w wiadomości

On Tue, 2 Dec 2008 00:09:49 +0100, "Cavallino"
 wrote:

I chciałbyś 10 letniej pralki używać?

A w czym problem? Moja ma lat 13 (Electrolux) i dopiero zaczyhna dawać
oznaki zmęczenia.

["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.]

 Skoro już jesteśmy przy pralkach...

A w czym problem? Moja ma lat 13 (Electrolux) i dopiero zaczyhna dawać
oznaki zmęczenia. Po co mam wcześniej wymieniać pralkę skoro stara ma
się dobrze? Ta nowa lepiej wypierze? Nie sądzę.

Użytkownik "Sempiterna"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Beno"  napisał w wiadomości

wiadomo, tylko najbogatszych. Tacy biedacy jak my,  powinni inwestować może
mniej, ale od razu dobrze, żeby starczyło na lata. Niestey perspektywa
naszych urzędników jest znacznie krótsza - do wyborów.

Inwestować, to my raczej powinni.śmy porządnie - przypuśćmy, że masz w sklepie dwie pralki, identiko, ten sam typ, podtyp, takie tam.
Jedna kosztuje 200 $, a druga 600$.
Którą kupisz? :)
...
...
Tę tańszą?
Błąd!
Tańsza, starczy na 1-2 lata, później naprawy zjedzą zaoszczędzone 400 zielonych, by po 5 latach pralka i tak wylądowała w fajansie.
Pralka za 600 baksów starczy na 10 lat, a z naprawami, mniejszego kalibru niż w tamtej, jeszcze 5-10 pochodzi.
Tym się powinniśmy kierować przy inwestycjach.

Użytkownik "MC"  napisał w wiadomości

Tańsza, starczy na 1-2 lata, później naprawy zjedzą zaoszczędzone 400 zielonych, by po 5 latach pralka i tak wylądowała w fajansie.
Pralka za 600 baksów starczy na 10 lat, a z naprawami, mniejszego kalibru niż w tamtej, jeszcze 5-10 pochodzi.
Tym się powinniśmy kierować przy inwestycjach.

Nie mów mi, że wszystko co droższe jest lepsze od tańszego. Po pierwsze to

["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.]

Tę tańszą?
Błąd!
Tańsza, starczy na 1-2 lata, później naprawy zjedzą zaoszczędzone 400
zielonych, by po 5 latach pralka i tak wylądowała w fajansie.

Użytkownik "regis"  napisał w wiadomości

(...)
Tunel zbudowano zgodnie z projektem. Nie mógł mieć wyższej skrajni, bo poniżej znajduje się kolektor, którego przełożenie było by bardzo kosztowne i de fakto podwoiło koszty całej inwestycji. Projektując to skrzyżowanie

yabba nabazgrał:

Użytkownik "regis"  napisał w wiadomości

(...)
Tunel zbudowano zgodnie z projektem. Nie mógł mieć wyższej skrajni, bo
poniżej znajduje się kolektor, którego przełożenie było by bardzo
kosztowne i de fakto podwoiło koszty całej inwestycji. Projektując to
skrzyżowanie

Czyli za połowę ceny zrobiono byle co, aby móc pochwalić się
osiągnięciami.

On Mon, 1 Dec 2008 20:34:54 +0100, Skrypëk
wrote:

Czyli za połowę ceny zrobiono byle co, aby móc pochwalić się
osiągnięciami.

Ale w czym masz problem? Ciężarówka ci się tam nie mieści? Czy co?

Użytkownik "Skrypëk"  napisał w wiadomości

yabba nabazgrał:

Użytkownik "regis"  napisał w wiadomości

(...)
Tunel zbudowano zgodnie z projektem. Nie mógł mieć wyższej skrajni, bo
poniżej znajduje się kolektor, którego przełożenie było by bardzo
kosztowne i de fakto podwoiło koszty całej inwestycji. Projektując to
skrzyżowanie

Czyli za połowę ceny zrobiono byle co, aby móc pochwalić się
osiągnięciami.

Ale w czym masz problem? Ciężarówka ci się tam nie mieści? Czy co?

On Tue, 2 Dec 2008 11:30:44 +0100, "yabba"
 wrote:

Dokładnie! Ciężarówki nie mieszczą się w omawianym tunelu i jest przez to
dużo kłopotów.
Wydano publiczne pieniądze na budowę tunelu, który jest za niski i spełnia
50% swojej funkcjonalności. Adam jeszcze dopisał, że tunel zablokował
dodatkowo budowę trasy tramwajowej.
Sensowniejsze byłoby dobre przemyślenie układu tego skrzyżowania niż
dorabianie protezy, jaką jest ten tunel.

Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w wiadomości

Tak zupełnie serio - to przepuścić ruch z Al. Prymasa do Bitwy
Warszawskiej 1920 razem z tramwajem w wykopie, na poziomie gruntu (ew.
nadsypać, jakby za płytko było) dać rondo dla skręcających, a górą
dwie estakady. Tyle. Koszt IMHO taki sam, za to funkcjonalność
większa.

On Tue, 2 Dec 2008 14:18:32 +0100, "yabba"
 wrote:

Tak zupełnie serio - to przepuścić ruch z Al. Prymasa do Bitwy
Warszawskiej 1920 razem z tramwajem w wykopie, na poziomie gruntu (ew.
nadsypać, jakby za płytko było) dać rondo dla skręcających, a górą
dwie estakady. Tyle. Koszt IMHO taki sam, za to funkcjonalność
większa.

Estakady w jakich kierunkach? Al. Prymasa - Jerozolimskie (Pruszków) ?

Tak zupełnie serio - to przepuścić ruch z Al. Prymasa do Bitwy
Warszawskiej 1920 razem z tramwajem w wykopie, na poziomie gruntu (ew.
nadsypać, jakby za płytko było) dać rondo dla skręcających, a górą
dwie estakady. Tyle. Koszt IMHO taki sam, za to funkcjonalność
większa.

On Tue, 02 Dec 2008 14:32:52 +0100, "Rafal"
wrote:

Nie do końca - tam głowny ruch jest w ciągu alej jerozolimskich, oraz z alej w
prymasa i  prymasa w aleje z obu kierunków - ponadto obwodnica ma prowadzić w
układzie prymasa - aleje w kierunku Pruszkowa. To oznacza że bezkolizyjnie
powinno być w ciągu alei (tak jak jest obecnie) i skręt Prymasa - aleje zachód,
a w II kolejności - prymasa - aleje wschód. W bitwy warszawskiej ruch nie jest
tam wielki

wymagałoby konstrukcji węzła niczym na autostradzie ,a na to tam za bardzo nie
ma miejsca.. hmm . .no ale jest kawał pola naprzeciwko Zachodniego.. .gdyby tam
rzesunąć węzeł pewnie możnaby to zrobić porządnie... a teraz nie ma jak bo
tunel pod torami kolejowymi jest zbyt blisko i nie da się tam zrobić
odpowiedniej liczby pasów ruchu...

"Rafal"  writes:

Nie do końca - tam głowny ruch jest w ciągu alej jerozolimskich, oraz z alej w
prymasa i  prymasa w aleje z obu kierunków - ponadto obwodnica ma prowadzić w
układzie prymasa - aleje w kierunku Pruszkowa. To oznacza że bezkolizyjnie

Oczywiście, że jest, tyle że samochodów osobowych, a nie ciężarowych, ale do obecnego krzywego jak ryło jego projektanta tunelu i
tak ciężarowe nie wjadą - popieram przedpiszcę, ruch w tunelu powinien być z Bitwy Warszawskiej do Prymasa Tysiąclecia na wprost w
obydwu kierunkach.
JaC


-- -- -

W Bitwy Warszawskiej ruch nie jest tam wielki