Grupy dyskusyjne   »   Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.

Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.



1 Data: Luty 25 2008 21:56:04
Temat: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: John Smith 

FUT: pl.misc.samochody pl.soc.prawo.podatki

Witam,

Prawie dwa lata temu kupiłem samochód z komisu, auto było sprawne i w dobrym
stanie,
na fakturze pracownik komisu wpisał cenę wiele niższą niż tą którą
faktycznie zapłaciłem.

Kilka dni temu dostalem z urzędu skarbowego pismo z prośbą o opisanie
przebiegu transakcji i podanie rzeczywistej ceny zakupu.

Pytanie co lepiej zrobić w takiej sytuacji?
Czy iść w zaparte i upierać się przy kwocie z faktury, narażając się na
wezwania osobiste, powoływanie rzeczoznawcy i ewentualną odpowiedzalność
karną?


Czy też może opisać zgodnie z prawdą całą transakcje? Z jakimi
konsekwencjami moge się liczyć w takim przypadku? Godząc się na zaniżoną
fakturę tak nie osiągnąłem żadnych korzyści.


pozrawiam

John Smith



2 Data: Luty 25 2008 22:02:22
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: mak 


Użytkownik "John Smith"  napisał w wiadomości

FUT: pl.misc.samochody pl.soc.prawo.podatki

Witam,

Prawie dwa lata temu kupiłem samochód z komisu, auto było sprawne i w
dobrym
stanie,
na fakturze pracownik komisu wpisał cenę wiele niższą niż tą którą
faktycznie zapłaciłem.

Kilka dni temu dostalem z urzędu skarbowego pismo z prośbą o opisanie
przebiegu transakcji i podanie rzeczywistej ceny zakupu.

Pytanie co lepiej zrobić w takiej sytuacji?
Czy iść w zaparte i upierać się przy kwocie z faktury, narażając się na
wezwania osobiste, powoływanie rzeczoznawcy i ewentualną odpowiedzalność
karną?


Czy też może opisać zgodnie z prawdą całą transakcje? Z jakimi
konsekwencjami moge się liczyć w takim przypadku? Godząc się na zaniżoną
fakturę tak nie osiągnąłem żadnych korzyści.



no niestety - ale moim zdaniem poświadczyłeś nieprawdę,,,
Komis będzie szedł w zaparte, ze taka była kwota zbycia - jak Ty to
potwierdzisz - to nikt nic Wam nie udowodni.... chyba...........


R

3 Data: Luty 25 2008 22:15:53
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor:

no niestety - ale moim zdaniem poświadczyłeś nieprawdę,,,

1. Czy posługiwanie się błędnie wypisanym dokumentem (fakturą) jest poświadczaniem treści na niej zawartej? John Smith nic nie mówił o tym, że ją podpisał.
2. Czy podpisa na fakturze oznacza jej akceptację, czy tylko potwierdza odbiór faktury?

4 Data: Luty 25 2008 23:11:14
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: $M$ 

Prawie dwa lata temu kupiłem samochód z komisu, auto było sprawne i w
dobrym
stanie,
na fakturze pracownik komisu wpisał cenę wiele niższą niż tą którą
faktycznie zapłaciłem.

Kilka dni temu dostalem z urzędu skarbowego pismo z prośbą o opisanie
przebiegu transakcji i podanie rzeczywistej ceny zakupu.

Pytanie co lepiej zrobić w takiej sytuacji?

Hmmm...
Prawie dwa lata... Przecież możesz nie pamiętać dokładnie za ile kupiłeś.
Na fakturze jest kwota "x"? to pewnie tyle było...
Świadków transakcji (mam nadzieję) nie ma...
To o czym tu rozmawiać?
A to pismo to dostałeś poleconym czy zwykłym listem?
Jak poleconym to po prostu pojedź do U.S. i wyjaśnij o co chodzi,
a jak zwykłym to możesz olać sprawę
(nadal twierdzę, że nie pamiętasz dokładnie... ;-) ).
Pozdr.
$M$

5 Data: Luty 26 2008 07:39:00
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: Lukas N. 

Witam

Jezeli zanizona to pewno auto bylo sprowadzone i koles oplacil nizsza
akcyze, gdyby zaplacil od normalnej wysokosci to pewno auto sprzedalby ci
kilka set zloty drozej. a wiec poszedl Ci na reke.
Moim zdaniem niepamietasz za dobrze ile zaplaciles, ale pewno tyle ile jest
na rachunku;)

Pozdrawiam
Lukas

6 Data: Luty 26 2008 08:55:01
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: Jurand 

"John Smith"  wrote in message

FUT: pl.misc.samochody pl.soc.prawo.podatki

Witam,

Prawie dwa lata temu kupiłem samochód z komisu, auto było sprawne i w
dobrym stanie,
na fakturze pracownik komisu wpisał cenę wiele niższą niż tą którą
faktycznie zapłaciłem.

Kilka dni temu dostalem z urzędu skarbowego pismo z prośbą o opisanie
przebiegu transakcji i podanie rzeczywistej ceny zakupu.

Pytanie co lepiej zrobić w takiej sytuacji?
Czy iść w zaparte i upierać się przy kwocie z faktury, narażając się na
wezwania osobiste, powoływanie rzeczoznawcy i ewentualną odpowiedzalność
karną?

Co robić - możesz iść w zaparte i jeśli komis też idzie w zaparte to nic Wam
nie zrobią - brak dowodów.

Możesz też się przyznać do wszystkiego i przy odrobinie szczęścia dostaniesz
jakąś grzywnę plus 5 lat będziesz wpisany jako osoba karana za przestępstwo
gospodarcze.

Uczciwym obywatelem na pewno nie jesteś, więc możesz spokojnie wybrać opcję
1, chyba sumienie Cię nie zeżre.

Jurand.

7 Data: Luty 26 2008 09:06:39
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupi ony w komisie.
Autor: tommyz@op.pl 

Dnia 26-02-2008 o 08:55:01 Jurand  napisał(a):


Możesz też się przyznać do wszystkiego i przy odrobinie szczęścia  dostaniesz
jakąś grzywnę plus 5 lat będziesz wpisany jako osoba karana za  przestępstwo
gospodarcze.


Tzn z którego paragrafu rodziału Rozdział XXXVI - Przestępstwa przeciwko  obrotowi gospodarczemu
Kodeksu Karnego?
I skąd wziąłeś 5 lat(może czegoś nie wiem, chętnie się doszkolę)?

Uczciwym obywatelem na pewno nie jesteś, więc możesz spokojnie wybrać  opcję
1, chyba sumienie Cię nie zeżre.


Cóż za łatwość w ocenianiu ludzi, możesz się zatrudnić na lotnisku
- jako wykrywacz terrorystów - niedługo będziecie w cenie.

pozdr

8 Data: Luty 26 2008 09:14:31
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: Jurand 

 wrote in message

Dnia 26-02-2008 o 08:55:01 Jurand
napisał(a):

>
> Możesz też się przyznać do wszystkiego i przy odrobinie szczęścia
> dostaniesz
> jakąś grzywnę plus 5 lat będziesz wpisany jako osoba karana za
> przestępstwo
> gospodarcze.
>

Tzn z którego paragrafu rodziału Rozdział XXXVI - Przestępstwa przeciwko
obrotowi gospodarczemu
Kodeksu Karnego?
I skąd wziąłeś 5 lat(może czegoś nie wiem, chętnie się doszkolę)?

Jak będzie grzywna, to wpis jest 5 lat. Jakbyś dostał zawiasy to 3 lata.

A rozdział widzę sam sobie znalazłeś ;)

> Uczciwym obywatelem na pewno nie jesteś, więc możesz spokojnie wybrać
> opcję
> 1, chyba sumienie Cię nie zeżre.
>

Cóż za łatwość w ocenianiu ludzi, możesz się zatrudnić na lotnisku
- jako wykrywacz terrorystów - niedługo będziecie w cenie.

Stary, jeśli kupiłeś auto na zaniżoną fakturę, to albo jesteś po prostu
nieuczciwym obywatelem i tak Cię zaszufladkowałem, albo bezmózgim i
niepiśmiennym debilem, który nie umie porównać kwoty na fakturze do tego, co
zapłacił sprzedającemu. Wolisz chyba być po prostu nieuczciwym obywatelem,
prawda?

9 Data: Luty 26 2008 09:24:55
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupi ony w komisie.
Autor: tommyz@op.pl 

Dnia 26-02-2008 o 09:14:31 Jurand  napisał(a):

 wrote in message
Dnia 26-02-2008 o 08:55:01 Jurand napisał(a):

>
> Możesz też się przyznać do wszystkiego i przy odrobinie szczęścia
> dostaniesz
> jakąś grzywnę plus 5 lat będziesz wpisany jako osoba karana za
> przestępstwo
> gospodarcze.
>

Tzn z którego paragrafu rodziału Rozdział XXXVI - Przestępstwa przeciwko
obrotowi gospodarczemu
Kodeksu Karnego?
I skąd wziąłeś 5 lat(może czegoś nie wiem, chętnie się doszkolę)?

Jak będzie grzywna, to wpis jest 5 lat. Jakbyś dostał zawiasy to 3 lata.

A to ciekawe, poprzyj jakimś przepisem pls bo może mam starą wersję KK.


A rozdział widzę sam sobie znalazłeś ;)

Rozdział rozdziałem, który artykuł/paragraf?


> Uczciwym obywatelem na pewno nie jesteś, więc możesz spokojnie wybrać
> opcję
> 1, chyba sumienie Cię nie zeżre.
>

Cóż za łatwość w ocenianiu ludzi, możesz się zatrudnić na lotnisku
- jako wykrywacz terrorystów - niedługo będziecie w cenie.

Stary, jeśli kupiłeś auto na zaniżoną fakturę, to albo jesteś po prostu
nieuczciwym obywatelem i tak Cię zaszufladkowałem, albo bezmózgim i
niepiśmiennym debilem, który nie umie porównać kwoty na fakturze do  tego, co
zapłacił sprzedającemu. Wolisz chyba być po prostu nieuczciwym  obywatelem,
prawda?


To chyba nie do mnie? A co do dania się wrobić - uwierz mi że jeśli jesteś  pierwszy raz
w jakiejś sytuacji i nie jesteś nerwusem który się o wszytsko wykłóca, do  tego sprzedawca
jest pewniakiem-fachurą-równym kolesiem, to nie jest trudno dać się  wkołować w zaniżoną fakturę
- i nie ma to nic wspólnego z byciem oszustem.

pozdr,
tommyz

10 Data: Luty 26 2008 10:21:30
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co  napisał:

To chyba nie do mnie? A co do dania się wrobić - uwierz mi że jeśli jesteś 
pierwszy raz
w jakiejś sytuacji i nie jesteś nerwusem który się o wszytsko wykłóca, do 
tego sprzedawca
jest pewniakiem-fachurą-równym kolesiem, to nie jest trudno dać się 
wkołować w zaniżoną fakturę
- i nie ma to nic wspólnego z byciem oszustem.

Jurand ma rację: jak ktoś oszukuje na podatkach to jest oszustem.

Krzysiek Kiełczewski

11 Data: Luty 26 2008 12:04:50
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: Tadeusz 


Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <> napisał w wiadomości news:slr



Jurand ma rację: jak ktoś oszukuje na podatkach to jest oszustem.


a jak państwo cię kroi na lewo i prawo po parę razy
na każdej sprawie i marnuje twoje pieniądze to
jak to nazwiesz...


--
pozdrawiam
Tadeusz

12 Data: Luty 26 2008 12:55:02
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Tadeusz* napisał:

Jurand ma rację: jak ktoś oszukuje na podatkach to jest oszustem.

a jak państwo cię kroi na lewo i prawo po parę razy
na każdej sprawie i marnuje twoje pieniądze to
jak to nazwiesz...

A tego to bym wolał publicznie nie nazywać. Inna rzecz że sami jesteśmy
temu winni...

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

13 Data: Luty 26 2008 15:21:25
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: J.F. 

On Tue, 26 Feb 2008 10:21:30 +0100,  Krzysiek Kielczewski wrote:

Jurand ma rację: jak ktoś oszukuje na podatkach to jest oszustem.

Przy akcyzie 65% ?
To Panstwo jest zlodziejem i oszustem :)

J.

14 Data: Luty 26 2008 15:35:11
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *J.F* napisał:

Jurand ma rację: jak ktoś oszukuje na podatkach to jest oszustem.

Przy akcyzie 65% ?
To Panstwo jest zlodziejem i oszustem :)

Było inaczej głosować...

Krzysiek Kiełczewski

15 Data: Luty 26 2008 15:47:08
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisał w wiadomości

Sami popatrzcie co *J.F* napisał:

Jurand ma rację: jak ktoś oszukuje na podatkach to jest oszustem.

Przy akcyzie 65% ?
To Panstwo jest zlodziejem i oszustem :)

Było inaczej głosować...

A jakie to ma znaczenie?

16 Data: Luty 26 2008 16:01:37
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Boombastic* napisał:

Przy akcyzie 65% ?
To Panstwo jest zlodziejem i oszustem :)

Było inaczej głosować...

A jakie to ma znaczenie?

Zasadnicze. Wysoki socjal jaki mamy wymusza wysokie podatki.

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

FUT-Warning

17 Data: Luty 26 2008 16:52:25
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: J.F. 

On Tue, 26 Feb 2008 15:35:11 +0100,  Krzysiek Kielczewski wrote:

Sami popatrzcie co *J.F* napisał:
Jurand ma rację: jak ktoś oszukuje na podatkach to jest oszustem.
Przy akcyzie 65% ?
To Panstwo jest zlodziejem i oszustem :)

Było inaczej głosować...

Glosowalem, ale wiekszosc chciala inaczej.

Ale jak ich z manki, zaglosowalem 1xTAK :-)

J.

18 Data: Luty 26 2008 23:35:04
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Tue, 26 Feb 2008, J.F. wrote:

On Tue, 26 Feb 2008 10:21:30 +0100,  Krzysiek Kielczewski wrote:
Jurand ma rację: jak ktoś oszukuje na podatkach to jest oszustem.

Przy akcyzie 65% ?
To Panstwo jest zlodziejem i oszustem :)

IMHO nie spełnia definicji oszustwa, nikt nikomu nic nie zabiera poprzez
wprowadzenie go w błąd, a ew kradzież jest tylko częścią tego przestępstwa
które polega na zaborze mienia siłą lub pod groźbą użycia siły!
  Podatki mają formę "zalegalizowanego rozboju", ale nie oszustwa.
  Na oszustwo można było się ew. powołać za socjalizmu, kieedy istniał
"domiar" (wartość podatku brana z sufitu, więc nie była z góry znana,
więc jak ktoś myślał że zapłaci 1000 ówczesnych złotych to mógł się
poczuć oszukany właśnie kiedy dostał 5000 "domiaru").
  :)

pzdr, Gotfryd

19 Data: Luty 27 2008 10:32:50
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: J.F. 

On Tue, 26 Feb 2008 23:35:04 +0100,  Gotfryd Smolik news wrote:

On Tue, 26 Feb 2008, J.F. wrote:
On Tue, 26 Feb 2008 10:21:30 +0100,  Krzysiek Kielczewski wrote:
Jurand ma rację: jak ktoś oszukuje na podatkach to jest oszustem.

Przy akcyzie 65% ?
To Panstwo jest zlodziejem i oszustem :)

IMHO nie spełnia definicji oszustwa, nikt nikomu nic nie zabiera poprzez
wprowadzenie go w błąd, a ew kradzież jest tylko częścią tego przestępstwa
które polega na zaborze mienia siłą lub pod groźbą użycia siły!
Podatki mają formę "zalegalizowanego rozboju", ale nie oszustwa.

Od 1 maja 2004 bylo to jednak "poprzez wprowadzenie w blad" :-)

Na oszustwo można było się ew. powołać za socjalizmu, kieedy istniał
"domiar" (wartość podatku brana z sufitu, więc nie była z góry znana,
więc jak ktoś myślał że zapłaci 1000 ówczesnych złotych to mógł się
poczuć oszukany właśnie kiedy dostał 5000 "domiaru").
 :)

Alez bylo to zapisane. Tylko ze podatek obrotowy siegal 80%,
wiec wystarczalo ze kontrola znalazla nieprawidlowosci, oszacowala
prawdziwa wysokosc przychodu i wymierzyla nalezny podatek :-)

Dzis jest zreszta podobnie - od nieujawnionych dochodow 75%.

J.

20 Data: Luty 27 2008 19:07:49
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: KJ Siła Słów 

J.F. wrote:


Jurand ma rację: jak ktoś oszukuje na podatkach to jest oszustem.


Przy akcyzie 65% ? To Panstwo jest zlodziejem i oszustem :)

To chyba Niemcy maja takie powiedzenie:

Nie kradnij !
Panstwo nie toleruje konkurencji na swoim terenie!

KJ

21 Data: Luty 27 2008 00:37:36
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: Jurand 

 wrote in message

>> Tzn z którego paragrafu rodziału Rozdział XXXVI - Przestępstwa
> > przeciwko obrotowi gospodarczemu
>> Kodeksu Karnego?
>> I skąd wziąłeś 5 lat(może czegoś nie wiem, chętnie się doszkolę)?
>
> Jak będzie grzywna, to wpis jest 5 lat. Jakbyś dostał zawiasy to 3 lata.

A to ciekawe, poprzyj jakimś przepisem pls bo może mam starą wersję KK.

http://e-prawnik.pl/wyrok/zatarcie-skazania-1,odpowiedzi,prawo-karne

Z tymi zawiasami to mi się trochę pokićkało ze skróceniem okresu zatarcia, w
tekście masz wszystko ładnie wyjaśnione.

>
> A rozdział widzę sam sobie znalazłeś ;)

Rozdział rozdziałem, który artykuł/paragraf?

Będziesz miał współudział z art. 271 i przy okazji 273.

> Stary, jeśli kupiłeś auto na zaniżoną fakturę, to albo jesteś po prostu
> nieuczciwym obywatelem i tak Cię zaszufladkowałem, albo bezmózgim i
> niepiśmiennym debilem, który nie umie porównać kwoty na fakturze do
> tego, co
> zapłacił sprzedającemu. Wolisz chyba być po prostu nieuczciwym
> obywatelem,
> prawda?
>

To chyba nie do mnie? A co do dania się wrobić - uwierz mi że jeśli
jesteś   pierwszy raz
w jakiejś sytuacji i nie jesteś nerwusem który się o wszytsko wykłóca,
do   tego sprzedawca
jest pewniakiem-fachurą-równym kolesiem, to nie jest trudno dać się
wkołować w zaniżoną fakturę
- i nie ma to nic wspólnego z byciem oszustem.


Nieee no, stary, wcale nie ma to nic wspólnego z oszustwem, wcale nikt nie
powinien odprowadzić wyższych opłat przy fakturze takiej, za jaką kwotę
rzeczywiście kupiłeś samochód... Przecież wiadomo, że wszyscy tak robią,
więc to nie jest oszustwo.

Jurand.

22 Data: Luty 27 2008 13:27:01
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupi ony w komisie.
Autor: tommyz@op.pl 

Dnia 27-02-2008 o 00:37:36 Jurand  napisał(a):


To chyba nie do mnie? A co do dania się wrobić - uwierz mi że jeśli
jesteś   pierwszy raz
w jakiejś sytuacji i nie jesteś nerwusem który się o wszytsko wykłóca,
do   tego sprzedawca
jest pewniakiem-fachurą-równym kolesiem, to nie jest trudno dać się
wkołować w zaniżoną fakturę
- i nie ma to nic wspólnego z byciem oszustem.


Nieee no, stary, wcale nie ma to nic wspólnego z oszustwem, wcale nikt  nie
powinien odprowadzić wyższych opłat przy fakturze takiej, za jaką kwotę
rzeczywiście kupiłeś samochód... Przecież wiadomo, że wszyscy tak robią,
więc to nie jest oszustwo.


nic nie pisałem że nie ma oszustwa, czytanie ze zrozumieniem sie kłania :)

pozdr,
tommyz

23 Data: Luty 27 2008 14:11:44
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: Jurand 

 wrote in message

Dnia 27-02-2008 o 00:37:36 Jurand
napisał(a):

>>
>> To chyba nie do mnie? A co do dania się wrobić - uwierz mi że jeśli
>> jesteś   pierwszy raz
>> w jakiejś sytuacji i nie jesteś nerwusem który się o wszytsko wykłóca,
>> do   tego sprzedawca
>> jest pewniakiem-fachurą-równym kolesiem, to nie jest trudno dać się
>> wkołować w zaniżoną fakturę
>> - i nie ma to nic wspólnego z byciem oszustem.
       ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

>
>
> Nieee no, stary, wcale nie ma to nic wspólnego z oszustwem, wcale nikt
> nie
> powinien odprowadzić wyższych opłat przy fakturze takiej, za jaką kwotę
> rzeczywiście kupiłeś samochód... Przecież wiadomo, że wszyscy tak robią,
> więc to nie jest oszustwo.
>

nic nie pisałem że nie ma oszustwa, czytanie ze zrozumieniem sie kłania :)


Podkreśliłem specjalnie dla Ciebie.

Jurand.

24 Data: Luty 27 2008 14:14:01
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupi ony w komisie.
Autor: tommyz@op.pl 

Dnia 27-02-2008 o 14:11:44 Jurand  napisał(a):

 wrote in message
Dnia 27-02-2008 o 00:37:36 Jurand napisał(a):

>>
>> To chyba nie do mnie? A co do dania się wrobić - uwierz mi że jeśli
>> jesteś   pierwszy raz
>> w jakiejś sytuacji i nie jesteś nerwusem który się o wszytsko  wykłóca,
>> do   tego sprzedawca
>> jest pewniakiem-fachurą-równym kolesiem, to nie jest trudno dać się
>> wkołować w zaniżoną fakturę
>> - i nie ma to nic wspólnego z byciem oszustem.
       ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

>
>
> Nieee no, stary, wcale nie ma to nic wspólnego z oszustwem, wcale nikt
> nie
> powinien odprowadzić wyższych opłat przy fakturze takiej, za jaką  kwotę
> rzeczywiście kupiłeś samochód... Przecież wiadomo, że wszyscy tak  robią,
> więc to nie jest oszustwo.
>

nic nie pisałem że nie ma oszustwa, czytanie ze zrozumieniem sie kłania
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
:)


Podkreśliłem specjalnie dla Ciebie.


A ja dla Ciebie

pozdr,
tommyz

25 Data: Luty 27 2008 14:32:37
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: Jurand 

 wrote in message

Dnia 27-02-2008 o 14:11:44 Jurand
napisał(a):

>> >> jest pewniakiem-fachurą-równym kolesiem, to nie jest trudno dać się
>> >> wkołować w zaniżoną fakturę
>> >> - i nie ma to nic wspólnego z byciem oszustem.
>        ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

>> > Nieee no, stary, wcale nie ma to nic wspólnego z oszustwem,
> > > wcale nikt nie
>> > powinien odprowadzić wyższych opłat przy fakturze takiej, za jaką
>> kwotę
>> > rzeczywiście kupiłeś samochód... Przecież wiadomo, że wszyscy tak
>> robią,
>> > więc to nie jest oszustwo.
>> >
>>
>> nic nie pisałem że nie ma oszustwa, czytanie ze zrozumieniem sie kłania

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>> :)
>>
>
> Podkreśliłem specjalnie dla Ciebie.
>

A ja dla Ciebie

Stary, czy Ty masz jakiś problem z głową? Nic nie pisałeś, że nie ma
oszustwa? A napisanie "NIe MA TO NIC WSPÓLNEGO Z BYCIEM OSZUSTEM" to co niby
znaczy?

Jurand.

26 Data: Luty 27 2008 14:34:25
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupi ony w komisie.
Autor: tommyz@op.pl 

Dnia 27-02-2008 o 14:32:37 Jurand  napisał(a):

 wrote in message
Dnia 27-02-2008 o 14:11:44 Jurand napisał(a):

>> >> jest pewniakiem-fachurą-równym kolesiem, to nie jest trudno dać  się
>> >> wkołować w zaniżoną fakturę
>> >> - i nie ma to nic wspólnego z byciem oszustem.
>        ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

>> > Nieee no, stary, wcale nie ma to nic wspólnego z oszustwem,
> > > wcale nikt nie
>> > powinien odprowadzić wyższych opłat przy fakturze takiej, za jaką
>> kwotę
>> > rzeczywiście kupiłeś samochód... Przecież wiadomo, że wszyscy tak
>> robią,
>> > więc to nie jest oszustwo.
>> >
>>
>> nic nie pisałem że nie ma oszustwa, czytanie ze zrozumieniem sie  kłania

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>> :)
>>
>
> Podkreśliłem specjalnie dla Ciebie.
>

A ja dla Ciebie

Stary, czy Ty masz jakiś problem z głową? Nic nie pisałeś, że nie ma
oszustwa? A napisanie "NIe MA TO NIC WSPÓLNEGO Z BYCIEM OSZUSTEM" to co  niby
znaczy?

Jurand.


Dobra, kończmy to :)

27 Data: Luty 27 2008 22:44:44
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Wed, 27 Feb 2008, Jurand wrote:

 wrote in message
Dnia 27-02-2008 o 14:11:44 Jurand
[...itepe...]
napisał(a):
jest pewniakiem-fachurą-równym kolesiem, to nie jest trudno dać się
wkołować w zaniżoną fakturę
- i nie ma to nic wspólnego z byciem oszustem.
     ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
[...]
nic nie pisałem że nie ma oszustwa, czytanie ze zrozumieniem sie kłania

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
:)
[...]
Stary, czy Ty masz jakiś problem z głową? Nic nie pisałeś, że nie ma
oszustwa? A napisanie "NIe MA TO NIC WSPÓLNEGO Z BYCIEM OSZUSTEM" to co niby
znaczy?

  Że nie jest.
  Oszustwo to jedno (i mogło być), to czy dana osoba jest oszustem
to drugie (i z opisu wynika że nie jest).

  Jeśli "równy koleś" nie miał z tego żadnej korzyści, to co najwyżej
popełnił przestępstwo pomocnictwa (a nie miał współudziału w oszustwie).
  Po prawdzie pomocnictwo w przestępstwie jest karane *jak* dane
przestępstwo, ale samo tym przestępstwem nie jest.
  Pomocnik mordercy nie jest mordercą, obrazowo mówiąc, sam ręki nie
przyłożył i jakby zrobiono tylko to, co on (pomocnik) zrobił, to
NIC by się nie stało (jak pomógł wbijać nóż w ofiarę to już nie
jest pomocnikiem, lecz współsprawcą).
  Siedzieć może iść tak samo, *szczególnie* jeśli jego zachowanie mocno
ułatwiło działanie "właściwego" przestępcy.
  IMO z opisu wynika dokładnie taki przypadek.

pzdr, Gotfryd

28 Data: Luty 28 2008 12:40:48
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupi ony w komisie.
Autor: tommyz@op.pl 

Dnia 27-02-2008 o 22:44:44 Gotfryd Smolik news   napisał(a):

On Wed, 27 Feb 2008, Jurand wrote:

 wrote in message
Dnia 27-02-2008 o 14:11:44 Jurand
[...itepe...]
napisał(a):
jest pewniakiem-fachurą-równym kolesiem, to nie jest trudno dać  się
wkołować w zaniżoną fakturę
- i nie ma to nic wspólnego z byciem oszustem.
     ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
[...]
nic nie pisałem że nie ma oszustwa, czytanie ze zrozumieniem sie  kłania

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
:)
[...]
Stary, czy Ty masz jakiś problem z głową? Nic nie pisałeś, że nie ma
oszustwa? A napisanie "NIe MA TO NIC WSPÓLNEGO Z BYCIEM OSZUSTEM" to co  niby
znaczy?

  Że nie jest.
  Oszustwo to jedno (i mogło być), to czy dana osoba jest oszustem
to drugie (i z opisu wynika że nie jest).

  Jeśli "równy koleś" nie miał z tego żadnej korzyści, to co najwyżej
popełnił przestępstwo pomocnictwa (a nie miał współudziału w oszustwie).

Tutaj raczej można go kropnąć "jedynie" za posłużenie się nierzetelną  fakturą,
chociaż i to nie wiem czy jest zbrodnią, bo kwota na fakturze w wydziale  komunikacji nie gra żadnej roli.

pozdr,
tommyz

29 Data: Luty 28 2008 08:53:06
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: P_ablo 


Użytkownik "Jurand"  napisał w wiadomości

 wrote in message
Dnia 26-02-2008 o 08:55:01 Jurand
napisał(a):

>
> Możesz też się przyznać do wszystkiego i przy odrobinie szczęścia
> dostaniesz
> jakąś grzywnę plus 5 lat będziesz wpisany jako osoba karana za
> przestępstwo
> gospodarcze.
>

Tzn z którego paragrafu rodziału Rozdział XXXVI - Przestępstwa przeciwko
obrotowi gospodarczemu
Kodeksu Karnego?
I skąd wziąłeś 5 lat(może czegoś nie wiem, chętnie się doszkolę)?

Jak będzie grzywna, to wpis jest 5 lat. Jakbyś dostał zawiasy to 3 lata.


Tylko konsekwencje takich notowan dla przecietnego obywatela sa nieistotne -
nie mozna brac udzialu w przetargach publicznych. A zakaz prowadzenia
dzialalnosci w PL to czysta fikcja. Znam takiego co otrzymal taki zakaz na
10 lat, po 5 zarejestrowal dzialalnosc i prowadzi ja do dzis. Byc moze
zlamal tylko sadowy zakaz i jesli ktos sie tego dokopie to dopiero wtedy
bedzie dym.

Picasso

30 Data: Luty 26 2008 10:18:34
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: Baczek 

FUT: pl.misc.samochody pl.soc.prawo.podatki

Witam,

Prawie dwa lata temu kupiłem samochód z komisu, auto było sprawne i w
dobrym
stanie,
na fakturze pracownik komisu wpisał cenę wiele niższą niż tą którą
faktycznie zapłaciłem.

Kilka dni temu dostalem z urzędu skarbowego pismo z prośbą o opisanie
przebiegu transakcji i podanie rzeczywistej ceny zakupu.

Pytanie co lepiej zrobić w takiej sytuacji?
Czy iść w zaparte i upierać się przy kwocie z faktury, narażając się na
wezwania osobiste, powoływanie rzeczoznawcy i ewentualną odpowiedzalność
karną?


Czy też może opisać zgodnie z prawdą całą transakcje? Z jakimi
konsekwencjami moge się liczyć w takim przypadku? Godząc się na zaniżoną
fakturę tak nie osiągnąłem żadnych korzyści.

Nic nie pamietasz, nikogo nie znasz z nikim nie rozmawiales :D

Pozdro

31 Data: Luty 26 2008 10:22:38
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupi ony w komisie.
Autor: tommyz@op.pl 

Dnia 26-02-2008 o 10:18:34 Baczek  napisał(a):


Nic nie pamietasz, nikogo nie znasz z nikim nie rozmawiales :D


Oraz: to nie moja ręka :)

32 Data: Luty 26 2008 11:40:55
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: J.F. 

On Mon, 25 Feb 2008 21:56:04 +0100,  John Smith wrote:

Prawie dwa lata temu kupiłem samochód z komisu, auto było sprawne i w dobrym
stanie, na fakturze pracownik komisu wpisał cenę wiele niższą niż tą którą
faktycznie zapłaciłem.

Krajowe czy zza granicy ?

Kilka dni temu dostalem z urzędu skarbowego pismo z prośbą o opisanie
przebiegu transakcji i podanie rzeczywistej ceny zakupu.
Pytanie co lepiej zrobić w takiej sytuacji?

Pojechac do komisu i spytac co sie dzieje. Dyskretnie.

Czy iść w zaparte i upierać się przy kwocie z faktury, narażając się na
wezwania osobiste, powoływanie rzeczoznawcy i ewentualną odpowiedzalność
karną?

Mocno zanizona ?
Co ci moga udowodnic po 2 latach, moze przebieg byl wysoki
ale malo jezdzisz wiec kupiles bo liczyles ze jeszcze pojezdzi,
moze i stan licznika byl niski, ale wszyscy widzieli ze przekrecony
tylko nie wiadomo o ile, moze byl zderzak blotnik i drzwi do wymiany,
moze silnik do remontu, unia sie otworzyla to i ceny spadly, nawet
jesli wasze taryfikatory tego nie zauwazyly, moze to diesel ktory za
rok nie moglby wjechac do berlina wiec wlasciciel go tanio sprzedal ..

Czy też może opisać zgodnie z prawdą całą transakcje?

Chyba lepiej w zaparte. Ty kupiles bo bylo tanio, oni .. a co oni moga
pamietac po dwoch latach.

J.

33 Data: Luty 27 2008 01:57:19
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: Bard13 

On 25 Lut, 21:56, "John Smith"  wrote:

FUT: pl.misc.samochody pl.soc.prawo.podatki

Witam,

Prawie dwa lata temu kupiłem samochód z komisu, auto było sprawne i w dobrym
stanie,
na fakturze pracownik komisu wpisał cenę wiele niższą niż tą którą
faktycznie zapłaciłem.

Kilka dni temu dostalem z urzędu skarbowego pismo z prośbą o opisanie
przebiegu transakcji i podanie rzeczywistej ceny zakupu.

Pytanie co lepiej zrobić w takiej sytuacji?
Czy iść w zaparte i upierać się przy kwocie z faktury, narażając się na
wezwania osobiste, powoływanie rzeczoznawcy i ewentualną odpowiedzalność
karną?

Czy też może opisać zgodnie z prawdą całą transakcje? Z jakimi
konsekwencjami moge się liczyć w takim przypadku? Godząc się na zaniżoną
fakturę tak nie osiągnąłem żadnych korzyści.

pozrawiam

John Smith

Osobiście nabawiłbym się ciężkiej sklerozy i nie pamiętał ile
zapłaciłem.
Nie pamiętam czy zapłaciłem X jak na fakturze czy Y jak US się wydaje.
Wydaje się że to było X ale po prostu nie pamietasz.
Nie napiszesz na oświadczeniu w US ile tego było, tylko że posiadasz
fakturę na kwotę X, nie pamiętasz ile konkretnie zapłaciłeś, bo
pytanie US wpędziło CIę w konsternacje i już wogóle ci się
pokiełbasiło ale nie wydaje się, zeby to była inna kwota.

Generalnie bełkot, że chyba X. Zasłoń się niepamięcią, zwłaszcza ze
jak opiłeś samochód, to potem nie pamiętałeś jak się nazywasz a co
dopiero ile zapłaciłeś.
Za wódkę było tego sporo...

34 Data: Luty 27 2008 12:53:19
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: mvoicem 

Bard13 wrote:

Osobiście nabawiłbym się ciężkiej sklerozy i nie pamiętał ile
zapłaciłem.
Nie pamiętam czy zapłaciłem X jak na fakturze czy Y jak US się wydaje.
Wydaje się że to było X ale po prostu nie pamietasz.
Nie napiszesz na oświadczeniu w US ile tego było, tylko że posiadasz
fakturę na kwotę X, nie pamiętasz ile konkretnie zapłaciłeś, bo
pytanie US wpędziło CIę w konsternacje i już wogóle ci się
pokiełbasiło ale nie wydaje się, zeby to była inna kwota.

Generalnie bełkot, że chyba X. Zasłoń się niepamięcią, zwłaszcza ze
jak opiłeś samochód, to potem nie pamiętałeś jak się nazywasz a co
dopiero ile zapłaciłeś.
Za wódkę było tego sporo...

Dlaczego wszyscy namawiają wątkotwórcę do kłamania przed organem państwa?
Nie lepiej jak powie po prostu jak było? Przecież to nie on jest
odpowiedzialny za wystawienie faktury, a na kwotę na fakturze nie musiał
wcale nawet patrzeć.

p. m.

35 Data: Luty 27 2008 12:29:10
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor:

Witam serdecznie.

Dlaczego wszyscy namawiają wątkotwórcę do kłamania przed organem państwa?
Może "wszyscy" są "uczciwi" inaczej? Widać nie bez przyczyny Niemcy czy Anglicy
uważają Polaków za złodziei i oszustów?
Pozdrawiam.

Sebastian

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

36 Data: Luty 27 2008 13:59:36
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: Kriso 


Użytkownik "mvoicem"  napisał w wiadomości

Bard13 wrote:

Osobiście nabawiłbym się ciężkiej sklerozy i nie pamiętał ile
zapłaciłem.
Nie pamiętam czy zapłaciłem X jak na fakturze czy Y jak US się wydaje.
Wydaje się że to było X ale po prostu nie pamietasz.
Nie napiszesz na oświadczeniu w US ile tego było, tylko że posiadasz
fakturę na kwotę X, nie pamiętasz ile konkretnie zapłaciłeś, bo
pytanie US wpędziło CIę w konsternacje i już wogóle ci się
pokiełbasiło ale nie wydaje się, zeby to była inna kwota.

Generalnie bełkot, że chyba X. Zasłoń się niepamięcią, zwłaszcza ze
jak opiłeś samochód, to potem nie pamiętałeś jak się nazywasz a co
dopiero ile zapłaciłeś.
Za wódkę było tego sporo...

Dlaczego wszyscy namawiają wątkotwórcę do kłamania przed organem państwa?
Nie lepiej jak powie po prostu jak było? Przecież to nie on jest
odpowiedzialny za wystawienie faktury, a na kwotę na fakturze nie musiał
wcale nawet patrzeć.


Nooo i z automatu zmienia sie jego status ze swiadka na podejrzanego, co
wiaze sie z postepowaniem karno-skarbowym.

Kriso

37 Data: Luty 27 2008 14:04:30
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupi ony w komisie.
Autor: tommyz@op.pl 

Dnia 27-02-2008 o 12:53:19 mvoicem  napisał(a):

Bard13 wrote:

Osobiście nabawiłbym się ciężkiej sklerozy i nie pamiętał ile
zapłaciłem.
Nie pamiętam czy zapłaciłem X jak na fakturze czy Y jak US się wydaje.
Wydaje się że to było X ale po prostu nie pamietasz.
Nie napiszesz na oświadczeniu w US ile tego było, tylko że posiadasz
fakturę na kwotę X, nie pamiętasz ile konkretnie zapłaciłeś, bo
pytanie US wpędziło CIę w konsternacje i już wogóle ci się
pokiełbasiło ale nie wydaje się, zeby to była inna kwota.

Generalnie bełkot, że chyba X. Zasłoń się niepamięcią, zwłaszcza ze
jak opiłeś samochód, to potem nie pamiętałeś jak się nazywasz a co
dopiero ile zapłaciłeś.
Za wódkę było tego sporo...

Dlaczego wszyscy namawiają wątkotwórcę do kłamania przed organem państwa?
Nie lepiej jak powie po prostu jak było? Przecież to nie on jest
odpowiedzialny za wystawienie faktury, a na kwotę na fakturze nie musiał
wcale nawet patrzeć.


Zależy jak dokładnie wyglądało całe zdarzenie.
A co do tego organu państwa - ostatnie działania niemieckiego  wywiado-fiskusa
upoważniaja do stwierdzenia, że od organu państwa do związku przestępczego  o charakterze
zbrojnym wcale nie jest tak daleko, a co za tym idzie niekoniecznie trzeba  mieć
moralne dylematy w niektórych sprawach..

pozdr,
tommyz

38 Data: Luty 27 2008 05:10:36
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: Bard13 

On 27 Lut, 12:53, mvoicem  wrote:

Bard13 wrote:
> Osobiście nabawiłbym się ciężkiej sklerozy i nie pamiętał ile
> zapłaciłem.
> Nie pamiętam czy zapłaciłem X jak na fakturze czy Y jak US się wydaje.
> Wydaje się że to było X ale po prostu nie pamietasz.
> Nie napiszesz na oświadczeniu w US ile tego było, tylko że posiadasz
> fakturę na kwotę X, nie pamiętasz ile konkretnie zapłaciłeś, bo
> pytanie US wpędziło CIę w konsternacje i już wogóle ci się
> pokiełbasiło ale nie wydaje się, zeby to była inna kwota.

> Generalnie bełkot, że chyba X. Zasłoń się niepamięcią, zwłaszcza ze
> jak opiłeś samochód, to potem nie pamiętałeś jak się nazywasz a co
> dopiero ile zapłaciłeś.
> Za wódkę było tego sporo...

Dlaczego wszyscy namawiają wątkotwórcę do kłamania przed organem państwa?
Nie lepiej jak powie po prostu jak było? Przecież to nie on jest
odpowiedzialny za wystawienie faktury, a na kwotę na fakturze nie musiał
wcale nawet patrzeć.

p. m.

A może...

W sumie zaniżenie kwoty na umowie daje świadczenie nieprawdy, bo z
umową idzie do US płaci podatek od czynności i z pieczątką dopiero
rejestruje auto.
Tutaj samemu się kantuje państwo i lepiej się nie przyznawać, bo się
beknie.
Z fakturą nie musi tego robić (rejestrować w US), tym samym jego nie
obchodzi ile było na fakturze, ryzykuje co najwyżej, że przy próbie
odzyskania szmalu z tytułu rękojmi odzyska mniej.
Tym samym byłbym szczerym. Zapąłciłem ile miałem zapłacić, dostałem
papier że to moje i mogę rejestrować.
Różnicą kwot sienie przejołem z euforii manai własnego samochodu.

39 Data: Luty 27 2008 14:16:21
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: Jurand 

"Bard13"  wrote in message


A może...

W sumie zaniżenie kwoty na umowie daje świadczenie nieprawdy, bo z
umową idzie do US płaci podatek od czynności i z pieczątką dopiero
rejestruje auto.
Tutaj samemu się kantuje państwo i lepiej się nie przyznawać, bo się
beknie.
Z fakturą nie musi tego robić (rejestrować w US), tym samym jego nie
obchodzi ile było na fakturze, ryzykuje co najwyżej, że przy próbie
odzyskania szmalu z tytułu rękojmi odzyska mniej.
Tym samym byłbym szczerym. Zapąłciłem ile miałem zapłacić, dostałem
papier że to moje i mogę rejestrować.
Różnicą kwot sienie przejołem z euforii manai własnego samochodu.

Po czym się okaże, że ktoś nie odprowadził ileś tam PLN VAT-u i dochodowego,
więc skarbówka zacznie szukać powiedzmy 4000 PLN, nie ściągnie od
sprzedającego to będzie ściągać od kupującego, w dodatku jest piękne
zabezpieczenie w postaci pojazdu, który może zostać zajęty przez prokuraturę
z powodu statusu "dowodu w sprawie". Świetna rada, Wujku Dobra Rada.
Ja myślę, że osoba, która po otrzymaniu tutaj tylu odpowiedzi nie
wyciągnęłaby z tego jednoznacznych wniosków, musiałaby być nie do końca
rozwinięta umysłowo.

Jurand.

40 Data: Luty 27 2008 20:31:18
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: mvoicem 

Jurand wrote:

Po czym się okaże, że ktoś nie odprowadził ileś tam PLN VAT-u i
dochodowego, więc skarbówka zacznie szukać powiedzmy 4000 PLN, nie
ściągnie od sprzedającego to będzie ściągać od kupującego,

Heh, a na jakiej to podstawie?

p. m.

41 Data: Luty 27 2008 22:26:33
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: Jurand 

"mvoicem"  wrote in message

Jurand wrote:

> Po czym się okaże, że ktoś nie odprowadził ileś tam PLN VAT-u i
> dochodowego, więc skarbówka zacznie szukać powiedzmy 4000 PLN, nie
> ściągnie od sprzedającego to będzie ściągać od kupującego,

Heh, a na jakiej to podstawie?

Jeśli gość się przyzna do tego, że współuczestniczył w zaniżeniu faktury...

Jurand.

42 Data: Luty 28 2008 14:34:24
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: mvoicem 

Jurand wrote:

"mvoicem"  wrote in message

Jurand wrote:

> Po czym się okaże, że ktoś nie odprowadził ileś tam PLN VAT-u i
> dochodowego, więc skarbówka zacznie szukać powiedzmy 4000 PLN, nie
> ściągnie od sprzedającego to będzie ściągać od kupującego,

Heh, a na jakiej to podstawie?

Jeśli gość się przyzna do tego, że współuczestniczył w zaniżeniu
faktury...

No ale jak on może współuczestniczyć w zaniżeniu faktury. Fakturę (poza
nielicznymi rolniczymi wyjątkami) wystawia sprzedawca. On i tylko on jest
odpowiedzialny za prawidłowe wystawienie faktury, za odporowadzenie
odpowiedniej ilości VATu itd....

p. m.

43 Data: Luty 28 2008 09:01:22
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: P_ablo 


Użytkownik "mvoicem"  napisał w wiadomości


Heh, a na jakiej to podstawie?


Bo urzednik tak chce!!!
Dostales kiedys jakis domiar?
Miales kiedys jakies postepowanie w US?
Jak nie to niczego nie wiesz...

Picasso

44 Data: Luty 28 2008 14:36:06
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: mvoicem 

P_ablo wrote:


Użytkownik "mvoicem"  napisał w wiadomości


Heh, a na jakiej to podstawie?


Bo urzednik tak chce!!!

Urzędnik może coś chcieć na podstawie jakichś przepisów. Nie widzę  takich
które miałby tutaj zastosowanie.

Dostales kiedys jakis domiar?

Domiary się skończyły ze zmianą systemu. Jestem ciutkę młodszy :).

Miales kiedys jakies postepowanie w US?

Miałem, przeżyłem. Zostałem ukarany za to w czym zawiniłem, ale tylko za
to :).

p. m.

45 Data: Luty 28 2008 02:53:55
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor:

In pl.soc.prawo.podatki mvoicem  wrote:

Bard13 wrote:

Dlaczego wszyscy namawiają wątkotwórcę do kłamania przed organem państwa?
Nie lepiej jak powie po prostu jak było? Przecież to nie on jest
odpowiedzialny za wystawienie faktury, a na kwotę na fakturze nie musiał
wcale nawet patrzeć.

No wlasnie, przeciez przecietny czlowiek nie musi posiadac
wiedzy z zakresu ksiegowosci, zatem pomimo zachowania starannosci
moze nie umiec sprawdzic faktury i tym samym nie odpowiada zwykle
karnie, o ile nic na tym nie zarobil.

Fr

46 Data: Luty 28 2008 11:31:26
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor:

....

No wlasnie, przeciez przecietny czlowiek nie musi posiadac
wiedzy z zakresu ksiegowosci...
Jest taka stara zasada prawna: "nieznajomość prawa nie zwalnia z jego
przestrzegania".
Pozdrawiam.

Sebastian

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

47 Data: Luty 28 2008 14:33:02
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: mvoicem 

 wrote:

...
No wlasnie, przeciez przecietny czlowiek nie musi posiadac
wiedzy z zakresu ksiegowosci...
Jest taka stara zasada prawna: "nieznajomość prawa nie zwalnia z jego
przestrzegania".
Pozdrawiam.

No ale powiedz mi taką rzecz:

idę na stację benzynową, kupuję benzynę za 100zł. Płacę 100zł. Sprzedawca
wystawia mi fakturę na 10zł. Fakturę wsadzam do kieszeni i zapominam o
niej.

Złamałem jakiś przepis? Raczej nie.

Więc dlaczego analogicznie przy zakupie samochodu miałbym jakiś przepis
łamać?

p. m.

48 Data: Luty 28 2008 14:48:50
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: J.F. 

On Thu, 28 Feb 2008 14:33:02 +0100,  mvoicem wrote:

No ale powiedz mi taką rzecz:

idę na stację benzynową, kupuję benzynę za 100zł. Płacę 100zł. Sprzedawca
wystawia mi fakturę na 10zł. Fakturę wsadzam do kieszeni i zapominam o
niej.

Złamałem jakiś przepis? Raczej nie.

Wspoludzial w zanizeniu naleznego podatku VAT i dochodowego ? :-)

J.

49 Data: Luty 28 2008 16:14:15
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: mvoicem 

J.F. wrote:

On Thu, 28 Feb 2008 14:33:02 +0100,  mvoicem wrote:
No ale powiedz mi taką rzecz:

idę na stację benzynową, kupuję benzynę za 100zł. Płacę 100zł. Sprzedawca
wystawia mi fakturę na 10zł. Fakturę wsadzam do kieszeni i zapominam o
niej.

Złamałem jakiś przepis? Raczej nie.

Wspoludzial w zanizeniu naleznego podatku VAT i dochodowego ? :-)

Jak mogę współdziałać, skoro to jaki zostanie odprowadzony podatek zależy
tylko i wyłącznie od sprzedawcy :).

p. m.

50 Data: Luty 28 2008 17:07:47
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: J.F. 

On Thu, 28 Feb 2008 16:14:15 +0100,  mvoicem wrote:

J.F. wrote:
idę na stację benzynową, kupuję benzynę za 100zł. Płacę 100zł. Sprzedawca
wystawia mi fakturę na 10zł. Fakturę wsadzam do kieszeni i zapominam o
niej.
Złamałem jakiś przepis? Raczej nie.

Wspoludzial w zanizeniu naleznego podatku VAT i dochodowego ? :-)

Jak mogę współdziałać, skoro to jaki zostanie odprowadzony podatek zależy
tylko i wyłącznie od sprzedawcy :).

Ale powinienes dopilnowac zeby nabil prawidlowa kwote na kasie
fiskalnej :-)

J.

51 Data: Luty 28 2008 17:27:31
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: mvoicem 

J.F. wrote:

On Thu, 28 Feb 2008 16:14:15 +0100,  mvoicem wrote:
J.F. wrote:
idę na stację benzynową, kupuję benzynę za 100zł. Płacę 100zł.
Sprzedawca wystawia mi fakturę na 10zł. Fakturę wsadzam do kieszeni i
zapominam o niej.
Złamałem jakiś przepis? Raczej nie.

Wspoludzial w zanizeniu naleznego podatku VAT i dochodowego ? :-)

Jak mogę współdziałać, skoro to jaki zostanie odprowadzony podatek zależy
tylko i wyłącznie od sprzedawcy :).

Ale powinienes dopilnowac zeby nabil prawidlowa kwote na kasie
fiskalnej :-)

Pokaż mi przepis który nakłada na mnie taki obowiązek :)

p. m.

52 Data: Luty 28 2008 19:37:19
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: Jurand 

"mvoicem"  wrote in message

J.F. wrote:

> On Thu, 28 Feb 2008 16:14:15 +0100,  mvoicem wrote:
>>J.F. wrote:
>>>>idę na stację benzynową, kupuję benzynę za 100zł. Płacę 100zł.
>>>>Sprzedawca wystawia mi fakturę na 10zł. Fakturę wsadzam do kieszeni i
>>>>zapominam o niej.
>>>>Złamałem jakiś przepis? Raczej nie.
>>>
>>> Wspoludzial w zanizeniu naleznego podatku VAT i dochodowego ? :-)
>>
>>Jak mogę współdziałać, skoro to jaki zostanie odprowadzony podatek
> zależy tylko i wyłącznie od sprzedawcy :).
>
> Ale powinienes dopilnowac zeby nabil prawidlowa kwote na kasie
> fiskalnej :-)

Pokaż mi przepis który nakłada na mnie taki obowiązek :)

Stary, już widzę, jak przed sądem zeznajesz "Panie, kupowałem auto, gość mi
wystawił fakturę, nawet na nią nie spojrzałem, w Wydziale Komunikacji jak
rejestrowałem auto też na nią nie spojrzałem, takie kwoty to u mnie leżą w
domu obok kibla..."

Jurand.

53 Data: Luty 28 2008 20:04:15
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: mvoicem 

Jurand wrote:

"mvoicem"  wrote in message

J.F. wrote:

> On Thu, 28 Feb 2008 16:14:15 +0100,  mvoicem wrote:
>>J.F. wrote:
>>>>idę na stację benzynową, kupuję benzynę za 100zł. Płacę 100zł.
>>>>Sprzedawca wystawia mi fakturę na 10zł. Fakturę wsadzam do kieszeni i
>>>>zapominam o niej.
>>>>Złamałem jakiś przepis? Raczej nie.
>>>
>>> Wspoludzial w zanizeniu naleznego podatku VAT i dochodowego ? :-)
>>
>>Jak mogę współdziałać, skoro to jaki zostanie odprowadzony podatek
> zależy tylko i wyłącznie od sprzedawcy :).
>
> Ale powinienes dopilnowac zeby nabil prawidlowa kwote na kasie
> fiskalnej :-)

Pokaż mi przepis który nakłada na mnie taki obowiązek :)

Stary, już widzę, jak przed sądem zeznajesz "Panie, kupowałem auto, gość
mi wystawił fakturę, nawet na nią nie spojrzałem, w Wydziale Komunikacji
jak rejestrowałem auto też na nią nie spojrzałem, takie kwoty to u mnie
leżą w domu obok kibla..."

No ale powiedz mi przy jakiej okoliczności miałbym się tłumaczyć przed sądem
z tego czy spojrzałem na fakturę czy nie?. Przecież kontrola poprawności
dokumentów księgowych sprzedawcy to nie moje zadanie, nie moja
odpowiedzialność.

To czy sprzedawca kantuje US czy nie, to jest sprawa między sprzedawcą a US.
Ja oczywiście mógłbym poczuć zew obywatelskiego obowiązku i powiadomić US
że taki a taki coś dziwne faktury wystawia, jednego zera brakuje :). Ale to
jest moje prawo, a nie obowiązek.

p. m.

54 Data: Luty 28 2008 23:19:37
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: Jurand 

"mvoicem"  wrote in message


> Stary, już widzę, jak przed sądem zeznajesz "Panie, kupowałem auto, gość
> mi wystawił fakturę, nawet na nią nie spojrzałem, w Wydziale Komunikacji
> jak rejestrowałem auto też na nią nie spojrzałem, takie kwoty to u mnie
> leżą w domu obok kibla..."

No ale powiedz mi przy jakiej okoliczności miałbym się tłumaczyć przed
sądem z tego czy spojrzałem na fakturę czy nie?. Przecież kontrola
poprawności dokumentów księgowych sprzedawcy to nie moje zadanie, nie moja
odpowiedzialność.

Odbiór takiej faktury i przyznanie się, że zapłaciłeś dużo więcej, niż na
fakturze, to jest w prosty sposób współuczestnictwo w oszukaniu Skarbu
Państwa o kwotę należnego podatku z tytułu tej różnicy. US będzie miał
naprawdę w dupie to, czy patrzyłeś na fakturę, czy nie. US ściągnie te
podatki od Ciebie albo od sprzedającego, a Wy sobie potem dochodźcie, kto na
co patrzył.

Jurand.

55 Data: Luty 28 2008 23:57:49
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: mvoicem 

Jurand wrote:

"mvoicem"  wrote in message


> Stary, już widzę, jak przed sądem zeznajesz "Panie, kupowałem auto,
> gość mi wystawił fakturę, nawet na nią nie spojrzałem, w Wydziale
> Komunikacji jak rejestrowałem auto też na nią nie spojrzałem, takie
> kwoty to u mnie leżą w domu obok kibla..."

No ale powiedz mi przy jakiej okoliczności miałbym się tłumaczyć przed
sądem z tego czy spojrzałem na fakturę czy nie?. Przecież kontrola
poprawności dokumentów księgowych sprzedawcy to nie moje zadanie, nie
moja odpowiedzialność.

Odbiór takiej faktury i przyznanie się, że zapłaciłeś dużo więcej, niż na
fakturze, to jest w prosty sposób współuczestnictwo w oszukaniu Skarbu
Państwa o kwotę należnego podatku z tytułu tej różnicy.

No kur... jakim cudem odbierając fakturę współuczestniczysz w czymkolwiek?
Zwłaszcza że nie masz żadnego wpływu na treść faktury.

p. m.

56 Data: Luty 29 2008 00:10:44
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: Jurand 

"mvoicem"  wrote in message

Jurand wrote:

> "mvoicem"  wrote in message
>
>
>> > Stary, już widzę, jak przed sądem zeznajesz "Panie, kupowałem auto,
>> > gość mi wystawił fakturę, nawet na nią nie spojrzałem, w Wydziale
>> > Komunikacji jak rejestrowałem auto też na nią nie spojrzałem, takie
>> > kwoty to u mnie leżą w domu obok kibla..."
>>
>> No ale powiedz mi przy jakiej okoliczności miałbym się tłumaczyć przed
>> sądem z tego czy spojrzałem na fakturę czy nie?. Przecież kontrola
>> poprawności dokumentów księgowych sprzedawcy to nie moje zadanie, nie
>> moja odpowiedzialność.
>
> Odbiór takiej faktury i przyznanie się, że zapłaciłeś dużo więcej,
> niż na fakturze, to jest w prosty sposób współuczestnictwo w
> oszukaniu Skarbu Państwa o kwotę należnego podatku z tytułu tej
> różnicy.

No kur... jakim cudem odbierając fakturę współuczestniczysz w czymkolwiek?
Zwłaszcza że nie masz żadnego wpływu na treść faktury.

Bo jak się faktura różni od tego co zapłaciłeś, to masz obowiązek to zgłosić
odpowiednim organom. Proste? Nie zgłosiłeś - współuczestniczysz.

Jurand.

57 Data: Luty 29 2008 00:30:47
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: mvoicem 

Jurand wrote:


No kur... jakim cudem odbierając fakturę współuczestniczysz w
czymkolwiek? Zwłaszcza że nie masz żadnego wpływu na treść faktury.

Bo jak się faktura różni od tego co zapłaciłeś, to masz obowiązek to
zgłosić odpowiednim organom. Proste? Nie zgłosiłeś - współuczestniczysz.

O, to mamy jakiś konkret. Tylko jeszcze proszę znajdź przepis który każe to
zgłosić :).

p. m.

58 Data: Luty 29 2008 08:43:10
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: Jurand 

"mvoicem"  wrote in message

Jurand wrote:

>>
>> No kur... jakim cudem odbierając fakturę współuczestniczysz w
>> czymkolwiek? Zwłaszcza że nie masz żadnego wpływu na treść faktury.
>
> Bo jak się faktura różni od tego co zapłaciłeś, to masz obowiązek to
> zgłosić odpowiednim organom. Proste? Nie zgłosiłeś - współuczestniczysz.

O, to mamy jakiś konkret. Tylko jeszcze proszę znajdź przepis który każe
to zgłosić :).

A jak znajdę to dasz już spokój? Bo widzę, że chyba bijesz pianę po to, żeby
bić...

Jurand.

59 Data: Luty 28 2008 13:46:03
Temat: Re: Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.
Autor: Jurand 

 wrote in message

In pl.soc.prawo.podatki mvoicem  wrote:
> Bard13 wrote:

> Dlaczego wszyscy namawiają wątkotwórcę do kłamania przed organem
> państwa? Nie lepiej jak powie po prostu jak było? Przecież to nie on
> jest odpowiedzialny za wystawienie faktury, a na kwotę na fakturze
> nie musiał wcale nawet patrzeć.

No wlasnie, przeciez przecietny czlowiek nie musi posiadac
wiedzy z zakresu ksiegowosci, zatem pomimo zachowania starannosci
moze nie umiec sprawdzic faktury i tym samym nie odpowiada zwykle
karnie, o ile nic na tym nie zarobil.

Stary, przeciętny człowiek chyba umie czytać i wie, co znaczą takie cyferki
na fakturze, obok słów RAZEM DO ZAPŁACENIA. Nie tłumacz się jak debil.

Jurand.

Zaniżona cena na fakturze na samochód kupiony w komisie.



Grupy dyskusyjne