Grupy dyskusyjne   »   Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej

Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej



1 Data: Lipiec 27 2011 18:09:41
Temat: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

Witam wszystkich serdecznie.

Pacjent Opel Vectra C FL 1,9 CDTI 150km, od nowości leasingowany,
niedawno wykupiony po leasingu. Przebieg nieco ponad 100kkm przez 4 lata,
generalnie nie dużo. Cały czas ten sam i jeden kierowca.

Pacjent leasingowany przez MasterLease, na czas leasingu miał wykupionÄ…
umowÄ™ serwisowÄ… obejmujÄ…cÄ… w zasadzie pełnÄ… obsługÄ™, od przeglÄ…dów po
koszty wymian zużytych części. Serwisowany w jednym miejscu wskazanym
przez przez leasingodawce, czyli ASO BoĹ„kowski w Sadach (koło Poznania).
I teraz najlepsze.

ParÄ™ dni po wykupie pojechaliĹ›my zrobić przeglÄ…d w niezależnym zaufanym
zakładzie. Zaufany mechanik załamał rÄ™ce po tym co znalazł. Otóż w
samochodzie nie było robione nic, czego z góry nie widać. Oba filtry
powietrza niemal całkowicie zapchane, daty produkcji wskazujÄ… na
instalacje fabrycznÄ…. WyglÄ…da na to, że filtr oleju, a zatem i olej? nie
był ruszany od nowoĹ›ci. Pasek rozrzÄ…du na pewno nie ruszany, pytanie co
ile km jest zalecana wymiana.

Co wiÄ™cej, samochód przekazano nam z pustÄ… ksiÄ…żeczkÄ… serwisowÄ…. Zero
wpisów, na żadnym z terminowych przeglÄ…dów które przechodził samochód. W
serwisie twierdzÄ…, że brak wpisów oznacza iż ksiÄ…żeczka nie była
przedłożona podczas przeglÄ…du - co jest delikatnie mówiÄ…c Ĺ›ciemÄ….

Teraz zasadnicze pytanie brzmi, jak to ugryĽÄ‡. Czy w ogóle można
cokolwiek z tym zrobić? Strach pomyśleć jakich jeszcze zaniedbań dokonano
podczas trwania tej umowy.

Tomek



2 Data: Lipiec 27 2011 20:23:44
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: MZ 

W dniu 2011-07-27 20:09, Tomasz Stiller pisze:


Co wiÄ™cej, samochód przekazano nam z pustÄ… ksiÄ…żeczkÄ… serwisowÄ…. Zero
wpisów, na żadnym z terminowych przeglÄ…dów które przechodził samochód. W
serwisie twierdzÄ…, że brak wpisów oznacza iż ksiÄ…żeczka nie była
przedłożona podczas przeglÄ…du - co jest delikatnie mówiÄ…c Ĺ›ciemÄ….
Sciema. W większości marek warunkiem utrzymania gwarancji są przeglądy
serwisowe. Dziwi mnie tylko to że "jeden kierowca" i nie zauważył przez
4 lata że auto nie było serwisowane. Jak oddawałeĹ› auto na przeglÄ…d to
nic nie wypełniałeĹ›, nic nie dostawałeĹ› jako pokwitowanie, nie
zaglÄ…dałeĹ› pod maskÄ™, nie pytałeĹ› co było zrobione? Dziwne, bardzo.

Teraz zasadnicze pytanie brzmi, jak to ugryĽÄ‡. Czy w ogóle można
cokolwiek z tym zrobić? Strach pomyśleć jakich jeszcze zaniedbań dokonano
podczas trwania tej umowy.


Może i strach, ale nie kupowałeĹ› wypełnionej ksiÄ…żki serwisowej tylko
samochód. Trzeba było patrzeć co siÄ™ podpisuje i co siÄ™ dostaje. Teraz
co najwyżej możesz siÄ™ powĹ›ciekać na siebie - formalnie CiÄ™ nie
oszukali, auto masz. Jedyne co możesz teraz zrobić to oddać go na
przeglÄ…d, wymienić ten rozrzÄ…d jeĹ›li czas, i pozostałe rzeczy które
powinny być wymienione przy tym przebiegu, bo spokojnie możesz założyć
że auto przeglÄ…dów nie przechodziło.


--
MZ

3 Data: Lipiec 27 2011 18:55:54
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Wed, 27 Jul 2011 20:23:44 +0200, MZ wrote:

W dniu 2011-07-27 20:09, Tomasz Stiller pisze:


Co wiÄ™cej, samochód przekazano nam z pustÄ… ksiÄ…żeczkÄ… serwisowÄ…. Zero
wpisów, na żadnym z terminowych przeglÄ…dów które przechodził samochód.
W serwisie twierdzÄ…, że brak wpisów oznacza iż ksiÄ…żeczka nie była
przedłożona podczas przeglÄ…du - co jest delikatnie mówiÄ…c Ĺ›ciemÄ….
Sciema. W większości marek warunkiem utrzymania gwarancji są przeglądy
serwisowe. Dziwi mnie tylko to że "jeden kierowca" i nie zauważył przez
4 lata że auto nie było serwisowane. Jak oddawałeĹ› auto na przeglÄ…d to
nic nie wypełniałeĹ›, nic nie dostawałeĹ› jako pokwitowanie, nie
zaglÄ…dałeĹ› pod maskÄ™, nie pytałeĹ› co było zrobione? Dziwne, bardzo.

Może Ľle siÄ™ wyraziłem. Samochód był odstawiany do ASO na przeglÄ…d
zgodnie z zaleceniami. Tj pierwszy raz po roku, a drugi raz po jakimĹ› tam
przebiegu. Nie jestem pewien czy był jakiĹ› trzeci przeglÄ…d - myĹ›lÄ™, że
można to ustalić. Za każdym razem po takim przeglÄ…dzie był do podpisania
jakiĹ› kwitek, ale ja go na oczy niestety nie widziałem. Tym kierowcÄ… jest
mój tata, a on ma niestety zerowe pojÄ™cie o obsłudze samochodu - stÄ…d ta
umowa serwisowa. Wie tylko, gdzie i jakie paliwo nalać.

Teraz zasadnicze pytanie brzmi, jak to ugryĽÄ‡. Czy w ogóle można
cokolwiek z tym zrobić? Strach pomyśleć jakich jeszcze zaniedbań
dokonano podczas trwania tej umowy.


Może i strach, ale nie kupowałeĹ› wypełnionej ksiÄ…żki serwisowej tylko
samochód. Trzeba było patrzeć co siÄ™ podpisuje i co siÄ™ dostaje. Teraz
co najwyżej możesz siÄ™ powĹ›ciekać na siebie - formalnie CiÄ™ nie
oszukali, auto masz. Jedyne co możesz teraz zrobić to oddać go na
przeglÄ…d, wymienić ten rozrzÄ…d jeĹ›li czas, i pozostałe rzeczy które
powinny być wymienione przy tym przebiegu, bo spokojnie możesz założyć
że auto przeglÄ…dów nie przechodziło.

Powtarzam, auto było odstawiane do ASO na przeglÄ…d terminowo. Po
kontakcie z ASO stwierdzili, że uzupełniÄ… nam tÄ… ksiÄ…żeczkÄ™ serwisowÄ…,
tylko co z tego jak dopuścili się zaniedbań przy przeglądach.

OczywiĹ›cie nie kupowałem ksiÄ…żeczki serwisowej, ale podpisałem umowÄ™
serwisowÄ… która do czegoĹ› ASO zobowiÄ…zywała. Z tych zobowiÄ…zaĹ„ ASO siÄ™
nie wywiÄ…zywało. Formalnie sprawa jest bardziej skomplikowana, bo podczas
okresu leasingu auto nie należało do nas - tylko do leasingodawcy. Nasze
stało siÄ™ dopiero po wykupie, po których stwierdziliĹ›my te uchybienia.
Dalej uważasz, że nas nie oszukano?

Tomek

4 Data: Lipiec 27 2011 20:47:59
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Bydlę 

On 2011-07-27 20:09:41 +0200, Tomasz Stiller  said:

(...)Oba filtry
powietrza niemal całkowicie zapchane, daty produkcji wskazuj± na
instalacje fabryczn±. Wygl±da na to, że filtr oleju, a zatem i olej? nie
był ruszany od nowo¶ci. Pasek rozrz±du na pewno nie ruszany, pytanie co
ile km jest zalecana wymiana.

Co więcej, samochód przekazano nam z pust± ksi±żeczk± serwisow±. Zero
wpisów, na żadnym z terminowych przegl±dów które przechodził samochód. W
serwisie twierdz±, że brak wpisów oznacza iż ksi±żeczka nie była
przedłożona podczas przegl±du - co jest delikatnie mówi±c ¶ciem±.

Teraz zasadnicze pytanie

Tp za chwilę, teraz zacytujmy najważniejsze:

niedawno wykupiony po leasingu.

Kto¶ kupił i mu nie przeszkadzało nic?
To dlaczego teraz się martwi?
;>


brzmi, jak to ugryĽć.

Wymienić olej, ¶wiece, rorz±d, paski, filtry i co tam jeszcze potrzeba. Zgodnie z instrukcj±.



--
Bydlę

5 Data: Lipiec 27 2011 19:01:17
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Wed, 27 Jul 2011 20:47:59 +0200, BydlÄ™ wrote:

niedawno wykupiony po leasingu.

KtoĹ› kupił i mu nie przeszkadzało nic? To dlaczego teraz się martwi? ;>
 
Pytanie dlaczego miało przeszkadzać? Leasingujesz nowy samochód, w czasie
obowiÄ…zywania umowy leasingu serwisujesz samochód zgodnie z zaleceniami
leasingodawcy/ASO. Po zakoĹ„czeniu umowy leasingu wykupujesz ten samochód,
uważajÄ…c że znasz jego historiÄ™ - a po niezależnej kontroli wychodzÄ…
takie kwiatki. Co jeĹ›li samochód pojechał by na kolejny przeglÄ…d do tego
samego ASO i tam postÄ…pili by podobnie jak podczas poprzednich
przeglÄ…dów? Czyli wzieli kasÄ™, a nie zrobili nic?

brzmi, jak to ugryĽÄ‡.

Wymienić olej, świece, rorząd, paski, filtry i co tam jeszcze potrzeba.
Zgodnie z instrukcjÄ….

Tak, wymienić. Problem w tym, że za tÄ… wymianÄ™ już zapłaciłem - tylko jej
nie wykonano. Co więcej, po przejechaniu 100k km na jednym komplecie
filtrów i tym samym oleju silnik dostał pewnie nieĽle w tyłek. To jest w
porzÄ…dku?

Tomek

6 Data: Lipiec 27 2011 21:18:25
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-07-27 21:01, Tomasz Stiller pisze:

On Wed, 27 Jul 2011 20:47:59 +0200, BydlÄ™ wrote:

niedawno wykupiony po leasingu.

KtoĹ› kupił i mu nie przeszkadzało nic? To dlaczego teraz siÄ™ martwi? ;>

Pytanie dlaczego miało przeszkadzać? Leasingujesz nowy samochód, w czasie
obowiÄ…zywania umowy leasingu serwisujesz samochód zgodnie z zaleceniami
leasingodawcy/ASO. Po zakoĹ„czeniu umowy leasingu wykupujesz ten samochód,
uważajÄ…c że znasz jego historiÄ™ - a po niezależnej kontroli wychodzÄ…
takie kwiatki.

Wniosek z tego taki że kupowanie używek jest zawsze ryzykowane - nawet jak jesteĹ› jedyny który ta używkÄ… jeĽdził.

Co jeĹ›li samochód pojechał by na kolejny przeglÄ…d do tego
samego ASO i tam postÄ…pili by podobnie jak podczas poprzednich
przeglÄ…dów? Czyli wzieli kasÄ™, a nie zrobili nic?

No jest to zagadka czy to ASO brało pieniÄ…dze, a nic nie robiło, czy też leasingodawca oszczÄ™dzał na serwisowaniu.

I co miałeĹ› napisane w umowie z leasingodawcÄ…, kto i za co płacił w tym ASO?

brzmi, jak to ugryĽÄ‡.

Wymienić olej, świece, rorząd, paski, filtry i co tam jeszcze potrzeba.
Zgodnie z instrukcjÄ….

Tak, wymienić. Problem w tym, że za tÄ… wymianÄ™ już zapłaciłem - tylko jej
nie wykonano.

Ale płaciłeĹ› za wymiany, czy jedynie płaciłeĹ› za leasing, a właĹ›ciciel samochodu go serwisował po własnym uważaniu?

Co więcej, po przejechaniu 100k km na jednym komplecie
filtrów i tym samym oleju silnik dostał pewnie nieĽle w tyłek.

Przesada - jak olej syntetyczny to to siÄ™ tak nie starzeje.
ZresztÄ… też nie wiesz czy faktycznie nikt niczego nie zmieniał.

Nauczka jeszcze jest taka, że jak odbierasz samochód z serwisu to zawsze proĹ› o stare części - wymianÄ™ oleju zweryfikujesz patrzÄ…c na kolor tego co jest na bagnecie.

To jest w porzÄ…dku?

No nie jest, ale teraz to już trochÄ™ póĽno siÄ™ zorientowałeĹ›.
Pilnować mechaników to trzeba było jak robili.

7 Data: Lipiec 27 2011 19:34:41
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Wed, 27 Jul 2011 21:18:25 +0200, Tomasz Pyra wrote:

Pytanie dlaczego miało przeszkadzać? Leasingujesz nowy samochód, w
czasie obowiÄ…zywania umowy leasingu serwisujesz samochód zgodnie z
zaleceniami leasingodawcy/ASO. Po zakończeniu umowy leasingu wykupujesz
ten samochód, uważajÄ…c że znasz jego historiÄ™ - a po niezależnej
kontroli wychodzÄ… takie kwiatki.

Wniosek z tego taki że kupowanie używek jest zawsze ryzykowane - nawet
jak jesteĹ› jedyny który ta używkÄ… jeĽdził.

Tylko, że rozpatrujÄ…c to całoĹ›ciowo, to nie jest używka. Tylko samochód,
którym jeĽdzisz od nowoĹ›ci.

Co jeĹ›li samochód pojechał by na kolejny przeglÄ…d do tego samego ASO i
tam postÄ…pili by podobnie jak podczas poprzednich przeglÄ…dów? Czyli
wzieli kasÄ™, a nie zrobili nic?

No jest to zagadka czy to ASO brało pieniÄ…dze, a nic nie robiło, czy też
leasingodawca oszczÄ™dzał na serwisowaniu.

I co miałeĹ› napisane w umowie z leasingodawcÄ…, kto i za co płacił w tym
ASO?

Na mocy umowy serwisowej leasingodawca pokrywa wszystkie koszty obsługi
serwisowej samochodu. Dotyczy to nie tylko kresowych przeglÄ…dów, ale
także wszystkich części eksploatacyjnych oraz napraw ewentualnych awarii
nie mieszczÄ…cych siÄ™ w ramach gwarancji. Zdarzyło siÄ™ np. w ramach tej
umowy serwisowej ze dwa razy wymieniać komplet klocków, co stwierdzili
przy przeglÄ…dzie. KiedyĹ› też coĹ› zaczÄ™ło stukać w zawieszeniu i to
również naprawili.

OczywiĹ›cie jeden z zapisów umowy serwisowej okreĹ›lał limit kilometrów
jakie samochód mógł w czasie obowiÄ…zywania przejechać. W tym przypadku
było to 120k km przez 4 lata, a Tata przejechał 103k km.

Dodatkowo płatne były tylko płyny jakie dolewali. Zatem rachunek za
przeglÄ…d i części trafiał do leasingodawcy (zresztÄ… ten przeglÄ…d należało
z nim wczeĹ›niej uzgodnić). Natomiast za dolany olej - raz siÄ™ zdarzyło -
musieliĹ›my zapłacić sami.
 
Ale płaciłeĹ› za wymiany, czy jedynie płaciłeĹ› za leasing, a właĹ›ciciel
samochodu go serwisował po własnym uważaniu?

Płaciłem osobno za leasing i osobno za obsługÄ™ serwisowÄ…. Dwie niezależne
faktury, ale wystawiane przez tego samego leasingodawcÄ™.

Samochód jeĽdził na przeglÄ…d jak przypadał jego termin, oraz na naprawy
jakiĹ› drobnych usterek - do tego stopnia, że np. żarówki wymieniali w
cenie tej umowy.

Co wiÄ™cej, po przejechaniu 100k km na jednym komplecie filtrów i tym
samym oleju silnik dostał pewnie nieĽle w tyłek.

Przesada - jak olej syntetyczny to to siÄ™ tak nie starzeje. ZresztÄ… też
nie wiesz czy faktycznie nikt niczego nie zmieniał.

Faktycznie nie wiem, czy olej nie był wymieniany. Na bagnecie jest po
prostu czarny, ale tak podobno wyglÄ…da we wszystkich dieslach. Natomiast
wiem na pewno, że filtr oleju nie był ruszany ani razu. Podobnie pewnie z
filtrem paliwa, o czym siÄ™ jeszcze przekonamy jutro jak go wymienimy.

Nauczka jeszcze jest taka, że jak odbierasz samochód z serwisu to zawsze
proś o stare części - wymianę oleju zweryfikujesz patrząc na kolor tego
co jest na bagnecie.

Teraz to wiem, ale Tata który był użytkownikiem tego samochodu jest
totalnym laikiem w tych sprawach. Po to zresztÄ… podpisał umowÄ™ serwisowÄ…,
żeby siÄ™ nie musieć martwić o takie sprawy.

Trudno zresztÄ… zakładać, że jadÄ…c do ASO zostanie siÄ™ tak perfidnie
oszukanym. No, ale to jest chyba temat na osobnÄ… dyskusjÄ™.

Tomek

8 Data: Lipiec 28 2011 07:09:41
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Agent 



Faktycznie nie wiem, czy olej nie był wymieniany. Na bagnecie jest po
prostu czarny, ale tak podobno wyglÄ…da we wszystkich dieslach. Natomiast
wiem na pewno, że filtr oleju nie był ruszany ani razu. Podobnie pewnie z
filtrem paliwa, o czym siÄ™ jeszcze przekonamy jutro jak go wymienimy.

A skÄ…d wiesz że filtr oleju nie był ruszany? Po czym to poznałeĹ›? Jest data na nim?

9 Data: Lipiec 28 2011 07:05:59
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 28 Jul 2011 07:09:41 +0200, Agent wrote:

A skÄ…d wiesz że filtr oleju nie był ruszany? Po czym to poznałeĹ›? Jest
data na nim?

CoĹ› takiego stwierdził mój mechanik. Powiedział, że filtr oleju nie był
ruszany od nowoĹ›ci. Już podobno siÄ™ zapchał i zaczÄ…ł puszczać olej jakÄ…Ĺ›
tam rurkÄ… spustowÄ…. Tyle wiem, dziĹ› zobaczÄ™ go na własne oczy.

Tomek

10 Data: Lipiec 28 2011 13:53:31
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Icek 

W dniu 2011-07-28 09:05, Tomasz Stiller pisze:

On Thu, 28 Jul 2011 07:09:41 +0200, Agent wrote:

A skÄ…d wiesz że filtr oleju nie był ruszany? Po czym to poznałeĹ›? Jest
data na nim?

CoĹ› takiego stwierdził mój mechanik. Powiedział, że filtr oleju nie był
ruszany od nowoĹ›ci. Już podobno siÄ™ zapchał i zaczÄ…ł puszczać olej jakÄ…Ĺ›
tam rurkÄ… spustowÄ…. Tyle wiem, dziĹ› zobaczÄ™ go na własne oczy.

filtr oleju ma rurkÄ™ spustowÄ… ?

Coś ściemniasz.

Nie da siÄ™ na jednym doładowaniu oleju przejechać 100kkm. Przy minimalnym spalaniu w pewnym momencie bÄ™dzie go mniej.

Co to za kierowca co od czasu do czasu nie rzuci okiem na bagnet. Tego teraz nawet na PJ uczÄ….

A filtr kabinowy zmieniali ? Jak nic to nic. I nie zauważyłeĹ›, że klima gorzej wieje?

A nowej zawieszki do oleju nie zauważyłeĹ›?

Pańskie oko konia tuczy chyba nie ?



Icek

11 Data: Lipiec 28 2011 12:50:59
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Ghosthunter 

Dnia Wed, 27 Jul 2011 19:34:41 +0000 (UTC), Tomasz Stiller napisał(a):

Teraz to wiem, ale Tata który był użytkownikiem tego samochodu jest
totalnym laikiem w tych sprawach. Po to zreszt± podpisał umowę serwisow±,
żeby się nie musieć martwić o takie sprawy.

Trudno zreszt± zakładać, że jad±c do ASO zostanie się tak perfidnie
oszukanym. No, ale to jest chyba temat na osobn± dyskusję.

Witamy w Polsce. Polak jest zaradny, Polak jest cwany. Polak nie oszukuje,
on tylko kombinuje. A co najgorsze, na takie praktyki społeczeństwo daje
przyzwolenie i nie interweniuje.

Kiedy do tych zakutych łbów dotrze, że komuna skończyła się ponad 20 lat
temu?

12 Data: Lipiec 27 2011 22:09:24
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Bydlę 

On 2011-07-27 21:01:17 +0200, Tomasz Stiller  said:

On Wed, 27 Jul 2011 20:47:59 +0200, Bydlę wrote:

niedawno wykupiony po leasingu.

Kto¶ kupił i mu nie przeszkadzało nic? To dlaczego teraz się martwi? ;>

Pytanie dlaczego miało przeszkadzać?

Dlaczego? Je¶li normalny, to powinny.
Kupujesz co¶ bez papierów (wypełnionych) i nie zastanawia cię nic?


 Leasingujesz nowy samochód, w czasie
obowi±zywania umowy leasingu serwisujesz samochód zgodnie z zaleceniami
leasingodawcy/ASO.

I już ZONK. Bo nie wyjadę, je¶li mi firma nie potwierdzi wykonanych prac.

 Po zakończeniu umowy leasingu wykupujesz ten samochód,
uważaj±c że znasz jego historię


Nie może znać, skoro nie mam wpisów z obsługi.
Je¶łi twierdzisz inaczej, to wymień zakres prac wykonanych na każdym z przegl±dów.


Co je¶li samochód pojechał by na kolejny przegl±d do tego
samego ASO i tam post±pili by podobnie jak podczas poprzednich
przegl±dów? Czyli wzieli kasę, a nie zrobili nic?

Nie wzięliby kasy, za niewykonanie prac.
A te potwierdzaj± stosownymi wpisami.
W ksi±żce, w gwarancji, na fakturach...
;>



brzmi, jak to ugryĽć.

Wymienić olej, ¶wiece, rorz±d, paski, filtry i co tam jeszcze potrzeba.
Zgodnie z instrukcj±.

Tak, wymienić. Problem w tym, że za t± wymianę już zapłaciłem - tylko jej
nie wykonano.

Bierz dowody i do s±du.

 Co więcej, po przejechaniu 100k km na jednym komplecie
filtrów i tym samym oleju silnik dostał pewnie nieĽle w tyłek. To jest w
porz±dku?

Tak, je¶li wci±ż jeĽdzi.
Tak, je¶li się nie dba o samochód.
(tu przypomina mi się taki tekst o zegarku, ale... ech!)

--
Bydlę

13 Data: Lipiec 27 2011 20:47:22
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Wed, 27 Jul 2011 22:09:24 +0200, BydlÄ™ wrote:

KtoĹ› kupił i mu nie przeszkadzało nic? To dlaczego teraz się martwi?
;>

Pytanie dlaczego miało przeszkadzać?

Dlaczego? JeĹ›li normalny, to powinny. Kupujesz coĹ› bez papierów
(wypełnionych) i nie zastanawia ciÄ™ nic?

Postaw siÄ™ w roli laika. On nie wie. Płaci, wiÄ™c zakłada, że wszystko
jest w porzÄ…dku. Dlaczego miałby zakładać inaczej? Czy w tym kraju trzeba
być ekspertem od wszystkiego, albo na każdym kroku jesteĹ› oszukiwany?
Uważasz to za normalne?
 
 Leasingujesz nowy samochód, w czasie
obowiÄ…zywania umowy leasingu serwisujesz samochód zgodnie z zaleceniami
leasingodawcy/ASO.

I jużÂ ZONK. Bo nie wyjadÄ™, jeĹ›li mi firma nie potwierdzi wykonanych
prac.

Raz jeszcze. Postaw siÄ™ w roli laika. Jedziesz na przeglÄ…d, oddajesz
samochód w rÄ™ce "ekspertów" z autoryzowanej stacji obsługi. Pijesz kawkÄ™,
czytasz gazetkÄ™, po kilku godzinach odbierasz umyte auto od miłego Pana.

Czy każdy użytkownik musi być ekspertem i wiedzieć co należało wykonać, a
nastÄ™pnie własnorÄ™cznie to sprawdzić? Po raz kolejny zakładasz z góry, że
ktoĹ› Cie oszukuje - w tym przypadku jak widać słusznie. Niemniej nie
wydaje mi siÄ™, żeby można było do tego przejć na porzÄ…dku dziennym

 Po zakoĹ„czeniu umowy leasingu wykupujesz ten samochód,
uważajÄ…c że znasz jego historiÄ™


Nie może znać, skoro nie mam wpisów z obsługi. JeĹ›łi twierdzisz inaczej,
to wymieĹ„ zakres prac wykonanych na każdym z przeglÄ…dów.

Tylko wytłumacz mi proszÄ™, dlaczego muszÄ™ znać te szczegóły. PłacÄ™ za
wykonanie przeglÄ…du (a w zasadzie to płci w tym przypadku leasingodawca).
PrzeglÄ…d zostaje wykonany bo tak powiedział pracownik stacji obsługi. Dla
mnie jako tzw. zwykłego użytkownika jest to wystarczajÄ…ce.

Jak idę do dentysty borować ząbek, to nie proszę o pokazania nagrania
wideo z całego zajĹ›cia. Bo po pierwsze nie wiedział bym jak rozpoznać
ewentualne działanie niezgodne z praktykÄ…/procedura/whatever; a po drugie
zakładam, że idÄ™ do specjalisty który wie co robi. W koĹ„cu za to mu płacÄ™.

Co jeĹ›li samochód pojechał by na kolejny przeglÄ…d do tego samego ASO i
tam postÄ…pili by podobnie jak podczas poprzednich przeglÄ…dów? Czyli
wzieli kasÄ™, a nie zrobili nic?

Nie wzięliby kasy, za niewykonanie prac. A te potwierdzają stosownymi
wpisami. W ksiÄ…żce, w gwarancji, na fakturach... ;>

A widzisz, tutaj wziÄ™li. Wysłali fakturÄ™ do leasingodawcy, który za niÄ…
zapłacił. Wpisy w ksiÄ…żce serwisowej uzupełniÄ… na mojÄ… proĹ›bÄ™, tylko co z
tego. Podejrzewam, że tam winowajcÄ… jest jakiĹ› koĹ„cowy mechanik/
praktykant który po prostu ukradł te filtry zamiast je wymienić. Tylko,
że w praktyce mało mnie to obchodzi. Zapłaciłem za wymianÄ™, nie
wymienili. Pytanie jak im siÄ™ teraz dobrać do tyłka, bo nastÄ™pnym razem
bÄ™dÄ™ już pilnował na każdym kroku.


Wymienić olej, świece, rorząd, paski, filtry i co tam jeszcze
potrzeba. Zgodnie z instrukcjÄ….

Tak, wymienić. Problem w tym, że za tÄ… wymianÄ™ już zapłaciłem - tylko
jej nie wykonano.

Bierz dowody i do sÄ…du.

Sprawa jest bardziej skomplikowana niż Ci siÄ™ wydaje. Podczas
obowiÄ…zywania umowy leasingu nie jestem właĹ›cicielem auta. Jego
właĹ›cicielem do momentu wykupu jest leasingodawca. Co wiÄ™cej
zapewniajÄ…cym rzeczonÄ… umowÄ™ serwisowÄ… jest także leasingodawca. Kto kogo
oszukał w trakcie trwania umowy? Leasingodawca sam siebie?

 Co wiÄ™cej, po przejechaniu 100k km na jednym komplecie
filtrów i tym samym oleju silnik dostał pewnie nieĽle w tyłek. To jest
w porzÄ…dku?

Tak, jeĹ›li wciÄ…ż jeĽdzi.
Tak, jeĹ›li się nie dba o samochód. (tu przypomina mi się taki tekst o
zegarku, ale... ech!)

Dba siÄ™. Wykupiło siÄ™ pakiet "dbania" u sprzedawcy. Wypełniało siÄ™
wszystkie zalecenia sprzedawcy odnośnie dbania.

Samochód wciÄ…ż jeĽdzi, ale jak siÄ™ zatkajÄ… wtryskiwacze za 20kkm to
winnych nie bÄ™dzie. Tylko kiepskie paliwo. A, że przejechał 100kkm na
jednym filtrze paliwa, to pewnie nie miało żadnego wpływu. Prawda?

Zastanawiam siÄ™ jak podejć do faktu, że sprzedano nam samochód
nieodpowiednio serwisowany. Tylko tyle i aż tyle. Jak udowodnić ten fakt.
Filtry zachowam. Nawet wstawię zdjęcie na sieć, bo jest co oglądać.

Tomek

14 Data: Lipiec 27 2011 22:53:46
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Tomasz Stiller"  napisał w wiadomoĹ›ci news:

Postaw siÄ™ w roli laika. On nie wie. Płaci, wiÄ™c zakłada, że wszystko
jest w porzÄ…dku. Dlaczego miałby zakładać inaczej? Czy w tym kraju trzeba
być ekspertem od wszystkiego, albo na każdym kroku jesteĹ› oszukiwany?

Niestety, coraz bardziej dochodzÄ™ do tego wniosku.

Uważasz to za normalne?

Cholernie nienormalne, ale niektórzy robiÄ… z tego cnotÄ™.
Nawet ustawodawca, jak siÄ™ ostatnio przekonałem.

15 Data: Lipiec 28 2011 00:40:31
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-07-27, Tomasz Stiller  wrote:

Postaw się w roli laika. On nie wie. Płaci, więc zakłada, że wszystko
jest w porz±dku. Dlaczego miałby zakładać inaczej? Czy w tym kraju trzeba
być ekspertem od wszystkiego, albo na każdym kroku jeste¶ oszukiwany?

Tak.

Uważasz to za normalne?

Nie.
 
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

16 Data: Lipiec 28 2011 10:21:39
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Dysiek 

Samochód wci±ż jeĽdzi, ale jak się zatkaj± wtryskiwacze za 20kkm to
winnych nie będzie. Tylko kiepskie paliwo. A, że przejechał 100kkm na
jednym filtrze paliwa, to pewnie nie miało żadnego wpływu. Prawda?

Filtr paliwa zmienia sie co okolo 100 tysiecy km :-)

Pozdrawiam
Dysiek

17 Data: Lipiec 28 2011 10:24:37
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Dysiek"  napisał w wiadomo¶ci

Samochód wci±ż jeĽdzi, ale jak się zatkaj± wtryskiwacze za 20kkm to
winnych nie będzie. Tylko kiepskie paliwo. A, że przejechał 100kkm na
jednym filtrze paliwa, to pewnie nie miało żadnego wpływu. Prawda?

Filtr paliwa zmienia sie co okolo 100 tysiecy km :-)

Nieprawda.
Co drugi przegl±d, czyli po mniej więcej połowie 100 tys.
W dieslu jeszcze czę¶ciej.

18 Data: Lipiec 28 2011 10:32:35
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Dysiek 

Filtr paliwa zmienia sie co okolo 100 tysiecy km :-)

Nieprawda.
Co drugi przegl±d, czyli po mniej więcej połowie 100 tys.
W dieslu jeszcze czę¶ciej.

Patrze wlasnie do ksiazki serwisowej Hondy i zaleca ona wymiane co 120 tys.
Wiec zapewne zalezy od marki.

Pozdrawiam
Dysiek

19 Data: Lipiec 28 2011 11:13:46
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor:

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomo¶ci

Użytkownik "Dysiek"  napisał w wiadomo¶ci
Samochód wci±ż jeĽdzi, ale jak się zatkaj± wtryskiwacze za 20kkm to
winnych nie będzie. Tylko kiepskie paliwo. A, że przejechał 100kkm na
jednym filtrze paliwa, to pewnie nie miało żadnego wpływu. Prawda?

Filtr paliwa zmienia sie co okolo 100 tysiecy km :-)

Nieprawda.
Co drugi przegl±d, czyli po mniej więcej połowie 100 tys.
W dieslu jeszcze czę¶ciej.

W omedze wymiana była zalecana co czwart± wymianę, czyli co 60 tys lub rz na 4 lata. W corolli - o ile dobrze pamiętam - co 80 tys. W dieslach oczywi¶cie czę¶ciej.
--
MW

20 Data: Lipiec 28 2011 09:20:35
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 28 Jul 2011 10:21:39 +0200, Dysiek wrote:

Filtr paliwa zmienia sie co okolo 100 tysiecy km

W tym przypadku niestety co 60k km, natomiast mój mechanik zaleca jeszcze
częściej :\

Tomek

21 Data: Lipiec 28 2011 11:22:55
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Dysiek 

W tym przypadku niestety co 60k km, natomiast mój mechanik zaleca jeszcze
czę¶ciej :\

Naciaganie :-)

22 Data: Lipiec 28 2011 11:43:01
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Dysiek"  napisał w wiadomo¶ci

W tym przypadku niestety co 60k km, natomiast mój mechanik zaleca jeszcze
czę¶ciej :\

Naciaganie :-)

Przy polskim paliwie?
Nie s±dzę.

23 Data: Lipiec 28 2011 11:45:30
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Dysiek 

Naciaganie :-)

Przy polskim paliwie?
Nie s±dzę.

Zalezy gdzie tankujesz. (Odpukac) NIGDY nie mialem problemu ze zla jakoscia
paliwa. Wazne, zeby unikac stacji no-name.

Dysiek

24 Data: Lipiec 28 2011 13:55:54
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Icek 

Postaw siÄ™ w roli laika. On nie wie. Płaci, wiÄ™c zakłada, że wszystko
jest w porzÄ…dku. Dlaczego miałby zakładać inaczej? Czy w tym kraju trzeba
być ekspertem od wszystkiego, albo na każdym kroku jesteĹ› oszukiwany?
Uważasz to za normalne?

Nie znasz siÄ™ to siÄ™ za to nie zabierasz.

Jak nie wiesz jak serwisować auto to tym bardziej nie wiesz jak to skontrolować i żeby nie dać siÄ™ wydymać bierzesz kogoĹ› do pomocy



Icek

25 Data: Lipiec 28 2011 13:29:59
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 28 Jul 2011 13:55:54 +0200, Icek wrote:

Nie znasz siÄ™ to siÄ™ za to nie zabierasz.

Jak nie wiesz jak serwisować auto to tym bardziej nie wiesz jak to
skontrolować i żeby nie dać siÄ™ wydymać bierzesz kogoĹ› do pomocy

Nie wydaje Ci siÄ™ nieco dziwne? Po to wykupujesz usługÄ™ w renomowanej
stacji obsługi, żeby CiÄ™ nie "wydymali" jak to ładnie napisałeĹ›.
Przynajmniej ja do tego tak podchodzÄ™. Nie odÄ™ do swojego dentysty z
drugim zaprzyjaĽnionym, żeby skontrolować tego pierwszego. PłacÄ™ i
wymagam rzetelności i profesjonalnego podejścia.

Tomek

26 Data: Lipiec 28 2011 17:43:32
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Icek 

W dniu 2011-07-28 15:29, Tomasz Stiller pisze:

On Thu, 28 Jul 2011 13:55:54 +0200, Icek wrote:

Nie znasz siÄ™ to siÄ™ za to nie zabierasz.

Jak nie wiesz jak serwisować auto to tym bardziej nie wiesz jak to
skontrolować i żeby nie dać siÄ™ wydymać bierzesz kogoĹ› do pomocy

Nie wydaje Ci siÄ™ nieco dziwne? Po to wykupujesz usługÄ™ w renomowanej
stacji obsługi, żeby CiÄ™ nie "wydymali" jak to ładnie napisałeĹ›.
Przynajmniej ja do tego tak podchodzÄ™. Nie odÄ™ do swojego dentysty z
drugim zaprzyjaĽnionym, żeby skontrolować tego pierwszego. PłacÄ™ i
wymagam rzetelności i profesjonalnego podejścia.

ale w Polsce to tak nie działa. też mnie to denerwuje bo czasami chciałbym czy byłbym skłonny zapłacić właĹ›nie wiÄ™cej np. za serwis i mieć pewnoć. Niestety tak nie jest.

Z jednej strony nie masz pewnoĹ›ci, że "zaufany" mechanik nie chce zrobić odbrego wrażenia, z drugiej, że jednak ASO CiÄ™ nie wydymało.




Icek

27 Data: Lipiec 28 2011 16:20:36
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 28 Jul 2011 17:43:32 +0200, Icek wrote:

ale w Polsce to tak nie działa. też mnie to denerwuje bo czasami
chciałbym czy byłbym skłonny zapłacić właĹ›nie wiÄ™cej np. za serwis i
mieć pewnoć. Niestety tak nie jest.

Z jednej strony nie masz pewnoĹ›ci, że "zaufany" mechanik nie chce zrobić
odbrego wrażenia, z drugiej, że jednak ASO CiÄ™ nie wydymało.

Leczę u tego gościa moje wszystkie samochody. Nie mam mu nic do
zarzucenia. CzÄ™sto z własnej inicjatywy poprawia wiÄ™cej, aniżeli to na co
siÄ™ umówiliĹ›my - oczywiĹ›cie na własny koszt.

DziĹ› odbieram samochód, wezmÄ™ te zasyfione filtry - zrobiÄ™ fotki to sami
zobaczycie jak to wyglÄ…da. To na prawdÄ™ nie jest kwestia dyskusyjna, ASO
dało ciała i to ostro.

Tomek

28 Data: Lipiec 28 2011 23:04:45
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: J.F. 

Dnia Thu, 28 Jul 2011 16:20:36 +0000 (UTC), Tomasz Stiller napisał(a):

Leczę u tego go¶cia moje wszystkie samochody. Nie mam mu nic do
zarzucenia. Często z własnej inicjatywy poprawia więcej, aniżeli to na co
się umówili¶my - oczywi¶cie na własny koszt.

Dzi¶ odbieram samochód, wezmę te zasyfione filtry - zrobię fotki to sami
zobaczycie jak to wygl±da. To na prawdę nie jest kwestia dyskusyjna, ASO
dało ciała i to ostro.

Fotki nic nie dadza, nie mamy materialu porownawczego, nie wiemy gdzie
jezdziles.

Roznie o Aso mozna, ale zeby przez 6 przegladow nikt nic nie zrobil ?
trudne do uwierzenia.

J.

29 Data: Lipiec 27 2011 22:47:26
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Bydlę"  napisał w wiadomo¶ci news:

 Po zakończeniu umowy leasingu wykupujesz ten samochód,
uważaj±c że znasz jego historię


Nie może znać, skoro nie mam wpisów z obsługi.
Je¶łi twierdzisz inaczej, to wymień zakres prac wykonanych na każdym z przegl±dów.

A te zakresy faktycznie wykonanych prac na jakim¶ przegl±dzie to gdzie widziałe¶?
Bo mi się jeszcze nie zdarzyło.

30 Data: Lipiec 27 2011 23:05:09
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: MZ 

W dniu 2011-07-27 22:47, Cavallino pisze:

Nie może znać, skoro nie mam wpisów z obsługi.
Je¶łi twierdzisz inaczej, to wymień zakres prac wykonanych na każdym z
przegl±dów.

A te zakresy faktycznie wykonanych prac na jakim¶ przegl±dzie to gdzie
widziałe¶?
Bo mi się jeszcze nie zdarzyło.
Mi "się zdarza" co przegl±d, chociaż auto też w leasingu i nie wiem czy
je wykupię. Natomiast "dbam jak o swoje" bo jak co¶ przeocz± to
pierwszym poszkodowanym będę wła¶nie ja. Albo się gdzie¶ rozkraczę na
trasie albo się zawinę na drzewie, żadna z tych opcji mnie nie urz±dza.
Dlatego zawsze przed przegl±dem spisuję co mi się wydaje że jest do
sprawdzenia, korzystam z prawa do obejrzenia auta z mechanikiem na
recepcji i czytam raport z przegl±du przed podpisaniem i zagl±dam pod
maskę po robocie. Na takim raporcie zawsze jest wymienione co zostało
zrobione. Może "moje" ASO jakie¶ dziwne, ale w każdym razie polecam, ASO
Ford AutoNobile na Płowieckiej w Warszawie. Niestety podej¶cie "kawka i
gazetka" może skutkować w niektórych serwisach jak opisane wyżej, no ale
to już co kto lubi. I nie trzeba do tego być ekspertem od samochodów,
mechanik powie "po ludzku", wystarczy spytać. I sorry, ale jak kto¶ jest
aż takim laikiem, żeby się zupełnie nie interesować "narzędziem" od
którego sprawno¶ci zależy jego (i cudze) życie, to może taksówka albo
ZTM ...?

--
MZ

31 Data: Lipiec 27 2011 23:08:45
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Cavallino 

Użytkownik "MZ"  napisał w wiadomo¶ci news:

A te zakresy faktycznie wykonanych prac na jakim¶ przegl±dzie to gdzie
widziałe¶?
Bo mi się jeszcze nie zdarzyło.
Mi "się zdarza" co przegl±d, chociaż auto też w leasingu i nie wiem czy
je wykupię. Natomiast "dbam jak o swoje" bo jak co¶ przeocz± to
pierwszym poszkodowanym będę wła¶nie ja. Albo się gdzie¶ rozkraczę na
trasie albo się zawinę na drzewie, żadna z tych opcji mnie nie urz±dza.
Dlatego zawsze przed przegl±dem spisuję co mi się wydaje że jest do
sprawdzenia, korzystam z prawa do obejrzenia auta z mechanikiem na
recepcji i czytam raport z przegl±du przed podpisaniem i zagl±dam pod
maskę po robocie. Na takim raporcie zawsze jest wymienione co zostało
zrobione. Może "moje" ASO jakie¶ dziwne, ale w każdym razie polecam, ASO
Ford AutoNobile na Płowieckiej w Warszawie. Niestety podej¶cie "kawka i
gazetka" może skutkować w niektórych serwisach jak opisane wyżej, no ale
to już co kto lubi. I nie trzeba do tego być ekspertem od samochodów,
mechanik powie "po ludzku", wystarczy spytać. I sorry, ale jak kto¶ jest
aż takim laikiem, żeby się zupełnie nie interesować "narzędziem" od
którego sprawno¶ci zależy jego (i cudze) życie, to może taksówka albo
ZTM ...?

Strzelasz z armaty do wróbla.
Nie twierdziłem, że się nie interesuję tym co robi mechanik na przegl±dzie, zazwyczaj stoję mu nad głow± koło samochodu i obserwuję każd± czynno¶ć (choć nieraz trzeba o to wojnę stoczyć).
Ale jeszcze nigdy nie widziałem, aby który¶ z nich miał w ręku listę czynno¶ci kontrolnych, któr± musi odfajkować, a tym bardziej żebym tak± listę ja otrzymał, zwłaszcza po przegl±dzie jako zał±cznik do czego¶.
Choć nie - raz chyba widziałem co¶ takiego w ręku mechanika, ale z daleka, bo niestety nie dali się przekonać żebym mógł być na hali podczas przegl±du, obserwowałem sobie to tylko z góry zza szyby.

32 Data: Lipiec 27 2011 23:14:37
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: MZ 

W dniu 2011-07-27 23:08, Cavallino pisze:

Strzelasz z armaty do wróbla.
Ależ ja nie o Tobie tylko do w±tkotwórcy który się na bycie laikiem
powołuje maj±c pretensje że go oszukano. Niestety ludziom trzeba
wierzyć, ale nie wolno ufać, taka zdrowa, oszczędzaj±ca niespodzianek
zasada.
Nie twierdziłem, że się nie interesuję tym co robi mechanik na
przegl±dzie, zazwyczaj stoję mu nad głow± koło samochodu i obserwuję
każd± czynno¶ć (choć nieraz trzeba o to wojnę stoczyć).
No sam widzisz. Ja nie stoję bo nie wolno, ale ustalam wcze¶niej co ma
być zrobione. Po to jest recepcja.
Ale jeszcze nigdy nie widziałem, aby który¶ z nich miał w ręku listę
czynno¶ci kontrolnych, któr± musi odfajkować, a tym bardziej żebym tak±
listę ja otrzymał, zwłaszcza po przegl±dzie jako zał±cznik do czego¶.
W w/w ASO zawsze dostawałem poodhaczan± kserówkę checkklisty, tu mnie
zdziwiłe¶ że inni robi± inaczej.
Choć nie - raz chyba widziałem co¶ takiego w ręku mechanika, ale z
daleka, bo niestety nie dali się przekonać żebym mógł być na hali
podczas przegl±du, obserwowałem sobie to tylko z góry zza szyby.
Kilka nieASOwych warsztatów które znam ma specjalne cenniki, "naprawa -
według cennika, naprawa przy wła¶cicielu kręc±cym się po hali - 150%
cennika, naprawa z konieczno¶ci± wysłuchiwania porad wła¶ciciela
kręc±cego się po hali - 200% cennika". Poniek±d ich rozumiem:)

--
MZ

33 Data: Lipiec 27 2011 23:22:47
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Cavallino 

Użytkownik "MZ"  napisał w wiadomo¶ci news:

Choć nie - raz chyba widziałem co¶ takiego w ręku mechanika, ale z
daleka, bo niestety nie dali się przekonać żebym mógł być na hali
podczas przegl±du, obserwowałem sobie to tylko z góry zza szyby.
Kilka nieASOwych warsztatów które znam ma specjalne cenniki, "naprawa -
według cennika, naprawa przy wła¶cicielu kręc±cym się po hali - 150%
cennika, naprawa z konieczno¶ci± wysłuchiwania porad wła¶ciciela
kręc±cego się po hali - 200% cennika". Poniek±d ich rozumiem:)

Ja porad nie udzielam, najwyżej z nich korzystam.
Raczej zadaję pytania.
Zazwyczaj mechanik nie ma problemów z udzielaniem odpowiedzi, niestety często się zdarza że to go zdradza, iż nie bardzo wie o czym gada.

34 Data: Lipiec 27 2011 21:26:56
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Wed, 27 Jul 2011 23:14:37 +0200, MZ wrote:

Ależ ja nie o Tobie tylko do wÄ…tkotwórcy który siÄ™ na bycie laikiem
powołuje majÄ…c pretensje że go oszukano. Niestety ludziom trzeba
wierzyć, ale nie wolno ufać, taka zdrowa, oszczędzająca niespodzianek
zasada.

No ale proszÄ™ CiÄ™. Co ma piernik do wiatraka? Gdyby mój Tata był
ekspertem w dziedzinie, to pewnie by do tego nie dopuĹ›cił. Niemniej nie
jest i na dodatek nie chce być. Czy to znaczy, że ma oczekiwać, że bÄ™dzie
wszędzie oszukiwany? Czy jest sam sobie winien? Bo?...

Jak bÄ™dziesz budował dom, to bÄ™dziesz oglÄ…dał murarza jak kładzie
poszczególne cegły? Sprawdzał jaki rodzaj zabezpieczenia różnicowo-
prÄ…dowego elektryk dobrał do zabezpieczenia gniazd w łazience?
Kontrolował cieĹ›li, jak układajÄ… wiÄ™ĽbÄ™ dachowÄ…? Na prawdÄ™?

Tomek

35 Data: Lipiec 27 2011 23:28:44
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Tomasz Stiller"  napisał w wiadomoĹ›ci

On Wed, 27 Jul 2011 23:14:37 +0200, MZ wrote:

Ależ ja nie o Tobie tylko do wÄ…tkotwórcy który siÄ™ na bycie laikiem
powołuje majÄ…c pretensje że go oszukano. Niestety ludziom trzeba
wierzyć, ale nie wolno ufać, taka zdrowa, oszczędzająca niespodzianek
zasada.

No ale proszÄ™ CiÄ™. Co ma piernik do wiatraka? Gdyby mój Tata był
ekspertem w dziedzinie, to pewnie by do tego nie dopuĹ›cił. Niemniej nie
jest i na dodatek nie chce być. Czy to znaczy, że ma oczekiwać, że bÄ™dzie
wszędzie oszukiwany? Czy jest sam sobie winien? Bo?...

Jak już pisałem - niestety jest jak piszesz.
Chory kraj i tyle.

36 Data: Lipiec 27 2011 21:35:34
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Wed, 27 Jul 2011 23:28:44 +0200, Cavallino wrote:

No ale proszÄ™ CiÄ™. Co ma piernik do wiatraka? Gdyby mój Tata był
ekspertem w dziedzinie, to pewnie by do tego nie dopuĹ›cił. Niemniej nie
jest i na dodatek nie chce być. Czy to znaczy, że ma oczekiwać, że
będzie wszędzie oszukiwany? Czy jest sam sobie winien? Bo?...

Jak już pisałem - niestety jest jak piszesz. Chory kraj i tyle.

Jasne, przyjmuję to do wiadomości. Powraca jednak pytanie z pierwszego
postu. Co z tym zrobić?

Te nie wymienione filtry zachowam. Mogę nawet pojechać do tego serwisu,
rzucić je na stół kierownikowi. Pytanie co to da? Pewnie bÄ™dzie równie
zaskoczony co ja, jak je zobaczyłem. Może zrobi (w co wÄ…tpiÄ™) mała
lokalnÄ… zadymÄ™.

Może trzeba od razu z grubej rury? Rzecznik praw konsumenta? JakieĹ›
media? Może prawnik i do sÄ…du z nimi? Pytanie kogo skarżyć? O co? Możesz
trzeba nagłoĹ›nić sprawÄ™. Po cichu opisać tu i ówdzie, zebrać kilku w
podobnej sytuacji - bo nie sÄ…dzÄ™ żebym był jedyny. Wiem jedno, nie
popuszczÄ™.

Tomek

37 Data: Lipiec 27 2011 23:42:40
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Tomasz Stiller"  napisał w wiadomoĹ›ci

On Wed, 27 Jul 2011 23:28:44 +0200, Cavallino wrote:

No ale proszÄ™ CiÄ™. Co ma piernik do wiatraka? Gdyby mój Tata był
ekspertem w dziedzinie, to pewnie by do tego nie dopuĹ›cił. Niemniej nie
jest i na dodatek nie chce być. Czy to znaczy, że ma oczekiwać, że
będzie wszędzie oszukiwany? Czy jest sam sobie winien? Bo?...

Jak już pisałem - niestety jest jak piszesz. Chory kraj i tyle.

Jasne, przyjmuję to do wiadomości. Powraca jednak pytanie z pierwszego
postu. Co z tym zrobić?

Wymienić i liczyć, że nic siÄ™ nie stało.
IMO z ASO nie wygrasz, bo nie jesteĹ› stronÄ… w tej sprawie.


Te nie wymienione filtry zachowam. Mogę nawet pojechać do tego serwisu,
rzucić je na stół kierownikowi. Pytanie co to da? Pewnie bÄ™dzie równie
zaskoczony co ja, jak je zobaczyłem. Może zrobi (w co wÄ…tpiÄ™) mała
lokalnÄ… zadymÄ™.

To chyba wszystko na co możesz liczyć, może zrobiÄ… dym a Tobie wymieniÄ… filtry za friko.
Ja bym spróbował jeszcze z centralÄ… Opla.
BTW: Zanim te filtry wyciÄ…gniesz lepiej idĽ do rzeczoznawcy z tÄ… sprawÄ…, niech sporzÄ…dzi dowody, że filtry nigdy nie były wymieniane.
Jak siÄ™ coĹ› stanie wtedy zrobisz zadymÄ™.



Może trzeba od razu z grubej rury? Rzecznik praw konsumenta?

Nie da rady, wszystkie strony tej sprawy to firmy, żaden nie jest konsumentem.


JakieĹ›
media? Może prawnik i do sÄ…du z nimi? Pytanie kogo skarżyć? O co?

CiÄ™żka sprawa, reklamacjÄ™ powinieneĹ› złożyć sprzedawcy, czy leasingowi, bo od nich coĹ› kupowałeĹ›.
Ale pewnie CiÄ™ zlejÄ….

Możesz
trzeba nagłoĹ›nić sprawÄ™. Po cichu opisać tu i ówdzie, zebrać kilku w
podobnej sytuacji - bo nie sÄ…dzÄ™ żebym był jedyny. Wiem jedno, nie
popuszczÄ™.

Media mogÄ… pomóc, napisz do TurboKamery, może siÄ™ zaintresujÄ….

38 Data: Lipiec 27 2011 22:04:02
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Wed, 27 Jul 2011 23:42:40 +0200, Cavallino wrote:

Jasne, przyjmuję to do wiadomości. Powraca jednak pytanie z pierwszego
postu. Co z tym zrobić?

Wymienić i liczyć, że nic siÄ™ nie stało. IMO z ASO nie wygrasz, bo nie
jesteĹ› stronÄ… w tej sprawie.

OczywiĹ›cie wymieniam, na własny koszt. Nic innego mi nie pozostało, a
chciałbym używać ten samochód. Boje siÄ™ jednak, że te zaniedbania mogÄ…
spowodować jakieĹ› problemy w przyszłoĹ›ci. Nie teraz, nie za miesiÄ…c. Ale
dwa lata.

Formalnie sprzedano mi samochód, który był nieodpowiednio serwisowany.
Pomimo podpisanej umowy na tenże serwis. Faktycznie nie jestem stronÄ….
StronÄ… jest firma Taty.

Te nie wymienione filtry zachowam. Mogę nawet pojechać do tego serwisu,
rzucić je na stół kierownikowi. Pytanie co to da? Pewnie bÄ™dzie równie
zaskoczony co ja, jak je zobaczyłem. Może zrobi (w co wÄ…tpiÄ™) mała
lokalnÄ… zadymÄ™.

To chyba wszystko na co możesz liczyć, może zrobiÄ… dym a Tobie wymieniÄ…
filtry za friko.

Na tym etapie nie jest mi to już potrzebne, za wymianÄ™ zapłaciłem z
własnej kieszeni.

Ja bym spróbował jeszcze z centralÄ… Opla. BTW: Zanim te filtry
wyciÄ…gniesz lepiej idĽ do rzeczoznawcy z tÄ… sprawÄ…, niech sporzÄ…dzi
dowody, że filtry nigdy nie były wymieniane. Jak siÄ™ coĹ› stanie wtedy
zrobisz zadymÄ™.

Niestety, mÄ…dry polak po szkodzie. Filtry w tym konkretnym samochodzie
już zostały wyjÄ™te. Nawet nie wiem gdzie miałbym szukać takie
rzeczoznawcy i ile kosztuje taka wycena.

Niemniej mamy jeszcze drugi samochód odkupiony po leasingu na podobnych
warunkach. Co prawda ze znacznie mniejszym przebiegiem, bo raptem 35kkm,
ale zakładam że tam sÄ… podobne zaniedbania.

Mam też znajomych, którzy majÄ… leasingi Opla na podobnych zasadach. MogÄ™
ich uczulić, albo zakroić jakąś szerszą akcję. Jak znajdzie się kilku z
takimi zaniedbaniami, to może siÄ™ z tego zrobić wiÄ™ksza afera.

Może trzeba od razu z grubej rury? Rzecznik praw konsumenta?

Nie da rady, wszystkie strony tej sprawy to firmy, żaden nie jest
konsumentem.

Ok, co w takim przypadku. Czy firmy nie sÄ… w żaden sposób chronione?

CiÄ™żka sprawa, reklamacjÄ™ powinieneĹ› złożyć sprzedawcy, czy leasingowi,
bo od nich coĹ› kupowałeĹ›. Ale pewnie CiÄ™ zlejÄ….

ReklamacjÄ™ czego? Stanu samochodu? Obsługi serwisowej? Czy czegoĹ› jeszcze?
 
Media mogÄ… pomóc, napisz do TurboKamery, może siÄ™ zaintresujÄ….

SpróbujÄ™.

Tomek

39 Data: Lipiec 28 2011 00:49:36
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-07-27, Tomasz Stiller  wrote:

Nawet nie wiem gdzie miałbym szukać takie
rzeczoznawcy i ile kosztuje taka wycena.

Na przyszło¶ć: u mnie na priva. (nie moja fucha więc bezpo¶rednio nie
będę reklamował)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

40 Data: Lipiec 28 2011 08:42:36
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Tomasz Stiller"  napisał w wiadomoĹ›ci news:

Ja bym spróbował jeszcze z centralÄ… Opla. BTW: Zanim te filtry
wyciÄ…gniesz lepiej idĽ do rzeczoznawcy z tÄ… sprawÄ…, niech sporzÄ…dzi
dowody, że filtry nigdy nie były wymieniane. Jak siÄ™ coĹ› stanie wtedy
zrobisz zadymÄ™.

Niestety, mÄ…dry polak po szkodzie. Filtry w tym konkretnym samochodzie
już zostały wyjÄ™te. Nawet nie wiem gdzie miałbym szukać takie
rzeczoznawcy i ile kosztuje taka wycena.

Zakładam że koło 500 zł, szukać można w Automobilklubach, Dekrze, albo na stronach sÄ…du (biegłych sÄ…dowych z tej dziedziny).

Ok, co w takim przypadku. Czy firmy nie sÄ… w żaden sposób chronione?

Firmy ma chronić prawnik któremu płacÄ….


CiÄ™żka sprawa, reklamacjÄ™ powinieneĹ› złożyć sprzedawcy, czy leasingowi,
bo od nich coĹ› kupowałeĹ›. Ale pewnie CiÄ™ zlejÄ….

ReklamacjÄ™ czego? Stanu samochodu? Obsługi serwisowej? Czy czegoĹ› jeszcze?

Stanu samochodu poprzez podważenie jakoĹ›ci obsługi serwisowej.

41 Data: Lipiec 27 2011 23:43:32
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: MZ 

W dniu 2011-07-27 23:35, Tomasz Stiller pisze:

On Wed, 27 Jul 2011 23:28:44 +0200, Cavallino wrote:

No ale proszÄ™ CiÄ™. Co ma piernik do wiatraka? Gdyby mój Tata był
ekspertem w dziedzinie, to pewnie by do tego nie dopuĹ›cił. Niemniej nie
jest i na dodatek nie chce być. Czy to znaczy, że ma oczekiwać, że
będzie wszędzie oszukiwany? Czy jest sam sobie winien? Bo?...

Jak już pisałem - niestety jest jak piszesz. Chory kraj i tyle.

Jasne, przyjmuję to do wiadomości. Powraca jednak pytanie z pierwszego
postu. Co z tym zrobić?
WyciÄ…gnąć nauczkÄ™ na przyszłoć. WiÄ™cej zrobić raczej nie możesz, nie
jesteĹ› stronÄ… (był niÄ… fundusz leasingowy).

Te nie wymienione filtry zachowam. Mogę nawet pojechać do tego serwisu,
rzucić je na stół kierownikowi. Pytanie co to da? Pewnie bÄ™dzie równie
zaskoczony co ja, jak je zobaczyłem. Może zrobi (w co wÄ…tpiÄ™) mała
lokalnÄ… zadymÄ™.
Jeśli Ci to poprawi humor ...

Może trzeba od razu z grubej rury? Rzecznik praw konsumenta? JakieĹ›
media? Może prawnik i do sÄ…du z nimi? Pytanie kogo skarżyć? O co?
No właĹ›nie, o co, i jako kto? Nie Tobie Ĺ›wiadczono usługi, nie Ciebie
oszukano. OchłoĹ„ i zastanów siÄ™, jako kto chcesz wystÄ™pować? Co najwyżej
dowiesz siÄ™ że nie dochowałeĹ› starannoĹ›ci w stosunku do funduszu
leasingowego, bo jako użytkownik miałeĹ› zapewne w umowie zapisane, że
bÄ™dziesz dbał o terminowoć przeglÄ…dów.

trzeba nagłoĹ›nić sprawÄ™. Po cichu opisać tu i ówdzie, zebrać kilku w
podobnej sytuacji - bo nie sÄ…dzÄ™ żebym był jedyny. Wiem jedno, nie
popuszczÄ™.
Stracisz czas, nerwy i Bóg wie co jeszcze. W skrajnym przypadku firma
CiÄ™ pociÄ…gnie do sÄ…du o zniesławienie (w zasadzie już majÄ… materiał) bo
jak im udowodnisz że filtry które wyjÄ…łeĹ› sÄ… z tego auta? Oni zapewne
majÄ… papiery na przeglÄ…dy, wystawiali faktury które ktoĹ› płacił, możliwe
że na podstawie podpisu Twojego Ojca, ze praca została wykonana. Kolejny
raz wychodzi, że nie wolno podpisywać nic bez zrozumienia.

--
MZ

42 Data: Lipiec 27 2011 22:13:20
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Wed, 27 Jul 2011 23:43:32 +0200, MZ wrote:

Jasne, przyjmuję to do wiadomości. Powraca jednak pytanie z pierwszego
postu. Co z tym zrobić?
WyciÄ…gnąć nauczkÄ™ na przyszłoć. WiÄ™cej zrobić raczej nie możesz, nie
jesteĹ› stronÄ… (był niÄ… fundusz leasingowy).

Tak, nauczkÄ™ mam na całe życie. Bezcenne. Faktycznie nie jestem stronÄ…,
stronÄ… jest firma Taty. Miał z tym funduszem podpisanÄ… umowÄ™, z której to
fundusz siÄ™ nie wywiÄ…zał. To sÄ… chyba jakieĹ› podstawy do roszczeĹ„?

Te nie wymienione filtry zachowam. Mogę nawet pojechać do tego serwisu,
rzucić je na stół kierownikowi. Pytanie co to da? Pewnie bÄ™dzie równie
zaskoczony co ja, jak je zobaczyłem. Może zrobi (w co wÄ…tpiÄ™) mała
lokalnÄ… zadymÄ™.
Jeśli Ci to poprawi humor ...

Nie koniecznie. Ale może ogarnÄ… ten serwis i nastÄ™pni bÄ™dÄ… mieli lepiej?

Może trzeba od razu z grubej rury? Rzecznik praw konsumenta? JakieĹ›
media? Może prawnik i do sÄ…du z nimi? Pytanie kogo skarżyć? O co?
No właĹ›nie, o co, i jako kto? Nie Tobie Ĺ›wiadczono usługi, nie Ciebie
oszukano. OchłoĹ„ i zastanów siÄ™, jako kto chcesz wystÄ™pować?

Jako firma płaciłem za usługi serwisu, których nie Ĺ›wiadczono. Lub
Ĺ›wiadczono je w sposób niewłaĹ›ciwy. Wybacz, ale czujÄ™ siÄ™ jednak oszukany.

Co najwyżej
dowiesz siÄ™ że nie dochowałeĹ› starannoĹ›ci w stosunku do funduszu
leasingowego, bo jako użytkownik miałeĹ› zapewne w umowie zapisane, że
bÄ™dziesz dbał o terminowoć przeglÄ…dów.

O przepraszam, wszystko było wykonywane w terminie po uzgodnieniu z
leasingodawcÄ….

trzeba nagłoĹ›nić sprawÄ™. Po cichu opisać tu i ówdzie, zebrać kilku w
podobnej sytuacji - bo nie sÄ…dzÄ™ żebym był jedyny. Wiem jedno, nie
popuszczÄ™.
Stracisz czas, nerwy i Bóg wie co jeszcze. W skrajnym przypadku firma
CiÄ™ pociÄ…gnie do sÄ…du o zniesławienie (w zasadzie już majÄ… materiał) bo
jak im udowodnisz że filtry które wyjÄ…łeĹ› sÄ… z tego auta? Oni zapewne
majÄ… papiery na przeglÄ…dy, wystawiali faktury które ktoĹ› płacił, możliwe
że na podstawie podpisu Twojego Ojca, ze praca została wykonana. Kolejny
raz wychodzi, że nie wolno podpisywać nic bez zrozumienia.

Niech mnie skarżÄ…. Zasadniczo to nie ja bÄ™dÄ™ musiał udowadniać, że jestem
niewinny, tylko oni że jestem winny. W tÄ… stronÄ™ to działa. Jako dowód
zachowałem owe filtry. Zakładam, że majÄ… one jakiĹ› numer seryjny. Numer,
po którym być może jesteĹ›my w stanie doć gdzie zostały zakupione i gdzie
założone. Może siÄ™ przez przypadek okazać, że sÄ… to filtry założone w
fabryce do mojego samochodu.

Bardzo chÄ™tnie zeznam w sÄ…dzie to co widziałem. OczywiĹ›cie nie jestem
ekspertem. Natomiast mój mechanik jest i również może poĹ›wiadczyć co
widział. To co zrobił, bÄ™dzie widać na fakturze.

Tomek

43 Data: Lipiec 28 2011 09:00:44
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: MZ 

W dniu 2011-07-28 00:13, Tomasz Stiller pisze:

On Wed, 27 Jul 2011 23:43:32 +0200, MZ wrote:
Jasne, przyjmuję to do wiadomości. Powraca jednak pytanie z pierwszego
postu. Co z tym zrobić?
WyciÄ…gnąć nauczkÄ™ na przyszłoć. WiÄ™cej zrobić raczej nie możesz, nie
jesteĹ› stronÄ… (był niÄ… fundusz leasingowy).

Tak, nauczkÄ™ mam na całe życie. Bezcenne. Faktycznie nie jestem stronÄ…,
stronÄ… jest firma Taty.
Ty ciÄ…gle nie rozumiesz - stronÄ… w tym przypadku jest Fundusz
Leasingowy. To on był wtedy właĹ›cicielem auta i na niego były faktury
wystawiane. To, że teraz Twój ojciec kupił to auto od funduszu ma siÄ™
nijak do niewłaĹ›ciwej obsługi podczas leasingu, bo jak już Ci napisałem
- nie kupował ksiÄ…żki serwisowej tylko samochód w stanie jak widać.
Skoro mu ten stan odpowiadał w momencie zakupu to reszta jest nieistotna.

Może trzeba od razu z grubej rury? Rzecznik praw konsumenta? JakieĹ›
media? Może prawnik i do sÄ…du z nimi? Pytanie kogo skarżyć? O co?
No właĹ›nie, o co, i jako kto? Nie Tobie Ĺ›wiadczono usługi, nie Ciebie
oszukano. OchłoĹ„ i zastanów siÄ™, jako kto chcesz wystÄ™pować?

Jako firma płaciłem za usługi serwisu, których nie Ĺ›wiadczono. Lub
Ĺ›wiadczono je w sposób niewłaĹ›ciwy. Wybacz, ale czujÄ™ siÄ™ jednak oszukany.

Ależ nikt Ci nie broni, tylko formalnie nie masz podstaw do wystÄ™powania
jako oszukany. ASO płacił Fundusz, Ty płaciłeĹ› funduszowi za leasing, a
nie za przeglÄ…dy w szczególnoĹ›ci. Jeszcze raz - może w koĹ„cu dotrze -
nie Ty płaciłeĹ› za usługi ASO tylko Fundusz. Ty płaciłeĹ› za leasing.
WiÄ™c jeĹ›li już, to jesteĹ› (byłeĹ›) strona dla Funduszu i z nimi możesz
siÄ™ próbować szarpać. Tylko że na tÄ… chwilÄ™ (auto już wykupione,
grzebane) majÄ… 1001 powodów żeby Cie olać, co niechybnie uczyniÄ…. Niech
też w koĹ„cu do  Ciebie dotrze, że Twój ojciec również ponosi poniekÄ…d
odpowiedzialnoć za sytuacjÄ™ na którÄ… zezwolił, bo nie kontrolował
wpisów do ksiÄ…żek serwisowych, które było nie było stanowiÄ…
potwierdzenie serwisu. I nie trzeba być do tego ekspertem, wystarczy
zwyczajna starannoć.

Co najwyżej
dowiesz siÄ™ że nie dochowałeĹ› starannoĹ›ci w stosunku do funduszu
leasingowego, bo jako użytkownik miałeĹ› zapewne w umowie zapisane, że
bÄ™dziesz dbał o terminowoć przeglÄ…dów.

O przepraszam, wszystko było wykonywane w terminie po uzgodnieniu z
leasingodawcÄ….
A masz na to potwierdzenia w formie wpisów do KS?


--
MZ

44 Data: Lipiec 28 2011 09:06:33
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Cavallino 

Użytkownik "MZ"  napisał w wiadomoĹ›ci news:

O przepraszam, wszystko było wykonywane w terminie po uzgodnieniu z
leasingodawcÄ….
A masz na to potwierdzenia w formie wpisów do KS?

Ma potwierdzenie w postaci faktur które ASO wystawiło funduszowi za przeglÄ…dy.
Taka faktura jest potwierdzeniem, że przeglÄ…d został wykonany i że wszystkie czynnoĹ›ci które powinny być na nim wykonane, zostały wykonane.
I żadne ASO nie odważy siÄ™ wystÄ…pić gdziekolwiek z wnioskiem przeciwnym, bo dostałoby po uszach od Opla.

Problem jest inny - czy fundusz zechce Ĺ›cignąć ASO, skoro auto już sprzedał.
IMO nie zechce.
A Ĺ›cigniÄ™cie funduszu za stan samochodu przez nowego nabywce uważam za trudne i bezsensowne.
Lepiej porobić dowody i ścigać ich gdy coś się z autem niepokojącego stanie z tego powodu.

A na razie tylko fundusz zawiadomić z wnioskiem o interwencję w ASO.

45 Data: Lipiec 28 2011 07:08:14
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 28 Jul 2011 09:00:44 +0200, MZ wrote:

A masz na to potwierdzenia w formie wpisów do KS?

Mam na to potwierdzenie w postaci kwitów jakie podpisywał Tata, oraz
adnotacji w ich systemie. KS jak już mówiłem jest pusta.

Tomek

46 Data: Lipiec 28 2011 09:37:59
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: MZ 

W dniu 2011-07-28 09:08, Tomasz Stiller pisze:

On Thu, 28 Jul 2011 09:00:44 +0200, MZ wrote:

A masz na to potwierdzenia w formie wpisów do KS?

Mam na to potwierdzenie w postaci kwitów jakie podpisywał Tata, oraz
adnotacji w ich systemie. KS jak już mówiłem jest pusta.
Masz fizycznie (przed oczami) kopie tych kwitów? Masz możliwoć ich
wyciÄ…gniÄ™cia z FL? No i kluczowa sprawa: Masz możliwoć udowodnić że
kwity siÄ™ mijajÄ… z prawdÄ…? Już Ci napisałem - gdy tylko mechanik
zauważył że coĹ› nie tak, trzeba było nie dotykać. ZatarliĹ›cie Ĺ›lady,
taka jest smutna ale prawda. Chyba że jakimĹ› cudem (ale naprawdÄ™ w to
nie wierzę) da się powiązać numer seryjny filtra z konkretnym
egzemplarzem auta. Jeśli nie to niestety nie jesteś w stanie udowodnić
że to sÄ… filtry wyjÄ™te z tego samochodu. No i kwestia co chcesz
udowodnić w związku z tym:
1. że silnik został znacznie bardziej zużyty na skutek złego serwisu -
teoretycznie wykonalne, ekspertyza, rozbieranie silnika, KOSZTY przez
wielkie K, wynik szczerze mówiÄ…c wÄ…tpliwy
2. że auto nie było serwisowane w należyty sposób - trzeba siÄ™ dokopać
do procedury ASO dla poszczególnych przeglÄ…dów i udowodnić że nie
została zachowana. Ba, jeĹ›li na fakturze/w systemie sÄ… odpowiednie wpisy
to musisz komuś udowodnić oszustwo, co w skali 4 lat naprawdę będzie trudne.

W obu przypadkach ciÄ™żko bÄ™dzie, serio. IMHO jedyne co możesz spróbować
to poszukać osób aktualnie tam serwisujÄ…cych i _po cichu_ nakłonić je
np. do przyjechania zaraz po serwisie w ASO do niezależnego mechanika,
najlepiej też ASO w celu oceny wykonanych prac. Tyle że nawet jeĹ›li u
nich też wyjdzie że ktoĹ› w ASO kantuje, to jeszcze nie znaczy że w Twoim
przypadku było tak samo, tzn. nie jest to twardy dowód.
--
MZ

47 Data: Lipiec 28 2011 09:37:04
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 28 Jul 2011 09:37:59 +0200, MZ wrote:

Masz fizycznie (przed oczami) kopie tych kwitów? Masz możliwoć ich
wyciÄ…gniÄ™cia z FL? No i kluczowa sprawa: Masz możliwoć udowodnić że
kwity siÄ™ mijajÄ… z prawdÄ…?

MyĹ›lÄ™, że znasz odpowiedzi na te pytania. Nie mam ani kopi tych kwitów,
ani możliwoĹ›ci udowodnienia, że prace tam pokwitowane faktycznie zostały
wykonane. Wiem tylko tyle, że to co było widać - patrz np. zużyte opony,
czy klocki hamulcowe - wymieniali bez szemrania.

Już Ci napisałem - gdy tylko mechanik
zauważył że coĹ› nie tak, trzeba było nie dotykać. ZatarliĹ›cie Ĺ›lady,
taka jest smutna ale prawda.

Otóż widzisz, dla mnie jest to nauczka na przyszłoć, jak postÄ™pować w
takich sytuacjach. ZdajÄ™ sobie sprawÄ™, że teraz to już bÄ™dzie ciÄ™żko.

Chyba że jakimĹ› cudem (ale naprawdÄ™ w to
nie wierzę) da się powiązać numer seryjny filtra z konkretnym
egzemplarzem auta. Jeśli nie to niestety nie jesteś w stanie udowodnić
że to sÄ… filtry wyjÄ™te z tego samochodu. No i kwestia co chcesz
udowodnić w zwiÄ…zku z tym: 1. że silnik został znacznie bardziej zużyty
na skutek złego serwisu - teoretycznie wykonalne, ekspertyza,
rozbieranie silnika, KOSZTY przez wielkie K, wynik szczerze mówiÄ…c
wÄ…tpliwy 2. że auto nie było serwisowane w należyty sposób - trzeba siÄ™
dokopać do procedury ASO dla poszczególnych przeglÄ…dów i udowodnić że
nie została zachowana. Ba, jeĹ›li na fakturze/w systemie sÄ… odpowiednie
wpisy to musisz komuś udowodnić oszustwo, co w skali 4 lat naprawdę
będzie trudne.

Tak, wszystko to prawda. Jak kogoĹ› nie złapiÄ™ na tzw. gorÄ…cym uczynku, to
będzie teraz bardzo trudno cokolwiek udowodnić.
 
W obu przypadkach ciÄ™żko bÄ™dzie, serio. IMHO jedyne co możesz spróbować
to poszukać osób aktualnie tam serwisujÄ…cych i _po cichu_ nakłonić je
np. do przyjechania zaraz po serwisie w ASO do niezależnego mechanika,
najlepiej też ASO w celu oceny wykonanych prac. Tyle że nawet jeĹ›li u
nich też wyjdzie że ktoĹ› w ASO kantuje, to jeszcze nie znaczy że w Twoim
przypadku było tak samo, tzn. nie jest to twardy dowód.

Tak, jedyne co mogę zrobić, to ostrzegać innych i/lub mieć się na uwadze
następnym razem.

Tomek

48 Data: Lipiec 28 2011 11:49:35
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Jarek Andrzejewski 

On Thu, 28 Jul 2011 09:37:59 +0200, MZ
wrote:

że to s± filtry wyjęte z tego samochodu. No i kwestia co chcesz
udowodnić w zwi±zku z tym:

ja na przykład próbowałby dowie¶ć oszustwa, bo przecież zapewnianie,
że auto jest serwisowane, gdy się tego nie robi i pobieranie za to
wynagrodzenia jest oszustwem.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

49 Data: Lipiec 28 2011 10:15:01
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 28 Jul 2011 11:49:35 +0200, Jarek Andrzejewski wrote:

ja na przykład próbowałby dowieć oszustwa, bo przecież zapewnianie, że
auto jest serwisowane, gdy siÄ™ tego nie robi i pobieranie za to
wynagrodzenia jest oszustwem.

DochodzÄ… problemy natury czysto prawnej. Jak już moi przedmówcy zdÄ…żyli
zauważyć, w czasie gdy samochód był serwisowany nie byłem jego
właĹ›cicielem. Był nim leasingodawca. Również leasingodawca opłacał
faktury ASO za przeglÄ…dy i serwis. Zatem kto kogo oszukał? ASO
leasingodawcÄ™? Leasingodawca sam siebie? CiÄ™żka sprawa :\

Tomek

50 Data: Lipiec 28 2011 12:37:16
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Jarek Andrzejewski 

On Thu, 28 Jul 2011 10:15:01 +0000 (UTC), Tomasz Stiller
 wrote:

faktury ASO za przegl±dy i serwis. Zatem kto kogo oszukał? ASO
leasingodawcę? Leasingodawca sam siebie? Ciężka sprawa :\

To już nie Twoje zmartwienie. Zgłaszasz, że zapłaciłe¶, a nie zostało
zrobione. Podajesz wszystkie okoliczno¶ci - resztę ustali policja i
prokuratura.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

51 Data: Lipiec 28 2011 07:22:59
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 28 Jul 2011 09:00:44 +0200, MZ wrote:

Tak, nauczkÄ™ mam na całe życie. Bezcenne. Faktycznie nie jestem stronÄ…,
stronÄ… jest firma Taty.
Ty ciÄ…gle nie rozumiesz - stronÄ… w tym przypadku jest Fundusz
Leasingowy. To on był wtedy właĹ›cicielem auta i na niego były faktury
wystawiane.

Zrozum proszÄ™, że warunki serwisowe zostały opisane niezależnÄ… umowÄ….
Leasingodawca nie dotrzymał warunków tej umowy. Jako leasingobiorca
podpisujÄ…c umowÄ™ leasingu defacto składam deklaracjÄ™ chÄ™ci nabycia
samochodu. Samochodu, który podczas trwania umowy nie jest mojÄ…
własnoĹ›ciÄ…, ale po jej wygaĹ›niÄ™ciu już tak. Dlatego zasadne jest
zapewnienie odpowiednich warunków eksploatacji i serwisu tego samochodu.

Jako firma płaciłem za usługi serwisu, których nie Ĺ›wiadczono. Lub
Ĺ›wiadczono je w sposób niewłaĹ›ciwy. Wybacz, ale czujÄ™ siÄ™ jednak
oszukany.

Ależ nikt Ci nie broni, tylko formalnie nie masz podstaw do wystÄ™powania
jako oszukany. ASO płacił Fundusz, Ty płaciłeĹ› funduszowi za leasing, a
nie za przeglÄ…dy w szczególnoĹ›ci.

Tutaj siÄ™ właĹ›nie mylisz. Umowa serwisowa została podpisana niezależnie
od umowy leasingu. OtrzymywaliĹ›my osobnÄ… fakturÄ™ za usługi serwisowe. Mam
wrażenie, że nie bardzo rozumiesz jak to działa. Nikt nie płacił za
konkretne usługi, ale abonament za opiekÄ™ jako takÄ….

O przepraszam, wszystko było wykonywane w terminie po uzgodnieniu z
leasingodawcÄ….
A masz na to potwierdzenia w formie wpisów do KS?

Mam na to potwierdzenie w postaci kwitów jakie podpisywał Tata, oraz
adnotacji w ich systemie. KS jak już mówiłem jest pusta.

Tomek

52 Data: Lipiec 28 2011 09:47:41
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: MZ 

W dniu 2011-07-28 09:22, Tomasz Stiller pisze:

Zrozum proszÄ™, że warunki serwisowe zostały opisane niezależnÄ… umowÄ….
Leasingodawca nie dotrzymał warunków tej umowy.

OK, no to przynajmniej wiesz kogo Ĺ›cigać. Nie ASO tylko właĹ›nie FL. Tu
faktycznie firma Twojego ojca jest stronÄ…. Tylko że FL sprzedał auto i
szczerze mówiÄ…c pewnie bÄ™dzie miał w nosie.

Jako leasingobiorca
podpisujÄ…c umowÄ™ leasingu defacto składam deklaracjÄ™ chÄ™ci nabycia
samochodu. Samochodu, który podczas trwania umowy nie jest mojÄ…
własnoĹ›ciÄ…, ale po jej wygaĹ›niÄ™ciu już tak. Dlatego zasadne jest
zapewnienie odpowiednich warunków eksploatacji i serwisu tego samochodu.

MógłbyĹ› konkretnie przytoczyć ten zapis? Kto zapewnia i co konkretnie.

Jako firma płaciłem za usługi serwisu, których nie Ĺ›wiadczono. Lub
Ĺ›wiadczono je w sposób niewłaĹ›ciwy. Wybacz, ale czujÄ™ siÄ™ jednak
oszukany.

Tutaj siÄ™ właĹ›nie mylisz. Umowa serwisowa została podpisana niezależnie
od umowy leasingu. OtrzymywaliĹ›my osobnÄ… fakturÄ™ za usługi serwisowe. Mam
wrażenie, że nie bardzo rozumiesz jak to działa. Nikt nie płacił za
konkretne usługi, ale abonament za opiekÄ™ jako takÄ….
Możliwe że nie zrozumiałem, w moim przypadku nie ma podziału na leasing
i opiekÄ™ serwisowÄ…, wszystko jest w jednej umowie i na jednej fakturze.
Tylko że z tego co piszesz (popraw mnie jeĹ›li jest inaczej) to masz
wpisany "ryczałt" bez wyszczególnienia za co (no chyba że w umowie masz
Ĺ›cisłe zapisy, że w ramach tej opieki raz do roku wymiana oleju, filtrów
itd), wiÄ™c .. zwróć uwagÄ™ że teoretycznie! auto "działa" wiÄ™c wszystko
jest OK. PodsumowujÄ…c FL kasował CiÄ™ za szeroko rozumianÄ… opiekÄ™
technicznÄ… i ta opieka była skuteczna, bo samochód jeĽdzi.

--
MZ

53 Data: Lipiec 28 2011 09:33:29
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 28 Jul 2011 09:47:41 +0200, MZ wrote:

OK, no to przynajmniej wiesz kogo Ĺ›cigać. Nie ASO tylko właĹ›nie FL. Tu
faktycznie firma Twojego ojca jest stronÄ…. Tylko że FL sprzedał auto i
szczerze mówiÄ…c pewnie bÄ™dzie miał w nosie.

Obawiam siÄ™, że możesz mieć racjÄ™.

podpisujÄ…c umowÄ™ leasingu defacto składam deklaracjÄ™ chÄ™ci nabycia
samochodu. Samochodu, który podczas trwania umowy nie jest mojÄ…
własnoĹ›ciÄ…, ale po jej wygaĹ›niÄ™ciu już tak. Dlatego zasadne jest
zapewnienie odpowiednich warunków eksploatacji i serwisu tego
samochodu.

MógłbyĹ› konkretnie przytoczyć ten zapis? Kto zapewnia i co konkretnie.

W tej chwili nie mam umowy przed sobÄ…, ale jak tylko wyciÄ…gnÄ™ jÄ… od
księgowej to przytoczę.

Tutaj siÄ™ właĹ›nie mylisz. Umowa serwisowa została podpisana niezależnie
od umowy leasingu. OtrzymywaliĹ›my osobnÄ… fakturÄ™ za usługi serwisowe.
Mam wrażenie, że nie bardzo rozumiesz jak to działa. Nikt nie płacił za
konkretne usługi, ale abonament za opiekÄ™ jako takÄ….
Możliwe że nie zrozumiałem, w moim przypadku nie ma podziału na leasing
i opiekÄ™ serwisowÄ…, wszystko jest w jednej umowie i na jednej fakturze.
Tylko że z tego co piszesz (popraw mnie jeĹ›li jest inaczej) to masz
wpisany "ryczałt" bez wyszczególnienia za co (no chyba że w umowie masz
Ĺ›cisłe zapisy, że w ramach tej opieki raz do roku wymiana oleju, filtrów
itd), wiÄ™c .. zwróć uwagÄ™ że teoretycznie! auto "działa" wiÄ™c wszystko
jest OK. PodsumowujÄ…c FL kasował CiÄ™ za szeroko rozumianÄ… opiekÄ™
technicznÄ… i ta opieka była skuteczna, bo samochód jeĽdzi.

Na fakturze za serwis mam wpisane: Obsługa serwisowa, umowa z dnia: xxx i
tyle. OczywiĹ›cie nie ma tutaj wyszczególnionych czynnoĹ›ci które wykonujÄ….
Wszystko jest w umowie.

W tej chwili mogÄ™ tylko ogólnie napisać, że dziÄ™ki umowa zapewniała
darmowe przeglÄ…dy, oraz wymianÄ™ wszystkich części eksploatacyjnych, które
w samochodzie podczas jego użytkowania siÄ™ zużyjÄ…. W ten sposób wymienili
nam parÄ™ opon, dwa (lub trzy - teraz nie pamiÄ™tam) razy komplet klocków,
kilka razy żarówki. Umowa zapewniała też usuniÄ™cie usterek, których
naprawa nie kwalifikowała siÄ™ jako gwarancyjna. Czyli generalnie wszystko
co może zwykłemu Ĺ›miertelnikowi przyjć do głowy.

Tomek

54 Data: Lipiec 28 2011 11:41:39
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: MZ 

W dniu 2011-07-28 11:33, Tomasz Stiller pisze:

On Thu, 28 Jul 2011 09:47:41 +0200, MZ wrote:
OK, no to przynajmniej wiesz kogo Ĺ›cigać. Nie ASO tylko właĹ›nie FL. Tu
faktycznie firma Twojego ojca jest stronÄ…. Tylko że FL sprzedał auto i
szczerze mówiÄ…c pewnie bÄ™dzie miał w nosie.

Obawiam siÄ™, że możesz mieć racjÄ™.
WracajÄ…c jeszcze do wykupu. Nie wiem jak w Twoim przypadku a dokładnie w
MasterLease, ale w firmie gdzie ja mam auto procedura wykupu zawiera
tzw. "wycenÄ™ rzeczoznawcy". W skrócie: użytkownik zgłasza chęć wykupu,
firma powołuje rzeczoznawcÄ™ który okreĹ›la stan i wartoć samochodu,
dokonujÄ…c niezależnego przeglÄ…du i użytkownik dostaje ofertÄ™ wykupu.
Fakt, że dotyczy to tzw. aut flotowych, czyli kto inny jest
leasingobiorcÄ… a kto inny wykupuje (np. pracownik leasingobiorcy który
użytkował auto). W przypadku zwykłego wykupu przez bezpoĹ›redniego
leasingobiorcÄ™ "za złotówkÄ™" czy jak tam masz w umowie pewnie ten
rzeczoznawca nie funkcjonuje, ale sprawdĽ.

--
MZ

55 Data: Lipiec 28 2011 10:12:33
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 28 Jul 2011 11:41:39 +0200, MZ wrote:

WracajÄ…c jeszcze do wykupu. Nie wiem jak w Twoim przypadku a dokładnie w
MasterLease, ale w firmie gdzie ja mam auto procedura wykupu zawiera
tzw. "wycenÄ™ rzeczoznawcy". W skrócie: użytkownik zgłasza chęć wykupu,
firma powołuje rzeczoznawcÄ™ który okreĹ›la stan i wartoć samochodu,
dokonujÄ…c niezależnego przeglÄ…du i użytkownik dostaje ofertÄ™ wykupu.
Fakt, że dotyczy to tzw. aut flotowych, czyli kto inny jest
leasingobiorcÄ… a kto inny wykupuje (np. pracownik leasingobiorcy który
użytkował auto). W przypadku zwykłego wykupu przez bezpoĹ›redniego
leasingobiorcÄ™ "za złotówkÄ™" czy jak tam masz w umowie pewnie ten
rzeczoznawca nie funkcjonuje, ale sprawdĽ.

W moim przypadku leasingodawca wystawia mi fakturÄ™ na kwotÄ™ wykupu
ustalonÄ… w momencie podpisania umowy. Nie ma żadnych ocen/wycen/itp.

Tomek

56 Data: Lipiec 28 2011 00:10:01
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2011-07-27 23:35, Tomasz Stiller pisze:

On Wed, 27 Jul 2011 23:28:44 +0200, Cavallino wrote:

No ale proszÄ™ CiÄ™. Co ma piernik do wiatraka? Gdyby mój Tata był
ekspertem w dziedzinie, to pewnie by do tego nie dopuĹ›cił. Niemniej nie
jest i na dodatek nie chce być. Czy to znaczy, że ma oczekiwać, że
będzie wszędzie oszukiwany? Czy jest sam sobie winien? Bo?...

Jak już pisałem - niestety jest jak piszesz. Chory kraj i tyle.

Jasne, przyjmuję to do wiadomości.

Przyjmij raczej do wiadomoĹ›ci, że powyższe jest bzdurÄ… ("chory kraj").
Takie twierdzenia wynikajÄ… z niewiedzy, bÄ…dĽ innych przyczyn (mniej
istotnych dla sprawy).

Powraca jednak pytanie z pierwszego
postu. Co z tym zrobić?

Cóż, jak chcesz coĹ› udowodnić i masz pewnoć, że miało to miejsce,
to pozostaje tylko rzeczoznawca i próba dojĹ›cia do porozumienia
z leasingodawcÄ…, by ASO podał do sÄ…du z racji wykonywania obsług
tylko "na papierze". Marne szanse, tym bardziej, ze póki co masz
tylko domniemania, a zero dowodów...

57 Data: Lipiec 27 2011 22:20:21
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 28 Jul 2011 00:10:01 +0200, Artur Maśląg wrote:

Jak już pisałem - niestety jest jak piszesz. Chory kraj i tyle.

Jasne, przyjmuję to do wiadomości.

Przyjmij raczej do wiadomoĹ›ci, że powyższe jest bzdurÄ… ("chory kraj").
Takie twierdzenia wynikajÄ… z niewiedzy, bÄ…dĽ innych przyczyn (mniej
istotnych dla sprawy).

Wróćmy do poczÄ…tku. Czy uważasz, że całkowitÄ… winÄ™ za ten stan rzeczy
ponowi mój Tata? Nie widział, że należy przypilnować, uważał że jak płaci
to ma powody aby oczekiwać, że serwis podejdzie do sprawy rzetelnie.
 
Cóż, jak chcesz coĹ› udowodnić i masz pewnoć, że miało to miejsce, to
pozostaje tylko rzeczoznawca i próba dojĹ›cia do porozumienia z
leasingodawcÄ…, by ASO podał do sÄ…du z racji wykonywania obsług tylko "na
papierze". Marne szanse, tym bardziej, ze póki co masz tylko
domniemania, a zero dowodów...

Co to za pytanie czy mam pewnoć, że to miało miejsce. OczywiĹ›cie, że mam
pewnoć, że to miało miejsce. Widziałem te filtry, wstawiÄ™ jutro ich
zdjęcia. Sam zobaczysz jak wyglądają. Rozumiem, ze zastany stan rzeczy to
domniemanie, a nie dowód?

Gdzie mogę wystąpić o taką ekspertyzę rzeczoznawcy. Ile coś takiego
kosztuje? Jak siÄ™ coĹ› takiego organizuje? KtoĹ› miał doĹ›wiadczenia w tym
temacie?

Tomek

58 Data: Lipiec 28 2011 00:29:51
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2011-07-28 00:20, Tomasz Stiller pisze:

On Thu, 28 Jul 2011 00:10:01 +0200, Artur Maśląg wrote:
Jak już pisałem - niestety jest jak piszesz. Chory kraj i tyle.

Jasne, przyjmuję to do wiadomości.

Przyjmij raczej do wiadomoĹ›ci, że powyższe jest bzdurÄ… ("chory kraj").
Takie twierdzenia wynikajÄ… z niewiedzy, bÄ…dĽ innych przyczyn (mniej
istotnych dla sprawy).

Wróćmy do poczÄ…tku. Czy uważasz, że całkowitÄ… winÄ™ za ten stan rzeczy
ponowi mój Tata? Nie widział, że należy przypilnować, uważał że jak płaci
to ma powody aby oczekiwać, że serwis podejdzie do sprawy rzetelnie.

Może trochÄ™ spuć z tonu, ponieważ ja nie twierdzÄ™, że Twój Tata (czy
Ty) ponosi jakąkolwiek winę (w przeciwieństwie do twierdzeń np. MZ).
Chciałem tylko stwierdzić, że różne "rozbieżnoĹ›ci" wcale nie sÄ…
domenÄ… polskich serwisów. Do tego tak naprawdÄ™ nie wiadomo co było
zrobione, a co nie. ZresztÄ… wpisy w ksiÄ…żce sÄ… nieistotne (choć
być powinny). Powinny być faktury za usługi oraz stosowne adnotacje
w systemie serwisowym. Faktury z funduszu, a adnotacje z ASO.

Cóż, jak chcesz coĹ› udowodnić i masz pewnoć, że miało to miejsce, to
pozostaje tylko rzeczoznawca i próba dojĹ›cia do porozumienia z
leasingodawcÄ…, by ASO podał do sÄ…du z racji wykonywania obsług tylko "na
papierze". Marne szanse, tym bardziej, ze póki co masz tylko
domniemania, a zero dowodów...

Co to za pytanie czy mam pewnoć, że to miało miejsce. OczywiĹ›cie, że mam
pewnoć, że to miało miejsce. Widziałem te filtry, wstawiÄ™ jutro ich
zdjęcia. Sam zobaczysz jak wyglądają. Rozumiem, ze zastany stan rzeczy to
domniemanie, a nie dowód?

OczywiĹ›cie, że domniemanie. Dowodem to może być dopiero ekspertyza
rzeczoznawcy, a nie Twoje zdjęcia.

Gdzie mogę wystąpić o taką ekspertyzę rzeczoznawcy. Ile coś takiego
kosztuje? Jak siÄ™ coĹ› takiego organizuje? KtoĹ› miał doĹ›wiadczenia w tym
temacie?

ProszÄ™:
http://www.pzm.pl/Rzeczoznawstwo/Znajdz_rzeczoznawce

59 Data: Lipiec 27 2011 22:41:48
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 28 Jul 2011 00:29:51 +0200, Artur Maśląg wrote:

Wróćmy do poczÄ…tku. Czy uważasz, że całkowitÄ… winÄ™ za ten stan rzeczy
ponowi mój Tata? Nie widział, że należy przypilnować, uważał że jak
płaci to ma powody aby oczekiwać, że serwis podejdzie do sprawy
rzetelnie.

Może trochÄ™ spuć z tonu, ponieważ ja nie twierdzÄ™, że Twój Tata (czy
Ty) ponosi jakąkolwiek winę (w przeciwieństwie do twierdzeń np. MZ).
Chciałem tylko stwierdzić, że różne "rozbieżnoĹ›ci" wcale nie sÄ… domenÄ…
polskich serwisów. Do tego tak naprawdÄ™ nie wiadomo co było zrobione, a
co nie. ZresztÄ… wpisy w ksiÄ…żce sÄ… nieistotne (choć być powinny).
Powinny być faktury za usługi oraz stosowne adnotacje w systemie
serwisowym. Faktury z funduszu, a adnotacje z ASO.

Przede wszystkim ja tylko grzecznie pytam, co uważasz w tej sprawie. Nie
musisz się unosić.

Niestety problem z fakturami jest taki, że ich adresatem i co
najważniejsze płatnikiem był leasingodawca. Ja ich nawet nie widziałem na
oczy. Co wiÄ™cej, jestem niemal przekonany, że mi ich nie pokażÄ…. Ja
płaciłem tylko miesiÄ™cznÄ… stawkÄ™ tytułem umowy serwisowej. Rozliczenia
miÄ™dzy ASO a leasingodawcÄ… nas nie obchodziły i nie mieliĹ›my do nich
dostępu.

DomyĹ›lam siÄ™, że ksiÄ…żka zostanie uzupełniona naszÄ… proĹ›bÄ™ zgodnie z tymi
adnotacjami/zapisami w systemie serwisowym. Nie wiem czy bÄ™dÄ™ miał
możliwoć wglÄ…du do tych zapisów. Pewnie nie.

Co to za pytanie czy mam pewnoć, że to miało miejsce. OczywiĹ›cie, że
mam pewnoć, że to miało miejsce. Widziałem te filtry, wstawiÄ™ jutro
ich zdjęcia. Sam zobaczysz jak wyglądają. Rozumiem, ze zastany stan
rzeczy to domniemanie, a nie dowód?

OczywiĹ›cie, że domniemanie. Dowodem to może być dopiero ekspertyza
rzeczoznawcy, a nie Twoje zdjęcia.

Ok, zaczynamy czepiać siÄ™ słówek. Mi chodzi tylko o to, że taki jest stan
faktyczny. Czy bÄ™dzie tego można użyć jako dowodu w sÄ…dzie - raczej nie,
ponieważ ekspertyza nie została wykonana. Teraz to już raczej musztarda
po obiedzie :\

Gdzie mogę wystąpić o taką ekspertyzę rzeczoznawcy. Ile coś takiego
kosztuje? Jak siÄ™ coĹ› takiego organizuje? KtoĹ› miał doĹ›wiadczenia w tym
temacie?

ProszÄ™:
http://www.pzm.pl/Rzeczoznawstwo/Znajdz_rzeczoznawce

Bardzo dziękuję.

Tomek

60 Data: Lipiec 28 2011 01:00:28
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2011-07-28 00:41, Tomasz Stiller pisze:

On Thu, 28 Jul 2011 00:29:51 +0200, Artur Maśląg wrote:
Wróćmy do poczÄ…tku. Czy uważasz, że całkowitÄ… winÄ™ za ten stan rzeczy
ponowi mój Tata? Nie widział, że należy przypilnować, uważał że jak
płaci to ma powody aby oczekiwać, że serwis podejdzie do sprawy
rzetelnie.

Może trochÄ™ spuć z tonu, ponieważ ja nie twierdzÄ™, że Twój Tata (czy
Ty) ponosi jakąkolwiek winę (w przeciwieństwie do twierdzeń np. MZ).
Chciałem tylko stwierdzić, że różne "rozbieżnoĹ›ci" wcale nie sÄ… domenÄ…
polskich serwisów. Do tego tak naprawdÄ™ nie wiadomo co było zrobione, a
co nie. ZresztÄ… wpisy w ksiÄ…żce sÄ… nieistotne (choć być powinny).
Powinny być faktury za usługi oraz stosowne adnotacje w systemie
serwisowym. Faktury z funduszu, a adnotacje z ASO.

Przede wszystkim ja tylko grzecznie pytam, co uważasz w tej sprawie. Nie
musisz się unosić.

Wdech, wydech, wdech, wydech i tak z 30 razy. Póki co, to staram siÄ™
wytłumaczyć i pomóc, a Twoje zacietrzewienie raczej w tym nie pomaga.

Niestety problem z fakturami jest taki, że ich adresatem i co
najważniejsze płatnikiem był leasingodawca. Ja ich nawet nie widziałem na
oczy. Co wiÄ™cej, jestem niemal przekonany, że mi ich nie pokażÄ…. Ja
płaciłem tylko miesiÄ™cznÄ… stawkÄ™ tytułem umowy serwisowej. Rozliczenia
miÄ™dzy ASO a leasingodawcÄ… nas nie obchodziły i nie mieliĹ›my do nich
dostępu.

Skoro tak, to tym bardziej pozostaje tylko rzeczoznawca, a co z tego
wyniknie - któż to wie...

DomyĹ›lam siÄ™, że ksiÄ…żka zostanie uzupełniona naszÄ… proĹ›bÄ™ zgodnie z tymi
adnotacjami/zapisami w systemie serwisowym. Nie wiem czy bÄ™dÄ™ miał
możliwoć wglÄ…du do tych zapisów. Pewnie nie.

To w czym problem, skoro tak naprawdÄ™ nie wiesz, co było zrobione,
a co nie?

Co to za pytanie czy mam pewnoć, że to miało miejsce. OczywiĹ›cie, że
mam pewnoć, że to miało miejsce. Widziałem te filtry, wstawiÄ™ jutro
ich zdjęcia. Sam zobaczysz jak wyglądają. Rozumiem, ze zastany stan
rzeczy to domniemanie, a nie dowód?

OczywiĹ›cie, że domniemanie. Dowodem to może być dopiero ekspertyza
rzeczoznawcy, a nie Twoje zdjęcia.

Ok, zaczynamy czepiać siÄ™ słówek.

Pisałem - spuć z tonu. By zacząć jakÄ…kolwiek bataliÄ™ z
serwisem/leasingiem to musisz mieć dowody w ręku, a nie domniemania.
Twoja ocena stanu przytaczanych filtrów to jedynie domniemanie.

Mi chodzi tylko o to, że taki jest stan faktyczny.

Stan faktyczny - a co to znaczy?

Czy bÄ™dzie tego można użyć jako dowodu w sÄ…dzie - raczej nie,
ponieważ ekspertyza nie została wykonana. Teraz to już raczej musztarda
po obiedzie :\

Sam widzisz, że masz tylko domniemania, a nie dowody.

Gdzie mogę wystąpić o taką ekspertyzę rzeczoznawcy. Ile coś takiego
kosztuje? Jak siÄ™ coĹ› takiego organizuje? KtoĹ› miał doĹ›wiadczenia w tym
temacie?

ProszÄ™:
http://www.pzm.pl/Rzeczoznawstwo/Znajdz_rzeczoznawce

Bardzo dziękuję.

ProszÄ™ bardzo - od tego trzeba było zacząć.

61 Data: Lipiec 27 2011 23:38:00
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: MZ 

W dniu 2011-07-27 23:26, Tomasz Stiller pisze:

No ale proszÄ™ CiÄ™. Co ma piernik do wiatraka? Gdyby mój Tata był
ekspertem w dziedzinie, to pewnie by do tego nie dopuĹ›cił. Niemniej nie
jest i na dodatek nie chce być. Czy to znaczy, że ma oczekiwać, że bÄ™dzie
wszędzie oszukiwany? Czy jest sam sobie winien? Bo?...
Bo choćby dlatego że nie zaciekawiło go dlaczego ksiÄ…żka serwisowa jest
pusta. Jak dla mnie to jednoznaczne.

Jak bÄ™dziesz budował dom, to bÄ™dziesz oglÄ…dał murarza jak kładzie
poszczególne cegły? Sprawdzał jaki rodzaj zabezpieczenia różnicowo-
prÄ…dowego elektryk dobrał do zabezpieczenia gniazd w łazience?
Kontrolował cieĹ›li, jak układajÄ… wiÄ™ĽbÄ™ dachowÄ…? Na prawdÄ™?
Zdziwisz się, ale tak. Elektryka nawet od razu wypunktuję jak coś będzie
knocić bo akurat na tym siÄ™ znam. Co do cegieł i wieĽby to z pewnoĹ›ciÄ…
zerknÄ™ czy jest prosto i nie "wylatywuje". ZainteresujÄ™ siÄ™, czego nie
można powiedzieć o odebraniu auta bez słowa komentarza co do braków
choćby wpisu w ksiÄ…żce, o przeczytaniu protokołu nie wspominajÄ…c.
Niestety musisz przyjąć do wiadomoĹ›ci że Twój Ojciec nie wykazał cienia
zainteresowania w temacie i ktoĹ› to wykorzystał żeby go orżnąć. Nie
musiał być ekspertem, wystarczyło kilka pytaĹ„, nawet takich laickich.
--
MZ

62 Data: Lipiec 27 2011 21:53:16
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Wed, 27 Jul 2011 23:38:00 +0200, MZ wrote:

W dniu 2011-07-27 23:26, Tomasz Stiller pisze:
No ale proszÄ™ CiÄ™. Co ma piernik do wiatraka? Gdyby mój Tata był
ekspertem w dziedzinie, to pewnie by do tego nie dopuĹ›cił. Niemniej nie
jest i na dodatek nie chce być. Czy to znaczy, że ma oczekiwać, że
będzie wszędzie oszukiwany? Czy jest sam sobie winien? Bo?...
Bo choćby dlatego że nie zaciekawiło go dlaczego ksiÄ…żka serwisowa jest
pusta. Jak dla mnie to jednoznaczne.

Nie zaciekawiło, bo nie miał pojÄ™cia, że jest coĹ› takiego jak ksiÄ…żka
serwisowa do której należało dokonywać wpisów. PrzekazujÄ…c samochód na
przeglÄ…d dawał również komplet wymaganych przez ASO dokumentów. Po
odbiorze podpisywał jakiĹ› protokół. To wszystko. Dlaczego miał zakładać,
że coĹ› jest nie w porzÄ…dku?

Szczególnie, że nie przyjechał do Pana Miecia za róg, tylko do
autoryzowanej stacji obsługi. Szczególnie, że ma odpisanÄ… umowÄ™
zobowiÄ…zujÄ…cÄ… tÄ… stacjÄ™ do obsługi jego samochodu. Szczególnie, że jest
człowiekiem bardzo uczciwym i w domyĹ›le oczekujÄ…cym tej uczciwoĹ›ci od
innych.

Z tego co mi wiadomo, serwis ma obowiÄ…zek dokonywania wpisów w ksiÄ…żce
serwisowej. Pytanie gdzie znajdÄ™ odpowiedni paragraf na który mogÄ™ siÄ™
powołać, a może to nie do koĹ„ca prawda?

Jak bÄ™dziesz budował dom, to bÄ™dziesz oglÄ…dał murarza jak kładzie
poszczególne cegły? Sprawdzał jaki rodzaj zabezpieczenia różnicowo-
prÄ…dowego elektryk dobrał do zabezpieczenia gniazd w łazience?
Kontrolował cieĹ›li, jak układajÄ… wiÄ™ĽbÄ™ dachowÄ…? Na prawdÄ™?
Zdziwisz się, ale tak. Elektryka nawet od razu wypunktuję jak coś będzie
knocić bo akurat na tym się znam.

Na prawdÄ™? Super, ja akurat też. W takim razie pozwolisz, że zadam Ci
pytanie. Taki mały off-top. Jak powinno być zabezpieczone gniazdo
znajdujÄ…ce siÄ™ w strefie pierwszej w łazience, zakładajÄ…c, że położono do
niego przewód 1,5mm2. PamiÄ™taj, że od tego zabezpieczenia zależy Twoje
życie.

Niestety musisz przyjąć do wiadomoĹ›ci że Twój Ojciec nie wykazał cienia
zainteresowania w temacie i ktoĹ› to wykorzystał żeby go orżnąć. Nie
musiał być ekspertem, wystarczyło kilka pytaĹ„, nawet takich laickich.

Zgadzam siÄ™, że został oszukany. Od poczÄ…tku próbujÄ™ ustalić, co z tym
faktem zrobić. Jak dobrać siÄ™ do tyłków odpowiedzialnych za ten stan
rzeczy.

Nie zgadzam siÄ™ natomiast, że Tata musiał wykazać cieĹ„ zainteresowania.
Płaci i wymaga.

Tomek

63 Data: Lipiec 28 2011 00:46:07
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2011-07-27 23:53, Tomasz Stiller pisze:

On Wed, 27 Jul 2011 23:38:00 +0200, MZ wrote:

W dniu 2011-07-27 23:26, Tomasz Stiller pisze:
No ale proszÄ™ CiÄ™. Co ma piernik do wiatraka? Gdyby mój Tata był
ekspertem w dziedzinie, to pewnie by do tego nie dopuĹ›cił. Niemniej nie
jest i na dodatek nie chce być. Czy to znaczy, że ma oczekiwać, że
będzie wszędzie oszukiwany? Czy jest sam sobie winien? Bo?...
Bo choćby dlatego że nie zaciekawiło go dlaczego ksiÄ…żka serwisowa jest
pusta. Jak dla mnie to jednoznaczne.

Nie zaciekawiło, bo nie miał pojÄ™cia, że jest coĹ› takiego jak ksiÄ…żka
serwisowa do której należało dokonywać wpisów. PrzekazujÄ…c samochód na
przeglÄ…d dawał również komplet wymaganych przez ASO dokumentów. Po
odbiorze podpisywał jakiĹ› protokół. To wszystko. Dlaczego miał zakładać,
że coĹ› jest nie w porzÄ…dku?

Widzisz, u wielu osób istnieje jakaĹ› miłoć do ksiÄ…żeczek, stempelków
oraz podpisów. One sÄ… tak naprawdÄ™ nieistotne. Skoro usługa była
robiona w ASO, to w ichnim systemie informacje o wykonanych
przeglÄ…dach muszÄ… istnieć. Do tego sÄ… faktury za wykonane usługi
serwisowe. Plus ten podpisany protokół o wykonaniu usługi.

Szczególnie, że nie przyjechał do Pana Miecia za róg, tylko do
autoryzowanej stacji obsługi. Szczególnie, że ma odpisanÄ… umowÄ™
zobowiÄ…zujÄ…cÄ… tÄ… stacjÄ™ do obsługi jego samochodu. Szczególnie, że jest
człowiekiem bardzo uczciwym i w domyĹ›le oczekujÄ…cym tej uczciwoĹ›ci od
innych.

Wiesz, że ja mam ksiÄ…żeczki serwisowe poza ASO? Tak, dobre serwisy
takie dajÄ… i nawet wypełniajÄ…. A ASO to delikatnie powiedziawszy
doć czÄ™sto spore nieporozumienie.

Z tego co mi wiadomo, serwis ma obowiÄ…zek dokonywania wpisów w ksiÄ…żce
serwisowej. Pytanie gdzie znajdÄ™ odpowiedni paragraf na który mogÄ™ siÄ™
powołać, a może to nie do koĹ„ca prawda?

Nie wiem, czy jest taki obowiÄ…zek prawny.

Na prawdÄ™? Super, ja akurat też. W takim razie pozwolisz, że zadam Ci
pytanie. Taki mały off-top. Jak powinno być zabezpieczone gniazdo
znajdujÄ…ce siÄ™ w strefie pierwszej w łazience, zakładajÄ…c, że położono do
niego przewód 1,5mm2. PamiÄ™taj, że od tego zabezpieczenia zależy Twoje
życie.

BzdurÄ… jest twierdzenie, że na wszystkim trzeba siÄ™ znać - to jest
fizycznie niemożliwe. No ale wiesz - tu jest pms, jak masz samochód
to masz siÄ™ znać na wszystkim... Ciekawe jak ci ludzie jeżdżÄ… tymi
samochodami, skoro wiÄ™kszoć z nich nie wie nawet jak żarówkÄ™
wymienić. Samochód to od dawna przedmiot użytku codziennego.

Niestety musisz przyjąć do wiadomoĹ›ci że Twój Ojciec nie wykazał cienia
zainteresowania w temacie i ktoĹ› to wykorzystał żeby go orżnąć. Nie
musiał być ekspertem, wystarczyło kilka pytaĹ„, nawet takich laickich.

Zgadzam siÄ™, że został oszukany.

Tego nie wiesz.

Od poczÄ…tku próbujÄ™ ustalić, co z tym
faktem zrobić. Jak dobrać siÄ™ do tyłków odpowiedzialnych za ten stan
rzeczy.

Najpierw rzeczoznawca, dopiero póĽniej można siÄ™ zastanawiać co z tym
dalej zrobić.

Nie zgadzam siÄ™ natomiast, że Tata musiał wykazać cieĹ„ zainteresowania.
Płaci i wymaga.

Z tym się zgadzam - sam tak podchodzę, choć nie powiem, bym nigdy nie
wykazywał cienia zainteresowania ;)

64 Data: Lipiec 28 2011 09:21:32
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: MZ 

W dniu 2011-07-27 23:53, Tomasz Stiller pisze:


Nie zaciekawiło, bo nie miał pojÄ™cia, że jest coĹ› takiego jak ksiÄ…żka
serwisowa do której należało dokonywać wpisów. PrzekazujÄ…c samochód na
przeglÄ…d dawał również komplet wymaganych przez ASO dokumentów. Po
odbiorze podpisywał jakiĹ› protokół. To wszystko. Dlaczego miał zakładać,
że coĹ› jest nie w porzÄ…dku?

Podpisywał bez czytania? No i tu mamy jeden problem, niestety powszechny
w społeczeĹ„stwie - podpisywanie bez czytania. PomyĹ›l, tak na logikÄ™ - po
co komu czyjĹ› podpis? Nie czytajÄ…c równie dobrze można było nie podpisywać.

Szczególnie, że nie przyjechał do Pana Miecia za róg, tylko do
autoryzowanej stacji obsługi. Szczególnie, że ma odpisanÄ… umowÄ™
zobowiÄ…zujÄ…cÄ… tÄ… stacjÄ™ do obsługi jego samochodu. Szczególnie, że jest
człowiekiem bardzo uczciwym i w domyĹ›le oczekujÄ…cym tej uczciwoĹ›ci od
innych.
Wybacz, ale to podejĹ›cie typu: ja jestem dobrym kierowcÄ… i oczekujÄ™ że
wszyscy inni też sÄ… dobrymi kierowcami. Tylko skÄ…d qzwa te statystyki po
długich weekendach....

Z tego co mi wiadomo, serwis ma obowiÄ…zek dokonywania wpisów w ksiÄ…żce
serwisowej. Pytanie gdzie znajdÄ™ odpowiedni paragraf na który mogÄ™ siÄ™
powołać, a może to nie do koĹ„ca prawda?

Możesz mi wyjaĹ›nić w kontekĹ›cie poczÄ…tku "nie miał pojÄ™cia, że jest coĹ›
takiego jak ksiÄ…żka serwisowa" jak serwis miał dokonać wpisu do czegoĹ›
czego mu nie dostarczono? Nie wiem jak w oplu, ale w ASO w którym
serwisje forda również nie dokonajÄ… wpisu jeĹ›li ksiÄ…żka nie bÄ™dzie na
wierzchu. Po prostu nie grzebiÄ… (bo nie majÄ… prawa) po schowkach. Skoro
nie dostarczył ksiÄ…żki serwisowej to nie ma wpisów - ta sprawa siÄ™
wyjaĹ›niła i zgadnij, kto jest winien brakowi wpisów w KS? No właĹ›nie,
niestety ...
Nie zgadzam siÄ™ natomiast, że Tata musiał wykazać cieĹ„ zainteresowania.
Płaci i wymaga.

I tu jest kolejny problem. Płaci i wymaga - OK, ale jak Ci Cavaliano
napisał - niestety nie w tym kraju, a przynajmniej nie wszÄ™dzie.
Zaufanie siÄ™ buduje, a nie kupuje. Niestety teoria teoriÄ… a prawda jest
taka, że płacić i wymagać można, ale co z tego wyniknie - czasem to co
opisujesz. Kluczem  a raczej blokerem jest czas po jakim siÄ™
zorientowaliście i to co zrobiliście potem. Roszczenia się przedawniają.
A jeĹ›li chciałeĹ› ić na wojnÄ™ z FL to nie wolno było dotykać tych części
tylko od razu wołać rzeczoznawcÄ™. Teraz naprawdÄ™ Ci bÄ™dzie trudno
udowodnić cokolwiek komukolwiek. Przeczytaj jeszcze raz na spokojnie
zarówno umowÄ™ leasingu jak i warunki wykupu. SprawdĽ co tam jest na
temat utrzymywania stanu technicznego itd. Czy przy wykupie FL
deklarował że auto było serwisowane itd (na piĹ›mie!).

Zrozum, ja Ci Ľle nie życzÄ™, też nie cierpiÄ™ naciÄ…gaczy. Ale w Twojej
sytuacji naprawdÄ™ niewiele już można zrobić. Chyba że zatrudnisz
jakiegoĹ› super prawnika, który bÄ™dzie potrafił udowodnić to w sÄ…dzie.
Tylko że w takim razie szukasz w niewłaĹ›ciwym miejscu.

--
MZ

65 Data: Lipiec 28 2011 07:31:40
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 28 Jul 2011 09:21:32 +0200, MZ wrote:

Nie zaciekawiło, bo nie miał pojÄ™cia, że jest coĹ› takiego jak ksiÄ…żka
serwisowa do której należało dokonywać wpisów. PrzekazujÄ…c samochód na
przeglÄ…d dawał również komplet wymaganych przez ASO dokumentów. Po
odbiorze podpisywał jakiĹ› protokół. To wszystko. Dlaczego miał
zakładać, że coĹ› jest nie w porzÄ…dku?

Podpisywał bez czytania? No i tu mamy jeden problem, niestety powszechny
w społeczeĹ„stwie - podpisywanie bez czytania. PomyĹ›l, tak na logikÄ™ - po
co komu czyjĹ› podpis? Nie czytajÄ…c równie dobrze można było nie
podpisywać.

Dlaczego z góry zakładasz, że podpisywał bez czytania? Czytał oczywiĹ›cie,
tylko nie weryfikował (bo nie potrafił) czy czynnoĹ›ci wymienione w owym
sprawozdaniu/fakturze/whatever zostały wykonane.

Z tego co mi wiadomo, serwis ma obowiÄ…zek dokonywania wpisów w ksiÄ…żce
serwisowej. Pytanie gdzie znajdÄ™ odpowiedni paragraf na który mogÄ™ siÄ™
powołać, a może to nie do koĹ„ca prawda?

Możesz mi wyjaĹ›nić w kontekĹ›cie poczÄ…tku "nie miał pojÄ™cia, że jest coĹ›
takiego jak ksiÄ…żka serwisowa" jak serwis miał dokonać wpisu do czegoĹ›
czego mu nie dostarczono?

O tym obowiÄ…zku wypełniania ksiÄ…żki serwisowej powiedział mi mój
mechanik. Raz jeszcze powtarzam, bo mogło to umknąć. KsiÄ…żka serwisowa
była przekazywana na serwis razem z innymi dokumentami samochodu w czasie
przeglÄ…dów.

Kluczem  a raczej blokerem jest czas po jakim siÄ™
zorientowaliście i to co zrobiliście potem. Roszczenia się przedawniają.
A jeĹ›li chciałeĹ› ić na wojnÄ™ z FL to nie wolno było dotykać tych części
tylko od razu wołać rzeczoznawcÄ™.

ZorientowaliĹ›my siÄ™ od razu po wykupie auta, wczeĹ›niej nie było przecież
podstaw do tego aby wątpić serwisantom.

Teraz naprawdę Ci będzie trudno
udowodnić cokolwiek komukolwiek. Przeczytaj jeszcze raz na spokojnie
zarówno umowÄ™ leasingu jak i warunki wykupu. SprawdĽ co tam jest na
temat utrzymywania stanu technicznego itd. Czy przy wykupie FL
deklarował że auto było serwisowane itd (na piĹ›mie!).

SprawdzÄ™ to oczywiĹ›cie. Nie wiem czy odnotowałeĹ› ten fakt, ale podczas
dyskusji wspominałem, że mam jeszcze jeden samochód odkupiony po leasingu
od tej firmy. Być może z dokładnie takimi samymi zaniedbaniami. Tutaj
mogÄ™ już przygotować analizÄ™ rzeczoznawcy.
 
Zrozum, ja Ci Ľle nie życzÄ™, też nie cierpiÄ™ naciÄ…gaczy. Ale w Twojej
sytuacji naprawdÄ™ niewiele już można zrobić. Chyba że zatrudnisz
jakiegoĹ› super prawnika, który bÄ™dzie potrafił udowodnić to w sÄ…dzie.
Tylko że w takim razie szukasz w niewłaĹ›ciwym miejscu.

Być może faktycznie siÄ™ nie da. Jednak chciałbym wiedzieć na przyszłoć
(kolejna umowa na etapie podpisywania) jak reagować na takie sprawy. Może
trzeba zrobić zamieszanie ogólnie, żeby poprawiła siÄ™ jakoĹ› obsługi
serwisowej w tym ASO.

Tomek

66 Data: Lipiec 28 2011 11:29:57
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: MZ 

W dniu 2011-07-28 09:31, Tomasz Stiller pisze:

SprawdzÄ™ to oczywiĹ›cie. Nie wiem czy odnotowałeĹ› ten fakt, ale podczas
dyskusji wspominałem, że mam jeszcze jeden samochód odkupiony po leasingu
od tej firmy. Być może z dokładnie takimi samymi zaniedbaniami. Tutaj
mogÄ™ już przygotować analizÄ™ rzeczoznawcy
I może to jest jakaĹ› furtka. PodjedĽ do "swojego" mechanika, niech siÄ™
wypowie ale bez odkrÄ™cania czegokolwiek. JeĹ›li coĹ› znajdzie, sprawdĽ KS
dla tego pojazdu, czy również czysta. Spróbuj poprosić o zestawienie
faktur od FL na serwis. PodjedĽ do innego ASO i weĽ od nich opiniÄ™ (bÄ™dÄ…
bardziej wiarygodni niż mechanik). JeĹ›li oni też potwierdzÄ… uchybienia,
to .. możesz ić na wojnÄ™. MałÄ… - uderzajÄ…c z tym do ASO w którym
serwisujesz i żÄ…dajÄ…c wyjaĹ›nieĹ„, powiadamiajÄ…c przy tym FL; dużÄ… -
uderzyć bezpoĹ›rednio do Opel Polska. Wtedy możesz ruszyć wÄ…tek tego już
wykupionego auta. Mooooże siÄ™ uda coĹ› wywalczyć.

--
MZ

67 Data: Lipiec 28 2011 10:11:15
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 28 Jul 2011 11:29:57 +0200, MZ wrote:

I może to jest jakaĹ› furtka. PodjedĽ do "swojego" mechanika, niech siÄ™
wypowie ale bez odkrÄ™cania czegokolwiek. JeĹ›li coĹ› znajdzie, sprawdĽ KS
dla tego pojazdu, czy również czysta. Spróbuj poprosić o zestawienie
faktur od FL na serwis. PodjedĽ do innego ASO i weĽ od nich opiniÄ™ (bÄ™dÄ…
bardziej wiarygodni niż mechanik). JeĹ›li oni też potwierdzÄ… uchybienia,
to .. możesz ić na wojnÄ™. MałÄ… - uderzajÄ…c z tym do ASO w którym
serwisujesz i żÄ…dajÄ…c wyjaĹ›nieĹ„, powiadamiajÄ…c przy tym FL; dużÄ… -
uderzyć bezpoĹ›rednio do Opel Polska. Wtedy możesz ruszyć wÄ…tek tego już
wykupionego auta. Mooooże siÄ™ uda coĹ› wywalczyć.

Tak zrobię. Dzięki za rady.

Tomek

68 Data: Lipiec 28 2011 14:01:59
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Icek 

W dniu 2011-07-27 23:26, Tomasz Stiller pisze:

On Wed, 27 Jul 2011 23:14:37 +0200, MZ wrote:

Ależ ja nie o Tobie tylko do wÄ…tkotwórcy który siÄ™ na bycie laikiem
powołuje majÄ…c pretensje że go oszukano. Niestety ludziom trzeba
wierzyć, ale nie wolno ufać, taka zdrowa, oszczędzająca niespodzianek
zasada.

No ale proszÄ™ CiÄ™. Co ma piernik do wiatraka? Gdyby mój Tata był
ekspertem w dziedzinie, to pewnie by do tego nie dopuĹ›cił. Niemniej nie
jest i na dodatek nie chce być. Czy to znaczy, że ma oczekiwać, że bÄ™dzie
wszędzie oszukiwany? Czy jest sam sobie winien? Bo?...

bo nie pilnował. Polska dziki kraj. Musisz sprawdzać i kontrolować.

A czemu akurat dajesz wiarÄ™ jakiemuĹ› mechanikowi który twierdzi, że olej ma 100kkm ??

Jak bÄ™dziesz budował dom, to bÄ™dziesz oglÄ…dał murarza jak kładzie
poszczególne cegły? Sprawdzał jaki rodzaj zabezpieczenia różnicowo-
prÄ…dowego elektryk dobrał do zabezpieczenia gniazd w łazience?
Kontrolował cieĹ›li, jak układajÄ… wiÄ™ĽbÄ™ dachowÄ…? Na prawdÄ™?

tak, bo jak nie bÄ™dziesz to Ci siÄ™ na głowe zawali i masz przeje...e





Icek

69 Data: Lipiec 28 2011 13:31:42
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 28 Jul 2011 14:01:59 +0200, Icek wrote:

bo nie pilnował. Polska dziki kraj. Musisz sprawdzać i kontrolować.

A czemu akurat dajesz wiarÄ™ jakiemuĹ› mechanikowi który twierdzi, że olej
ma 100kkm ??

Po pierwsze mam zaufanie akurat do tego jakiegoĹ› mechanika. Po drugie
nigdzie nie napisałem, że olej ma 100k km. Napisałem, że filtr oleju nie
był wymieniany od 103kkm i na tej podstawie zakładam, że olej również.
Sprawdzić tego oczywiĹ›cie nie można.

Tomek.

70 Data: Lipiec 29 2011 07:12:39
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: MHM 


Napisałem, że filtr oleju nie
był wymieniany od 103kkm i na tej podstawie zakładam, że olej również.
Sprawdzić tego oczywi¶cie nie można.

Tomek.

Mozna, ale koszty beda na tyle wysokie, ze nie wiem czy zabawa bylaby
oplacalna.

--
MHM
http:\\www.skc.org.pl - Sudecki Klub Citroena

71 Data: Lipiec 28 2011 07:19:13
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: ArekM 



Ale jeszcze nigdy nie widziałem, aby który¶ z nich miał w ręku listę
czynno¶ci kontrolnych, któr± musi odfajkować, a tym bardziej żebym tak±
listę ja otrzymał, zwłaszcza po przegl±dzie jako zał±cznik do czego¶.

S± ASO, ktore to praktykuj± :)

--
PozdrawiAM!
WRX/240KM

72 Data: Lipiec 28 2011 09:01:06
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor:

Użytkownik "ArekM"  napisał w wiadomo¶ci



Ale jeszcze nigdy nie widziałem, aby który¶ z nich miał w ręku listę
czynno¶ci kontrolnych, któr± musi odfajkować, a tym bardziej żebym tak±
listę ja otrzymał, zwłaszcza po przegl±dzie jako zał±cznik do czego¶.

S± ASO, ktore to praktykuj± :)

A nawet takie, które daj± kopię takiego protokołu poprzegl±dowego klientowi z odptaszkowanymi elementami sprawdzownymi, tymi, które poprawiano po sprawdzeniu i tymi, które wymieniono; przy przegl±dzie blacharki jest schemat nadwozia auta rozrysowanego jak siatka sze¶cianu, na każdej czę¶ci znacz± miejsca rys i odprysków. Jest też miejsce gdzie wpisuj± "życzenia specjalne" klienta, np. info o przywleczonym przez niego oleju, o czynno¶ciach wykonanych ponadnormatywnie (np. regulacja skrzypi±cego fotela, poprawienie mocowania uszczelki itp.). Listy czynno¶ci wykonywanych poczas takich przegl±dów s± dostępne w sieci na stronie importera.
--
MW

--
MW

73 Data: Lipiec 28 2011 13:58:49
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Icek 

W dniu 2011-07-27 22:47, Cavallino pisze:

Użytkownik "Bydlę"  napisał w wiadomo¶ci news:

Po zakończeniu umowy leasingu wykupujesz ten samochód,
uważaj±c że znasz jego historię


Nie może znać, skoro nie mam wpisów z obsługi.
Je¶łi twierdzisz inaczej, to wymień zakres prac wykonanych na każdym z
przegl±dów.

A te zakresy faktycznie wykonanych prac na jakim¶ przegl±dzie to gdzie
widziałe¶?
Bo mi się jeszcze nie zdarzyło.

ja raz oddałem skode na przegl±d. ¦wiadomie nie powiedziałem, że prawy mijania nie działa.

Po przegl±dzie widze, że nie działa dalej i nikt nie zauważył. Proszę o protokół z badania. Mieli tak± fajn± listę dla mechanika co sprawdzić, co wymienić i przy wszystkim takie haczyki, że jest OK. Nawet przy pozycji "sprawdzenie o¶wietlenia pojazdu"




Icek

74 Data: Lipiec 28 2011 14:14:02
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: MHM 


ja raz oddałem skode na przegl±d. ¦wiadomie nie powiedziałem, że prawy
mijania nie działa.

Po przegl±dzie widze, że nie działa dalej i nikt nie zauważył. Proszę o
protokół z badania. Mieli tak± fajn± listę dla mechanika co sprawdzić,
co wymienić i przy wszystkim takie haczyki, że jest OK. Nawet przy
pozycji "sprawdzenie o¶wietlenia pojazdu"

Icek

I ?? Majster dostał po łepetynie ? czy odmówiłe¶ zapłacenia ?
Nie buduj takiego napięcia, dokończ historie :)

--
MHM
http:\\www.skc.org.pl - Sudecki Klub Citroena

75 Data: Sierpien 15 2011 18:55:06
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: jerzu 

On Wed, 27 Jul 2011 22:47:26 +0200, "Cavallino"
 wrote:


A te zakresy faktycznie wykonanych prac na jakim¶ przegl±dzie to gdzie
widziałe¶?
Bo mi się jeszcze nie zdarzyło.

W ASO. I co gorsza, w Renault.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

76 Data: Sierpien 16 2011 09:20:25
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Cavallino 

Użytkownik "jerzu"  napisał w wiadomo¶ci

On Wed, 27 Jul 2011 22:47:26 +0200, "Cavallino"
 wrote:


A te zakresy faktycznie wykonanych prac na jakim¶ przegl±dzie to gdzie
widziałe¶?
Bo mi się jeszcze nie zdarzyło.

W ASO. I co gorsza, w Renault.

Faktycznie, czy w teorii?
Tzn. widziałe¶ jak to robili?

77 Data: Sierpien 16 2011 18:53:33
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: jerzu 

On Tue, 16 Aug 2011 09:20:25 +0200, "Cavallino"
 wrote:

Faktycznie, czy w teorii?

Faktycznie.

Tzn. widziałe¶ jak to robili?

Co robili? Odchaczali na li¶cie? Nie, nie widziałem. Ale po każdym
przegl±dzie tak± listę dostałem, na niej była informacja co jest ok,
co do poprawienia w najbliższym czasie, itp. Ja nie mam czasu na
stanie nad mechanikiem i patrzenie mu na ręce.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

78 Data: Sierpien 16 2011 18:57:11
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: jerzu 

On Tue, 16 Aug 2011 18:53:33 +0200, jerzu
 wrote:

Odchaczali

No i macie na mnie _haka_ ;P


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

79 Data: Sierpien 16 2011 23:06:29
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Cavallino 

Użytkownik "jerzu"  napisał w wiadomo¶ci news:

Tzn. widziałe¶ jak to robili?

Co robili?

Wykonali faktycznie to co odhaczali.

Odchaczali na li¶cie? Nie, nie widziałem. Ale po każdym
przegl±dzie tak± listę dostałem, na niej była informacja co jest ok,
co do poprawienia w najbliższym czasie, itp. Ja nie mam czasu na
stanie nad mechanikiem i patrzenie mu na ręce.

Czyli wiesz, że sobie haczyki napisał i praktycznie tylko tyle wiesz.

80 Data: Lipiec 27 2011 23:41:49
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "Tomasz Stiller"  napisał w wiadomoĹ›ci Masz dwie opcje - płacisz rzeczoznawcy za ekspertyzÄ™ i jeżeli znajdzie coĹ›, co pozwoli udowodnić, że przeglÄ…dy były wyłÄ…cznie na papierze, możesz namówić leasingodawcÄ™ na Ĺ›ciganie ich w sÄ…dzie. Moim zdanim marne szanse. To, że filtry majÄ… daty produkcji sprzed paru lat o niczym jeszcze nie Ĺ›wiadczy, ja w nowym aucie z 2008 miałem filtr powietrza wyprodukowany w 2006. Olej - czy auto wymaga jego dolewek pomiÄ™dzy wymianami? Jeżeli tak, to być może rzeczywiĹ›cei nie był wymieniany, ale niektóre typy tak majÄ… po prostu, w clio dolewałem (choć niewiele) od przebiegu `70 tys, w corolli do odsprzedaży czyli przebiegu 150 tys nie dolewałem oleju.
Druga opcja to wyegzekwować wpisy w ksiÄ…żce, choć bÄ™dzie to miało znaczenie praktyczne tylko przy odsprzedaży i wymienić rozrzÄ…d, wszystkie płyny, filtry, Ĺ›wiece i inne materiały eksploatacyjne - jeżeli nic sie nie dzieje złego, to ciesz siÄ™ autem i zapomnij o sprawie.

--
Yogi(n)
http://nczas.home.pl/wp-content/uploads/2010/10/wasiukiewicz412010.jpg
http://gazetawyborcza.republika.pl/PlakatMichnik_72.jpg
http://legionisci.com/zdjecia/11lech2_kibice_d.jpg
http://img809.imageshack.us/img809/3142/16282818109207190268210.jpg

81 Data: Lipiec 27 2011 23:57:48
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: ToMasz 

> jeżeli

nic sie nie dzieje złego, to ciesz siÄ™ autem i zapomnij o sprawie.

Tak zrób.

jak bardzo, ale to bardzo chcesz, masz czas i potrafisz pisać, to spróbuj tak. Napisz list, polecony, ze uprzejmie prosisz aby stacja obsługi dała Ci wyciÄ…g (najlepiej z 4) lat co i jak było robione, bo silnik stanÄ…ł, winnego trzeba znaleĽÄ‡ a rzeczoznawca o to prosił. JeĹ›li Ci dadzÄ… odpowiedz ze wymieniali filtry na... fiam, możesz wtedy sie pofatygować ze swoim oryginalnym filterm do szefa/kierownika, i zapytać   o co chodzi. Ogólnie tak prowadzić rozmowÄ™ żeby silnik został otwarty komisyjnie, i raczej nie miej pretensji do szefa, tylko do pracowników.

ToMasz

82 Data: Lipiec 27 2011 22:33:28
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Wed, 27 Jul 2011 23:41:49 +0200, Yogi\(n\) wrote:

Masz dwie opcje - płacisz rzeczoznawcy za ekspertyzÄ™ i jeżeli znajdzie
coĹ›, co pozwoli udowodnić, że przeglÄ…dy były wyłÄ…cznie na papierze,
możesz namówić leasingodawcÄ™ na Ĺ›ciganie ich w sÄ…dzie. Moim zdanim marne
szanse.

Pytanie czy mogÄ™ Ĺ›cignąć leasingodawcÄ™ o to, że sprzedał mi auto
serwisowane w nieodpowiedni sposób?

To, że filtry majÄ… daty produkcji sprzed paru lat o niczym
jeszcze nie Ĺ›wiadczy, ja w nowym aucie z 2008 miałem filtr powietrza
wyprodukowany w 2006.

Tu w sumie nie chodzi o ich datÄ™ produkcji, ale stan po wymontowaniu.
Były kompletnie zapchane. Tak, że nie mogło siÄ™ to stać przez miesiÄ…c.
Data produkcji to tylko poszlaka.


Olej - czy auto wymaga jego dolewek pomiędzy
wymianami? Jeżeli tak, to być może rzeczywiĹ›cei nie był wymieniany, ale
niektóre typy tak majÄ… po prostu,

Norma dla tego silnika mówi, że może zużywać do 0,6l/1000km tak, to nie
pomyłka. 6l na 10k km. JakieĹ› dolewki były, ale nie wiem w jakich
ilościach.

Druga opcja to wyegzekwować wpisy w ksiÄ…żce, choć
bÄ™dzie to miało znaczenie praktyczne tylko przy odsprzedaży i wymienić
rozrzÄ…d, wszystkie płyny, filtry, Ĺ›wiece i inne materiały eksploatacyjne
- jeżeli nic sie nie dzieje złego, to ciesz siÄ™ autem i zapomnij o
sprawie.

W tej chwili nic siÄ™ nie dzieje. Boje siÄ™ tego, co może siÄ™ zdarzyć w
konsekwencji opisanej sprawy. Wszystko co należało wymienić, teraz bÄ™dzie
wymienione. Niestety już z mojej kieszeni.

Tomek

83 Data: Lipiec 28 2011 08:35:32
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: MHM 


Norma dla tego silnika mówi, że może zużywać do 0,6l/1000km tak, to nie
pomyłka. 6l na 10k km. Jakie¶ dolewki były, ale nie wiem w jakich
ilo¶ciach.

Ile ?? Rety.... a to niby ja jezdze stary sztruclem. Moje auto ma 170tys
km, 15 lat i nie musze nic dolewac miedzy wymianami.

A co do tematu. W ASO z tego co wiem oprocz ksiazki serwisowej kazdy
przeglad, naprawa, wiyta auta jest odnotowywana w ich systemie
komputerowym. Jesli auto bylo zawsze w tym samym ASO obslugiwane to nie
powinno byc problemu po VIN otrzymania wyciagu z ich systemu co i kiedy
bylo wymieniane. Nie znam sie na leasingu, ale moze wystosuj pisemko do
leasingodawcy z prosba o kopie faktur za przeglady.

Z logicznego punktu widzenia raczej leasingodawcy nie mozesz scigac za
zaistaniala sytuacje, bo w koncu to Twoj ojciec jezdzil do ASO i byl przy
aucie w trakcie odbioru.

Obawiam sie, ze to w sumie bedzie walka z wiatrakami. Jesli masz czas i
checi na zabawe z rzeczoznawca, sadami itd to Twoja wola, ale ciezko bedzie
ci wygrac. Koszty moga sie okazac wieksze niz korzysci. Ja bym sie
zastosowal do porad kolegow - nadgonic zaleglosci i cieszyc sie sprawnym
autem. Albo sprzedac.


--
MHM
http:\\www.skc.org.pl - Sudecki Klub Citroena

84 Data: Lipiec 28 2011 07:11:25
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 28 Jul 2011 08:35:32 +0200, MHM wrote:

Norma dla tego silnika mówi, że może zużywać do 0,6l/1000km tak, to nie
pomyłka. 6l na 10k km. JakieĹ› dolewki były, ale nie wiem w jakich
ilościach.

Ile ?? Rety.... a to niby ja jezdze stary sztruclem. Moje auto ma 170tys
km, 15 lat i nie musze nic dolewac miedzy wymianami.

Nikt nie mówi, że tyle faktycznie bierze. Norma mówi, że tyle _może_ brać.


Ja bym
sie zastosowal do porad kolegow - nadgonic zaleglosci i cieszyc sie
sprawnym autem. Albo sprzedac.

Pytanie tylko jak z czystym sumieniem sprzedać samochód, który miał takie
przejścia. Oczywiście opisać to wszystko i stracić kilkanaście tyś?

Tomek

85 Data: Lipiec 28 2011 09:27:38
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: MHM 


Ja bym
sie zastosowal do porad kolegow - nadgonic zaleglosci i cieszyc sie
sprawnym autem. Albo sprzedac.

Pytanie tylko jak z czystym sumieniem sprzedać samochód, który miał takie
przej¶cia. Oczywi¶cie opisać to wszystko i stracić kilkana¶cie ty¶?

Tomek

Rownie dobrze mozesz wstawic auto do wskazanego przez kupujacego warsztatu
w celu sprawdzenia faktycznego stanu technicznego. Nikt Ci nie kaze
spowiadac sie przed kupujacym jakie miales przeboje z ASO.

Jak sprzedawalem jedno z poprzednich aut znajomemu to dalem mu na 3 dni
auto aby sobie pjechal do mechanika na przeglad. Byl u dwoch. Obaj
stwierdzili, ze auto w bdb stanie i nic tylko brac. Kupil. Po 3 dniach od
zakupu na trasie poszla rurka gumowa od zawieszenie i caly olej poszedl na
ziemie (to byl Citroen BX). 2 dni pozniej poszla mu uszczelka pod glowica.
Mial zal jak cholera, ale na szczescie nie do mnie tylko mechanikow.

--
MHM
http:\\www.skc.org.pl - Sudecki Klub Citroena

86 Data: Lipiec 28 2011 07:34:10
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 28 Jul 2011 09:27:38 +0200, MHM wrote:

Rownie dobrze mozesz wstawic auto do wskazanego przez kupujacego
warsztatu w celu sprawdzenia faktycznego stanu technicznego. Nikt Ci nie
kaze spowiadac sie przed kupujacym jakie miales przeboje z ASO.

Jasne, tylko jak siÄ™ dajmy na to zapchajÄ… wtryskiwacze to kupujÄ…cy może
próbować dochodzić swoich praw wykazujÄ…c zatajenie wady ukrytej - prawda?

Tomek

87 Data: Lipiec 28 2011 10:29:26
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Dysiek 

Jasne, tylko jak się dajmy na to zapchaj± wtryskiwacze to kupuj±cy może
próbować dochodzić swoich praw wykazuj±c zatajenie wady ukrytej - prawda?

Musi udowodnic, ze celowo ja zatailes - nierealne.

Dysiek

88 Data: Lipiec 28 2011 10:47:49
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: MHM 


Jasne, tylko jak się dajmy na to zapchaj± wtryskiwacze to kupuj±cy może
próbować dochodzić swoich praw wykazuj±c zatajenie wady ukrytej - prawda?

Jeszcze bedzie musial Tobie udowodnic, że zataiłe¶. Je¶li warsztat mu po
badaniach powie, że wsio ok to jakim cudem Ty miałby¶ wiedzieć, ze nie jest
ok ??

--
MHM
http:\\www.skc.org.pl - Sudecki Klub Citroena

89 Data: Lipiec 28 2011 11:00:59
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: MZ 

W dniu 2011-07-28 10:47, MHM pisze:


Jasne, tylko jak się dajmy na to zapchaj± wtryskiwacze to kupuj±cy może
próbować dochodzić swoich praw wykazuj±c zatajenie wady ukrytej - prawda?

Jeszcze bedzie musial Tobie udowodnic, że zataiłe¶. Je¶li warsztat mu po
badaniach powie, że wsio ok to jakim cudem Ty miałby¶ wiedzieć, ze nie jest
ok ??

Ehhh...i w ten piękny sposób dyskusja z "jak wyegzekwować
odpowiedzialno¶ć od ASO/FL" zeszła na "jak wcisn±ć to auto kolejnemu
kupuj±cemu". Sorry, ale ręce opadaj±. To tylko dowodzi, że rynek aut
używanych to jedna wielka ruletka, i to rosyjska. Tylko że w rosyjskiej
rewolwer ma 5 pustych komór i jedn± załadowan±, a przy kupnie auta
używanego jest odwrotnie.

--
MZ

90 Data: Lipiec 28 2011 11:43:28
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: MHM 


W dniu 2011-07-28 10:47, MHM pisze:

Jasne, tylko jak się dajmy na to zapchaj± wtryskiwacze to kupuj±cy może
próbować dochodzić swoich praw wykazuj±c zatajenie wady ukrytej - prawda?

Jeszcze bedzie musial Tobie udowodnic, że zataiłe¶. Je¶li warsztat mu po
badaniach powie, że wsio ok to jakim cudem Ty miałby¶ wiedzieć, ze nie jest
ok ??

Ehhh...i w ten piękny sposób dyskusja z "jak wyegzekwować
odpowiedzialno¶ć od ASO/FL" zeszła na "jak wcisn±ć to auto kolejnemu
kupuj±cemu".

O przepraszam. W tym prypadku nie nazwałbym tego wciskaniem.
Sprzedajacy chce sie pozbyc auta. Kupuj±cy chce kupic. Sprzedaj±cy nie musi
być expertem od aut. On je tylko użytkował zgodnie z zaleceniami fabryki.
Serwisowal w ASO. Co prawda ma podejrzenia, ale tylko podejrzenia bez
dowodów co do stanu technicznego auta. Moze, ale nie musi je przedstawiac
Kupujacemu. Kupujacy aby sie upewnic co kupuje jedzie z autem do warsztatu
przez siebie wybranego. Warsztat bada i stwierdza - wsio OK. Teraz kwestia
komu Kupujacy bardziej ufa: Sprzedajacemu czy wybranemu przez siebie
warsztatowi ?

Ja sprzedajac auto znajomemu bylem przekonany o dobrym stanie auta. Dwa
warsztaty jemu to potwierdzily. Wtopil, ale nie mial do mnie żalu.

Sorry, ale ręce opadaj±. To tylko dowodzi, że rynek aut
używanych to jedna wielka ruletka, i to rosyjska.

Bo jest :)

Tylko że w rosyjskiej
rewolwer ma 5 pustych komór i jedn± załadowan±, a przy kupnie auta
używanego jest odwrotnie.

Przy kupnie nowego tez masz spora szanse na wtope.

--
MHM
http:\\www.skc.org.pl - Sudecki Klub Citroena

91 Data: Lipiec 28 2011 10:03:52
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 28 Jul 2011 10:47:49 +0200, MHM wrote:

Jeszcze bedzie musial Tobie udowodnic, że zataiłeĹ›. JeĹ›li warsztat mu po
badaniach powie, że wsio ok to jakim cudem Ty miałbyĹ› wiedzieć, ze nie
jest ok ??

Problem w tym, że ja o tym wiem. Rozumiem, że Twoim zdaniem powinienem
dla swojego dobra tą informację zachować dla siebie?

Tomek

92 Data: Lipiec 28 2011 12:11:10
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Dysiek 

Problem w tym, że ja o tym wiem. Rozumiem, że Twoim zdaniem powinienem
dla swojego dobra t± informację zachować dla siebie?

Jezeli powiesz, ze samochod byl nieprawidlowo serwisowany przez 100 tys km
(w zasadzie w ogolnie nie byl) to bedziesz mial ogromne problemy ze
sprzedaza. Ludzie kupujac auta majac ogromne wymagania - jeden malowany
element w 10 letnim samochodzie czesto go dyskwalifikuje. A co dopiero 100
tys bez wymiany oleju? Wybor nalezy do ciebie. Sytuacja naprawde ciezka. Jak
ja sprzedaje swoje auta / motocykle to mowie otwarcie o wszystkim, ale nie
bylem nigdy w takiej sytuacji jak twoja.

Pozdrawiam
Dysiek

93 Data: Lipiec 28 2011 10:21:25
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 28 Jul 2011 12:11:10 +0200, Dysiek wrote:

Jezeli powiesz, ze samochod byl nieprawidlowo serwisowany przez 100 tys
km (w zasadzie w ogolnie nie byl) to bedziesz mial ogromne problemy ze
sprzedaza. Ludzie kupujac auta majac ogromne wymagania - jeden malowany
element w 10 letnim samochodzie czesto go dyskwalifikuje. A co dopiero
100 tys bez wymiany oleju? Wybor nalezy do ciebie. Sytuacja naprawde
ciezka. Jak ja sprzedaje swoje auta / motocykle to mowie otwarcie o
wszystkim, ale nie bylem nigdy w takiej sytuacji jak twoja.

Ja do tej pory nigdy nie sprzedawałem samochodu. Niemniej nie wyobrażam
sobie, że miałbym zataić takÄ… informacjÄ™ przed kupujÄ…cym. Tak mnie po
prostu wychowano - domyĹ›lam siÄ™, że dla niektórych jest to nie do
pomyślenia :\

Tomek

94 Data: Lipiec 28 2011 12:29:42
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: MHM 


On Thu, 28 Jul 2011 10:47:49 +0200, MHM wrote:

Jeszcze bedzie musial Tobie udowodnic, że zataiłe¶. Je¶li warsztat mu po
badaniach powie, że wsio ok to jakim cudem Ty miałby¶ wiedzieć, ze nie
jest ok ??

Problem w tym, że ja o tym wiem. Rozumiem, że Twoim zdaniem powinienem
dla swojego dobra t± informację zachować dla siebie?

Nie, mozesz powiedziec kupujacemu o swoich podejrzeniach, ale jak pisalem
wyzej, to sa tylko podejrzenia. Nie masz niezbitych dowodów iż faktycznie
były zaniedbania ze strony ASO. Tylko podajac takie nie potwierdzone
informacje utrudniasz sobie sprzedaz, a dajesz dodatkowo kupujacemu do reki
karte przetargowa do obnizenia ceny.

Rozumiem Twoje rosterki. Tez mnie tak wychowano, ale jak to mowia:
"Jak masz miekkie serce, musisz miec twarda d....".

Moim zdaniem aby byc w jak najbardziej uczyciwym wobec kupujacego to
pozwolic mu aby pojechal do warsztatu ktory sam wybierze i do ktorego ma
zaufanie, aby oni mu ocenili stan auta.

--
MHM
http:\\www.skc.org.pl - Sudecki Klub Citroena

95 Data: Lipiec 28 2011 23:28:53
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Maciek 

W dniu 2011-07-28 00:33, Tomasz Stiller pisze:

Tu w sumie nie chodzi o ich datÄ™ produkcji, ale stan po wymontowaniu.
Były kompletnie zapchane. Tak, że nie mogło siÄ™ to stać przez miesiÄ…c.
Data produkcji to tylko poszlaka.
Co to znaczy "kompletnie zapchane"? DojechałeĹ› na ten przeglÄ…d na lawecie???

--
Pozdrawiam
Maciek

96 Data: Lipiec 28 2011 07:15:23
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: ArekM 


Co wiÄ™cej, samochód przekazano nam z pustÄ… ksiÄ…żeczkÄ… serwisowÄ…. Zero
wpisów, na żadnym z terminowych przeglÄ…dów które przechodził samochód. W
serwisie twierdzÄ…, że brak wpisów oznacza iż ksiÄ…żeczka nie była
przedłożona podczas przeglÄ…du - co jest delikatnie mówiÄ…c Ĺ›ciemÄ….

Akurat tego nie bylbym taki pewien :)

Mamy w firmie kilka leasingowanych aut, wszystkie jeżdzÄ… regularnie na przeglÄ…dy, ale ksiażki serwisowe leżÄ… u ... leasingodawcy (400 km dalej) - i oczywiscie nie sa uzupełniane.



--
PozdrawiAM!
WRX/240KM

97 Data: Lipiec 28 2011 07:12:43
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 28 Jul 2011 07:15:23 +0200, ArekM wrote:

Co wiÄ™cej, samochód przekazano nam z pustÄ… ksiÄ…żeczkÄ… serwisowÄ…. Zero
wpisów, na żadnym z terminowych przeglÄ…dów które przechodził samochód.
W serwisie twierdzÄ…, że brak wpisów oznacza iż ksiÄ…żeczka nie była
przedłożona podczas przeglÄ…du - co jest delikatnie mówiÄ…c Ĺ›ciemÄ….

Akurat tego nie bylbym taki pewien :)

Mamy w firmie kilka leasingowanych aut, wszystkie jeżdzÄ… regularnie na
przeglÄ…dy, ale ksiażki serwisowe leżÄ… u ... leasingodawcy (400 km dalej)
- i oczywiscie nie sa uzupełniane.

Dlatego mówiÄ™, ze to jest Ĺ›ciema. Bo ksiÄ…żeczkÄ™ mieli podstawionÄ… pod nos
wraz z innymi dokumentami podczas przekazywania auta na serwis.

Tomek

98 Data: Lipiec 28 2011 09:45:41
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Jarek Andrzejewski 

On Wed, 27 Jul 2011 18:09:41 +0000 (UTC), Tomasz Stiller
 wrote:

Pacjent leasingowany przez MasterLease, na czas leasingu miał wykupion±
<ciach>
Parę dni po wykupie pojechali¶my zrobić przegl±d w niezależnym zaufanym
zakładzie. Zaufany mechanik załamał ręce po tym co znalazł. Otóż w
samochodzie nie było robione nic, czego z góry nie widać. Oba filtry
<ciach>
Co więcej, samochód przekazano nam z pust± ksi±żeczk± serwisow±. Zero

IMHO: zgłosić pretensje do poprzedniego wła¶ciciela, czyli
MasterLease. Wzięli pieni±dze za serwis, którego nie zapewnili.
Ja jeszcze zastanowiłbym się nad zgłoszeniem oszustwa, ale tu już
trzeba się zastanowić: ASO czy ML.

99 Data: Lipiec 28 2011 14:11:57
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Icek 

ParÄ™ dni po wykupie pojechaliĹ›my zrobić przeglÄ…d w niezależnym zaufanym
zakładzie. Zaufany mechanik załamał rÄ™ce po tym co znalazł. Otóż w
samochodzie nie było robione nic, czego z góry nie widać. Oba filtry
powietrza niemal całkowicie zapchane, daty produkcji wskazujÄ… na
instalacje fabrycznÄ…. WyglÄ…da na to, że filtr oleju, a zatem i olej? nie
był ruszany od nowoĹ›ci. Pasek rozrzÄ…du na pewno nie ruszany, pytanie co
ile km jest zalecana wymiana.

co ile km to zależy od marki i modelu. SprawdĽ u producenta.

Co wiÄ™cej, samochód przekazano nam z pustÄ… ksiÄ…żeczkÄ… serwisowÄ…. Zero

wiÄ™c jesteĹ› dupa, że nie dokonałeĹ› kontroli KS przed zakupem a właĹ›ciwie po każdej czynnoĹ›ci. Teraz jak bÄ™dziesz chciał sprzedać auto to masz pustÄ… KS.

wpisów, na żadnym z terminowych przeglÄ…dów które przechodził samochód. W
serwisie twierdzÄ…, że brak wpisów oznacza iż ksiÄ…żeczka nie była
przedłożona podczas przeglÄ…du - co jest delikatnie mówiÄ…c Ĺ›ciemÄ….

tego nie wiesz.

Teraz zasadnicze pytanie brzmi, jak to ugryĽÄ‡. Czy w ogóle można
cokolwiek z tym zrobić? Strach pomyśleć jakich jeszcze zaniedbań dokonano
podczas trwania tej umowy.

jeżeli masz podstawy aby dokonać oglÄ™dzin filtra oleju czy filtra powietrza to masz kompetencje aby sprawdzić wpisy w KS przed zakupem.

Skoro wskazujesz, że kupiłeĹ› auto bez wpisów serwisowych i orientujesz siÄ™ po zakupie to negujÄ™ kwalifikacje kontroli filtra powietrza czy oleju.

1. auto nie przejedzie 100kkm bez wymiany/dolewki oleju

2. brak wymiany filtra oleju przez 100kkm nie ma jakiegoĹ› negatywnego wpływu na silnik, a jakiĹ› tam specjalista jakiĹ› czas temu stwierdził, że wymiana oleju co 15kkm jest przesadÄ…. To wszystko zależy od konkretnego przypadku. SÄ…dzÄ™, że wymiana co 15kkm daje wiÄ™kszÄ… teoretycznÄ… szansÄ™ na brak drobin odpadów w oleju.

Nie jestem fachowcem w tej materii. To tylko moja opinia.


3. Akurat wymieniałem olej w maszynie. 1100rbh. 10 lat. SprÄ™żanie w normie. Praca w normie (na nowym oleju). Nie widać objawów jakiegoĹ› dramatu. A olej nie wymieniany od nowoĹ›ci (razem z filtrami).

4. filtr powietrza może siÄ™ zajechać po 10kkm. Nie trzeba do tego 100kkm.


5. zwróć uwagÄ™, że filtr kabinowy też siÄ™ zmienia na przeglÄ…dzie. Był zmieniany ?


Podsumowanie: ja bym nie dramatyzował. Na nastÄ™pny raz masz nauczkÄ™, że co przeglÄ…d sprawdzasz sam pewne detale. A najbezpieczniejsze jest prosić o stare części.



Icek

100 Data: Lipiec 28 2011 13:45:01
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomasz Stiller 

On Thu, 28 Jul 2011 14:11:57 +0200, Icek wrote:

co ile km to zależy od marki i modelu. SprawdĽ u producenta.

Sprawdzałem. Co 120kkm w tym przypadku. SÄ… jakieĹ› tam wyjÄ…tki, przy
których zalecali wymianÄ™ po 60kkm. Nie wiem czy łapiÄ™ siÄ™ na wyjÄ…tek, bo
nie udało mi siÄ™ znaleĽÄ‡ pełnej ich listy. Auto ma 103kkm i wymieniłem
ten pasek na wszelki wypadek.

wpisów, na żadnym z terminowych przeglÄ…dów które przechodził samochód.
W serwisie twierdzÄ…, że brak wpisów oznacza iż ksiÄ…żeczka nie była
przedłożona podczas przeglÄ…du - co jest delikatnie mówiÄ…c Ĺ›ciemÄ….

tego nie wiesz.

Czego nie wiem? Ĺ»e ksiÄ…żeczka na nie była przedkładana - wiem, że była.
Więc ASO ściemnia.

Skoro wskazujesz, że kupiłeĹ› auto bez wpisów serwisowych i orientujesz
siÄ™ po zakupie to negujÄ™ kwalifikacje kontroli filtra powietrza czy
oleju.

Co ma piernik do wiatraka? Wpisów nie było bo ASO ich nie dokonało.
Natomiast oglÄ™dzin filtrów dokonał niezależny zakład i wybacz, ale
potrafię ocenić czy filtr jest totalnie zawalony jakimś syfem czy nie.

1. auto nie przejedzie 100kkm bez wymiany/dolewki oleju

Nigdzie nie napisałem, że nie było dolewek. Nie jestem natomiast pewien,
czy była wymiana _oleju_. Z tego co mi wiadomo, to przy wymianie oleju
należy wymienić jego filtr, a ten nie był wymieniany.

2. brak wymiany filtra oleju przez 100kkm nie ma jakiegoĹ› negatywnego
wpływu na silnik, a jakiĹ› tam specjalista jakiĹ› czas temu stwierdził, że
wymiana oleju co 15kkm jest przesadÄ…. To wszystko zależy od konkretnego
przypadku. SÄ…dzÄ™, że wymiana co 15kkm daje wiÄ™kszÄ… teoretycznÄ… szansÄ™ na
brak drobin odpadów w oleju.

Gdzie mogÄ™ przeczytać wypowiedĽ tego jakiegoĹ› tam specjalisty?
 
3. Akurat wymieniałem olej w maszynie. 1100rbh. 10 lat. SprÄ™żanie w
normie. Praca w normie (na nowym oleju). Nie widać objawów jakiegoĹ›
dramatu. A olej nie wymieniany od nowości (razem z filtrami).

Zakładam Ĺ›redniÄ… prÄ™dkoć z tych 100kkm na 25km/h, pewnie to i tak za
dużo. Daje to przynajmniej 4000h pracy silnika. TrochÄ™ jakby wiÄ™cej niż u
Ciebie. Twój przykład odpowiadał by przebiegowi 27,5kkm przy takim samym
założeniu Ĺ›redniej prÄ™dkoĹ›ci. To jeszcze nie dramat.

4. filtr powietrza może siÄ™ zajechać po 10kkm. Nie trzeba do tego
100kkm.


5. zwróć uwagÄ™, że filtr kabinowy też siÄ™ zmienia na przeglÄ…dzie. Był
zmieniany ?

Ĺ»aden z czterech filtrów nie był wymieniony. Oleju, Paliwa, powietrza
kabinowy i powietrza silnika.

Podsumowanie: ja bym nie dramatyzował. Na nastÄ™pny raz masz nauczkÄ™, że
co przeglÄ…d sprawdzasz sam pewne detale.

Szkoda tylko, że w tym kraju podpisanie umowy i zapłata za coĹ› wcale nie
oznacza, że druga strona siÄ™ wywiÄ…żÄ™ z jej postanowieĹ„. Jak myĹ›licie, co
by siÄ™ stało, jak bym przestał płacić?

Tomek

101 Data: Lipiec 29 2011 10:53:58
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Dysiek 

2. brak wymiany filtra oleju przez 100kkm nie ma jakiego¶ negatywnego
wpływu na silnik, a jaki¶ tam specjalista jaki¶ czas temu stwierdził, że
wymiana oleju co 15kkm jest przesad±. To wszystko zależy od konkretnego
przypadku. S±dzę, że wymiana co 15kkm daje większ± teoretyczn± szansę na
brak drobin odpadów w oleju.

Gdzie mogę przeczytać wypowiedĽ tego jakiego¶ tam specjalisty?

http://wyhacz.gazeta.pl/Wyhacz/1,88542,5327674,Szef_Castrola__wymiana_oleju_szkodzi_silnikowi.html

Dysiek

102 Data: Lipiec 30 2011 01:13:20
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Mruk 

5. zwróć uwagÄ™, że filtr kabinowy też siÄ™ zmienia na przeglÄ…dzie. Był
zmieniany ?

Ĺ»aden z czterech filtrów nie był wymieniony. Oleju, Paliwa, powietrza
kabinowy i powietrza silnika.

stary, jak przez 100kkm kabinowy nie jest zmieniany to praktycznie nie masz nawiewu


M

103 Data: Lipiec 28 2011 18:35:46
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Marek P. 

Kiedys na stopa jechałem Fordem Tranzitem. Był to samochód z najmu
długoterminowego a woził chipsy. Kierowca odprowadził nowy do firmy a ten
zabierał do salonu. Mówił ze w tych samochodach nic a nic się nie robi
oprócz wymiany opon z zimowych na letnie. Samochody jeĽdziły po 100-150 tys
bez wymiany oleju. Po 3 latach były wymieniane na nowe a te trafiały do
żyda. Co najlepsze mówił że kolejki się po nie ustawiaj± bo ludzie wierz±,
że wszystko jest robione na czas. Podobnie było z Fiestami i Mondeo dla City
Banku.

Marek P.

104 Data: Lipiec 28 2011 22:58:24
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: J.F. 

Dnia Thu, 28 Jul 2011 18:35:46 +0200, Marek P. napisał(a):

Kiedys na stopa jechałem Fordem Tranzitem. Był to samochód z najmu
długoterminowego a woził chipsy. Kierowca odprowadził nowy do firmy a ten
zabierał do salonu. Mówił ze w tych samochodach nic a nic się nie robi
oprócz wymiany opon z zimowych na letnie. Samochody jeĽdziły po 100-150 tys
bez wymiany oleju. Po 3 latach były wymieniane na nowe a te trafiały do
żyda.

I co - nikt nie oddaje na obowiazkowe przeglady do ASO ?

J.

105 Data: Lipiec 29 2011 11:12:34
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Marek P. 

J.F. wrote:

Dnia Thu, 28 Jul 2011 18:35:46 +0200, Marek P. napisał(a):
Kiedys na stopa jechałem Fordem Tranzitem. Był to samochód z najmu
długoterminowego a woził chipsy. Kierowca odprowadził nowy do firmy
a ten zabierał do salonu. Mówił ze w tych samochodach nic a nic się
nie robi oprócz wymiany opon z zimowych na letnie. Samochody
jeĽdziły po 100-150 tys bez wymiany oleju. Po 3 latach były
wymieniane na nowe a te trafiały do żyda.

I co - nikt nie oddaje na obowiazkowe przeglady do ASO ?

Ci co jeżdż± maj± t w d... bo smaochód jeĽdzi i to nie ich problem.
Zgłaszali tylko co tydzień przebieg samochodu i ewentualne uwagi.
Wynajmuj±cym był salon lub jaka¶ firma pokrewna (już nie pamiętam) więc
uzupełnił hostorie jak trzeba. A koszty malały (na czym¶ trzeba zaoszczędzić
zeby tanio to wynaj±ć)

106 Data: Lipiec 29 2011 22:51:46
Temat: Re: Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej
Autor: Tomek 

Tak samo miał kolega z HondÄ… kupionÄ… i serwisowanÄ… u Karlika w Poznaniu.

Zaniedbania ASO podczas trwania umowy serwisowej



Grupy dyskusyjne