Witam.
Jesli kogos interesuje cz-b fotografia to zapraszam na moja strone.
Wystawilem 12 wybranych prac. Mam nadzieje, ze przypadna do gustu pomimo
niecyfrowego rodowodu i braku koloru. :-)

www.szkut.com

--

Pozdrawiam
Piotr Sz.

Piotr Sz. wrote:

Witam.
Jesli kogos interesuje cz-b fotografia to zapraszam na moja strone.
Wystawilem 12 wybranych prac. Mam nadzieje, ze przypadna do gustu
pomimo niecyfrowego rodowodu i braku koloru. :-)
www.szkut.com

Kurcze, ładne.

Mógłbyś zdradzić jak je obrabiasz, żeby uzyskać taki fajny B&W?

Piotr Sz. wrote:

Tak w 2 zdaniach to chyba sie nie da wyjasnic. Zreszta sam dopiero
sie ucze obrobki cyfrowej, wiec najlepszym nauczycielem chyba bym nie
byl. Generalnie to przeniesienie technik ktore stosowalem w ciemni,
tylko teraz w PSie zabiera mi to 10x mniej czasu i chyba efekt
koncowy mozna bardziej dopracowac majac mozliwosc szybkiego i
systematycznego wprowadzenia korekt.

A tak na poważnie, to zadając pytanie miałem na myśli, czy masz opracowaną
stałą procedurę konwersji i stosujesz ją zawsze, dostosowując tylko
wartości suwakami i ewentualnie maskując pewne elementy.

Użytkownik "Piotr Sz."  napisał w wiadomości

Witam.
Jesli kogos interesuje cz-b fotografia to zapraszam na moja strone. Wystawilem 12 wybranych prac. Mam nadzieje, ze przypadna do gustu pomimo niecyfrowego rodowodu i braku koloru. :-)

Na moje amatorskie oko niektóre są zbyt wyostrzone. Poza tym OK.

Piotr Sz. napisał(a):

Na moje amatorskie oko niektóre sÂą zbyt wyostrzone. Poza tym OK.

Napisz prosze ktore sprawiaja takie wrazenie, bo na ten aspekt cyfrowej
obrobki staralem sie zwrocic szczegolna uwage, zeby nie przesadzic w zadna
ze stron.

Wystawilem 12 wybranych prac.
www.szkut.com

Czemu tak niesmialo ;)

http://www.mediafire.com/imageview.php?quickkey=29myjfj28wu737h
http://www.mediafire.com/imageview.php?quickkey=8njpk96q93rkr8j
http://www.mediafire.com/imageview.php?quickkey=vhee1imymjb6sis

Co to za serwis i czemu tak (bez mojej wiedzy w dodatku) zepsul moje fotki?

OK, usunalem...

To jeszcze napisz cos w tamacie "idea", bo ja prosty czlowiek jestem i widze
tylko to co z werzchu jest. :-)

On 2011-04-30 18:27:38 +0200, mg  said:

Oczywiscie krojenie kaleczy perspektywe. Takie przemyslenia trzeba
miec na zywo i kadrowac aparatem.

I zeby to robic to trzeba robic zdjecie, a nie kadrowac cudze.

> [4] Polemizowalbym ze slowem "zepsul" ;)
>
tereferekuku

On 2011-04-30 21:49:49 +0200, mg  said:

I zeby to robic to trzeba robic zdjecie, a nie kadrowac cudze.

Cudze czy wlasne... jak widze ciekawy motyw to tne bo warto zobaczyc
co wyjdzie. Taka forma nauki.
Co mialem napisac? "Nie ladne"?

Jak patrze na oryginalna "droge" to widze tylko lewa polowe zdjecia.

dole wzrok leci w lewo ze wzgledu na najwiekszy rozbryzg fali.

[4] Polemizowalbym ze slowem "zepsul" ;)

tereferekuku

Nie mozna zepsuc zepsutego. Najwyzej nie udalo sie tego naprawic.

PS
Czasem ciecie ratuje fotke  ;)

Tak. Miales napisac. Spieprzone. Knot. Kicha.
Mogles nawet uzasadnic dlaczego.

A tak po prostu sie tlumaczysz bez sensu.

WŁASNĄ

On 2011-05-01 00:42:31 +0200, mg  said:

Twoje fotki obgaduje?

Jak będą gwałcić Twoją córkę, też mam powiedzieć, że nie moja?

On 2011-05-01 13:37:17 +0200, mg  said:

Jak czesto zdarzają sie Panu mysli o gwalceniu corek innych ludzi?
Czy rowniez ma Pan mysli o gwaleceniu wlasnej corki?
Czy w ogole, posiada Pan corke?

PRZEPRASZAM

On Sun, 1 May 2011 00:00:49 +0200, JA wrote:

> Jak patrze na oryginalna "droge" to widze tylko lewa polowe zdjecia.
 [...]
> dole wzrok leci w lewo ze wzgledu na najwiekszy rozbryzg fali.

 A tak po prostu się tłumaczysz bez sensu.

> Nie mozna zepsuc zepsutego. Najwyzej nie udalo sie tego naprawic.
 Nie można naprawić NIE SWOJEGO

On 2011-05-01 12:00:44 +0200, Michal Tyrala  said:

A tak po prostu się tłumaczysz bez sensu.

Ktorys portal od prezentacji zdjec mial w ramach komentarzy  ,,propozycja
kadrowania''. Bylo to dosc ciekawe, jak kadr widza inni.

Ale oczywiscie wolno Ci uwazac, ze to jest bez sensu.

Czyli co, naruszyles przepisy prawa autorskiego - nieladnie a wrecz obrzydliwie wykorzystywac cudza prace, gdyby autor mial taka wole, to mialbys bardzo, bardzo cieplo :(
Czyzby nie stac cie na pokazanie wlasnych prac?

... gdyby autor mial taka wole, to
mialbys bardzo, bardzo cieplo :(

Czyzby nie stac cie na pokazanie wlasnych prac?

W dniu 2011-05-01 00:53, mg pisze:

Nie marudz mi wiecej. Obiecuje, ze jak bede robic nastepna wystawe to
zaprosze cie na wernisaz.

> Nie marudz mi wiecej. Obiecuje, ze jak bede robic nastepna wystawe to
> zaprosze cie na wernisaz.

Fajne to jest. Też się piszę na taką akcję. Na tym forum jest was dwóch
nawiedzonych. TY i niejaki Augustyński Marek, zapatrzony w swojego Guru..
Jak będę robiła tort, to zaproszę was obu do pomocy przy biciu piany.
Robicie to znakomicie. O waszych zdjęcia nie wypowiem się, bo nie ma o
czym. Z życzeniami dalszych sukcesów, pozdrawiam.

A kto jest moim Guru?

> A kto jest moim Guru?

No przeciez pisales, ze Bresson...

... trochę dystansu do swojego ciała bo sie połamiecie przy pierwszej lepszej okazji

Jak bede robila tort, to zaprosze was obu do pomocy przy biciu piany.
Robicie to znakomicie.

Z zyczeniami dalszych sukcesow, pozdrawiam.

Dnia Sun, 1 May 2011 00:03:43 +0200, kuba_k1 napisał(a):

Czyli co, naruszyles przepisy prawa autorskiego - nieladnie a wrecz
obrzydliwie wykorzystywac cudza prace, gdyby autor mial taka wole, to
mialbys bardzo, bardzo cieplo :(

W dniu 2011-05-03 18:34, Henry(k) pisze:

Dnia Sun, 1 May 2011 00:03:43 +0200, kuba_k1 napisał(a):

Czyli co, naruszyles przepisy prawa autorskiego - nieladnie a wrecz
obrzydliwie wykorzystywac cudza prace, gdyby autor mial taka wole, to
mialbys bardzo, bardzo cieplo :(

Art 29 pkt 1 Prawa autorskiego pozwala na to. Poza tym co Wy tak
przywiązani do tych swoich zdjęć. To nie te czasy że zdjęcie to było coś.
Teraz mało które zdjęcie jest warte więcej niż miejsce na dysku, które
zajęło.

Dnia Tue, 03 May 2011 21:06:19 +0200, JD napisał(a):

Może nie chodzi o czasy a o dobre obyczaje.

On 4 Maj, 08:08, "Henry(k)"
 wrote:

Dnia Tue, 03 May 2011 21:06:19 +0200, JD napisał(a):

> Może nie chodzi o czasy a o dobre obyczaje.

Mnie mama uczyła że zgodnie z dobrym obyczajem jest się dzielić z innymi
swoją pracą i współpracować żeby osiągnąć więcej.
Pozdrawiam,
                Henry

> Mnie mama uczyła że zgodnie z dobrym obyczajem jest się dzielić z innymi
> swoją pracą i współpracować żeby osiągnąć więcej.

To Twoja mamusia jest jedna z tych osob. ktore zwykly mowic
"och masz nowy makijaz i fryzure, ale nie rob tego wiecej,
to nie pasuje do twojej twarzy, zmienilabym kolor na blond,
albo wiecz co?!... zaraz ci sama przemaluje gebe"

W dniu 2011-05-04 08:08, Henry(k) pisze:

Dnia Tue, 03 May 2011 21:06:19 +0200, JD napisał(a):

Może nie chodzi o czasy a o dobre obyczaje.

Mnie mama uczyła że zgodnie z dobrym obyczajem jest się dzielić z innymi
swoją pracą i współpracować żeby osiągnąć więcej.

Pokazanie na czyichś zdjęciach co by się samemu zrobiło, jest moim zdaniem
bardzo dobrym przykładem, bo lepiej trafi do autora - może porównać na tym
samym zdjęciu co on zobaczył, a co chciałby zobaczyć ktoś inny. Gdyby mg
pokazał to na swoich zdjęciach, to nie było by to tak czytelne bo trudno
dobrać podobne motywy.

Pozdrawiam,
                 Henry

> Pokazanie na czyichś zdjęciach co by się samemu zrobiło, jest moim zdaniem
> bardzo dobrym przykładem, bo lepiej trafi do autora - może porównać na tym
> samym zdjęciu co on zobaczył, a co chciałby zobaczyć ktoś inny. Gdyby mg
> pokazał to na swoich zdjęciach, to nie było by to tak czytelne bo trudno
> dobrać podobne motywy.
>

OK, ale kolejność powinna być taka:

prośba do autora o zgodę na wariacje z kadrem,
przedstawienie mu wyników,
prośba o zgodę na publikację i osąd ogółu.

Koniecznie z wyraźnym oznaczeniem _kto_ jest autorem danego kadru,
bo ja w pierwszej chwili pomyślałem, że mg linkuje zdjęcia Piotra,
a nie swoje ćwiczenia.

Dnia Wed, 04 May 2011 13:31:04 +0200, marek augustynski napisał(a):

Pokazanie na czyichś zdjęciach co by się samemu zrobiło, jest moim zdaniem
bardzo dobrym przykładem, bo lepiej trafi do autora - może porównać na tym
samym zdjęciu co on zobaczył, a co chciałby zobaczyć ktoś inny. Gdyby mg
pokazał to na swoich zdjęciach, to nie było by to tak czytelne bo trudno
dobrać podobne motywy.

OK, ale kolejnoć powinna być taka:

prośba do autora o zgodę na wariacje z kadrem,
przedstawienie mu wyników,
prośba o zgodę na publikację i osąd ogółu.

Autor poddaje się ocenie i to zamyka sprawę.

W dniu 2011-05-04 13:31, marek augustynski pisze:

Pokazanie na czyichś zdjęciach co by się samemu zrobiło, jest moim zdaniem
bardzo dobrym przykładem, bo lepiej trafi do autora - może porównać na tym
samym zdjęciu co on zobaczył, a co chciałby zobaczyć ktoś inny. Gdyby mg
pokazał to na swoich zdjęciach, to nie było by to tak czytelne bo trudno
dobrać podobne motywy.

OK, ale kolejność powinna być taka:

prośba do autora o zgodę na wariacje z kadrem,
przedstawienie mu wyników,
prośba o zgodę na publikację i osąd ogółu.

Autor poddaje się ocenie i to zamyka sprawę. Twoje wywody pociągają za sobą
konieczność usunięcia wszystkich zdjęć i innych obrazków w jawny sposób
przekręcających pierwotny wytwór (mona lisę z wąsami też)
Myśl, a nie kłóć się o miedzę.

> Autor poddaje się ocenie i to zamyka sprawę. Twoje wywody pociągają za sobą
> konieczność usunięcia wszystkich zdjęć i innych obrazków w jawny sposób
> przekręcających pierwotny wytwór (mona lisę z wąsami też)
> Myśl, a nie kłóć się o miedzę.

To może i Ty pomyśl zanim coś napiszesz.
Skąd wniosek o konieczności "usunięcia wszystkich zdjęć i innych
obrazków ..."?
Ja wspomniałem tylko o dobrych obyczajach,
to jeszcze do niczego nikogo nie obliguje.

A co i do czego obliguje, to napisał Ci Andrzej Libiszewski.

W dniu 2011-05-04 14:33, marek augustynski pisze:

Twój dobry obyczaj przeciw
mojemu dobremu obyczajowi.

Czemu je przerobilem?
Przykadrowalem je do tego co bylo wedlug mnie w nich istotne.

On 30 Kwi, 14:09, mg  wrote:

[4] Polemizowalbym ze slowem "zepsul" ;)

Witam.
Jesli kogos interesuje cz-b fotografia to zapraszam na moja strone.
Wystawilem 12 wybranych prac. Mam nadzieje, ze przypadna do gustu pomimo
niecyfrowego rodowodu i braku koloru. :-)
Pozdrawiam
Piotr Sz.

"Dramatyczne, bardzo pięknie -
u nas wszystko dramatyczne,
w wielkiej skali, niebotyczne -"

S. Wyspiański - Wesele, Akt 1